Oczywiście,że biedni cudzoziemcy którym naobiecywano lepsze życie,a których przemytnicy perfidnie wykorzystują 😭😭😭.Władcom tego świata i globalistom niech dobry Bóg wybaczy,choć dobrze wiedzą co czynią 😭😭😭❤️🙏❤️
W kwestii "surowego Boga Starego Testamentu" - jest to oczywista herezja, ale wydaje mi się, że musimy też mieć świadomość i mieć możliwość stanięcia twarzą w twarz z argumentami, że Bóg ST kazał zabijać, mordować, w tym i dzieci i zwierzęta, oraz pozwalał na przeróżne bezeceństwa. I tutaj warto mieć świadomość kilku kwestii: 1. Bóg nikogo nie zabija!!! Oskarżanie Boga o zabijanie z perspektywy Nowego Testamentu jest bez sensu, ponieważ ten san NT wyraźnie, ale to bardzo wyraźnie uczy o nieśmiertelności duszy. Więc jak można oskarżać Boga o zabijanie? Bóg nigdy nie zabija, bo uśmiercanie ciała nie jest zabiciem, ale zmianą formy egzystencji naszego istnienia (duszy). To tak jakby mówić o lekarzu, który wywołuje sztuczny poród, że on zabija życie wewnątrzmaciczne - a przecież temu dziecku wewnątrz macicy było tak dobrze... Nie zabija, ale zmienia formę egzystencji z życia wewnątrzmacicznego na życie po za macicą. 2. Zdumiewające jest również mówienie o tym, że Bóg pozwala na różne bezeceństwa. Dla przykładu - branie sobie branek wojennych. Niektórzy nazywają to przyzwoleniem na gwałt na niewinnych kobietach. Otóż nie. Należy pamiętać o tym, aby umieć patrzeć na te rzeczy z ich perspektywy, a nie z naszej. A ich perspektywą było to, że był to ogólny standard społeczny, że zwycięska armia miała prawo zabrać kobiety, robić z nimi co im się podoba, ile im się podoba i jak im się podoba, a na koniec albo zabić, albo sprzedać. I gdyby Bóg w tamtych czasach narzucił im standardy świętości "nastaw drugi policzek", to pytanie, czy tamten dziki lud o twardym karku przystałby na takie przymierze. Moim zdaniem nie, ale powiedział Bogu "do widzenia" i pogrążyłby się w jeszcze większym grzechu. Dlatego Bóg wchodzi w dzieje człowieka w miejsce w którym on się znajduje i zaczyna go prowadzić z miejsca w którym jest. Dlatego też Bóg przyzwolił na branie branek wojennych, ale widać, że narzuca pewne warunki, które były zdumiewające jak na tamtą kulturę - nakazał ogolić im głowy, nakazał pozwolić im się wypłakać przez miesiąc, a dopiero po tym pozwolił je wziąć. I jak się znudziły, to nakazał darować im wolność. Gdyby im całkowicie zabronił, to wówczas tamten lud by go odrzucił i powiedział, że Bóg jest zbyt okrutny, bo łamie w sposób rażący ówczesne (i jak im się wydawało - sprawiedliwe) standardy społeczne. A przykładem takiego działania Boga jest prawo mojżeszowe, aby swojej żonie dawać list rozwodowy. Jezus spytany, dlaczego Mojżesz na to pozwolił, odpowiedział, że ze względu na ZATWARDZIAŁOŚĆ SERC tak pozwolił. Czyli widać, że Bóg nie zawsze wprowadza standardy doskonałej świętości, ale widzi, że trzeba je wprowadzać czasem stopniowo, mając na uwadze, że ludzie mogą być w takim stanie moralnym, że jeszcze mogą się nie zgodzić na takie standardy.
Bóg zapłać za piękne rozmyślania 🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Pokój znajduję w Tobie Elohim.
Błogosławieństwa Bożego dla Księdza. Piękny przykład szczęścia rodzinnego .
Bóg zapłać i szczęść Boże
Bóg zapłać
Podnoszenie do policzka Ewangelii, wykonane po Rysiowemu, czyli najdojrzalej i najgłębiej jak się da.
Bóg zapłać za Słowo Boże 🙏💗
Oczywiście,że biedni cudzoziemcy którym naobiecywano lepsze życie,a których przemytnicy perfidnie wykorzystują 😭😭😭.Władcom tego świata i globalistom niech dobry Bóg wybaczy,choć dobrze wiedzą co czynią 😭😭😭❤️🙏❤️
Jakie to piękne określenie: podnosić do policzka ❤️
Tak
Bóg zapłać księdzu Kardynałowi ❤
❤
Piękne to było!
TAK BARDZO CIE KOCHAM MÓJ NAJDROŻSZY JEZU
Sorry za literówki!
Ksieze Kardynale jestes wspaniały madry Jak bardzo Ci życze abys został Ojcem SwietymTyle w Tobie przymiotow dobra Niech Bog Cie Blogoslawi ❤❤❤❤
♥️🔥🔥🔥🕯️🔥🔥🔥♥️ DZIĘKUJĘ SERDECZNIE ZA TEN PIĘKNY DIALOG . BÓG Z TOBĄ KARDYNALE GRZEGORZU RYŚ . AMEN . 🌹👏🌖🇵🇱🌅♥️🔥♥️
W kwestii "surowego Boga Starego Testamentu" - jest to oczywista herezja, ale wydaje mi się, że musimy też mieć świadomość i mieć możliwość stanięcia twarzą w twarz z argumentami, że Bóg ST kazał zabijać, mordować, w tym i dzieci i zwierzęta, oraz pozwalał na przeróżne bezeceństwa. I tutaj warto mieć świadomość kilku kwestii:
1. Bóg nikogo nie zabija!!! Oskarżanie Boga o zabijanie z perspektywy Nowego Testamentu jest bez sensu, ponieważ ten san NT wyraźnie, ale to bardzo wyraźnie uczy o nieśmiertelności duszy. Więc jak można oskarżać Boga o zabijanie? Bóg nigdy nie zabija, bo uśmiercanie ciała nie jest zabiciem, ale zmianą formy egzystencji naszego istnienia (duszy). To tak jakby mówić o lekarzu, który wywołuje sztuczny poród, że on zabija życie wewnątrzmaciczne - a przecież temu dziecku wewnątrz macicy było tak dobrze... Nie zabija, ale zmienia formę egzystencji z życia wewnątrzmacicznego na życie po za macicą.
2. Zdumiewające jest również mówienie o tym, że Bóg pozwala na różne bezeceństwa. Dla przykładu - branie sobie branek wojennych. Niektórzy nazywają to przyzwoleniem na gwałt na niewinnych kobietach. Otóż nie. Należy pamiętać o tym, aby umieć patrzeć na te rzeczy z ich perspektywy, a nie z naszej. A ich perspektywą było to, że był to ogólny standard społeczny, że zwycięska armia miała prawo zabrać kobiety, robić z nimi co im się podoba, ile im się podoba i jak im się podoba, a na koniec albo zabić, albo sprzedać. I gdyby Bóg w tamtych czasach narzucił im standardy świętości "nastaw drugi policzek", to pytanie, czy tamten dziki lud o twardym karku przystałby na takie przymierze. Moim zdaniem nie, ale powiedział Bogu "do widzenia" i pogrążyłby się w jeszcze większym grzechu. Dlatego Bóg wchodzi w dzieje człowieka w miejsce w którym on się znajduje i zaczyna go prowadzić z miejsca w którym jest. Dlatego też Bóg przyzwolił na branie branek wojennych, ale widać, że narzuca pewne warunki, które były zdumiewające jak na tamtą kulturę - nakazał ogolić im głowy, nakazał pozwolić im się wypłakać przez miesiąc, a dopiero po tym pozwolił je wziąć. I jak się znudziły, to nakazał darować im wolność. Gdyby im całkowicie zabronił, to wówczas tamten lud by go odrzucił i powiedział, że Bóg jest zbyt okrutny, bo łamie w sposób rażący ówczesne (i jak im się wydawało - sprawiedliwe) standardy społeczne.
A przykładem takiego działania Boga jest prawo mojżeszowe, aby swojej żonie dawać list rozwodowy. Jezus spytany, dlaczego Mojżesz na to pozwolił, odpowiedział, że ze względu na ZATWARDZIAŁOŚĆ SERC tak pozwolił. Czyli widać, że Bóg nie zawsze wprowadza standardy doskonałej świętości, ale widzi, że trzeba je wprowadzać czasem stopniowo, mając na uwadze, że ludzie mogą być w takim stanie moralnym, że jeszcze mogą się nie zgodzić na takie standardy.