Relacja z Bogiem, bezpośrednia i pośrednia, konsekwencje - Aleksander Barkoci
Вставка
- Опубліковано 15 бер 2023
- Kazanie wygłoszone przez brata Aleksandra Barkoci ze Słowacji w zborze KZ "Dom Na Skale" Chełm w dniu 11.03.2023
tłumaczył: Andrzej Karzełek
uczenjezusa.pl/aleksander-bar...
Amen
Święty, Święty, Święty jest Bóg,
jedynym pośrednikiem między Bogiem,
a człowiekiem jest Jezus Chrystus.
Dziękuję.
Dla wierzących media przekazują dobrą nowinę ,bo po tych znakach czasów ostatecznych widzimy ,że przyjście Pana Jezusa po kościół jest bardzo bliskie .
tak zgadza sie poznawac Boga osobiscie wtedy nic sie nie stanie takiemu sludze w pelni oddanego prawdziwemu tak wzrastac w osobistym poznawaniu JAHWE ten co daje chcenie oraz wykonanie ... tak osobiste doswiadczenia Boga w swoim zyciu bo wtedy beda sie dziac takie rzeczy ze czlowiek tylko mowi WAW a to sie dzieje z woli Boga nic do tego nie dolozyl czlowiek tak wzrastac
Bardzo dobre nauczanie, wynikające z relacji z Panem, penetrujące wnętrze człowieka - jego głębię i odwołujące się do czasów, w którym żyjemy, aby Oblubienica Jego przygotowywała się na Jego przyjście.
A kiedy będzie dalsza część usługi Barlickiego?
W czwartek będzie kolejną część usługi brata Barkoci
Bardzo przepraszam ale zawsze jak mówione jest o Sarze, że się roześmiała to pomija się Abrahama który też się roześmiał, I Mój 17,17.
Dlaczego ?
Tak, to prawda, że Abraham padł na oblicze swoje i roześmiał się przed Bogiem. Być może dlatego o tym się nie mówi, bo to jednak Abraham mąż Boży a Sara, to tylko kobieta.
Abraham jednak oddał pokłon Bogu i powiedział, że Izmael wystarczy, oby Bóg go tylko prowadził. Niewiara Sary była natomiast tak wielka, że nawet zaprzeczyła Bogu, iż się zaśmiała:
"Pan rzekł do Abrahama: «Dlaczego to Sara śmieje się i myśli: Czy naprawdę będę mogła rodzić, gdy już się zestarzałam? 14 Czy jest coś, co byłoby niemożliwe dla Pana? Za rok o tej porze wrócę do ciebie, i Sara będzie miała syna». 15 Wtedy Sara zaparła się, mówiąc: «Wcale się nie śmiałam» - bo ogarnęło ją przerażenie. Ale Pan powiedział: «Nie. Śmiałaś się!»"
Jednak zgadzam się, Abraham często jest pomijany, jednak powodem tego jest wychodząca na pierwszy plan niewiara Sary, połączona z próbą okłamania Boga. Co zresztą sami pewnie nieraz czynimy lub czyniliśmy, nawet tego nie zauważając. Tak czy inaczej, trafna uwaga, siostro.
@@vril3890 Dziękuję bardzo bracie.
Pozdrrawiam!
Kochani !* czy ktoś musi nam w obcym języku tłumaczyć drogi do BOGA----------- czy My BOGU /obcy/ ?
Ciekawa Uwaga
My jesteśmy jednością w Chrystusie. Nie ma Żyda, ani Greka nie ma. Czy jeśli Ślązak w swojej gwarze nauczałby o Bogu, również stanowiłoby to problem? A co z jakimś zaniedbanym człowiekiem z kresu Podlasia, który nie nauczyłby się nawet czytać, lecz jemu czytanoby często słowo Boże i rozmyślałby nad tym i wzrastał. A Bóg powołałby go do wykładu słowa Bożego, i on tym swoim ułomnym językiem mówiłby z natchnienia Bożego (pierwsi chrześcijanie, gdy Bóg zechciał, mówili, o tym wiadomo, ale późniejsi, ci wzgardzeni nawet przez innych wierzących, również)? On też mówiłby w "obcym" języku", tak jak i Ślązak, można rzec. Czym BRAT Barkoci różni się od nas? Narodowością? Może tym, że do innego zboru należy, więc może w ogóle nie powinno się zapraszać innych braci, by wykładali słowo i składali świadectwa. Przecież brat Andrzej Karzełek również wygłasza kazania, częściej niż brat Aleksander. Aleksander to nie jest tylko nasz przyjaciel, ale nasza rodzina. Po tylu odwiedzinach to nawet bliższa rodzina, jak niegdyś David Wilkerson.