Co sądzisz o takiej decyzji zamiany wysłużonych maszyn Claas na Rostselmash? zobacz CENY tych maszyn: www.korbanek.pl/maszyny-uzywane?items_per_page=100 Zobacz prezentację szczegółową Nova 330 www.korbanek.pl/producent/rostselmash/kombajny-zbozowe/nova
@@Xcebixx Nie pamiętam o co Panu wtedy chodziło - jeśli to było coś konstruktywnego i Pan uzna że warto o tym podyskutować oraz jeśli to nie był hejt to proszę jeszcze raz napisać.
Zdrowo myślący rolnik, nawet w tych trudnych czasach, gdy coraz więcej osób narzeka. Tymczasem nowy kombajn w gospodarstwie, spokój w żniwa, dobrze wykonana robota.
Tomasz Jakubiak Ten rolnik (Pan Edward Mielnik) zaimponował mi pogodą ducha, swoim działaniem i podejściem do życia. Daje się też zauważyć pozytywne nastawienie do rodziny: Decyzje o inwestycjach podejmuje wspólnie z żoną, Wspiera też córkę która też ma gospodarstwo. Brawo.
Konkretny gościu. Wie co mów, zna realia rolnictwa i kupuje to na co go stać. Nie promuje nie wiadomo jak maszyny i da się to oglądać z ciekawością 😄 Fajny film, pozdrawiam 😁
pawel qwerty Tak, prawdziwy z krwi i kości :) A tak na serio, to podziwiam takich ludzi którzy dochodzą do czegoś konsekwentną pracą i mądrymi decyzjami, którzy myślą strategicznie na okres wielu lat, a nie tylko na bieżąco z dnia na dzień.
Jeśli dobrze usłyszałem to kombajn kosztował 420 tyś brutto nie licząc tego co musi jeszcze oddać w kredycie. To za te pieniądze miał by opłacone usługę zbioru tych 70 hektarów przez prawie 20 lat z góry. I nie interesowało by go paliwo, części, smary i inne koszty eksploatacji, ludzie do obsługi kombjanu itp.
@@stefanrupiel8474 Na odpowiedź pasuje to samo co odpisałem podobnie komentującemu; Odradza Pan zakup nowego kombajnu marki Rostsemash czy każdej marki ? Rolnik który kupił kombajn Vector 425 (a więc trochę większy niż Nova 330 a uprawia tylko 30 ha) i jest zadowolony. Na spłatę rat z nawiązką zarabia wykonując usługi tym kombajnem. Opowiada o tym w tym filmie ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html Inny rolnik który kupił kombajn Nova 330 i jest zadowolony: ua-cam.com/video/5X7Ous31nck/v-deo.html A tu grupa przedsiębiorczych rolników którzy kupili Vectora 425 ua-cam.com/video/UhZ8oNXiYPI/v-deo.html mimo że posiadają Claasa i New Hollanda. To czy inwestycja się opłaci czy nie zależy od wielu czynników - jednym z bardzo istotnych jest przedsiębiorczość kupującego. Jeśli przychody z gospodarstwa są zbyt małe, to można, a nawet trzeba postarać się o dodatkowe źródła przychodów - są regiony w których to jest oczywiste (sprawa mentalności) . Nawet w regionach tradycyjnie pasywnych w działaniu można znaleźć rolników wybitnie przedsiębiorczych którzy dostosowują swoje działanie do okoliczności. Niestety w zbyt wielu przypadkach spotykamy ludzi pasywnych i bezradnych, raczej leniwych którzy zawsze mają "pod wiatr i pod górkę". Inna sprawa, jeśli rolnik jest zaawansowany wiekiem, choruje i nie ma następców - ale w takich przypadkach zwykle banki odmawiają kredytowania - wtedy taki rolnik powinien korzystać z usług. Zdziwił by się Pan gdyby miał Pan możliwość poznać wszystkich naszych klientów którzy kupili od nas kombajny - oni mają jedną cechę wspólną: są przedsiębiorczy i mentalnie bardzo się różnią od tych którzy w komentarzach piszą że zakup kombajnu jest bez sensu.
@@agro-usugi2769 Czy wykonuje Pan agro usługi ? Jeśli tak to jest czy nie jest Pan przedsiębiorczy. Również do Pana pasuje odpowiedź którą udzieliłem kilku pesymistom: Odradza Pan zakup nowego kombajnu marki Rostsemash czy każdej marki ? Rolnik który kupił kombajn Vector 425 (a więc trochę większy niż Nova 330 a uprawia tylko 30 ha) i jest zadowolony. Na spłatę rat z nawiązką zarabia wykonując usługi tym kombajnem. Opowiada o tym w tym filmie ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html Inny rolnik który kupił kombajn Nova 330 i jest zadowolony: ua-cam.com/video/5X7Ous31nck/v-deo.html A tu grupa przedsiębiorczych rolników którzy kupili Vectora 425 ua-cam.com/video/UhZ8oNXiYPI/v-deo.html mimo że posiadają Claasa i New Hollanda. To czy inwestycja się opłaci czy nie zależy od wielu czynników - jednym z bardzo istotnych jest przedsiębiorczość kupującego. Jeśli przychody z gospodarstwa są zbyt małe, to można, a nawet trzeba postarać się o dodatkowe źródła przychodów - są regiony w których to jest oczywiste (sprawa mentalności) . Nawet w regionach tradycyjnie pasywnych w działaniu można znaleźć rolników wybitnie przedsiębiorczych którzy dostosowują swoje działanie do okoliczności. Niestety w zbyt wielu przypadkach spotykamy ludzi pasywnych i bezradnych, raczej leniwych którzy zawsze mają "pod wiatr i pod górkę". Inna sprawa, jeśli rolnik jest zaawansowany wiekiem, choruje i nie ma następców - ale w takich przypadkach zwykle banki odmawiają kredytowania - wtedy taki rolnik powinien korzystać z usług. Zdziwił by się Pan gdyby miał Pan możliwość poznać wszystkich naszych klientów którzy kupili od nas kombajny - oni mają jedną cechę wspólną: są przedsiębiorczy i mentalnie bardzo się różnią od tych którzy w komentarzach piszą że zakup kombajnu jest bez sensu.
@@korbanekTV A czy ja gdzieś napisałem że odradzam zakup tego czy innego kombajnu? Jeśli tak to proszę o wskazanie fragmentu wypowiedzi w którym padło takie stwierdzenie. Twierdze tylko że wysoce nie ekonomiczny jest zakup kombajnu za ponad 400 tysiący przy takim areale gospodratwa ( bez różnicy czy jest to Class, Rostselmash czy New Holland). A propos przykładów innych rolników które przedstawił Pan w wpisie powyżej uważam że nijak mają się do przykładu rolnika przedstawionego w filmie ponieważ nie ma tam ani słowa o tym aby ten Pan kupił tą maszynę "na spółkę" z innymi rolnikami czy wykonywał tym kombajnem usługi dzięki którym sensowność takiego zakupu znacznie by wzrosła. P.S. Nie traktujcie każdego komentarza pod waszym filmem jako "atak" na waszą firmę tudzież na produkty które staracie się reklamować poprzez UA-cam. My jako widzowie waszego kanału mamy chyba prawo do normalnej rzeczowej dyskusji pod filmami prawda?
Posiadamy kombajn bizon od 87 i mój Tatą w tamtych latach jak nie bylo kukurydzy tyle traw i rolnik nie posiadał kombajnu to żniwa trwały około 1.5 do 2 miesięcy kosił z wujkiem na zmianę aż rosa wyganiała z pola teraz kosimy ok 20h i sie aż nie chce z garażu wyjeżdżać. A w tych pięknych czasach gdy mały gospodarz upada na wsi każdy miał zwierzęta teraz tylko 2 osoby mają parę krówek i ciocia miała swinie dla siebie nie na handel to asf tak zrobił ze na święta musi pół swini kupić żeby kiełbase zrobić. Pozdrawiam
RyMaCz 66 Jeśli w waszym gospodarstwie pod kosę jest tylko 20 ha i nie ma możliwości (abo chęci) świadczenia usług lub może są inne okoliczności których ja przecież nie znam, to zakup nowego kombajnu (nawet z tych najmniejszych) będzie ekonomicznie nieopłacalny. Najlepiej w takiej sytuacji będzie korzystać z usług i nie jest to nic złego. Podam kilka przykładów podejścia do sprawy: Rolnik który kupił kombajn Vector 425 (a więc trochę większy niż Nova 330 a uprawia tylko 30 ha - własnego ma tylko 12 ha) i jest zadowolony. Na spłatę rat z nawiązką zarabia wykonując usługi tym kombajnem. Opowiada o tym w tym filmie ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html Inny rolnik który kupił kombajn Nova 330 i jest zadowolony: ua-cam.com/video/5X7Ous31nck/v-deo.html A tu grupa przedsiębiorczych rolników którzy kupili Vectora 425 ua-cam.com/video/UhZ8oNXiYPI/v-deo.html mimo że posiadają Claasa i New Hollanda. To czy inwestycja się opłaci czy nie zależy od wielu czynników - jednym z bardzo istotnych jest przedsiębiorczość kupującego. Jeśli przychody z gospodarstwa są zbyt małe, to można, a nawet trzeba postarać się o dodatkowe źródła przychodów - są regiony w których to jest oczywiste (sprawa mentalności) . Nawet w regionach tradycyjnie pasywnych w działaniu można znaleźć rolników wybitnie przedsiębiorczych którzy dostosowują swoje działanie do okoliczności. Niestety w zbyt wielu przypadkach spotykamy ludzi pasywnych i bezradnych, raczej leniwych którzy zawsze mają "pod wiatr i pod górkę". Inna sprawa, jeśli rolnik jest zaawansowany wiekiem, choruje i nie ma następców - ale w takich przypadkach zwykle banki odmawiają kredytowania - wtedy taki rolnik powinien korzystać z usług. Zdziwił by się Pan gdyby miał Pan możliwość poznać wszystkich naszych klientów którzy kupili od nas kombajny - oni mają jedną cechę wspólną: są przedsiębiorczy i mentalnie bardzo się różnią od tych którzy w komentarzach piszą że zakup kombajnu jest bez sensu.
@@korbanekTV Posiadam 6h własnego pola i reszta to usługi nie ma możliwości zwiększenia efektywności bo jest bardzo dużo kombajnów kosiłem u gospodarza co miał 100 h samego zboża i później kupił starego new holland 2 lata temu byl bardzo dobry rok na kukurydzę i kupił nowego fenda dobrze ze new holanda nie sprzedał bo się zepsuł. Nie piszę tego komentarza jako hejt w tych czasach Ciężko sie rozwinąć małych gospodarzy jest bardzo malo bo jest strasznie ciężko . Właścicielowi kombajnu życzę 100 000 godzin bez awaryjnej pracy. Pozdrawiam
@@RyMaCz Łatwo nie jest nigdzie gdzie jest konkurencja , a konkurencja jest wszędzie. Ale w gospodarce rynkowej inaczej nie ma i nie będzie. My prowadząc firmę od 1989 roku wiemy o tym dobrze.
@@tompajak837 Co do zasady ma Pan rację. Ale dużo zależy od polityki danego kraju - w niektórych krajach rząd wspiera mniejsze gospodarstwa towarowe, co wyrównuje szansę. Regionalnie w Polsce są duże różnice w uznawaniu jakie gospodarstwo jest duże - tak skrajnie: woj zachodniopomorskie vs świętokrzyskie lub małopolskie. Gdyby rolnicy i ich rodziny z małych gospodarstw zrezygnowali z ich prowadzenia i poszli by do miast w poszukiwaniu pracy to powstał by gigantyczny problem. Temat jest skomplikowany.
@@tompajak837 Z pańską opinią się zgadzam z jednym wyjątkiem: firmy też niekiedy się nie bilansują. Ziemia z gospodarstw (z Pana przykładu 8 hektarowych) w sposób nieunikniony w przyszłości będzie sprzedana lub wydzierżawiona większym bardziej efektywnym farmerom, ale i oni będą mieli swoje problemy. Jednak większe gospodarstwo można efektywniej zmechanizować i zmniejszyć koszty robocizny. Tak realnie, to gospodarstwa rolne towarowe są przecież przedsiębiorstwami produkującymi żywność na sprzedaż.
Mam 15 ha swojego pola 15 do 20 ha usług w roku niby stary new holland 1530 daje rade juz 9 rok i zwrócił się już dawno ale chyba kupie ten piękny kombajn 😀😀 gnam po kredyt bo za dobrze spie przydał by się ten dreszczyk i presja komornika 😂
@@lukezucielec potwierdzam ze to bardzo dobry kombajn jak na tak wiekowy sprzęt w tym roku 10 sezon praktycznie bezawaryjne fakt ze kosi od 30 do 60 hektarów w sezonie
ja mam 45 ha mam bizona 90r i w tym roku wsadziłem w niego 15tyś stan nie gorszy jak z fabryki i powiem szczerze że jestem realistą bo robić aby robić to chyba nie oto chodzi. Zanim spłaci ten kombajn to minie parę ładnych lat myślę że z 10 oczywiście do tych dziesięciu lat będziesz musiał jeszcze dołożyć bo sam się nie odrobi nawet aby brał usługi więc ,,skarbonka" a kiedy jakiś zysk z tej zabawki? do tego dochodzi różnego rodzaju ryzyko z wzięciem kredytu. 10 czy 15 lat aby zacząć czerpać zysk to ta maszyna już będzie tak wyeksploatowana że należałoby wziąć nową tak jak robią na zachodzie ale w Polsce to jeszcze nie jest ten czas nie te ceny aby przy takim areale brać nowy kombajn.
Kamil 118 Na 45 ha nie opłaci się kupować nowego kombajnu na swoją wyłączność, czyli jeśli nie ma możliwości wspólnego użytkowania z innym rolnikiem lub nie planuje się świadczyć usług nadwyżką wydajności maszyny. Niektórzy rolnicy kupują kombajn mimo. że w ich gospodarstwie jest na to zbyt mało zbóż do koszenia aby maszyna była dobrze wykorzystana, ale decydują się na dodatkowe źródło przychodów jak np. ten rolnik ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html Zaletą takiego rozwiązania w przypadku jeśli z gospodarstwa utrzymują się dwie rodziny (rodzice i np dorosły syn ze swoją młodą rodziną) a ojciec jest w pełni sprawny i aktywny, to dla zdrowego układu w rodzinie syn może (a nawet powinien) zająć się dodatkowym źródłem przychodu. W tym przykładzie tak właśnie postanowiono. Na na spłatę rat pracuje syn wykonując usługi koszenia : rzepaku, zbóż i kukurydzy na ziarno. Przy takim wykorzystaniu kombajnu żniwa w swoim gospodarstwie mają za darmo, a przychody z usług wystarczają na "trochę" więcej niż potrzeba na spłatę rat. Tak rodzi się przedsiębiorczość. Podobna sytuacja jest tutaj: ua-cam.com/video/_tXS0QwBmqY/v-deo.html (ojciec i synowie) i tutaj: ojciec i syn: ua-cam.com/video/3cTAi-Z4p6o/v-deo.html
Paweł Korbanek Panie Pawle Korbanek proszę nie pisać o przedsiębiorczości tylko o realiach stosunek ceny maszn nowych do ceny produktów wyprodukowanych przez nas to jest przepaść. W 90r tata kupił bizona, Zetora 7211, rok wcześniej MF 255 stawiał budynki gospodarcze rozwijał się mając 5ha pola i trochę trzody zdołał w 3 lata spłacić usługami bizona odsetki spłacał trzodą były bardzo duże, ale za 100 sztuk świń można było kupić bizona a teraz mając 45ha się wiąże ledwo koniec z końcem to jest ta przepaść cen. Maszyny co roku w górę nawozy środki ochrony roślin, itp. a ceny jak dla nas rolników stoją i to jest przedsiębiorczość, być realistą. Ja wiem, że Pan jest innego zdania bo to Pana w końcu interes aby sprzedaż była ja też bym chciał ale najpierw musi się zmienić polityka co do cen produktów wyprodukowanych przez rolnika pośrednik nie może zarabiać aż tyle na producencie bo to ona ponosi największe koszta i ryzyko.
@@kamil1187 Ja wiem jak było kiedyś - też za świnie z jednego roku mój ojciec kupił nowego Bizona - osobiście na kołach prowadziłem ten kombajn z fabryki w Płocku do domu. Mieliśmy tylko 20 ha dość słabej ziemi - dzisiaj uważam że to było dość nienormalne że z tak małego gospodarstwa możliwe były dość duże inwestycje w krótkim czasie. Tak szczerze, nie warto marzyć o tym że ponownie tak będzie - w gospodarce rynkowej nikt administracyjnie nie ustawia cen na towary (ani na produkty rolne , ani na maszyny). Ja mówię o przedsiębiorczości bo znam to z osobistych doświadczeń i znam bardzo wielu przedsiębiorczych rolników - jasna sprawa, że nie każdy potrafi lub nie każdy chce być przedsiębiorczym, nie każdy też ma odpowiednie predyspozycje. Wszędzie w koło jest konkurencja i rolnicy obecnie czy chcą czy tego nie chcą stali się przedsiębiorcami - muszą starać się relatywnie tanio wyprodukować i relatywnie drogo sprzedać. To nie jest takie łatwe, ale nie ma innego wyjścia. Wydaje się że to forum nie jest zbyt odpowiednim miejscem na dłuższe dyskusje o tym dlaczego część rolników się rozwija, niektórzy dość intensywnie a dlaczego druga część straciła motywację i wiarę we własne siły.
@@korbanekTV ma Pan rację każdy ma swoje argumenty lepsze gorsze i ta dyskusja by jeszcze trwała długi czas, lecz każdy niech dąży do swoich celów, rozwija się w miarę swoich możliwości bo wielu na tym przegrało. Życzę udanego nowego roku🥂😁
Hypeman Wyczuwam, że pisze Pan to z życzliwością. Niektórzy by pewnie woleli aby ten nowy kombajn się rolnikowi spalił. Jest taka anegdota którą opowiedział między innymi Minister Rolnictwa: Rolnik francuski gdy widzi że sąsiad ma ładne krowy, to myśli: "też bym takie krowy chciał mieć" a rolnik polski myśli (mówi): "a ja bym chciał aby wszystkie te krowy sąsiadowi zdechły" i nie jest to śmieszne.
wszystko ładnie pięknie nowa maszyna siedzisz czysty w klimatyzowane kabinie tylko wziąć kredyt na kilka lat spłacać co miesiąc a kosić i zarobić ewentualnie raz w roku to dla mnie głupota. przy takim areale to spokojnie dominator 98 czy fahr toplajner da radę. kupić wniare przyzwoity zrobić porzadny przegląd przed pierwszymi zniwami i żniwa zrobione a ja śpię spokojnie nie martwię się o raty . podejrzewam że koszty żniw też będę o wiele mniejsze .
Arkadiusz Trzeciak Odradza Pan zakup nowego kombajnu marki Rostsemash czy każdej marki ? Rolnik który kupił kombajn Vector 425 (a więc trochę większy niż Nova 330 a uprawia tylko 30 ha) i jest zadowolony. Na spłatę rat z nawiązką zarabia wykonując usługi tym kombajnem. Opowiada o tym w tym filmie ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html Inny rolnik który kupił kombajn Nova 330 i jest zadowolony: ua-cam.com/video/5X7Ous31nck/v-deo.html A tu grupa przedsiębiorczych rolników którzy kupili Vectora 425 ua-cam.com/video/UhZ8oNXiYPI/v-deo.html mimo że posiadają Claasa i New Hollanda. To czy inwestycja się opłaci czy nie zależy od wielu czynników - jednym z bardzo istotnych jest przedsiębiorczość kupującego. Jeśli przychody z gospodarstwa są zbyt małe, to można, a nawet trzeba postarać się o dodatkowe źródła przychodów - są regiony w których to jest oczywiste (sprawa mentalności) . Nawet w regionach tradycyjnie pasywnych w działaniu można znaleźć rolników wybitnie przedsiębiorczych którzy dostosowują swoje działanie do okoliczności. Niestety w zbyt wielu przypadkach spotykamy ludzi pasywnych i bezradnych, raczej leniwych którzy zawsze mają "pod wiatr i pod górkę". Inna sprawa, jeśli rolnik jest zaawansowany wiekiem, choruje i nie ma następców - ale w takich przypadkach zwykle banki odmawiają kredytowania - wtedy taki rolnik powinien korzystać z usług. Zdziwił by się Pan gdyby miał Pan możliwość poznać wszystkich naszych klientów którzy kupili od nas kombajny - oni mają jedną cechę wspólną: są przedsiębiorczy i mentalnie bardzo się różnią od tych którzy w komentarzach piszą że zakup kombajnu jest bez sensu.
Paweł Korbanek nie chodzi mi konkretnie o rostselmash a nawet mysle ze że względu na cenę oraz wzgledna prostotę budowy jest dobrym typem za zakup kombajnu. ja wychodzę z jednego założenia wszystko co stare jest lepsze pod każdym względem (wykonanie trwałość dobór odpowiednich materiałów itd)od nowego. przekonałem się o tym wiele razy czy to chodzi o maszyny o samochody czy nawet o narzędzia .teraz tworzy się maszyny jednorazowe i bardzo drogie w serwisie. chcę zobaczyć tę maszyny za 15 lat jak będę wyglądały i czy będę do nich części bo teraz np do 40 letniego mercator jest wszystko od a do z i maszyna o którą się dba skosi praktycznie bez awaryjnie 50h w sezonie i kosić jeszcze będzie conajmniej kilka lat. osobiście uważam że jest głupotą branie kredyt pod coś co nie jest majątkiem trwałym wole za te pieniądze wyszukiwać budynki gospodarcze żebym miał wygodę na co dzień a nie przez dwa tygodnie w żniwa. to jest oczywiście moje zdanie i każdy może uważać inaczej. pozdrawiam
@@arkadiusztrzeciak6000 No to niech Pan ogłosi petycję do wszystkich rządów aby na całym świecie zlikwidowano wszystkie fabryki nowych kombajnów i aby zaczęto produkować stare kombajny, najlepiej starsze niż 40-letnie :) nie spełniające współczesnych norm emisji spalin, norm bezpieczeństwa... Niech produkują stare Merkatory, stare Vistule, itp. Chyba się jednak Pan zapętlił.
AgroVariat Nie zawsze sąsiedzi są zawistni - myślę że gratulowali temu rolnikowi. Gdyby wszyscy Polacy jak Pan Edward Mielnik, tak aktywnie pracowali i mieli tak pogodne nastawienie do życia to Polska by była jeszcze lepsza.
cr7 juve To zależy od rozkładu roślin, od klasy ziemi i potencjalnych plonów. Kombajn ma wydajność ok 20 tom masy ziarna + słomy na godzinę - czyli może to być ok 10 ton ziarna na godzinę. To oznacza, że przy plonie 6 ton/ha na powierzchni 200 ha potrzebuje 120 godzin pracy młocarni. Ale licząc dla okrągłego rachunku: 10 ton ziarna na hektar, to 200 ha by zbierał ok 200 godzin czasu pracy młocarni. Jednak jeśli by tu była też kukurydza na ziarno, to wykorzystanie maszyny by odpowiednio wzrosło. Jak widać dużo zależy od plonu i rozkładu roślin. Sytuacja się komplikuje gdy jest mokry rok - to akurat każdy wie. Dlatego wielu rolników woli mieć maszynę z zapasem wydajności bo zakładają, że zboże trzeba zebrać również gdy żniwa są "przekropne". Do kalkulacji też warto uwzględnić czy zależy nam na zebraniu zboża w jakości konsumpcyjnej, czy paszowej. Niekiedy dużo można stracić, jeśli zamiast w lepszej jakości zboże będzie sprzedawane w gorszej jakości po niższych cenach.
Bartek Markiewicz Kombajn ma wydajność ok. 20 ton masy ziarna + słomy na godzinę. Zależy więc co młócimy: pszenicę z dużymi kłosami i krótką słomą czy żyto z długą słomą i krótkim kłosem. Przeciętnie to może być ok. 10 ton ziarna na godzinę. Można to przeliczać na hektar, ale zawsze trzeba uwzględnić jaka jest suma masy przyjmowanej na młocarnię - może to być 1,5 ha do nawet 2,0 ha na godzinę, ale zależy to od wielkości plonu i stosunku masy słomy do ziarna. Trzeba też wiedzieć, że jeśli ziarno jest drobne, słabo wypełnione (lekkie) i jeśli chcemy aby nie było strat, to kombajn musi pracować wolniej. Pan który opowiada w filmie jest wyjątkowo pogodnym człowiekiem :)
Dokładnie,przy takich hektarach to jedyne ekonomiczne uzasadnienie ma używany kombajn,a co do awarii to napewno porządny wiosenny przegląd jest potrzebny nie wiem jak było w przypadku tego rolnika ale wielu to olewa.Gospodarstwo rolne to jest biznes,a nie fundacja charytatywna i każda maszyna musi na siebie zarobić,czyli taki nowy kombajn w obecnych czasach powinien machnąć około 300 hektarów w sezonie.
@@korbanekTV coś mi się wydaje że moje przesłanie zinterpretował pan zupełnie na odwrót.Ale to już pański problem że nie potrafi przeczytać że zrozumieniem Ìnni zrozumieli.Mimo wszystko pozdrawiam
@@pkrk8967 Przepraszam za błędną wcześniejszą interpretację - już skasowałem moją błędną odpowiedź Pod filmem Vector 425 vs Tucano 320 było dużo komentarzy w których nam zarzucano że porównujemy używany kombajn Claasa Tucano 320 z 2014 roku (nie aż taki stary) z nowym Vectorem 425 - oni twierdzili że Vector jest dlatego lepszy bo jest nowy . Tu Pan skierował krytykę do komentujących odwrotnie, czyli którzy twierdzą, że nawet stara maszyna Claas jest lepsza od nowej maszyny. Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
Kamil 118 (ta sama odpowiedź co wcześniej): Na 45 ha nie opłaci się kupować nowego kombajnu na swoją wyłączność, czyli jeśli nie ma możliwości wspólnego użytkowania z innym rolnikiem lub nie planuje się świadczyć usług nadwyżką wydajności maszyny. Niektórzy rolnicy kupują kombajn mimo. że w ich gospodarstwie jest na to zbyt mało zbóż do koszenia aby maszyna była dobrze wykorzystana, ale decydują się na dodatkowe źródło przychodów jak np. ten rolnik ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html Zaletą takiego rozwiązania w przypadku jeśli z gospodarstwa utrzymują się dwie rodziny (rodzice i np dorosły syn ze swoją młodą rodziną) a ojciec jest w pełni sprawny i aktywny, to dla zdrowego układu w rodzinie syn może (a nawet powinien) zająć się dodatkowym źródłem przychodu. W tym przykładzie tak właśnie postanowiono. Na na spłatę rat pracuje syn wykonując usługi koszenia : rzepaku, zbóż i kukurydzy na ziarno. Przy takim wykorzystaniu kombajnu żniwa w swoim gospodarstwie mają za darmo, a przychody z usług wystarczają na "trochę" więcej niż potrzeba na spłatę rat. Tak rodzi się przedsiębiorczość. Podobna sytuacja jest tutaj: ua-cam.com/video/_tXS0QwBmqY/v-deo.html (ojciec i synowie) i tutaj: ojciec i syn: ua-cam.com/video/3cTAi-Z4p6o/v-deo.html
@@debumcykcyk Pan tak na wszystkim się zna - wypowiada się Pan w wielu branżach pod wieloma filmami. Chce Pan być popularny pisząc "dowcipne" komentarze ? Przecież Pan nie ma zielonego pojęcia o czym pisze - nie pracował Pan nigdy kombajnem Nova 330.
Nie wiem mam 100 ha i nie wyobrażam sobie kupić kombajn nowy nawet jeśli bym jeździł na zarobki kredyty by zjadły nie wiem jak ludzie mogą sobie kupić szanuje za opłacalność
Ja mam 80 ornego i uważam tak samo. Mało tego, mieliśmy starego dominatora 80 którego sprzedaliśmy 6 lat temu i korzystamy z usługodawcy. Mam układ z sąsiadem że kosi mi tc 5060 po 350zł ale za godzinę. Na poręcznym polu robi ok 2 ha w godzinę. Jakbym nie liczył to przy takich warunkach nie opłaca mi się zamrażać kasy w kombajn który jest potrzebny 3 dni w roku. Pozdrawiam.
na ni Również do Pana pasuje odpowiedź którą udzieliłem kilku pesymistom: Odradza Pan zakup nowego kombajnu marki Rostsemash czy każdej marki ? Rolnik który kupił kombajn Vector 425 (a więc trochę większy niż Nova 330 a uprawia tylko 30 ha) i jest zadowolony. Na spłatę rat z nawiązką zarabia wykonując usługi tym kombajnem. Opowiada o tym w tym filmie ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html Inny rolnik który kupił kombajn Nova 330 i jest zadowolony: ua-cam.com/video/5X7Ous31nck/v-deo.html A tu grupa przedsiębiorczych rolników którzy kupili Vectora 425 ua-cam.com/video/UhZ8oNXiYPI/v-deo.html mimo że posiadają Claasa i New Hollanda. To czy inwestycja się opłaci czy nie zależy od wielu czynników - jednym z bardzo istotnych jest przedsiębiorczość kupującego. Jeśli przychody z gospodarstwa są zbyt małe, to można, a nawet trzeba postarać się o dodatkowe źródła przychodów - są regiony w których to jest oczywiste (sprawa mentalności) . Nawet w regionach tradycyjnie pasywnych w działaniu można znaleźć rolników wybitnie przedsiębiorczych którzy dostosowują swoje działanie do okoliczności. Niestety w zbyt wielu przypadkach spotykamy ludzi pasywnych i bezradnych, raczej leniwych którzy zawsze mają "pod wiatr i pod górkę". Inna sprawa, jeśli rolnik jest zaawansowany wiekiem, choruje i nie ma następców - ale w takich przypadkach zwykle banki odmawiają kredytowania - wtedy taki rolnik powinien korzystać z usług. Zdziwił by się Pan gdyby miał Pan możliwość poznać wszystkich naszych klientów którzy kupili od nas kombajny - oni mają jedną cechę wspólną: są przedsiębiorczy i mentalnie bardzo się różnią od tych którzy w komentarzach piszą że zakup kombajnu jest bez sensu.
@@korbanekTV moment, nie mylmy pojęć. Co innego jeśli kupujemy maszynę pod kątem usług a co innego jeśli ma pracować na kilkudziesięciu hektarach rocznie. Tutaj z tego filmu wygląda na to że rolnik tylko swoje hektary obcina. Co do mojego nastawienia to nie jest ono " pesymistyczne" tylko realistyczne. Prowadzę blisko stu hektarowe gospodarstwo i gdybym się uparł to kupiłbym nowy kombajn, tylko umiem liczyć i wiem że życie jest za krótkie żeby kilkadziesiąt lat zasuwać na jego spłatę. Co do nastawienia do marki rostselmash to jest neutralne, ponieważ nie miałem z tą marką doczynienia. Pozdrawiam.
Takie małe spostrzeżenie zanim ten oto tu kombajn sie spłacić to trzeba go bedzie sprzedac bo juz beda sie zaczynaly grubsze awarie i tego mi nikt nie powie mam nh cx 9.80 i mi nikt nie powie ze te 800 tys zwróci sie bo nie zdarzy bo bedzie trzeba sprzedac bo swoje wykosi a splacic sie i tak nie splaci ... jeszcze te piekne ceny paliw 😁
Co sądzisz o takiej decyzji zamiany wysłużonych maszyn Claas na Rostselmash?
zobacz CENY tych maszyn: www.korbanek.pl/maszyny-uzywane?items_per_page=100
Zobacz prezentację szczegółową Nova 330 www.korbanek.pl/producent/rostselmash/kombajny-zbozowe/nova
O co Panu wcześniej chodziło, jaki kombajn co komu sprzedac chciałem?
@@Xcebixx Nie pamiętam o co Panu wtedy chodziło - jeśli to było coś konstruktywnego i Pan uzna że warto o tym podyskutować oraz jeśli to nie był hejt to proszę jeszcze raz napisać.
@@korbanekTV to Pan napisał mi odpowiedz pod tym filmem i nie wiedziałem o co panu chodzi pan wysłał mi jakis link na Yt
@@korbanekTV myślę ze przez ten idiotyczny dzwonek co chwile o przypominaniu suba raczej za duzo ich nie dostaniecie
@@frysnyadas może ma Pan rację :) Muszę sprawdzić.
Zdrowo myślący rolnik, nawet w tych trudnych czasach, gdy coraz więcej osób narzeka. Tymczasem nowy kombajn w gospodarstwie, spokój w żniwa, dobrze wykonana robota.
Tomasz Jakubiak Ten rolnik (Pan Edward Mielnik) zaimponował mi pogodą ducha, swoim działaniem i podejściem do życia. Daje się też zauważyć pozytywne nastawienie do rodziny: Decyzje o inwestycjach podejmuje wspólnie z żoną, Wspiera też córkę która też ma gospodarstwo. Brawo.
Sympatyczny Pan, miło się słucha.
Konkretny gościu. Wie co mów, zna realia rolnictwa i kupuje to na co go stać. Nie promuje nie wiadomo jak maszyny i da się to oglądać z ciekawością 😄
Fajny film, pozdrawiam 😁
To jest prawdziwy rolnik, sam bym chciał taki kombajn
pawel qwerty Tak, prawdziwy z krwi i kości :) A tak na serio, to podziwiam takich ludzi którzy dochodzą do czegoś konsekwentną pracą i mądrymi decyzjami, którzy myślą strategicznie na okres wielu lat, a nie tylko na bieżąco z dnia na dzień.
@@duchpl2763 Dziękuję
Gratulacje oby jak najdłużej bezawaryjnosci
Piotr Raczkowski Dziękuję
Gratuluję wyboru!
super sprzęcior
70 hektarów i nowy kombajn... podziwiam za odwagę 😉
Zgadzam się z tobą.Przy takim areale jest to po prostu nieopłacalne.Sam posiadam 120ha i nowy kombajn nie wchodzi w rachube.
Jeśli dobrze usłyszałem to kombajn kosztował 420 tyś brutto nie licząc tego co musi jeszcze oddać w kredycie. To za te pieniądze miał by opłacone usługę zbioru tych 70 hektarów przez prawie 20 lat z góry. I nie interesowało by go paliwo, części, smary i inne koszty eksploatacji, ludzie do obsługi kombjanu itp.
@@stefanrupiel8474 Na odpowiedź pasuje to samo co odpisałem podobnie komentującemu; Odradza Pan zakup nowego kombajnu marki Rostsemash czy każdej marki ? Rolnik który kupił kombajn Vector 425 (a więc trochę większy niż Nova 330 a uprawia tylko 30 ha) i jest zadowolony. Na spłatę rat z nawiązką zarabia wykonując usługi tym kombajnem. Opowiada o tym w tym filmie ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html
Inny rolnik który kupił kombajn Nova 330 i jest zadowolony: ua-cam.com/video/5X7Ous31nck/v-deo.html
A tu grupa przedsiębiorczych rolników którzy kupili Vectora 425 ua-cam.com/video/UhZ8oNXiYPI/v-deo.html mimo że posiadają Claasa i New Hollanda.
To czy inwestycja się opłaci czy nie zależy od wielu czynników - jednym z bardzo istotnych jest przedsiębiorczość kupującego. Jeśli przychody z gospodarstwa są zbyt małe, to można, a nawet trzeba postarać się o dodatkowe źródła przychodów - są regiony w których to jest oczywiste (sprawa mentalności) . Nawet w regionach tradycyjnie pasywnych w działaniu można znaleźć rolników wybitnie przedsiębiorczych którzy dostosowują swoje działanie do okoliczności. Niestety w zbyt wielu przypadkach spotykamy ludzi pasywnych i bezradnych, raczej leniwych którzy zawsze mają "pod wiatr i pod górkę". Inna sprawa, jeśli rolnik jest zaawansowany wiekiem, choruje i nie ma następców - ale w takich przypadkach zwykle banki odmawiają kredytowania - wtedy taki rolnik powinien korzystać z usług.
Zdziwił by się Pan gdyby miał Pan możliwość poznać wszystkich naszych klientów którzy kupili od nas kombajny - oni mają jedną cechę wspólną: są przedsiębiorczy i mentalnie bardzo się różnią od tych którzy w komentarzach piszą że zakup kombajnu jest bez sensu.
@@agro-usugi2769 Czy wykonuje Pan agro usługi ? Jeśli tak to jest czy nie jest Pan przedsiębiorczy. Również do Pana pasuje odpowiedź którą udzieliłem kilku pesymistom: Odradza Pan zakup nowego kombajnu marki Rostsemash czy każdej marki ? Rolnik który kupił kombajn Vector 425 (a więc trochę większy niż Nova 330 a uprawia tylko 30 ha) i jest zadowolony. Na spłatę rat z nawiązką zarabia wykonując usługi tym kombajnem. Opowiada o tym w tym filmie ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html
Inny rolnik który kupił kombajn Nova 330 i jest zadowolony: ua-cam.com/video/5X7Ous31nck/v-deo.html
A tu grupa przedsiębiorczych rolników którzy kupili Vectora 425 ua-cam.com/video/UhZ8oNXiYPI/v-deo.html mimo że posiadają Claasa i New Hollanda.
To czy inwestycja się opłaci czy nie zależy od wielu czynników - jednym z bardzo istotnych jest przedsiębiorczość kupującego. Jeśli przychody z gospodarstwa są zbyt małe, to można, a nawet trzeba postarać się o dodatkowe źródła przychodów - są regiony w których to jest oczywiste (sprawa mentalności) . Nawet w regionach tradycyjnie pasywnych w działaniu można znaleźć rolników wybitnie przedsiębiorczych którzy dostosowują swoje działanie do okoliczności. Niestety w zbyt wielu przypadkach spotykamy ludzi pasywnych i bezradnych, raczej leniwych którzy zawsze mają "pod wiatr i pod górkę". Inna sprawa, jeśli rolnik jest zaawansowany wiekiem, choruje i nie ma następców - ale w takich przypadkach zwykle banki odmawiają kredytowania - wtedy taki rolnik powinien korzystać z usług.
Zdziwił by się Pan gdyby miał Pan możliwość poznać wszystkich naszych klientów którzy kupili od nas kombajny - oni mają jedną cechę wspólną: są przedsiębiorczy i mentalnie bardzo się różnią od tych którzy w komentarzach piszą że zakup kombajnu jest bez sensu.
@@korbanekTV A czy ja gdzieś napisałem że odradzam zakup tego czy innego kombajnu? Jeśli tak to proszę o wskazanie fragmentu wypowiedzi w którym padło takie stwierdzenie. Twierdze tylko że wysoce nie ekonomiczny jest zakup kombajnu za ponad 400 tysiący przy takim areale gospodratwa ( bez różnicy czy jest to Class, Rostselmash czy New Holland). A propos przykładów innych rolników które przedstawił Pan w wpisie powyżej uważam że nijak mają się do przykładu rolnika przedstawionego w filmie ponieważ nie ma tam ani słowa o tym aby ten Pan kupił tą maszynę "na spółkę" z innymi rolnikami czy wykonywał tym kombajnem usługi dzięki którym sensowność takiego zakupu znacznie by wzrosła.
P.S. Nie traktujcie każdego komentarza pod waszym filmem jako "atak" na waszą firmę tudzież na produkty które staracie się reklamować poprzez UA-cam. My jako widzowie waszego kanału mamy chyba prawo do normalnej rzeczowej dyskusji pod filmami prawda?
Posiadamy kombajn bizon od 87 i mój Tatą w tamtych latach jak nie bylo kukurydzy tyle traw i rolnik nie posiadał kombajnu to żniwa trwały około 1.5 do 2 miesięcy kosił z wujkiem na zmianę aż rosa wyganiała z pola teraz kosimy ok 20h i sie aż nie chce z garażu wyjeżdżać. A w tych pięknych czasach gdy mały gospodarz upada na wsi każdy miał zwierzęta teraz tylko 2 osoby mają parę krówek i ciocia miała swinie dla siebie nie na handel to asf tak zrobił ze na święta musi pół swini kupić żeby kiełbase zrobić. Pozdrawiam
RyMaCz 66 Jeśli w waszym gospodarstwie pod kosę jest tylko 20 ha i nie ma możliwości (abo chęci) świadczenia usług lub może są inne okoliczności których ja przecież nie znam, to zakup nowego kombajnu (nawet z tych najmniejszych) będzie ekonomicznie nieopłacalny. Najlepiej w takiej sytuacji będzie korzystać z usług i nie jest to nic złego. Podam kilka przykładów podejścia do sprawy: Rolnik który kupił kombajn Vector 425 (a więc trochę większy niż Nova 330 a uprawia tylko 30 ha - własnego ma tylko 12 ha) i jest zadowolony. Na spłatę rat z nawiązką zarabia wykonując usługi tym kombajnem. Opowiada o tym w tym filmie ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html
Inny rolnik który kupił kombajn Nova 330 i jest zadowolony: ua-cam.com/video/5X7Ous31nck/v-deo.html
A tu grupa przedsiębiorczych rolników którzy kupili Vectora 425 ua-cam.com/video/UhZ8oNXiYPI/v-deo.html mimo że posiadają Claasa i New Hollanda.
To czy inwestycja się opłaci czy nie zależy od wielu czynników - jednym z bardzo istotnych jest przedsiębiorczość kupującego. Jeśli przychody z gospodarstwa są zbyt małe, to można, a nawet trzeba postarać się o dodatkowe źródła przychodów - są regiony w których to jest oczywiste (sprawa mentalności) . Nawet w regionach tradycyjnie pasywnych w działaniu można znaleźć rolników wybitnie przedsiębiorczych którzy dostosowują swoje działanie do okoliczności. Niestety w zbyt wielu przypadkach spotykamy ludzi pasywnych i bezradnych, raczej leniwych którzy zawsze mają "pod wiatr i pod górkę". Inna sprawa, jeśli rolnik jest zaawansowany wiekiem, choruje i nie ma następców - ale w takich przypadkach zwykle banki odmawiają kredytowania - wtedy taki rolnik powinien korzystać z usług.
Zdziwił by się Pan gdyby miał Pan możliwość poznać wszystkich naszych klientów którzy kupili od nas kombajny - oni mają jedną cechę wspólną: są przedsiębiorczy i mentalnie bardzo się różnią od tych którzy w komentarzach piszą że zakup kombajnu jest bez sensu.
@@korbanekTV
Posiadam 6h własnego pola i reszta to usługi nie ma możliwości zwiększenia efektywności bo jest bardzo dużo kombajnów kosiłem u gospodarza co miał 100 h samego zboża i później kupił starego new holland 2 lata temu byl bardzo dobry rok na kukurydzę i kupił nowego fenda dobrze ze new holanda nie sprzedał bo się zepsuł. Nie piszę tego komentarza jako hejt w tych czasach Ciężko sie rozwinąć małych gospodarzy jest bardzo malo bo jest strasznie ciężko . Właścicielowi kombajnu życzę 100 000 godzin bez awaryjnej pracy. Pozdrawiam
@@RyMaCz Łatwo nie jest nigdzie gdzie jest konkurencja , a konkurencja jest wszędzie. Ale w gospodarce rynkowej inaczej nie ma i nie będzie. My prowadząc firmę od 1989 roku wiemy o tym dobrze.
@@tompajak837 Co do zasady ma Pan rację. Ale dużo zależy od polityki danego kraju - w niektórych krajach rząd wspiera mniejsze gospodarstwa towarowe, co wyrównuje szansę. Regionalnie w Polsce są duże różnice w uznawaniu jakie gospodarstwo jest duże - tak skrajnie: woj zachodniopomorskie vs świętokrzyskie lub małopolskie. Gdyby rolnicy i ich rodziny z małych gospodarstw zrezygnowali z ich prowadzenia i poszli by do miast w poszukiwaniu pracy to powstał by gigantyczny problem. Temat jest skomplikowany.
@@tompajak837 Z pańską opinią się zgadzam z jednym wyjątkiem: firmy też niekiedy się nie bilansują. Ziemia z gospodarstw (z Pana przykładu 8 hektarowych) w sposób nieunikniony w przyszłości będzie sprzedana lub wydzierżawiona większym bardziej efektywnym farmerom, ale i oni będą mieli swoje problemy. Jednak większe gospodarstwo można efektywniej zmechanizować i zmniejszyć koszty robocizny. Tak realnie, to gospodarstwa rolne towarowe są przecież przedsiębiorstwami produkującymi żywność na sprzedaż.
Po co jest logo pośrednika na maszynach bo nie ogarniam? Producentem jest przecież ktoś inny a pośrednik nie jest wytwórcą
Irytuje ten dzwonek o subskrcje
Każdy wybiera co wybiera
Wolny kraj
Michal Luczak Wolność i swoboda.... :)
Mam male pytanie po co mu aż tak wielki kombajn tyle ziami można obrobić starym dominatorem czy bizonem?
Mam 15 ha swojego pola 15 do 20 ha usług w roku niby stary new holland 1530 daje rade juz 9 rok i zwrócił się już dawno ale chyba kupie ten piękny kombajn 😀😀 gnam po kredyt bo za dobrze spie przydał by się ten dreszczyk i presja komornika 😂
Piotr Berg Jest Pan bardzo wesołym facetem :)
I jak ci ten New Holland się spisuje? Mam taki sam i jest bardzo dobry.
@@lukezucielec potwierdzam ze to bardzo dobry kombajn jak na tak wiekowy sprzęt w tym roku 10 sezon praktycznie bezawaryjne fakt ze kosi od 30 do 60 hektarów w sezonie
@@piotrberg3313 kiedyś jak było mniej kombajnów, to ojciec tyle kosił. Teraz tylko 20 u siebie. Kombajn mamy od 99, użytkowanie od 2000, niezawodny..
Wkurzający jest ten dzwoneczek subskrypcji...
ja mam 45 ha mam bizona 90r i w tym roku wsadziłem w niego 15tyś stan nie gorszy jak z fabryki i powiem szczerze że jestem realistą bo robić aby robić to chyba nie oto chodzi. Zanim spłaci ten kombajn to minie parę ładnych lat myślę że z 10 oczywiście do tych dziesięciu lat będziesz musiał jeszcze dołożyć bo sam się nie odrobi nawet aby brał usługi więc ,,skarbonka" a kiedy jakiś zysk z tej zabawki? do tego dochodzi różnego rodzaju ryzyko z wzięciem kredytu. 10 czy 15 lat aby zacząć czerpać zysk to ta maszyna już będzie tak wyeksploatowana że należałoby wziąć nową tak jak robią na zachodzie ale w Polsce to jeszcze nie jest ten czas nie te ceny aby przy takim areale brać nowy kombajn.
Kamil 118 Na 45 ha nie opłaci się kupować nowego kombajnu na swoją wyłączność, czyli jeśli nie ma możliwości wspólnego użytkowania z innym rolnikiem lub nie planuje się świadczyć usług nadwyżką wydajności maszyny. Niektórzy rolnicy kupują kombajn mimo. że w ich gospodarstwie jest na to zbyt mało zbóż do koszenia aby maszyna była dobrze wykorzystana, ale decydują się na dodatkowe źródło przychodów jak np. ten rolnik ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html Zaletą takiego rozwiązania w przypadku jeśli z gospodarstwa utrzymują się dwie rodziny (rodzice i np dorosły syn ze swoją młodą rodziną) a ojciec jest w pełni sprawny i aktywny, to dla zdrowego układu w rodzinie syn może (a nawet powinien) zająć się dodatkowym źródłem przychodu. W tym przykładzie tak właśnie postanowiono. Na na spłatę rat pracuje syn wykonując usługi koszenia : rzepaku, zbóż i kukurydzy na ziarno. Przy takim wykorzystaniu kombajnu żniwa w swoim gospodarstwie mają za darmo, a przychody z usług wystarczają na "trochę" więcej niż potrzeba na spłatę rat. Tak rodzi się przedsiębiorczość. Podobna sytuacja jest tutaj: ua-cam.com/video/_tXS0QwBmqY/v-deo.html (ojciec i synowie) i tutaj: ojciec i syn: ua-cam.com/video/3cTAi-Z4p6o/v-deo.html
Paweł Korbanek Panie Pawle Korbanek proszę nie pisać o przedsiębiorczości tylko o realiach stosunek ceny maszn nowych do ceny produktów wyprodukowanych przez nas to jest przepaść. W 90r tata kupił bizona, Zetora 7211, rok wcześniej MF 255 stawiał budynki gospodarcze rozwijał się mając 5ha pola i trochę trzody zdołał w 3 lata spłacić usługami bizona odsetki spłacał trzodą były bardzo duże, ale za 100 sztuk świń można było kupić bizona a teraz mając 45ha się wiąże ledwo koniec z końcem to jest ta przepaść cen. Maszyny co roku w górę nawozy środki ochrony roślin, itp. a ceny jak dla nas rolników stoją i to jest przedsiębiorczość, być realistą. Ja wiem, że Pan jest innego zdania bo to Pana w końcu interes aby sprzedaż była ja też bym chciał ale najpierw musi się zmienić polityka co do cen produktów wyprodukowanych przez rolnika pośrednik nie może zarabiać aż tyle na producencie bo to ona ponosi największe koszta i ryzyko.
@@kamil1187 Ja wiem jak było kiedyś - też za świnie z jednego roku mój ojciec kupił nowego Bizona - osobiście na kołach prowadziłem ten kombajn z fabryki w Płocku do domu. Mieliśmy tylko 20 ha dość słabej ziemi - dzisiaj uważam że to było dość nienormalne że z tak małego gospodarstwa możliwe były dość duże inwestycje w krótkim czasie. Tak szczerze, nie warto marzyć o tym że ponownie tak będzie - w gospodarce rynkowej nikt administracyjnie nie ustawia cen na towary (ani na produkty rolne , ani na maszyny). Ja mówię o przedsiębiorczości bo znam to z osobistych doświadczeń i znam bardzo wielu przedsiębiorczych rolników - jasna sprawa, że nie każdy potrafi lub nie każdy chce być przedsiębiorczym, nie każdy też ma odpowiednie predyspozycje. Wszędzie w koło jest konkurencja i rolnicy obecnie czy chcą czy tego nie chcą stali się przedsiębiorcami - muszą starać się relatywnie tanio wyprodukować i relatywnie drogo sprzedać. To nie jest takie łatwe, ale nie ma innego wyjścia. Wydaje się że to forum nie jest zbyt odpowiednim miejscem na dłuższe dyskusje o tym dlaczego część rolników się rozwija, niektórzy dość intensywnie a dlaczego druga część straciła motywację i wiarę we własne siły.
@@korbanekTV ma Pan rację każdy ma swoje argumenty lepsze gorsze i ta dyskusja by jeszcze trwała długi czas, lecz każdy niech dąży do swoich celów, rozwija się w miarę swoich możliwości bo wielu na tym przegrało. Życzę udanego nowego roku🥂😁
@@kamil1187 Ale się nagadaliśmy :) Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku.
Często mijam to gospodarstwo I wyróżnia się ten błyszczący kobjan na gospodarstwie A w tyle stroi stary class
Hypeman Wyczuwam, że pisze Pan to z życzliwością. Niektórzy by pewnie woleli aby ten nowy kombajn się rolnikowi spalił. Jest taka anegdota którą opowiedział między innymi Minister Rolnictwa: Rolnik francuski gdy widzi że sąsiad ma ładne krowy, to myśli: "też bym takie krowy chciał mieć" a rolnik polski myśli (mówi): "a ja bym chciał aby wszystkie te krowy sąsiadowi zdechły" i nie jest to śmieszne.
@@korbanekTV 99% piszesz prawdę ,pozdrawiam Zbyszek
wszystko ładnie pięknie nowa maszyna siedzisz czysty w klimatyzowane kabinie tylko wziąć kredyt na kilka lat spłacać co miesiąc a kosić i zarobić ewentualnie raz w roku to dla mnie głupota. przy takim areale to spokojnie dominator 98 czy fahr toplajner da radę. kupić wniare przyzwoity zrobić porzadny przegląd przed pierwszymi zniwami i żniwa zrobione a ja śpię spokojnie nie martwię się o raty . podejrzewam że koszty żniw też będę o wiele mniejsze .
Arkadiusz Trzeciak Odradza Pan zakup nowego kombajnu marki Rostsemash czy każdej marki ? Rolnik który kupił kombajn Vector 425 (a więc trochę większy niż Nova 330 a uprawia tylko 30 ha) i jest zadowolony. Na spłatę rat z nawiązką zarabia wykonując usługi tym kombajnem. Opowiada o tym w tym filmie ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html
Inny rolnik który kupił kombajn Nova 330 i jest zadowolony: ua-cam.com/video/5X7Ous31nck/v-deo.html
A tu grupa przedsiębiorczych rolników którzy kupili Vectora 425 ua-cam.com/video/UhZ8oNXiYPI/v-deo.html mimo że posiadają Claasa i New Hollanda.
To czy inwestycja się opłaci czy nie zależy od wielu czynników - jednym z bardzo istotnych jest przedsiębiorczość kupującego. Jeśli przychody z gospodarstwa są zbyt małe, to można, a nawet trzeba postarać się o dodatkowe źródła przychodów - są regiony w których to jest oczywiste (sprawa mentalności) . Nawet w regionach tradycyjnie pasywnych w działaniu można znaleźć rolników wybitnie przedsiębiorczych którzy dostosowują swoje działanie do okoliczności. Niestety w zbyt wielu przypadkach spotykamy ludzi pasywnych i bezradnych, raczej leniwych którzy zawsze mają "pod wiatr i pod górkę". Inna sprawa, jeśli rolnik jest zaawansowany wiekiem, choruje i nie ma następców - ale w takich przypadkach zwykle banki odmawiają kredytowania - wtedy taki rolnik powinien korzystać z usług.
Zdziwił by się Pan gdyby miał Pan możliwość poznać wszystkich naszych klientów którzy kupili od nas kombajny - oni mają jedną cechę wspólną: są przedsiębiorczy i mentalnie bardzo się różnią od tych którzy w komentarzach piszą że zakup kombajnu jest bez sensu.
Paweł Korbanek nie chodzi mi konkretnie o rostselmash a nawet mysle ze że względu na cenę oraz wzgledna prostotę budowy jest dobrym typem za zakup kombajnu. ja wychodzę z jednego założenia wszystko co stare jest lepsze pod każdym względem (wykonanie trwałość dobór odpowiednich materiałów itd)od nowego. przekonałem się o tym wiele razy czy to chodzi o maszyny o samochody czy nawet o narzędzia .teraz tworzy się maszyny jednorazowe i bardzo drogie w serwisie. chcę zobaczyć tę maszyny za 15 lat jak będę wyglądały i czy będę do nich części bo teraz np do 40 letniego mercator jest wszystko od a do z i maszyna o którą się dba skosi praktycznie bez awaryjnie 50h w sezonie i kosić jeszcze będzie conajmniej kilka lat. osobiście uważam że jest głupotą branie kredyt pod coś co nie jest majątkiem trwałym wole za te pieniądze wyszukiwać budynki gospodarcze żebym miał wygodę na co dzień a nie przez dwa tygodnie w żniwa. to jest oczywiście moje zdanie i każdy może uważać inaczej. pozdrawiam
@@arkadiusztrzeciak6000 No to niech Pan ogłosi petycję do wszystkich rządów aby na całym świecie zlikwidowano wszystkie fabryki nowych kombajnów i aby zaczęto produkować stare kombajny, najlepiej starsze niż 40-letnie :) nie spełniające współczesnych norm emisji spalin, norm bezpieczeństwa... Niech produkują stare Merkatory, stare Vistule, itp. Chyba się jednak Pan zapętlił.
Ciekawe czy dzisiaj ten pan nie żałuje zakupu, chętnie bym zobaczył aktualizacje sytuacji .
Mądrego to miło posłuchać, zaradny rolnik - pewnie żaden sąsiod z nim nie gada :)
AgroVariat Nie zawsze sąsiedzi są zawistni - myślę że gratulowali temu rolnikowi. Gdyby wszyscy Polacy jak Pan Edward Mielnik, tak aktywnie pracowali i mieli tak pogodne nastawienie do życia to Polska by była jeszcze lepsza.
Na 150ha chyba max taki kombajn?
cr7 juve To zależy od rozkładu roślin, od klasy ziemi i potencjalnych plonów. Kombajn ma wydajność ok 20 tom masy ziarna + słomy na godzinę - czyli może to być ok 10 ton ziarna na godzinę. To oznacza, że przy plonie 6 ton/ha na powierzchni 200 ha potrzebuje 120 godzin pracy młocarni. Ale licząc dla okrągłego rachunku: 10 ton ziarna na hektar, to 200 ha by zbierał ok 200 godzin czasu pracy młocarni. Jednak jeśli by tu była też kukurydza na ziarno, to wykorzystanie maszyny by odpowiednio wzrosło. Jak widać dużo zależy od plonu i rozkładu roślin. Sytuacja się komplikuje gdy jest mokry rok - to akurat każdy wie. Dlatego wielu rolników woli mieć maszynę z zapasem wydajności bo zakładają, że zboże trzeba zebrać również gdy żniwa są "przekropne". Do kalkulacji też warto uwzględnić czy zależy nam na zebraniu zboża w jakości konsumpcyjnej, czy paszowej. Niekiedy dużo można stracić, jeśli zamiast w lepszej jakości zboże będzie sprzedawane w gorszej jakości po niższych cenach.
dokonał świadomego wyboru
Jaka wydajność kombajnu na godzinę bardzo ciekawa oferta wgl bardzo miły Pan serdecznie go pozdrawiam :)
Bartek Markiewicz Kombajn ma wydajność ok. 20 ton masy ziarna + słomy na godzinę. Zależy więc co młócimy: pszenicę z dużymi kłosami i krótką słomą czy żyto z długą słomą i krótkim kłosem. Przeciętnie to może być ok. 10 ton ziarna na godzinę. Można to przeliczać na hektar, ale zawsze trzeba uwzględnić jaka jest suma masy przyjmowanej na młocarnię - może to być 1,5 ha do nawet 2,0 ha na godzinę, ale zależy to od wielkości plonu i stosunku masy słomy do ziarna. Trzeba też wiedzieć, że jeśli ziarno jest drobne, słabo wypełnione (lekkie) i jeśli chcemy aby nie było strat, to kombajn musi pracować wolniej. Pan który opowiada w filmie jest wyjątkowo pogodnym człowiekiem :)
70 ha, 6 ton pszenicy i nowy kombajn. Na kalkulator brakło.
Nie wszędzie są firmy usługowe albo sąsiad z wydajnym kombajnem który wykosi w czas.
Dokładnie,przy takich hektarach to jedyne ekonomiczne uzasadnienie ma używany kombajn,a co do awarii to napewno porządny wiosenny przegląd jest potrzebny nie wiem jak było w przypadku tego rolnika ale wielu to olewa.Gospodarstwo rolne to jest biznes,a nie fundacja charytatywna i każda maszyna musi na siebie zarobić,czyli taki nowy kombajn w obecnych czasach powinien machnąć około 300 hektarów w sezonie.
Jaką przepustowość ma ten kombajn?
Około 20 ton masy na godzinę (ziarno + słoma) i w zależności jaki jest udział ziarna do słomy, przeciętnie ok. 10 ton ziarna na godzinę
Jaka jest przekladnia
Coraz więcej osób wybiera Rostselmash'a coś w nich musi być!
Cena
Widzę że wciąż jest powielany stereotyp że nawet stara maszyna claas jest lepsza od nowej maszyny.To jest żenujące
@@korbanekTV coś mi się wydaje że moje przesłanie zinterpretował pan zupełnie na odwrót.Ale to już pański problem że nie potrafi przeczytać że zrozumieniem
Ìnni zrozumieli.Mimo wszystko pozdrawiam
@@pkrk8967 Przepraszam za błędną wcześniejszą interpretację - już skasowałem moją błędną odpowiedź Pod filmem Vector 425 vs Tucano 320 było dużo komentarzy w których nam zarzucano że porównujemy używany kombajn Claasa Tucano 320 z 2014 roku (nie aż taki stary) z nowym Vectorem 425 - oni twierdzili że Vector jest dlatego lepszy bo jest nowy .
Tu Pan skierował krytykę do komentujących odwrotnie, czyli którzy twierdzą, że nawet stara maszyna Claas jest lepsza od nowej maszyny.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
Każdy lubi co innego. 🤣
SuperZETOREK5340 Każdy to może nie :) W Polsce jest ok 1,5 miliona gospodarstw i trudno sobie wyobrazić tak dużą ilość marek kombajnów :)
tak kiedyś można było kupić za gotówkę bo rolnika było stać a teraz kredyt na wiele lat.
Kamil 118 (ta sama odpowiedź co wcześniej): Na 45 ha nie opłaci się kupować nowego kombajnu na swoją wyłączność, czyli jeśli nie ma możliwości wspólnego użytkowania z innym rolnikiem lub nie planuje się świadczyć usług nadwyżką wydajności maszyny. Niektórzy rolnicy kupują kombajn mimo. że w ich gospodarstwie jest na to zbyt mało zbóż do koszenia aby maszyna była dobrze wykorzystana, ale decydują się na dodatkowe źródło przychodów jak np. ten rolnik ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html Zaletą takiego rozwiązania w przypadku jeśli z gospodarstwa utrzymują się dwie rodziny (rodzice i np dorosły syn ze swoją młodą rodziną) a ojciec jest w pełni sprawny i aktywny, to dla zdrowego układu w rodzinie syn może (a nawet powinien) zająć się dodatkowym źródłem przychodu. W tym przykładzie tak właśnie postanowiono. Na na spłatę rat pracuje syn wykonując usługi koszenia : rzepaku, zbóż i kukurydzy na ziarno. Przy takim wykorzystaniu kombajnu żniwa w swoim gospodarstwie mają za darmo, a przychody z usług wystarczają na "trochę" więcej niż potrzeba na spłatę rat. Tak rodzi się przedsiębiorczość. Podobna sytuacja jest tutaj: ua-cam.com/video/_tXS0QwBmqY/v-deo.html (ojciec i synowie) i tutaj: ojciec i syn: ua-cam.com/video/3cTAi-Z4p6o/v-deo.html
Witam Pana po co się tłumaczyć ludzie zadają pytania nie mam kasy nie kupuje Pan chciał kredyt to ma wygodę a nie starym się tluc
To je pravda, ale rus je rus......🤔☺️
Ondrej Klibani Czyli świetna maszyna - zgadzam się z tą opinią.
Gniotsa nie łamiotsa xd
@@debumcykcyk Pan tak na wszystkim się zna - wypowiada się Pan w wielu branżach pod wieloma filmami. Chce Pan być popularny pisząc "dowcipne" komentarze ? Przecież Pan nie ma zielonego pojęcia o czym pisze - nie pracował Pan nigdy kombajnem Nova 330.
😥
Nie wiem mam 100 ha i nie wyobrażam sobie kupić kombajn nowy nawet jeśli bym jeździł na zarobki kredyty by zjadły nie wiem jak ludzie mogą sobie kupić szanuje za opłacalność
Racja, ja mam podobną ilość pola co ten pan i też nie wyobrażam sobie tego
Ja mam 80 ornego i uważam tak samo. Mało tego, mieliśmy starego dominatora 80 którego sprzedaliśmy 6 lat temu i korzystamy z usługodawcy. Mam układ z sąsiadem że kosi mi tc 5060 po 350zł ale za godzinę. Na poręcznym polu robi ok 2 ha w godzinę. Jakbym nie liczył to przy takich warunkach nie opłaca mi się zamrażać kasy w kombajn który jest potrzebny 3 dni w roku. Pozdrawiam.
@@pilot2251 Kombajn nie jest gadżetem - jeśli ktoś uprawia zboża to musi czymś kosić.
na ni Również do Pana pasuje odpowiedź którą udzieliłem kilku pesymistom: Odradza Pan zakup nowego kombajnu marki Rostsemash czy każdej marki ? Rolnik który kupił kombajn Vector 425 (a więc trochę większy niż Nova 330 a uprawia tylko 30 ha) i jest zadowolony. Na spłatę rat z nawiązką zarabia wykonując usługi tym kombajnem. Opowiada o tym w tym filmie ua-cam.com/video/UJQPsizHUjA/v-deo.html
Inny rolnik który kupił kombajn Nova 330 i jest zadowolony: ua-cam.com/video/5X7Ous31nck/v-deo.html
A tu grupa przedsiębiorczych rolników którzy kupili Vectora 425 ua-cam.com/video/UhZ8oNXiYPI/v-deo.html mimo że posiadają Claasa i New Hollanda.
To czy inwestycja się opłaci czy nie zależy od wielu czynników - jednym z bardzo istotnych jest przedsiębiorczość kupującego. Jeśli przychody z gospodarstwa są zbyt małe, to można, a nawet trzeba postarać się o dodatkowe źródła przychodów - są regiony w których to jest oczywiste (sprawa mentalności) . Nawet w regionach tradycyjnie pasywnych w działaniu można znaleźć rolników wybitnie przedsiębiorczych którzy dostosowują swoje działanie do okoliczności. Niestety w zbyt wielu przypadkach spotykamy ludzi pasywnych i bezradnych, raczej leniwych którzy zawsze mają "pod wiatr i pod górkę". Inna sprawa, jeśli rolnik jest zaawansowany wiekiem, choruje i nie ma następców - ale w takich przypadkach zwykle banki odmawiają kredytowania - wtedy taki rolnik powinien korzystać z usług.
Zdziwił by się Pan gdyby miał Pan możliwość poznać wszystkich naszych klientów którzy kupili od nas kombajny - oni mają jedną cechę wspólną: są przedsiębiorczy i mentalnie bardzo się różnią od tych którzy w komentarzach piszą że zakup kombajnu jest bez sensu.
@@korbanekTV moment, nie mylmy pojęć. Co innego jeśli kupujemy maszynę pod kątem usług a co innego jeśli ma pracować na kilkudziesięciu hektarach rocznie. Tutaj z tego filmu wygląda na to że rolnik tylko swoje hektary obcina. Co do mojego nastawienia to nie jest ono " pesymistyczne" tylko realistyczne. Prowadzę blisko stu hektarowe gospodarstwo i gdybym się uparł to kupiłbym nowy kombajn, tylko umiem liczyć i wiem że życie jest za krótkie żeby kilkadziesiąt lat zasuwać na jego spłatę. Co do nastawienia do marki rostselmash to jest neutralne, ponieważ nie miałem z tą marką doczynienia. Pozdrawiam.
Takie małe spostrzeżenie zanim ten oto tu kombajn sie spłacić to trzeba go bedzie sprzedac bo juz beda sie zaczynaly grubsze awarie i tego mi nikt nie powie mam nh cx 9.80 i mi nikt nie powie ze te 800 tys zwróci sie bo nie zdarzy bo bedzie trzeba sprzedac bo swoje wykosi a splacic sie i tak nie splaci ... jeszcze te piekne ceny paliw 😁
szymix 2 Bardzo wątpię aby rolnik chciał ten kombajn (Nova 330) sprzedać zanim się spłaci. Ponadto mały kombajn zawsze łatwo sprzedać.
Mi się zdaje że on kosztuje około 1 mln zł 💪