Zależy ci kto lubi i co kogo kręci. Ten co lubi klasyczny motor niech kupuje, ten co lubi skuter niech kupuje. Mam maxi skuter 125 i bardzo mi się podoba. Wygodny, praktyczny, wszechstronny. Idealny na miasto a i na wycieczki czy podróże. Cenie wygodę i przyjemną turystykę a nie szaleństwa i dlatego skuter dla mnie najlepszy.
Mi też się skuterem dobrze jeździ, ale nie z drugiej strony fajnie mieć pojazd o takim klasycznym wyglądzie jak cruisery np:) A ostatnio brakuje mi możliwości stanięcia na nogach, w skuterze to nie jest zbyt proste i mądre ;)
Majesty 125. bylem nim we Wloszech i w Szwajcarii. Super sie sprawdzil. 110-115 km/h po autostradzie tez ok. Potem mialem Burgmana 400, ale wrocilbym do yamaszki.
Nie wybrzydzaj, bo SKUTERY SĄ SUPER I TO NIE TYLKO NA MIASTO! Nigdy w życiu bym nie zamienił WYGODNEGO SKUTERA na mniej wygodny jednoślad, w którym co chwila musiałbym kopać te biegi i wciskać klamkę sprzęgła! Ło! 😂
@@cityrocker4450 Dobrze, że już nie mam raka trzustki i mogę napisać odpowiedź, że przeczytałem Twój komentarz, bo zanosiło się, że nie dożyję sierpnia. Takie cuda... 😂
Wystarczy zmiana segmentu. 125cc może dać masę frajdy. Oczywiście nie poszalejesz na autostradzie, wyprzedzania trzeba mocno przemyśleć albo wręcz sobie odpuścić ale z drugiej strony jadąc 90km/h dojedziesz w te samo miejsce co jadąc 150 tylko że trochę później:)
Ja na swoim burgmanie jechałem że 20km/h i byłem ubrany w tisert i krótkie spodenki i się przy hamowaniu wywróciłem i w skutek upadku podrywałem wiązadła barku .,a gdybym miał kurtkę to nic by mi nie było bo ma ochraniacze ,ale akurat wtedy ubrałem się jak nie należy .Tak że masz rację ubiór to bezpieczeństwo .
No właśnie: ubranie to forma ubezpieczenia. 1000 razy się nie przyda, a wystarczy raz przeszorować po glebie, by je docenić - rany cięte szybko się goją, ale zdarcia (albo złamania) już zdecydowanie nie.
Miałem chopperka 2 lata i sprzedałem. Nigdy i nigdzie tak nie zmarzłem jak na otwartym motorze podczas deszczu. Teraz jest skuter i ma osłony nawet na manetki. Inna bajka to jest. Na miasto nie ma nic lepszego.
@@naprawko.b6479 sęk w tym że jeżdżę wyłącznie po mieście. Bagażnik i kufer plus prostota obsługi wygrały. Brak duszy o której mówisz to bardziej kwestie mentalne. Jak ci wszędzie tłuką że skuter to nie motor to już cicho siedzisz i się nie kłucisz...
Witam. Dwa lata temu kupiłem Kymco x town 125. Wahalem się między zakupem motocykla a zakupem skutera. Przeważyła strona praktyczna skutera: przekładnia cvt, dobra osłona kolan i korpusu, dużo miejsca na bagaż ABS. Jest to mój pierwszy jednoślad i nigdy wcześniej nie jeździłem jednośladem. Frajda z jazdy niesamowita. Mój najdłuższy wykaz jednodniowy to 500 km ale to już zbyt męczące. Pozdrawiam
Mnie nie kręci szaleństwo na wyscigowkach i szlifierkach, e czerwcu kupiłem Honda Forza 125, to moj pierwszy motocykl. Komfort, wygoda, dobre osiągi, czy trzeba czegoś więcej? Honda góra👍🤣 Ci, którzy twierdzą, ze siedzi się, jak na kiblu, maja problem ze swoim wygórowanym ego, zwykli dawcy😂
Kupilem w tym roku nowego PCX. I faktycznie jestem z niego b zadowoly. Przyspieszenie ma super ( Wroclaw ) co sie przydaje i ladnie sie prezentuje. Ale…. jak slusznie zauważyl prowadzący no zaczelo mi brakowac tego czegos i w wieku prawie 50 lat robie prawmo jazdy kat A. Chcialbym kupic nowego CB 650 r lub Horneta 750. I… coż moze bede zalowal. Ale … kiedy jak nie teraz??😂 Pozdawiam wszystkich
Ja mam 46 lat i po tym, jak żona kupiła sobie Vespę 125cc - pojeździłem, pomyślałem i poszedłem na kategorię A. 125cc są fajne, ale poza miastem brakuje im mocy. Aczkolwiek nadal myślę o mocniejszym skuterze, a nie biegowym motocyklu.
Oglądałem nową Yamahę X-Max 125 w salonie r.prod.2021 , bardzo mi sie podoba ten skuter , bardziej niż Forza ,lecz za wysoka kanapa , dostaje do ziemi ledwie palcami nóg ,ogladałem też Honde forze też trzeba się podpierać palcami ,ale jest dużo lepiej , jest kanapa niżej . Ponadto X-max jest od Forzy cięższy ,czuć to przy przechylaniu na boki , wydaje mi się że środek ciężkości jest wyżej w X-maxie . Gdy usiadłem na Forzy czułem się pewniej .
Podzielił Pan moje zdanie , gdy usiadlem na Forzy to miałem takie wrażenie jakbym na tym skuterze już od dawna jeździł .Dobrze by było żeby jeszcze był hamulec parkingowy . Z tego co czytałem opinie to niektorzy narzekali na lusterka wsteczne Forzy w czasie jazdy .
@@naprawko.b6479 Nie wiem ,nie jeździłem ,z tego co czytałem opinie to wynika że źle widać do tyłu , pewnie obejmują małe pole widzenia lub że są oddalone od oczu bo na kierownicy są bliżej ,czy że są nieruchome ?
W zwykłym przeciętnym motocyklu 125 jest 5 biegów. Przy jeździe po mieście jest upierdliwe zmienianie biegów , liczenie czy już jest 1 przy skrzyżowaniu . Niby jest wyświetlacz biegów , ale u mnie jest nieczytelny w dzień .Gdybym większość jazd miał po mieście, wybrał bym skuter. Tyle że czuje się jakoś mniej stabilnie na skuterze ze względu na małe koła . Ale jeżdżę po mieście mało , wole też sam dobrać przełożenie , bo mam wrażenie że przy manualnym przełożeniu pali mniej. Dla mnie jest też istotna masa motocykla-skutera , wybieram jak najlżejszy. Co do schowków, to do motocykla montujesz kufry boczne i centralny bez problemu . Myślałem o skuterze , jednak zdecydowałem się na motocykl -po mieście jeżdżę na tyle mało że tak bardzo nie przeszkadza mi zmiana biegów. Podobają mi się motocykle typu turystyk -naked czyli wyprostowana postawa , łatwe stabilne prowadzenie. Mam Romet K125FI klasyczny klasyk z wyglądu , ale jest wtrysk paliwa , wałek wyrównoważający , łatwo montuje się kufry , no i tani bo chiński. Jeździ się nim wygodnie , mam 182 wzrostu 80-82 kg. Można podwyższyć kierownice żeby się nie garbić .
No te manualne 125cc palą mniej (ale czy te 0,5 l/100km to taka wielka różnica?)i mają wyższą prędkość maksymalną (prawdziwą), natomiast wygoda CVT - szczególnie na mieście - jest po prostu nieoceniona - odkręcasz i jedziesz.
@@PiotrPilinko Różnica w spalaniu 0,5-1 litr jest mała. Ale ja używam motocykla przez 8 miesięcy w roku tylko dlatego że mało pali. 4 miesiące w roku to samochód FIAT Panda 4x4 -czyli śnieg , lód i zimno . Mieszkam na wsi w górzystym terenie i dlatego napęd 4x4. Po mieście jeżdżę wtedy jak do niego pojadę . Ale o tym piszę celowo że zmiana biegów przy 5 biegach czyli 6 możliwych położeniach skrzyni w mieście jest upierdliwa . Jak ktoś chce jeździć tylko po mieście niech się przejedzie obydwoma pojazdami .
@@pawelhuczewski2772 "zmiana biegów przy 5 biegach czyli 6 możliwych położeniach skrzyni w mieście jest upierdliwa" No właśnie - na 600cc+ nawet połowy potencjału skrzyni się nie wykorzysta w mieście (zakładając przepisową jazdę). A na 125 trzeba cały czas wachlować, albo jednak wybrać skuter. Plusem skutera jest to, że w deszczu to może ramiona kurtki tylko zamokną. A jak jest kocyk a skuter ma nawiewy ciepłego powietrza na przecie i z boku, to można się całkiem komfortowo urządzić.
@@PiotrPilinko Jak motocykl ma dużą pojemność silnika , to jest też ciężki i silnik ma dużą moc. Czyli musisz się skupić na operowaniu gazem żeby przy ciasnym rondzie w deszcz się nie wyglebić . Sama jazda z prędkością minimalną przy motocyklu co waży 250-300 kg jest upierdliwa . Na forum Romet -125cm wielu pisało o łatwym jeżdżeniu czymś co ma 125cm i waży 120kg. A tam są kolesie co mieli przedtem wielkie ciężkie motory . Z tymi biegami jest najgorzej jak motorek zgaśnie , a za tobą sznur niecierpliwców , a ty musisz wyklikać szybko jedynkę.Gość z samochodu nie ma pojęcia że masz upierdliwą skrzynię biegów.
@@pawelhuczewski2772 Dlatego pierdzielę: po zrobieniu kategorii A kupuję jakiś skuter 300-400cc i będę się bawił. Vespa 125cc jest zabawna w mieście, ale poza nim nie jest najlepiej (powyżej 80km/h słabo przyspiesza i miałem już kilka sytuacji, gdzie byłem wyprzedzany na żyletkę, bo komuś w aucie się spieszyło, żeby wjechać do wiejscowości 100km/h). 300+ nie mają problemów z osiągnięciem 100-120km/h w bardzo rozsądnym czasie.
K125 cały czas można kupić tylko nie na gaźniku lecz na wtrysku:-))) polecam Romera soft chopper' a 125 świetne Moto na początek;-)) za 5 tys można kupić nówkę sztukę, ja już dwa sezony smigam na takim ok 6 tys km zrobione i jest ok... lwg
@@naprawko.b6479 raczej trasy, ale takie raczej turystyczne najbardziej polecane dla 125 czyli nie jakieś główne drogi szybkiego ruchu tylko piękne malownicze tereny.. i jest pięknie.. szczerze polecam:-))
Posiadam skutera 50 4t i powiem tak, cieszę się że mam go, ostatnio pojechałem nim na wycieczkę 17 km i było fajnie, komfortowo, dobrze się jechało i oczywiście mój skuter mniej pali. Według mnie skuter fajny.
Dla mnie jedynym słusznym motocyklem jest HD. Po kilku motocyklach, na których nogi miałem absurdalnie ugięte i brak komfortu w trasie, kupiłem Aprilie Atlantic 250 i mam w dupi..e opinie o tym, że to obciach. Całe Włochy jeżdżą na skuterach i nikt nie robi z tego problemu :-) Ważne , że dwa kółka pod tyłkiem :-)
Nie wiedziałem że to obciach 😉 Ja jestem zadowolony też ze skutera ale trochę brak możliwości stanięcia na podnóżkach i wyboru obrotów na których chcesz jechać. Biegówki mają taki ficzer😊
@@naprawko.b6479 skuter to ochrona przed wiatrem, wygoda i bezobsługowość napędu w porównaniu z upierdliwym łańcuchem. Motocykl jest w środowisku bajkerów COOL ale ja szukam wygody i uniwersalności. W teren się nie pcham. Szerokości.
@@naprawko.b6479 Shadowka miała wysunięte podnóżki i brak możliwości zmiany pozycji w czasie jazdy. Bez szyby był dramat. Trasa 600 km w ciągu jednego dnia zniszczyła mnie. Do tego choopery są ciężkie i słabo skręcają. Tylko miłość do Harleya pozwoliłaby mi to przełknąć😁
minus skutera jest tez ze wydech jest przykrecony do karteru silnika, jak mi sruby sie urwaly to mechanik spiewal 1800 za wymiane polowy karteru, kupilem na allegro zestaw do gwintowania za 100zl i jak narazie smiga
Polecam motocykl cruiser 125cmm daelim daystar koreański. Jakoś wykonania perfect chromy itd 5 -6 tyś kupisz fajny już. Za honda shadow byś musiał dać w tym stanie 12k.
Jednoślad jak konia trzeba lubić i dbać o niego. W ogóle musisz w całej gamie skuterów znaleść to czego potrzebujesz, bo oni są różnie w rozmiarach i formie tak jak i do jakich dróg , bo są jest klasyczne jak vespa i podobne, jest jakie coś Ala sport jak u ciebie a jest i enduro . Od jedo rozmiaru i twojego wzrostu zależy wygodę , miałem kiedyś Honda dio 27 mi nim wygodnie było bo jestem średniego wzrostu a skuter nie wielki móg siedzieć jak mi wyrośnie albo jak na kiblu albo jak na czoperku z wyprostowanymi nogami , ale znajomy który miał taki sam skuter i był wysokim to jemu nie wygodnie było a dokładniej przy durzy skręcie kierownicą bil po kolanach. Teraz mam honde x8r tez jest dobry ale jest za wysoki dla mnie bo jak stanie na światłach to nogami staje jak baleryna na palcach (wiem szukam kurtki amortyzator a le jest innej zadkiej formy) , w tych klasycznych skuterach kopiach vespa kierownica zazwyczaj jak u motora czyli zwykła rura tez czasem wygodnie do mocowania czegoś , ale w plastiku tez jest dobre po w niego można montować przeciski czy włączniki. Wyjedź skuterem na wycieczke na pare dni spędź z nim choczab pare dni, wtedy bardziej go poznasz bo to tez daje frajdę jak i motor tylko to jak z kolorami każdy jest ładny ale inny od reszty, tak jak i jazda kwadem , dla kogoś może tylko dupe wożę na pole, a ktoś tylko nim jeździ i ma frajdę większa niż jazdę motorem No i warto dostosować jednoślad do siebie żeby mieć tą przyjemność , mi sporo nie potrzeba opony zmieniłem z dobrych letnich na mokry asfalt na zimowe bo mieszkam na wiosce i mam sporo piachy troszeczke czasem błota i mokra trawa , zamienić amortyzator żeby był niżej bo zbyt wysoki dla mnie może dodam dodatkowe halogeny bo często śmigam jak ciemno (do pracy ) i biedzie super.
Sam mam dylemat pomiędzy moto 125 a skuterem 125, używanym do ok 3 tysięcy. Typowo do miasta by przy weekendach dorobić sobie na delivery, samochód niestety mam za duży na miasto i druga sprawa wszelkie zamknięte osiedla. Skuter myślę wygodniejszy, bez zmiany biegów można skupić się na jeździe i miejscu dostawy choć do moto od zawsze miałem jakąś ciągote. Ile kosztuje utrzymanie? Oc pewnie około stówki na rok, markowe opony jakiś Michelin rejony 400 zł więc chyba bez dramatu?
Ja po motocyklach postanowilem przesiasc sie na maxiskuter I tu mam dylemat:) kmyco xciting 400 czy Forza 350. Na forzie odbylem dwie jazdy testowe, skuter bardzo przyjemny. Xcitinga 400 nigdzie nie ma do jazd testowych:( ciezki wybor
Mam dylemat czy skuter czy Barton clasic 125 Cruiser chopper mój klimat ale boje się nauki biegów i masy motoru ze nie utrzymam. No i chciałbym na Raty do 10 tyś zł Nowy
Wkurza mnie rozgraniczenie "skuter - motocykl". Skuter, nakedbike, chopper, to tylko różne wersje nadwoziowe motocykli. Tak jak sedan, kombi itd. w samochodach
@NaPrawko.B oglądając Pana filmiki, teraz mam na prawdę dylemat co mąż ma zakupić 🙈. Chciał barton 125 (2015r.) Romet ZXT 50 2019r.(przerobiony na 125) Romet rxl 50 2018r
Też stałem , nad tym dylematem. Co do wariatora, ma on jednak wady, znowu biegi też mnie trochę trapią. Teraz ideałem byłby moto ze skrzynią DTC Mój znajomy ma burgmana 650 i tam jest faktycznie automatyczna skrzynia biegów i nie ma problemu można ręcznie przełączyć np pod górkę. Czemu wybrałem motocykl ? Po prostu do dużego skutera jestem zbyt niski i druga sprawa skuter nie cierpi gorszych nawierzchni, a mój motocykl sprawuje się na nich świetnie vstrom 650. Teraz wybrał bym moto z automatem i po sprawie :) pozdrawiam ps zrób prawko A, kup jakieś moto np KTM 390 ADV i zobaczysz ja Ci będzie przyjemnie :)
W przypadku DCT pojawia się jeden problem - koszty w przypadku awarii. CVT jest prosta i tania w serwisowaniu. DCT jest skomplikowana i w cholerę droga w naprawie.
Wkrótce będę zaczynać swoją przygodę z kategorią A1 (co jest dość nietypowe jak na dziewczynę) i właśnie dużo bardziej mi się podobają skutery od motocykli. Myślałam nad Piaggio Fly, ale z tego co słyszałam na filmie (a bardziej nie słyszałam) to nie wymieniałeś Piaggio, tak jakby nie była to najlepsza firma jeśli chodzi o skutery... Polecasz? I dla pewności - każdy skuter ma bagażnik pod siedzeniem, tak? Czy tylko wybrane, bo to akurat jest dla mnie bardzo ważne przy wyborze skutera
Mnie osobiście Piaggio z wyglądu nie przypasowały , kupiłem małą Aprilia SXR 50 bo nie mam prawka (choć już nad tym rozmyślam ) . Nie zaglądałem Piaggio pod siedzenie ale każdy skuter ma tam schowek mniejszy lub większy . W moim duży kask otwarty się nie mieści to dokupiłem kufer do którego wchodzą 2 kaski a jazda jest fantastyczna . Jakby nie było Aprilia jest częścią koncernu Piaggio Jestem ciekaw na co się zdecydowałaś . Pozdrawiam!
@@zbigniewchmielewski9452 no tak wyszło że będę jeździć skuterami lub motocyklami jeżeli nie umiem jeździć na rowerze :3 rodzice zawsze się o mnie bali i nie chcieli by mi coś się stało, dlatego mnie nie nauczyli i jak wsiadłam pierwszy raz na skuter to instruktor od razu to zauważył i powiedział, że nie ma szans że się nauczę jednośladami jeździć jeżeli nawet na rowerze nie umiem jeździć, bo nie potrafię trzymać stabilnie kierownicy, utrzymywać równowagi i musiałam zrezygnować, bo nie bardzo mam czas na naukę rowerem. Nie wiem co powinnam zrobić, wiedziałam że nie umiem rowerem jeździć, ale nie wiedziałam że taki duży ma to wpływ na jazdę jednośladami. Myślałam, że normalnie na tych lekcjach będę uczona od podstaw utrzymywania równowagi, powolnego startowania i wszystkiego tak jak jest w przypadku nauki samochodem, a tutaj to od razu wymagane było żebym robiła po kolei cały egzamin praktyczny i oczekiwano ode mnie, że potrafię już wszystko i tylko po papier przyszłam (ten instruktor miał wtedy ze mną i jeszcze jedną osobą lekcję i ta osóbka, mimo że była pierwsza lekcja, to od razu już wszystko umiała i właściwie to mogłaby już na egzamin iść) i instruktor nie chciał mnie faktycznie od podstaw uczył tylko wymagał bym nauczyła się jeździć rowerem na następną lekcję albo zrezygnowała
@@Rafafa1234 No nie wiem jak to jest bo ja od dziecka jeździłem rowerem . Na początku kradłem starszej siostrze i jedną nogą na pedale ale jazda do przodu z górki była :) Potem poszło samo do przodu . Znam osobę co nie jeździ na rowerze a wsiadła na elektryczną hulajnogę i też się nie podobało bo nie umiałam równowagi złapać . Myślę , że to kwestia kilku prób oswojenia się i dalej pójdzie samo . To jak z prędkością na początku 30 km/h wydawało się dużo , potem 40 , 50 to szok . w mózgu się oswoiło bo błędnik przyzwyczaił się i teraz 50 nie wiem kiedy a już jest na pulpicie :) Ja na skuterze czuję się pewniej bo tak nie wieje i można nogi zzłorzyć do środka , szczególnie teraz w chłodne dni . Życzę powodzenia
Myślę że nie, jeśli TIR przestaje widzieć moje światła to jest już zdecydowanie za blisko. Proszę zresztą zobaczyć ten film ua-cam.com/video/AxNGj57KOIk/v-deo.html
Za młodziaka objeżdżałem wszelakie motorowery, ostatnim był właśnie skuter, miałem go kilka lat. Obecnie po ok 12 latach przerwy podjąłem decyzję o zakupie 125cm, skutery odrzuciłem od razu z raci tego że jak mawiają motocykliści (nie mylić z posiadaczami skuterów) siedzi i wygląda sie na tym jak na kiblu. Do tego ta skrzynia.. skuter faktycznie nie ma duszy motocykla. To jest pojazd głównie da miasta, dla kobiety, wygodnickiego lub początkującego który z motocyklem nigdy nie miał styczności i ja to rozumiem bo nie każdy musi być pasjonatem a może chcieć jedynie szybciej i taniej poruszać sie w mieście i do pracy. Oczywiście wygoda samej jazdy jest na skuterze jest nie porównywalnie większa niż na motocyklu. Ale jeśli szukasz pojazdu dla frajdy z jazdy to tylko motocykl i ja taki właśnie kupiłem, Junak J123, piękny nie jest, ale części 1/4 ceny jak u Japońców a frajda z jazdy jest a i duże maszyny podnoszą Lewą w Górę :) Wkrótce go zmienię, ale jako baza do poduczenia sie jazdy jest wyśmienity! Motocykl będzie też palił pewnie mniej niż skuter bo w trasie można sobie wrzucić 5 bieg, delikatny gaz i pyrkać, a automat albo utrzyma niskie obroty a najpewniej zrzuci bieg, mam wersję na gaźniku i spalanie mam 3.1L/100km, a momentami mu nie żałuję, przerobiony na 150cm, moc ok 13koni i pod każdą górkę na 5 biegu daję pełną łychę a motorek dalej ochoczo przyspiesza, lekki nie jestem 96kg. Nowsze maszyny na Euro4-5 na wtrysku 2018< palą w granicach 2L/100, na forum junaka znalazłem nawet wpis człowieka który twierdzi że na trasie do pracy spala mu 1,95L/100
Ja jeżdżę Kawasaki Er5 500ccm i myślę o przesiadcẹ na maxi skuter. Moto w zasadzie tylko na ładne słoneczko, można w deszczu można w śniegu ale radości zero i po latach stały klient u ortopedy.
Tak jak napisałeś - światła gasną i jak gdzieś dojedziesz to wrocisz. W grudniu nie uruchamiałem z 3-4 tygodnie i spokojnie odpalał. Chociaż przyznaję rację, kopka jest fajna, ale bez niej też da się żyć :)
Widzę iż jesteś z moich okolic.Mam Mt 125 .Nie mam prawka na moto dlatego jeżdzę na 125.Cierpię bo nie mogę wyjeżdżać za granicę a lubie podróżować.Chciałbym pogadać o takim sposobie poruszania.Czy możemy się gdzieś spotkać?Pozdrawiam
E no to piekna maszyna :) Z wycieczkami za granicę to faktycznie, bez A to tylko skuter niestety. Pewnie że możemy, ale niech się trochę cieplej zrobi :)
Moja żona (168cm) ma Vespę Primaverę - ale w sumie nie dosięga podłoża całymi stopami - tylko palcami. Za to jest to lekki skuterek (126kg), więc nie ma problemów z jego przestawianiem.
No ale coś więcej poproszę 🙂 Jakie moto i jaki skuter? 😀 Też nad takim czym myślałem - dla mnie ideałem by była Yamaha MT 125 i Honda PCX. Może kiedyś 😄🙂
@@naprawko.b6479 byla yamaha tdm 900 2007 ( sprzedana) , jak skoncza sie te pandemie wleci chyba cos nowego z salonu - juz upatrzone na 90%, zostalo kymco dowtown 300i 2011 - tez do zmiany ale nie kompletnie nie wiem na co - na razie nie ma mnie w kraju ;) - ciezko cos dobrac na 192cm - wrypalem sie z komentazem na 125 , jak robilem prawko to bylo tylko A :) , ogolnie napisalem ze nie trzeba kombinowac i mozna miec to i to
Ja lubię zapierdalac i do tego mam litra W koło komina super moto A kibel to kibel jak pisałem lubię zapierdalac dla tego jestem wymagający i wymagam Ludzie na kiblach tak mi się wydaje Żr nie wymagają , a oczekują ... Ja wymagam mocy , przyspieszenia kosztem komfortu i ergonomi Technika jazdy chociażby prawidłowy dosiad by kręcić dzida , hamowanie , miedzygaz, redukcje ,technika pokonywania zakrętów , itd to wszytko wymaga samodoskonalenia , treningu i czerpania z tego przyjemności , były gleby tego się nie uniknie i trzeba świadomym tego! Moc daje poczucie mega adrenaliny i respektu ze to nie sa żarty i błąd może kosztować życie ! Czy jeżdżę kiblem? Tak ! Czy jazda kiblem to obciach? Ciężko powiedzieć znajomy już z racji wieku nie może jeździć moto kupił kibel burgmana 650 i powiem wam ze ten kibel robi robotę polecam każdemu się przejechać i poczuć moc Bo mocy nigdy za wiele ! Jeżeli nie wymagam nic od siebie i maszyny! To wybór jest prosty kibel 125 mało pali zapakujesz pierdol milion i nikt ci go normalny nie ukradnie 🤣 Dla tego zawsze powtarzam ze warto zrobi Kat A i objeździć się różnymi sprzętami Z wiekiem różnie się patrzy na motocyklizm Ja na pierwsze moto kupiłem sc28 900rr ze względu na wzrost i komfort jazdy , serwis Długo mi zajęło nim naprawdę zacząłem wyciskać te maszyna Później honda XX to było spełnienie marzeń Po 3o zacząłem się uwsteczniac I jeździć dużymi enduro, później turystakami Obecnie jeżdżę turystycznym Bmw I jak to mówią ze do dobrego się człowiek szybko przyzwyczaja Czy rozumiem ludzi co wybierają kible tak Każdy z nas lubi komfort Nie każdego stać na kilka maszyn dla tego trzeba wybrać złoty środek Ja osobiście jestem zwolennikiem jednego motocykla i poznałem kilku ludzi co maja motocykl całe życie jeden to jest nie do opisania pasja i życie tych ludzi Ja sam się przymierzam do zakupy ostatniego w życiu motocykla Lewa w górze 🤘🏻 Bywajcie zdrów 👍🍾🥂
Mistrzu kierownicy, ja mam nadzieję że tej adrenaliny to smakujesz na torze a nie drodze publicznej. Bo już nie jednego "mistrza" widziałem rozsmarowanego po asfalcie.
Oczywiście masz rację. Ale taki skrót myślowy jest bardziej zrozumiały w odbiorze, zwłaszcza jeśli ktoś zaczyna przygodę z motocyklami i funkcjonuje w ogólnym obiegu.
Niektórzy to jednak nie ogarniają co to jest skrót myślowy. Z tirami tak samo, zawsze jakiś gamoń udaje, że nie wie o co chodzi. A przy okazji, skuter to nie jest żaden automat, po prostu ma przełożenie bezstopniowe.
Skuter rulez. Jak chcesz duzo jezdzic to kup skuter. Prostota i wygoda obslugi nie do pobicia. A dusze i feeling z jazdy to ma rider a nie maszyna. Ze niby motocykl ma biegi? I dlatego jest lepszy?
@@naprawko.b6479 I tutaj kolega @Tom Skibowski trafił w sedno, to nie maszyna ma duszę tylko kierujący, jeśli czujesz sie źle na skuterze i finanse pozwalają to kup motocykl, jak Ci sie spodoba to sprzedasz skuter, a jak nie spodoba to sprzedasz motocykl.. będziesz kilka stówek w plecy ale będziesz wiedział że motocykl jest nie dla Ciebie bo jednak wolisz wygodę na skuterku. Ale trzeba przyznać ze jest coś na rzeczy z tymi skuterami, ja sam jeżdżąc motocyklem 125 nigdy nie podnoszę Lewej skuterowi, chyba że zrobi to pierwszy i mam czas na reakcję, więc tak z grzeczności wypada.. Ale skuter jako skuter nie ma opinii motocykla tylko.. no nie wiem.. ale pewnie wiesz o co mi chodzi ;)
@@ramzessPLO Heh, wiem chyba. Ostatnio to nawet na nie macham skuterom bo mało kto odmachnie. Trochę się niestety zgadzam z opinią na temat skuterków, bardziej czuję chyba styl klasycznych motocykli ale póki co chyba nie zamieniam - skrzynia i praktyczność biorą górę, tutaj nic nie jest w stanie zrobić konkurencji. Nie bez powodu południe Europy popyla po mieście na "szlifierkach".😉
Oraz bezpieczeństwo ,ścigacze są dobre na niemieckie autostrady i mądrych kierowców samochodów a nie polskie drogi i debili za kierownicą puszek,z racji taki miałem wypadek poważny
Poważnie? Co kopci i śmierdzi w jednocylindrowym Euro 5? Elektryki na 2 kołach to kocie gówno. Wycieczka za miasto i po baterii w połowie. A prądu w wiaderku nie sprzedają.
Zależy ci kto lubi i co kogo kręci. Ten co lubi klasyczny motor niech kupuje, ten co lubi skuter niech kupuje. Mam maxi skuter 125 i bardzo mi się podoba. Wygodny, praktyczny, wszechstronny. Idealny na miasto a i na wycieczki czy podróże. Cenie wygodę i przyjemną turystykę a nie szaleństwa i dlatego skuter dla mnie najlepszy.
Mi też się skuterem dobrze jeździ, ale nie z drugiej strony fajnie mieć pojazd o takim klasycznym wyglądzie jak cruisery np:) A ostatnio brakuje mi możliwości stanięcia na nogach, w skuterze to nie jest zbyt proste i mądre ;)
@@naprawko.b6479 to trzeba mieć dwa. I skuter i klasyka. Jeździć raz tym raz tym. Wiele osób tak robi.
Majesty 125. bylem nim we Wloszech i w Szwajcarii. Super sie sprawdzil. 110-115 km/h po autostradzie tez ok. Potem mialem Burgmana 400, ale wrocilbym do yamaszki.
Nie wybrzydzaj, bo SKUTERY SĄ SUPER I TO NIE TYLKO NA MIASTO! Nigdy w życiu bym nie zamienił WYGODNEGO SKUTERA na mniej wygodny jednoślad, w którym co chwila musiałbym kopać te biegi i wciskać klamkę sprzęgła! Ło! 😂
No automat robi robotę, przyznaje ;) ale ostatnio brakuje mi możliwości jazdy na stojąco. W skuterze ciężko trochę :)
Wielkie mi wyrzeczenie i wysiłek zmieniać biegi.
@@cityrocker4450
Dobrze, że już nie mam raka trzustki i mogę napisać odpowiedź, że przeczytałem Twój komentarz, bo zanosiło się, że nie dożyję sierpnia. Takie cuda... 😂
Zmiana biegów to żaden problem, strach siedzi w głowie. Najtrudniejsza jest nauka hamowania 220 kg.
Masz rację
Skuter to praktyczne narzędzie do przemieszczania się. Wybierz inna pojemność i poznasz radość z jazdy.
125 jeszcze wystarcza ;) Może kiedyś...
Wystarczy zmiana segmentu. 125cc może dać masę frajdy. Oczywiście nie poszalejesz na autostradzie, wyprzedzania trzeba mocno przemyśleć albo wręcz sobie odpuścić ale z drugiej strony jadąc 90km/h dojedziesz w te samo miejsce co jadąc 150 tylko że trochę później:)
@@kammosPL i może bezpieczniej?
@@rajmundas napewno więcej zobaczysz. Świat jednak wolniej w wizjerze przelatuje:)
Bezpieczeństwo to składowa masa czynników nie tylko prędkości.
Ja na swoim burgmanie jechałem że 20km/h i byłem ubrany w tisert i krótkie spodenki i się przy hamowaniu wywróciłem i w skutek upadku podrywałem wiązadła barku .,a gdybym miał kurtkę to nic by mi nie było bo ma ochraniacze ,ale akurat wtedy ubrałem się jak nie należy .Tak że masz rację ubiór to bezpieczeństwo .
No właśnie: ubranie to forma ubezpieczenia. 1000 razy się nie przyda, a wystarczy raz przeszorować po glebie, by je docenić - rany cięte szybko się goją, ale zdarcia (albo złamania) już zdecydowanie nie.
Mam też X maxa 125 na B . Zrobiłem kat A i co następne bmw gs 1250 . Tego X maxa zostawiam bo to fajny sprzet ,kask klapki i szorty
Miałem chopperka 2 lata i sprzedałem. Nigdy i nigdzie tak nie zmarzłem jak na otwartym motorze podczas deszczu. Teraz jest skuter i ma osłony nawet na manetki. Inna bajka to jest. Na miasto nie ma nic lepszego.
Serio aż tak jest zimno? :) No po mieście skuter rządzi ale nie żal Ci trochę tego klasycznego, "prawilnego" motorka? ;)
W jakim modelu miałeś te osłony na manetki?
@@dawidklosek7171 peugeot elyseo
@@naprawko.b6479 sęk w tym że jeżdżę wyłącznie po mieście. Bagażnik i kufer plus prostota obsługi wygrały. Brak duszy o której mówisz to bardziej kwestie mentalne. Jak ci wszędzie tłuką że skuter to nie motor to już cicho siedzisz i się nie kłucisz...
Dziękuję za naturalną i ciekawą recenzję 😀Ps.za kilka dni odbieram nowego kymco downtown 125.
O, świetnie 🙂 Długo teraz trzeba czekać na salonowego skutera?
@@naprawko.b6479 roczni 2021 od ręki ,jak w moim przypadku. rocznik 22 ponad miesiac.miłego weekendu:)
Witam. Dwa lata temu kupiłem Kymco x town 125. Wahalem się między zakupem
motocykla a zakupem skutera. Przeważyła strona praktyczna skutera: przekładnia cvt, dobra osłona kolan i korpusu, dużo miejsca na bagaż ABS. Jest to mój pierwszy jednoślad i nigdy wcześniej nie jeździłem jednośladem. Frajda z jazdy niesamowita. Mój najdłuższy wykaz jednodniowy to 500 km ale to już zbyt męczące. Pozdrawiam
Podzielam opinię ;)
Mnie nie kręci szaleństwo na wyscigowkach i szlifierkach, e czerwcu kupiłem Honda Forza 125, to moj pierwszy motocykl. Komfort, wygoda, dobre osiągi, czy trzeba czegoś więcej?
Honda góra👍🤣
Ci, którzy twierdzą, ze siedzi się, jak na kiblu, maja problem ze swoim wygórowanym ego, zwykli dawcy😂
Kupilem w tym roku nowego PCX. I faktycznie jestem z niego b zadowoly. Przyspieszenie ma super ( Wroclaw ) co sie przydaje i ladnie sie prezentuje. Ale…. jak slusznie zauważyl prowadzący no zaczelo mi brakowac tego czegos i w wieku prawie 50 lat robie prawmo jazdy kat A. Chcialbym kupic nowego CB 650 r lub Horneta 750. I… coż
moze bede zalowal. Ale … kiedy jak nie teraz??😂 Pozdawiam wszystkich
"kiedy jak nie teraz" heh :)
Ja mam 46 lat i po tym, jak żona kupiła sobie Vespę 125cc - pojeździłem, pomyślałem i poszedłem na kategorię A. 125cc są fajne, ale poza miastem brakuje im mocy. Aczkolwiek nadal myślę o mocniejszym skuterze, a nie biegowym motocyklu.
Oglądałem nową Yamahę X-Max 125 w salonie r.prod.2021 , bardzo mi sie podoba ten skuter , bardziej niż Forza ,lecz za wysoka kanapa , dostaje do ziemi ledwie palcami nóg ,ogladałem też Honde forze też trzeba się podpierać palcami ,ale jest dużo lepiej , jest kanapa niżej .
Ponadto X-max jest od Forzy cięższy ,czuć to przy przechylaniu na boki , wydaje mi się że środek ciężkości jest wyżej w X-maxie .
Gdy usiadłem na Forzy czułem się pewniej .
Dlatego wolałbym Hondę 😉
Podzielił Pan moje zdanie , gdy usiadlem na Forzy to miałem takie wrażenie jakbym na tym skuterze już od dawna jeździł .Dobrze by było żeby jeszcze był hamulec parkingowy .
Z tego co czytałem opinie to niektorzy narzekali na lusterka wsteczne Forzy w czasie jazdy .
@@jozeffranciszek3349 Co jest nie tak z tymi lusterkami?
@@naprawko.b6479 Nie wiem ,nie jeździłem ,z tego co czytałem opinie to wynika że źle widać do tyłu , pewnie obejmują małe pole widzenia lub że są oddalone od oczu bo na kierownicy są bliżej ,czy że są nieruchome ?
@@naprawko.b6479 Lusterka są ok, rzecz we właściwym ustawieniu. Choć jak na moj gust, mogłyby być odrobine większe.
W zwykłym przeciętnym motocyklu 125 jest 5 biegów. Przy jeździe po mieście jest upierdliwe zmienianie biegów , liczenie czy już jest 1 przy skrzyżowaniu . Niby jest wyświetlacz biegów , ale u mnie jest nieczytelny w dzień .Gdybym większość jazd miał po mieście, wybrał bym skuter. Tyle że czuje się jakoś mniej stabilnie na skuterze ze względu na małe koła . Ale jeżdżę po mieście mało , wole też sam dobrać przełożenie , bo mam wrażenie że przy manualnym przełożeniu pali mniej. Dla mnie jest też istotna masa motocykla-skutera , wybieram jak najlżejszy. Co do schowków, to do motocykla montujesz kufry boczne i centralny bez problemu . Myślałem o skuterze , jednak zdecydowałem się na motocykl -po mieście jeżdżę na tyle mało że tak bardzo nie przeszkadza mi zmiana biegów. Podobają mi się motocykle typu turystyk -naked czyli wyprostowana postawa , łatwe stabilne prowadzenie. Mam Romet K125FI klasyczny klasyk z wyglądu , ale jest wtrysk paliwa , wałek wyrównoważający , łatwo montuje się kufry , no i tani bo chiński. Jeździ się nim wygodnie , mam 182 wzrostu 80-82 kg. Można podwyższyć kierownice żeby się nie garbić .
No te manualne 125cc palą mniej (ale czy te 0,5 l/100km to taka wielka różnica?)i mają wyższą prędkość maksymalną (prawdziwą), natomiast wygoda CVT - szczególnie na mieście - jest po prostu nieoceniona - odkręcasz i jedziesz.
@@PiotrPilinko Różnica w spalaniu 0,5-1 litr jest mała. Ale ja używam motocykla przez 8 miesięcy w roku tylko dlatego że mało pali. 4 miesiące w roku to samochód FIAT Panda 4x4 -czyli śnieg , lód i zimno . Mieszkam na wsi w górzystym terenie i dlatego napęd 4x4. Po mieście jeżdżę wtedy jak do niego pojadę . Ale o tym piszę celowo że zmiana biegów przy 5 biegach czyli 6 możliwych położeniach skrzyni w mieście jest upierdliwa . Jak ktoś chce jeździć tylko po mieście niech się przejedzie obydwoma pojazdami .
@@pawelhuczewski2772 "zmiana biegów przy 5 biegach czyli 6 możliwych położeniach skrzyni w mieście jest upierdliwa"
No właśnie - na 600cc+ nawet połowy potencjału skrzyni się nie wykorzysta w mieście (zakładając przepisową jazdę).
A na 125 trzeba cały czas wachlować, albo jednak wybrać skuter. Plusem skutera jest to, że w deszczu to może ramiona kurtki tylko zamokną. A jak jest kocyk a skuter ma nawiewy ciepłego powietrza na przecie i z boku, to można się całkiem komfortowo urządzić.
@@PiotrPilinko Jak motocykl ma dużą pojemność silnika , to jest też ciężki i silnik ma dużą moc. Czyli musisz się skupić na operowaniu gazem żeby przy ciasnym rondzie w deszcz się nie wyglebić . Sama jazda z prędkością minimalną przy motocyklu co waży 250-300 kg jest upierdliwa . Na forum Romet -125cm wielu pisało o łatwym jeżdżeniu czymś co ma 125cm i waży 120kg. A tam są kolesie co mieli przedtem wielkie ciężkie motory . Z tymi biegami jest najgorzej jak motorek zgaśnie , a za tobą sznur niecierpliwców , a ty musisz wyklikać szybko jedynkę.Gość z samochodu nie ma pojęcia że masz upierdliwą skrzynię biegów.
@@pawelhuczewski2772 Dlatego pierdzielę: po zrobieniu kategorii A kupuję jakiś skuter 300-400cc i będę się bawił. Vespa 125cc jest zabawna w mieście, ale poza nim nie jest najlepiej (powyżej 80km/h słabo przyspiesza i miałem już kilka sytuacji, gdzie byłem wyprzedzany na żyletkę, bo komuś w aucie się spieszyło, żeby wjechać do wiejscowości 100km/h). 300+ nie mają problemów z osiągnięciem 100-120km/h w bardzo rozsądnym czasie.
Siema siema też posiadam Yamaha X Max wersji black pozdrawiam.🙋♂️🏁
K125 cały czas można kupić tylko nie na gaźniku lecz na wtrysku:-))) polecam Romera soft chopper' a 125 świetne Moto na początek;-)) za 5 tys można kupić nówkę sztukę, ja już dwa sezony smigam na takim ok 6 tys km zrobione i jest ok... lwg
Kto wie, może kiedyś się przesiądę na moto :) A Ty głównie jeździsz w mieście czy trasy?
@@naprawko.b6479 raczej trasy, ale takie raczej turystyczne najbardziej polecane dla 125 czyli nie jakieś główne drogi szybkiego ruchu tylko piękne malownicze tereny.. i jest pięknie.. szczerze polecam:-))
Domyślam się :) ja póki co 80-90% czasu miasto. Tu póki co skuter jednak wygrywa. Może w przyszłym roku będzie więcej wycieczek, wtedy się zobaczy ;)
Posiadam skutera 50 4t i powiem tak, cieszę się że mam go, ostatnio pojechałem nim na wycieczkę 17 km i było fajnie, komfortowo, dobrze się jechało i oczywiście mój skuter mniej pali. Według mnie skuter fajny.
I tak trzymaj. Ja na 50 ccm zjeździłem Bałkany, Alpy, byłem we Włoszech...w sumie ponad 30000 fajnych tras nim zrobiłem.
Dla mnie jedynym słusznym motocyklem jest HD. Po kilku motocyklach, na których nogi miałem absurdalnie ugięte i brak komfortu w trasie, kupiłem Aprilie Atlantic 250 i mam w dupi..e opinie o tym, że to obciach. Całe Włochy jeżdżą na skuterach i nikt nie robi z tego problemu :-) Ważne , że dwa kółka pod tyłkiem :-)
Nie wiedziałem że to obciach 😉
Ja jestem zadowolony też ze skutera ale trochę brak możliwości stanięcia na podnóżkach i wyboru obrotów na których chcesz jechać. Biegówki mają taki ficzer😊
@@naprawko.b6479 skuter to ochrona przed wiatrem, wygoda i bezobsługowość napędu w porównaniu z upierdliwym łańcuchem. Motocykl jest w środowisku bajkerów COOL ale ja szukam wygody i uniwersalności. W teren się nie pcham. Szerokości.
@@TheWalther77 Shadowką też nie było wygodnie? Myślałem że na czym jak na czym ale na criuserach można się wyciągnąć... Fajne sprzęty, szerokości! 🙂
@@naprawko.b6479 Shadowka miała wysunięte podnóżki i brak możliwości zmiany pozycji w czasie jazdy. Bez szyby był dramat. Trasa 600 km w ciągu jednego dnia zniszczyła mnie. Do tego choopery są ciężkie i słabo skręcają. Tylko miłość do Harleya pozwoliłaby mi to przełknąć😁
slusznie napisales opiniami nie ma sie co przejmowac ja jezdze piaggio 250 hwale sobie szczegolnie jesienia nie wieje prosto na kolana
minus skutera jest tez ze wydech jest przykrecony do karteru silnika, jak mi sruby sie urwaly to mechanik spiewal 1800 za wymiane polowy karteru, kupilem na allegro zestaw do gwintowania za 100zl i jak narazie smiga
Polecam motocykl cruiser 125cmm daelim daystar koreański. Jakoś wykonania perfect chromy itd 5 -6 tyś kupisz fajny już. Za honda shadow byś musiał dać w tym stanie 12k.
A jak z dostępem części w Polsce? Jest jakiś problem?
Jednoślad jak konia trzeba lubić i dbać o niego. W ogóle musisz w całej gamie skuterów znaleść to czego potrzebujesz, bo oni są różnie w rozmiarach i formie tak jak i do jakich dróg , bo są jest klasyczne jak vespa i podobne, jest jakie coś Ala sport jak u ciebie a jest i enduro . Od jedo rozmiaru i twojego wzrostu zależy wygodę , miałem kiedyś Honda dio 27 mi nim wygodnie było bo jestem średniego wzrostu a skuter nie wielki móg siedzieć jak mi wyrośnie albo jak na kiblu albo jak na czoperku z wyprostowanymi nogami , ale znajomy który miał taki sam skuter i był wysokim to jemu nie wygodnie było a dokładniej przy durzy skręcie kierownicą bil po kolanach. Teraz mam honde x8r tez jest dobry ale jest za wysoki dla mnie bo jak stanie na światłach to nogami staje jak baleryna na palcach (wiem szukam kurtki amortyzator a le jest innej zadkiej formy) , w tych klasycznych skuterach kopiach vespa kierownica zazwyczaj jak u motora czyli zwykła rura tez czasem wygodnie do mocowania czegoś , ale w plastiku tez jest dobre po w niego można montować przeciski czy włączniki. Wyjedź skuterem na wycieczke na pare dni spędź z nim choczab pare dni, wtedy bardziej go poznasz bo to tez daje frajdę jak i motor tylko to jak z kolorami każdy jest ładny ale inny od reszty, tak jak i jazda kwadem , dla kogoś może tylko dupe wożę na pole, a ktoś tylko nim jeździ i ma frajdę większa niż jazdę motorem No i warto dostosować jednoślad do siebie żeby mieć tą przyjemność , mi sporo nie potrzeba opony zmieniłem z dobrych letnich na mokry asfalt na zimowe bo mieszkam na wiosce i mam sporo piachy troszeczke czasem błota i mokra trawa , zamienić amortyzator żeby był niżej bo zbyt wysoki dla mnie może dodam dodatkowe halogeny bo często śmigam jak ciemno (do pracy ) i biedzie super.
Kupiłem motor ,ale jednak zostawiłem też skuter rzeczywiście do miasta jest zwinny ,szybki,i pakowny :)
Dokładnie tak :)
Sam mam dylemat pomiędzy moto 125 a skuterem 125, używanym do ok 3 tysięcy. Typowo do miasta by przy weekendach dorobić sobie na delivery, samochód niestety mam za duży na miasto i druga sprawa wszelkie zamknięte osiedla. Skuter myślę wygodniejszy, bez zmiany biegów można skupić się na jeździe i miejscu dostawy choć do moto od zawsze miałem jakąś ciągote.
Ile kosztuje utrzymanie? Oc pewnie około stówki na rok, markowe opony jakiś Michelin rejony 400 zł więc chyba bez dramatu?
Ja przymierzam się do kupna xmaxa tej wiosny. Waham się między nim a forza i jednak wygodniej mi na yamaszce.
Dokładnie tak trzeba podejść. To dwa dobre sprzęty.
@@naprawko.b6479 większy skuter z myślą jednak o jakiś wyjazdach poza miasto niż jazda w samym miescie
X max używka.. Cholernie drogi... 🤔Mnie nie stać... Ale Mayesty 125 po dziadku kilkunastoletnia... 😎Zamiast kilkuletniego Junaka 607 125🤗
Majesty też fajna:)
Właśnie te modele z lat 2004 po lifcie spoko.. Zresztą tam się nic nie psuje... Kolega ma 25000 przebiegu.. Coś w tych japońcach jest... 🤔
Da sie go odblokować zeby szybciej jechał ????
Ja po motocyklach postanowilem przesiasc sie na maxiskuter I tu mam dylemat:) kmyco xciting 400 czy Forza 350. Na forzie odbylem dwie jazdy testowe, skuter bardzo przyjemny. Xcitinga 400 nigdzie nie ma do jazd testowych:( ciezki wybor
i co wybrales?
@@StigZina smutna rzeczywistosc, nadplacilem kredyt hipoteczny
@@premek1782 szkoda,
Mam dylemat czy skuter czy Barton clasic 125 Cruiser chopper mój klimat ale boje się nauki biegów i masy motoru ze nie utrzymam. No i chciałbym na Raty do 10 tyś zł Nowy
Wkurza mnie rozgraniczenie "skuter - motocykl". Skuter, nakedbike, chopper, to tylko różne wersje nadwoziowe motocykli. Tak jak sedan, kombi itd. w samochodach
Dokładnie tak mam maxi skuter zarejestrowany jako motocykl w dowodzie rejestracyjnym
@@jacekbruzdzinski8203 Każdy skuter powyżej 50cc lub mocy powyżej 4kW (czyli powyżej ograniczeń motoroweru) będzie zarejestrowany jako motocykl.
THE BEST 🥇
@NaPrawko.B oglądając Pana filmiki, teraz mam na prawdę dylemat co mąż ma zakupić 🙈. Chciał barton 125 (2015r.)
Romet ZXT 50 2019r.(przerobiony na 125)
Romet rxl 50 2018r
Przerobione to śliska sprawa. Proszę zerknąć na inne filmy, jest więcej o Bartonie.
10 tys km zrobione na KTM Duke 125... Teraz kupilem skuter honda Forza 125 i juz bym nie wrócił to motocykla z biegami manualnymi....
Witam. Miałem starsza wersję Japończyka. Zapalić na kopkę bez akumulatora. O każdej porze roku. Nowsze wersję musi być akumulator. Miłego.
Też stałem , nad tym dylematem. Co do wariatora, ma on jednak wady, znowu biegi też mnie trochę trapią.
Teraz ideałem byłby moto ze skrzynią DTC Mój znajomy ma burgmana 650 i tam jest faktycznie automatyczna skrzynia biegów i nie ma problemu można ręcznie przełączyć np pod górkę. Czemu wybrałem motocykl ? Po prostu do dużego skutera jestem zbyt niski i druga sprawa skuter nie cierpi gorszych nawierzchni, a mój motocykl sprawuje się na nich świetnie vstrom 650. Teraz wybrał bym moto z automatem i po sprawie :)
pozdrawiam
ps zrób prawko A, kup jakieś moto np KTM 390 ADV i zobaczysz ja Ci będzie przyjemnie :)
Heh, może kiedyś 🙂
W przypadku DCT pojawia się jeden problem - koszty w przypadku awarii. CVT jest prosta i tania w serwisowaniu. DCT jest skomplikowana i w cholerę droga w naprawie.
Wkrótce będę zaczynać swoją przygodę z kategorią A1 (co jest dość nietypowe jak na dziewczynę) i właśnie dużo bardziej mi się podobają skutery od motocykli. Myślałam nad Piaggio Fly, ale z tego co słyszałam na filmie (a bardziej nie słyszałam) to nie wymieniałeś Piaggio, tak jakby nie była to najlepsza firma jeśli chodzi o skutery... Polecasz? I dla pewności - każdy skuter ma bagażnik pod siedzeniem, tak? Czy tylko wybrane, bo to akurat jest dla mnie bardzo ważne przy wyborze skutera
Mnie osobiście Piaggio z wyglądu nie przypasowały , kupiłem małą Aprilia SXR 50 bo nie mam prawka (choć już nad tym rozmyślam ) .
Nie zaglądałem Piaggio pod siedzenie ale każdy skuter ma tam schowek mniejszy lub większy . W moim duży kask otwarty się nie mieści to dokupiłem kufer do którego wchodzą 2 kaski a jazda jest fantastyczna . Jakby nie było Aprilia jest częścią koncernu Piaggio
Jestem ciekaw na co się zdecydowałaś . Pozdrawiam!
@@zbigniewchmielewski9452 no tak wyszło że będę jeździć skuterami lub motocyklami jeżeli nie umiem jeździć na rowerze :3 rodzice zawsze się o mnie bali i nie chcieli by mi coś się stało, dlatego mnie nie nauczyli i jak wsiadłam pierwszy raz na skuter to instruktor od razu to zauważył i powiedział, że nie ma szans że się nauczę jednośladami jeździć jeżeli nawet na rowerze nie umiem jeździć, bo nie potrafię trzymać stabilnie kierownicy, utrzymywać równowagi i musiałam zrezygnować, bo nie bardzo mam czas na naukę rowerem. Nie wiem co powinnam zrobić, wiedziałam że nie umiem rowerem jeździć, ale nie wiedziałam że taki duży ma to wpływ na jazdę jednośladami. Myślałam, że normalnie na tych lekcjach będę uczona od podstaw utrzymywania równowagi, powolnego startowania i wszystkiego tak jak jest w przypadku nauki samochodem, a tutaj to od razu wymagane było żebym robiła po kolei cały egzamin praktyczny i oczekiwano ode mnie, że potrafię już wszystko i tylko po papier przyszłam (ten instruktor miał wtedy ze mną i jeszcze jedną osobą lekcję i ta osóbka, mimo że była pierwsza lekcja, to od razu już wszystko umiała i właściwie to mogłaby już na egzamin iść) i instruktor nie chciał mnie faktycznie od podstaw uczył tylko wymagał bym nauczyła się jeździć rowerem na następną lekcję albo zrezygnowała
@@Rafafa1234 No nie wiem jak to jest bo ja od dziecka jeździłem rowerem . Na początku kradłem starszej siostrze i jedną nogą na pedale ale jazda do przodu z górki była :) Potem poszło samo do przodu . Znam osobę co nie jeździ na rowerze a wsiadła na elektryczną hulajnogę i też się nie podobało bo nie umiałam równowagi złapać . Myślę , że to kwestia kilku prób oswojenia się i dalej pójdzie samo . To jak z prędkością na początku 30 km/h wydawało się dużo , potem 40 , 50 to szok . w mózgu się oswoiło bo błędnik przyzwyczaił się i teraz 50 nie wiem kiedy a już jest na pulpicie :)
Ja na skuterze czuję się pewniej bo tak nie wieje i można nogi zzłorzyć do środka , szczególnie teraz w chłodne dni . Życzę powodzenia
Ma Pan kufer i nie wiem czy to jest bezpieczne jeżeli chodzi o światła tylne ,czy kierowca wysokiego pojazdu np. TIRA dobrze widzi .
Myślę że nie, jeśli TIR przestaje widzieć moje światła to jest już zdecydowanie za blisko. Proszę zresztą zobaczyć ten film ua-cam.com/video/AxNGj57KOIk/v-deo.html
@@naprawko.b6479 Kierunkowskaz lewy jest najważniejszy przy skręcie w lewo .
Za młodziaka objeżdżałem wszelakie motorowery, ostatnim był właśnie skuter, miałem go kilka lat. Obecnie po ok 12 latach przerwy podjąłem decyzję o zakupie 125cm, skutery odrzuciłem od razu z raci tego że jak mawiają motocykliści (nie mylić z posiadaczami skuterów) siedzi i wygląda sie na tym jak na kiblu. Do tego ta skrzynia.. skuter faktycznie nie ma duszy motocykla. To jest pojazd głównie da miasta, dla kobiety, wygodnickiego lub początkującego który z motocyklem nigdy nie miał styczności i ja to rozumiem bo nie każdy musi być pasjonatem a może chcieć jedynie szybciej i taniej poruszać sie w mieście i do pracy. Oczywiście wygoda samej jazdy jest na skuterze jest nie porównywalnie większa niż na motocyklu. Ale jeśli szukasz pojazdu dla frajdy z jazdy to tylko motocykl i ja taki właśnie kupiłem, Junak J123, piękny nie jest, ale części 1/4 ceny jak u Japońców a frajda z jazdy jest a i duże maszyny podnoszą Lewą w Górę :) Wkrótce go zmienię, ale jako baza do poduczenia sie jazdy jest wyśmienity!
Motocykl będzie też palił pewnie mniej niż skuter bo w trasie można sobie wrzucić 5 bieg, delikatny gaz i pyrkać, a automat albo utrzyma niskie obroty a najpewniej zrzuci bieg, mam wersję na gaźniku i spalanie mam 3.1L/100km, a momentami mu nie żałuję, przerobiony na 150cm, moc ok 13koni i pod każdą górkę na 5 biegu daję pełną łychę a motorek dalej ochoczo przyspiesza, lekki nie jestem 96kg.
Nowsze maszyny na Euro4-5 na wtrysku 2018< palą w granicach 2L/100, na forum junaka znalazłem nawet wpis człowieka który twierdzi że na trasie do pracy spala mu 1,95L/100
Skuter nie zrzuci biegu bo ma skrzynię bezstopniową ;) pozdrawiam. Aha, Honda pcx pali1,7l/100km.
Z gówna cukierka nie zrobisz
Ja jeżdżę Kawasaki Er5 500ccm i myślę o przesiadcẹ na maxi skuter. Moto w zasadzie tylko na ładne słoneczko, można w deszczu można w śniegu ale radości zero i po latach stały klient u ortopedy.
Ile masz wzrostu? Najważniejsze info o skuterach to wzrost a komfort jazdy
180cm
X max nie ma kopki.. Ale same światła gasna.. Pytanie co jeśli aku slaby🤣zostawić? 🤔
Tak jak napisałeś - światła gasną i jak gdzieś dojedziesz to wrocisz. W grudniu nie uruchamiałem z 3-4 tygodnie i spokojnie odpalał. Chociaż przyznaję rację, kopka jest fajna, ale bez niej też da się żyć :)
Cześć, na filmach występujesz w kurtce, która bardzo mi się podoba. Czy mógłbyś podać firmę i model? ;)
Pozdrawiam
Modeka ale modelu nie pamiętam... Tak czy inaczej to model z kolekcji 2020 lub wcześniejszej więc może być problem z dostępnością
@@naprawko.b6479 Dzięki, poszukam, może coś podobnego będzie :)
@@naprawko.b6479 Macna Aytee Night Eye ;)
Może to być, nazwa trochę pasuje do efektu ;) Dostępna? :)
@@naprawko.b6479 Tak, na XLMoto, 1,3 tyś ;(
Skuter szczegolnie poj pow 400 ma jedna wielka zalete... Potezny przod... Jazda przy temperaturze 0 mozliwa bo nie czuc wiatru
Heh, zgadzam się😃
Zależy od modelu - na przykład skutery pseudo ADV mają wycięcia z przodu (jak Honda ADV350), przez co dają mniejsza ochronę przed wiatrem.
Widzę iż jesteś z moich okolic.Mam Mt 125 .Nie mam prawka na moto dlatego jeżdzę na 125.Cierpię bo nie mogę wyjeżdżać za granicę a lubie podróżować.Chciałbym pogadać o takim sposobie poruszania.Czy możemy się gdzieś spotkać?Pozdrawiam
E no to piekna maszyna :) Z wycieczkami za granicę to faktycznie, bez A to tylko skuter niestety. Pewnie że możemy, ale niech się trochę cieplej zrobi :)
No niestety czasy są dziwne i nie dało rady.Postaram z wiosny się odezwać....Pozdrawiam
Witam co to za model skutera
Yamaha X-Max 125 2011r
Jaki to model skutera?
Yamaha x max 125
A jaki skuter byś polecił dla kobiety 1.65 wzrostu?
Trzeba mierzyć. Ale jakiś mały: yamaha nmax, Honda pcx, z chińskich może Barton Falcon ale tu już gorsza jakość.
Moja żona (168cm) ma Vespę Primaverę - ale w sumie nie dosięga podłoża całymi stopami - tylko palcami. Za to jest to lekki skuterek (126kg), więc nie ma problemów z jego przestawianiem.
moje rozwiazanie jest najlepsze: mam moto i skuter
No ale coś więcej poproszę 🙂
Jakie moto i jaki skuter? 😀
Też nad takim czym myślałem - dla mnie ideałem by była Yamaha MT 125 i Honda PCX. Może kiedyś 😄🙂
@@naprawko.b6479 byla yamaha tdm 900 2007 ( sprzedana) , jak skoncza sie te pandemie wleci chyba cos nowego z salonu - juz upatrzone na 90%, zostalo kymco dowtown 300i 2011 - tez do zmiany ale nie kompletnie nie wiem na co - na razie nie ma mnie w kraju ;) - ciezko cos dobrac na 192cm - wrypalem sie z komentazem na 125 , jak robilem prawko to bylo tylko A :) , ogolnie napisalem ze nie trzeba kombinowac i mozna miec to i to
Ja kupilem Honda SH 125. Super skuter nr 1
I po mieście lepiej daje radę :)
🍀🌍🇵🇱👍👍👍
W życiu motor i wajhowanie biegami.
Masz rację, motocykl ma to coś 👍polecam prawdziwy ciężki z pie....... ciem, i już tak zostanie. Lwg 👍👊
Ja lubię zapierdalac i do tego mam litra
W koło komina super moto
A kibel to kibel jak pisałem lubię zapierdalac dla tego jestem wymagający i wymagam
Ludzie na kiblach tak mi się wydaje Żr nie wymagają , a oczekują ...
Ja wymagam mocy , przyspieszenia kosztem komfortu i ergonomi
Technika jazdy chociażby prawidłowy dosiad by kręcić dzida , hamowanie , miedzygaz, redukcje ,technika pokonywania zakrętów , itd to wszytko wymaga samodoskonalenia , treningu i czerpania z tego przyjemności , były gleby tego się nie uniknie i trzeba świadomym tego!
Moc daje poczucie mega adrenaliny i respektu ze to nie sa żarty i błąd może kosztować życie !
Czy jeżdżę kiblem? Tak !
Czy jazda kiblem to obciach?
Ciężko powiedzieć znajomy już z racji wieku nie może jeździć moto kupił kibel burgmana 650 i powiem wam ze ten kibel robi robotę polecam każdemu się przejechać i poczuć moc
Bo mocy nigdy za wiele !
Jeżeli nie wymagam nic od siebie i maszyny!
To wybór jest prosty kibel 125 mało pali zapakujesz pierdol milion i nikt ci go normalny nie ukradnie 🤣
Dla tego zawsze powtarzam ze warto zrobi Kat A i objeździć się różnymi sprzętami
Z wiekiem różnie się patrzy na motocyklizm
Ja na pierwsze moto kupiłem sc28 900rr ze względu na wzrost i komfort jazdy , serwis
Długo mi zajęło nim naprawdę zacząłem wyciskać te maszyna
Później honda XX to było spełnienie marzeń
Po 3o zacząłem się uwsteczniac
I jeździć dużymi enduro, później turystakami
Obecnie jeżdżę turystycznym Bmw
I jak to mówią ze do dobrego się człowiek szybko przyzwyczaja
Czy rozumiem ludzi co wybierają kible tak
Każdy z nas lubi komfort
Nie każdego stać na kilka maszyn dla tego trzeba wybrać złoty środek
Ja osobiście jestem zwolennikiem jednego motocykla i poznałem kilku ludzi co maja motocykl całe życie jeden to jest nie do opisania pasja i życie tych ludzi
Ja sam się przymierzam do zakupy ostatniego w życiu motocykla
Lewa w górze 🤘🏻
Bywajcie zdrów 👍🍾🥂
Mistrzu kierownicy, ja mam nadzieję że tej adrenaliny to smakujesz na torze a nie drodze publicznej.
Bo już nie jednego "mistrza" widziałem rozsmarowanego po asfalcie.
Nawa filmu ...- Skuter czy motocykl - a skuter to nie motocykl???Dziwne...jak już to skuter(automat) czy biegówka(manual)
Oczywiście masz rację. Ale taki skrót myślowy jest bardziej zrozumiały w odbiorze, zwłaszcza jeśli ktoś zaczyna przygodę z motocyklami i funkcjonuje w ogólnym obiegu.
@Kawasaki ZZR DEBIL... a w dowodzie co jest ? hulajnoga?
@Kawasaki ZZR KRETYN ,AUTO w automacie to nie auto?
Panowie, proszę o okiełznanie emocji :) Każdy wie czym jeździ i na tym proponuję się skupić i zatrzymać :)
Niektórzy to jednak nie ogarniają co to jest skrót myślowy. Z tirami tak samo, zawsze jakiś gamoń udaje, że nie wie o co chodzi.
A przy okazji, skuter to nie jest żaden automat, po prostu ma przełożenie bezstopniowe.
Skuter rulez. Jak chcesz duzo jezdzic to kup skuter. Prostota i wygoda obslugi nie do pobicia.
A dusze i feeling z jazdy to ma rider a nie maszyna. Ze niby motocykl ma biegi? I dlatego jest lepszy?
Czy lepszy? Inny na pewno 🙂
Duże koła i pozycja chyba jednak wygrywają, ale fakt, prostota i bagażniki skutera są nie do pobicia 😀
@@naprawko.b6479 I tutaj kolega @Tom Skibowski trafił w sedno, to nie maszyna ma duszę tylko kierujący, jeśli czujesz sie źle na skuterze i finanse pozwalają to kup motocykl, jak Ci sie spodoba to sprzedasz skuter, a jak nie spodoba to sprzedasz motocykl.. będziesz kilka stówek w plecy ale będziesz wiedział że motocykl jest nie dla Ciebie bo jednak wolisz wygodę na skuterku.
Ale trzeba przyznać ze jest coś na rzeczy z tymi skuterami, ja sam jeżdżąc motocyklem 125 nigdy nie podnoszę Lewej skuterowi, chyba że zrobi to pierwszy i mam czas na reakcję, więc tak z grzeczności wypada.. Ale skuter jako skuter nie ma opinii motocykla tylko.. no nie wiem.. ale pewnie wiesz o co mi chodzi ;)
@@ramzessPLO Heh, wiem chyba. Ostatnio to nawet na nie macham skuterom bo mało kto odmachnie. Trochę się niestety zgadzam z opinią na temat skuterków, bardziej czuję chyba styl klasycznych motocykli ale póki co chyba nie zamieniam - skrzynia i praktyczność biorą górę, tutaj nic nie jest w stanie zrobić konkurencji. Nie bez powodu południe Europy popyla po mieście na "szlifierkach".😉
@@naprawko.b6479 Taki XP400 ma z przodu 17", z tyłu 15" - ale to nadal skuter (chociaż bagażnik nie należy do największych).
Skuter bardziej praktyczny, motocykl bardziej pocieszny.
Motocykle to niepraktyczne śmiecie ,całe życie jeździłem na motocyklach i nigdy nie wrócę do motocykli tylko skuter
Na jakich jeździłeś? Criuser, naked? Chodzi o przekładnię w skuterach czy inne względy?
@@naprawko.b6479
Chodzi o kolana ,szybę z przodu ,kręgosłup i komfort siedzenia ,jeździłem na ścigaczach
Oraz bezpieczeństwo ,ścigacze są dobre na niemieckie autostrady i mądrych kierowców samochodów a nie polskie drogi i debili za kierownicą puszek,z racji taki miałem wypadek poważny
@@przemysaw6265Motocykle sportowe są na tor. Na polskich drogach nie mają racji bytu. To proszenie się o kłopoty i narażanie innych uczestników ruchu.
@@TheWalther77
Święte słowa jestem po wypadku na sportowym motocyklu
"Skuter czy motocykl?" to jak by sie zapytać "góral czy rower?" Tępactwo nie zna granic.
Mylisz się.
Skuter to tylko dla pań! Jadąc nie myślą, że ciągle mają coś między udami...😂 No i dla panów, którzy nie potrafią biegów zmieniać! 😂
I czemu spalina ? Ha ? Kopci , śmierdzi i hałasuje w tej samej cenią byłby skuter elektryczny
Poważnie? Co kopci i śmierdzi w jednocylindrowym Euro 5? Elektryki na 2 kołach to kocie gówno. Wycieczka za miasto i po baterii w połowie. A prądu w wiaderku nie sprzedają.