Zróbcie timelapse. To będzie naprawdę super reklama. Miliony ludzi ogląda takie filmy! A technologia super. Jeśli zdecydujemy się na budowę kolejnego domu to będzie pierwsza firma do której się udamy na Research.
XXI wiek, wszędzie dostęp do internetu a ludzie w zdecydowanej większości budują domy tak jak dziadek budował. Mieszkam w Niemczech niecałe 100 km od Darmstadt ( gdzie mieści się centrum domów pasywnych ). Jeden rząd domków dalej niedawno miasto przekształciło pole w działki budowlane i szybko ruszyły budowy. Najpierw dom w dość nowoczesnej technologii. Wybudowany bardzo szybko. Do postaci zamkniętej z położonym dachem i gotową elewacją ( ta była robiona jednocześnie z pracami konstrukcyjnymi ścian ) potrzebowali ok 2 tygodni. No nieźle. Inne budynki jak za czasów dziadka z Wermachtu, tyle że materiały nowocześniejsze. Budowy ciągną się i po kilku miesiącach dopiero dwa kolejne domy doszły do podobnego etapu jak ten pierwszy. Dokładnie za domem odgradzającym mnie od nowych działek ktoś wylał fundament ze dwa miesiące temu i nic się nie działo więcej. Aż do przedwczoraj. Gdy o szóstej rano wychodziłem z psem - zobaczyłem rozstawiający się dźwig ( olbrzymi - nie taki maluch jak Wasz ) i ustawiające się samochody ciężarowe . Podczas śniadania zobaczyliśmy ustawiane pierwsze ściany. Oho - pomyślałem.. wreszcie ktoś rozsądny i buduje tak jak Wy. Gdy wychodziłem do pracy - porozmawiałem chwilkę z sąsiadem z domu oddzielającego. Opowiedziałem mu pokrótce o Waszym domu, pokiwaliśmy głowami nad rozwojem nowoczesnych technologii i pojechałem pewien, że po powrocie zobaczę gotowy dom. Nie zobaczyłem. Gotowy był parter i rusztowania dookoła domu. Wczoraj ( piątek ) konstrukcja w pewnym sensie była gotowa. Dlaczego " w pewnym sensie " ? No bo pomiędzy ścianami parteru a piętra jest około 30 cm widocznej płyty OSB, która dopiero musi zostać czymś zamknięta i wyrównana z powierzchniami ścian zewnętrznych. Dach póki co nie ma jeszcze końcowego pokrycia. O instalacjach grzewczych z pewnością nie ma co mówić, bo póki co jest zwykła płyta fundamentowa. Garaż jest pokryty płytami OSB. Naturalnie nie ma żadnej fotowoltaiki. Na działce stoi póki co ten wielki dźwig. Cóż.. nie jest źle, ale do Waszego poziomu to tu jeszcze duuużo brakuje. Czy to wynika z braku wiedzy wśród budujących domy ?
Tutaj klepią jeden projekt małego domku zoptymalizowany pod szybkość realizacji. Dach kopertowy czy lukarnami dachówka ceramiczna na dachu i do razu inaczej budowa wygląda. Znajomi wybudowali szkieletowy dom zadowoleni byli przez dwa lata po których okazało się że woda leciała przez uszczelkę w konstrukcję. Wiadomo jak drewno wygląda po długim kontakcie z wodą.
Widzę, że cztery miesiące minęły od czasu gdy sąsiad rozpoczął budowę. W między czasie powstał drugi dom w tej samej technologii. Wszystko fajnie, ale nikt póki co w tych domach nie mieszka. Owszem elewacje skończone, dachy pokryte dachówką, pompy ciepła postawione.. Garaż też otynkowany. No ale 120 dni minęło i nikt nawet nie zabiera się do wprowadzania. Gdzie im tam do Waszej firmy..
@@k.j.4347 Przykro mi z powodu Twoich znajomych.. Ale ta opowieść to trochę tak jakbyś chciał mi udowodnić, że znajomy zdecydował się zostać bezdomnym i był bardzo zadowolony dopóki nie nadeszła jesienna szaruga. Bo wiadomo co deszcz i chłód robią z radością życia bezdomnego. Zgadza się. Każdą nawet najlepszą technologię można skopać podczas korzystania z niej. Z domami szkieletowymi mimo ponad stuletniej historii jest jeden kłopot. Trudno w Polsce znaleźć kogoś, kto się na tym zna i nie jest inżynierem z dyplomem z YT. Dlatego trzeba się trochę najpierw naszukać. Jeśli kiedyś zdecydujemy się z żoną zamieszkać w Polsce, to nie będziemy się zastanawiać, tylko zadzwonimy do tej firmy z filmu powyżej i zapłacimy za przyjazd ich ekipy mimo, że raczej zamieszkamy w górach i odległość będzie znaczna. Zwyczajnie ja jestem już zbyt stary, by bawić się w kilkumiesięczną budowę i codziennie odbierać sobie kolejną porcję radości z "posiadania domu" w jakiejś trudnej do określenia przyszłości. Dla mnie dom ma po prostu być i nie zmuszać mnie do myślenia o nim, jego zaletach czy wadach.
@@adamdyrko7843 Napisałem fakt z życia i odczucia znajomych. Ile ludzi tyle spojrzeń potrzeb upodobań i decyzji. Jednym słowem dla każdego coś dobrego również w budwnicitwie. Dom wisi na sprzedaż będą budować kolejny murowany. Osobiście mam dom z gazobetonu ytong ergo 38 cm grubości dziwkosczelnosc słaba jak w szkieleciaku. Byłem tego świadomy przed zakupem z braku czasu kupowałem praktycznie nowy wykończony dom. Oczywiście za chwilę ktoś napiszę że jest super nic nie słyszy mieszkałem od urodzenia w domu przedwojennym ściany z pełnej cegły dźwiękoszczelność znakomita. Kolej dom będzie z tego co od zawsze planowałem pelen ciężki materiał cegła pełna piekielnie droga bwdzie tanio i skutecznie z silikatem by zapewnić dziwiękoszczelność i akumulacje. Nie neguję szkieletowych mam zamiar postawić szkieletową stodołe na zgłoszenie 120m w kostrukcji stalowej
Zróbcie timelapse. To będzie naprawdę super reklama. Miliony ludzi ogląda takie filmy! A technologia super. Jeśli zdecydujemy się na budowę kolejnego domu to będzie pierwsza firma do której się udamy na Research.
Jestem umówiony na oglądanie tych domów, ciekaw jestem tylko czy z dojazdem na moją działkę nie będzie problemów.
Widzieliśmy Waszą akcję w Radziszewie pod Gryfinem. Rano przyjechały ciężarówki, a wieczorem dom już stał pod dachem.
XXI wiek, wszędzie dostęp do internetu a ludzie w zdecydowanej większości budują domy tak jak dziadek budował. Mieszkam w Niemczech niecałe 100 km od Darmstadt ( gdzie mieści się centrum domów pasywnych ). Jeden rząd domków dalej niedawno miasto przekształciło pole w działki budowlane i szybko ruszyły budowy. Najpierw dom w dość nowoczesnej technologii. Wybudowany bardzo szybko. Do postaci zamkniętej z położonym dachem i gotową elewacją ( ta była robiona jednocześnie z pracami konstrukcyjnymi ścian ) potrzebowali ok 2 tygodni. No nieźle. Inne budynki jak za czasów dziadka z Wermachtu, tyle że materiały nowocześniejsze. Budowy ciągną się i po kilku miesiącach dopiero dwa kolejne domy doszły do podobnego etapu jak ten pierwszy. Dokładnie za domem odgradzającym mnie od nowych działek ktoś wylał fundament ze dwa miesiące temu i nic się nie działo więcej. Aż do przedwczoraj. Gdy o szóstej rano wychodziłem z psem - zobaczyłem rozstawiający się dźwig ( olbrzymi - nie taki maluch jak Wasz ) i ustawiające się samochody ciężarowe . Podczas śniadania zobaczyliśmy ustawiane pierwsze ściany. Oho - pomyślałem.. wreszcie ktoś rozsądny i buduje tak jak Wy. Gdy wychodziłem do pracy - porozmawiałem chwilkę z sąsiadem z domu oddzielającego. Opowiedziałem mu pokrótce o Waszym domu, pokiwaliśmy głowami nad rozwojem nowoczesnych technologii i pojechałem pewien, że po powrocie zobaczę gotowy dom. Nie zobaczyłem. Gotowy był parter i rusztowania dookoła domu. Wczoraj ( piątek ) konstrukcja w pewnym sensie była gotowa. Dlaczego " w pewnym sensie " ? No bo pomiędzy ścianami parteru a piętra jest około 30 cm widocznej płyty OSB, która dopiero musi zostać czymś zamknięta i wyrównana z powierzchniami ścian zewnętrznych. Dach póki co nie ma jeszcze końcowego pokrycia. O instalacjach grzewczych z pewnością nie ma co mówić, bo póki co jest zwykła płyta fundamentowa. Garaż jest pokryty płytami OSB. Naturalnie nie ma żadnej fotowoltaiki. Na działce stoi póki co ten wielki dźwig. Cóż.. nie jest źle, ale do Waszego poziomu to tu jeszcze duuużo brakuje. Czy to wynika z braku wiedzy wśród budujących domy ?
Tutaj klepią jeden projekt małego domku zoptymalizowany pod szybkość realizacji. Dach kopertowy czy lukarnami dachówka ceramiczna na dachu i do razu inaczej budowa wygląda. Znajomi wybudowali szkieletowy dom zadowoleni byli przez dwa lata po których okazało się że woda leciała przez uszczelkę w konstrukcję. Wiadomo jak drewno wygląda po długim kontakcie z wodą.
Widzę, że cztery miesiące minęły od czasu gdy sąsiad rozpoczął budowę. W między czasie powstał drugi dom w tej samej technologii. Wszystko fajnie, ale nikt póki co w tych domach nie mieszka. Owszem elewacje skończone, dachy pokryte dachówką, pompy ciepła postawione.. Garaż też otynkowany. No ale 120 dni minęło i nikt nawet nie zabiera się do wprowadzania. Gdzie im tam do Waszej firmy..
@@k.j.4347 Przykro mi z powodu Twoich znajomych.. Ale ta opowieść to trochę tak jakbyś chciał mi udowodnić, że znajomy zdecydował się zostać bezdomnym i był bardzo zadowolony dopóki nie nadeszła jesienna szaruga. Bo wiadomo co deszcz i chłód robią z radością życia bezdomnego. Zgadza się. Każdą nawet najlepszą technologię można skopać podczas korzystania z niej. Z domami szkieletowymi mimo ponad stuletniej historii jest jeden kłopot. Trudno w Polsce znaleźć kogoś, kto się na tym zna i nie jest inżynierem z dyplomem z YT. Dlatego trzeba się trochę najpierw naszukać. Jeśli kiedyś zdecydujemy się z żoną zamieszkać w Polsce, to nie będziemy się zastanawiać, tylko zadzwonimy do tej firmy z filmu powyżej i zapłacimy za przyjazd ich ekipy mimo, że raczej zamieszkamy w górach i odległość będzie znaczna. Zwyczajnie ja jestem już zbyt stary, by bawić się w kilkumiesięczną budowę i codziennie odbierać sobie kolejną porcję radości z "posiadania domu" w jakiejś trudnej do określenia przyszłości. Dla mnie dom ma po prostu być i nie zmuszać mnie do myślenia o nim, jego zaletach czy wadach.
@@adamdyrko7843 Napisałem fakt z życia i odczucia znajomych. Ile ludzi tyle spojrzeń potrzeb upodobań i decyzji. Jednym słowem dla każdego coś dobrego również w budwnicitwie. Dom wisi na sprzedaż będą budować kolejny murowany. Osobiście mam dom z gazobetonu ytong ergo 38 cm grubości dziwkosczelnosc słaba jak w szkieleciaku. Byłem tego świadomy przed zakupem z braku czasu kupowałem praktycznie nowy wykończony dom. Oczywiście za chwilę ktoś napiszę że jest super nic nie słyszy mieszkałem od urodzenia w domu przedwojennym ściany z pełnej cegły dźwiękoszczelność znakomita. Kolej dom będzie z tego co od zawsze planowałem pelen ciężki materiał cegła pełna piekielnie droga bwdzie tanio i skutecznie z silikatem by zapewnić dziwiękoszczelność i akumulacje. Nie neguję szkieletowych mam zamiar postawić szkieletową stodołe na zgłoszenie 120m w kostrukcji stalowej