Słuchając tego, nóż się otwiera widząc, co się dzieje obecnie. Dziękuję za to świadectwo, którego nie chcą słuchać ci, których niestety, niektórzy z nas wybrali.
Dlaczego ten pan nie dostal zadnych oklaskow? Przeciez na nie zasluzyl.Pozdrawiam ze 🇺🇸.Gromkie brawa e👏👏👏I 💖dla starszego panae,swiadka histori o,ktorej nie mozna bylo mowic.
Dziękuję Panu za prawdziwą okrótną historię Chwała bestialsko pomordowanym bezbronnym Polakom za to tylko, że byli niewygodnymi Polakami mieszkańcami ll, RP w budowaniu czystej samostijnej Ukrainy bez lachów
Dziękuję za ten materiał. Mnie też nie uczono o tym w szkole, teraz uzupełniam wiedzę, to bardzo ważne by znać swoją historię, zwłaszcza tą współczesną, najnowszą. By umieć wyciągać wnioski na przyszłość.
Na kremlu powiewa rosyjska flaga trzeba bylo go nie oddac tak latwo tylko walczyc o niego! A w Krakowie, naszej stolicy w miescie Króli powiewa ukrainska flaga. Nie tylko Lwów juz stracilismy ale i Kraków, ciekawe co jeszcze nam kolejna rasa panow odbierze...
Po wysluchaniu,wielka zlosc nas ogarnia,iz do tej pory zaden Prezydent Polski,przynajmniej,nie zglosil tych masowych mordow jako udowodnione ludobojstwo- wg miedzynarodowego prawa i wg ONZ.
Ukraińska Rzeź Polskich Rodzin. "Płakały drzewa, niebo płakało, dziś jest historią to co się stało. Czy ktoś pamięta rzeź niewiniątek, mord banderowców dał jej początek. Popatrz tatusiu- czy to sąsiedzi? Tata nie zdążył dać odpowiedzi. Do domu wpadła banda Bandery, głowę przecięło ostrze siekiery. Nastał krzyk żony, dzieci płakały, lecz co ich czeka to nie wiedziały. Takie niewinnie, życia spragnione, śmiercią męczeńską zamordowane. Pierwsza w kolejce, dziewczynka mała, na nic się zdało że tak płakała. A banderowcy zabawę mieli, najpierw paluszki, wszystkie obcięli; dziecię piszczało, oddech zapiera, gdy twarz ćwiartował, straszny bandera. Takich boleści nie wytrzymało, biedne dzieciątko życie oddało. Następny chłopak z ogromnym krzykiem, w ręku oprawcy z jego językiem. Też musiał doznać wiele katuszy gdy obcinano mu nos i uszy. Zakończył życie po wielkiej męce, Teraz już z siostrą idą za ręce. Choć już promienni, lecz jeszcze smutni, W domu zostali, sprawcy okrutni. Czekają jeszcze na brata swego, choć tak niedawno, urodzonego. Płakał jak zawsze, bez świadomości, Choć ból miał wielki łamanych kości. Nie płacz dzieciątko, zaraz się skończy, z siostrą i bratem znów cię połączy. Małe serduszko, już bić przestało, gdy o podłogę się roztrzaskało. Śmiercią męczeńską, poszła gromadka, na koniec jeszcze została matka. Ona już wiele się nacierpiała, śmierć własnych dzieci i męża widziała. Najpierw zgwałcili, oczy wykłuli, jeszcze na koniec jej brzuch rozpruli. W krwawym potoku, gdy tak leżała, jako ostatnia, życie oddała. Chodźcie dzieciątka - mężu kochany, razem pójdziemy w niebieskie łany i jeszcze wiele do nas dołączy okrutnym mordem swe życie skończy. Dziś pamiętajmy z Wołynia ludzi, gdy w naszych sercach rozpacz się budzi żyć w innym czasie to szczęście mamy lecz czy my wszyscy ich pamiętamy?"
Słuchając tego, nóż się otwiera widząc, co się dzieje obecnie. Dziękuję za to świadectwo, którego nie chcą słuchać ci, których niestety, niektórzy z nas wybrali.
Dzieki za straszna lekcje ...❤
Dlaczego ten pan nie dostal zadnych oklaskow?
Przeciez na nie zasluzyl.Pozdrawiam ze 🇺🇸.Gromkie brawa e👏👏👏I 💖dla starszego panae,swiadka histori o,ktorej nie mozna bylo mowic.
Dziękuję Panu za prawdziwą okrótną historię Chwała bestialsko pomordowanym bezbronnym Polakom za to tylko, że byli niewygodnymi Polakami mieszkańcami ll, RP w budowaniu czystej samostijnej Ukrainy bez lachów
okrutną
Dziękuję za ten materiał. Mnie też nie uczono o tym w szkole, teraz uzupełniam wiedzę, to bardzo ważne by znać swoją historię, zwłaszcza tą współczesną, najnowszą. By umieć wyciągać wnioski na przyszłość.
Dziękuję Panu za lekcję historii.🇵🇱🙏🇵🇱
1. Dla zasięgów.
2. Pamiętamy i przekazujemy pamięć naszym dzieciom.
3. Walczymy z zakłamaniem !
Dziekujemy!
Historia ta jest bardzo niewygodna współcześnie... a historia zatacza kręgi ... przekazujmy młodziezy bo podręczniki o tym milczą !
Dziękujemy Panu za przekaz. Bestialskie ludobójstwo na bezbronnej ludności polskiej należy i trzeba rozliczyć.
Wołyń pamiętamy , karma wróciła, karma zawsze wraca ...kto mieczem wojuje od miecza ginie
prawda.
ta ireszta polskiej historii powinno być często i po ukraińsku i angielsku dla całego świata.nie wilno nam zapomnieć .
Na kremlu powiewa rosyjska flaga trzeba bylo go nie oddac tak latwo tylko walczyc o niego! A w Krakowie, naszej stolicy w miescie Króli powiewa ukrainska flaga. Nie tylko Lwów juz stracilismy ale i Kraków, ciekawe co jeszcze nam kolejna rasa panow odbierze...
Wrocław też już opanowali.
Trzeba zadać sobie pytanie, dlaczego tak się dzieje?
Po wysluchaniu,wielka zlosc nas ogarnia,iz do tej pory zaden Prezydent Polski,przynajmniej,nie zglosil tych masowych mordow jako udowodnione ludobojstwo- wg miedzynarodowego prawa i wg ONZ.
Bataliony Azov nadal istnieja.
Istnieja i mordują ukraińców w 2014 roku w Donbasie mordowali Ukraińców którzy chcieli przyłączyć się do Risji
🌹
Ukraińska Rzeź Polskich Rodzin. "Płakały drzewa, niebo płakało, dziś jest historią to co się stało. Czy ktoś pamięta rzeź niewiniątek, mord banderowców dał jej początek. Popatrz tatusiu- czy to sąsiedzi? Tata nie zdążył dać odpowiedzi. Do domu wpadła banda Bandery, głowę przecięło ostrze siekiery. Nastał krzyk żony, dzieci płakały, lecz co ich czeka to nie wiedziały. Takie niewinnie, życia spragnione, śmiercią męczeńską zamordowane. Pierwsza w kolejce, dziewczynka mała, na nic się zdało że tak płakała. A banderowcy zabawę mieli, najpierw paluszki, wszystkie obcięli; dziecię piszczało, oddech zapiera, gdy twarz ćwiartował, straszny bandera. Takich boleści nie wytrzymało, biedne dzieciątko życie oddało. Następny chłopak z ogromnym krzykiem, w ręku oprawcy z jego językiem. Też musiał doznać wiele katuszy gdy obcinano mu nos i uszy. Zakończył życie po wielkiej męce, Teraz już z siostrą idą za ręce. Choć już promienni, lecz jeszcze smutni, W domu zostali, sprawcy okrutni. Czekają jeszcze na brata swego, choć tak niedawno, urodzonego. Płakał jak zawsze, bez świadomości, Choć ból miał wielki łamanych kości. Nie płacz dzieciątko, zaraz się skończy, z siostrą i bratem znów cię połączy. Małe serduszko, już bić przestało, gdy o podłogę się roztrzaskało. Śmiercią męczeńską, poszła gromadka, na koniec jeszcze została matka. Ona już wiele się nacierpiała, śmierć własnych dzieci i męża widziała. Najpierw zgwałcili, oczy wykłuli, jeszcze na koniec jej brzuch rozpruli. W krwawym potoku, gdy tak leżała, jako ostatnia, życie oddała. Chodźcie dzieciątka - mężu kochany, razem pójdziemy w niebieskie łany i jeszcze wiele do nas dołączy okrutnym mordem swe życie skończy. Dziś pamiętajmy z Wołynia ludzi, gdy w naszych sercach rozpacz się budzi żyć w innym czasie to szczęście mamy lecz czy my wszyscy ich pamiętamy?"
Zasięg