Kasia... wstyd to jest wtedy, kiedy mówisz, że idziesz na siłkę i chociaż okiem zarzucisz, a ja (mężatka od 15 lat) mówię do ekranu: "No i mam nadzieję, że go nam tu pokażesz i wszystkie będziemy sobie mogły zarzucić" 😂 Mega vlog dziewczyny. Jak zawsze piękne i inspirujące😍💪🔥😘
Kacha❤ boski był tekst o singlach ❤❤❤ taka prawdziwa Ty 🎉🎉🎉 nie masz się za co wstydzić.... Ja coś czuję ,że on też tam " żurawia zapuszcza" na taka Laskę jak Ty ❤❤❤❤❤❤❤ jesteś świetna !
Na wiosnę stawiam zdecydowanie na ochronę przeciwsłoneczną, czyli krem z filtrem SPF50. Zrezygnuje z wszelkich zabiegów kosmetycznych, z peelingu kawitacyjnego i kwasów. Przestawiam się na wiosnę na maseczki z glinek.
Wiosną stawiam na lekką pielęgnację nawilżającą, moja skóra jest delikatna, wrażliwa, ze skłonnościami do zaczerwienienia. Uwielbiam wszystko co ma w składzie aloes, nagietek, ekstrakt z arniki czy witamina b5, które łagodzą i wyciszają skórę :)
Super, że dzięki wam mogliśmy się dowiedzieć więcej nt. BasicLab. Ja dotychczas jeszcze się nie zdecydowałam na ich pielegnacje, przez zagubienie w składach, stężeniach itp. 😅 U mnie na zimę, królują kwasy. Z wiekiem widzę, że działanie przeciwzmarszczkowe (retinole) przynoszą najlepsze efekty jeśli towarzyszą im odpowiednie kremy nawilżające i spf. Natomiast wiosna to czas maksymalnego nawilżenia i przygotowania cery na słońce. Filtry królują u mnie cały rok. Mam jak narazie jednego ulubieńca do którego zawsze wracam (z Bandi) dlatego z chęcią przetestowalabym coś z BL. Pozdrawiam i ściskam cieplutko 🤗
jak tylko poczuje to wiosenne sloneczko i wiosne w powietrzu to oprocz stalego spf 50 stawiam na porzadne nawilzenie i rozswietlenie ✨ wiec oprocz lekkiego ale zluszczajacego etapu oczyszczania to pojawia sie tez witamina C + kwas ferulowy i ceramidy. dzieki dziewczyny za tak dlugi vlog! miod na serce ❤
Super vlog dziewczyny, też podzielam zdania reszty komentujących że lubię patrzeć jak przygotowujecie się do różnych świat, wyjazdów, ale także na Wasze kadry z życia codziennego. Dużo pozytywnej energii a długość na plus, prawie godzinę minęła w oka mgnieniu ;) pozdrawiam
Zdecydowanie im cieplej tym lżejsze formuły. Także gęste, mocno nawilżające kremy odbudowujące skórę narażoną na mróz i czynniki atomosferyczne zamieniam na lekkie (ale dalej nawilżające) sera i kremy 💧 Do tego wit C 🍋 aby rozświetlić szarą i zmęczoną skórę po zimie. Jeśli chodzi o zmiany to tyle ale przez cały rok obowiązkowo retinol i SPF50 ❤️ Buziaki dla Was Dziewczyny 😘
Hej! Świetny filmik, a dodatkowo ta długość 🎉 co do pielęgnacji, wyznaję zasadę, że to maraton a nie sprint i właściwie nic nie zmieniam, „jadę” dalej z retinolem, witaminą C, ceramidami, trehalozą. Czasem stosuje lżejsze konsystencje, natomiast zawsze pamiętam, że najważniejsze jest spoglądanie na skórę i czytanie „czego chce”, a nie kwestie dotyczące pór roku!🌸 Każda cera jest 12/10, niezależnie od trądziku, faktury czy zmarszczek!
Tej wiosny zdecydowałam zacząć pielęgnację nieco inaczej :) zwracam uwagę na więcej wdzięczności i równowagi. Łapię spokój, żeby w zabieganym życiu świadomie zaplanować opiekę nad ciałem, twarzą. To trudne ale małymi krokami zaczęłam od bardziej świadomego oczyszczają, nawilżania i odżywiania skóry. Testuję skwalan i olejek z pestek śliwek. I przede wszystkim pozwalam sobie samej o siebie zadbać. 🫶🏻
U mnie podstawą wiosennej pielęgnacji jest… słońce i świeże powietrze :) Nic tak nie dodaje mi energii jak spacery, joga, jogging czy rower w lesie na obrzeżach miasta. To wszystko oczywiście w towarzystwie emulsji SPF 50, aby rozpieszczana słońcem skóra była bezpieczna. W ciągu dnia jak najwięcej świeżych warzyw i owoców, dużo wody. Wieczorem- lekkie produkty nawilżające. Oby do lata ❤
Pielęgnacja na wiosnę/lato różni się u mnie od zimowej,choć kiedyś wcale tak nie było.Jako posiadaczka cery problematycznej od czasów nastoletnich, inspiracją w kwestii składników aktywnych była dla mnie Justyna :)Jako czterdziestoletnia już kobieta, przedkładam pielęgnację nad makijaż,choć ten drugi też jest w częstym użyciu. Rano witamina C+spf, wieczorem serum peptydowe/ceramidowe/ na zmianę z niacynamidem+ krem nawilżający. Retinol czeka do jesieni.
Wiosna to u mnie katar, łzawienie oczu, wysuszone usta, więc i bardzo wrażliwa cera. To właśnie wtedy wkracza w kosmetykach wszystko, co KOI. Peptydy, ceramidy i nawilżanie są teraz moją bazą o każdej porze doby.
Wiosna to u mnie taki trochę okres "wagarów" od intensywnej zimowej stymulacji skóry. W pielęgnacji stawiam na większy luz robię przerwę od stosowania retinolu, skupiam się na delikatnym rozświetleniu skóry włączając vit C, dbam o barierę hydrolipidową zarówno na zewnątrz jak i od środka oraz obowiązkowo spf 50 jak cały rok. Poza tym korzystam z pięknej pogody (jeśli się trafi 🙂) i czekam na moją ulubioną porę roku- lato 🌞 Dziękuję za ogrom inspiracji w tym vlogu i umilenie czasu 🙌
Powiem wam, że na wiosnę chęć spróbować witamy c. W pielęgnacji jestem świeżakiem i mam dopiero 21 lat więc czytałam, że to właśnie ten składnik jest idealny dla mojego wieku. Moim marzeniem jest rozjaśniona skóra ze zdrowym glow ❤️
Na wiosne uwielbiam stosować witaminę C🌺Wraz ze zmianą pogody uwielbiam efekt rozświetlonej skóry i blasku, a dodatkowo rozjaśnienie przebarwień jest idealną opcją dla mnie przez zmiany trądzikowe⭐⭐. Regularne stosowanie spf też wjeżdża, bo razem z większą ilością słońca wypadałoby zadbać o ochronę przed promieniowaniem, pozdrawiam ❤
Start mojej wiosennej pielęgnacji to mocniejsze oczyszczanie , dla wybudzenia skóry z zimowego snu 😂 następnie stopniowe wprowadzenie wit C + intensywne nawilżanie . Kocham w okresie letnim efekt glow i zdrowej ,promiennej skory. Oczywiście nie zapominam o SPF50 , to mój must have przez cały rok. Jestem bardzo ciekawa peptydów - są na mojej liście do testów . Ceramidy są moja nieodłączna formą regeneracji skory na noc . 🌸
Kasia i super ze to powiedziałaś - tak jest w życiu. Ja kiedyś (tzn baaardzo kiedyś) do kościoła jak na skrzydłach biegałam bo … moim kraszem ministrant był 😆🤣😂🫣Co sobie przez parę lat popatrzyłam to moje a i kiedyś mnie na spotkanie zaprosił wiec afirmacje i manifestacje, modlitwy mają moc ✨
Dołączam do grona! W padł mi w oko chłopak z kościoła,a dokładnie mszy dla licealistów i studentów. Co niedziela musiałam być w kościele,dobrze że kazania były wartościowe 😉, a czar prysł jak go pozniej w klubie na imprezie poznalam 😅
W tym roku stawiam na wiosenne rozpromienienie cery ☀Do gry wchodzi oczywiście witamina C ale równie ważne jest dla mnie nawilżenie skóry i jej regeneracja, więc dorzucam do swojej pielęgnacji ceramidy i witaminę E. ☺ W ostatnim czasie polubiłam również aromaterapię olejkami eterycznymi, którą robie sobie w domu, po cięższym dniu lub po prostu wtedy gdy chce się zrelaksować. Herbatka ziołowo-owocowa, olejek eteryczny, joga lub muzyczka i jestem w raju 🌺
Malinową chmurkę robię już prawie z pamięci. Ciasto łatwe, ale trzeba dobrze opracować kolejność. Ja najpierw robie kruche i zamrazam, w między czasie piekę bezę, jak się upiecze to do tej samej formy wkładam kruche do piekarnika. Jak się piecze i stygnie to w tym samym czasie ogarniam galaretkę, i zawsze wrzucam zamrożone maliny i wtedy sz6bciej galaretka zastyga. A samą galaretkę to robię z połowy wrzątku i dopiero jak rozmieszać to daje połowę zimnej wody to wtedy te z szybciej stygnie. Najlepsze jest oczywiście po nocce w lodówce
Bardzo energetyczny dla mnie vlog🙏 Moja wiosenna pielęgnacja rano- oczyszczanie, woda termalna, wit c, serum nawilżające, krem nawilżający, spf a noc- oczyszczanie, woda termalna, skwalan lub kwas laktobionowy, serum nawilżające, krem okluzyjny i dobra książka😊 i jak widze po rozmowie z przedstawicielką Basic Lab coś chce dołączyć do mojej pielęgnacji💚
Na Wiosnę stawiam na witaminę C z żelową formuła, do tego koniecznie matujący SPF 50 + ceramidy, ale zdecydowanie najważniejsze dla mnie jest zwracanie uwagi na potrzeby mojej skóry, a nie podążanie za trendami 🤩
Moja wrażliwa (z mocniejszym lub słabszym trądzikiem różowatym) na wiosnę potrafi grymasić niczym niedźwiadek wybudzony ze snu zimowego więc koniecznie co rano wjeżdża witamina C, która mnie wycisza i daje piękny słoneczny glow-powiew świeżości. Na to mocny filtr i gotowa do dzieła ! To jest mój must have wiosennych poranków:)
Na wiosnę stosuję peptydy miedziowe do tego serum nawilżające + lekki krem i zaczełam używać filtow przeciwsłonecznych. Ale peptydy miedziowe to moje odkrycie. Skóra jest w dużo lepszej kodycji, jest bardziej sprężysta i mam wrażenie, że zmarszczki mniej widoczne 😊
Moja pielęgnacja zmienia się na lżejszą iż moja skóra staje się bardziej tłusta. Czyli lżejsze nawilżenie, SPF częściej w ciągu dnia oraz witamina C 🙌 ale jestem zawsze otwarta na inne propozycje i poczytam więcej o peptydach!
W końcu wiosna :) już od kilku tygodniu przywołuje ją w mojej pielęgnacji witaminą C ,delikatne oczyszczanie i codziennie spf 50 to podstawa czy słońce czy deszcz. Czekam na poprawę kondycji mojej skóry po ciąży i długim karmieniu piersią ❤ pozdrawiam Was dziewczyny 😊
Na wiosnę w mojej pielęgnacji zmienia się żel do oczyszczania twarzy. Wiosną i latem moja skóra bardziej się przetłuszcza i wymaga mocniejszego oczyszczania, ale nadal takiego które jej nie podrażni i przesuszy- dodaję do pielęgnacji wieczornej żel do skóry mieszanej, a rano nadal używam tego do skóry wrażliwej :)
Cześć Dziewczyny ❤ Wiosną i latem stawiam na dwa produkty : witaminę C w formie serum z pipetą, a drugi krok to nawilżanie. Wszystkie produkty z aloesem (lub sam aloes, najlepiej taki prosto ucięty z doniczki - doskonale sprawdzi się jako maseczka) oraz produkty z kolagenem 🎉 Natomiast to co chyba wszystkie musimy stawiać na pierwszym miejscu to picie odpowiedniej ilości wody! Mam wrażenie, że pielęgnacja skóry nie będzie tak skuteczna bez nawilżenia od wewnątrz. Pozdrawiam ❤
uwielbiam pielęgnację wiosenną 🌸 coś co najbardziej kocham wiosną zaraz po czyszczaniu żelem twarzy to toniki. Gdy robi się coraz cieplej na dworze 🌞 uwielbiam przemyć twarz tonikiem, wtedy czuje takie orzeźwienie i lekkość na twarzy. Następnie serum nawilżające i krem z spf. Zestaw jak najbardziej idealny 👌 moja skóra go uwielbia 🧖♀️ i jest w świetnym stanie dzięki takim krokom pielęgnacyjnym 🌷
Zdecydowanie stawiam na witaminę C, żeby mój buziak był tak promienny i pogodny jak ja i żebym była radosnym promyczkiem podczas tej wiosny i nie tylko! 🤗🌻💛
Hej :) jako posiadaczka Dysona AirWrap’a wypowiem się i mam nadzieję, że pomogę. Uważam, że jeśli ktoś ma włosy wysoko, bądź średnio porowate, to sprawdzi się on genialnie. Ja używam go głównie do suszenia i wygładzania włosów. Wg mnie końcówki wygładzające są tam najlepsze, zastępują mi prostownicę, od której kiedyś byłam uzależniona. Jeśli chodzi o kręcenie włosów nie uzyskamy efektu lokówki, u mnie skręt się nie utrzymywał mino, że mam cienkie i podatne do stylizacji włosy. Uwielbiam Basiclab! We wiosennej pielęgnacji postawie na antyoksydanty i spf :)
Od początku tego roku zaczęłam świadomie dbać o twarz, metodą prób i błędów sprawdzam co polubi moja cera, spf używam cały rok, tak samo witaminę C, jednak na wiosnę i lato jeszcze bardziej postawie na nawilżenie w formie kwasu hialuronowego 😊
W wiosennej pielęgnacji stawiam na lżejsze konsystencje niż te otulające zimą. Oczywiscie obowiązkowo SPF - zimą czasami odpuszczam, ale na wiosnę nie ma zmiłuj i wlatuje codziennie rano. A pod SPF serum z wit C z BasicLab ❤
Jeśli chodzi o moją pielęgnacje wiosenna to stawiam na lżejsze formy. Chowam wszystkie kremy, które otulały moją twarz tłuściutką warstwą w zimie i wyciągam wiosenne perełki. Stawiam też na lżejsze podkłady czy fluidy. Jeśli chodzi o składnik aktywny to wprowadzam witaminę C od najniższego stężenia. Bo co innego kojarzy się z wychodzącym coraz wcześniej słoneczkiem rano i świecącym do godzin wieczornych? Dla mnie witamina c jest idealna na tą porę roku!
Tegorocznej wiosny wdrożyłam niacynamidy i witaminę c, pokochalam testowanie mojej nowej kosmetycznej perełki krem z wit c na noc firmy clochee - CUDOWNOŚĆ!!! na codzień się nie maluje wiec jeśli jestem w domu cały dzień mam problem z pamiętaniem wieczorem o pielęgnacji , na tym chce się skupić i dlatego stwierdziłam ze kupię sobie na zachętę właśnie droższy kosmetyk na noc. Tej wiosny chce również wdrożyć ponownie w moja rutynę masaż kamieniem gua sha. Calusy dla was dziewczyny 🤍
U mnie składnikiem aktywnym w pielęgnacji na wiosnę jest sport 🏃♀️ 😊 zwiększona aktywności fizyczna wraz z wiosną niesamowicie wpływa na poprawę jakości cery, ruch na świeżym powietrzu i dotlenienie robi robote, dlatego w pielęgnacji stawiam na dawkę nawilżenia, witaminę C oraz koniecznie SPF :) ❤
Uwielbiam Wasze kosmetyczne polecenia we Vlogach, 99% z nich sprawdza się u mnie ponieważ mam cerę podobną do Justyny 🤩. Jeśli chodzi o kosmetyk na który stawiam w sezonie wiosenno-letnim to serum z witaminą C, nie wierzyłam w jego właściwości a po kilku tygodniach stosowania widzę mega rozświetloną cerę 🤩 i przykładam się na 100% do ochrony słonecznej, Spf cały rok, to postanowienie nie tylko na wiosnę i lato ale i na dalszą część roku. Do tej pory z Basiclab miałam tylko żel do mycia twarzy - z resztą, z waszego polecenia - i bardzo dobrze mi się sprawdził, kupiłam ponownie. Chętnie przetestowałabym inne kosmetyki. Pozdrawiam 🤩
W pielęgnacji wiosennoletniej zdecydowanie większą uwagę przykładam do codziennego nakładania spfa (w zimie czasami bywa różnie 😅) i przechodzę na lżejszy, mniej treściwszy krem do twarzy - dalej mocno nawilżający, bo moja sucha skóra inaczej by się zapłakała. Dlatego mój składnik aktywny to kwas hialuronowy i niezmiennie witamina C, uwielbiam w każdej postaci ☀
O tak, miałam podobnie ze stosowaniem peptydów. Pierwsze podejście mnie nie zachwyciło. Jakoś nie poczułam blues'a i na jakiś czas odstawiłam. Ale teraz na wiosnę wróciłam i jestem zachwycona działaniem. Trzeba dojrzeć do niektórych rzeczy jak do smaku oliwek. 😉✌️Dorzuciłam też coś zupełnie nowego do mojej pielęgnacji, czyli suplementuje się dodatkowo kolagenem od środka pijąc codziennie jedną szklaneczkę. ☺️☀️
Wiosną zamieniam moją mocno okluzyjną pielęgnację na pielęgnację ochronna, przciwstarzeniową. Przede wszystkim wracam do Wit.C która kocham i polecam wszystkim znajomym a nawet namowiłam swojego faceta do używania jej. Wiosna to też mój czas na większą zabawę z filtrami, testuje wszystkie nowości jakie wychodzą na rynek ❤ uwielbiam wiosnę i nadchodzące z nią zmiany w pielęgnacji. Pozdrawiam cieplutko ❤
U mnie wraz z wiosną i niedawnym porodem na twarzy zagościła niemiła niespodzianka. Trądzik różowawy to zdecydowanie coś czego się nie spodziewałam bo nigdy moja skóra nie miała skłonności do tego typu niespodzianek. Wiem, że należy działać z kwasem azelainowy i wzmocnić naczynka czyli moja od lat ukochana witamina c. Dodatkowo coś co od roku jest moim ulubionym elementem pielęgnacji przez cały rok czyli spf. Cieszę się, że mam was i dostęp do cudownych polecajek kosmetycznych! Wiem, że kiedyś tą wiedzę będę mogła przekazać mojej córeczce 😍🥰🌸
Ja po wielu doświadczeniach ćwiczeniowych zdecydowałam się niedawno na treningi właśnie z Agata Zając. Na siłownię chodziłam i rzeczywiście efekty były super,ale teraz każda godzina jest dla mnie na wagę złota,więc zdecydowałam się na treningi w domu. Rano rozkładam mate i ćwiczę ( 5xw tyg), już po 1,5 tyg widze ,że zaczyna się zmieniać ciało . Agata ma mega wybór ćwiczeń,więc każdy znajdzie coś dla siebie. Co do ćwiczeń np z Ewą Chodakowska,to poczytałam i dziewczyny odradzały,bo można nabawić się mega kontuzji więc podziękowałam .
To prawda co do Ewki Chodakowskiej nie polecam treningów ćwiczyłam 5x w tyg. Wszyscy byli w szoku, że daje radę bo przecież ona ma tak ciężkie treningi bo dawałam radę, a teraz mam problemy z kolanem i jak zaboli to lepiej nie mówić jak mocno boli 😞 Nawet wejście po schodach odbywało się z bólem teraz co jakiś czas niestety kolano to się odzywa 😞 A jak wejdę na stepper i lekko się obrócę od razu odczuwam kolano, które po ćwiczeniach na stepperze niestety odzywa się jeszcze bardziej ...
@@Dziewczynanagranicy miałam dokładnie tak samo, po 2 tygodniach treningów z Ewą siadły mi oba kolana i nie chcę sobie przypominać ówczesnych wycieczek po schodach 🫣🫣
@@Dziewczynanagranicy Hej, przykro mi że masz problemy z kolanami 🥺 a próbowałaś rozmasować nogi, rozciąganie, mocne rozbijanie mięśni albo wizyta u fizjo ? 🙂
W sezonie wiosenno-letnim stawiam obowiązkowo na wysoką ochronę przeciwsłoneczną spf 50. ☀️ Pamiętam o niej cały rok, jednak latem, a zwłaszcza po kuracji retinoidami (oczywiście z Basiclab 💕) zdecydowanie warto się do tego przyłożyć oraz pamiętać o jego reaplikacji 😃Oprócz tego moja ukochana witamina C, krem trehalozowy oraz wyciszający to według mnie super połączenie na piękną gładką i zdrowo wyglądająca cerę bez żadnego podkładu, a o to w lecie właśnie chodzi! 🌼 Ma być naturalnie, zdrowo i świetliście, to mój cel! ❤️
Cześć dziewczyny!! Na wiosnę stawiam na wielkie nawilżenie skóry. Uwielbiam lekkie złuszczanie na noc (lekkie peelingi AHA i BHA). Super sprawdza mi się masaż kamieniem na któryś z olejków - bardzo się tego bałam, ale jak widać - niepotrzebnie ;) Na to maska na noc z algami i wieczorne domowe spa zrobione. Małe wielkie przyjemności ;) A jak się do siebie uśmiecham, jak następnego dnia w lustrze widać efekty. Bo jasne, pielęgnacja to nie sprint, a maraton, ale po takiej dawcę dobroci, naprawdę szybko widać zmiany. Rano zawsze witaminka C i skwalan, który dodaje do każdego kremu. Mega! I filtr, do którego się przekonałam, bo wreszcie znalazłam taki, który nie przypomina mi smarowania buzi kremem do opalania z dzieciństwa 😅 I mimo, że cienie pod oczami spowodowane latami (tak, to już lata 😱) nieprzespanych nocy (pozdrawiam moje dzieciaczki) nie znikną, to śmiało mówię, że wolę tę dzisiejszą wersję siebie, niż tę nawet sprzed 10 czy 15 lat ;))
W wiosennej pielęgnacji wybieram nawilżające i rozświetlające kosmetyki o naturalnych składach. Dodaję nutkę wiosennego powietrza o kwiecistym zapachu i słońca, które łapie na spacerach wśród drzew. Do tego garść ruchu i szczyptę optymizmu. Oto mój przepis na bycie promienną i piekną❤😊
Uwielbiam Wasze vlogi - czuje się jak na kawce z przyjaciółką 😅❤ a jeśli chodzi o wiosenną pielęgnację to zdecydowanie rozświetlenie i moc witaminy C z polecenia Justyny, tak zawsze zachwala że wprowadziłam ją do swojej pielęgnacji i zostaje na stałe i zaczynam przygodę z retinalem, spfik - wiadomo 😆 i mogę podbijać świat
Wiosna, na którą większość z nas czeka z utęsknieniem, przynosi wiele zmian- ciepłe, zimowe płaszcze zmieniamy na lekkie okrycia, tak samo wygląda zawsze moja pielęgnacyjna rutyna- z nadejściem cieplejszych dni gęste, otulające konsystencje zamieniam na lekkie, ale wciąż nawilżające (w końcu każda skóra potrzebuje nawilżenia! :)) W tym roku moja wiosenna pielęgnacja będzie zdecydowanie mniej 'szalona' niż dotychczas- wkrótce zostanę mamą, dlatego zamiast wysoko stężonych substancji aktywnych, stawiam głównie na delikatne, sprawdzone składniki które nawilżają i dodają blasku mojej skórze 😊
Na wiosnę stawiam o przede wszytskim na odbudowę i regenerację skóry po zimie. Te pierwsze jasne, słoneczne dni podkreślają stan naszej skóry i uwielbiam wtedy tym bardziej widok nawilżonej, odżywionej i świetlistej cery. Mi na codzień pomagaja ceramidy, ale tymi peptydami też mnie zainteresowalyscie bo wcześniej nie slyszlam o tych dobrociach 😉 niezmiennie też pozostaje ze mną spf i witamina C. Dzięki za odcinek, bardzo przyjemnie się oglądało ❤️ wszystkiego dobrego
Ja na wiosnę/lato do swojej pielęgnacji wrzucam coś co mi o tych porach roku ciagle przypomina w swoim składzie czy zapachu 🤗 zatem witaminka C 🍋, lubię krem nawilżający z aloesem, oraz mgiełkę tonizująca, która opada na całą buzie niczym morska bryza 🌊
Na wiosne chce wprowadzic peptydy pierwszy raz w zyciu. Jesionia rowniez pierwszy raz zaczelam przygode z retinolem i nie spodziewalam sie tak swietnych efektow. Uzywalam niskiego stezenia, a efekt byl super. Jednak w sloneczne dni troche sie obawiam i zamierzam odstawic retinol do pazdziernika/ listopada, a no to miejsce wyprobuje peptydy o ktorych tyle sie teraz mowi. Mam nadzieje, ze bedzie warto:)
U mnie teraz na pełnej petardzie wjeżdża (oczywiście) witamina C! I jej najlepszy przyjaciel SPF! Duet szczególnie mi bliski na wiosnę ☀️ a do tego zaczynam testowanie chlorofilu, zielona nadzieja na piękną cerę 🌿
Ja w tym sezonie na wiosnę/lato stawiam na regenerację - moja skóra wypadła z tej równowagi, o której rozmawiałyście z ekspertką Basic Lab, przeszarżowałam z retinalem, zachwycona efektami i skóra zareagowała wysypem. Dlatego teraz stawiam na reset, regenerację bariery hydrolipidowej - przede wszystkim ceramidy i antyoksydacja z wit C. Do tego lekkie oczyszczenie porów kwasem salicylowym i rozjaśnienie przebarwień kwasem azelainowym. No i oczywiście SPF, SPF, SPF :)
Wiosną chce postawić na równowagę i regenerację tym bardziej że ostatnio moja skóra się na mnie pogniewała i zafundowała mi wyrzut niedoskonałości (uroki cery mieszanej)😔 Aby się ratować postawiłam na lekką emulsje normalizujaca z kompleksu komórek macierzystych z noni od Basiclab ale powiem szczerze że tak jak Kasia miałam problem aby wybrać odpowiedni kosmetyk spośród tak bogatej oferty. Fajnie jest mieć wybór ale jeszcze lepiej gdy ktoś fachowo pomoże dokonać tego właściwego 😊
W wiosennej pielęgnacji, zdecydowanie pojawi się niacynamid na noc, kwas laktobionowy, kwas hialuronowy, SPF50, witaminka C na dzień i witaminka B5. Moja skóra po zimie potrzebuje nawilżenia oraz ukojenia...po tych wszystkich wahaniach pogodowych oraz szalikach :)
Na wiosnę zawsze dokupuję jakieś fajne serum z vit c, a pozostała pielęgnacja pozostaje bez zmian. Po kilku latach prób i testów dotarło do mnie, że minimalizm to coś co moja skóra po prostu lubi 😂... Uwielbiam Was dziewczyny ❤
Mam dokładnie to samo, odkąd przestalam uzywac masy kremów, serum, olejków i nie wieadomo czego to cera sie meeega poprawila, mam jeden krem i jedno serum i koniec :)
@@reno6594 już nie daję się skusić na polecajki no może z małymi grzeszkami 😊 nauczyłam się zużywać jeden produkt, i dopiero wtedy kupuję nowy. Naogladalam się pielęgnacji wieloetapowej, myślałam że będzie fajnie... Że w końcu będzie pięknie, a było jeszcze gorzej, ciągle błędne koło. Odpuściłam... Teraz mam jedno serum i krem i więcej nie potrzebuję... I jest mi i mojej skórze z tym dobrze... A ile miejsca wolnego w łazience 😂😅🎉
Do witaminy C i Spf dołącza krem z ceramidami bo wiosna to u mnie czas duzego przesuszenia skóry. Do tego zmienia się makijaz oka na lzejszy i jasnieszy niz zimą. Zmieniam tez perfumy na lżejsze bardziej kwiatowe by przywołać wiosnę 🏵️🏵️
Wiosną tak samo jak w innych porach codziennie obserwuje swoją cerę i dobieram każdego dnia to czego potrzebuje moja cera. Co do pielęgnacji porannej, jestem stała w uczuciach witamina c i spf, wieczorem szaleje, albo retinal, albo ceramidy albo peptydy. Najpierw obserwacja cery a potem odpowiednia pielęgnacja😊
Na wiosnę stawiam ponownie na witaminę C (wraca po zimie), dalej próbuje się polubić z retinolem, i myślę o peptydach. Aaaaa i obowiązkowo krem z filtrem. Świetny film i ponownie wiele cennych wskazówek ;)
Dla mnie dotychczas (jesienią, zimą) retinol + peptydy + witamina C to był cud miód i codzienny obowiązek. Obowiązek przymusowo zmieniony wczesną wiosną przez oczekiwaną dzidzię ❤ Aktualnie stawiam na niacemidy, witaminę C, dobry filtr z kremem nawilżającym, od czasu do czasu PHA i jazda! 😁
Także polecam ćwiczenia z Agatą Zając. Fajnie tłumaczy , treningi są niby spokojne ale w zależności od obciążenia to pot się leje 😂 i naprawdę fajnie ciało reaguje na ćwiczenia 🤩
zdecydowanie tej wiosny stawiam na nawilżenie i rozświetlenie :) Mam zamiar dołożyć witaminkę C w celu antyoksydacji. Wielkie dzięki dziewczyny za to co robicie!
Wiosną staram się nie zapominać o spf (bo tak, zdarza się 🙈). A przede wszystkim stawiam na serum antyoksydacyjne. Odkryłam, że oprócz wit. C jest mnóstwo składników antyoksydacyjnych - astaksantyna, koenzym Q10, kurkuma, miedź! Będę testować 🙂
Wiosenna pielęgnacja w moim przypadku wzbogaci się o retinol. Odstawiam moją małą gwiazdę od piersi i w końcu przyjdzie czas a mnie! :) z dużym spokojem i cierpliwością pozostanę przy najniższym stężeniu 💥 dodatkowo bez zmian ceramidy, które moja skóra po prostu uwielbia. Wiosna będzie moja! 🤩
Ja w tym sezonie postawiłam na witaminę C, bo do tej pory gdzieś tam była, coś tam słyszałam, ale jakoś ten temat bagatelizowałam. Zmagam się z przebarwieniami i mam nadzieję, że moja skóra nabierze blasku ✨ Wspaniały film i lecę zaobserwować Karolinę, bo niby znałam, ale dzisiaj poczułam ten vibe. Coś jak z tą witaminą 😄 Serdeczne pozdrowienia dla Was 🤍
Pieczywo z Orlikowskiego to mistrzostwo świata, a jeszcze ostatnio wzięłam słoik i wytelepałam sobie swoje masełko plus ten chlebek i normalnie niebo w gebie❤😊
Wiosną moja skóra zgodnie z naturalnym cyklem budzi się do życia. Jest trochę zmęczona po zimowo-jesiennym czasie. Dlatego chcąc jej pomóc, stawiam przede wszystkim na nawilżenie i rozświetlenie. Staram się używać witaminy C cały rok, ale na wiosnę zwracam szczególną uwagę na ten składnik. Włączam ten do pielęgnacji trehalozę, o której zbawiennym wpływie na kondycję skóry dowiedziałam się niedawno, właśnie dzięki BasicLab. Zdrowa, nawilżona i pięknie rozświetlona cera to u mnie +100 do dobrego samopoczucia na co dzień :)
Dla mnie wiosna to nadal walka z przebarwieniami, stąd też kwas azelainowy jako ulubieniec! Uwielbiam połączenie z glicyną, bez wielkiego złuszczania i efektów ubocznych. Dodatkowo prebiotyki! To moje ostatnie odkrycie, a zwłaszcza zielony krem od basiclab❤
witam, generalnie moja pielęgnacja na wiosnę nie różni się znacząco od tej zimowej, aczkolwiek stawiam bardziej na nawilżenie a zimą kupiłam się na większym natłuszczeniu skóry, spf 50 jest ze mną zawsze - dzięki Wam!, trochę późno sobie to uświadomiłam bo jak miałam 31 lat ale lepiej późno niż wcale, pozdrawiam :) miłego tygododnia !
W sezonie wiosenno-letnim stawiam na kremy o lekkiej konstytucji, a w szczególności bardzo lubię stosować olej z ogórecznika, oczywiście codziennie SPF (dzięki Wam zrozumiałam jakie to ważne) 😉 Ogólnie regeneracja i odżywienie ♥️
Jak chciałabym już słoneczka 🌞😎 Moja wiosenna pielęgnacja to przede wszystkim odstawienie retinolu po jesienno-zimowym pozbywaniu się przebarwień i przestawienie się na witaminę C. Plus kontynuacja nocnej regeneracji ceramidami aby skóra była nawilżona i zregenerowana. Bariera hydrolipidowa rządzi😂 Ogólnie cała moją pielęgnacja w głównej mierze opiera się na złuszczaniu, pozbywaniu się zmian zapalnych i przebarwień po nich oraz regeneracji. Mimo 31 Wiosny mój trądzik młodzieńczy ma się wspaniale💁🏼♀️😅 Pozdrawiam najserdeczniej 😘
Na wiosnę dopiero będę uczyć się wprowadzania składników 😅 dotychczas bazowalam tylko na oczyszczeniu i nawilżaniu, bo nie byłam pewna z czego i kiedy mogę korzystać (ostatnie 3 lata to do mnie okres ciąż i karmien). Teraz wracam i może rzeczywiście skorzystam z tych porad, aby coś wybrać 😊
Ja w okresie wiosenno letnim zwracam większą uwagę na ochronę przeciwsłoneczną, oczywiście w ciągu całego roku idzie w ruch SPF 30, 15, ale teraz wyciągam już grubszy kaliber 50 obowiązkowo. A dodatkowo pomadka do ust ochronna również z factorem 50 SPF i problem wysuszonych ust z głowy. I w ruch leci mgielka SPF do poprawek w ciągu dnia ☀️
Super vlog dziewczyny i jaki długi 😊 jeśli chodzi o zmiany w pielęgnacji na wiosnę to zdecydowanie stawiam na lżejsze formuły kremów szczególnie na dzień, zimą ta pielęgnacja jest bardziej bogata i gęsta, poza tym obowiązkowo SPF który stosuje cały rok ale wiosną i latem już nie zdarza mi się o nim zapominać, plus replikacja w ciągu dnia że względu na dłuższą ekspozycję na słońcu. Pozostałe składniki stosuje cały rok czyli witamina C, peptydy (też je pokochałam z czasem), niacynamid, ceramidy. Co do retinoidów to dopiero będę robić przymiarkę, bo wcześniej byłam w ciąży i karmiłam 😊😊
Trochę na odwrót u mnie z tą pielęgnacją ale dorwałam się w końcu do retinolu, więc stosuję od około miesiąca. I choć wyczytałam że na efekty trzeba czekać minimum 4 miesiące to już wydaje mi się że skóra na twarzy jest bardziej napięta❤ to co dopiero będzie za te kilka miesięcy!😅 no i szukam idealnego spfa. Na zimę sprawdzil mi się świetnie korres z waszego polecenia ale na lato może być trochę zbyt bogaty (w sensie ze w konsystencji😊). Dzięki za świetnego vloga dziewczyny! I polecam spróbowania spray tan w salonie - zawsze wychodzi równiutko
Dziewczyny mam wrażenie, że przeżyłam ten poniedziałek tylko dzięki myśli, że po pracy usiądę z kawką i zobaczę Waszego vloga 😂 Jeśli chodzi o pytanie to wiosną postawię na witaminę C i dobry SPF (ale ten stosuje cały rok) 🌷🌷🌷
Jeszcze nieśmiało, ale przełączam się w tryb wiosenny. W związku z tym zmieniam przede wszystkim kosmetyki na te lżejsze. Z rana serum z witaminą C, a kiedy się wchłania przygotowuję koktajl z natką z pietruszki, która też zawiera jej całkiem sporo. A wieczorem niacynamid, spacer, książka i to wszystko, aby ukoić moje ciało po całym dniu. I już nie zapomnieć, że dobra pielęgnacja ma sens wtedy, kiedy idzie w parze z odpowiednią dietą, aktywnością fizyczną i wartościowym relaksem, a o to wiosną jakoś tak łatwiej
Moja pielęgnacja wiosną zmienia się minimalnie - delikatniejsze kwasy, nawilżenie i rozświetlenie. Moi faworyci to kwas azelainowy, trehaloza, witamina C + kwas ferulowy.✨
Czas pielęgnacji po zimie to zmrożone szukanie idealnego kremu z filtrem 50, od jakiegoś czasu mam trądzik różowaty i moja buzia jest dość wymagająca i wybredna w tej kwestii :) także życzcie mi powodzenia
Podziwiałam tak ambitne przygotowania do świąt i zazdroszczę. Ja w tym roku święta spędziłam w odosobnieniu bo złapałam covid .Na wiosnę rano serum z vlwitamina C oraz nawilżające no i spf 50 Wieczorem retinol raz w tygodniu i tonik z kwasem z the ordinary na zmianę i serum z argilenina i peptydy ale nie wiem czy dobrze to stosuję. Dziękuję za cenne rady, miło się oglądało.
Z Wami dziewczyny nawet pochmurny, deszczowy poranek nie jest już aż taki zły ☀ CUDOWNIE się Was ogląda. U mnie w wiosennym natarciu SPF 50, witamina C i ceramidy !💜
Kocham BasicLab i wszystko, co można od nich nabyć, także uwielbiam jak wspominacie o nich na Waszym kanale ☺️ Dwa miesiące temu zaczęłam przygodę z ich retinolem i nie spodziewałam się, że między nami tak zaiskrzy!❤ Także - czy jesień czy wiosna - w tym sezonie również stawiam na retinol, tym razem z wyższym stężeniem. No i oczywiście trehaloza, ceramidy. Serio czasem wydaje mi się, że moja skóra wjechała na dobre tory z rokiem kiedy zaczęłam używać ich kosmetyków, także największa fanka ever. Wszystkie premie z roboty idą na te ich buteleczki z płynnym złotem! 😁❤
Moją wiosenną pielęgnację i na co stawiam w tym okresie to rozpoczynając od delikatnego żelu myjącego oczywiście w grę wchodzą ceramidy, kwas hialuronowy, niacynamid moje " Must Have" i zarazem obłędnie trio ❤
Film jak zwykle inspirujący i smaczny (te wszystkie potrawy…a ja z anginą i ledwo herbatę szałwiową przełykam😢). Co do pielęgnacji to witamina C bez przerwy w porannej rutynie, SPF (tutaj faktycznie Basiclab wygrywa swoją emulsją). Wieczorem mimo słonecznych dni nie boję się retinolu i używam również. Ale buźkę chronimy przed sloncem😂 Poza tym dużo dobrego nawilżania po tych szarych dniach i pozytywne nastawienie do życia😊😊😊 Ściskam wszystkich
Mam Dysona od listopada. To co mnie przekonało do zostawienia go sobie to krótszy czas suszenia. Miałam suszarkę fryzjerska i wysuszenie moich grubych włosów trwało 20 min. Teraz to 10 min z wygładzeniem szczotka dołączona do zestawu. Co do lokówki to szybko się to robi. Z trwałością bywa różnie ale na moich włosach loki trzymają się i tak marnie. Ogólnie jestem zadowolona z tego zakupu. Moja przyjaciółka też kupiła sobie Dysona i też jest zadowolona. Bo nie musi lecieć z prostownica po włosach codziennie.
Kasia... wstyd to jest wtedy, kiedy mówisz, że idziesz na siłkę i chociaż okiem zarzucisz, a ja (mężatka od 15 lat) mówię do ekranu: "No i mam nadzieję, że go nam tu pokażesz i wszystkie będziemy sobie mogły zarzucić" 😂
Mega vlog dziewczyny. Jak zawsze piękne i inspirujące😍💪🔥😘
te tasiemce są wprost wybitne 👌btw, jak Justyna powiedziała, że widziała przepis u agasavy, to poczułam jakby mi się uniwersa połączyły 😂
Kasia mistrz: " Co tam chowasz? Komu to trzymasz?" 😂 Przed Kasią nic się nie ukryje 😂
Czy można następnym razem prosić troszkę cichszy podkład jak rozmawiacie z kimś? 🙏🙏
Super ze taki długi vlog - nie wiadomo kiedy godzina zleciała 💚
Oj tak!
Tak, nie słychać początku rozmowy z eksperta Olą
Zdecydowanie. Na początku wypowiedzieć tej pani nic nie słyszałam 😢
Proszę o przepis na sałatkę! :D
Kacha❤ boski był tekst o singlach ❤❤❤ taka prawdziwa Ty 🎉🎉🎉 nie masz się za co wstydzić....
Ja coś czuję ,że on też tam " żurawia zapuszcza" na taka Laskę jak Ty ❤❤❤❤❤❤❤ jesteś świetna
!
😂
Na wiosnę stawiam zdecydowanie na ochronę przeciwsłoneczną, czyli krem z filtrem SPF50. Zrezygnuje z wszelkich zabiegów kosmetycznych, z peelingu kawitacyjnego i kwasów. Przestawiam się na wiosnę na maseczki z glinek.
Wiosną stawiam na lekką pielęgnację nawilżającą, moja skóra jest delikatna, wrażliwa, ze skłonnościami do zaczerwienienia. Uwielbiam wszystko co ma w składzie aloes, nagietek, ekstrakt z arniki czy witamina b5, które łagodzą i wyciszają skórę :)
Uwielbiam takie vlogi:) a w ogóle jestem fanką, jak pokazujecie wasze przygotowania do różnych wydarzeń - to zawsze mnóstwo inspiracji
Super, że dzięki wam mogliśmy się dowiedzieć więcej nt. BasicLab. Ja dotychczas jeszcze się nie zdecydowałam na ich pielegnacje, przez zagubienie w składach, stężeniach itp. 😅
U mnie na zimę, królują kwasy. Z wiekiem widzę, że działanie przeciwzmarszczkowe (retinole) przynoszą najlepsze efekty jeśli towarzyszą im odpowiednie kremy nawilżające i spf. Natomiast wiosna to czas maksymalnego nawilżenia i przygotowania cery na słońce. Filtry królują u mnie cały rok. Mam jak narazie jednego ulubieńca do którego zawsze wracam (z Bandi) dlatego z chęcią przetestowalabym coś z BL.
Pozdrawiam i ściskam cieplutko 🤗
jak tylko poczuje to wiosenne sloneczko i wiosne w powietrzu to oprocz stalego spf 50 stawiam na porzadne nawilzenie i rozswietlenie ✨
wiec oprocz lekkiego ale zluszczajacego etapu oczyszczania to pojawia sie tez witamina C + kwas ferulowy i ceramidy.
dzieki dziewczyny za tak dlugi vlog! miod na serce ❤
Super vlog dziewczyny, też podzielam zdania reszty komentujących że lubię patrzeć jak przygotowujecie się do różnych świat, wyjazdów, ale także na Wasze kadry z życia codziennego. Dużo pozytywnej energii a długość na plus, prawie godzinę minęła w oka mgnieniu ;) pozdrawiam
Zdecydowanie im cieplej tym lżejsze formuły. Także gęste, mocno nawilżające kremy odbudowujące skórę narażoną na mróz i czynniki atomosferyczne zamieniam na lekkie (ale dalej nawilżające) sera i kremy 💧 Do tego wit C 🍋 aby rozświetlić szarą i zmęczoną skórę po zimie. Jeśli chodzi o zmiany to tyle ale przez cały rok obowiązkowo retinol i SPF50 ❤️
Buziaki dla Was Dziewczyny 😘
Hej! Świetny filmik, a dodatkowo ta długość 🎉 co do pielęgnacji, wyznaję zasadę, że to maraton a nie sprint i właściwie nic nie zmieniam, „jadę” dalej z retinolem, witaminą C, ceramidami, trehalozą. Czasem stosuje lżejsze konsystencje, natomiast zawsze pamiętam, że najważniejsze jest spoglądanie na skórę i czytanie „czego chce”, a nie kwestie dotyczące pór roku!🌸 Każda cera jest 12/10, niezależnie od trądziku, faktury czy zmarszczek!
Pozytywne zaskoczenie długością filmu 🥰 Pięknie wyglądacie 🔥
Tej wiosny zdecydowałam zacząć pielęgnację nieco inaczej :) zwracam uwagę na więcej wdzięczności i równowagi. Łapię spokój, żeby w zabieganym życiu świadomie zaplanować opiekę nad ciałem, twarzą. To trudne ale małymi krokami zaczęłam od bardziej świadomego oczyszczają, nawilżania i odżywiania skóry. Testuję skwalan i olejek z pestek śliwek. I przede wszystkim pozwalam sobie samej o siebie zadbać. 🫶🏻
U mnie podstawą wiosennej pielęgnacji jest… słońce i świeże powietrze :) Nic tak nie dodaje mi energii jak spacery, joga, jogging czy rower w lesie na obrzeżach miasta. To wszystko oczywiście w towarzystwie emulsji SPF 50, aby rozpieszczana słońcem skóra była bezpieczna. W ciągu dnia jak najwięcej świeżych warzyw i owoców, dużo wody. Wieczorem- lekkie produkty nawilżające. Oby do lata ❤
Zachwycona jakością treścią i przede wszystkim długością filmu 😊❤😘
Na wiosnę rezygnuje z retinolu i zamiast niego wchodzą kwasy plus niacyniamd. To mi pozwala na zachowanie równowagi , a skóra dalej jest promienna.
Pielęgnacja na wiosnę/lato różni się u mnie od zimowej,choć kiedyś wcale tak nie było.Jako posiadaczka cery problematycznej od czasów nastoletnich, inspiracją w kwestii składników aktywnych była dla mnie Justyna :)Jako czterdziestoletnia już kobieta, przedkładam pielęgnację nad makijaż,choć ten drugi też jest w częstym użyciu. Rano witamina C+spf, wieczorem serum peptydowe/ceramidowe/ na zmianę z niacynamidem+ krem nawilżający. Retinol czeka do jesieni.
Wiosna to u mnie katar, łzawienie oczu, wysuszone usta, więc i bardzo wrażliwa cera. To właśnie wtedy wkracza w kosmetykach wszystko, co KOI. Peptydy, ceramidy i nawilżanie są teraz moją bazą o każdej porze doby.
Wiosna to u mnie taki trochę okres "wagarów" od intensywnej zimowej stymulacji skóry. W pielęgnacji stawiam na większy luz robię przerwę od stosowania retinolu, skupiam się na delikatnym rozświetleniu skóry włączając vit C, dbam o barierę hydrolipidową zarówno na zewnątrz jak i od środka oraz obowiązkowo spf 50 jak cały rok. Poza tym korzystam z pięknej pogody (jeśli się trafi 🙂) i czekam na moją ulubioną porę roku- lato 🌞 Dziękuję za ogrom inspiracji w tym vlogu i umilenie czasu 🙌
Powiem wam, że na wiosnę chęć spróbować witamy c. W pielęgnacji jestem świeżakiem i mam dopiero 21 lat więc czytałam, że to właśnie ten składnik jest idealny dla mojego wieku. Moim marzeniem jest rozjaśniona skóra ze zdrowym glow ❤️
Na wiosne uwielbiam stosować witaminę C🌺Wraz ze zmianą pogody uwielbiam efekt rozświetlonej skóry i blasku, a dodatkowo rozjaśnienie przebarwień jest idealną opcją dla mnie przez zmiany trądzikowe⭐⭐. Regularne stosowanie spf też wjeżdża, bo razem z większą ilością słońca wypadałoby zadbać o ochronę przed promieniowaniem, pozdrawiam ❤
Start mojej wiosennej pielęgnacji to mocniejsze oczyszczanie , dla wybudzenia skóry z zimowego snu 😂 następnie stopniowe wprowadzenie wit C + intensywne nawilżanie . Kocham w okresie letnim efekt glow i zdrowej ,promiennej skory. Oczywiście nie zapominam o SPF50 , to mój must have przez cały rok. Jestem bardzo ciekawa peptydów - są na mojej liście do testów . Ceramidy są moja nieodłączna formą regeneracji skory na noc . 🌸
Kasia i super ze to powiedziałaś - tak jest w życiu. Ja kiedyś (tzn baaardzo kiedyś) do kościoła jak na skrzydłach biegałam bo … moim kraszem ministrant był 😆🤣😂🫣Co sobie przez parę lat popatrzyłam to moje a i kiedyś mnie na spotkanie zaprosił wiec afirmacje i manifestacje, modlitwy mają moc ✨
@@olajurek8959 ooo ❤️🤗
Dołączam do grona! W padł mi w oko chłopak z kościoła,a dokładnie mszy dla licealistów i studentów. Co niedziela musiałam być w kościele,dobrze że kazania były wartościowe 😉, a czar prysł jak go pozniej w klubie na imprezie poznalam 😅
W tym roku stawiam na wiosenne rozpromienienie cery ☀Do gry wchodzi oczywiście witamina C ale równie ważne jest dla mnie nawilżenie skóry i jej regeneracja, więc dorzucam do swojej pielęgnacji ceramidy i witaminę E. ☺
W ostatnim czasie polubiłam również aromaterapię olejkami eterycznymi, którą robie sobie w domu, po cięższym dniu lub po prostu wtedy gdy chce się zrelaksować. Herbatka ziołowo-owocowa, olejek eteryczny, joga lub muzyczka i jestem w raju 🌺
Na wiosnę zmieniam moją pielęgnacje, wybieram lżejsze konsystencje produktow a w szczególności spf o wodnistej konsystencji. Stawiam na witaminę c! 💗
Malinową chmurkę robię już prawie z pamięci. Ciasto łatwe, ale trzeba dobrze opracować kolejność. Ja najpierw robie kruche i zamrazam, w między czasie piekę bezę, jak się upiecze to do tej samej formy wkładam kruche do piekarnika. Jak się piecze i stygnie to w tym samym czasie ogarniam galaretkę, i zawsze wrzucam zamrożone maliny i wtedy sz6bciej galaretka zastyga. A samą galaretkę to robię z połowy wrzątku i dopiero jak rozmieszać to daje połowę zimnej wody to wtedy te z szybciej stygnie. Najlepsze jest oczywiście po nocce w lodówce
Bardzo energetyczny dla mnie vlog🙏
Moja wiosenna pielęgnacja rano- oczyszczanie, woda termalna, wit c, serum nawilżające, krem nawilżający, spf a noc- oczyszczanie, woda termalna, skwalan lub kwas laktobionowy, serum nawilżające, krem okluzyjny i dobra książka😊 i jak widze po rozmowie z przedstawicielką Basic Lab coś chce dołączyć do mojej pielęgnacji💚
Na Wiosnę stawiam na witaminę C z żelową formuła, do tego koniecznie matujący SPF 50 + ceramidy, ale zdecydowanie najważniejsze dla mnie jest zwracanie uwagi na potrzeby mojej skóry, a nie podążanie za trendami 🤩
Moja wrażliwa (z mocniejszym lub słabszym trądzikiem różowatym) na wiosnę potrafi grymasić niczym niedźwiadek wybudzony ze snu zimowego więc koniecznie co rano wjeżdża witamina C, która mnie wycisza i daje piękny słoneczny glow-powiew świeżości. Na to mocny filtr i gotowa do dzieła ! To jest mój must have wiosennych poranków:)
Na wiosnę stosuję peptydy miedziowe do tego serum nawilżające + lekki krem i zaczełam używać filtow przeciwsłonecznych. Ale peptydy miedziowe to moje odkrycie. Skóra jest w dużo lepszej kodycji, jest bardziej sprężysta i mam wrażenie, że zmarszczki mniej widoczne 😊
Moja pielęgnacja zmienia się na lżejszą iż moja skóra staje się bardziej tłusta. Czyli lżejsze nawilżenie, SPF częściej w ciągu dnia oraz witamina C 🙌 ale jestem zawsze otwarta na inne propozycje i poczytam więcej o peptydach!
W końcu wiosna :) już od kilku tygodniu przywołuje ją w mojej pielęgnacji witaminą C ,delikatne oczyszczanie i codziennie spf 50 to podstawa czy słońce czy deszcz. Czekam na poprawę kondycji mojej skóry po ciąży i długim karmieniu piersią ❤ pozdrawiam Was dziewczyny 😊
Na wiosnę w mojej pielęgnacji zmienia się żel do oczyszczania twarzy. Wiosną i latem moja skóra bardziej się przetłuszcza i wymaga mocniejszego oczyszczania, ale nadal takiego które jej nie podrażni i przesuszy- dodaję do pielęgnacji wieczornej żel do skóry mieszanej, a rano nadal używam tego do skóry wrażliwej :)
Cześć Dziewczyny ❤ Wiosną i latem stawiam na dwa produkty : witaminę C w formie serum z pipetą, a drugi krok to nawilżanie. Wszystkie produkty z aloesem (lub sam aloes, najlepiej taki prosto ucięty z doniczki - doskonale sprawdzi się jako maseczka) oraz produkty z kolagenem 🎉 Natomiast to co chyba wszystkie musimy stawiać na pierwszym miejscu to picie odpowiedniej ilości wody! Mam wrażenie, że pielęgnacja skóry nie będzie tak skuteczna bez nawilżenia od wewnątrz.
Pozdrawiam ❤
uwielbiam pielęgnację wiosenną 🌸 coś co najbardziej kocham wiosną zaraz po czyszczaniu żelem twarzy to toniki. Gdy robi się coraz cieplej na dworze 🌞 uwielbiam przemyć twarz tonikiem, wtedy czuje takie orzeźwienie i lekkość na twarzy. Następnie serum nawilżające i krem z spf. Zestaw jak najbardziej idealny 👌 moja skóra go uwielbia 🧖♀️ i jest w świetnym stanie dzięki takim krokom pielęgnacyjnym 🌷
Zdecydowanie stawiam na witaminę C, żeby mój buziak był tak promienny i pogodny jak ja i żebym była radosnym promyczkiem podczas tej wiosny i nie tylko! 🤗🌻💛
Hej :) jako posiadaczka Dysona AirWrap’a wypowiem się i mam nadzieję, że pomogę. Uważam, że jeśli ktoś ma włosy wysoko, bądź średnio porowate, to sprawdzi się on genialnie. Ja używam go głównie do suszenia i wygładzania włosów. Wg mnie końcówki wygładzające są tam najlepsze, zastępują mi prostownicę, od której kiedyś byłam uzależniona. Jeśli chodzi o kręcenie włosów nie uzyskamy efektu lokówki, u mnie skręt się nie utrzymywał mino, że mam cienkie i podatne do stylizacji włosy.
Uwielbiam Basiclab! We wiosennej pielęgnacji postawie na antyoksydanty i spf :)
Od początku tego roku zaczęłam świadomie dbać o twarz, metodą prób i błędów sprawdzam co polubi moja cera, spf używam cały rok, tak samo witaminę C, jednak na wiosnę i lato jeszcze bardziej postawie na nawilżenie w formie kwasu hialuronowego 😊
W wiosennej pielęgnacji stawiam na lżejsze konsystencje niż te otulające zimą. Oczywiscie obowiązkowo SPF - zimą czasami odpuszczam, ale na wiosnę nie ma zmiłuj i wlatuje codziennie rano. A pod SPF serum z wit C z BasicLab ❤
Jeśli chodzi o moją pielęgnacje wiosenna to stawiam na lżejsze formy. Chowam wszystkie kremy, które otulały moją twarz tłuściutką warstwą w zimie i wyciągam wiosenne perełki. Stawiam też na lżejsze podkłady czy fluidy. Jeśli chodzi o składnik aktywny to wprowadzam witaminę C od najniższego stężenia. Bo co innego kojarzy się z wychodzącym coraz wcześniej słoneczkiem rano i świecącym do godzin wieczornych? Dla mnie witamina c jest idealna na tą porę roku!
Tegorocznej wiosny wdrożyłam niacynamidy i witaminę c, pokochalam testowanie mojej nowej kosmetycznej perełki krem z wit c na noc firmy clochee - CUDOWNOŚĆ!!! na codzień się nie maluje wiec jeśli jestem w domu cały dzień mam problem z pamiętaniem wieczorem o pielęgnacji , na tym chce się skupić i dlatego stwierdziłam ze kupię sobie na zachętę właśnie droższy kosmetyk na noc. Tej wiosny chce również wdrożyć ponownie w moja rutynę masaż kamieniem gua sha. Calusy dla was dziewczyny 🤍
Tak długi vlog to miód na moje serce
U mnie składnikiem aktywnym w pielęgnacji na wiosnę jest sport 🏃♀️ 😊 zwiększona aktywności fizyczna wraz z wiosną niesamowicie wpływa na poprawę jakości cery, ruch na świeżym powietrzu i dotlenienie robi robote, dlatego w pielęgnacji stawiam na dawkę nawilżenia, witaminę C oraz koniecznie SPF :) ❤
Uwielbiam Wasze kosmetyczne polecenia we Vlogach, 99% z nich sprawdza się u mnie ponieważ mam cerę podobną do Justyny 🤩.
Jeśli chodzi o kosmetyk na który stawiam w sezonie wiosenno-letnim to serum z witaminą C, nie wierzyłam w jego właściwości a po kilku tygodniach stosowania widzę mega rozświetloną cerę 🤩 i przykładam się na 100% do ochrony słonecznej, Spf cały rok, to postanowienie nie tylko na wiosnę i lato ale i na dalszą część roku. Do tej pory z Basiclab miałam tylko żel do mycia twarzy - z resztą, z waszego polecenia - i bardzo dobrze mi się sprawdził, kupiłam ponownie. Chętnie przetestowałabym inne kosmetyki. Pozdrawiam 🤩
W pielęgnacji wiosennoletniej zdecydowanie większą uwagę przykładam do codziennego nakładania spfa (w zimie czasami bywa różnie 😅) i przechodzę na lżejszy, mniej treściwszy krem do twarzy - dalej mocno nawilżający, bo moja sucha skóra inaczej by się zapłakała. Dlatego mój składnik aktywny to kwas hialuronowy i niezmiennie witamina C, uwielbiam w każdej postaci ☀
wow jaki długi vlog , super
O tak, miałam podobnie ze stosowaniem peptydów. Pierwsze podejście mnie nie zachwyciło. Jakoś nie poczułam blues'a i na jakiś czas odstawiłam. Ale teraz na wiosnę wróciłam i jestem zachwycona działaniem. Trzeba dojrzeć do niektórych rzeczy jak do smaku oliwek. 😉✌️Dorzuciłam też coś zupełnie nowego do mojej pielęgnacji, czyli suplementuje się dodatkowo kolagenem od środka pijąc codziennie jedną szklaneczkę. ☺️☀️
Wiosną zamieniam moją mocno okluzyjną pielęgnację na pielęgnację ochronna, przciwstarzeniową. Przede wszystkim wracam do Wit.C która kocham i polecam wszystkim znajomym a nawet namowiłam swojego faceta do używania jej. Wiosna to też mój czas na większą zabawę z filtrami, testuje wszystkie nowości jakie wychodzą na rynek ❤ uwielbiam wiosnę i nadchodzące z nią zmiany w pielęgnacji. Pozdrawiam cieplutko ❤
U mnie wraz z wiosną i niedawnym porodem na twarzy zagościła niemiła niespodzianka. Trądzik różowawy to zdecydowanie coś czego się nie spodziewałam bo nigdy moja skóra nie miała skłonności do tego typu niespodzianek. Wiem, że należy działać z kwasem azelainowy i wzmocnić naczynka czyli moja od lat ukochana witamina c. Dodatkowo coś co od roku jest moim ulubionym elementem pielęgnacji przez cały rok czyli spf. Cieszę się, że mam was i dostęp do cudownych polecajek kosmetycznych! Wiem, że kiedyś tą wiedzę będę mogła przekazać mojej córeczce 😍🥰🌸
Ja po wielu doświadczeniach ćwiczeniowych zdecydowałam się niedawno na treningi właśnie z Agata Zając. Na siłownię chodziłam i rzeczywiście efekty były super,ale teraz każda godzina jest dla mnie na wagę złota,więc zdecydowałam się na treningi w domu. Rano rozkładam mate i ćwiczę ( 5xw tyg), już po 1,5 tyg widze ,że zaczyna się zmieniać ciało .
Agata ma mega wybór ćwiczeń,więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Co do ćwiczeń np z Ewą Chodakowska,to poczytałam i dziewczyny odradzały,bo można nabawić się mega kontuzji więc podziękowałam .
To prawda co do Ewki Chodakowskiej nie polecam treningów ćwiczyłam 5x w tyg. Wszyscy byli w szoku, że daje radę bo przecież ona ma tak ciężkie treningi bo dawałam radę, a teraz mam problemy z kolanem i jak zaboli to lepiej nie mówić jak mocno boli 😞 Nawet wejście po schodach odbywało się z bólem teraz co jakiś czas niestety kolano to się odzywa 😞 A jak wejdę na stepper i lekko się obrócę od razu odczuwam kolano, które po ćwiczeniach na stepperze niestety odzywa się jeszcze bardziej ...
@@Dziewczynanagranicy miałam dokładnie tak samo, po 2 tygodniach treningów z Ewą siadły mi oba kolana i nie chcę sobie przypominać ówczesnych wycieczek po schodach 🫣🫣
@@Dziewczynanagranicy Hej, przykro mi że masz problemy z kolanami 🥺 a próbowałaś rozmasować nogi, rozciąganie, mocne rozbijanie mięśni albo wizyta u fizjo ? 🙂
@@magorzatazawrzykraj6467 Miałam prądy na jakiś czas pomogły, ale co jakiś czas jednak kolano się odzywa.
W sezonie wiosenno-letnim stawiam obowiązkowo na wysoką ochronę przeciwsłoneczną spf 50. ☀️ Pamiętam o niej cały rok, jednak latem, a zwłaszcza po kuracji retinoidami (oczywiście z Basiclab 💕) zdecydowanie warto się do tego przyłożyć oraz pamiętać o jego reaplikacji 😃Oprócz tego moja ukochana witamina C, krem trehalozowy oraz wyciszający to według mnie super połączenie na piękną gładką i zdrowo wyglądająca cerę bez żadnego podkładu, a o to w lecie właśnie chodzi! 🌼 Ma być naturalnie, zdrowo i świetliście, to mój cel! ❤️
Cześć dziewczyny!! Na wiosnę stawiam na wielkie nawilżenie skóry. Uwielbiam lekkie złuszczanie na noc (lekkie peelingi AHA i BHA). Super sprawdza mi się masaż kamieniem na któryś z olejków - bardzo się tego bałam, ale jak widać - niepotrzebnie ;) Na to maska na noc z algami i wieczorne domowe spa zrobione. Małe wielkie przyjemności ;) A jak się do siebie uśmiecham, jak następnego dnia w lustrze widać efekty. Bo jasne, pielęgnacja to nie sprint, a maraton, ale po takiej dawcę dobroci, naprawdę szybko widać zmiany. Rano zawsze witaminka C i skwalan, który dodaje do każdego kremu. Mega! I filtr, do którego się przekonałam, bo wreszcie znalazłam taki, który nie przypomina mi smarowania buzi kremem do opalania z dzieciństwa 😅
I mimo, że cienie pod oczami spowodowane latami (tak, to już lata 😱) nieprzespanych nocy (pozdrawiam moje dzieciaczki) nie znikną, to śmiało mówię, że wolę tę dzisiejszą wersję siebie, niż tę nawet sprzed 10 czy 15 lat ;))
W wiosennej pielęgnacji wybieram nawilżające i rozświetlające kosmetyki o naturalnych składach. Dodaję nutkę wiosennego powietrza o kwiecistym zapachu i słońca, które łapie na spacerach wśród drzew. Do tego garść ruchu i szczyptę optymizmu. Oto mój przepis na bycie promienną i piekną❤😊
Uwielbiam Wasze vlogi - czuje się jak na kawce z przyjaciółką 😅❤ a jeśli chodzi o wiosenną pielęgnację to zdecydowanie rozświetlenie i moc witaminy C z polecenia Justyny, tak zawsze zachwala że wprowadziłam ją do swojej pielęgnacji i zostaje na stałe i zaczynam przygodę z retinalem, spfik - wiadomo 😆 i mogę podbijać świat
Wiosna, na którą większość z nas czeka z utęsknieniem, przynosi wiele zmian- ciepłe, zimowe płaszcze zmieniamy na lekkie okrycia, tak samo wygląda zawsze moja pielęgnacyjna rutyna- z nadejściem cieplejszych dni gęste, otulające konsystencje zamieniam na lekkie, ale wciąż nawilżające (w końcu każda skóra potrzebuje nawilżenia! :))
W tym roku moja wiosenna pielęgnacja będzie zdecydowanie mniej 'szalona' niż dotychczas- wkrótce zostanę mamą, dlatego zamiast wysoko stężonych substancji aktywnych, stawiam głównie na delikatne, sprawdzone składniki które nawilżają i dodają blasku mojej skórze 😊
Na wiosnę stawiam o przede wszytskim na odbudowę i regenerację skóry po zimie. Te pierwsze jasne, słoneczne dni podkreślają stan naszej skóry i uwielbiam wtedy tym bardziej widok nawilżonej, odżywionej i świetlistej cery. Mi na codzień pomagaja ceramidy, ale tymi peptydami też mnie zainteresowalyscie bo wcześniej nie slyszlam o tych dobrociach 😉 niezmiennie też pozostaje ze mną spf i witamina C. Dzięki za odcinek, bardzo przyjemnie się oglądało ❤️ wszystkiego dobrego
Ja na wiosnę/lato do swojej pielęgnacji wrzucam coś co mi o tych porach roku ciagle przypomina w swoim składzie czy zapachu 🤗 zatem witaminka C 🍋, lubię krem nawilżający z aloesem, oraz mgiełkę tonizująca, która opada na całą buzie niczym morska bryza 🌊
Na wiosne chce wprowadzic peptydy pierwszy raz w zyciu. Jesionia rowniez pierwszy raz zaczelam przygode z retinolem i nie spodziewalam sie tak swietnych efektow. Uzywalam niskiego stezenia, a efekt byl super. Jednak w sloneczne dni troche sie obawiam i zamierzam odstawic retinol do pazdziernika/ listopada, a no to miejsce wyprobuje peptydy o ktorych tyle sie teraz mowi. Mam nadzieje, ze bedzie warto:)
U mnie teraz na pełnej petardzie wjeżdża (oczywiście) witamina C! I jej najlepszy przyjaciel SPF! Duet szczególnie mi bliski na wiosnę ☀️ a do tego zaczynam testowanie chlorofilu, zielona nadzieja na piękną cerę 🌿
Ja w tym sezonie na wiosnę/lato stawiam na regenerację - moja skóra wypadła z tej równowagi, o której rozmawiałyście z ekspertką Basic Lab, przeszarżowałam z retinalem, zachwycona efektami i skóra zareagowała wysypem. Dlatego teraz stawiam na reset, regenerację bariery hydrolipidowej - przede wszystkim ceramidy i antyoksydacja z wit C. Do tego lekkie oczyszczenie porów kwasem salicylowym i rozjaśnienie przebarwień kwasem azelainowym. No i oczywiście SPF, SPF, SPF :)
Wiosną chce postawić na równowagę i regenerację tym bardziej że ostatnio moja skóra się na mnie pogniewała i zafundowała mi wyrzut niedoskonałości (uroki cery mieszanej)😔 Aby się ratować postawiłam na lekką emulsje normalizujaca z kompleksu komórek macierzystych z noni od Basiclab ale powiem szczerze że tak jak Kasia miałam problem aby wybrać odpowiedni kosmetyk spośród tak bogatej oferty. Fajnie jest mieć wybór ale jeszcze lepiej gdy ktoś fachowo pomoże dokonać tego właściwego 😊
Mam mega zaciesz jak widzę tak długie Wasze vlogi :D
W wiosennej pielęgnacji, zdecydowanie pojawi się niacynamid na noc, kwas laktobionowy, kwas hialuronowy, SPF50, witaminka C na dzień i witaminka B5. Moja skóra po zimie potrzebuje nawilżenia oraz ukojenia...po tych wszystkich wahaniach pogodowych oraz szalikach :)
Na wiosnę zawsze dokupuję jakieś fajne serum z vit c, a pozostała pielęgnacja pozostaje bez zmian. Po kilku latach prób i testów dotarło do mnie, że minimalizm to coś co moja skóra po prostu lubi 😂... Uwielbiam Was dziewczyny ❤
Mam dokładnie to samo, odkąd przestalam uzywac masy kremów, serum, olejków i nie wieadomo czego to cera sie meeega poprawila, mam jeden krem i jedno serum i koniec :)
@@reno6594 już nie daję się skusić na polecajki no może z małymi grzeszkami 😊 nauczyłam się zużywać jeden produkt, i dopiero wtedy kupuję nowy. Naogladalam się pielęgnacji wieloetapowej, myślałam że będzie fajnie... Że w końcu będzie pięknie, a było jeszcze gorzej, ciągle błędne koło. Odpuściłam... Teraz mam jedno serum i krem i więcej nie potrzebuję... I jest mi i mojej skórze z tym dobrze... A ile miejsca wolnego w łazience 😂😅🎉
Do witaminy C i Spf dołącza krem z ceramidami bo wiosna to u mnie czas duzego przesuszenia skóry. Do tego zmienia się makijaz oka na lzejszy i jasnieszy niz zimą. Zmieniam tez perfumy na lżejsze bardziej kwiatowe by przywołać wiosnę 🏵️🏵️
Wiosną tak samo jak w innych porach codziennie obserwuje swoją cerę i dobieram każdego dnia to czego potrzebuje moja cera. Co do pielęgnacji porannej, jestem stała w uczuciach witamina c i spf, wieczorem szaleje, albo retinal, albo ceramidy albo peptydy. Najpierw obserwacja cery a potem odpowiednia pielęgnacja😊
Na wiosnę stawiam ponownie na witaminę C (wraca po zimie), dalej próbuje się polubić z retinolem, i myślę o peptydach. Aaaaa i obowiązkowo krem z filtrem. Świetny film i ponownie wiele cennych wskazówek ;)
Dla mnie dotychczas (jesienią, zimą) retinol + peptydy + witamina C to był cud miód i codzienny obowiązek. Obowiązek przymusowo zmieniony wczesną wiosną przez oczekiwaną dzidzię ❤
Aktualnie stawiam na niacemidy, witaminę C, dobry filtr z kremem nawilżającym, od czasu do czasu PHA i jazda! 😁
Także polecam ćwiczenia z Agatą Zając. Fajnie tłumaczy , treningi są niby spokojne ale w zależności od obciążenia to pot się leje 😂 i naprawdę fajnie ciało reaguje na ćwiczenia 🤩
zdecydowanie tej wiosny stawiam na nawilżenie i rozświetlenie :) Mam zamiar dołożyć witaminkę C w celu antyoksydacji. Wielkie dzięki dziewczyny za to co robicie!
Malinowa chmurka to jest jakis obled, uwielbiam.
Biotad Plus? jakie recenzje?💪💪
Wiosną staram się nie zapominać o spf (bo tak, zdarza się 🙈). A przede wszystkim stawiam na serum antyoksydacyjne. Odkryłam, że oprócz wit. C jest mnóstwo składników antyoksydacyjnych - astaksantyna, koenzym Q10, kurkuma, miedź! Będę testować 🙂
Wiosenna pielęgnacja w moim przypadku wzbogaci się o retinol. Odstawiam moją małą gwiazdę od piersi i w końcu przyjdzie czas a mnie! :) z dużym spokojem i cierpliwością pozostanę przy najniższym stężeniu 💥 dodatkowo bez zmian ceramidy, które moja skóra po prostu uwielbia. Wiosna będzie moja! 🤩
Ja w tym sezonie postawiłam na witaminę C, bo do tej pory gdzieś tam była, coś tam słyszałam, ale jakoś ten temat bagatelizowałam. Zmagam się z przebarwieniami i mam nadzieję, że moja skóra nabierze blasku ✨ Wspaniały film i lecę zaobserwować Karolinę, bo niby znałam, ale dzisiaj poczułam ten vibe. Coś jak z tą witaminą 😄 Serdeczne pozdrowienia dla Was 🤍
Najlepszym składnikiem aktywnym wiosną jest słonce ☀️☀️☀️ W padających na twarz promieniach każda cera wygląda lepiej 🙂
Pieczywo z Orlikowskiego to mistrzostwo świata, a jeszcze ostatnio wzięłam słoik i wytelepałam sobie swoje masełko plus ten chlebek i normalnie niebo w gebie❤😊
Wiosną moja skóra zgodnie z naturalnym cyklem budzi się do życia. Jest trochę zmęczona po zimowo-jesiennym czasie. Dlatego chcąc jej pomóc, stawiam przede wszystkim na nawilżenie i rozświetlenie. Staram się używać witaminy C cały rok, ale na wiosnę zwracam szczególną uwagę na ten składnik. Włączam ten do pielęgnacji trehalozę, o której zbawiennym wpływie na kondycję skóry dowiedziałam się niedawno, właśnie dzięki BasicLab. Zdrowa, nawilżona i pięknie rozświetlona cera to u mnie +100 do dobrego samopoczucia na co dzień :)
Oglądam na raty - dawkuje sobie przyjemność ❤
Dla mnie wiosna to nadal walka z przebarwieniami, stąd też kwas azelainowy jako ulubieniec! Uwielbiam połączenie z glicyną, bez wielkiego złuszczania i efektów ubocznych. Dodatkowo prebiotyki! To moje ostatnie odkrycie, a zwłaszcza zielony krem od basiclab❤
witam, generalnie moja pielęgnacja na wiosnę nie różni się znacząco od tej zimowej, aczkolwiek stawiam bardziej na nawilżenie a zimą kupiłam się na większym natłuszczeniu skóry, spf 50 jest ze mną zawsze - dzięki Wam!, trochę późno sobie to uświadomiłam bo jak miałam 31 lat ale lepiej późno niż wcale, pozdrawiam :) miłego tygododnia !
W sezonie wiosenno-letnim stawiam na kremy o lekkiej konstytucji, a w szczególności bardzo lubię stosować olej z ogórecznika, oczywiście codziennie SPF (dzięki Wam zrozumiałam jakie to ważne) 😉 Ogólnie regeneracja i odżywienie ♥️
Fajnie bylo zobaczyc tu Karoline .
Wdxieczna tez jestem za wskazanie sklepu Benettona w poblizu fontanny Trevi .
Bezcenne😘
Jak chciałabym już słoneczka 🌞😎
Moja wiosenna pielęgnacja to przede wszystkim odstawienie retinolu po jesienno-zimowym pozbywaniu się przebarwień i przestawienie się na witaminę C. Plus kontynuacja nocnej regeneracji ceramidami aby skóra była nawilżona i zregenerowana. Bariera hydrolipidowa rządzi😂
Ogólnie cała moją pielęgnacja w głównej mierze opiera się na złuszczaniu, pozbywaniu się zmian zapalnych i przebarwień po nich oraz regeneracji. Mimo 31 Wiosny mój trądzik młodzieńczy ma się wspaniale💁🏼♀️😅
Pozdrawiam najserdeczniej 😘
Na wiosnę dopiero będę uczyć się wprowadzania składników 😅 dotychczas bazowalam tylko na oczyszczeniu i nawilżaniu, bo nie byłam pewna z czego i kiedy mogę korzystać (ostatnie 3 lata to do mnie okres ciąż i karmien). Teraz wracam i może rzeczywiście skorzystam z tych porad, aby coś wybrać 😊
Ja w okresie wiosenno letnim zwracam większą uwagę na ochronę przeciwsłoneczną, oczywiście w ciągu całego roku idzie w ruch SPF 30, 15, ale teraz wyciągam już grubszy kaliber 50 obowiązkowo. A dodatkowo pomadka do ust ochronna również z factorem 50 SPF i problem wysuszonych ust z głowy. I w ruch leci mgielka SPF do poprawek w ciągu dnia ☀️
Super vlog dziewczyny i jaki długi 😊 jeśli chodzi o zmiany w pielęgnacji na wiosnę to zdecydowanie stawiam na lżejsze formuły kremów szczególnie na dzień, zimą ta pielęgnacja jest bardziej bogata i gęsta, poza tym obowiązkowo SPF który stosuje cały rok ale wiosną i latem już nie zdarza mi się o nim zapominać, plus replikacja w ciągu dnia że względu na dłuższą ekspozycję na słońcu. Pozostałe składniki stosuje cały rok czyli witamina C, peptydy (też je pokochałam z czasem), niacynamid, ceramidy. Co do retinoidów to dopiero będę robić przymiarkę, bo wcześniej byłam w ciąży i karmiłam 😊😊
Trochę na odwrót u mnie z tą pielęgnacją ale dorwałam się w końcu do retinolu, więc stosuję od około miesiąca. I choć wyczytałam że na efekty trzeba czekać minimum 4 miesiące to już wydaje mi się że skóra na twarzy jest bardziej napięta❤ to co dopiero będzie za te kilka miesięcy!😅 no i szukam idealnego spfa. Na zimę sprawdzil mi się świetnie korres z waszego polecenia ale na lato może być trochę zbyt bogaty (w sensie ze w konsystencji😊).
Dzięki za świetnego vloga dziewczyny!
I polecam spróbowania spray tan w salonie - zawsze wychodzi równiutko
Dziewczyny mam wrażenie, że przeżyłam ten poniedziałek tylko dzięki myśli, że po pracy usiądę z kawką i zobaczę Waszego vloga 😂
Jeśli chodzi o pytanie to wiosną postawię na witaminę C i dobry SPF (ale ten stosuje cały rok) 🌷🌷🌷
Jeszcze nieśmiało, ale przełączam się w tryb wiosenny. W związku z tym zmieniam przede wszystkim kosmetyki na te lżejsze. Z rana serum z witaminą C, a kiedy się wchłania przygotowuję koktajl z natką z pietruszki, która też zawiera jej całkiem sporo. A wieczorem niacynamid, spacer, książka i to wszystko, aby ukoić moje ciało po całym dniu. I już nie zapomnieć, że dobra pielęgnacja ma sens wtedy, kiedy idzie w parze z odpowiednią dietą, aktywnością fizyczną i wartościowym relaksem, a o to wiosną jakoś tak łatwiej
Moja pielęgnacja wiosną zmienia się minimalnie - delikatniejsze kwasy, nawilżenie i rozświetlenie. Moi faworyci to kwas azelainowy, trehaloza, witamina C + kwas ferulowy.✨
Czas pielęgnacji po zimie to zmrożone szukanie idealnego kremu z filtrem 50, od jakiegoś czasu mam trądzik różowaty i moja buzia jest dość wymagająca i wybredna w tej kwestii :) także życzcie mi powodzenia
Podziwiałam tak ambitne przygotowania do świąt i zazdroszczę. Ja w tym roku święta spędziłam w odosobnieniu bo złapałam covid .Na wiosnę rano serum z vlwitamina C oraz nawilżające no i spf 50 Wieczorem retinol raz w tygodniu i tonik z kwasem z the ordinary na zmianę i serum z argilenina i peptydy ale nie wiem czy dobrze to stosuję. Dziękuję za cenne rady, miło się oglądało.
Z Wami dziewczyny nawet pochmurny, deszczowy poranek nie jest już aż taki zły ☀ CUDOWNIE się Was ogląda.
U mnie w wiosennym natarciu SPF 50, witamina C i ceramidy !💜
Kocham BasicLab i wszystko, co można od nich nabyć, także uwielbiam jak wspominacie o nich na Waszym kanale ☺️
Dwa miesiące temu zaczęłam przygodę z ich retinolem i nie spodziewałam się, że między nami tak zaiskrzy!❤ Także - czy jesień czy wiosna - w tym sezonie również stawiam na retinol, tym razem z wyższym stężeniem.
No i oczywiście trehaloza, ceramidy.
Serio czasem wydaje mi się, że moja skóra wjechała na dobre tory z rokiem kiedy zaczęłam używać ich kosmetyków, także największa fanka ever. Wszystkie premie z roboty idą na te ich buteleczki z płynnym złotem! 😁❤
Moją wiosenną pielęgnację i na co stawiam w tym okresie to rozpoczynając od delikatnego żelu myjącego oczywiście w grę wchodzą ceramidy, kwas hialuronowy, niacynamid moje " Must Have" i zarazem obłędnie trio ❤
Film jak zwykle inspirujący i smaczny (te wszystkie potrawy…a ja z anginą i ledwo herbatę szałwiową przełykam😢). Co do pielęgnacji to witamina C bez przerwy w porannej rutynie, SPF (tutaj faktycznie Basiclab wygrywa swoją emulsją). Wieczorem mimo słonecznych dni nie boję się retinolu i używam również. Ale buźkę chronimy przed sloncem😂 Poza tym dużo dobrego nawilżania po tych szarych dniach i pozytywne nastawienie do życia😊😊😊 Ściskam wszystkich
Mam Dysona od listopada. To co mnie przekonało do zostawienia go sobie to krótszy czas suszenia. Miałam suszarkę fryzjerska i wysuszenie moich grubych włosów trwało 20 min. Teraz to 10 min z wygładzeniem szczotka dołączona do zestawu. Co do lokówki to szybko się to robi. Z trwałością bywa różnie ale na moich włosach loki trzymają się i tak marnie. Ogólnie jestem zadowolona z tego zakupu. Moja przyjaciółka też kupiła sobie Dysona i też jest zadowolona. Bo nie musi lecieć z prostownica po włosach codziennie.