Super. Możesz podać jakiś przykład MTB z lat 90tych z barankiem, hydraulicznymi tarczami, napędem 1x11 i w wadze do 12kg? Poszukam takich używek zamiast przepłacać 😏
Następnym odkryciem będzie wąska prosta kierownica z rogami, która obowiązywała ćwierć wieku temu. Ciekawe, czy do kół 26'' też wrócimy? Moim zdaniem mają rację bytu.
Miałem taki rower kilka lat temu i do niego założyłem baranek . z osprzętem z aliex...ramą cube raceone i widelcu bxt . tak sobie to jeździło z barankiem , był za długi na baranek i przy krótkim mostku dosyć ciężko w terenie sobie radził przy kier 44 cm . lepiej sie prowadził z oponą 2,4 29 na prostej kierownicy niż z 2,0 29 z barankiem - być może też to była kwestia mojego wytrenowania - wtedy miałem jeszcze zapał do ścigania (wpadając w pułapkę mamil :) ) - od 2 lat uprawiam kolarstwo romantyczne, a jedynie czasem na ustawkę podjadę przejechać się w grupie dla funu. A ten osprzęt i koła wrzuciłem do ramy trekingowej z widelcem gravel i mam zimowy rower do jazdy po okolicznych lasach i polach oraz mieście . A podobnym rowerem jeździłem już początkiem milenium - tylko na prostej kierownicy - pamiętając czasy biedy i jednego roweru. Teraz ich kilkanaście i jeszcze bym "zanabył" okazyjnie fula el - gdyby było miejsce na trzymanie kolejnego i żona nie pogoniła z kolejnym rowerem :).
Fajny. Zaczynałem na szosie, miałem mtb. Mam teraz i szosę i gravela. Skręcam coraz bardziej w to by sprzedać szosę i mieć jeden rower do wszystkiego. Gravele to prostota i jednoczesnie cud.
A ja sobie tak rozkminiłem że przyszłość należy do rowerów Elektrycznych. Jakoby to budzi kontrowersje wiadomo… ci co mają jeździć bez wspomagania to i tak będą używać wyłącznie siły napędu własnych nóg ale w obecnych czasach wzrasta hajp na wszystko co elektryczne a ponadto w naszym kraju wisi projekt dopłat do zakupu rowerów elektrycznych… może nie zastąpią one rowerów bez napędu aczkolwiek myślę że może nie za 2-3 lata ale w perspektywie kolejnych 10 lat największy wzrost sprzedaży będą osiągać rower z dodatkowym napędem. Sam uważam że takie rowery to fajna sprawa ale jeżeli mówimy o ciężkim terenie to jest bardziej zjazdy w górach. Wystarczy zobaczyć że młodzież niezbyt ochoczo garnie się do zwykłych rowerów a w dodatku Ci w wieku leciwym również będą woleli mieć pomoc w kręceniu. Wszystko oczywiście ma plusy dodatnie i ujemne…
No już teraz topowi gravelowcy w USA przesiadają się na opony XC MTB, bo z badań im wyszło że na tubelessie różnicy w oporach toczenia praktycznie nie ma w porównaniu z oponami gravelowymi, a dodatkowa objętość się jednak przydaje, no i też zależnie od trudności trasy jadą na gravelach z amortyzowanym widelcem lub całkiem na XC MTB z barankiem. Ogólnie to chyba wyścigi gravelowe dyktują trend, bo na początku one rzeczywiście były organizowane na szutrach i te rowery to były trochę bardziej wytrzymałe szosówki, a teraz organizatorzy tych wyścigów gravelowych stwierdzili że taka jazda po płaskich szutrach to w sumie nudna jest i wygląda tak samo jak jazda po szosie, więc zaczęli wyznaczać trasy z kamieniami, błotem, dziurami itp, to i rowery gravelowe idą w stronę MTB.
No całkiem, całkiem, tylko doszliśmy już do tego z kumplami na przełomie lat 80/90, przerabiając polskie Romety Orkany..., oczywiście w na miarę możliwości jakie oferowały te czasy. Tylko ku..a nie widzieliśmy, że to gravele...;]]]]] Chcieliśmy jeździć po górach.
Hej 🙂, fajny projekt. Sam chcę zbudować coś podobnego, z tego co mi zalega w piwnicy. Mógłbyś napisać jaką manetkę użyłeś do przedniej przerzutki? U siebie chcę zrobić nieindeksowane manetki przód-tył 😉.
SUNRACE SLR96. Chyba nie ma za dużego wyboru albo Sunrace albo MicroShift. Jeszcze jest coś takiego jak Sturmey Archer ale to chyba to samo co Sunrace.
Kilka lat temu producenci rowerów aby sprzedać niesprzedane szosy sprzedawali je z napisem gravel. Niedługo niesprzedane MTB będą sprzedawane z barankiem jako gravele.
to 11 korba xt, gdzie blaty znalazłęś 38t z normalnymi zembami , nie narrow. mam mtb 29 i 2 komplety kół i szoske, ale ostatnio skłaniem sie do poskałdania takiego monster gravela tylko ze na slickach typu schwalbe big one, ale włśnie mam problem z korbami, włśnie takie przełożenie jak masz by mi pasowało, są 2x 40/28, ale wolałbym 38/22 albo 36/22.
Bardzo fajny pomysł i wykonanie. Razi tylko ta triathlonowa manetka zmiany położenia przedniej przerzutki. Dużo lepiej by to wyglądało gdybyś zastosował lewą klamkomanetkę od GRX 2x10
2x11, masz rację byłoby lepiej ale akurat taką grupę trafiłem. To nie thriatlonowa manetka tylko bardziej retro, nawet mi to pasuje bo używana jest tylko w bardzo skrajnych okolicznościach i jest nietuzinkowa :)
Szersze opony są po prostu lepsze. Kiedys w szosy pakowali 21mm (i 10bar), a następnie 23, 25, 28. Szosy endurance 32mm😮. Im nowszy (masowy) rower tym większy prześwit. Do szosy 35mm, do graveli 50mm a z fulli to można fat bike zrobic😄 Osobiście zmieniłem z 40 na 47c Vittoria dry - tak samo szybko na płaskim a w terenie, stabilniej i wygodniej.
Ja po zmaganiach z roznymi typami rowerow przez blisko 10 lat wrocilem do roama xr czyli zwyklej crossowki, doinwestowalem go, dolozylem lemondke i jezdzi mi sie tym najlepiej ze wszystkiego jesli chodzi o uniwersalna turystyke, w gory wiadomo jest osobny full, a szosa mi nie potrzebna bo sam asfalt jest dla mnie nudny. Monster gravel juz od dawna mi sie marzy dla funu, ale nie byle jaki, najlepiej tytanowy z oponami 2,5-3" 😁
@@darekm3876 czyli z tego wychodzi, że jak jadę w mieszany teren to najlepiej na asfalcie jechać z mtb na plechach a jak zjadę w las to zamiana i szosa na plecy? To ja wybieram jednak ulepa.
Tak. Moim zdaniem, ludzie dali sobie w głowie namieszać marketingowcom i z podstawowego zastosowania jakim miał być gravel, zaczęli montować szerokie opony, napędy od mtb i wreszcie doszli do wniosku, że zamontujmy jeszcze amortyzator, bo za bardzo trzęsie na szutrach korszej kategorii i korzennych ścieżkach leśnych.
@@darekm3876 teraz sobie dali w głowie namieszać czy z "góralem na komunię"? Gravelem jest szybciej, lżej, wygodniej i można dalej vs MTB gdzie siedzisz jak żagiel z całym ciężarem przeniesionym na dupsko. Marketing jest i zawsze będzie, niech każdy jeździ na czym lubi.
Dzięki za twój komentarz, nic nie wniósł, chciałeś się tylko przyczepić ale mimo wszystko dzięki. Wheelbase, baza kół, rozstaw kół, odległość między osiami.. Zrób sam jakiś film i wstaw, zobaczymy jak Ci pójdzie. Dzięki za komentarz, dla algorytmu jest bezcenny.
@@digitalmilo dzięki za twój komentarz, niewiele wniósł, nie odpowiedział na pytanie. Powodzenia w algorytmie, coś tam chwyta bo wyświetlił mi się na głównej;) pozdro
Wracam do początku lat dziewięćdziesiątych i odkrywamy rower MTB na nowo 🤣😂
Już niedługo dołożenia przedniego amorka.
@@Maros314 przecież już są gravele z przednim amorkiem - Canyon Grizl, nawet elektryczny
Super. Możesz podać jakiś przykład MTB z lat 90tych z barankiem, hydraulicznymi tarczami, napędem 1x11 i w wadze do 12kg? Poszukam takich używek zamiast przepłacać 😏
Następnym odkryciem będzie wąska prosta kierownica z rogami, która obowiązywała ćwierć wieku temu. Ciekawe, czy do kół 26'' też wrócimy? Moim zdaniem mają rację bytu.
Tylko teraz najważniejsze pytanie jest kto odmacha ? Gravelowcy? Górale ? Szosowcy? Phiii
turyści PTTK
Do niczego nie dochodzimy - one istniały przed tym boomem na gravele.
Nice projekt I like it !!!
Miałem taki rower kilka lat temu i do niego założyłem baranek . z osprzętem z aliex...ramą cube raceone i widelcu bxt . tak sobie to jeździło z barankiem , był za długi na baranek i przy krótkim mostku dosyć ciężko w terenie sobie radził przy kier 44 cm . lepiej sie prowadził z oponą 2,4 29 na prostej kierownicy niż z 2,0 29 z barankiem - być może też to była kwestia mojego wytrenowania - wtedy miałem jeszcze zapał do ścigania (wpadając w pułapkę mamil :) ) - od 2 lat uprawiam kolarstwo romantyczne, a jedynie czasem na ustawkę podjadę przejechać się w grupie dla funu. A ten osprzęt i koła wrzuciłem do ramy trekingowej z widelcem gravel i mam zimowy rower do jazdy po okolicznych lasach i polach oraz mieście . A podobnym rowerem jeździłem już początkiem milenium - tylko na prostej kierownicy - pamiętając czasy biedy i jednego roweru. Teraz ich kilkanaście i jeszcze bym "zanabył" okazyjnie fula el - gdyby było miejsce na trzymanie kolejnego i żona nie pogoniła z kolejnym rowerem :).
Fajny. Zaczynałem na szosie, miałem mtb. Mam teraz i szosę i gravela. Skręcam coraz bardziej w to by sprzedać szosę i mieć jeden rower do wszystkiego. Gravele to prostota i jednoczesnie cud.
A ja sobie tak rozkminiłem że przyszłość należy do rowerów Elektrycznych. Jakoby to budzi kontrowersje wiadomo… ci co mają jeździć bez wspomagania to i tak będą używać wyłącznie siły napędu własnych nóg ale w obecnych czasach wzrasta hajp na wszystko co elektryczne a ponadto w naszym kraju wisi projekt dopłat do zakupu rowerów elektrycznych… może nie zastąpią one rowerów bez napędu aczkolwiek myślę że może nie za 2-3 lata ale w perspektywie kolejnych 10 lat największy wzrost sprzedaży będą osiągać rower z dodatkowym napędem. Sam uważam że takie rowery to fajna sprawa ale jeżeli mówimy o ciężkim terenie to jest bardziej zjazdy w górach. Wystarczy zobaczyć że młodzież niezbyt ochoczo garnie się do zwykłych rowerów a w dodatku Ci w wieku leciwym również będą woleli mieć pomoc w kręceniu. Wszystko oczywiście ma plusy dodatnie i ujemne…
No już teraz topowi gravelowcy w USA przesiadają się na opony XC MTB, bo z badań im wyszło że na tubelessie różnicy w oporach toczenia praktycznie nie ma w porównaniu z oponami gravelowymi, a dodatkowa objętość się jednak przydaje, no i też zależnie od trudności trasy jadą na gravelach z amortyzowanym widelcem lub całkiem na XC MTB z barankiem.
Ogólnie to chyba wyścigi gravelowe dyktują trend, bo na początku one rzeczywiście były organizowane na szutrach i te rowery to były trochę bardziej wytrzymałe szosówki, a teraz organizatorzy tych wyścigów gravelowych stwierdzili że taka jazda po płaskich szutrach to w sumie nudna jest i wygląda tak samo jak jazda po szosie, więc zaczęli wyznaczać trasy z kamieniami, błotem, dziurami itp, to i rowery gravelowe idą w stronę MTB.
No całkiem, całkiem, tylko doszliśmy już do tego z kumplami na przełomie lat 80/90, przerabiając polskie Romety Orkany..., oczywiście w na miarę możliwości jakie oferowały te czasy. Tylko ku..a nie widzieliśmy, że to gravele...;]]]]] Chcieliśmy jeździć po górach.
Hej 🙂, fajny projekt. Sam chcę zbudować coś podobnego, z tego co mi zalega w piwnicy. Mógłbyś napisać jaką manetkę użyłeś do przedniej przerzutki? U siebie chcę zrobić nieindeksowane manetki przód-tył 😉.
SUNRACE SLR96. Chyba nie ma za dużego wyboru albo Sunrace albo MicroShift. Jeszcze jest coś takiego jak Sturmey Archer ale to chyba to samo co Sunrace.
@@digitalmilo dzięki za odpowiedź 🙂.
Jeżdżę na takim od 3 lat 😃 na początku się śmiali ale na Ultra sprawdza się bardzo dobrze
Mam rower MTB z prostą kierownicą i na razie myślę by wyrzucić amortyzator i dać sztywny widelec. Czyli taki jaki miałem w latach 90 🙂
Całkiem nieżle to wyszło, nie razi geometria mtb z długim widelcem. Jaka waga.
lekko powyżej 10 kg
Kilka lat temu producenci rowerów aby sprzedać niesprzedane szosy sprzedawali je z napisem gravel. Niedługo niesprzedane MTB będą sprzedawane z barankiem jako gravele.
to 11 korba xt, gdzie blaty znalazłęś 38t z normalnymi zembami , nie narrow. mam mtb 29 i 2 komplety kół i szoske, ale ostatnio skłaniem sie do poskałdania takiego monster gravela tylko ze na slickach typu schwalbe big one, ale włśnie mam problem z korbami, włśnie takie przełożenie jak masz by mi pasowało, są 2x 40/28, ale wolałbym 38/22 albo 36/22.
Tu mam jakąś chińska korbę, blaty znalazłem na allegro chyba od Shimano komplet dwóch ale mniejszy zostawiłem z wcześniejszej korby była od Srama
@@digitalmilo dzinki
Bardzo fajny pomysł i wykonanie. Razi tylko ta triathlonowa manetka zmiany położenia przedniej przerzutki. Dużo lepiej by to wyglądało gdybyś zastosował lewą klamkomanetkę od GRX 2x10
2x11, masz rację byłoby lepiej ale akurat taką grupę trafiłem. To nie thriatlonowa manetka tylko bardziej retro, nawet mi to pasuje bo używana jest tylko w bardzo skrajnych okolicznościach i jest nietuzinkowa :)
ktoś zrobił gravela na fullu od speca i jest mega;)
Szersze opony są po prostu lepsze. Kiedys w szosy pakowali 21mm (i 10bar), a następnie 23, 25, 28. Szosy endurance 32mm😮. Im nowszy (masowy) rower tym większy prześwit. Do szosy 35mm, do graveli 50mm a z fulli to można fat bike zrobic😄 Osobiście zmieniłem z 40 na 47c Vittoria dry - tak samo szybko na płaskim a w terenie, stabilniej i wygodniej.
hihi treki i bmc juz 40 mm w szosach
A szosówki z amorem juz były?🙂
@@szymczekaj Ty to się za jeżdżenie weź! Za tydzień jedziemy na wąwozy, pamiętaj.
Nie, ale są gravele z amorem. Np Kross w nowych rowerach przewiduje możliwość założenia takowego (40mm, oczywiście air).
Ja po zmaganiach z roznymi typami rowerow przez blisko 10 lat wrocilem do roama xr czyli zwyklej crossowki, doinwestowalem go, dolozylem lemondke i jezdzi mi sie tym najlepiej ze wszystkiego jesli chodzi o uniwersalna turystyke, w gory wiadomo jest osobny full, a szosa mi nie potrzebna bo sam asfalt jest dla mnie nudny. Monster gravel juz od dawna mi sie marzy dla funu, ale nie byle jaki, najlepiej tytanowy z oponami 2,5-3" 😁
I do czego dochodzimy??? Ano do tego, że dwa słuszne typy roweru, to szosa i mtb. Reszta to taka ulepa
@@darekm3876 czyli z tego wychodzi, że jak jadę w mieszany teren to najlepiej na asfalcie jechać z mtb na plechach a jak zjadę w las to zamiana i szosa na plecy? To ja wybieram jednak ulepa.
Wola Twoja Panie!
Rynek MTB aktualnie padł, te rowery się w ogóle nie sprzedają - sprzedaż spadła do zera to o czymś świadczy
Tak. Moim zdaniem, ludzie dali sobie w głowie namieszać marketingowcom i z podstawowego zastosowania jakim miał być gravel, zaczęli montować szerokie opony, napędy od mtb i wreszcie doszli do wniosku, że zamontujmy jeszcze amortyzator, bo za bardzo trzęsie na szutrach korszej kategorii i korzennych ścieżkach leśnych.
@@darekm3876 teraz sobie dali w głowie namieszać czy z "góralem na komunię"? Gravelem jest szybciej, lżej, wygodniej i można dalej vs MTB gdzie siedzisz jak żagiel z całym ciężarem przeniesionym na dupsko. Marketing jest i zawsze będzie, niech każdy jeździ na czym lubi.
Gravel jest to szosa na szerszych oponkach dla tych co boja się wąskich ,niczym innym ,przeróbki w stronę MTB ,dla mnie nie maja sensu..
błąd nie jest to szosa na szerszych oponach
Waga roweru czy masa roweru 🤔
Masa krytyczna
Słuszna uwaga. Masa roweru to waga roweru minus przyciąganie ziemskie😂
Poki jestesmy na Ziemi, bez znaczenia ;)
Zabawne, MTB z przed 40 lat ma większych kołach...odkrycie :)
baza kół? to jakieś ai tłumaczyło i czytało tekst do wideo?
Dzięki za twój komentarz, nic nie wniósł, chciałeś się tylko przyczepić ale mimo wszystko dzięki. Wheelbase, baza kół, rozstaw kół, odległość między osiami.. Zrób sam jakiś film i wstaw, zobaczymy jak Ci pójdzie. Dzięki za komentarz, dla algorytmu jest bezcenny.
@@digitalmilo dzięki za twój komentarz, niewiele wniósł, nie odpowiedział na pytanie. Powodzenia w algorytmie, coś tam chwyta bo wyświetlił mi się na głównej;) pozdro
Sprzedałbym Ci fotowoltaikę ale mogę tylko zaprosić do obejrzenia innych filmów na kanale - bez bazy kół, obiecuję.
@@digitalmilo dziękuję, z przyjemnością sprawdzę inne pozycje!
do łask wracają ATB
Wywalić sztywny widelec, wstawić Rebe i będzie.
Waga podskoczy, prześwitu na oponę nie będzie ...
Czyli gravel - to mniejsza rama mtb…aha tylko z barankiem 👌
@@tomasz-8464 aha, tylko to całkowicie zmienia pozycję na rowerze