Czyli nie poleca Pan pracy w MPK? ostatnio widziałem, że proponują pracę jako kierowca autobusu i refundują prawo jazdy. Myślałem nad tym, ale dużo osób rzuca tą pracę jest na prawdę, aż tak źlę? Pozdrawiam@@J_MPK
@@test-ns7rx Powiem tak. Jeśli lubisz jeździć to nie jest tak źle. Sama jazda jest bardzo przyjemna, ale wszystko poza tym już mniej. Po pierwsze praca zmianowa o bardzo skrajnych porach. Na pierwszą zmianę wstajesz z łóżka o nierzadko 2-3 w nocy, na drugich zmianach kończysz najczęściej koło północy albo później. Co 4 dni masz zmiany, więc nie sposób się przystosować do takiego trybu. Weekendy, święta wszystko pracujące, ciężko wolne sobie załatwić jak potrzebujesz. Ludzie jak to ludzie, upierdliwi i wiecznie mają pretensje, a to za szybko i "wiezie jak kartofle", a to za wolno, czemu spóźniony, czemu nie przyjechał, zawsze obrywasz ty. Dochodzi jeszcze ogromna odpowiedzialność w razie jakiegoś zdarzenia. Na przerwie na pętlach nie możesz w spokoju zjeść śniadania, bo chodzą jak sępy wokół autobusu i dobijają się z każdej strony. Na początku jest dość ciekawie bo masz naprawdę wiele tras do wyuczenia, ale potem już trochę zaczyna się wszystko wypłaszczać i robić monotonne. Ja wytrzymałem półtora roku i się zwolniłem ponieważ miałem szansę na lepszą pracę w zupełnie innej branży i dziś już bym nie wrócił do MPK. Jeśli chodzi o samo miejsce pracy to wiele słyszałem złego o kierownictwie, prezesie ale szczerze mówiąc mnie nic złego nigdy tam nie spotkało. Jesteś po prostu numerkiem w dużej spółce i jeśli robisz wszystko co do ciebie należy, to się raczej z kierownikami nie widujesz.
Zrobił bys obsługę atobusu jakie są we wrocku
Fajny materiał, na przyszłość proszę starać się wybierać nagrania w których słoneczko aż tak nie przeszkadza i nie jest potrzebna roleta ;)
dzięki, przyszłości już nie będzie bo rzuciłem tą niewdzięczną prace :)
@@J_MPK szkoda
@@J_MPK co juz przestaje subskrybowac
Czyli nie poleca Pan pracy w MPK? ostatnio widziałem, że proponują pracę jako kierowca autobusu i refundują prawo jazdy. Myślałem nad tym, ale dużo osób rzuca tą pracę jest na prawdę, aż tak źlę? Pozdrawiam@@J_MPK
@@test-ns7rx Powiem tak. Jeśli lubisz jeździć to nie jest tak źle. Sama jazda jest bardzo przyjemna, ale wszystko poza tym już mniej. Po pierwsze praca zmianowa o bardzo skrajnych porach. Na pierwszą zmianę wstajesz z łóżka o nierzadko 2-3 w nocy, na drugich zmianach kończysz najczęściej koło północy albo później. Co 4 dni masz zmiany, więc nie sposób się przystosować do takiego trybu. Weekendy, święta wszystko pracujące, ciężko wolne sobie załatwić jak potrzebujesz. Ludzie jak to ludzie, upierdliwi i wiecznie mają pretensje, a to za szybko i "wiezie jak kartofle", a to za wolno, czemu spóźniony, czemu nie przyjechał, zawsze obrywasz ty. Dochodzi jeszcze ogromna odpowiedzialność w razie jakiegoś zdarzenia. Na przerwie na pętlach nie możesz w spokoju zjeść śniadania, bo chodzą jak sępy wokół autobusu i dobijają się z każdej strony. Na początku jest dość ciekawie bo masz naprawdę wiele tras do wyuczenia, ale potem już trochę zaczyna się wszystko wypłaszczać i robić monotonne. Ja wytrzymałem półtora roku i się zwolniłem ponieważ miałem szansę na lepszą pracę w zupełnie innej branży i dziś już bym nie wrócił do MPK.
Jeśli chodzi o samo miejsce pracy to wiele słyszałem złego o kierownictwie, prezesie ale szczerze mówiąc mnie nic złego nigdy tam nie spotkało. Jesteś po prostu numerkiem w dużej spółce i jeśli robisz wszystko co do ciebie należy, to się raczej z kierownikami nie widujesz.