Tym razem trochę bardziej rockowo, ale zarówno instrumental (mmm... te gitary elektryczna i basowa) jak i wokal tworzą świetne, zgrane połączenia. Świetna robota!
Gratulacje dla polskich stacji radiowych za djów mających program komputerowy, bazujący na charts'ach I algorytmach. Do obrzygania niczym Last Christmas katują jedyny radio edit Evanescence upychając między "umbrella", a cośtam Lady Pank, a takiego kawała dobrej roboty jak to, się nie uświadczy. Zresztą tyle fajowej muzyki mamy ale po co puszczać skoro są "gwiazdy" jednej piosenki I jednego sezonu upchane między jakieś skostniałe starocia z folderu " nikogo nie urazi".
Podoba mi się ten utwór. Melancholijny klimat, emocje, głębia, fajna, chwytliwa linia melodyczna i tekst podnoszący na duchu zbolałe serca. Fajnie te subtelniejsze elementy (fortepian, chórki) kontrastują z drapieżnym wokalem i zadziornym brzmieniem gitary elektrycznej. Natomiast dosyć blado wypada moim zdaniem solo gitarowe na końcu utworu. Powinno być bardziej wyeksponowane, a samo brzmienie gitary mocniejsze, bardziej nasycone (chociaż barwa bardzo dobra). Ogólnie uważam, że dobrze się słucha tego kawałka i oby tak dalej :)
Wspaniałe.
Zajebisty mastering!! Wokal wyraźnie wybija się ponad linię melodyczną co daje zajebiście koncertowy efekt! :) Więcej!!
Świetny kawałek,chwyta za serce,czemu w radiu takich nie grają.
Tym razem trochę bardziej rockowo, ale zarówno instrumental (mmm... te gitary elektryczna i basowa) jak i wokal tworzą świetne, zgrane połączenia. Świetna robota!
🙂
Gratulacje dla polskich stacji radiowych za djów mających program komputerowy, bazujący na charts'ach I algorytmach. Do obrzygania niczym Last Christmas katują jedyny radio edit Evanescence upychając między "umbrella", a cośtam Lady Pank, a takiego kawała dobrej roboty jak to, się nie uświadczy. Zresztą tyle fajowej muzyki mamy ale po co puszczać skoro są "gwiazdy" jednej piosenki I jednego sezonu upchane między jakieś skostniałe starocia z folderu " nikogo nie urazi".
wow !!!!!!!!!!! pieknie . Glos magia
Podoba mi się ten utwór. Melancholijny klimat, emocje, głębia, fajna, chwytliwa linia melodyczna i tekst podnoszący na duchu zbolałe serca. Fajnie te subtelniejsze elementy (fortepian, chórki) kontrastują z drapieżnym wokalem i zadziornym brzmieniem gitary elektrycznej. Natomiast dosyć blado wypada moim zdaniem solo gitarowe na końcu utworu. Powinno być bardziej wyeksponowane, a samo brzmienie gitary mocniejsze, bardziej nasycone (chociaż barwa bardzo dobra). Ogólnie uważam, że dobrze się słucha tego kawałka i oby tak dalej :)
Siła:)
Cudem techniki kawałek nie jest i brzmi młodzieżowo, ale zdecydowanie ma w sobie coś mocnego i wyjątkowego!
Poznaj Boga i matke Boska i jezus Ducha swietego czyli golebia