A więc wyjaśniam: - Dławik skompensowany - nie filtruje tętnień sieci, jest na znacznie wyższe częstotliwości - jego zadaniem jest nie "wypuszczać" zakłóceń z zasilacza w sieć (normy emisji przewodzonej), tak samo jak kondensatory X/Y. Skompensowany oznacza, że tłumienie zakłóceń "wypadających" oboma żyłami naraz (common mode) jest duże, ale jednocześnie taki dławik nie stanowi impedancji dla normalnej pracy zasilacza (differential mode) - więc nie ma dużych strat energii. - Różnica między dławikami nawijanymi jako bifilar (typ 1) i sectional (typ 2) w filtrach nie ma aż tak dużego znaczenia. Bifilary mają lepsze parametry (pojemności, indukcyjności), co ma znaczenie na liniach danych. W zasilaczach częściej kładzie się sectional właśnie dlatego, że jest większa izolacja między stronami, i mniejsze ryzyko przebicia i buby jak na filmiku. - Przy braku części i przy presji czasowej czasem po prostu wstawia się zwory w miejsce filtra... działać dalej będzie, może najwyżej lekko przekraczając normę. - Cała ta "zalewajka", którą musiałeś zdrapać, w urządzeniach klasy audio jest właśnie po to, żeby tłumić efekty akustyczne - stąd po jej wydrapaniu zasilacz zrobił się głośny :) PS. Już to kiedyś pisałem, ale będę pisał bez końca - dla konstruktora Twoje filmiki to bezcenne źródło wiedzy. Nie o tym, jak co działa, bo tego można nauczyć się z książek - ale o tym, jakie rozwiązania są wadliwe i nie warto ich stosować.
Taka uwaga !!! Ta cała ZALEWAJKA jak ją nazwałeś nie jest po to by wyciszyć zasilacz a usztywnić elementy zapobiegając drganiom rezonansowym które w dłuższym czasie mogą lub na pewno doprowadzą do ich uszkodzenia
@@cezarypsiuk7962 a zalane tym klejem elementy nie mają dobrego odprowadzania ciepła przez co się przegrzewają co również prowadzi do szybszej śmieci układu. Tu zapewne tak się właśnie stało. Nadmiar ciepła uszkodził izolację , nastąpiło zwarcie i tak to wygląda. A i zamknięcie całego zasilacza w nie wentylowanej obudowie też jest błędem konstrukcyjnym. Zapewne celowym. Jak się szybciej zepsuje to szybciej kupisz nowe😋
==Drodzy widzowie== Może się mylę, ale wydaje mi się że jest mnóstwo widzów, którzy nie mają zielonego pojęcia o elektronice, ale i tak oglądają filmy Daniela bo to po prostu przyjemnie się ogląda. Sporo rzeczy można sobie wygooglać, ale można też trafić na sprzeczne informacje, więc co wy na to żeby przekonać Daniela żeby zrobił filmik bądź serię z podstaw, popierając to jakimiś przykładami z życia? Rzeczy typu - co to jest dławik, kondensator, jakieś proste obwody i wytłumaczenie ich działania itp.
Generalnie to takie podstawy i nie tylko znajdziesz na kanale RS elektronika, sam będąc na studiach powiązanych dość mocno z elektroniką nie jednokrotnie korzystałem z materiałów znajdujących się na tym kanale.
Pan Daniel totalny szef. Dzięki Panu zacząłem się bawić w lutowanie i ostatnio po obejrzeniu "typowa usterka della" na Pana kanale udało mi się naprawić to od diagnozy, pomiarów po wymianę uszkodzonej diody zenera. Teraz laptop wykrywa zasilacz i nie obniża taktowania. Zasuwa jak rakieta. Szanuję i pozdrawiam!
No Panie Danielu filmiki mają coraz lepszą jakość audio-wizualną. Poprostu bardzo przyjemnie sie to ogląda mimo że nie ma sie zielonego pojecia o elektronice :D Pozdrawiam
Pomysł z braniem elementów ze starych części jest o tyle fajny że czasami trafi się jakaś nowinka o której nie mamy pojęcia, tak jak w tym przypadku kwestia podwójnego dławika. Także w ten sposób nie dość że dowiadujemy się gdzie takich części szukać, to i filmy są bardziej merytoryczne :) Dzięki!
Stary, w tym Twoim rzucaniu wkrętaków z głośnym "Haha, mam to!" jest pokazane tyle szczerości i zabawy widać jak Ci mana na full wchodzi :D, brakuje tego na tubie już... Pozdro, kozak robota! Pozdrawiam Daniel :D
Danielu, dla mnie najciekawszy odcinek jak do tej pory. Tematy elektroniki w laptopach są często skomplikowane. Tutaj temat jest prostszy, wszystko ogarnąłem. Fajnie też zobaczyć jak lutujesz coś przewlekanego :D Współczułem Ci wydłubywania tego sylikonu, jakiś koszmar! Szacunek za sound check na koniec, jak na porządnego youtubo-serwisanta audio przystało :D
Jestem pewien że oryginalna naprawa wyglądała dokładnie tak samo. Ktoś kupił uszkodzone głośniki, sprawdził napięcie na zasilaniu, rozkręcił zasilacz, zobaczył klej i stwierdził: "nie, ja się z tym p*erdolił nie będę" i sprzedał dalej po kosztach, może nawet z zyskiem.
Może producent celowo leje tam to gó*no, żeby skutecznie odstraszyć od naprawy i zmusić do kupienia całego zasilacza. Akurat po tej badziewnej firmie, spodziewałbym się takiej polityki. No chyba, że jest jakiś uzasadniony cel w zalewaniu silikonem całego zasilacza.
@@Marcin_z_bloku_obok Jasne że jest bardzo praktyczny powód. Nie zalany zasilacz buczy (jeśli jest składany na jako takich lub gorszej jakości częściach) a zalany nie buczy albo znacznie mniej.
@@Marcin_z_bloku_obok widzę to często w mniejszych gabarytowo zasilaczach. Zwłaszcza jeśli mały zasilacz musi dostarczyć dużą moc. Przynajmniej częściowe zalanie zasilacza (pewnych elementów) jest popularne (dobre marki). Dużo taniej chińszczyzny jest totalnie zalane.
Oby więcej takich oryginalnych odcinków,świetnie się ogląda !. Ja niedawno z pod MedjaMarkd metrowy głośnik bluetooth zabrałem w nowym opakowaniu,tylko zaśniedział wyłącznik i zgubili ładowarkę.
W dawnych czasach, gdy jeszcze miałem frajdę z tego, przywoziłem sprzęt z wystawek holenderskich. Najczęściej przełącznik, bezpiecznik, kabel lub trzeszczący potencjometr. Teraz, po latach i mocno innych wypłatach, sam łapię się na tym że robię podobnie. Zacząłem tylko hobbystycznie naprawiać stareńkie Eltry dla swojego 'muzeum'. Człowiek z wiekiem robi się strasznie wygodny :)
Szacun za profesjonalizm, dodatkowe screeny schematu ze wskaźnikami co i gdzie, piękne po prostu. Dobra robota! PS. Mogłeś sam zrobić taki dławik, wykorzystać muszle i przepleść nowe kabelki, to byłoby coś :)
Panie majster, mimo ze nie mam zieonego pojecia o elektronice to ogladam Panskie filmy juz od ponad roku systematycznie, mega przyjemnie i ciekawie oglada sie wszekie materialy, przez ten czas nauczylem sie jedynie tego, ze w razie jakiejs awarii nie bede szukal nikogo innego kto moze pomoc, tym bardziej, ze do ZS mam stosunkowo blisko z Barlinka, pozdrawiam serdecznie i czapki z glow za wszystkie filmy 🤝
A ja właśnie dziś naprawiam spawarkę i o zgrozo, 8 tranzystorów i 4 rezystory do wymiany. To pewnie nie koniec. Muzyczka w Twoich filmach jak zawsze super.| Pozdrawiam.
9:29 mój mózg nie ogarnął tych cen jak by mi sufit spadł na głowę ... , ale dzięki Tobie jak coś elektronicznego otwieram nawet zabawkę dziecka jakaś tam lampka się zapala co to może być lub do czego :) wiadomo nie całe układy ale jakieś drobiazgi bo z zawodu jestem mechanikiem ( nie samochodów ) i to tak średnio idzie w parze.
Ten dławik(comon mode) ma chronić sieć przed zakłóceniami generowanymi przez zasilacz. W sumie do poprawnego działania wystarczyło zewrzeć piny i nie montować dławika sieć bardzo na tym nie ucierpi (nawet były do tego specjalne pady na PCB). Zalewa którą trzeba było wydłubać ma za zadanie rozpraszanie ciepła. Po takiej naprawie zaleca się uzupełnienie zalewą o podobnych parametrach. W przypadku gdyby zasilacza nie dało by się naprawić można by dobrać inny zasilacz 24V o podobnej mocy i też uratować sprzęt. Super film. Czekam na następny.
Powiem Ci, że ja się ucieszyłem jak zobaczyłem, że zasilacz zalany pod korek klejem. Dziewiczy lepiej się naprawia niż po jakimś partaczu. Gratuluję i Pozdrawiam
Super film. Naturalnie prowadzony filmik, aż obudziła się moja pasja do majsterkowania 😉 bardzo dobrze, że pokazałeś problem, że coś nie działa i jak dochodzisz do rozwiązania. Nie jest to sztuczne tylko prawdziwe. Schematy przy okazji na 6+ z pokazywaniem o jakiej części, obwodzie mówisz. Nawet laik jest wstanie zrozumieć. Czekam na więcej. Na pewno polecę dalej! Brawka!
Podobny bój przez poklady silikonu miałem jakieś dwa lata temu. KOSZMAR!! To też był zasilacz. Producenci chyba w ten sposób chcą: A - odstraszyć serwisantów od naprawy, B - zlikwidować piszczenie cewek, C - mają nadmiar silikonu od Janusza hydraulika.
C- sylikon jest specjalny, bezkwasowy. Ten zwykły śmierdzący octem by całą elektronikę zżarł. A prawidłowa odpowiedź to D, chcą żeby ten zasilacz przeżył gwarancje przy mocnym graniu, bo bez tej gumy to raz dwa coś tam się w środku urwie, albo któraś cewka się przetrze i znów będzie BUM.
Skoro ta elektronika jest w środku mocnego głośnika basowego to ta zalewajka jest po to żeby wystające elementy nie drgały, druty tych elementów długo takiej pracy mechanicznej nie wytrzymają szczególnie jeżeli będzie coś w rezonans wpadać.
Jutro składam papiery do cyrku. I tu się uśmiałem do łez. Świetne są twoje naprawy i to, że tak dużo sprzętu przeznaczasz na nagrody w konkursach. Jesteś najlepszym propagatorem wiedzy z elektroniki, wielki szacun. Twoje odcinki ogląda się super, zwłaszcza jak dodajesz śmieszne komentarze, lub opowiadasz fajne historie. Tak trzymaj.
Panie Danielu, super filmy! Trafiłem kiedyś zupełnie przypadkiem podczas bezdennej nocy, a skończyło się na kursie elektroniki i Arduino 😉 Super robota, bardzo ciekawa realizacja, montaż, poczucie humoru i pozytywna energia. Wielkie dzięki za tak ciekawe materiały! Życzę powodzenia i kolejnych wspaniałych filmów!
Ilość tych FX przejscia pomiędzy ujęciami, mnie osobiście zaczyna razić. Gubi się istota treści. Dajcie spokój z tymi zakłócaczami obrazu i trzaskami itp. Trochę - tak. Ale tego jest za dużo. Natomiast bardzo fajnym pomysłem jest pokazanie miejsca na schemacie. Oczywiscie łapka w góre za materiał - bo i tak jest kapitalny :)
Wszędzie szukałem takiego rodzaju kleju ale nie wiedziałem jak się nazywa. Dziękuje panie Danielu dzięki panu wreszcie przykleję porządnie uchwyt do telefonu w samochodzie.Pozdrawiam
I widać kto ogląda pana Krzysztofa :D Faktycznie chciałbym kiedyś zobaczyć Wasze spotkanie (tak w ogóle to też pomyślałem, że ocenę jakości głośników.. to ReduktorowiSzumu warto byłoby zostawić)
Super materiał, mega wiedza, zapał, świetny humor, no i wisienka na torcie czyli ogłoszenia parafialne :) Pozdrawiam całą waszą rodzinkę, przekazujcie jak naj dłużej nam swoją pasję, radość i pogodę ducha :)
Jesteś BOOSEM !!! Piękne głośniczki, przywróciłeś "do życia" . Twoje filmiki pokazują jak firmy rżną obecnie klientów, oferując sprzęty za bajońskie ceny, gdzie w środku jest garść części za łącznie 1/10 ceny !
19:31 Mocny Sub daje spore wibracje i jeśli kabelki są luźne, to prędzej czy później wypadną więc czemu ich nie przylutować. Zastanawiam się, czy ten silikon we wzmacniaczu nie miał chronić części wzmacniacza przed uszkodzeniami od niskich częstotliwości, jak ty to widzisz?
nie jestem Danielem ale głównie są 3 powodu zalewania płytek. 1 który tutaj nie ma zastosowania to zalanie płytki w podstawce aby chronić ja przed wilgocią (stosowanie na zewnatrz) 2 często cewki są średniej jakości i pod obciążeniem piszczą (jest to spowodowane drganiem ich rdzenia) zalanie ich klejem ma ma celu wyciszenie ich lecz często powoduje to pracę w zwiększonej temperaturze, ponieważ nie mają jak oddać temperatury. 3 powód jest bardzo prozaiczny co widać także w tym przypadku, mianowicie zniechęcenie do naprawy takich urządzeń. widać w tym przypadku, że zasilacz był otwarty więc najprawdopodobniej serwis gdy zobaczył klej nie chciał lub nie miał czasu się bawić w górnika :)
Tak BTW zawsze mnie bawiły testy głośników na UA-cam... Nie dość ze kompresja zniekształca, to jakość głośników oglądającego mocno wpływa na to co on usłyszy. Posiadacz zwykłych komputerowych brzęczyków nawet nie zauważy różnicy między Twoimi starymi i nowymi głosnikami :-)
Zniekształca mikrofon nagrywającego i głośniki oglądającego - w efekcie brak jakiegokolwiek sensu :) Tak jak oglądanie reklamy super telewizora na innym telewizorze :)
Panie Danielu. jestem stary łoś i nigdy w życiu niczego nie naprawiłem. Dziś, gdy obejrzałem Pana film poszukam cos do naprawy (popsucia) i będę próbował. Dzięki i powodzenia. Acha, i zacznę uczyć się czytania schematów, bo jakies pojęcie o elektronice mam. Grabula :)
W takich pieniądzach można już kupić całkiem niezłe soundbary, które w kwestii jakości dźwięku (i mocy) nie pozostawią żadnych złudzeń. No i nie padną po dwóch miesiącach przez nieprzemyślane rozwiązania ;) A co do wideo - zacnie! Bardzo się cieszę, że wysiłek się opłacił :) Pozdrawiam.
Jak zwykle po pracy, podczas przygotowywania obiadu oglądam. Fajny odcinek i głośniczki też niczego sobie. I jak zwykle się sprawdza, że ile sam sobie zrobisz tyle zarobisz. Pozdrawiam z Nowej Zelandii ;)
Tego co zapakował te głośniki odszukałbym ostreczował, zakneblował folią bąbelkową i nadał gdzieś w świat... Co do filmu to zanim brałbym się za zasilacz podpiąłbym zasilacz laboratoryjny bo skoro tam tylko 24V to łatwo można było resztę przetestować a potem dłubać ;) W tym sprzęcie zasilacz nawet jakby był spalony na wiór i nie dało się go naprawić, to można dobrać jakiś o odpowiedniej mocy na 24V.
Danielu z własnego doświadczenia doradzam Ci zalanie zasilacza silikonem. ZA jakiś czas możesz go znowu naprawiać a szkody będą większe. Uszkodzenia rezonansowe elementów i PCB
22:21 - BOMBA ! "Ja wiedziałem że tak będzie..." 😂😂😂 brakuje tylko wizualnego efektu z Ducha ( poltergeist ) jak ta płonąca morda wyskakuje z otworu bo reakcja twoja jest mocno adekwatna. Oczywiście gratuluję roboty i wiedzy a także cierpliwości na tą dłubankę... wielu widząc tą zalewę wrzuciło by grzmota w śmietnik i poszukało odpowiednika zasilacza.
Audio to moja działka :) Chciałbym się tak troszkę zagłębić i przeanalizować przyczyny uszkodzenia dławika. Otóż cały zasilacz nie bez powodu był zalany silikonem. Jego rola to nie tylko tłumienie własnych piszczących dźwięków, lecz przede wszystkim ochrona elementów przed drganiami jakie występują w subwooferze. Najwidoczniej uzwojenia nie były zabezpieczone i one nie przepaliły się ot tak bez powodu, one poddały się rezonansom i się o siebie ocierały aż przetarły wzajemnie warstwy izolacyjne uzwojeń. Ja nie spotkałem się by dławiki przepaliły się w wyniku przeciążenia którego nie "zauważył" bezpiecznik. Gratuluję skutecznej naprawy ale bez ponownego zalania silikonem, wkrótce zasilacz ponownie ulegnie, tym razem z poluzowanymi lutami. Pozdrawiam.
20:10 Nie chce żeby wyszło, że się przypierniczam, ale no tak odrobinę muszę. Naprawiłeś sekcję zasilania złożyłeś wszystko do kupy i... generalnie uważam, że pierwsze uruchomienie po naprawie, gdy nie jesteśmy do końca pewni co tam jeszcze może być uszkodzone... to najlepiej końcówkę mocy uruchomić bez podłączonych głośników, po prostu byłoby szkoda je spalić gdyby okazało się że jednak poszło by 24 vdc na głośniki ;)
Jak na taką cenę zestawu, obudowa suba z tworzywa, z włożonym do środka wzmacniaczem i elektroniką, to kompletna porażka. Kilka osób pisało o drganiach, które ewidentnie wpływają na żywotność elektroniki, a zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z niskimi tonami. Nie wiem ile to popracuje bez tłumienia drgań tym elastomerem, którym to ustrojstwo było zalane, ale to czysta fizyka. Kiedyś "rozbiłem" szklankę odkręcając kran z luźną uszczelką, który wpadała w drgania. Szklanka rozpadła się na moich oczach od rezonansu z dźwiękiem z kranu. Tu będzie to samo zjawisko, bo każdy niewytłumiony element będzie rezonował do określonej częstotliwości dźwięku. Prawidłowo wzmacniacz powinien być osobno, również z tego powodu, że wpływa na jakość dźwięku. To tak jakby do gitary akustycznej wsadzić jakieś pudełko z kablami. Tam w środku nie powinno niczego być, tylko odpowiednio wyprofilowany kanał. Ja bym się pobawił i zrobił oddzielną obudowę do wzmacniacza, a głośnik suba wsadził do zrobionej z drewna solidnej obudowy obciążonej dodatkowo, aby ważyła kilkanaście kg . Miałem okazję słuchać kiedyś muzyki z kolumn 4 głośnikowych robionych na zamówienie. Kolumny wazyły po 200 kg, bo dwuwarstwowe ścianki zasypane były piaskiem, a całość przymocowana do betonowych postumentów na stałe. Nie było żadnych wibracji,pogłosów, tylko niesamowicie czysty dźwięk, przy którym obecne konstrukcje to badziewie dla naiwnych za ciężkie pieniądze. W latach 80-tych takie kolumny robiło sie na zlecenie od podstaw. Oczywiście na lampowych wzmacniaczach.
Daniel, jak uruchamiasz tego typu elektronikę, czy to zasilacz czy wzmacniacz mocy, zawszę w szeregu z zasilaniem sieciowym załącz zwykłą żarówkę 60- 100 Watt. ewentualna zwara w obwodzie uchroni sprzęt przed uwaleniem, i oczy też jak miało by co strzelić.
Fajnie, że podjąłeś się naprawy zasilacza, ale ja osobiście zanim zabrał bym się za naprawę tego zasilacza to zapodałbym na głośniki bezpośrednio 24V z zasilacza serwisowego... chociaż myślę, że tak zrobiłeś poza kamerami, a jakaś naprawa i materiał na YT też musi być :) Bo jak wiadomo czasami wystarczy dobrać byle jaki zasilacz o podobnym amperażu i wychodzi taniej niż motać się z naprawą zasilacza(czas to pieniądz).
Czyli "teoretycznie" zamiast naprawiać ten konkretny zasilacz, można by zamontować podobny i też powinno być w porządku? To pytanie dręczyło mnie, jak oglądałem babranie się w tym silikonie :D
Różnica między dławikami typu pierwszego i typu drugiego jest taka, że typ pierwszy jest nawijany dwoma drutami jednocześnie i dlatego w produkcji jest tańszy, ale jeśli izolacja drutu strzeli mamy sytuację jak w Twoim zasilaczu. Typ drugi to dwa niezależna uzwojenia, każde nawijane osobno - droższy ale znacznie odporniejszy na przebicie. Z punktu widzenia działania, ja nie widzę różnicy. Oba są nawinięte na takich samych toroidach stanowiących zamknięty obwód magnetyczny. Koszty, a właściwie cięcie kosztów - tylko tyle. Teoretycznie cały ten filtr (oba dławiki i kędzior) ma separować sieć od harmonicznych układu komutującego zasilacza i zasilacz od zakłóceń na wyższych częstotliwościach - na przykład od innych zasilaczy impulsowych, a przynajmniej jeden będzie na stówę, ten od komputera. Jego parametry nie są dramatycznie krytyczne. Znacznie ważniejsza od indukcyjności, sposobu nawijania jest grubość użytego drutu. Zbyt cienki drut, zbyt mały toroid - będzie się grzać. Jeśli na pełnym obciążeniu się nie grzeje to znaczy że będzie żyć.
Pasja zawsze wygrywa elektronika to elektronika dla speca od pomiarów i zagadkowych połączeń co do czego by działało . Laptop czy wzmacniacz zawsze po nitce do kłębka 😉
Dławik common mode nie filtruje tętnień sieci. Używa się go żeby przejść testy na normy emisji lub odporności (głównie przewodzonej, tj zwykle 150kHz-30MHz, jest raczej za duży aby dobrze filtrować powyżej 30MHz ale na emisję radiową też jakoś wpływa oczywiście). Czyli żeby urządzenie nie zakłócało innych i nie było zakłócane przez inne urządzenia podłączone do sieci zasilającej. Mógłbyś go zewrzeć jak ci nie zależy ale jak ma być porządnie to warto by zrekonstruować. Dobranie takiego dławika bywa trudne (ciężko to dokładnie policzyć, wymaga nieraz wielu prób, dostrajania w komorze do badań EMC). Źle dobrany dławik może nawet pogorszyć filtrację, bo np. zrobi rezonans na jakiejś częstotliwości gdzie spowoduje to problem. Konstrukcja uzwojeń może decydować o tym ile indukcyjności jest różnicowej a ile wspólnej (jak zwoje są blisko siebie to dławik jest pewnie bardziej do filtrowania zakłóceń wspólnych). Przy okazji jak się czepiam, że zły dławik, to jeszcze zwrócę uwagę że zalewa, którą wydłubałeś może być niezbędna do uniknięcia przegrzania jakiegoś elementu.
Siema, pierwszy komentarz od kogoś kto wie w czym rzecz, a nie przeklepane gdzieś z internetu. Przeczytałem kilka komentarzy, ale tylko Ty zaznaczyłeś, że układ dławika skompensowanego prądowo musi być zestrojony do zadanej częstotliwości rezonansowej. Jedna uwaga dla Daniela to taka, że powinien razem z nowym dławikiem, użyć kondensatorów z zasilacza dawcy. Ta zalewa służy również jako gasiwo i chroni przed przeskokiem łuku w przypadku uszkodzenia na elementy ze strony wtórnej. Poprzedni dławik był oczywiście innego typu.
All of the manufactures: No, you can't just open a power supply, It can be dangerous for you Random Polish UA-camr with a screwdriver: Ha ha, power supply go brrr
Jakoś super efekty też ale dla mnie liczy się to co w środku, dla Ciebie 6++ )). No i ten końcowy występ małżonki przewspaniały. Niby chwila, a zawsze uśmiech na buzi powoduje. Jesteście przewspaniali
Daniel, użyłeś dławika skompensowanego prądowo, wcześniej był użyty dławik przeciwsobny symetryczny nawinięty bifilarnie. W dławiku przeciwsobnym strumienie wytworzone od prądów wyjściowych znoszą się, natomiast strumienie wytworzone od zakłóceń sumują się. Dodatkowo, znoszenie się strumieni powoduje że dławik się nie nagrzewa.
Super odcinek, prosiłbym więcej takich napraw, bo podzespoły SMD w laptopach są takie trudniejsze jakby, a takie duże kondensatory i duże elementy na płycie głownej, moim zdaniem łatwiejsze w naprawie i tylko o takich elementach mam trochę pojęcie. Pozdrawiam mistrzu
Jeśli chcesz naprawdę uderzać w smd w przystępnych pieniądzach to napewno potrzebna Ci stacja hot air bez tego ani rusz bo termo pęsety potrafią kosztować majątek ...
@@piotrstwora7607 Tak kolego, zdaje sobie z tego sprawę, umiem posługiwać się tylko lutownicą kolbową a elektroniki smd jeszcze nigdy nie naprawiałem, a teraz już praktycznie wszystko na smd jest robione, zajmuja mniej miejsca i zapewne są mniej awaryjne. Stacje hot air są dosyć drogie, choć oczywiście są też tańsze, tylko pytanie czy taki sprzęt się nada, nawet na początek.
@@InterestingCars19 takie około 200-300 jak najbardziej dadzą radę bo sam narazie mam za około 200 zł. Istotny jak i niezbędny może się okazać mikroskop/ kamera z dużym powiększeniem (coś w stylu mikroskopu), jeśli planujesz pracować z najmniejszymi elementami. Do tego jeszcze dobra ostra pęseta i myślę że to tyle z dodatków
Dobrze dobrany warystor. Ostatnio hobbystycznie naprawiałem zasilacz od drukarki etykie to warystor rozsadzilo na tyle że nie musiałem kleju usuwać bo go rozwaliło. W moi przypadku wymiana bezpiecznika i warystor za 3 złote załatwiła sprawę. No i zasilacz już z pol roku działa bez zarzutu. W sumie podjąłem się naprawy tylko i wyłącznie bo jestem stałym widzem i uznale że sobie poradzę. Poszło łatwo ale zapomniałem o kondensatorach no i zabolało :)
Dzień dobry. Co do do filtru o który było zapytanie na końcu filmu, jest to tzw. filtr składowej wspólnej. Częścią tego rodzaju filtrów przeciwzakłóceniowych jest dławik skompensowany prądowo. Wykonuje się go, nawijając dwa takie same uzwojenia na rdzeniu toroidalnym, który charakteryzuje się dużą przenikalnością. W związku z tym, że uzwojenia są nawinięte w przeciwnych kierunkach, zaburzenia różnicowe nawzajem się znoszą. W rezultacie tylko indukcyjność rozproszenia tłumi prądy różnicowe. W przypadku zaburzeń asymetrycznych prądy w dwóch uzwojeniach rozchodzą się w tym samym kierunku. Strumień indukowany w rdzeniu dławika jest sumą strumieni indukowanych w obu uzwojeniach. Indukcyjność każdego uzwojenia tłumi więc prądy wspólne. Pozwala to na włączenie pomiędzy przewodami fazowymi i neutralnym a uziemieniem kondensatorów o małej pojemności. Co do cech i charakterystyk względem rodzaju budowy, materiału rdzeni oraz tłumienia/ częstotliwości filtracji. Filtry składowej wspólnej wykonuje się, nawijając uzwojenia cewek na rdzeń pierścieniowy wykonany najczęściej z ferrytu niklowo-cynkowego lub manganowo-cynkowego. Te pierwsze charakteryzuje mała wartość początkowej przenikalności magnetycznej µ. Parametr ten opisuje zależność indukcji (gęstości strumienia) od natężenia wywołującego ją pola magnetycznego. W przypadku ferrytów niklowo-cynkowych µ nie przekracza 1000. Przenikalność tych materiałów pozostaje za to stała nawet w zakresie wysokich częstotliwościach, nawet powyżej 100 MHz. Przenikalność magnetyczna ferrytów manganowo-cynkowych jest natomiast znacznie większa - µ może nawet przekraczać 15 000. Niestety równocześnie zaczyna maleć już przy częstotliwościach rzędu kilkudziesięciu kHz. Dlatego rdzenie z ferrytów niklowo-cynkowych, które nie zapewniają dużej impedancji w niskich częstotliwościach, są zwykle używane, gdy spodziewane są zaburzenia o częstotliwościach w zakresie powyżej 10-20 MHz. Rdzenie z ferrytów manganowo-cynkowych, zapewniające bardzo dużą impedancję w zakresie niskich częstotliwości, sprawdzają się z kolei w tłumieniu zaburzeń o częstotliwościach w przedziale od 10 kHz do 50 MHz. Jeśli pomogłem - to podziękujcie Panu Danielowi że ma takie ciekawe materiały i problemy do poruszenia. Pozdrawiam.
Dzięki za wyjaśnienie. Jeszcze nikt tego tematu tak dobrze nie objął. Pytanie, ponieważ coraz to więcej urządzeń używa tego typu zasilacze, czasem o różnej jakości, czy nie miało by sensu stosować dodatkowego filtrowania np. wbudowanego w listwe zasilającą jeśli mamy do czynienia z sprzętem komputerowym i audio by uniknąć zakłóceń ? Kiedyś zdarzył mi się taki zasilacz z tańszego komputera, który generował harmoniczne 50Hz z powrotem do sieci, gdy podłączyłem DMM jako miernik częstotliwości wskazywał 100Hz. Gdy podłączyłem analizator spektrum to oczom uwierzyć nie mogłem - 100Hz, 50Hz, 150Hz,200Hz, itd.
@@pliedtka Dziękuję za odpowiedź i dobre słowo. Co do zakłóceń z sieci jest to temat bardzo rozległy. Ale warto zacząć od początku problematyki związanej z zakłóceniami w sieci a wiec przyjęcia pewnych wytycznych aby można było określić co jest zakłóceniem (szkodliwym) i jakie przyjąć normy aby się poruszać w konkretnych danych na ich określenie. I tutaj zaczyna się pewien problem. Współczesne zagadnienia jakości energii elektrycznej oscylują wokół wielu zagadnień z pogranicza stabilności pracy systemu, relacji odbiorca i dostawca energii, zagrożeń dla bezpiecznej pracy odbiorników jak i elementów sieci elektroenergetycznych, czy wreszcie problematyki kompatybilności elektromagnetycznej. Efektem tak interdyscyplinarnego ujęcia jakości energii jest brak jednoznacznej definicji.. Obecnie przoduje przekonanie, by jakość energii traktować w kategoriach jakości technicznych parametrów zasilania lub wprost jakości napięcia, jako jednego z trzech obszarów monitoringu jakości dostaw energii elektrycznej: handlowego, ciągłości dostaw oraz wspomnianej już jakości energii. Podane ujęcie przyjęto również w opublikowanych raportach Grupy Roboczej ds. Jakości Dostaw Energii Elektrycznej powołanej przez Radę Europejskich Regulatorów Energetyki (CEER), jak również w krajowym raporcie Urzędu Regulacji Energetyki (URE) z grudnia 2009 roku . W związku z tym rozdzielono utożsamiane dotychczas pojęcia, czego wyrazem są również zmiany w Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Dystrybucyjnej (IRiESD) podające parametry jakościowe energii elektrycznej, wskaźniki jakości i niezawodności dostaw energii elektrycznej oraz standardy jakościowe obsługi użytkowników systemu. Przechyla to szalę w kierunku definicji jakości energii i związanych z nią działań normalizacyjnych podjętych przez Międzynarodową Komisję Elektrotechniczną ( International Electrotechnical Commission - IEC), gdzie jakość energii oceniana jest na podstawie zbioru technicznych parametrów kryterialnych. Warto dodać, że dyskusja prowadzona w ramach IEC doprowadziła do traktowania zagadnień jakości energii w ramach problematyki kompatybilności elektromagnetycznej (EMC - electromagnetic compatibility). Pod względem dokumentów normalizacyjnych EMC traktowana jest w szerszym sensie obejmując wszystkie zaburzenia elektromagnetyczne. Aktywności normalizacyjne w zakresie jakości energii znalazły się więc w dokumentach z serii EMC 61000 opracowywanych przez komitet techniczny kompatybilności elektromagnetycznej TC77 w ramach podkomitetu SC 77A - zjawiska niskiej częstotliwości do 9 kHz. Zaburzenia mają one charakter głównie zjawisk przewodzonych na skutek sprzężenia pomiędzy obwodami źródła zaburzenia i obiektu zakłócanego (sprzężenia galwaniczne, pojemnościowe indukcyjne). W celu klasyfikacji zaburzeń elektromagnetycznych przytoczono ogólne klasy zaburzeń EMC podawane przez IEC TC 77. Z praktycznego punktu widzenia pożądanym jest określenie atrybutów poszczególnych typów zaburzeń umożliwiających ich wzajemne porównanie. Podstawowy zestaw parametrów określających dane zaburzenie to amplituda, pasmo częstotliwości, czas trwania, częstość powstawania. W pracach dokonano zestawienia typowych wartości parametrów wybranych zaburzeń jakości energii z gradacją ze względu na czas trwania i spektrum częstotliwościowe. Typowe parametry wybranych zaburzeń, uzupełnione o odniesienia do klasyfikacji podawanych przez IEC. Do prac pomiarowych w obrębie klasyfikacji zabłoceń wykorzystano system monitoringu jakości energii oparty na mobilnych rejestratorach jakości energii, doposażonych w systemy synchronizacji czasu oraz modemy zdalnej transmisji. Zaprezentowano wyniki aplikacji systemu w stacji elektroenergetycznej oraz rejestracje i ocenę wybranych stanów zakłóceniowych w sieci dystrybucyjnej na poziomie SN, ze szczególnym uwzględnieniem oceny zakłóceń oscylacyjnych i impulsowych. Napięcia przejściowe (ang. Voltage Transients) - krótkotrwałe zjawiska oscylacyjne lub impulsowe o czasie trwanie do kilku milisekund generowane są w systemie energetycznym głównie przez operacje łączeniowe lub wyładowania atmosferyczne. Następstwem krótkotrwałych prze-pięć przekraczających kilkukrotnie wartość napięcia znamionowego mogą być uszkodzenia izolacji w systemie. Wysokoenergetyczne stany przejściowe - powodowane przez wyładowania atmosferyczne mogą zniszczyć urządzenia przyłączane do sieci energetycznej. Zaburzenia o niższych wartościach napięć pomimo, że nie powodują uszkodzeń, mogą zakłócić działanie urządzeń np. układów, które wymagają detekcji przejścia przebiegu wartości chwilowej napięcia lub prądu przez zero. Skutki zniszczeń urządzeń systemu energetycznego oraz odbiorników zasilanych z sieci energetycznej są kosztowne. Powszechnie stosowane są zabezpieczenia przepięciowe na każdym poziomie systemu dystrybucji energii oraz w odbiorniku energii jeżeli jest to konieczne. Zakłócenia krótkotrwałe mogą powodować wyzwolenie wejść i wyjść binarnych układu automatyki zabezpieczeniowej. Układy tego typu powinny być odporne na zaburzenia elektromagnetyczne w środowisku pracy oraz przejść pozytywnie badania odporności na: zaburzenia przewodzone, indukowane przez pole o częstotliwości radiowej; udary; tłumiony przebieg oscylacyjny. Wyniki analiz profili krótkotrwałych zakłóceń przejściowych (voltage transients) potwierdzają ich charakter impulsowy bądź oscylacyjny, głównie wysokoczęstotliwościowy, silnie tłumiony. W ciągu trzech tygodni prze-prowadzania pomiarów odnotowano około 30 tego typu zjawisk po stronie 10 kV transformatora stacyjnego. Monitoring zakłóceń przejściowych nie jest wymagany przez przepisy normalizacyjne - brak dopuszczalnych limitów wystąpień zakłóceń w sieci. Urządzenia ochrony przepięciowej powinny niwelować zagrożenia związane z ich występowaniem. Niemniej jednak zwrócono uwagę na fakt, iż oprócz klasyczne- go zestawu parametrów opisujących tego typu zakłócenie, jak czas trwania czy częstotliwość oscylacji, w praktyce zakłócenia te mogą pojawić się wielokrotnie w jednym okresie częstotliwości sieciowej. Poniżej tabela norm ICE i.ibb.co/4JxJ6g6/dane.jpg Ponieważ mamy wiele rożnych zakłóceń i wiele rożnych filtrów i "dławików" - nie ma jednego uniwersalnego na wszystkie bolączki. A dodatkowo w każdej sieci zasilającej w obrębie mieszkania, osiedla, miejscowości itp (lub tylko w torze audio/sygnału) mogą występować rożne zakłócenia i nie zawsze jeden typ filtru będzie odpowiedni w danej sieci - choć w innej zdaje egzamin. Oczywiście filtry (cześć z nich) o jakich mowa są również stosowane w listwach, ale ze względu na to że mogą być przeznaczone zazwyczaj do prostej, wstępnej filtracji oraz z powodu ograniczeń finansowych oraz miejsca jeśli chodzi o klasyczną listwę zasilająca (tzw: "przedłużacz"), jest on zazwyczaj mało rozbudowany, prosty, nie zajmujący dużo miejsca i zazwyczaj połączony z zabezpieczeniem antyprzepięciowym. Ale można stosować listy rozbudowane dedykowane Audio, gdzie występują róże elementy tłumiące i wyrównujące których ceny bywają czasem nieadekwatne = audiofilia Jednym z dobrze znanych i stosowanych szczególnie w tematyce audio jest filtr składowej stałej (DC blocker, DC oznacza składową stałą, direct component) jest filtrem górnoprzepustowym, który usuwa składową stałą z sygnału, a który to negatywnie wpływa na sekcję zasilającą wzmacniaczy audio tj brumienie trafo (buczenie), grzanie się itp . Filtr nie powinien jednak tłumić składowych sygnału o niskich częstotliwościach. Co bardzo ważne - bywa też tak że odfiltrowanie pewnych częstotliwości lub linearyzacja amplitudy - negatywnie wpływa na jakość dźwięku ponieważ już w samych nieurządzaniach występują wbudowane filtry (np: we wzmacniaczach cyfrowych Lyngodrf Audio), gdzie podpinając listwę z filtrem pogarszamy parametry audio a jakie starła się uzyskać producent już na etapie samego projektu uwzględniając że praca urządzenia będzie "prosto z sieci", bez żadnego filtra przed urządzeniem... Pozdrawiam.
A więc wyjaśniam:
- Dławik skompensowany - nie filtruje tętnień sieci, jest na znacznie wyższe częstotliwości - jego zadaniem jest nie "wypuszczać" zakłóceń z zasilacza w sieć (normy emisji przewodzonej), tak samo jak kondensatory X/Y. Skompensowany oznacza, że tłumienie zakłóceń "wypadających" oboma żyłami naraz (common mode) jest duże, ale jednocześnie taki dławik nie stanowi impedancji dla normalnej pracy zasilacza (differential mode) - więc nie ma dużych strat energii.
- Różnica między dławikami nawijanymi jako bifilar (typ 1) i sectional (typ 2) w filtrach nie ma aż tak dużego znaczenia. Bifilary mają lepsze parametry (pojemności, indukcyjności), co ma znaczenie na liniach danych. W zasilaczach częściej kładzie się sectional właśnie dlatego, że jest większa izolacja między stronami, i mniejsze ryzyko przebicia i buby jak na filmiku.
- Przy braku części i przy presji czasowej czasem po prostu wstawia się zwory w miejsce filtra... działać dalej będzie, może najwyżej lekko przekraczając normę.
- Cała ta "zalewajka", którą musiałeś zdrapać, w urządzeniach klasy audio jest właśnie po to, żeby tłumić efekty akustyczne - stąd po jej wydrapaniu zasilacz zrobił się głośny :)
PS. Już to kiedyś pisałem, ale będę pisał bez końca - dla konstruktora Twoje filmiki to bezcenne źródło wiedzy. Nie o tym, jak co działa, bo tego można nauczyć się z książek - ale o tym, jakie rozwiązania są wadliwe i nie warto ich stosować.
tylko taka mała uwaga, ten nawinięty bifilarnie nie jest dławikiem skompensowanym prądowo.
@@setar_ Dlaczego nie?
Taka uwaga !!! Ta cała ZALEWAJKA jak ją nazwałeś nie jest po to by wyciszyć zasilacz a usztywnić elementy zapobiegając drganiom rezonansowym które w dłuższym czasie mogą lub na pewno doprowadzą do ich uszkodzenia
Odprowadza też ciepło. No i pewnie przez drgania przetarła się izolacja drutu na dławiku, przez co się zwarł.
@@cezarypsiuk7962 a zalane tym klejem elementy nie mają dobrego odprowadzania ciepła przez co się przegrzewają co również prowadzi do szybszej śmieci układu. Tu zapewne tak się właśnie stało. Nadmiar ciepła uszkodził izolację , nastąpiło zwarcie i tak to wygląda. A i zamknięcie całego zasilacza w nie wentylowanej obudowie też jest błędem konstrukcyjnym. Zapewne celowym. Jak się szybciej zepsuje to szybciej kupisz nowe😋
==Drodzy widzowie==
Może się mylę, ale wydaje mi się że jest mnóstwo widzów, którzy nie mają zielonego pojęcia o elektronice, ale i tak oglądają filmy Daniela bo to po prostu przyjemnie się ogląda.
Sporo rzeczy można sobie wygooglać, ale można też trafić na sprzeczne informacje, więc co wy na to żeby przekonać Daniela żeby zrobił filmik bądź serię z podstaw, popierając to jakimiś przykładami z życia?
Rzeczy typu - co to jest dławik, kondensator, jakieś proste obwody i wytłumaczenie ich działania itp.
Generalnie to takie podstawy i nie tylko znajdziesz na kanale RS elektronika, sam będąc na studiach powiązanych dość mocno z elektroniką nie jednokrotnie korzystałem z materiałów znajdujących się na tym kanale.
Przecież większość tu oglądających ma bardzo niską inteligencje i nie ma zielonego pojęcia o niczym
tak :P ja jestem jednym z nich
@@yournightmare9999 skąd takie wnioski?
@@unlakge3215 🤫 nie trzeba było się przyznawać 🤣
Pan Daniel totalny szef. Dzięki Panu zacząłem się bawić w lutowanie i ostatnio po obejrzeniu "typowa usterka della" na Pana kanale udało mi się naprawić to od diagnozy, pomiarów po wymianę uszkodzonej diody zenera. Teraz laptop wykrywa zasilacz i nie obniża taktowania. Zasuwa jak rakieta. Szanuję i pozdrawiam!
No Panie Danielu filmiki mają coraz lepszą jakość audio-wizualną. Poprostu bardzo przyjemnie sie to ogląda mimo że nie ma sie zielonego pojecia o elektronice :D Pozdrawiam
I to imersyjne poczucie satysfakcji 😀
@@shinytiny4526 immersyjnie przyjemne i mam wrażenie synergicznie ślepe cieszy mnie ...nie bardzo (jak te linki do morele z logowaniem pod filmikiem)
Bo wiecej kasy z YouTuba to i lepszy sprzęt a jak kasy nie mial to i kiepsko było z jakością audiowizualną
Odniosłem identyczne wrażenia z oglądania.
Pomysł z braniem elementów ze starych części jest o tyle fajny że czasami trafi się jakaś nowinka o której nie mamy pojęcia, tak jak w tym przypadku kwestia podwójnego dławika. Także w ten sposób nie dość że dowiadujemy się gdzie takich części szukać, to i filmy są bardziej merytoryczne :) Dzięki!
podbijam, dodatkowo jest to dość eko :D
@@PatrickLuba Znalazł się greenpeace jeden...
Stary, w tym Twoim rzucaniu wkrętaków z głośnym "Haha, mam to!" jest pokazane tyle szczerości i zabawy widać jak Ci mana na full wchodzi :D, brakuje tego na tubie już... Pozdro, kozak robota! Pozdrawiam Daniel :D
Danielu, dla mnie najciekawszy odcinek jak do tej pory. Tematy elektroniki w laptopach są często skomplikowane. Tutaj temat jest prostszy, wszystko ogarnąłem. Fajnie też zobaczyć jak lutujesz coś przewlekanego :D Współczułem Ci wydłubywania tego sylikonu, jakiś koszmar! Szacunek za sound check na koniec, jak na porządnego youtubo-serwisanta audio przystało :D
Daniel robisz to tak Fajnie ,ze nie mam zielonego pojęcia o czym mowisz , ale ogląda sie tak przyjemnie ze .... kilka filmów juz zobaczyłem :)
Jestem pewien że oryginalna naprawa wyglądała dokładnie tak samo. Ktoś kupił uszkodzone głośniki, sprawdził napięcie na zasilaniu, rozkręcił zasilacz, zobaczył klej i stwierdził: "nie, ja się z tym p*erdolił nie będę" i sprzedał dalej po kosztach, może nawet z zyskiem.
Może producent celowo leje tam to gó*no, żeby skutecznie odstraszyć od naprawy i zmusić do kupienia całego zasilacza. Akurat po tej badziewnej firmie, spodziewałbym się takiej polityki. No chyba, że jest jakiś uzasadniony cel w zalewaniu silikonem całego zasilacza.
@@Marcin_z_bloku_obok jest "uzasadniony cel" - zapobieganie drganiom elementów.
@@Marcin_z_bloku_obok Jasne że jest bardzo praktyczny powód. Nie zalany zasilacz buczy (jeśli jest składany na jako takich lub gorszej jakości częściach) a zalany nie buczy albo znacznie mniej.
Czyli jest to znana i popularna praktyka? Czy tak jest pro prostu tanio?
@@Marcin_z_bloku_obok widzę to często w mniejszych gabarytowo zasilaczach. Zwłaszcza jeśli mały zasilacz musi dostarczyć dużą moc. Przynajmniej częściowe zalanie zasilacza (pewnych elementów) jest popularne (dobre marki). Dużo taniej chińszczyzny jest totalnie zalane.
Oby więcej takich oryginalnych odcinków,świetnie się ogląda !.
Ja niedawno z pod MedjaMarkd metrowy głośnik bluetooth zabrałem
w nowym opakowaniu,tylko zaśniedział wyłącznik i zgubili ładowarkę.
W dawnych czasach, gdy jeszcze miałem frajdę z tego, przywoziłem sprzęt z wystawek holenderskich.
Najczęściej przełącznik, bezpiecznik, kabel lub trzeszczący potencjometr.
Teraz, po latach i mocno innych wypłatach, sam łapię się na tym że robię podobnie.
Zacząłem tylko hobbystycznie naprawiać stareńkie Eltry dla swojego 'muzeum'.
Człowiek z wiekiem robi się strasznie wygodny :)
Szacun za profesjonalizm, dodatkowe screeny schematu ze wskaźnikami co i gdzie, piękne po prostu. Dobra robota!
PS. Mogłeś sam zrobić taki dławik, wykorzystać muszle i przepleść nowe kabelki, to byłoby coś :)
Panie majster, mimo ze nie mam zieonego pojecia o elektronice to ogladam Panskie filmy juz od ponad roku systematycznie, mega przyjemnie i ciekawie oglada sie wszekie materialy, przez ten czas nauczylem sie jedynie tego, ze w razie jakiejs awarii nie bede szukal nikogo innego kto moze pomoc, tym bardziej, ze do ZS mam stosunkowo blisko z Barlinka, pozdrawiam serdecznie i czapki z glow za wszystkie filmy 🤝
A ja właśnie dziś naprawiam spawarkę i o zgrozo, 8 tranzystorów i 4 rezystory do wymiany. To pewnie nie koniec. Muzyczka w Twoich filmach jak zawsze super.|
Pozdrawiam.
Masz niesamowitą wiedzę i widać ogromne doświadczenie. Szacun. Nagrywaj więcej bo świetnie się to ogląda
Daniel 10/10
Wiedza 12/10
Żona 20/10
:D
Pozdrawiam ciepło!
Stulejka ?
Mądrego i kumatego to aż miło posłuchać/obejrzeć... sporo można się jeszcze nauczyć, nie tylko elektroniki ale i oszczędności :)
Podziwiam Cię za determinację i za wiedzę, pozdrawiam
9:29 mój mózg nie ogarnął tych cen jak by mi sufit spadł na głowę ... , ale dzięki Tobie jak coś elektronicznego otwieram nawet zabawkę dziecka jakaś tam lampka się zapala co to może być lub do czego :) wiadomo nie całe układy ale jakieś drobiazgi bo z zawodu jestem mechanikiem ( nie samochodów ) i to tak średnio idzie w parze.
Z filmiku na filmik coraz lepiej się to ogląda. Montaż, przekaz, zawartość. Świetnie się to ogląda. Oby tak dalej💪
Ten dławik(comon mode) ma chronić sieć przed zakłóceniami generowanymi przez zasilacz. W sumie do poprawnego działania wystarczyło zewrzeć piny i nie montować dławika sieć bardzo na tym nie ucierpi (nawet były do tego specjalne pady na PCB). Zalewa którą trzeba było wydłubać ma za zadanie rozpraszanie ciepła. Po takiej naprawie zaleca się uzupełnienie zalewą o podobnych parametrach. W przypadku gdyby zasilacza nie dało by się naprawić można by dobrać inny zasilacz 24V o podobnej mocy i też uratować sprzęt. Super film. Czekam na następny.
Powiem Ci, że ja się ucieszyłem jak zobaczyłem, że zasilacz zalany pod korek klejem. Dziewiczy lepiej się naprawia niż po jakimś partaczu. Gratuluję i Pozdrawiam
Ale fabrycznie zalewane są tak zasilacze zeby mogly dzialac pod woda albo zeby wygluszyc ich brzeczenie
Filmy sztos! najlepsze wejscie 22:20 Fajnie jakby bylo wiecej filmow z napraw systemow audio
Pewnie p. Krzysztof z Reduktora Szumu moglby wypowiedziec sie co do różnic transformatorów w kwestii audio :)
Super film. Naturalnie prowadzony filmik, aż obudziła się moja pasja do majsterkowania 😉 bardzo dobrze, że pokazałeś problem, że coś nie działa i jak dochodzisz do rozwiązania. Nie jest to sztuczne tylko prawdziwe. Schematy przy okazji na 6+ z pokazywaniem o jakiej części, obwodzie mówisz. Nawet laik jest wstanie zrozumieć. Czekam na więcej. Na pewno polecę dalej! Brawka!
Podobny bój przez poklady silikonu miałem jakieś dwa lata temu. KOSZMAR!! To też był zasilacz. Producenci chyba w ten sposób chcą: A - odstraszyć serwisantów od naprawy, B - zlikwidować piszczenie cewek, C - mają nadmiar silikonu od Janusza hydraulika.
Stawiam na A... ktoś ten zasilacz rozebrał... i kogoś on zniechęcił 🙃
@BLAKER To jest opcja... tylko w takim razie dlaczego to nie jest pasywny subwoofer 🙃 Wiem, że 2.1 i że za 3k to co ja chcę xD
C- sylikon jest specjalny, bezkwasowy. Ten zwykły śmierdzący octem by całą elektronikę zżarł. A prawidłowa odpowiedź to D, chcą żeby ten zasilacz przeżył gwarancje przy mocnym graniu, bo bez tej gumy to raz dwa coś tam się w środku urwie, albo któraś cewka się przetrze i znów będzie BUM.
Skoro ta elektronika jest w środku mocnego głośnika basowego to ta zalewajka jest po to żeby wystające elementy nie drgały, druty tych elementów długo takiej pracy mechanicznej nie wytrzymają szczególnie jeżeli będzie coś w rezonans wpadać.
Jedną z rzeczy którą uwielbiam we wszystkich odcinkach to MUZYKA.
Zawsze zajebista selekcja utworów!
22:21 czekałem na ten moment XDDD
Dokładnie.
Nie wy jedyni 😂😂
Ja też 😆😆
Coś pięknego :D
Nie da się obejrzeć raz :D
Ale jebnęlo:)
Jutro składam papiery do cyrku. I tu się uśmiałem do łez. Świetne są twoje naprawy i to, że tak dużo sprzętu przeznaczasz na nagrody w konkursach. Jesteś najlepszym propagatorem wiedzy z elektroniki, wielki szacun. Twoje odcinki ogląda się super, zwłaszcza jak dodajesz śmieszne komentarze, lub opowiadasz fajne historie. Tak trzymaj.
22:20 po tych kropkach wiedziałem, że się zaśmieję z reakcji :D
Takie umiejętności i wiedza to skarb!Podziwiam!
Spodziewałem się, że jak nagle sprzęt ożyje, to najpierw przybiegną obudzone dzieci, a za nimi Żona z bojowym zadaniem uśpienia ich w środku nocy XD
Panie Danielu, super filmy!
Trafiłem kiedyś zupełnie przypadkiem podczas bezdennej nocy, a skończyło się na kursie elektroniki i Arduino 😉
Super robota, bardzo ciekawa realizacja, montaż, poczucie humoru i pozytywna energia. Wielkie dzięki za tak ciekawe materiały! Życzę powodzenia i kolejnych wspaniałych filmów!
Recykling ! I to lubię najbardziej robimy z tego co mamy na stanie :)
kurde, bardzo fajnie sie oglada, muzyczka na pelnym propsie, rysunki z bagietami, przejscia, no super !!!
Daniel! Nareszcie super content na kanale nie tylko te tandetne konsole. To się szanuje!
Ja też tak myślę.
Konsole też spoko
22:22 chyba nie widzieliśmy Cię jeszcze w takim zaskoczeniu :D super odcinek :D
Ilość tych FX przejscia pomiędzy ujęciami, mnie osobiście zaczyna razić.
Gubi się istota treści. Dajcie spokój z tymi zakłócaczami obrazu i trzaskami itp.
Trochę - tak. Ale tego jest za dużo.
Natomiast bardzo fajnym pomysłem jest pokazanie miejsca na schemacie.
Oczywiscie łapka w góre za materiał - bo i tak jest kapitalny :)
Wszędzie szukałem takiego rodzaju kleju ale nie wiedziałem jak się nazywa. Dziękuje panie Danielu dzięki panu wreszcie przykleję porządnie uchwyt do telefonu w samochodzie.Pozdrawiam
Danielu, żeby nie wybuchło to przy pierwszym uruchomieniu np, zasilaczy podłączaj w szereg żarówkę np. 60 watów.
Kobieta elektronik?
@@No_PRO8L3M transik
I widać kto ogląda pana Krzysztofa :D Faktycznie chciałbym kiedyś zobaczyć Wasze spotkanie (tak w ogóle to też pomyślałem, że ocenę jakości głośników.. to ReduktorowiSzumu warto byłoby zostawić)
@@No_PRO8L3M Tak. To dziwne??? Pozdrawiam :)
@@kamskam908 ha ha ;)
Super materiał, mega wiedza, zapał, świetny humor, no i wisienka na torcie czyli ogłoszenia parafialne :) Pozdrawiam całą waszą rodzinkę, przekazujcie jak naj dłużej nam swoją pasję, radość i pogodę ducha :)
Kuffa co tu się dzieje? 5k wyświetleń w 20 minut. Tylko z łapkami coś lipa. Gratulacje Danielu
🤣🤣🤣22:21 jesteś "Miszcz" liczyłem na to co się stało :P . I te soczyste "urw.. mać, ja erdol..e. Leici SUB i łapa Up ;> 👊
Ten dławik na wejściu zasilacza robi za filtr składowej asymetrycznej prądu zakłócającego. Jest to składnik filtru sieciowego RFI. Pozdro.
Jesteś BOOSEM !!! Piękne głośniczki, przywróciłeś "do życia" . Twoje filmiki pokazują jak firmy rżną obecnie klientów, oferując sprzęty za bajońskie ceny, gdzie w środku jest garść części za łącznie 1/10 ceny !
18:00, nie zatrudniaj się w cyrku, zrób następnym razem jak to robią fachowcy / w fabryce - najpierw przykręć radiator a potem wlutuj tranzystory :D
Cieszę się, że zostawiłeś je dla siebie, niech służą! Pozdrawiam serdecznie :)
Postarzanie produktu level Expert. Szacunek że chciało Ci się uratować następną zabawkę
Danielu, ale emocje.- prawie otarłeś się o śmierć. Dlatego trzeba czytać instrukcję, jak się ją posiada. Pełna profeska. Szacun.
19:31 Mocny Sub daje spore wibracje i jeśli kabelki są luźne, to prędzej czy później wypadną więc czemu ich nie przylutować. Zastanawiam się, czy ten silikon we wzmacniaczu nie miał chronić części wzmacniacza przed uszkodzeniami od niskich częstotliwości, jak ty to widzisz?
nie jestem Danielem ale głównie są 3 powodu zalewania płytek.
1 który tutaj nie ma zastosowania to zalanie płytki w podstawce aby chronić ja przed wilgocią (stosowanie na zewnatrz)
2 często cewki są średniej jakości i pod obciążeniem piszczą (jest to spowodowane drganiem ich rdzenia) zalanie ich klejem ma ma celu wyciszenie ich lecz często powoduje to pracę w zwiększonej temperaturze, ponieważ nie mają jak oddać temperatury.
3 powód jest bardzo prozaiczny co widać także w tym przypadku, mianowicie zniechęcenie do naprawy takich urządzeń. widać w tym przypadku, że zasilacz był otwarty więc najprawdopodobniej serwis gdy zobaczył klej nie chciał lub nie miał czasu się bawić w górnika :)
Pozazdrościć takiej wiedzy super.Mama mówiła ucz się synu ucz.Pozdrawiam
Z ta rysa na blacie mistrzostwo świata 😂
Tak BTW zawsze mnie bawiły testy głośników na UA-cam... Nie dość ze kompresja zniekształca, to jakość głośników oglądającego mocno wpływa na to co on usłyszy. Posiadacz zwykłych komputerowych brzęczyków nawet nie zauważy różnicy między Twoimi starymi i nowymi głosnikami :-)
Dodaj jeszcze fakt ze to co słyszymy to dzwiek omikrofonowany ktory tez zbiera dzwiek swoim pasmem.
Zniekształca mikrofon nagrywającego i głośniki oglądającego - w efekcie brak jakiegokolwiek sensu :) Tak jak oglądanie reklamy super telewizora na innym telewizorze :)
Brawo za zajebisty interes :)
jakość dźwięku też spoko
firma też niczego sobie
Panie Danielu. jestem stary łoś i nigdy w życiu niczego nie naprawiłem. Dziś, gdy obejrzałem Pana film poszukam cos do naprawy (popsucia) i będę próbował. Dzięki i powodzenia. Acha, i zacznę uczyć się czytania schematów, bo jakies pojęcie o elektronice mam. Grabula :)
Co robi cygan w salonie Subaru: .... rozkręca Imprezę
Nie jestem elektronikiem dlatego nie znam zasad ale bardzo fajnie i zrozumiale tłumaczysz więc miło się ogląda :)
Doskonały film lepszego na UA-cam nie widziałem o tym temacie! 👍👍
W takich pieniądzach można już kupić całkiem niezłe soundbary, które w kwestii jakości dźwięku (i mocy) nie pozostawią żadnych złudzeń. No i nie padną po dwóch miesiącach przez nieprzemyślane rozwiązania ;)
A co do wideo - zacnie! Bardzo się cieszę, że wysiłek się opłacił :)
Pozdrawiam.
No to lecimy! :)
Jazda
Jak zwykle po pracy, podczas przygotowywania obiadu oglądam. Fajny odcinek i głośniczki też niczego sobie. I jak zwykle się sprawdza, że ile sam sobie zrobisz tyle zarobisz. Pozdrawiam z Nowej Zelandii ;)
Ten podgląd pod schemat jest mega pomocny 👍
Kurde super się ogląda jestem w szoku ,muzyka, śledztwo, montaż i jesteś bardziej eko niż auta elektryczne :)
Tego co zapakował te głośniki odszukałbym ostreczował, zakneblował folią bąbelkową i nadał gdzieś w świat...
Co do filmu to zanim brałbym się za zasilacz podpiąłbym zasilacz laboratoryjny bo skoro tam tylko 24V to łatwo można było resztę przetestować a potem dłubać ;) W tym sprzęcie zasilacz nawet jakby był spalony na wiór i nie dało się go naprawić, to można dobrać jakiś o odpowiedniej mocy na 24V.
A jak by ci połamane przyszło, byś sapał na allegro ...
Danielu z własnego doświadczenia doradzam Ci zalanie zasilacza silikonem. ZA jakiś czas możesz go znowu naprawiać a szkody będą większe. Uszkodzenia rezonansowe elementów i PCB
Obejrzany w całości. Kolejny świetny materiał 💪 Tak trzymaj Daniel!
Cóż powiedzieć.... Jesteś mistrzem, zarówno pod kątem wiedzy fachowości jak i prowadzenia filmu:) Oglądam Twoje filmy jak serial kryminalny :)
22:21 - BOMBA ! "Ja wiedziałem że tak będzie..." 😂😂😂 brakuje tylko wizualnego efektu z Ducha ( poltergeist ) jak ta płonąca morda wyskakuje z otworu bo reakcja twoja jest mocno adekwatna. Oczywiście gratuluję roboty i wiedzy a także cierpliwości na tą dłubankę... wielu widząc tą zalewę wrzuciło by grzmota w śmietnik i poszukało odpowiednika zasilacza.
Myślałem, że zobaczę 15 sekund i dosyć, a tu masz, do końca i jeszcze sub. Takie odcinki można oglądać co rano na dobry początek dnia :)
Audio to moja działka :)
Chciałbym się tak troszkę zagłębić i przeanalizować przyczyny uszkodzenia dławika.
Otóż cały zasilacz nie bez powodu był zalany silikonem. Jego rola to nie tylko tłumienie własnych piszczących dźwięków, lecz przede wszystkim ochrona elementów przed drganiami jakie występują w subwooferze. Najwidoczniej uzwojenia nie były zabezpieczone i one nie przepaliły się ot tak bez powodu, one poddały się rezonansom i się o siebie ocierały aż przetarły wzajemnie warstwy izolacyjne uzwojeń. Ja nie spotkałem się by dławiki przepaliły się w wyniku przeciążenia którego nie "zauważył" bezpiecznik.
Gratuluję skutecznej naprawy ale bez ponownego zalania silikonem, wkrótce zasilacz ponownie ulegnie, tym razem z poluzowanymi lutami.
Pozdrawiam.
Wgl się nie znam na elektryce, a przyjemnie mi się to oglądało :D ciekawy materiał. Mocno edukacyjny i w cale nie przynudzający. Pozdro
Muzyczka podczas "odgruzowywania" płytki zasilacza jest kozacka :D
20:10 Nie chce żeby wyszło, że się przypierniczam, ale no tak odrobinę muszę. Naprawiłeś sekcję zasilania złożyłeś wszystko do kupy i... generalnie uważam, że pierwsze uruchomienie po naprawie, gdy nie jesteśmy do końca pewni co tam jeszcze może być uszkodzone... to najlepiej końcówkę mocy uruchomić bez podłączonych głośników, po prostu byłoby szkoda je spalić gdyby okazało się że jednak poszło by 24 vdc na głośniki ;)
Mina bez cenna jak usłyszałeś dźwięk ;-) Co do odcinaka zajebioza. Pozdro chłopak
Jak na taką cenę zestawu, obudowa suba z tworzywa, z włożonym do środka wzmacniaczem i elektroniką, to kompletna porażka. Kilka osób pisało o drganiach, które ewidentnie wpływają na żywotność elektroniki, a zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z niskimi tonami. Nie wiem ile to popracuje bez tłumienia drgań tym elastomerem, którym to ustrojstwo było zalane, ale to czysta fizyka. Kiedyś "rozbiłem" szklankę odkręcając kran z luźną uszczelką, który wpadała w drgania. Szklanka rozpadła się na moich oczach od rezonansu z dźwiękiem z kranu. Tu będzie to samo zjawisko, bo każdy niewytłumiony element będzie rezonował do określonej częstotliwości dźwięku. Prawidłowo wzmacniacz powinien być osobno, również z tego powodu, że wpływa na jakość dźwięku. To tak jakby do gitary akustycznej wsadzić jakieś pudełko z kablami. Tam w środku nie powinno niczego być, tylko odpowiednio wyprofilowany kanał. Ja bym się pobawił i zrobił oddzielną obudowę do wzmacniacza, a głośnik suba wsadził do zrobionej z drewna solidnej obudowy obciążonej dodatkowo, aby ważyła kilkanaście kg . Miałem okazję słuchać kiedyś muzyki z kolumn 4 głośnikowych robionych na zamówienie. Kolumny wazyły po 200 kg, bo dwuwarstwowe ścianki zasypane były piaskiem, a całość przymocowana do betonowych postumentów na stałe. Nie było żadnych wibracji,pogłosów, tylko niesamowicie czysty dźwięk, przy którym obecne konstrukcje to badziewie dla naiwnych za ciężkie pieniądze. W latach 80-tych takie kolumny robiło sie na zlecenie od podstaw. Oczywiście na lampowych wzmacniaczach.
Wydawałoby się, że filmy z naprawy urządzeń elektronicznych będą nieco mniej bawić. :D
Spoko awatar I Nick zdeptal bym cie
@@independent909 nie zesraj sie
jak tam samopoczucie xd
Daniel, jak uruchamiasz tego typu elektronikę, czy to zasilacz czy wzmacniacz mocy, zawszę w szeregu z zasilaniem sieciowym załącz zwykłą żarówkę 60- 100 Watt. ewentualna zwara w obwodzie uchroni sprzęt przed uwaleniem, i oczy też jak miało by co strzelić.
Fajnie, że podjąłeś się naprawy zasilacza, ale ja osobiście zanim zabrał bym się za naprawę tego zasilacza to zapodałbym na głośniki bezpośrednio 24V z zasilacza serwisowego... chociaż myślę, że tak zrobiłeś poza kamerami, a jakaś naprawa i materiał na YT też musi być :) Bo jak wiadomo czasami wystarczy dobrać byle jaki zasilacz o podobnym amperażu i wychodzi taniej niż motać się z naprawą zasilacza(czas to pieniądz).
Czyli "teoretycznie" zamiast naprawiać ten konkretny zasilacz, można by zamontować podobny i też powinno być w porządku? To pytanie dręczyło mnie, jak oglądałem babranie się w tym silikonie :D
@@igijak tak
@@SzyxYank czy można podłączyć jeden zasilacz 24V czy muszą być dwa zasilacze? Orginał miał dwa wyjścia 24V
Różnica między dławikami typu pierwszego i typu drugiego jest taka, że typ pierwszy jest nawijany dwoma drutami jednocześnie i dlatego w produkcji jest tańszy, ale jeśli izolacja drutu strzeli mamy sytuację jak w Twoim zasilaczu. Typ drugi to dwa niezależna uzwojenia, każde nawijane osobno - droższy ale znacznie odporniejszy na przebicie. Z punktu widzenia działania, ja nie widzę różnicy. Oba są nawinięte na takich samych toroidach stanowiących zamknięty obwód magnetyczny. Koszty, a właściwie cięcie kosztów - tylko tyle.
Teoretycznie cały ten filtr (oba dławiki i kędzior) ma separować sieć od harmonicznych układu komutującego zasilacza i zasilacz od zakłóceń na wyższych częstotliwościach - na przykład od innych zasilaczy impulsowych, a przynajmniej jeden będzie na stówę, ten od komputera. Jego parametry nie są dramatycznie krytyczne. Znacznie ważniejsza od indukcyjności, sposobu nawijania jest grubość użytego drutu. Zbyt cienki drut, zbyt mały toroid - będzie się grzać. Jeśli na pełnym obciążeniu się nie grzeje to znaczy że będzie żyć.
Pasja zawsze wygrywa elektronika to elektronika dla speca od pomiarów i zagadkowych połączeń co do czego by działało . Laptop czy wzmacniacz zawsze po nitce do kłębka 😉
Świetny odcinek a i teraz te głośniki znacznie łatwiejsze do naprawy ;) Z tym silikonem pojechali grubo!
PRZEPIEKNY FILM! Oglądałem z zapartym tchem :)
Dławik common mode nie filtruje tętnień sieci. Używa się go żeby przejść testy na normy emisji lub odporności (głównie przewodzonej, tj zwykle 150kHz-30MHz, jest raczej za duży aby dobrze filtrować powyżej 30MHz ale na emisję radiową też jakoś wpływa oczywiście). Czyli żeby urządzenie nie zakłócało innych i nie było zakłócane przez inne urządzenia podłączone do sieci zasilającej. Mógłbyś go zewrzeć jak ci nie zależy ale jak ma być porządnie to warto by zrekonstruować. Dobranie takiego dławika bywa trudne (ciężko to dokładnie policzyć, wymaga nieraz wielu prób, dostrajania w komorze do badań EMC). Źle dobrany dławik może nawet pogorszyć filtrację, bo np. zrobi rezonans na jakiejś częstotliwości gdzie spowoduje to problem. Konstrukcja uzwojeń może decydować o tym ile indukcyjności jest różnicowej a ile wspólnej (jak zwoje są blisko siebie to dławik jest pewnie bardziej do filtrowania zakłóceń wspólnych).
Przy okazji jak się czepiam, że zły dławik, to jeszcze zwrócę uwagę że zalewa, którą wydłubałeś może być niezbędna do uniknięcia przegrzania jakiegoś elementu.
Siema, pierwszy komentarz od kogoś kto wie w czym rzecz, a nie przeklepane gdzieś z internetu.
Przeczytałem kilka komentarzy, ale tylko Ty zaznaczyłeś, że układ dławika skompensowanego prądowo musi być zestrojony do zadanej częstotliwości rezonansowej. Jedna uwaga dla Daniela to taka, że powinien razem z nowym dławikiem, użyć kondensatorów z zasilacza dawcy.
Ta zalewa służy również jako gasiwo i chroni przed przeskokiem łuku w przypadku uszkodzenia na elementy ze strony wtórnej.
Poprzedni dławik był oczywiście innego typu.
All of the manufactures: No, you can't just open a power supply, It can be dangerous for you
Random Polish UA-camr with a screwdriver: Ha ha, power supply go brrr
Akurat moim uszom o wiele bardziej podpasowały dźwięki z Bose'a niż Razera :)
Tak czy inaczej dobra robota! Fajnie, że udało się naprawić :)
Dobrze sprawdzony sprzęt to podstawa i odrazu rogal na twarzy :) dobre je....... niema co pozdrawiam i gratuluje zakupu :)
Podziwiam wiedzę doświadczenie i fachowość, życzę samych sukcesów. Szacunek. Zdrów!!!
Akurat pomyślałem kiedy nowy materiał video i bum wleciał😄😆 super oglądamy z 🍺 w ręku pozdrawiam😊
Jakoś super efekty też ale dla mnie liczy się to co w środku, dla Ciebie 6++ )). No i ten końcowy występ małżonki przewspaniały. Niby chwila, a zawsze uśmiech na buzi powoduje. Jesteście przewspaniali
Daniel, użyłeś dławika skompensowanego prądowo, wcześniej był użyty dławik przeciwsobny symetryczny nawinięty bifilarnie. W dławiku przeciwsobnym strumienie wytworzone od prądów wyjściowych znoszą się, natomiast strumienie wytworzone od zakłóceń sumują się. Dodatkowo, znoszenie się strumieni powoduje że dławik się nie nagrzewa.
Super mieć taką zdolność.
Super odcinek, prosiłbym więcej takich napraw, bo podzespoły SMD w laptopach są takie trudniejsze jakby, a takie duże kondensatory i duże elementy na płycie głownej, moim zdaniem łatwiejsze w naprawie i tylko o takich elementach mam trochę pojęcie. Pozdrawiam mistrzu
Jeśli chcesz naprawdę uderzać w smd w przystępnych pieniądzach to napewno potrzebna Ci stacja hot air bez tego ani rusz bo termo pęsety potrafią kosztować majątek ...
@@piotrstwora7607 Tak kolego, zdaje sobie z tego sprawę, umiem posługiwać się tylko lutownicą kolbową a elektroniki smd jeszcze nigdy nie naprawiałem, a teraz już praktycznie wszystko na smd jest robione, zajmuja mniej miejsca i zapewne są mniej awaryjne. Stacje hot air są dosyć drogie, choć oczywiście są też tańsze, tylko pytanie czy taki sprzęt się nada, nawet na początek.
@@InterestingCars19 takie około 200-300 jak najbardziej dadzą radę bo sam narazie mam za około 200 zł. Istotny jak i niezbędny może się okazać mikroskop/ kamera z dużym powiększeniem (coś w stylu mikroskopu), jeśli planujesz pracować z najmniejszymi elementami. Do tego jeszcze dobra ostra pęseta i myślę że to tyle z dodatków
@@piotrstwora7607 Ok, dziękuję. A możesz polecić firme i model Twojego hotaira?
@@InterestingCars19 ja mam wep z przyciskami i wyświetlaczem
Dobrze dobrany warystor.
Ostatnio hobbystycznie naprawiałem zasilacz od drukarki etykie to warystor rozsadzilo na tyle że nie musiałem kleju usuwać bo go rozwaliło. W moi przypadku wymiana bezpiecznika i warystor za 3 złote załatwiła sprawę. No i zasilacz już z pol roku działa bez zarzutu. W sumie podjąłem się naprawy tylko i wyłącznie bo jestem stałym widzem i uznale że sobie poradzę. Poszło łatwo ale zapomniałem o kondensatorach no i zabolało :)
Dzień dobry.
Co do do filtru o który było zapytanie na końcu filmu, jest to tzw. filtr składowej wspólnej.
Częścią tego rodzaju filtrów przeciwzakłóceniowych jest dławik skompensowany prądowo. Wykonuje się go, nawijając dwa takie same uzwojenia na rdzeniu toroidalnym, który charakteryzuje się dużą przenikalnością.
W związku z tym, że uzwojenia są nawinięte w przeciwnych kierunkach, zaburzenia różnicowe nawzajem się znoszą. W rezultacie tylko indukcyjność rozproszenia tłumi prądy różnicowe. W przypadku zaburzeń asymetrycznych prądy w dwóch uzwojeniach rozchodzą się w tym samym kierunku.
Strumień indukowany w rdzeniu dławika jest sumą strumieni indukowanych w obu uzwojeniach. Indukcyjność każdego uzwojenia tłumi więc prądy wspólne. Pozwala to na włączenie pomiędzy przewodami fazowymi i neutralnym a uziemieniem kondensatorów o małej pojemności.
Co do cech i charakterystyk względem rodzaju budowy, materiału rdzeni oraz tłumienia/ częstotliwości filtracji.
Filtry składowej wspólnej wykonuje się, nawijając uzwojenia cewek na rdzeń pierścieniowy wykonany najczęściej z ferrytu niklowo-cynkowego lub manganowo-cynkowego. Te pierwsze charakteryzuje mała wartość początkowej przenikalności magnetycznej µ. Parametr ten opisuje zależność indukcji (gęstości strumienia) od natężenia wywołującego ją pola magnetycznego.
W przypadku ferrytów niklowo-cynkowych µ nie przekracza 1000. Przenikalność tych materiałów pozostaje za to stała nawet w zakresie wysokich częstotliwościach, nawet powyżej 100 MHz.
Przenikalność magnetyczna ferrytów manganowo-cynkowych jest natomiast znacznie większa - µ może nawet przekraczać 15 000. Niestety równocześnie zaczyna maleć już przy częstotliwościach rzędu kilkudziesięciu kHz. Dlatego rdzenie z ferrytów niklowo-cynkowych, które nie zapewniają dużej impedancji w niskich częstotliwościach, są zwykle używane, gdy spodziewane są zaburzenia o częstotliwościach w zakresie powyżej 10-20 MHz.
Rdzenie z ferrytów manganowo-cynkowych, zapewniające bardzo dużą impedancję w zakresie niskich częstotliwości, sprawdzają się z kolei w tłumieniu zaburzeń o częstotliwościach w przedziale od 10 kHz do 50 MHz.
Jeśli pomogłem - to podziękujcie Panu Danielowi że ma takie ciekawe materiały i problemy do poruszenia.
Pozdrawiam.
Dzięki za wyjaśnienie. Jeszcze nikt tego tematu tak dobrze nie objął.
Pytanie, ponieważ coraz to więcej urządzeń używa tego typu zasilacze, czasem o różnej jakości, czy nie miało by sensu stosować dodatkowego filtrowania np. wbudowanego w listwe zasilającą jeśli mamy do czynienia z sprzętem komputerowym i audio by uniknąć zakłóceń ?
Kiedyś zdarzył mi się taki zasilacz z tańszego komputera, który generował harmoniczne 50Hz z powrotem do sieci, gdy podłączyłem DMM jako miernik częstotliwości wskazywał 100Hz. Gdy podłączyłem analizator spektrum to oczom uwierzyć nie mogłem - 100Hz, 50Hz, 150Hz,200Hz, itd.
@@pliedtka Dziękuję za odpowiedź i dobre słowo.
Co do zakłóceń z sieci jest to temat bardzo rozległy.
Ale warto zacząć od początku problematyki związanej z zakłóceniami w sieci a wiec przyjęcia pewnych wytycznych aby można było określić co jest zakłóceniem (szkodliwym) i jakie przyjąć normy aby się poruszać w konkretnych danych na ich określenie. I tutaj zaczyna się pewien problem.
Współczesne zagadnienia jakości energii elektrycznej oscylują wokół wielu zagadnień z pogranicza stabilności pracy systemu, relacji odbiorca i dostawca energii, zagrożeń dla bezpiecznej pracy odbiorników jak i elementów sieci elektroenergetycznych, czy wreszcie problematyki kompatybilności elektromagnetycznej.
Efektem tak interdyscyplinarnego ujęcia jakości energii jest brak jednoznacznej definicji..
Obecnie przoduje przekonanie, by jakość energii traktować w kategoriach jakości technicznych parametrów zasilania lub wprost jakości napięcia, jako jednego z trzech obszarów monitoringu jakości dostaw energii elektrycznej: handlowego, ciągłości dostaw oraz wspomnianej już jakości energii. Podane ujęcie przyjęto również w opublikowanych raportach Grupy Roboczej ds. Jakości Dostaw Energii Elektrycznej powołanej przez Radę Europejskich Regulatorów Energetyki (CEER), jak również w krajowym raporcie Urzędu Regulacji Energetyki (URE) z grudnia 2009 roku . W związku z tym rozdzielono utożsamiane dotychczas pojęcia, czego wyrazem są również zmiany w Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Dystrybucyjnej (IRiESD) podające parametry jakościowe energii elektrycznej, wskaźniki jakości i niezawodności dostaw energii elektrycznej oraz standardy jakościowe obsługi użytkowników systemu. Przechyla to szalę w kierunku definicji jakości energii i związanych z nią działań normalizacyjnych podjętych przez Międzynarodową Komisję Elektrotechniczną ( International Electrotechnical Commission - IEC), gdzie jakość energii oceniana jest na podstawie zbioru technicznych parametrów kryterialnych.
Warto dodać, że dyskusja prowadzona w ramach IEC doprowadziła do traktowania zagadnień jakości energii w ramach problematyki kompatybilności elektromagnetycznej (EMC - electromagnetic compatibility). Pod względem dokumentów normalizacyjnych EMC traktowana jest w szerszym sensie obejmując wszystkie zaburzenia elektromagnetyczne. Aktywności normalizacyjne w zakresie jakości energii znalazły się więc w dokumentach z serii EMC 61000 opracowywanych przez komitet techniczny kompatybilności elektromagnetycznej TC77 w ramach podkomitetu SC 77A - zjawiska niskiej częstotliwości do 9 kHz.
Zaburzenia mają one charakter głównie zjawisk przewodzonych na skutek sprzężenia pomiędzy obwodami źródła zaburzenia i obiektu zakłócanego (sprzężenia galwaniczne, pojemnościowe indukcyjne).
W celu klasyfikacji zaburzeń elektromagnetycznych przytoczono ogólne klasy zaburzeń EMC podawane przez IEC TC 77. Z praktycznego punktu widzenia pożądanym jest określenie atrybutów poszczególnych typów zaburzeń umożliwiających ich wzajemne porównanie. Podstawowy zestaw parametrów określających dane zaburzenie to amplituda, pasmo częstotliwości, czas trwania, częstość powstawania. W pracach dokonano zestawienia typowych wartości parametrów wybranych zaburzeń jakości energii z gradacją ze względu na czas trwania i spektrum częstotliwościowe. Typowe parametry wybranych zaburzeń, uzupełnione o odniesienia do klasyfikacji podawanych przez IEC. Do prac pomiarowych w obrębie klasyfikacji zabłoceń wykorzystano system monitoringu jakości energii oparty na mobilnych rejestratorach jakości energii, doposażonych w systemy synchronizacji czasu oraz modemy zdalnej transmisji. Zaprezentowano wyniki aplikacji systemu w stacji elektroenergetycznej oraz rejestracje i ocenę wybranych stanów zakłóceniowych w sieci dystrybucyjnej na poziomie SN, ze szczególnym uwzględnieniem oceny zakłóceń oscylacyjnych i impulsowych.
Napięcia przejściowe (ang. Voltage Transients) - krótkotrwałe zjawiska oscylacyjne lub impulsowe o czasie trwanie do kilku milisekund generowane są w systemie energetycznym głównie przez operacje łączeniowe lub wyładowania atmosferyczne. Następstwem krótkotrwałych prze-pięć przekraczających kilkukrotnie wartość napięcia znamionowego mogą być uszkodzenia izolacji w systemie. Wysokoenergetyczne stany przejściowe - powodowane przez wyładowania atmosferyczne mogą zniszczyć urządzenia przyłączane do sieci energetycznej. Zaburzenia o niższych wartościach napięć pomimo, że nie powodują uszkodzeń, mogą zakłócić działanie urządzeń np. układów, które wymagają detekcji przejścia przebiegu wartości chwilowej napięcia lub prądu przez zero. Skutki zniszczeń urządzeń systemu energetycznego oraz odbiorników zasilanych z sieci energetycznej są kosztowne. Powszechnie stosowane są zabezpieczenia przepięciowe na każdym poziomie systemu dystrybucji energii oraz w odbiorniku energii jeżeli jest to konieczne. Zakłócenia krótkotrwałe mogą powodować wyzwolenie wejść i wyjść binarnych układu automatyki zabezpieczeniowej. Układy tego typu powinny być odporne na zaburzenia elektromagnetyczne w środowisku pracy oraz przejść pozytywnie badania odporności na: zaburzenia przewodzone, indukowane przez pole o częstotliwości radiowej; udary; tłumiony przebieg oscylacyjny.
Wyniki analiz profili krótkotrwałych zakłóceń przejściowych (voltage transients) potwierdzają ich charakter impulsowy bądź oscylacyjny, głównie wysokoczęstotliwościowy, silnie tłumiony. W ciągu trzech tygodni prze-prowadzania pomiarów odnotowano około 30 tego typu zjawisk po stronie 10 kV transformatora stacyjnego. Monitoring zakłóceń przejściowych nie jest wymagany przez przepisy normalizacyjne - brak dopuszczalnych limitów wystąpień zakłóceń w sieci. Urządzenia ochrony przepięciowej powinny niwelować zagrożenia związane z ich występowaniem. Niemniej jednak zwrócono uwagę na fakt, iż oprócz klasyczne- go zestawu parametrów opisujących tego typu zakłócenie, jak czas trwania czy częstotliwość oscylacji, w praktyce zakłócenia te mogą pojawić się wielokrotnie w jednym okresie częstotliwości sieciowej.
Poniżej tabela norm ICE
i.ibb.co/4JxJ6g6/dane.jpg
Ponieważ mamy wiele rożnych zakłóceń i wiele rożnych filtrów i "dławików" - nie ma jednego uniwersalnego na wszystkie bolączki. A dodatkowo w każdej sieci zasilającej w obrębie mieszkania, osiedla, miejscowości itp (lub tylko w torze audio/sygnału) mogą występować rożne zakłócenia i nie zawsze jeden typ filtru będzie odpowiedni w danej sieci - choć w innej zdaje egzamin.
Oczywiście filtry (cześć z nich) o jakich mowa są również stosowane w listwach, ale ze względu na to że mogą być przeznaczone zazwyczaj do prostej, wstępnej filtracji oraz z powodu ograniczeń finansowych oraz miejsca jeśli chodzi o klasyczną listwę zasilająca (tzw: "przedłużacz"), jest on zazwyczaj mało rozbudowany, prosty, nie zajmujący dużo miejsca i zazwyczaj połączony z zabezpieczeniem antyprzepięciowym.
Ale można stosować listy rozbudowane dedykowane Audio, gdzie występują róże elementy tłumiące i wyrównujące których ceny bywają czasem nieadekwatne = audiofilia
Jednym z dobrze znanych i stosowanych szczególnie w tematyce audio jest filtr składowej stałej (DC blocker, DC oznacza składową stałą, direct component) jest filtrem górnoprzepustowym, który usuwa składową stałą z sygnału, a który to negatywnie wpływa na sekcję zasilającą wzmacniaczy audio tj brumienie trafo (buczenie), grzanie się itp . Filtr nie powinien jednak tłumić składowych sygnału o niskich częstotliwościach.
Co bardzo ważne - bywa też tak że odfiltrowanie pewnych częstotliwości lub linearyzacja amplitudy - negatywnie wpływa na jakość dźwięku ponieważ już w samych nieurządzaniach występują wbudowane filtry (np: we wzmacniaczach cyfrowych Lyngodrf Audio), gdzie podpinając listwę z filtrem pogarszamy parametry audio a jakie starła się uzyskać producent już na etapie samego projektu uwzględniając że praca urządzenia będzie "prosto z sieci", bez żadnego filtra przed urządzeniem...
Pozdrawiam.
Szit..., niewiele rozumiem, ale tak fajnie prowadzisz, że miło posłuchać.
Uwielbiam te twoje piosenki i naprawy :D . Od razu wiedzialem ze pi3rd0lnie hahahahah
Super film! Obejrzałem z przyjemnością, dzięki wielkie!
22:23 ja pierdziele ale żem chopnął xD
Ja zielony z takich rzeczy i ogólnie mnie to nie interesuje ale oglądam kiedy mogę z ciekawości i podziwu tego co Pan robi. Czysty fachowiec !!!
Elektrycy górniczy pozdrawiają Cię 😄
Kupe sobie szczele ja 🎶🤸
Dzięki za poprawę humoru i życzę Ci miłego dnia! Twoje filmy są super!