Dlaczego ja dopiero teraz trafiłem na ten kanał? Ależ tu spokój! Uspokajający głos, łagodna muzyka, no i spacerki. Pięknie! Pozdrawiam.
3 роки тому+3
Zielony Szlak Garniczny 😍 Obok granicy był mostek do przejścia, ale rok temu była tylko jedna belka... Z oznakowaniiem bywa różnie... bo głównie idzie się wzdłuż słupków granicznych 😃 Powiem, że z każdym odcinkiem GSS 2.0 chce nim iść... bo stare GSS mnie przeraża 😜 szczególne ilość asflatów... Co do Zielonego Szlaku to fakt mało kto nim chodzi i to jest jeden z dużych plusów 😉
"Karkonosze, (...) wydaje się, że będą dla mnie odrobinę łaskawsze" - brzmi to jak coś z serii "Słynne ostatnie słowa" :D paradoksalnie, udało ci się zobaczyć ten ich fragment, do których większość nigdy nie dociera :) A mimo, że część tego odcinka w terenie była, jaka była, to i tak ogląda się świetnie. Widocznie nawet z Chochołowskiej dałbyś radę nagrać coś, co człowiek oglądałby z przyjemnością ;)
jak ja pana lubię.Wszystko w filmach świetnie wyważone! Nie wiem czy ten projekt się przyjmie{bo moda nie wiem czym się rządzi} ale i tak jest pan pierwszy i oby nie ostatni.Mam jeszcze nowe wyzwanie na przyszłość :przejść wszystkie zielone szlaki albo w pojedyńczym paśmie albo i w całej Polsce {nawet te nizinne} ha ha co pan na to?
Góry Krucze mało mi są znane, więc dziękuję za relację ze szlaków, ale bywałam w tamtym rejonie. Małe Zoo w Łącznej odwiedziłam dobrych kilka lat temu i był tam stary , udręczony lew 🦁 leżał w za małej klatce , przykro bylo na niego patrzeć. Mimo wszystko to miłe miejsce dla rodzin z dziećmi . A Twoja wyprawa zrobiła się ciekawsza widokowo pod koniec odcinka 😊👏👍
Do tej pory na taką mokrą i nieprzyjemną do wędrowania pogodę mówiłem "barowa", bo człowiek wolałby wtedy raczej siedzieć w barze i pić piwo, ale określenie "pogoda kapturowa" też mi się podoba :) Trochę się opatrzyłem w tym tygodniu w Karkonoszach tablic z napisem "Pozor! Statni hranice", więc zgaduję, że "Roh hranic" oznacza po prostu "róg granic" :) Podawanie przez Czechów odległości w kilometrach zamiast w minutach czy godzinach nie jest wcale takie głupie, bo jednak obiektywną miarą odcinka jest odległość od jego punktu początkowego do końcowego, a nie czas w jakimś bliżej nieokreślonym tempie. Oczywiście podanie czasu na szlaku w górach może być bardzo pomocne, ale nie sprawdzi się kompletnie zimą na zasypanym szlaku. Raptem kilka dni temu szedłem z plecakiem grubo ponad 7h z Odrodzenia do schroniska Pod Łabskim Szczytem, czyli zaledwie ok. 9-10 km, bo szlak był nieprzetarty, czasem wpadałem po pas w zaspy, z których trzeba było się wyczołgiwać, wiał porywisty wiatr, w twarz zacinał śnieg przypominający drobny grad, a widoczność wynosiła ledwo 1-2 najbliższe tyczki... Latem pokonałbym ten dystans pewnie ze 3 razy szybciej.
Jasne, że masz rację, chociaż w warunkach "klasycznych", jak człowiek przyzwyczajony do tabliczek z czasami, to taki przeskok jest właśnie... zabawny. 6 kilometrów po płaskim, a 6 kilometrów z podejściem 1000 metrów też może być mylące :D Trzeba po prostu sobie to przekalkulować na podstawie mapy i warunków, innej opcji nie ma :D
Na mapie rzeczywiście jest dziwnie oznaczony szlak w Lubawce i droga (S5 chyab do granicy) raczej tego nie spowodowała. Chyba po prostu jest źle wytyczony. Kiedys się po Lubawce szwędałam i takie kwiatki się zdarzają. Ale potem za lasem mijałeś źródła Bobru! : )
14:00 Opieńka miodowa lub ciemna.Obie jadalne. Powtarzasz że nie znasz się na grzybach, to najwyższy czas zacząć. Tego kolejnego grzyba jednak nie jedz :P
Dlaczego ja dopiero teraz trafiłem na ten kanał? Ależ tu spokój! Uspokajający głos, łagodna muzyka, no i spacerki. Pięknie! Pozdrawiam.
Zielony Szlak Garniczny 😍 Obok granicy był mostek do przejścia, ale rok temu była tylko jedna belka... Z oznakowaniiem bywa różnie... bo głównie idzie się wzdłuż słupków granicznych 😃
Powiem, że z każdym odcinkiem GSS 2.0 chce nim iść... bo stare GSS mnie przeraża 😜 szczególne ilość asflatów... Co do Zielonego Szlaku to fakt mało kto nim chodzi i to jest jeden z dużych plusów 😉
Świetne zrobiony filmik, patent na suche skarpety mega, przepiękne widoki idealnie dobrana muzyka👏
"Karkonosze, (...) wydaje się, że będą dla mnie odrobinę łaskawsze" - brzmi to jak coś z serii "Słynne ostatnie słowa" :D paradoksalnie, udało ci się zobaczyć ten ich fragment, do których większość nigdy nie dociera :)
A mimo, że część tego odcinka w terenie była, jaka była, to i tak ogląda się świetnie. Widocznie nawet z Chochołowskiej dałbyś radę nagrać coś, co człowiek oglądałby z przyjemnością ;)
Za kolejną wyprawę - relaks dla duszy - dzięki.
I już czekam na następną.
DZIEKI ZA KOLEJNY FILM I POZDRO...
Jak zwykle dobra robota ! Z niecierpliwością czekamy na kolejny odcinek ;)
Oglądamy na feriach na Spiszu w pełnym śniegu. Super jak zawsze. Pozdrawiamy
jak ja pana lubię.Wszystko w filmach świetnie wyważone! Nie wiem czy ten projekt się przyjmie{bo moda nie wiem czym się rządzi} ale i tak jest pan pierwszy i oby nie ostatni.Mam jeszcze nowe wyzwanie na przyszłość :przejść wszystkie zielone szlaki albo w pojedyńczym paśmie albo i w całej Polsce {nawet te nizinne} ha ha co pan na to?
Będzie pewnie ciężko i na razie nic takiego nie planuję, ale... kto wie, co życie przyniesie :) Dzięki i pozdrawiam!
Cudowny kraj Sudety
Widoki z Lasockiego Grzbietu naprawdę piękne :)
Góry Krucze mało mi są znane, więc dziękuję za relację ze szlaków, ale bywałam w tamtym rejonie. Małe Zoo w Łącznej odwiedziłam dobrych kilka lat temu i był tam stary , udręczony lew 🦁 leżał w za małej klatce , przykro bylo na niego patrzeć. Mimo wszystko to miłe miejsce dla rodzin z dziećmi . A Twoja wyprawa zrobiła się ciekawsza widokowo pod koniec odcinka 😊👏👍
Widok z Lasockiego Grzbietu piękny 💚 Liczba przebytych km przez te 14 dni też robi wrażenie. No i ta urocza żabka 13:54
Fajny klimat odcinka :) Pozdr
Wodoodporne skarpety ultra ultralight 😂😂 czasami nie ma innego wyjścia
👍Pozdrawiam
Są mokre chaszcze, jest zabawa...😉
tez fajnie Bardo i okolica,lub Gory Bystrzyckie
Do tej pory na taką mokrą i nieprzyjemną do wędrowania pogodę mówiłem "barowa", bo człowiek wolałby wtedy raczej siedzieć w barze i pić piwo, ale określenie "pogoda kapturowa" też mi się podoba :)
Trochę się opatrzyłem w tym tygodniu w Karkonoszach tablic z napisem "Pozor! Statni hranice", więc zgaduję, że "Roh hranic" oznacza po prostu "róg granic" :)
Podawanie przez Czechów odległości w kilometrach zamiast w minutach czy godzinach nie jest wcale takie głupie, bo jednak obiektywną miarą odcinka jest odległość od jego punktu początkowego do końcowego, a nie czas w jakimś bliżej nieokreślonym tempie. Oczywiście podanie czasu na szlaku w górach może być bardzo pomocne, ale nie sprawdzi się kompletnie zimą na zasypanym szlaku. Raptem kilka dni temu szedłem z plecakiem grubo ponad 7h z Odrodzenia do schroniska Pod Łabskim Szczytem, czyli zaledwie ok. 9-10 km, bo szlak był nieprzetarty, czasem wpadałem po pas w zaspy, z których trzeba było się wyczołgiwać, wiał porywisty wiatr, w twarz zacinał śnieg przypominający drobny grad, a widoczność wynosiła ledwo 1-2 najbliższe tyczki... Latem pokonałbym ten dystans pewnie ze 3 razy szybciej.
Jasne, że masz rację, chociaż w warunkach "klasycznych", jak człowiek przyzwyczajony do tabliczek z czasami, to taki przeskok jest właśnie... zabawny. 6 kilometrów po płaskim, a 6 kilometrów z podejściem 1000 metrów też może być mylące :D Trzeba po prostu sobie to przekalkulować na podstawie mapy i warunków, innej opcji nie ma :D
@@Zieloniwpodrozy Można jeszcze podawać dystans łamane na czas :D
Polecam Pasterka,lub Gory Sowie Sokolec Rzeczka
Na mapie rzeczywiście jest dziwnie oznaczony szlak w Lubawce i droga (S5 chyab do granicy) raczej tego nie spowodowała. Chyba po prostu jest źle wytyczony. Kiedys się po Lubawce szwędałam i takie kwiatki się zdarzają. Ale potem za lasem mijałeś źródła Bobru! : )
14:00 Opieńka miodowa lub ciemna.Obie jadalne. Powtarzasz że nie znasz się na grzybach, to najwyższy czas zacząć. Tego kolejnego grzyba jednak nie jedz :P
Rudawy fajne skaly
Szkoda że ominołeś najbardziej malowniczy szlak graniczny worka okrzeszyna jest pięknie 😊
Nadal zazdrość bieże a nogi nie chcą w jednym miejscu pozostać
Kolorowe jeziorka i skaly Glazy krasnoludkow
SOKOLOWSKO schronisko Andrzejowka?
Pokaz cos a nie siebie