Niewiedza i ignorancja pięknie tańczą w parze taniec rozkładu i gnuśności w naszych czasach. Głównie tej na poziomie mentalnym i duchowym. Ciekawa jest dla mnie sytuacja, w której już wiemy, że coś nie służy nam, albo nie wspiera życia, a mimo to jakoś jeszcze próbujemy się samosabotować. Kody podświadomości
Trzecia rzecz, o której Pani, Pani Beato, mówi, czyli przywiązanie, bardzo do mnie przemówiła i dużo mi dała w kontekście osiągnięcia szczęścia. To jest odpowiedź do mojej obecnej sytuacji, odpowiedź, której jak widać potrzebowałem. Dziękuję bardzo. :-) Dziękuję Pani również za dwa poprzednie błędy. Pozdrawiam Panią serdecznie. :)
Wspaniale.. Szczęście odbiera brak milosci nie tylko do kogoś ale również do siebie. To że nie przywiązujemy uwagi do tego czym się karmimy czasem zaniedbujemy nie tylko ciało ale umysł.. Myślę że powodem braku szczęścia jest też brak zdrowia, gdyz człowiek jest mniej aktywny a w cierpieniu nikt nie jest szczęśliwy.. Słusznie Pani zauważyła ze uzależnienia odbierają nam spokój i szczęście.. Ludzie uzależniają się nie tylko od używek czy alkoholu narkotyków ale i od innych ludzi a także mediów, bez których prawie nikt nie mógłby dziś żyć.. Media zastąpiły już relacje międzyludzkie. Niedługo być może zniknie radość kupowania w sklepach..Internetowe zakupy, nauka zdalna.. Człowiek niedługo będzie już tylko na obrazku.. Pozdrawiam ❤️
Kazdy musi sam dazyc do swego szczescia , miec plan na szczescie , kazdy z nas jest indywidualnoscia nikogo nie nasladowac ...wrocic do siebie i siebie realizowac .
Dziękuję! za kolejną niezwykle ważną i znaczącą w moim codziennym życiu Lekcję - "Co nam, mnie przeszkadza w byciu Szczęśliwym" . Myślę, że w miarę jak zaczęłam uczyć się rozumieć na czym polega Miłość Bezwarunkowa, to te trzy największe przeszkody w byciu Szczęśliwym, które Pani wymieniła : ○Nienawiść ○ Niewiedza ○Uzależnienie zaczęły mi coraz bardziej pokazywać i uczyć, gdzie teraz jestem i kim jestem na mojej drodze życia. Momentami było bardzo trudno. Dźwigałam się i upadałam. Raz na wozie raz pod wozem. Ale zaczęłam powoli coraz lepiej uczyć się rozumieć co znaczy kochać siebie i rozumieć siebie i Miłość, która we mnie JEST i żyje stale, i czekała na mnie tak cierpliwie, póki uwolnię wszystkie zapory i schematy w swojej głowie, w sercu i duszy. Dziś, dzięki wielu osobom i sytuacjom jakie się zadarzyły w moim życiu poczyniłam postępy w mojej nauce i zaczynam coraz lepiej widzieć i rozumieć te Lekcje. A Pani! 🙂❤ Pani Beatko odegrała w moim życiu i moim zrozumieniu siebie samej Ogromne i Wielkie znaczenie, nie mogę tego wszystkiego powiedzieć, bo nie chciałabym pani zajmować tyle czasu swoimi podziękowaniami i listami, bo pewnie napisałabym kilka stron, ale to nie w tym rzecz. Ale na poziomie duchowym wiem, i czuję to na każdym kroku Pani wsparcie i prowadzenie. To jest niesamowite.DZIĘKUJĘ!!! 💖
Droga pani Beato,dziękuję za madre wskazówki. Uwielbiam pania słuchać i czytac. Dodam tylko ,ze dokladnie te cechy,o których dzisiaj pani mówi sa zalecane w religii katolickiej. Troche trzeba się wsłuchać(wczytac) Dziękuję za wiele madrosci ,które bardzo mi pomagaja.Cudownych wrażeń życzę
A co ze strachem? Ponoć to strach jest najbardziej pierwotnym źródłem i przyczyną wszystkich nieszczęść na świecie, włącznie z naszym własnym. Przede wszystkim strach przed śmiercią, bo tak na prawdę wszystko chyba sprowadza się do tego. Co Pani o tym myśli Pani Beatko. Ja właśnie czytam książkę Marianne Williamson Return to love. Jest to autorka dziesiątek bardzo interesujących książek na ten temat. Ona uważa, że lekarstwem na wszystkie nasze problemy (ktore biora sie ze strachu... ) jest bezwarunkowa miłość do samego siebie, innych ludzi i swiata (tu by się zgadzało z tą nienawiścią ale teraz pytanie skąd bierze się nienawiść - moim zdaniem wlasnie ze strachu) Przywiazanie tez bierze sie ze strachu (przed samotnoscia, przed tym ze nasze zycie nie bedzie wygladalo tak jak sobie wymyslilismy, strach przed strata, ze nikt o nas nie bedzie pamietal jak odejdziemy, ze czegos nam zabraknie za chwile, np pieniedzy, albo czyjegos wsparcia itd.) Takze chyba wszystko jednak sprowadza sie do tej jednej rzeczy czyli strachu. Z ta niewiedza to do konca chyba sie nie zgadzam, bo co z osobami ktore na przyklad sa chore na syndrom downa lub maja inne choroby rozwojowe, ktore sprawiaja ze ich umysl inaczej funkcjonuje niz umysl osoby zdrowej - czesto te osoby wydaja sie bardzo szczesliwe wlasnie chyba dlatego, ze nie filozofuja za wiele nad swoja rola i przeznaczeniem na tym swiecie. Takie odnosze wrazenie. Widze to tez czesto u osob zdrowych - niewiedza czasem jest blogoslawienstwem, czym ludzie sie mniej zastanawiaja nad soba mam wrazenie ze sa szczesliwsi, bo zyja na autopilocie i mysla, ze tak ma byc, ze na tym wlasnie polega zycie a Ci ktorzy szukaja odpowiedzi, samorozwoju, swojej drogi, czesto przy tym duzo cierpia, zapadaja na depresje, wychodza ze strefy komfortu, ktora tez czesto wiaze sie z niewygodami i cierpieniem. Bycie swiadomym niestety czasem bardzo drogo kosztuje. Jak Pani mysli? Ma Pani jakies swoje przemyslenia na ten temat?
WIEDZA o sobie samym i o innych, MIŁOŚĆ do siebie samego i innych, ZMIANY na lepsze= SZCZĘŚCIE- tak , to prawda:))) A CZY WIECIE O ZAPPERACH I VEGA TEŚCIE NA PATOGENY= ZDROWIE=SAMOPOCZUCIE I SIŁY DO ŻYCIA
Rzymska maksyma mówi Najpierw jeść potem filozofac.Dobrze się troretyzuje i filozofuje żyjąc w dobrobycie gdy rodzinę zastępuje kot.To co mówi Pani Beata to nie jest pełnia życia. Życie nie po to jest by brać Koniec kropka
Hm.Ale to przywiązanie to takie ludzkie jest, jak się nie przywiązać np.do małego kotka, już nie mówiąc jak dziecko odchodzi w swój świat lub wyjeżdża to wszystkie płaczemy,no a potem się przyzwyczajamy. Trudne to jest to całkowite nieprzywiązywanie się.To ten mistrz co tam gdzieś w górach siedzi i intensywnie tylko uczucia nazywając przeżywa.
Beato czy zostawiła Pani otwarte drzwi w swoim domu ,aby każdy przyszedł i wziął sobie coś co mu się podoba i uczyni Panią buddystką . Czy kota też można sobie wziąć i Pani nie zapłacze po jego stracie ?
Zaproś Jezusa do swego życia i serca, oddaj Jezusowi swe życie.A Jezus jak ci rozpali, rozum i serce to z radości nie znajdziesz słów, żeby Jezusowi podziękować.Kobieto tyś jest nawiedzona, Panie Boże ratuj ,bo nie wie co mówi co czyni.Panie Boże otwuż jej oczy, odwróć od ciemności do światłości i od władzy szatana ,do Boga żywego bo nie wie co czyni co mówi, mroku ciemności.Jak Jezus tych rzeczy nie usunie,to twe słowa są puste a wiara martwa.
niema w sobie nie nienawiści i nie przywiązuje się do rzeczy no i trochę dążę do wiedzy ale i tak. jestem nie szczęśliwa bo jestem w toksycznym związku😥
Juz samo wejscie na sciezkę Buddyzmu jest odpowiedzią na Twoje zapytania o sens życia, drogę,rozwój.Wszystkie spośród wielu nauk Buddhy skupiają się na Czterech Szlachetnych Prawdach, tak jak obręcz i szprychy koła skupiają się wokół piasty. Mówi się o nich „Cztery”, ponieważ tyle właśnie ich jest. Nazywane są „Szlachetnymi”, ponieważ uszlachetniają tego, który je pojął. Mianem „Prawd” określa się je dlatego, że są prawdziwe w odniesieniu do rzeczywistości. I masz odpowiedź :) pozdrawiam
Dazu zapragnął blysnac i nawet wpadł na pomysł jak to zrobić- zasiać hejt. Tyle tylko, że ten hejt stał się groteską i skompromitował autora . Pan się zastosuje do pracy nad wyzbyciem się pierwszego punktu (nienawiści), o którym mówi Pani Beata i życie pana już będzie pogodniejsze.
Pani Beatko! Ile razy mi smutno slucham Pani filmu i zaraz po oglądnieciu czuję się leoiej- jest Pani najlepszym eliksirem na duszę❤⚘
Autorce podziękowania za świetny materiał edukacyjny rozdawany bezwarunkowo..= podaj dalej .. + polecam.
Niewiedza i ignorancja pięknie tańczą w parze taniec rozkładu i gnuśności w naszych czasach. Głównie tej na poziomie mentalnym i duchowym. Ciekawa jest dla mnie sytuacja, w której już wiemy, że coś nie służy nam, albo nie wspiera życia, a mimo to jakoś jeszcze próbujemy się samosabotować. Kody podświadomości
Trzecia rzecz, o której Pani, Pani Beato, mówi, czyli przywiązanie, bardzo do mnie przemówiła i dużo mi dała w kontekście osiągnięcia szczęścia. To jest odpowiedź do mojej obecnej sytuacji, odpowiedź, której jak widać potrzebowałem. Dziękuję bardzo. :-) Dziękuję Pani również za dwa poprzednie błędy. Pozdrawiam Panią serdecznie. :)
Ma Pani niesamowitą siłę przekazu prawdy, którą czasami ciężko zrozumieć.
Oglądam, lub słucham, Pani wykłady kilkakrotnie, te starsze i te nowsze.
Zwraca Pani uwagę na rzeczy o nieprzemijającej wartości i ważności.
Dziękuję.
Wspaniale.. Szczęście odbiera brak milosci nie tylko do kogoś ale również do siebie. To że nie przywiązujemy uwagi do tego czym się karmimy czasem zaniedbujemy nie tylko ciało ale umysł.. Myślę że powodem braku szczęścia jest też brak zdrowia, gdyz człowiek jest mniej aktywny a w cierpieniu nikt nie jest szczęśliwy.. Słusznie Pani zauważyła ze uzależnienia odbierają nam spokój i szczęście.. Ludzie uzależniają się nie tylko od używek czy alkoholu narkotyków ale i od innych ludzi a także mediów, bez których prawie nikt nie mógłby dziś żyć.. Media zastąpiły już relacje międzyludzkie. Niedługo być może zniknie radość kupowania w sklepach..Internetowe zakupy, nauka zdalna.. Człowiek niedługo będzie już tylko na obrazku.. Pozdrawiam ❤️
Mogę Panią słuchać godzinami.czuje dziwny spokój 👍
Kazdy musi sam dazyc do swego szczescia , miec plan na szczescie , kazdy z nas jest indywidualnoscia
nikogo nie nasladowac ...wrocic do siebie i siebie realizowac .
Pani Beato dzięki pani jestem innym człowiekiem wiem też teraz jak pomóc mojej rodzinie, bardzo, bardzo, bardzo dziękuję szczęśliwa słuchaczka Ela
Szanowna Pani Beato, słuszny film. Miałabym tylko jedno dopowiedzenie: wybaczenie jest bardzo ważne w drodze do szczęścia. Dziękuję i pozdrawiam JP
Dziękuję! za kolejną niezwykle ważną i znaczącą w moim codziennym życiu Lekcję -
"Co nam, mnie przeszkadza w byciu Szczęśliwym" .
Myślę, że w miarę jak zaczęłam uczyć się rozumieć na czym polega Miłość Bezwarunkowa, to te trzy największe przeszkody w byciu Szczęśliwym, które Pani wymieniła :
○Nienawiść
○ Niewiedza
○Uzależnienie
zaczęły mi coraz bardziej pokazywać i uczyć, gdzie teraz jestem i kim jestem na mojej drodze życia. Momentami było bardzo trudno. Dźwigałam się i upadałam. Raz na wozie raz pod wozem.
Ale zaczęłam powoli coraz lepiej uczyć się rozumieć co znaczy kochać siebie i rozumieć siebie i Miłość, która we mnie JEST i żyje stale, i czekała na mnie tak cierpliwie, póki uwolnię wszystkie zapory i schematy w swojej głowie, w sercu i duszy.
Dziś, dzięki wielu osobom i sytuacjom jakie się zadarzyły w moim życiu poczyniłam postępy w mojej nauce i zaczynam coraz lepiej widzieć i rozumieć te Lekcje.
A Pani! 🙂❤
Pani Beatko odegrała w moim życiu i moim zrozumieniu siebie samej Ogromne i Wielkie znaczenie,
nie mogę tego wszystkiego powiedzieć, bo nie chciałabym pani zajmować tyle czasu swoimi podziękowaniami i listami, bo pewnie napisałabym kilka stron, ale to nie w tym rzecz. Ale na poziomie duchowym wiem, i czuję to na każdym kroku Pani wsparcie i prowadzenie. To jest niesamowite.DZIĘKUJĘ!!! 💖
Droga pani Beato,dziękuję za madre wskazówki. Uwielbiam pania słuchać i czytac.
Dodam tylko ,ze dokladnie te cechy,o których dzisiaj pani mówi sa zalecane w religii katolickiej. Troche trzeba się wsłuchać(wczytac) Dziękuję za wiele madrosci ,które bardzo mi pomagaja.Cudownych wrażeń życzę
Wspaniale rozpocząć dzień od tak pięknych słów. Dziękuję ani Beato :) Życzę zdrowia i pogody ducha :)
Ja najbardziej przywiązuję się do ludzi i to jest mój największy błąd ale już wychodzę na prostą dzięki Pani Beatce,której dziękuję z całego serca.
Dziekuje Pani Beatko! Jest Pani ogromna inspiracja 😊
Dziekuje pani Beatko zawsze pani trafia do serca❤
Dziękuję
p.Beatko
Z całego serca dziękuję, bardzo mi Pani pomogła ❤️
Kocham Cie beatko jestes jak rodzic ktorego nigdy nie mialam caluski przytulenia
Jest to cudne w klasycznym nastroju ukazane piekno sakralnch motywow.Dzieki Pani za to.Opieki Bozej dla Pani dobra.
Tak bardzo dziękuję za te filmy i za te słowa! Że mogę Panią oglądać! dzięki Pani nauczyłam się kochać siebie i jestem wdzięczna za wszystko!
Czytałem Cię, a teraz z przyjemnością i ogromnym zainteresowaniem słucham i oglądam...BEATO.
Jest Pani jak kojący balsamem na moje rany🤗 Dziękuję, że Pani Jest🤗
Jesteś wielka, a twoje spostrzeżenia są prawdziwe
A co ze strachem? Ponoć to strach jest najbardziej pierwotnym źródłem i przyczyną wszystkich nieszczęść na świecie, włącznie z naszym własnym. Przede wszystkim strach przed śmiercią, bo tak na prawdę wszystko chyba sprowadza się do tego. Co Pani o tym myśli Pani Beatko. Ja właśnie czytam książkę Marianne Williamson Return to love. Jest to autorka dziesiątek bardzo interesujących książek na ten temat. Ona uważa, że lekarstwem na wszystkie nasze problemy (ktore biora sie ze strachu... ) jest bezwarunkowa miłość do samego siebie, innych ludzi i swiata (tu by się zgadzało z tą nienawiścią ale teraz pytanie skąd bierze się nienawiść - moim zdaniem wlasnie ze strachu) Przywiazanie tez bierze sie ze strachu (przed samotnoscia, przed tym ze nasze zycie nie bedzie wygladalo tak jak sobie wymyslilismy, strach przed strata, ze nikt o nas nie bedzie pamietal jak odejdziemy, ze czegos nam zabraknie za chwile, np pieniedzy, albo czyjegos wsparcia itd.) Takze chyba wszystko jednak sprowadza sie do tej jednej rzeczy czyli strachu. Z ta niewiedza to do konca chyba sie nie zgadzam, bo co z osobami ktore na przyklad sa chore na syndrom downa lub maja inne choroby rozwojowe, ktore sprawiaja ze ich umysl inaczej funkcjonuje niz umysl osoby zdrowej - czesto te osoby wydaja sie bardzo szczesliwe wlasnie chyba dlatego, ze nie filozofuja za wiele nad swoja rola i przeznaczeniem na tym swiecie. Takie odnosze wrazenie. Widze to tez czesto u osob zdrowych - niewiedza czasem jest blogoslawienstwem, czym ludzie sie mniej zastanawiaja nad soba mam wrazenie ze sa szczesliwsi, bo zyja na autopilocie i mysla, ze tak ma byc, ze na tym wlasnie polega zycie a Ci ktorzy szukaja odpowiedzi, samorozwoju, swojej drogi, czesto przy tym duzo cierpia, zapadaja na depresje, wychodza ze strefy komfortu, ktora tez czesto wiaze sie z niewygodami i cierpieniem. Bycie swiadomym niestety czasem bardzo drogo kosztuje. Jak Pani mysli? Ma Pani jakies swoje przemyslenia na ten temat?
Nowy fan jest ci wdzięczny
Dziękuję. Pracuję nad tym:) I doskonale Cię rozumiem:)
Dziękuję za ten filmik!
Dziękuję 🌷🌷🌷
Dziękuję !!!
witam bardzo sie ciesze,ze bede mogla Pani sluchac na zywo w Londynie 8 maja.pozdrawiam
Jak zawsze świetny film :)
idąc wstecz z Pani filmami dojdę do równowieku :) Pozdrawiam :)
Jest Pani niesamowita:)
Jak zawsze trafiasz w Sedo pozdrowionka!!
WIEDZA o sobie samym i o innych, MIŁOŚĆ do siebie samego i innych, ZMIANY na lepsze= SZCZĘŚCIE- tak , to prawda:))) A CZY WIECIE O ZAPPERACH I VEGA TEŚCIE NA PATOGENY= ZDROWIE=SAMOPOCZUCIE I SIŁY DO ŻYCIA
Tak przywiązujemy się bardziej do rzeczy niż ludzi 🥺💕
Rzymska maksyma mówi Najpierw jeść potem filozofac.Dobrze się troretyzuje i filozofuje żyjąc w dobrobycie gdy rodzinę zastępuje kot.To co mówi Pani Beata to nie jest pełnia życia. Życie nie po to jest by brać Koniec kropka
Pięknie powiedziane :*
Dziękuję za filmik dzięki niemu zrozumiałem jaki jest mój problem daje like 😀
czyli ogólnie akceptacja i pokora
Bardzo ciekawe i prawdziwe, widzę z autopsji. Pozdrawiam. ^_^
Piękne słowa , prawdziwe 🤔
Strasznie sie zgadzam, uwielbiam sluchac ❤❤❤
Strasznie się zgadzam to nielogiczne stwierdzenie. Chyba ze strasznie się pani boi i zgadza się z tym co mówi rozmówca. Pozdrawiam cieplutko.
Swietnie powiedziane 😍
W pełni można wpisać to co mówisz w chrześcijaństwo.
Dziękuję
Beatka nie jest buddystka tylko wybrala pewne rzeczy ktore jej sie podobaja
Dac Pani Beacie zwykłą biedę niedostatek osmioro dzieci rodzinę i chciał bym zobaczyć Czy wytrwalaby w tej filozofii życia
Pani Beato, pani oczy są jak gwiazdy, odbijają Miłość.
(Pani musi być zakochana)
kantor przemiany wydaje mi sie, ze Pani Beata jest zakochana w życiu 😉
I chyba lubi "te rzeczy".
cudowne!
Masz piękne oczy :)
Nastepny fan ktory jest wdzieczny caluje anna
Pieknie Pani wyglada w Gym kolorze wlosow
Niewiedza
Nienawisc
Przywiäzanie
Becia pięknie wyglądasz i mądrze prawisz o buddyzmie
Pani Beato co Pani myśli o sytuacji w Europie?
W świetle Buddyzmu ćoś takiego jak UE nie istnieje. Sorki, że tak między wódkę a zakąskę, ale żaby tak mają :)
Hm.Ale to przywiązanie to takie ludzkie jest, jak się nie przywiązać np.do małego kotka, już nie mówiąc jak dziecko odchodzi w swój świat lub wyjeżdża to wszystkie płaczemy,no a potem się przyzwyczajamy. Trudne to jest to całkowite nieprzywiązywanie się.To ten mistrz co tam gdzieś w górach siedzi i intensywnie tylko uczucia nazywając przeżywa.
@@mariaf9341 Pozdrawiam . 🍀💓
,,, badzcie na powrot jak dzieci,,, ,,, Nie wazne kto to powiefzial, wazne, ze zostalo powiedziane,,,
Beato czy zostawiła Pani otwarte drzwi w swoim domu ,aby każdy przyszedł i wziął sobie coś co mu się podoba i uczyni Panią buddystką . Czy kota też można sobie wziąć i Pani nie zapłacze po jego stracie ?
Zwariowałaś? Nie chodzi o to, żeby być nieodpowiedzialnym i głupim, albo żeby innych prowokować do robienia złych rzeczy :)))
Zaproś Jezusa do swego życia i serca, oddaj Jezusowi swe życie.A Jezus jak ci rozpali, rozum i serce to z radości nie znajdziesz słów, żeby Jezusowi podziękować.Kobieto tyś jest nawiedzona, Panie Boże ratuj ,bo nie wie co mówi co czyni.Panie Boże otwuż jej oczy, odwróć od ciemności do światłości i od władzy szatana ,do Boga żywego bo nie wie co czyni co mówi, mroku ciemności.Jak Jezus tych rzeczy nie usunie,to twe słowa są puste a wiara martwa.
👍
🌹🌹🌹
❤️❤️❤️❤️
🥰 ❤️
♥️♥️♥️♥️
💐
Pani naprawdę kocha ludzi i siebie.I tak powinno być
niema w sobie nie nienawiści i nie przywiązuje się do rzeczy no i trochę dążę do wiedzy ale i tak. jestem nie szczęśliwa bo jestem w toksycznym związku😥
❤️
❤️❤️
Skoro buddyzm daje odpowiedzi, dlaczego politycy to ignoranci bez względu na szerokość geograficzną?
Buddyzm jest bardzo daleki od dawania jakichkolwiek odpowiedzi. wręcz przeciwnie. ..
Juz samo wejscie na sciezkę Buddyzmu jest odpowiedzią na Twoje zapytania o sens życia, drogę,rozwój.Wszystkie spośród wielu nauk Buddhy skupiają się na Czterech
Szlachetnych Prawdach, tak jak obręcz i szprychy koła skupiają się wokół
piasty. Mówi się o nich „Cztery”, ponieważ tyle właśnie ich jest.
Nazywane są „Szlachetnymi”, ponieważ uszlachetniają tego, który je
pojął. Mianem „Prawd” określa się je dlatego, że są prawdziwe w
odniesieniu do rzeczywistości. I masz odpowiedź :) pozdrawiam
🐷🐍🐓
Pani Beatka błąka się w życiu pomiędzy różnymi filozofiami jak mała Ania w ogrodzie.To nie jest receptą na życie.
To nieprawda o czym pani mowi i jest pani nieswiadoma tego. Niestety nie wie pani nic o szczesciu. Pozdrawiam.
hahahahahahahahah powiedzial co wiedzial ale nie potrafi wytlumaczycSzczescie to jak kogos okradniesz a potem wydasz kase
Dazu zapragnął blysnac i nawet wpadł na pomysł jak to zrobić- zasiać hejt. Tyle tylko, że ten hejt stał się groteską i skompromitował autora . Pan się zastosuje do pracy nad wyzbyciem się pierwszego punktu (nienawiści), o którym mówi Pani Beata i życie pana już będzie pogodniejsze.
Dziękuję