Bardzo dziękuję za wszystkie księdza komentarze. Miałbym gorącą prośbę: czy mógłbym prosić na koniec każdego odcinka o błogosławieństwo? To by mnie bardzo wzmacniało wewnętrznie. Z góry dziękuję 😄😄😄
Dobrze by było gdybyś pozdrawiała chłodno ( a nawet zimno) , a nie cieplutko , ponieważ ciepełka to mamy pod dostatkiem - aż zadużo . Oczywiście żartuję i pozdrawiam chłodniutko 😄
@@stanislawal1766 Chyba Twoje pozdrowienia mają moc , bo już trochę chłodniej i zaczyna padać .Miłego i chłodnego wieczoru oraz dobrej i też chłodnej nocy 🤗😇❤
Dziękuję Ojcze za uczciwy i rozsadby komentarz. Wiem że wśród Was są Wierzący Księża i ,,chłopaki w sukienkach,,. Tych pierwszych słucham,uczę się od nich. Drugich mam gdzieś....😊
Podoba mi się ta szczerość. Do wdzięczności dodam to, co powiedział Isaac Newton : ,, Jeśli widziałem dalej niż inni, to tylko dlatego, że stałem na ramionach gigantów." Bóg nam pomaga przez ręce innych ludzi. Pięknego dnia.😂
Oh jakże brak mi czasem pokory…😞Narzekając na swój los… O duszpasterzach…Cóż już o.Grzegorz wszystko powiedział…Wystarczy że zostawimy grzech i dalej za NIM pójdziemy…❤🙏🏻 Ps. Zmieniłem wyrażenie pokory tylko w stosunku do siebie. Ponieważ ktoś mógłby poczuć się urażony. Że mówię za kogoś… Kalam się 🙏🏻😔
Tak, dystans. To odbywa się etapami. Pierwszy dystans do rzeczy materialnych, kolejno dystans do swoich poglądów ( również dogmatów, religii i nie chodzi mi o prymitywne spory Komunia na ręke czy do buzi, ale o te najbardziej w nas wtłoczone typu chrześcijaństwo jedyna droga, albo Hryniewicz niedobry bo wierzył w puste piekło. Ostatni etap to zdystansować się od siebie samego / samej. ...być może wypełnia się dopiero po śmierci ciała 🤔
To zależy od tego , jak zdefiniujemy ,, siebie samego " . To by wymagało po pierwsze odpowiedzi na fundamentalne pytanie : ,, Kim jestem ?" . Niestety , jak NAPRAWDĘ głęboko zanurzymy się w ta kwestię ( ja nad nią ,, siedzę " kilka lat i mogę polecić na ten temat dziesiątki sprzecznych ze sobą wykładów) , jednoznaczna odpowiedź NIE JEST MOŻLIWA....
@@wojtekpies3984 to co piszesz jest ogólnie ok; mój przypadek- to wiem, że jestem ciałem Chrystusa, z jednej strony w uniwersalnej jedności z całym stworzeniem, z drugiej strony w sposób szczególny z tymi, którzy są uczniami nauk jezusowych. Przez moje błędy i słabości nie potrafię odnaleźć równowagi między dawaniem siebie a byciem sobą, ale zbytnio tego nie roztrząsam, raczej powracam do tego tematu przy słuchaniu różnych nagrań ( jak choćby dzisiaj, słuchając Grzegorza) Na codzień ufam Chrystusowi we mnie, że On sobie ze mną jakoś poradzi🕊😉
@@DorotaZoomI bardzo dobrze , że tego nie rozstrząsasz 👍 . Osobiście odradzam Ci i sugeruję nie zagłębiać się w TO PYTANIE . Ja niestety w to ,, wdepnąłem " i jest to ściezka bez powrotu . W moim przypadku jeszcze nie , ale dosłownie może doprowadzić do szaleństwa . Podal bym Ci przykładowy kanał osoby , która jest przykładem na to , do jakich ,, kwiatków " i obłędu można dojść zagłębiając się w ta kwestię ( i zaręczam , że Nitya przy Niej to pikuś ) , ale świadomie tego nie zrobię , bo nie chcę nikogo w to bagno wpuścić....
Wlasnie dlatego lubie Cie słuchać O.Grzegorzu, tą szczerość ktora przyblia do Boga ❤pozdrawiam Ciebie i wszystkich tu zaglądających ❤❤❤
❤❤❤Bóg zapłać Ojcze Grzegorzu ❤❤❤😘
...wielkie rzeczy... - i to jest łaska...
📢😉🤰👼🤗💦🌳🗺️👁️🌞🎪🐟🌲💣💎🕒🦅⭐😇⛰️💍👶🕊️🤱🐑🦁😏📢
Bardzo dziękuję za wszystkie księdza komentarze. Miałbym gorącą prośbę: czy mógłbym prosić na koniec każdego odcinka o błogosławieństwo? To by mnie bardzo wzmacniało wewnętrznie. Z góry dziękuję 😄😄😄
Dziękuję Ojcze
Gratuluję udanej zrzutki. Dobrego dnia Wszystkim życzę 🌿
🕊️❤️🐑🌱 bo to różnica - mieć, by mieć a mieć by używać 😁 w prawdzie! 😅
❤
Serdecznie dziękuję, pozdrawiam cieplutko ♥️ szczęść Boże na każdy dzień 🌹🙏🙏
Dobrze by było gdybyś pozdrawiała chłodno ( a nawet zimno) , a nie cieplutko , ponieważ ciepełka to mamy pod dostatkiem - aż zadużo . Oczywiście żartuję i pozdrawiam chłodniutko 😄
@@Estera-vw7vq 😁
@@Estera-vw7vq Serdecznie dziękuję, poprawiam się, pozdrawiam chlodniutko 😇😇😇♥️♥️♥️
@@stanislawal1766 Chyba Twoje pozdrowienia mają moc , bo już trochę chłodniej i zaczyna padać .Miłego i chłodnego wieczoru oraz dobrej i też chłodnej nocy 🤗😇❤
Dziękuję ♥️♥️
🙏
Piątek. 2024-07-12. Dziękuję serdecznie.❤
❤️😇🌹
❤💕😊
Dziękuję Ojcze za uczciwy i rozsadby komentarz. Wiem że wśród Was są Wierzący Księża i ,,chłopaki w sukienkach,,. Tych pierwszych słucham,uczę się od nich. Drugich mam gdzieś....😊
Dziękuję za szczere świadectwo pokorę, jak wiele to nas uczy 🤔z Bogiem 🧑🦳🙏🏻💚🌷dobrego dnia nam i Wam w DOMU W PUCKU 💚
Podoba mi się ta szczerość. Do wdzięczności dodam to, co powiedział Isaac Newton : ,, Jeśli widziałem dalej niż inni, to tylko dlatego, że stałem na ramionach gigantów." Bóg nam pomaga przez ręce innych ludzi. Pięknego dnia.😂
😊
Dzięki i wzajemnie 🤗 ...... piękny , bo prawdziwy cytat - dziękuję za to , że go zamieściłaś 🤗
Dziękuję, że odpowiedziałaś ❤
Oh jakże brak mi czasem pokory…😞Narzekając na swój los…
O duszpasterzach…Cóż już o.Grzegorz wszystko powiedział…Wystarczy że zostawimy grzech i dalej za NIM pójdziemy…❤🙏🏻
Ps. Zmieniłem wyrażenie pokory tylko w stosunku do siebie. Ponieważ ktoś mógłby poczuć się urażony. Że mówię za kogoś…
Kalam się 🙏🏻😔
Nie mów za wszystkich , tylko za siebie ....
@@Estera-vw7vq przepraszam 🙏🏻
@@blackwoj 🤗 🙏
😁 każdy może robić rzeczy - jakie one będą?
Tak, dystans. To odbywa się etapami. Pierwszy dystans do rzeczy materialnych, kolejno dystans do swoich poglądów ( również dogmatów, religii i nie chodzi mi o prymitywne spory Komunia na ręke czy do buzi, ale o te najbardziej w nas wtłoczone typu chrześcijaństwo jedyna droga, albo Hryniewicz niedobry bo wierzył w puste piekło. Ostatni etap to zdystansować się od siebie samego / samej. ...być może wypełnia się dopiero po śmierci ciała 🤔
To zależy od tego , jak zdefiniujemy ,, siebie samego " . To by wymagało po pierwsze odpowiedzi na fundamentalne pytanie : ,, Kim jestem ?" . Niestety , jak NAPRAWDĘ głęboko zanurzymy się w ta kwestię ( ja nad nią ,, siedzę " kilka lat i mogę polecić na ten temat dziesiątki sprzecznych ze sobą wykładów) , jednoznaczna odpowiedź NIE JEST MOŻLIWA....
@@wojtekpies3984 to co piszesz jest ogólnie ok; mój przypadek- to wiem, że jestem ciałem Chrystusa, z jednej strony w uniwersalnej jedności z całym stworzeniem, z drugiej strony w sposób szczególny z tymi, którzy są uczniami nauk jezusowych. Przez moje błędy i słabości nie potrafię odnaleźć równowagi między dawaniem siebie a byciem sobą, ale zbytnio tego nie roztrząsam, raczej powracam do tego tematu przy słuchaniu różnych nagrań ( jak choćby dzisiaj, słuchając Grzegorza)
Na codzień ufam Chrystusowi we mnie, że On sobie ze mną jakoś poradzi🕊😉
@@DorotaZoomI bardzo dobrze , że tego nie rozstrząsasz 👍 . Osobiście odradzam Ci i sugeruję nie zagłębiać się w TO PYTANIE . Ja niestety w to ,, wdepnąłem " i jest to ściezka bez powrotu . W moim przypadku jeszcze nie , ale dosłownie może doprowadzić do szaleństwa . Podal bym Ci przykładowy kanał osoby , która jest przykładem na to , do jakich ,, kwiatków " i obłędu można dojść zagłębiając się w ta kwestię ( i zaręczam , że Nitya przy Niej to pikuś ) , ale świadomie tego nie zrobię , bo nie chcę nikogo w to bagno wpuścić....
@@wojtekpies3984 hahaha! Nie jesteś, w tym przypadku, egoistą; nie podawaj! Dobrego dnia Radku👋
@@DorotaZoomTak na marginesie - skąd znasz moje imię ?
A ja obawiałem się , że będziesz siedział w pozycji zazen jeszcze kilka dni :)