AAAA i co najważniejsze, żurek.... albo za dużo mąki, albo za wiele chemii, normalnie nie zjadliwy!, z paskudną najtańsza kiełbasą i słownie jedną czwartą jajka.
Jedzenie, nic szczególnego, schabowy na kapuście ze śliwkami, kapusty jak na lekarstwo i aż za słodka, a frytki? tragedia... suche i kapiące tłuszczem. Mogli by dać ziemniaczki zwykłe i były bo lepsze, jedynie zjadliwe okonki, gdyby nie ta surówka kupna....
AAAA i co najważniejsze, żurek.... albo za dużo mąki, albo za wiele chemii, normalnie nie zjadliwy!, z paskudną najtańsza kiełbasą i słownie jedną czwartą jajka.
Jedzenie, nic szczególnego, schabowy na kapuście ze śliwkami, kapusty jak na lekarstwo i aż za słodka, a frytki? tragedia... suche i kapiące tłuszczem. Mogli by dać ziemniaczki zwykłe i były bo lepsze, jedynie zjadliwe okonki, gdyby nie ta surówka kupna....