DEUS [PC] -- Retro
Вставка
- Опубліковано 4 жов 2024
- Regenerujące się zdrowie? Ha! Za moich czasów musieliśmy kontrolować temperaturę ciała, zakładać sobie szwy i organoleptycznie diagnozować zapalenie oskrzeli. Deus to survival tak hardkorowy, że nie powtórzono go w grach wideo chyba nigdy później. Ta zapomniana gra z 1996 roku jest pradziadkiem wszystkich współczesnych tytułów, które chcą rościć sobie prawa do tytułu "symulatorów przetrwania".
Porównuj ceny gier na ceneo.pl: www.ceneo.pl/Gr...
Wspomóż nasz rozwój: arhn.eu/wsparcie
patronite.pl/a...
---
Po więcej recenzji, wywiadów i rozpakowań zapraszamy na arhn.eu
Odwiedź nasz serwer Discord na / discord
Dołącz do nas na facebooku: / arhn.eu
Śledź nas na Twitterze: / arhneu
Po utracie oka widać po prostu nos ze strony zdrowego oka :)
binnrogacz Nie? Polowa nosa a nie caly
A czy binnrogacz napisał o całym nosie? ;)
Bijcie się polaczki
Przy utracie oka to nie jest krwawa plama tylko widzisz część nosa.
6:00 to jest nos ^^'
to nie nos
Potwierdzam : to nos.Nie tylko tak wygląda ale pamiętam dobrze że w recenzjach współczesnych grze tak pisano
to jest nos to sprawdz zamknji jedno oko z prawej strony
Ja pierdolę to był żart, ale chyba rzuciłem go w miejscu w którym nikt a nikt go nie zrozumiał xD
KiKfilms to niezły żart haha -,-
Deus. Kiedyś to była kozak gra. Pamiętam jak nie robiłem w niej nawet sztycha. Całymi tygodniami uczyłem się jak przetrwać chociażby dobę, jak wytrzymać pierwsze walki, czy jak wylizać się z podstawowych obrażeń. Dzisiaj natomiast, jak tak teraz sobie ją odświeżam, to dociera do mnie fakt, że pomijając fabułę, to tak na prawdę skrajnie rozbudowane tamagotchi ;-)
no właśnie dlatego gra nie sprawia takiej frajdy, bo to przetrwanie sprowadza się do przetrwania
Deus, deus, kosmateus.
Już od paru lat istnieje gra NEO Scavenger. Jest tam dosyć podobny system dbania o zdrowie postaci. Trzeba pilnować temperatury ciała, patrzeć co się je i pije żeby nie dostać jakiegoś zatrucia. Po walce zawsze trzeba opatrzyć rany czystymi bandażami żeby nie dostać zakażenia i w przypadku złamań założyć szynę.
Sorry za odkopanie ale generalnie jak gra survivalowa ma prostą grafikę to można spodziewać się detali wszędzie indziej - UnReal World, CDDA, Project Zomboid czy wspomniany w innym komentarzu Space Station 13 to tylko niektóre przykłady
Ktoś powinien to zremakować jak dooma brutal doomem
:D Hahaha Albo Arma Armed Assault.
Od razu kojarzą mi się mody survivalowe do Skyrima i Fallouta.
W Fallout jest uproszczony mod podobny do Deux (np. po krawieniu można uzupełnić braki krwi znalezioną paczką z krwią, ale może to spowodować zawał serca, po otrzymaniu ran można mieć zakażenie które należy leczyć antybiotykami).
W Skyrimie jest symulacja przetrwania w mrozie (odmrożenia, potrzeba stawiania obozowisk by się ogrzać itp).
skrawki surwiwalu były zaimplikowane w falloucie. w pierwszych wersjach gry było trzeba mieć wodę, żeby nie umrzeć z odwodnienia, zatrucie czy napromieniowanie też miały jakiś silniejszy efekt, niszczyły się narzędzia i dało się craftować broń. w falloucie 2 zostało to już sprowadzone do tworzenia narkotyków, amunicji i upgrade'owania broni, ale ogólnie nie miało wielkiego znaczenia
Czemu takie gry nie wychodzą obecnie? Przecież to jest genialne
To nie "krwawa powłoka" a widok nosa, który przy widzeniu obuocznym jest częściowo usuwany przez mózg. Zamknij jedno oko i zerknij drugim na nos, a potem porównaj z 6:06.
Aż mi się przypomniało Dark Corners of the Earth - tam to było fajnie rozwiązane. Różne rodzaje uszkodzeń różnie wpływały na bohatera i trzeba było leczyć je w inne sposoby. Jasne, że uproszczenie goniło tam uproszczenie (w ciągu paru minut dało się kilka razy złamać i wyleczyć tę samą nogę), ale dodawało to grze klimatu.
Jakie to przedziwne, a zarazem ciekawe że to właśnie w późnych latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, powstawały tak niesamowicie ambitne, skomplikowane gry, podczas gdy w dzisiejszych czasach, gdy kompy mają tak dobre specyfikacje techniczne że możnaby wykonać takiego Deusa na sterydach wszyscy trzęsą portkami i boją się na taki krok. Jeszcze bardzo niedawno ludzie zachwycali się jaką to grą nie będzie No Man's Sky, a tymczasem 20 lat temu powstawały gry, przy których to samo No Man's Sky, nawet gdyby było dokładnie takie jak w obietnicach, dalej byłoby mrzonką.
Jedna z najlepszych gier, w jakie grałem. Była na płytce w Gamblerze. Nie wiem dlaczego ale u mnie postać nie mogła zrobić pełnego obrotu wokół własnej osi, w pewnym momencie się zacinała i musiałem się obracać w drugą stronę. Dlatego nigdy jej nie skończyłem ale solidnie wryła mi się w pamięć. Od dawna marzy mi się remake.
Zasugerowałbym odcinek Retro z Archimedean Dynasty. Grałem w to 2 lata temu i przeszedłem jednym tchem. Naprawdę dobry tytuł.
3:47 zabrzmiałeś jak Wojtek Drewniak :D
przy wykoleniu oka to nie jest krwawa powłoka tylko z powodu braku oka widzisz własny nos!
Dość podobny (choć oczywiście nie tak złożony) system istnieje w grze Project zomboid. Jest ekran postaci na której widać obrażenia i bandaże, są różne statusy, zarówno fizyczne jak gorączka jak i psychiczne jak przerażenie lub znudzenie. Warte zobaczenia jeśli ktoś jest zainteresowany taką symulacja (można nawet popełnić samobójstwo wypijajac wybielacz)
Dziękuję za materiał, nigdy wcześniej nie słyszałem o tej grze ;)
Dawid Drzymalski auta są tuż tuż, są już publiczne bety i fajnie wyglądają a co do npc...ciężko mi sobie wyobrazić co twórcy próbują z nich zrobić skoro tak długo są w produkcji... Ale najpierw I tak mają się pojawić animacje i nowe ubrania.
Popieram, pz jest bardzo zaawansowane!
Pokonał wszystkich przeciwników, uporał się z każdą chorobą, zagoił każdą ranę, miał pełny brzuch, był dobrze zbudowany i w świetnej formie.
Przyczyna śmierci: k***a *NUDA.*
Tego samego studia:neo scavenger
Robinsona kojarzyłem, ale DEUS to zupełna nowość dla mnie. Dzięki!
Gra była niesamowita, miałem gdzieś jeszcze gamblera z pełną wersją :)
Podobnie rozbudowany system dbania o zdrowie znajduje się w Space Station 13.
Szacun, że to odkopałeś. Sam do dziisiaj pamiętam te grę, choć grałem tylko w krótkie demko. Mocne wrażenie wowczas zrobił na mnie motyw dbania o zdrowie zaimplentowany do tej gry. Nigdzie poxniej nicvzego podobnego nie widzialem.
Dzięki Archon, jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy o najbardziej kijowym okresie gier 3D :D Chociaż nie żałuję, że zdecydowanie wolałem wtedy dobrze dopracowane gry 2D ;)
O dzięki stary grałem w to bardzo dawno i myślałem właśnie o tej grze, ale za pioruna nie mogłem sobie przypomnieć tytułu!DZIĘKI! ;)
Doskonale pamietam ta gre z dawnych czasow. Miałem jakies demo. Wylazlem nagi z jaskini i zamarzlem.
"no bo co to za przyjemność, umierać co parę minut" - Dark Souls ; ---- DDDDDD
@Arhn.eu Znam jedną grę survival o podobnych cechach. Jest to The Long Dark (jeśli znasz produkcję pomiń ścianę tekstu poniżej).
Gameplay ciekawy, rzekłbym wciągający. Gra oparta na silniku Unity, fizyka i grafika więc nikogo nie zaskoczy, jednakże jest starannie wykonana. Walka nieco toporna, SI wrogów znośna, lecz nie to stanowi jej atut. Godnym pochwały wydaje się być System utrzymywania kondycji przypominający ten z Deusa.
Możemy dostać odmrożeń bądź hipotermii, wykrwawić się, zostać zainfekowani przez pasożyty mięśniowe czy inne zarazki. Do kuracji służy masa medykamentów poczynając od bandaży kończąc na grzybowych naparach. Trzeba jeść, polować, eksplorować. Żyć. Gra posiada także system crafting'u (wymagający acz nieskomplikowany) który momentami jest niezbędny w drodze do przetrwania.
Gra aktualnie bazuje na rozgrywce typu "sandbox" z trybem specjalnych wyzwań (np ucieczka przed nieśmiertelnym niedźwiedziem), jednakże twórcy planują osadzić w nim fabułę z prawdziwego zdarzenia.
Ps: Świetny materiał. Dzięki!
Fajnie że jak ci coś wybije oko to widzisz swój nos
Cześć , fajne materiały robisz , jestem rówieśnikiem i podobają mi stare materiały .
Przez recenzje gry Factorio kupiłem tę grę
Prosił bym o parę więcej materiałów na bieżąco :)
UnReal World też ma ciekawy system leczenia i jest survivalem w którym można robić naprawde wiele rzeczy polowania, łowienie ryb, handel z innymi mieszkańcami krainy, wybór z jakiego plemienia pochodzimy, możliwość założenia własnej wioski do której będą mogły zawitać NPC i jest za free. Polecam zobaczyć od 1992 roku do dziś wychodzą aktualizacje :)
Pamiętam, w Gamblerze była kiedyś pełna wersja tej gry:) Jak dobrze pamiętam lipiec lub sierpień 1999:)
Dobra gierka była. Nie wiem czy ta gra miała koniec, ale ja utknąłem w jakiejś jaskini. Fajne były robienie ubrań z futra, żeby nie zamarznąć, albo z jaszczurów, żeby pływać. Pamiętam jak próbowałem jeść różne grzyby, żeby nie umrzeć z głodu, oczywiście skutkowało to częstym wczytywaniem gry :D. Ale masakra była przy ucinaniu kończyn!
Fakt, że zagrałbym w taka odświeżoną wersję tej gry. Chociaż z surwiwalów, to jedynie Empyrion Galactic survival mi podszedł ;)
O, nie miałem pojęcia, że istnieje sequel do Robinson's Requiem.
Ja to pamiętam (bo jestem stary i żyłem w tych czasach) jeszcze recenzje tej właśnie gry w programie "Cyberia" na odkodowanym Canal+. Recenzent wspominał nawet, że gra została zaprojektowana tak aby można było pozbierać wystrzelone przez siebie strzały. Swoją drogą, też zawsze myślałem, że to jakaś pierwsza część serii Deus Ex.
Z survivalowych gier o bardzo wysokim poziomie szczegółowości symulacji powstaje indyk Project Zomboid, nie jest może aż tak drobiazgowy jak Deus, ale ilość problemów o rozwiązywania na co dzień i tak robi wrażenie, pomijając wszechobecne zombie, można się m. in.: przeziębić, skaleczyć, połamać, do rany wdać się może zakażenie, można się przegrzać, odwodnić, źle przechowywane jedzenie zaczyna się psuć, długie ukrywanie się w jednym pomieszczeniu pogłębia depresję :) Wadą gry jest fakt, że mimo upłynięcia już dobrych paru lat wciąż jest w wersji early-access, choć developerzy nie odpuszczają, więc może powstanie w końcu pełnoprawny tytuł ;)
O kurde ktoś jeszcze pamięta tą grę.
Kolejny świetny materiał. W życiu nie słyszałem o tej grze, ale jestem zaciekawiony :D.
Niezapomniany! Koniecznością!
A może nagracie odcinek Retro o Deus Ex?
20 lat trzeba było czekać na poradnik!
Byłoby fajnie gdyby podobny poziom szczegółów dotyczył też przeciwników. No wiecie, dźgać w kończyny dla efektów jak to było np. w Evil Island.
Coś jest z tymi starymi grami, że nikt nie chce o nich pamiętać.
Stare filmy? Stare książki? Stara muzyka? Klasyka!
Stare gry? Nikt nic nie wie.
Może ludzie z branży nie chcą odkryć, że stare gry są lepsze? Wtedy nie byliby w stanie tak pozytywnie oceniać nowych gier które traktują gracza jak warzywo?
Przecież nie każdy stary film, książka czy muzyka jest zapamiętana, klasykami zostaje malutki ich procent i tak jest ze wszystkim. Na każdy stary topowy zespół przypadnie dziesięć, które pamiętane są tylko w pewnych kręgach i trzydzieści, o których nie pamięta. Tak samo jest z grami. Po co pamiętać o przeciętniakach, poza oczywistą wartością sentymentalną?
Już pominę teksty pokroju "kiedyś gry były lepsze", bo dla mnie to oczywista nieprawda, ale to pewnie kwestia gustu.
bardziej chodziło mi o to, że stare gry (te dobre, te świetne czy te przełomowe) nie są wspominane w branży.
Na przykład recenzenci muzyczni porównujący do klasycznych zespołów w recenzjach bardzo często, tego w recenzjach czy materiałach o grach nie ma wcale.
To że kiedyś były gry złe i dobre to swoją drogą, gorzej że dzisiaj topsellerami są gry, które nie przetrwałyby porównania ze starszymi tytułami gdyż są zwyczajnie od nich gorsze. Ale to temat na znacznie dłuższą dyskusję...
A może po prostu dawniej ludzie uważali gry za stratę czasu i zabawę dla dzieci? I nie były tak popularne jak dziś.
jakby nie były popularne to by nie robiono sprzętów do grania (które tanie nie były), tylu gier etc.
"kiedyś gry były lepsze"? jeśli mówimy o wymarłych gatunkach jak FPSy czy taktyczne gry a'la Jagged Alliance to może i tak
No to niezła ta EVE ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To jest jeden z moich Świętych Graali do zakupu w postaci bigboksa. Oczywiście poza jego przodkiem, czyli Robinson's Requiem, zarówno w wersji na Amigę, jak i PC. Bardzo fajny materiał, śmiałem się co chwila. Zawsze, gdy ktoś mi mówi, że jakaś tam gra survivalowa jest trudna, to mu mówię: zagraj sobie w Robinson's Requiem, albo Deusa, to zobaczysz, czym jest trudna gra. :D
Pamiętam tę grę. Próbowaliśmy ją rozkminić ze znajomymi nie znając angielskiego. Była zabawa, ale nie było rezultatów. :-]
Dzieckiem będąc wybłagałem u rodziców tę grę, bo spodobała mi się okładka z wielkim robotem. Oczywiście pograłem w nią jakieś 10 minut, bo kto mógł wiedzieć, że właśnie zachciało mi się zagrać w jedną z najtrudniejszych gier ever xD Wróciłem po latach i managowanie stanem zdrowia postaci bardzo mnie wciągnęło. Zwiedziłem całą mapę, ale nie udało mi się przejść dalej przez blokera, który mi się przytrafił niestety. W każdym razie wspominam Deusa dobrze i mam nawet rozgrzebany tekst o tej grze, który jest w gruncie rzeczy bardzo podobny do Twojego ;)
To nie jest krwawa powłoka. Jak zamkniesz jedno oko to widzisz na peryferiach z jednej strony krawędź nosa i to nos jest widoczny w grze, zacieniony.
można umrzeć na czkawkę?
Jeśli 06.06.6666 o godzinie 13:37 wszystkie planety ułożą się w jednej linii, to dostaniesz śmiertelnej czkawki. Serio, mnich szaolin mi powiedział.
Coś w klimatach starego Robinson's Requiem.
z 96 a gra wygląda kozacko 😊
Ile zżarłem nerwów przy Darkest Dungeon to nawet nie chcę myśleć co bym przy tym cudaku przeszedł
Mgs 3 próbował zrobić mechanikę przetrwania podobna na ta z deus. Moim zdaniem wyszlo im to całkiem nieźle i go dziś wypada świetnie i jest jedna z najlepszych gier o tej tematyce pozdro!
Lubiłem te grę. Remake byłby super
O, Deus Ex, klasyka!
też w pierwszym momencie pomyślałem o Eksie - czekam nadal
no dzięki, właśnie instaluję
Podobne do Neo Scavenger
cholernie niedoceniana gra
nie ma to jak obudzić się w środku nocy w prowizorycznym obozie otoczony przez wilkołaki które ominęły systemy ostrzegania (puszki+sznur+patyki).
Pamiętam Robinson's Requiem, nie było lekko, oj nie było ;) A z tematów nieco podobnych polecam Life&Death 1&2 - symulator chirurga, naprawdę dopracowany i dość trudny. Najlepiej grać w wersję na Atari ST, choć lepsza była na Amigę, ale zawieszała się podczas operacji, znowy wersja na PC była bez dźwięku i chyba w EGA. I nie porównujcie L&D z dzisiejszymi popierdółkami szumnie zwanymi "symulatorami chirurga", gdzie klika się tam, gdzie wskażą - profanacja na maxa.
Ta krwawa powłoka po oślepnięciu na jedno oko to nos ;) Sprawdźcie sami.
Mi z survivalem, najbardziej kojarzy się Stranded
The Forest to łatwiutka giereczka w porównaniu z Robinsonem i Deusem.
trafiłem na tę grę chyba w gamblerze, pamięam moje z dziwienie, jak pogryzły mnie piranie i nie wystarczyło wziąć healtha, żeby wrócić do formy. myślę, że gra jest ciekawa, ale do dziś nie wiem, o co w niej chodzi. o przeżycie na pewno, ale jakby do tego dołączyć jakąś wyrazistą strukturę fabularną, choćby w rodzaju unreala, gdzie nie było to mega skomplikowane, ale przynajmniej ciekawe, dorzucić taką typową marchew na kiju, która sprawiałaby, że chcemy przeć do przodu, aktywować układ nagrody zdobywaniem rzeczy nie tylko umożliwiających, ale też o wiele znaczniej ułatwiających przetrwanie, były by z tego ludzie
A mnie sie przypomina seria Might and magic jak na to patrze :)
Poziom pracy w końcu cacy
Czas i len - tacy bywają nasi Rodacy
Kozak było to zobaczyć
Symulacja taka mogła mnie wypaczyć
Miałem wtedy mało latek
Taki ze mnie psychopatek ;)
Teraz trochę więcej ich posiadam
I rymami Tobie gadam
Muszę kiedyś też coś wpłacić
I będziemy razem się bogacić ;) #grupaKOt pozdrawiaMy
A to ciekawe, bo o Deusie nie słyszałem, się Robinson's Requiem pamiętam.
Czy tylko ja o tej grze nigdy nie słyszałem?
TehPlayer14 ja też niewiedziałem o tej grze
TehPlayer14 ja też
Muszę Ci powiedzieć kolego taką ciekawostkę że ja też nigdy o tej grze ze słabą grafiką i starą nigdy nie słyszałem !
a jaka miała by być grafika w 1995 roku ?
ja o Robinson't Requirem wiedziałem, natomiast o Deusie (a także to że był sequelem do RR) już nie
no to teraz jakis materialik o Dwarf Fortress i moge umierć szczęśliwie xD
Super
Wydaje mi się, że przybliżony mechanizm obrażeń i leczenia ich jest w grze NeoScavanger, aczkolwiek jest to zupełnie inny rodzaj rozgrywki :)
polecam kupić Neo Scavenger
Pamiętam tę grę głównie z reklam z młodego technika. I też jak wyszedł Deus Ex myślałem że to druga część.
Robinson's Requiem rulez!!
I ten krzyk bohatera "Łaaaaaa"
Jest gra która nawet bardziej opisuje obrażenia postaci. A jest nią... Dwarf Fortress
A NEO scavenger to chyba był tym inspirowany
Dziękuję
Oooo, rzadko sie to zdarza, ale .... nigdy nie slyszalem o tej grze :)
Takie podejście do survivalu można znaleźć też w grze The Long Dark
moja pierwsza gra na PC!!!!!!!
1:08 VULT!
Na pewno zagram! Dzięki Ci, o Archonie :-)
mógłbyś opowiedzieć o Messiah od Shiny Entertainment z 2000r ? pamiętam że to była dość brutalna gra z dobrym soundtrackiem :D
A spróbuj tylko pociągnąć ze spluwy. I ten aniołek Bob mówiący "O cholera"😂
Dokładnie;) pomyślałem "Deus Ex" ;P
Ta gra idzie na pewne ustępstwo w tym survivalu, ponieważ człowiek złamanej nogi czy ręki nie nastawi sobie samodzielnie.
Ta? To pa tera...
OOOKURR... OUUU!
dobra, miałeś rację...
Robinson's Requiem duuuużo lepsze od marnego sequela. Poza tym to nie "krwawa łata" tylko bok nosa, widziany jednym okiem lol
Dzień dobry.
@arhn.eu Coś niesamowitego, może nagrasz coś o Trespasser?
A mugłbyś zrobić recenzje pokemon ultra sun i monn
Z dzisiejszych gier to chyba tylko DayZ można choć trochę porównać, pod względem skomplikowania i stopnia trudności, do Deusa.
Łatanie ran, sprawdzanie ciśnienia, podawanie morfiny itp. znajduje się w ARMA 3. Ja chciał bym zobaczyć połączenie gier Arma 3 + Rust
Dobre :D Szkoda, że nie ma współczesnego odpowiednika.
Archon kocha Snake Eatera( ͡° ͜ʖ ͡°)
dziwne, że nic nie było wspomniane o amputacji kończyn :D
Ta gra jeżeli zostałaby zremasterowana to byłaby hitem :D
@arhn.eu zrobisz odcinek o Nintendo wypowiesz się na temat nowej opcji kupowania na e-shop i na przerwanie produkcji new 2ds ?
pozdrawiam
green hell ma troche takich elementow ale zeby az tyle to naprawde gra byla do przodu z drugiej strony komu by sie chcialo to implementowac w dzisiejszych czasach dostajemy okrojone doswiadczenia ps polecam project zomboid ;)
Będzie kiedyś recenzja vampire the masquerade bloodlines?
Ten sam Archonowy rocznik, te same przemyślenia odnośnie Deusa
wydłubanie oka nie zostawia krwawej powłoki, tylko to co widzimy to nos :D
arhn.eu czy mugbyś zrobić materiał o grze Code Lyoko na Nintendo DS Lite ?
Dzieńdoberek
czyli to jest ten słynny Bóg...
Escape from Tarkov bedzie mialo bardzo dobry system leczenia!