Kiedy Koreańczycy chodzą na groby bliskich? SZACUNEK DLA ZMARŁYCH I POGRZEBY W KOREI
Вставка
- Опубліковано 30 жов 2023
- Czy w Korei obchodzi się "Wszystkich Świętych"? Jak Koreańczycy okazują szacunek zmarłym? Jak wyglądają koreańskie cmentarze? Co robi się na koreańskim pogrzebie? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w tym filmiku.
KUP MOJĄ KSIĄŻKĘ "POLKA W KOREI": www.empik.com/polka-w-korei-j...
Chciałabyś/chciałbyś wspierać mój kanał? Super! Możesz to zrobić tu, na UA-cam, stając się KARTOFLEM PLUS! 🥰
/ @pyrawkorei
Linki do miejsc, gdzie możecie jeszcze spotkać Pyrę:
Pyra na Facebooku: / pyrawkorei
Grupa FB Kartofle Pyry: / 2020217994872637
Pyra na TikToku: / pyrawkorei
Pyra na Instagramie: / pyrawkorei
Jeśli macie jakiekolwiek pytania, piszcie śmiało w komentarzach lub gdziekolwiek na moich social mediach!
#korea #pogrzeb #1listopada
Dzięki Agnieszko, że podzieliłaś się z nami swoim doświadczeniem. Jesteśmy także wdzięczni rodzinie, że zgodziła się abyś opowiedziała o pogrzebie i trochę pokazała jak to wyglądało. Zupełnie inna kultura, inne zwyczaje, ale podobna potrzeba uczczenia, pożegnania bliskiej osoby. Podoba mi się zwyczaj obecności znajomych członków rodziny, którzy może niekoniecznie znali samego zmarłego - wychodzę z założenia, że pogrzeby są dla bliskich, często to im potrzebne jest wsparcie, a zmarłemu doczesność jest już obojętna. Sama bylam w tym roku na pogrzebie ojca koleżanki, który zmarł w wypadku, jego samego nie miałam okazji poznać, ale wiem, że dla niej obecność znajomych byla ważna, był to dowód na to, że otoczenie nie pozostało obojętne na ich stratę.
Moim zdaniem ta ceremonia jest o wiele bardziej elegancka i pozytywna niż u nas. Dziękuję za Twoją pracę ❤
Dziękuję za przedstawienie tej ceremonii. Faktycznie, zajmuje czas i na pewno sporo energii...Podoba mi się ten pomysł z pozytywnym wspominaniem czy nawet z uśmiechem kogoś, zwłaszcza jeśli przeżył długie, dobre życie. Pozdrawiam serdecznie.
ten moment z ważką mnie tak rozczulił.. również jestem wrażliwa jeśli chodzi o takie rzeczy i wierzę, że możliwe jest aby takie sytuacje jak ta z tą ważką na pogrzebie miała coś wspólnego ze zmarłą osobą, może jestem dziwna, nie wiem, ale to takie magiczne trochę i naprawdę można poczuć, że takie przeznaczenie, że zmarła osoba przysłała np taką ważke, aby pokazać rodzinie, że jest mimo wszystko z nimi i żeby się nie smucili, żeby uśmiechneli się mimo wszystko na widok tej ważki, ciężko mi to wytłumaczyć, ale co, którzy mają podobne lub nawet te same odczucia na pewno zrozumieją co chce przekazać
Bardzo ciekawy odcinek. Poznawanie różnic kulturowych zawsze jest kształcące. Pozdrawiam wszystkich widzów! 😊
Ciekawy zwyczaj !🫰
,,Jaki obyczaj taki zwyczaj ,,
Właśnie w pracy dziś rozmawialiśmy o pogrzebach i u nas w Polsce kiedyś a jeszcze nie tak dawno w na wsiach zmarli leżeli 3 dni w domu i w tedy wszyscy mogli przyjść zmarłego przegnać i ci z rodziny nawet z bardzo daleka przyjezdzali jak i sąsiedzi znajomi itp Wspólnie modlono się wspominano przy jedzeniu wódce W Korei pozostawili ten obrzęd tylko przenieśli z domu do miejsca w którym osoba ta zmarła i to jest ciekawe takie ostatnie towarzyszenie w drodze duszy zmarłej / ego przejścia na tamten świat ! A u nas się zapomniało o tym aspekcie ! Pozdrawiam ,,pyra poznanska,,
Wyrazy współczucia dla TJ i całej rodziny. Pięknie dziękuję za ten odcinek.
Fajnie poznać inną kulturę.
Szkoda tylko że u nas tak nie ma! Po co te pomniki które zajmują wiele miejsca i idzie kupę kasy na wystrój takiego grobu!
Ja ogólnie lubie wszystkich świętych i uważam to za pieknę święto ale fajnie jest posłuchać jak jest w innych krajach ze składaniem szacunku zmarłym 😊
Ogólnie w Polsce bardzo spłyciliśmy to święto przez połączenie go z Zaduszkami. Wszystkich Świętych jest świętem radosnym. Jest to czas w którym Kościół Katolicki wspomina w liturgii wszystkie osoby zbawione, czyli wszyscy ochszczeni mają tego dnia imieniny. Jest to dzień w którym katolicy szczególnie skupiają się na tym, że śmierci nie ma, osoby zmarłe wciąż są obecne w naszych życiach (tzw.obcowanie świętych), a ostatecznie wszyscy ponownie spotkamy się w Niebie. To następny dzień, a właściwie cały tydzień, jest przeznaczony na modlitwę za zmarłych. Modlimy się za tych, którzy nie są jeszcze świętymi, czyli dusze czyśćcowe. To ten dzień jest czasem zadumy nad przemijaniem. Oczywiście oba święta są czasem wspominania zmarłych, ale Wszystkich Świętych to wspominanie ich z radością, a Zaduszki z nadzieją
@@kingajensz428masz rację ale jednak to święto ustawowo wolne od pracy jakim jest Wszyskich Świętych przejęło wspominanie zmarłych bo ludzie nie mają czasu. No i swoje też robi laicyzacja. No raczej ateista nie będzie się modlił za zmarłego ale jak najbardziej będzie go wspominał czy odwiedzał jego grób.
3 dniowy pogrzeb musi byc na prawdę wykańczający :c dla mnie juz jeden dzien byl okropnie meczący psychicznie :c
Od razu o tym pomyślałam bo po pogrzebie mojej mamy ja byłam tak zmęczona jak chyba nigdy wcześniej.
Moim zdaniem wszędzie tak powinien wyglądać pogrzeb. Bardzo dziękuję za tą elegancką oraz pozytywną ceremonię Agnieszko. 🙂
Dokładnie opowiedziane. Bardzo dziękuję. Według mnie jest lekka różnica. "Tam" poświęca się więcej czasu na ostatnie pożegnanie zmarłego. U nas msza, albo bez, odprowadzenie i złożenie do grobu. Ewentualnie kondolencje i stypa, ale nie dla wszystkich.
W Polsce dla większości ludzi odbywa się to w kaplicy, czy w domu pogrzebowym. Akurat z moich doświadczeń 3 dniowe pogrzeby mają też miejsce do dziś w Polsce, choć już nie na taką skalę co kiedyś. Dokładniej mówiąc 3 dniowe czuwanie przy trumnie zmarłego i to w jego domu, bo dopiero dzień pochówku i liturgii nazywa się pogrzebem, wtedy też wyprawia się stypę. W dzisiejszych czasach odchodzi się od tego już bardzo, nie każdy ma ma też warunki i wyraża chęć na to, ale jeszcze nie jest to zabronione i funkcjonuje zwłaszcza na wsiach. Rodzina i znajomi, sąsiedzi przynoszą kwiaty i przez 3 dni zbierają się po południu, bliżej wieczora przy otwartej trumnie zmarłego w jego domu modlić się , odmawiać różaniec, śpiewać, wspominać, żegnać się po raz ostatni ze zmarłym. Zazwyczaj jest grupka tych samych pań co przewodniczy takim śpiewom i modlitwom. W domu stawia się spodki z octem, by zniwelować zapach.. Żywe są też przesądy, zasłaniane są lustra, telewizory, nie może stać woda,, ani nie są pożądane żadne supły, by dusza zmarłego nie zgubiła się, utonęła, czy zaplątała. Trumnę wynosi się zawsze nogami do przodu, by zmarły nie oglądał się tęsknie za sobą i nie wrócił, a jego rzeczy trzyma się przez 6 tygodni zarówno w domu, jak i wieńce na grobie.
Te zwyczaje są pokłosiem bardzo dawnych, słowiańskich, na pewno przedchrześcijańskich wierzeń. To coś pięknego, pomyśleć, że tradycja to rzecz tak trwała, że w jakiś sposób oddziałuje na nas, i że te wierzenia, niesłusznie zwane zabobonami, mają więcej niż tysiąc lat. Może i po nas coś zostanie? Chociaż po cyfrowym świecie chyba nic...
Kiedyś były 3 dniowe bo sanepidu nie było. Teraz im szybciej tym lepiej bo brzydko mówiąc lodówka kosztuje. Niestety koszty pochowku są spore i nie mówię tu o ceremonii i da się zaoszczędzić ale najpierw trzeba mieć te kasę.
Ja uczestniczyłam w pogrzebie mojej prababci jak jej ciało leżało w trumnie w jej domu. Oczywiście nie pamiętam ile to było dni (miałam 6 lat) ale że zmarła prababcia leżała w domu gdzie mieszkała od chyba ślubu (okej nie w tym drewnianym domu ale już w murowanym) tak sąsiadki się kręciły. Tyle że jedynymi osobami z którymi prababcia mieszkała to był jej syn-kawaler oraz mój wujek. Żadnych dzieci czy innych takich. Obecnie na wsiach takie coś odbywa się bardzo rzadko o ile w ogóle. Ludzie nie mają czasu na takie chłopskie rytuały, bo praca i szkoła/uczelnia.
W tej kwestii bardzo dużo zmieniło się w ciągu ostatnich 10 lat na wsiach. Co raz częściej są budowane kaplice przedpogrzebowe z lodówkami przy kościołach gdzie zazwyczaj szybko zawozi się ciało, modlitwy są w tej kaplicy bądź w kościele w dwa dni, czasem w jeden dzień przed pogrzebem. Tak wygląda na Śląsku. Może tam gdzie biedniejsze strony jeszcze ciało zostaje w domu.
Jako osoba która pochodzi ze wsi to już wyjaśniam, bo zabrzmiało to wszystko jakby "na biednych wsiach" ludzie byli jacyś zacofani i trzymali zmarłych w domach, jakieś dziwne rzeczy są tu wyżej napisane xp Nie ma czegoś takiego tak trzymanie zmarłego w domu 3 dni, zmarły jest w domu pogrzebowym gdzie przez 2 wieczory a 3 dni że tak powiem, wieczorami czuwa się przy zmarłym odmawiając różaniec. O czym informuje się rodzinę, znajomych, bliskich. Są to tak zwane puste noce, tak się u mnie na to mówi to tej pory. Można jeszcze na ostatni dzień przed pogrzebem przywieźć zmarłego na taki różaniec przed pogrzebem do domu, by tam odmówić modlitwę i dopiero jedzie się do kościoła na mszę - tak miał mój dziadek 11 lat temu. Obecnie nie kojarzę już takiej praktyki. Zmarły jedzie prosto z domu pogrzebowego do kościoła po ostatnim rozancu/ modlitwie do kościoła. Potem idzie się na cmentarz gdzie chowa siw zmarłego, później jest stypa. I tyle. Faktycznie, czuwanie przy zmarłym tzw puste noce są dawna tradycja słowiańska. I to wszystko trwa 2-3 dni jeśli mówimy o katolickim pogrzebie i jest też mega ciężkie i męczące psychicznie/fizycznie - trzeba również w między czasie załatwiać wszystko, formalności ect. Również można dostać urlop okolicznosciowy w takiej sytuacji, w zależności od pokrewieństwa- czy zmarł rodzic, dziadek ect. Mam nadzieję że wyjaśniłam 😊
A jak oni rozróżniają który kopiec jest ten właściwy 😳przecież one wyglądają tak samo
Dziękuję Droga Pyro za ten temat,mam jednak inną prośbę. Z racji wykonywanego zawodu interesuje mnie funkcjonowanie osób niepełnosprawnych w Korei,Chodzi mi o Zespół Downa,o Aspergera i Auryzm.Jaką mają ofertę szkoły a rodzice wsparcie .Z góry dziękuję za poruszenie ....kiedyś tego tematu.Wierna fanka Joanka
Też chętnie bym o tym posłuchała bo interesuję się warunkami i doświadczeniami różnych niepełnosprawnych osób ale też sama jestem niepełnosprawna (między innymi spektrum autyzmu)
Też od strony zawodowej mnie to interesuje
Dziękuję za ciekawe omówienie uroczystości pogrzebowych w Korei.
Wydaje mi się, że taki pogrzeb jest dobry bo wyczerpuje emocje i koniec końców przynosi ulgę. Obecność rodziny 3 dni bez przerwy też jest niesamowitym wsparciem.
Prawda chociaż jest też męczący psychicznie i fizycznie a to może utrudniać zdrowe radzenie sobie z żałobą
Jest Pani piekna i inteligentna.Pozdrawiam ciepło.☺
Oglądałam na kilku filmach k-dramach takie obrzędy. Ale tak wnikliwej relacji nie widzialam, a zawsze mnie to interesowało. Trafiłaś więc z tematem w moją ciekawość. Zrobiłaś to jasno, zwięźle, klariwnie. Dziękuję Ci za to. Pozdrawia Cie też wielkopolska pyra z U.k.
1 listopada obchodzimy święto Wszystkich Świętych. Natomiast Dzień Zaduszny 2 listopada jest świętem wszystkich zmarłych.
Bardzo ciekawa jest tradycja pogrzebów w Korei. U mnie w pracy jest podobnie (na tyle na ile się da). Nawet jeżeli się kogoś nie znało albo znało się bardzo krótko każdy się składa na wieniec od nas i znicz. Wiadomo wszyscy na pogrzeb nie jadą, bo pracuję w szpitalu i ktoś się musi pacjentami zająć. Zawsze jest parę osób w delegacji z pracy. Najczęściej chodzimy na pogrzeby zmarłych członków rodziny koleżanek i kolegów, jak zmarł kierownik oddziału także tak było, chodzi się też na pogrzeby byłych pracowników oczywiście. No, a że na stypy nikt nas nie zaprasza to sobie tworzymy małe stypy tylko w gronie delegacji obecnej na pogrzebie.
najpierw chciałam napisać, że dziękujemy za odcinek Pyra ❤️
jak zaczęłam interesować się Koreą to bardzo zdziwiło mnie to, jak wyglądają koreanskie sluby/wesela, a teraz jestem mega zaskoczona również przebiegiem pogrzebu oraz żałoby, nigdy bym nie pomyślała, żeby na pogrzeb mogło przyjść tyle różnych, bardzo dalekich od zmarłej osoby osób, nie myślałam, że mogą odbywać się nawet DWA pogrzeby obok siebie, a najbardziej chyba to ten alkohol.. wiem, że koreanczycy lubią pić i nawet się z tym nie kryją, lecz ta ich kultura picia nawet na pogrzebie bardzo mnie zdziwiła. Pewnie dlatego, że u nas tak to nie wygląda, jak się pije to już po pogrzebie i jeszcze ci co byli bardzo blisko ze zmarłą osobą później mogą no również pić ze smutku i aby oderwać myśli od tego przykrego wydarzenia w swoim życiu. Długo interesuje się już Koreą, ale zawsze znajdzie się jeszcze coś, co mnie mega zaskoczy i pokaże dwie strony między Polską a Koreą, a mianowicie to jak różnimy się od siebie kulturą i tym jak takie wydarzenia jak właśnie pogrzeb czy ślub, ale i tym jak podobni do siebie jesteśmy lub mamy cechy wspólne. Jeszcze to jak nie mieli absolutnie problemu, abyś coś nagrywała tam, a wręcz ci mówiono, że no nagrywaj nagrywaj, to też zszokowało mnie, bo wiadomo w Polsce nawet jak się nie jest jakoś blisko z tą osobą lub coś takiego to nikt nie myśli nawet o wyciągnięciu telefonu w trakcie pogrzebu, no bo jak, no nie wypada prawda? wręcz możliwe, że człowiek dostałby spojrzenie zza byka albo usłyszał nawet, że co wyprawiasz, pogrzeb jest a ty telefon masz w dłoni (nie mówiąc już o nagrywaniu w takim momencie), więc no bardzo dużo zaskoczeń w tym odcinku. Jak zwykle bardzo dobrze wszystko opowiedziałaś i jeszcze raz dziękujemy za twoją prace włożoną w ten, jak i inne filmiki ❤️
niech wszyscy spoczywają w pokoju 🙏
Bardzo ciekawy odcinek , bardzo wzruszający ten moment z ważką . To na pewno był znak !
Dzieki Agnieszko :)
Bardzo ciekawe, dziękuję 😊
Dziękuję za ten film, mieszkam w Korei od kilku lat, ale nigdy nie byłam na katolickim pogrzebie. Okazuje się, że prawie nie różni się od buddyjskiego, tylko zakonnice się modlą zamiast mnichów recytujących sutry. Ołtarz i groby wyglądają tak samo. Cała impreza trwa również 3 dni, potem jednak jeszcze są ceremonie przez 7 tygodni w świątyni.
Pani Agnieszko,bardzo interesujaco i dokladnie przedstawiony temat.Dziekuje.🍂🍂
Może to głupie pytanie, a-e co się robi z tymi kopertami po pogrzebie i ile kosztuje pogrzeb, czy są jakieś zasiłki pogrzebowe w Korei?
1.5 roku temu organizowaliśmy pogrzeb cioci. My, to dużo powiedziane, bo trzeba było tylko podpisać upoważnienie dla domu pogrzebowego i oni wszystko załatwili. Mega duże ułatwienie i ulga. Do nas należało tylko odebranie aktu zgonu z urzędu, przyniesienie stroju, co chcemy włożyć do trumny, wybór trumny i wieńcy z katalogu. Mega ułatwienie. Mogliśmy iść do pracy (nie mieliśmy opcji wzięcia urlopów) i "spokojnie" ogarnąć ubrania. Dom pogrzebowy na bieżąco nas informował o wszystkim co załatwili, gdzie ewentualnie jeszcze jednak osobisty podpis musi być i w jakich godzinach trzeba to załatwić (np oświadczenie, że nie będziemy rościć jeśli pęknie płyta nagrobna i wyrażamy zgodę na utylizację jeśli tak się stanie - grób z PRL więc wiedzieliśmy, że jest takie ryzyko czy zgodę na wycięcie korzeni pobliskiego drzewa zarastających całą komorę grobowa). W sumie trzeba było tylko 3 razy jechać a nie ganiac od księdza do grabarza: 1 po akt zgonu, 2 formalności w domu pogrzebowym, 3 formalności na cmentarzu.
V V 3*🎉
Czy wysłanie kwiatów rodzinie zmarłego w jego urodziny jest miłe widziane? I jeśli tak to czy są jakieś kwiaty których nie powinno sie wysyłać?
Czy w Korei można trzymać urnę z prochami zmarłego w domu? Albo rozsypać prochy w ulubionym miejscu zmarłego?
Ciekawy filmik!
Wielkie dzięki za materiał! ❤
Bardzo ciekawy odcinek!
Bardzo ciekawy film. Dziękuję, że o tym opowiedziałaś
Dzięki za filmik. Pozdrawiam.
Bardzo fajny filmik. Bardzo ciekawy i interesujacy. Dziekuje. 😊
Dziękuję za ciekawe info 😉 najlepszego 🌹
Super interesujace. Dziekuje.
Bardzo ciekawy odcinek
To były bardzo ciekawe informacje, dopasowanie do lokalnych zwyczajów pogrzebu katolickiego, interesujące, dziękuję
Bardzo ciekawy odcinek.Piekna ceremonia. ❤🙏
Super vlog 😊 Pozdrawiam was 😊
Bardzo ciekawa ceremonia.Dziękuję za szczegółowy opis. 💕Bibi
A jeśli zmarły nie miał rodziny?
Dobrze , ze mogę dowiedzieć sie sporo o Korei z polskiego punktu widzenia. W Polsce śledzę kanał Koreańczyk w Polsce dzieki czemu mam możliwość dowiedzenia się wielu rzeczy niejako z dwóch źródeł, pomijając to co można przeczytać w postaci wiedzy encyklopedycznej.
Niesamowite! 😮
Bardzo ciekawe.
Uwielbiam Cię słuchać i oglądać❤
Wow 3 dni . Z jednej strony rozumiem .
Dziękujemy 🥰🌞🍀🌺😎
Dzień Dobry Agnieszko Miło Cię Znów Zobaczyć I Twój Ciekawy Film Pozdrawiam Serdecznie Elik ❤❤🌞🌞🍀🍀🥔🥔
Tak mi się wydaje, że jak w Polsce jest wystawiona trumna i każdy może podejść to jest to takie mało intymne. W Korei jest to zarezerwowane tylko dla rodziny. Zastanawiam się czy jak to tyle trwa i jest takim miłym wspomnieniem tej osoby to czy jest miejsce na płacz i żałobę w te trzy dni
Wielkie dzięki za wyczerpujące informacje ,bo dotychczasową wiedzę jaką posiadałam odnośnie tej tematyki czerpałam tylko z dram ,więc nie do końca wiedziałam ile jest w tym prawdy a ile fikcji filmowej.Ciekawi mnie czy samemu pochówkowi po kremacji towarzyszył ksiądz katolicki tak jak to jest u nas w Polsce?😊
Dziękuję Ci za kawał serducha i ogromnej roboty na Twoim kanale. Dzięki niemu dowiaduję się tyyylu ciekawych rzeczy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku wreszcie uda mi się odwiedzić Koreę. Uwielbiam Cię słuchać! Uściski z Wietnamu 😘
Zauważyłam pod ołtarzem srebrny czajniczek i jakby talerz? I chciałam spytać czy te rzeczy mają jakieś znaczenie? Czy są może inne rzeczy które coś symbolizują?
Bardzo ciekawy film,opowiadasz tak bardzo ciekawie i spokojnie,dzięki za pokazanie innej tradycji związanej z pochowaniem osoby zmarłej, pozdrawiam serdecznie 😍😍😍👍🇵🇱
Dzięki, piękny odcinek, i dziękuję rodzinie, że pozwoliła Ci filmować. Bardzo ciekawe to wszystko. My zaraz będziemy ruszać na cmentarz na grób babci ❤
Dziękuję za materiał. Pogrzeby koreańskie pewnie większość z nas "widziała" oglądając koreańskie filmy/seriale dlatego dobrze było sobie tą wiedzę uzupełnić o fakty.
Co kraj to obyczaj. Inna kultura, tradycja, zwyczaje..... Dziękuję za to nagrania - niezwykle ciekawe. Pięknie opowiedziane.
jak zwykle świetnie opowiedziany i przedstawiony temat ze szczegółami
Bardzo Dziękuję za ten filmik wyjaśniający ceremonię pogrzebowe w Korei.
Bardzo fajna sprawa z tą stypą, gdzie się cieszy i raduje, w końcu przeżyliśmy z tą osobą dużo czasu, chwil i mamy wiele wspomnień, więc warto się radować. A jeśli się wierzy w życie pośmiertne, to tym bardziej - w końcu jak z tą ważką - ta osoba może nadal z nami być. Cieszę się, że opowiedziałaś, jak to wygląda w Korei.
A co do ceremonii to jak to wygląda, gdy osoba nie umrze w szpitalu, na przykład umrze w domu? Czy musi przyjechać lekarz stwierdzić zgon? No i wtedy "stypa" jest w domu pogrzebowym? Równie szybko jak w szpitalu zaczyna się pogrzeb?
Nawet jeśli zgon nastąpił w domu, wymagana jest opinia lekarza. Na obszarach wiejskich obrzędy pogrzebowe odprawiane są również w domu.
Warto cieszyć się i radować??? Spoko rozumiem co chciałaś przekazać, ale jak masz się cieszyć i radować np. jak ktoś w twojej rodzinie umiera na zawał.... i go nie ma z dnia na dzień.
@@krzysztofiasiak1678 Kwestia podejścia. Pierwsze dni są trudne. Ale każdy żałobę przeżywa w swój sposób. Ja na pogrzebie niedawno zmarłej cioci (też nagle) właśnie się śmiałam i wspominałam dobre chwile. Śmierć czy nagła czy nie to etap życia, którego nie przeskoczymy. Ba, jest jego nieodłączną częścią i oswojenie się z nią szybciej właśnie na takie podejście pozwala.
@@olakamzelska musisz być bardzo młodą osobą i mieć oboje rodziców. Życzę Ci, żebyś jak najdłużej mogła cieszyć się miłością i obecnością kochających ciebie osób. Każdy ma prawo do swojego zdania. Mam nadzieję, że życie nie zweryfikuje twoich poglądów.
@@krzysztofiasiak1678 Jestem młoda, owszem, ale chociażby nie mam obojgu rodziców. I naprawdę cieszę się z tego co mam, ale właśnie odejście wielu bliskich osób z powodu nagłych śmierci sprawiło, że mam podejście takie a nie inne. Smutek i rozpaczanie nie jest rozwiązaniem, w szczególności, gdy te bliskie osoby nigdy nie chciały, aby się smucić z ich powodu - dlatego wolę pójść na grób cioci czy dziadka, posiedzieć tam i powspominać, "porozmawiać" z nimi i uśmiechać się, bo wierzę, że zwyczajnie teraz siedzą przy jednym stole i sami się dobrze bawią, a mój smutek ich zabawę może popsuć. Jak napisałeś - każdy ma prawo do swoich poglądów i moje wyglądają tak. I może moje podejście sprawi, że ktoś łatwiej pogodzi się z odejściem bliskich im osób. Dziękuję i życzę, aby jak najmniej smutnych chwil Pana spotykało.
Bardzo ciekawy odcinek. Zawsze zastanawiam się jak wyglądają pogrzeby w innych krajach. I dzięki Tobie wiem jak to jest w Korei.
Zabieram się za oglądanie!. Dzięki za film jak w Korei wyglądają pogrzeby i nie tylko ❤ Pozdrawiam cieplutko 🫰
Zawsze się zastanawiałam skąd w dramach od razu, rodzina ma strój żałobny. Dziękuję za filmik. Super opowiedziane 😊
.mam pytanie, czy jeśli ktoś był samotny, nie miał rodziny, to pogrzeb też trwa 3 dni?
O kurcze trochę szok, że to wszystko dzieje się tak od razu i trwa 3 dni. 😮 Jak zwykle ciekawie przedstawiony temat. Miło się Ciebie słucha, nawet w kontekście pogrzebu. 😅 Choć ostatnie słowa trochę niefortunne, w tym wypadku lepiej żeby ta wiedza się pozostała wiedzą bezużyteczną 😅
Czy ta spinka (kokardka) we włosach ma też jakieś znaczenie?
Tez mnie to ciekawi. Dodatkowo wszystkie rzeczy (jedzenie, woda(?)) które stawia się na stole czy każda ma jakieś znaczenie?
a mam pytanko, dajmy przykład, że zmarła osoba, która powiedzmy za życia była bardzo wredna i po prostu nie była z nikim blisko, nawet jej odpowiadała ta samotność i sama również robiła wszystko tak, aby ludzie do niej nie przychodzili, nie dzwonili, no po prostu taki miała charakter i na dodatek była z natury wredna, złośliwa, egoistyczna (przyszło mi to na myśl, bo mam niestety w rodzinie taką osobę..) to wtedy też ktoś zostaje te bite 3 dni tam, śpi w tych specjalnych "pokojach" mimo, że no ta zmarła osoba nie znosiła wszystkich przez co inni ludzie też za nią nie przepadali? Bo u nas to można nawet na pogrzeb nie przyjść, a jestem ciekawa jak wygląda taka sytuacja w koreii właśnie, o ile wiesz oczywiście, ale zgaduje, że nawet jak umrze taka osoba to i tak będzie ktoś, to będzie tam non stop te 3 dni nawet jeśli nie będzie miał na to ochoty czy po prostu nie będzie chciał, bo za życia ta osoba wyrządziła mu dużo krzywdy i no nie lubili się nawzajem nawet w jednym procencie
Ciekawie mnie jako jest koszt takiego pogrzebu, czy za wszystko płaci rodzina czy może są jakieś dopłaty od instytucji ubezpieczającej daną osobę i jej rodzinę?
Jak blisko trzeba być spokrewnionym ze zmarła osoba aby otrzymać wspominane dni wolne?
To jak u nas. Jak jest tylko możliwość, to "świętujemy" przy miejscu pochówku, a sam pogrzeb, choć mniej uroczyście, jest podobna jak u rodzimowierców (pogrzeb Kazimierza Mazura). Co prawda my na jesień i wiosnę odwiedzamy groby gdy jest pełnia. :)
Co się dzieje z jedzeniem i piciem zostawianym przy grobach czy miejscach pamięci ?
calkowicie inna kultura niz nasza, dzieki za odcinek❤
Pieknie wygladasz👌Pozdrowienia 🤔
Bardzo ciekawy filmik! Mam dwa pytania: co się dzieje z tymi ogromnymi wieńcami, które przesyła rodzina/firmy? Po prostu po tych dwóch dniach się je wyrzuca? A po drugie, wspomniałaś że podczas Chuseok przychodzi się na grób, rozkłada jedzenie i alkohol - czy to jedzenie się tam faktycznie przy grobie je? Czy po prostu się je tam na chwilę rozstawia, a następnie zabiera? Albo w ogóle się je tam zostawia?
Podobnie jest w Austrii. Przez trzy dni przychodzi sie skladac kondolencje rodzinie zmarlego, jest podawana kawa i ciasta, a takze zupa. Przychodza sasiedzi, wspolpracownicy itd. Przynoszone sa kwiaty, koperta z pieniedzmi i swiece. Serdeczne wyrazy wspolczucia dla meza i rodziny...
3 dni bez przerwy - nie wyobrażam sobie tego. Katorga psychiczna i fizyczna.
Też trudno mi sobie to wyobrazić. Zwłaszcza to spanie na podłodze.. A prysznic? Toaleta? Brr..
Wyrazy współczucia dla Was 😢
Hm..dla mnie to nie do wytrzymania 3 dni...Bardzo ciekawa opowieść - i oczywiście wyrazy współczucia dla Rodziny.
Wyrazy współczucia dla rodziny.. te 3 dni muszą być naprawdę męczące.. dla mnie jeden dzień z pogrzebu mojej Mamy był nie do zniesienia.. ale dzięki za przybliżenie tematu. Takie jedno pytanie: też tam byliście bez przerwy, czy wracaliście na noc do domu?
a kto pokrywa koszty?
Koleżanka mi opowiadała, że najbliższa rodzina jest przy kremacji i "mieleniu"kości oraz wysypywaniu ich do urny składającej się ze specjalnego worka no i pojemnika
❤❤❤
W Czerwcu mój tata przegrał walkę z rakiem i nie wyobrażam sobie tak trzy dni spędzić. Marzyłam by jak najszybciej ten moment pożegnania z tatą sie skończył bo dla mnie różańce, msza i pogrzeb tylko pogrążały mnie w stanie rozpaczy. Jestem otwarta na inną kulturę i tradycję ale doceniam teraz jak to wygląda u nas jednak. Takie trzy dni byłyby dla mnie traumatyczne. Zwłaszcza, że nawet najbliższa rodzina potrafi sie zachować tak, że podwaja cierpienie, a co dopiero jak w Korei jak może przyjść każdy i człowiek jest psychicznie zdołowany to jeszcze zmęczony fizycznie bo to trwa i trwa. Nie dałabym rady z takim pożegnaniem. To oczywiście moje osobiste odczucia.
nie święto zmarłych, tylko Wszystkich Świętych!
💚🍀
Dawniej słowianie ponoć też jedli na cmentarzach i inaczej wyglądały nasze rytuały związane ze zmarłymi, potem chrześcijaństwo zaczęło stopniowo zmieniać aż do obecnej formy
👍
Witam. Bardzo ciekawy filmik. Mam pytanie odnośnie finansowania pogrzebu i wszystkiego. Kto za to płaci? Czy państwo dopłaca do czegoś?
Nie spodziewałam się, że tak pięknie żegnają zmarłych. W Szwecji czy w Czechach połowy urn nikt nie odbiera. W Sztokholmie ponad połowa gospodarstw domowych to gospodarstwa jednoosobowe. :(
할머니를 잃어서 정말 미안해요
halmeonileul ilh-eoseo,
jeongmal mianhaeyo
Im so sorry for the loss of your grandmother💐❤
W Polsce to też nie jest święto , tylko Dzień wszystkich świętych , i Dzień zaduszny.
babcia 91 lat pamiętała czasy inwazji japońskiej na Koreę i czasów jednego państwa koreańskiego
Ja chowalam mame 2003 r. juz wtedy byly firmy pogrzebowe co sie wszystkim zajmowali.
Jedna rzecz która dziwi to kilka "imprez" jednocześnie (w przypadku stypy czy kremacji). Zabrakło rzeczy chyba równie ciekawej czyli cen - ile kosztuje taki pochówek i poszczególne składowe.
No właśnie, też przyszło mi do głowy, czy jest zasiłek pogrzebowy. Czy może pieniądze pochodzą z ubezpieczenia. No i sam catering 3 dniowy musi sporo kosztować.
Ja mam takie dość przyziemne pytanie. Jak wygląda finansowanie takiego pogrzebu? Czy jest jakieś świadczenie w formie "zasiłku pogrzebowego"? Czy całą tą uroczystość opłaca rodzina posiłkując się pieniędzmi "z kopert". Czy może wśród starszych Koreańczyków są popularne ubezpieczenia które po śmierci pozwalają pokryć koszty pogrzebu osoby ubezpieczonej?
Dziękuję za ciekawy odcinek "na czasie" i pozdrawiam 😃
Bardzo interesujace sa te obyczaje zwiazane z koreańskim pogrzebem. Mowisz, ze trwa on 3 dni, ale jesli policzyc te nasze rodzime załatwianie wszystkiego przed pogrzebem to wyjdzie nawet 5 lub 6 dni. Dzięki za interesujący filmik. 😊
Przesadza Pani, góra 2 dni załatwiania, na 3 dzień pogrzeb, tak było u mnie 2 lata temu, kiedy pochowałam tatę,
@@julitakubulus4695 U mnie 10 lat temu. Wtedy bylo wiecej samodzielnego zalatwiania. Teraz mozna wszystko zrobic przez przedsiebiorstwo pogrzebowe.😊
Zdecydowanie 3 dniowy pogrzeb, może być męczący, szczególnie dla psychiki uczestników
Ciekawe.