No 2 dni przed zobaczeniem filmimu juz wiedziałem ze moj kot sie lize z powodu choroby a dokladnie alergia pokarmowa. Zamowilem mu żarcia hipoalergicznego na caly rok, bierze odpowiednie leki i zobaczymy. Właściwie to kotka, która drapała sie az do krwii. W tej chwili sie nie drapie, wszystko sie pogoiło, ale ciągle sie liże. Jeszcze nie koniec problemów, ale jest dużo lepiej. Gdy tylko lepiej sie poczuła, to pierwszą rzeczą jaką zrobila to przyszła sie przytulic jej zachowanie dużo dla mnie znaczy bo wyglądało to z jej strony tak jakby mi dziękowała. Czuła sie bardzo zle, miala stany zapalne i brak ochoty do życia, ale długie cierpliwe leczenie przyniosło skutki. W tej chwili nie moge sie na nią napatrzeć dawno nie widziałem jej w tak dobrym stanie. I ciesze sie ze tak chorobliwa kotka trafiła właśnie do mnie, bo nie kazdego stać wywalić 2000 w miesiac na leczenie kota. W innym domu mogłaby już dawno nie żyć, bo stan był poważny.
Jestem pełna podziwu i szacunku dla Pana . Miałam podobną sytuację z kotem. Przyniesiono mi go chorego, o czym nie wiedziałam. Poszłam do lekarza / tak zawsze robię-profilaktycznie / . Okazało się że ma ostre zapalenie otrzewnej, czyli jest śmiertelnie chory .Chcieli go uśpić, ale nie pozwoliłam .Walczyłam o niego. Przez 3-y miesiące wziął 84 zastrzyki . Uratowałam. Koszt był o wiele większy , ale wzięłam pożyczkę z banku , którą spłacam do dziś. Jest maj 2024r. Ale co chciałam powiedzieć. Pan mówi , że nie każdego stać na tak duże koszty. Ale to nie jest kwestia kosztów , tylko sumienia. Są ludzie b.zamożni, mają pieniądze , ale nie mają serca . Kot dziękuje mi swoim zachowaniem . Chodzi za mną jak psiak /mam malutką Shih Tzu/, tuli się do mnie, liże po rękach , śpi przy mnie . I to jest nagroda i wdzięczność zwierząt za nasze serca. Pozdrawiam serdecznie . Zofia
Mój kot lize sie niemal wciaz, nawet w trakcie zabawy - a nie byl za wczesnie zabrany matce i nie ma powodu czuc sie nezbyt bezpiecznie. Nie ma ani pchel ani choroby skóry. Czy to jest nerwowe? Bo ja niestety musze na niego krzyczec, poniewaz jest wyjatkowo psotny, od malego rujnuje mi dom - straca przedmioty z mebli na podloge, nawet obrazy ze scian i lamie karnisze wdrapujac sie na zaslony w oknach oraz wygryza dziury w opakowaniach! A jak krzykne, to przestaje psocic i ucieka. Lize takze mnie, ale bardzo szybko, moze w sekunde, choc robi to za kazdym razem jak przychodzi i jest blisko mnie. Szczegolnie lize mi kazdy otwarty kawalek ciala (ale nigdy twarz!), jak chce dostac jedzenie. Takze jak przychodzi do mnie do lózka, ale on rzadko spi w moim lózku.
@@koty9810 Miałam koty przez wiele lat, napewno pól zycia i nawet cudze koty do mnie sie łaszą, oczywiscie zawsze byłam lubiana PRZEZ koty (nie DLA kotów), bo ja kocham kotytak jak Kaczynski ;)
dopiero teraz przeczytałem ten komentarz i napisze tak że może to dziwnie zabrzmi , ale mój kot którego porzuciła matka gdy miał około miesiąca czasem się na wścieka kiedy mu czegoś zabraniam , na przykład atakowania ogonka psa kiedy pies macha , albo siadania na klawiaturze komputera , szczególnie to drugie go wkurza no i ze złością mnie drapie i gryzie i od niedawna jak tak robi głaszcze go po głowie i karku i mówię że jest kochany a on się uspokaja i przestaje , a czasem ucieka. Ale kiedy nie jest na mnie zły wciąż za mną chodzi. A ja wciąż pokazuje mu że jest kochany . Próbowałem różnych metod żeby mi nie przeszkadzał w pisaniu na komputerze i na przykład nie skakał na mnie kiedy stoję i coś robię lub z kimś rozmawia i ta metoda z głaskaniem i mówieniem do niego na razie najlepsza. Powoli też oswajają się z pieskiem , głaszcze jednego i drugiego kiedy są obok siebie i mówię do nich miłe słowa.
@@koty9810 Mialam w sumie 5 kotów i bylam bardzo lubiana przez nie.. ten jest 6-ty i kocur, a ja mialam zawsze kotki - samiczki. Kocur ma inny charakter, nawet wykastrowany jest bardziej psotny i bardzo energiczny.
Taka 8 ciekawostka ,kot może cię lizać bo może mu brakować soli . Pot ludzki zawiera również sól ,więc też wtedy warto iść z kotem do veta i zdobić badania krwi bo może mu brakować jakichś minerałów lub soli w jego organizmie .
No 2 dni przed zobaczeniem filmimu juz wiedziałem ze moj kot sie lize z powodu choroby a dokladnie alergia pokarmowa.
Zamowilem mu żarcia hipoalergicznego na caly rok, bierze odpowiednie leki i zobaczymy. Właściwie to kotka, która drapała sie az do krwii. W tej chwili sie nie drapie, wszystko sie pogoiło, ale ciągle sie liże. Jeszcze nie koniec problemów, ale jest dużo lepiej. Gdy tylko lepiej sie poczuła, to pierwszą rzeczą jaką zrobila to przyszła sie przytulic jej zachowanie dużo dla mnie znaczy bo wyglądało to z jej strony tak jakby mi dziękowała. Czuła sie bardzo zle, miala stany zapalne i brak ochoty do życia, ale długie cierpliwe leczenie przyniosło skutki. W tej chwili nie moge sie na nią napatrzeć dawno nie widziałem jej w tak dobrym stanie. I ciesze sie ze tak chorobliwa kotka trafiła właśnie do mnie, bo nie kazdego stać wywalić 2000 w miesiac na leczenie kota. W innym domu mogłaby już dawno nie żyć, bo stan był poważny.
Jestem pełna podziwu i szacunku dla Pana . Miałam podobną sytuację z kotem. Przyniesiono mi go
chorego, o czym nie wiedziałam. Poszłam do lekarza / tak zawsze robię-profilaktycznie / .
Okazało się że ma ostre zapalenie otrzewnej, czyli jest śmiertelnie chory .Chcieli go uśpić, ale nie pozwoliłam .Walczyłam o niego. Przez 3-y miesiące wziął 84 zastrzyki . Uratowałam. Koszt był o wiele większy , ale wzięłam pożyczkę z banku , którą spłacam do dziś. Jest maj 2024r.
Ale co chciałam powiedzieć. Pan mówi , że nie każdego stać na tak duże koszty. Ale to nie jest
kwestia kosztów , tylko sumienia. Są ludzie b.zamożni, mają pieniądze , ale nie mają serca .
Kot dziękuje mi swoim zachowaniem . Chodzi za mną jak psiak /mam malutką Shih Tzu/, tuli się
do mnie, liże po rękach , śpi przy mnie . I to jest nagroda i wdzięczność zwierząt za nasze serca.
Pozdrawiam serdecznie . Zofia
Dziekuje za info i pozdrawiam :)))
Pisałam już że miałam wiele kotuw I wszystkie mnie kochały
Bo Ty Maria kochałaś je. Zwierzęta to wyczuwają. Pozdrawiam.
Lubię koty oczywiście dzikie ale koty są mądre
Mój kot lize sie niemal wciaz, nawet w trakcie zabawy - a nie byl za wczesnie zabrany matce i nie ma powodu czuc sie nezbyt bezpiecznie. Nie ma ani pchel ani choroby skóry. Czy to jest nerwowe? Bo ja niestety musze na niego krzyczec, poniewaz jest wyjatkowo psotny, od malego rujnuje mi dom - straca przedmioty z mebli na podloge, nawet obrazy ze scian i lamie karnisze wdrapujac sie na zaslony w oknach oraz wygryza dziury w opakowaniach! A jak krzykne, to przestaje psocic i ucieka.
Lize takze mnie, ale bardzo szybko, moze w sekunde, choc robi to za kazdym razem jak przychodzi i jest blisko mnie. Szczegolnie lize mi kazdy otwarty kawalek ciala (ale nigdy twarz!), jak chce dostac jedzenie. Takze jak przychodzi do mnie do lózka, ale on rzadko spi w moim lózku.
Nie jesteď lubiana dla kotów
@@koty9810 Miałam koty przez wiele lat, napewno pól zycia i nawet cudze koty do mnie sie łaszą, oczywiscie zawsze byłam lubiana PRZEZ koty (nie DLA kotów), bo ja kocham kotytak jak Kaczynski ;)
dopiero teraz przeczytałem ten komentarz i napisze tak że może to dziwnie zabrzmi , ale mój kot którego porzuciła matka gdy miał około miesiąca czasem się na wścieka kiedy mu czegoś zabraniam , na przykład atakowania ogonka psa kiedy pies macha , albo siadania na klawiaturze komputera , szczególnie to drugie go wkurza no i ze złością mnie drapie i gryzie i od niedawna jak tak robi głaszcze go po głowie i karku i mówię że jest kochany a on się uspokaja i przestaje , a czasem ucieka. Ale kiedy nie jest na mnie zły wciąż za mną chodzi. A ja wciąż pokazuje mu że jest kochany . Próbowałem różnych metod żeby mi nie przeszkadzał w pisaniu na komputerze i na przykład nie skakał na mnie kiedy stoję i coś robię lub z kimś rozmawia i ta metoda z głaskaniem i mówieniem do niego na razie najlepsza. Powoli też oswajają się z pieskiem , głaszcze jednego i drugiego kiedy są obok siebie i mówię do nich miłe słowa.
@@koty9810 Mialam w sumie 5 kotów i bylam bardzo lubiana przez nie.. ten jest 6-ty i kocur, a ja mialam zawsze kotki - samiczki. Kocur ma inny charakter, nawet wykastrowany jest bardziej psotny i bardzo energiczny.
I pani pozwala na taką - demolkę ?? Przecież to jest chlew, a nie mieszkanie !!!
😊mam kota 😊
Opiekuna !!!
Miałam kota którego odrzuciła kotka iwykarmilam go sama zyl21 lat był niesamowity
😍😘😍
Taka 8 ciekawostka ,kot może cię lizać bo może mu brakować soli . Pot ludzki zawiera również sól ,więc też wtedy warto iść z kotem do veta i zdobić badania krwi bo może mu brakować jakichś minerałów lub soli w jego organizmie .
Koty nie maja właściciela (!) lecz OPIEKUNA - SŁUGĘ .
Mój kot cały czas mnie lirze
Moje koty to niedługo mnie zjedzą!
A jeżeli chodzi o taką pobudkę kiedy kot zacznir mnie lizać to i tak pewnie zasnę,bo to uwielbiam.
Ja też
Mój kot nie budzi mnie nigdy . Dokąd ja śpię , on jest cichutko . Obojętne do której śpię.
Miałam szczęście , że jest taki.
No może i dobrze ale też i fajnie mieć farta że kotełek tak cię budzi 😀 bo to je słodkie.
❤
Mojego kota wziąłem jak miał 12tyg
Tak sie powinno brac koty od matki, wlasnie 12-tygodniowe. Mój mial nawet 13 tygodni.
@@annamollerstrom5761 :) 🐾🐾
Jak się liże po brzuchu i ma prześwity skóry to może mieć zapalenie pęcherza. Taka informacja bo miałam taki przypadek.
Dla bez mózgów informacja była wręcz Błyskotliwa
No właśnie udowodniłeś brak tego organu w swojej głowie!!! Biedaku! 😾🙀😹
Kociołki są B skomplikowane ...to Takie narcystyczne stworzenia
koty nie sa narcystyczne
Po prostu,robiąc wielki błąd,udają twardzieli.
Zabawne, kota mojego syna nazwano KOCIOL!
Fujjjjj
Stara twoja fujj