Honda CIVIC VI WADY I ZALETY
Вставка
- Опубліковано 6 лют 2025
- Honda CIVIC VI - samochód dość tani i dający dużo frajdy z jazdy, często wybierany przez młodych kierowców z silnikiem VTEC.
FACEBOOK : / youtubemotodoradca
INSTAGRAM : / motodoradca
Wszelkie pytania związane z poradami, zakupem auta i eksploatacją proszę kierować w komentarzach pod filmem, w polu dyskusja, czy też w grupie „moto doradcy”, w innych kwestiach wspolpraca@motodoradca.tv
Tylko Civic. Podobno producenci musieli ograniczyć moc auta bo gdy VTEC się aktywował to spadało stężenie tlenu w atmosferze ziemskiej.
Bez kitu
Napewno spadała ilość światowych rezerw oleju 15w40
wkońcu sie doczekałem!
yeah!
PandaTv w koncu ktos nie dissuje hondy xd
dzieki mordo tez to chcialem
civic świetne auto tylko ta blacha ;/ ale i tak polecam
i ja! też o nią prosilem w komentarzach. dzięki Waldku!
Waldku fajnie, że w swojej serii ująłeś 6gen'a. Miałem kiedyś takie auto i nigdy mnie nie zawiodło, a zrobiłem ok. 100 tyś. km.
Szkoda jednak, że pokazałeś tylko ten dolny przedział cenowy. To prawda, że za tyle dostaniemy fajne, niezawodne auto z topornym wnętrzem. Lekkie, zwinne, z zaczepną charakterystyką silników d-serii.
Ale były też 6-geny EK4 i EK9, które to były generatorami endorfin. Co prawda ta druga tylko na Japonię ale... to właśnie te konfiguracje aut często były adaptowane do tych słabszych. I właśnie takie konfiguracje 6gena dają szalenie dużo frajdy.
Sam jeździłem żabą, która miała silnik B18, zmieniony dolot, wydech (cichy przelot, kolektor spawany na zamówienie z wyjściem 2,5' jak w EK9), hamulce o średnicy EK9 (przód z Accord Type R), stabilizatory EK4, zawias ISC, z dodatków dorwałem jeszcze wałki Skunk2 plus tytanowe talerzyki i podwójne sprężynki.
I ten zestaw kosztujący 3x tyle co te tanie 6gen jeździł FENOMENALNIE. Objeżdżał np. Clio RS ale przede wszystkim dawał ogromną frajdę.
Mam teraz FN2 i to w wersji fabrycznie wyposażonej w szperę (CW) i to auto jest dalekie od tego, co oferowała żabka. Po prostu tęsknię.
A i samo wnętrze w 6gen też występowało w interesujących odmianach. Moja miała recaro z DC2/EK9 i panel 2din zamiast tych suwaczków nawiewu. Poza tym EK4 miały tweetery w lusterkach, EK9 miało fajną kierę. etc..
Finalnie można spotkać naprawdę fajne i dające ogrom frajdy 6geny. Tylko w innym przedziale cenowym..
Mam liftbacka 1.4 177tys km. Minusy: korozja błotników i tylnej klapy, zawieszenie do roboty i szybko rozczelniający się wydech. Plusy: bezawaryjny silnik cichy silnik przy spokojnej jazdzie, tanie części. Moc silnika powyżej 4tys czuć.
mam 21 lat posiadam honde, jest to idealny wybór jak na pierwszy samochód, ja swoją dostałem od ojca który dbał o nią i jeżdżę nią już 3 lata i nic przy niej nie musiałem robić, samochód cud, gdy patrze na innych kumpli którzy w tym samym wieku co ja mają już 3-4 auto i za każdym razem na złom idą. Polecam bardzo, nigdy jeszcze honda mnie nie zawiodła
Waldku, w końcu! Zabrakło mi kilku rzeczy.
1. W 6gen występował silnik 1.5 VTEC-E (kod: D15Z6) 114KM , który zamiast ostrych krzywek miał przełączanie pomiędzy 12 a 16 zaworów, co w połączeniu seryjnie z bardzo długa skrzynia biegów (FD 3.88) dawało spalanie 5-5,5L/100km w trasie jadąc do 120 km/h. Odniosłeś się do tego raczej ubogo. Dlatego wlasnie 1,5 nie jest duzo szybszy od 1,4, ale w połączeniu ze skrzynia biegów od 1.3 (FD 4.437) sprawa sie drastycznie zmienia. Tak wlasnie mam u siebie ;)
2. TypeR był tylko na rynku japońskim z kierownica po prawej stronie
3. W Japonii był również silnik D15B , który był silnikiem 3-Stage VTEC, który posiadał dwa zawory VTEC, do 3 tys obr działał jak D15Z6, a potem przy 5,5 tys załączał się prawdziwy VTEC jak w silnikach D16Z6 czy Y8.
Tyle od użytkownika 6gen wlasnie VTEC-E. ;)
Waldku, chciałbym połoźyc większy nacisk na bezawaryjność. Mam od nowości 1.5 V-TEC. To auto jeszcze nigdy mnie nie zawiodło. Do tej pory tylko łoźyska przód i drąźek były robione a auto ma 20 lat. Trochę koroduje to fakt, ale jak patrzę co ludzie mają z nowymi autami to u mnie tylko olej,rozrząd i klocki i do przodu. A koszty śmieszne.
Mam dwa civici d16y5 1997, 1998 114KM cvt do miasta idealne jednym zdobilem juz 180 tys km od 2010 ( dwa razy rozrząd, 2 razy łożysko przod , sworzen gorny i dolny, 2 razy klocki , tarcze od nowosci te same !!! Pomiary ich sa idealne zero telepan kierownica podczas hamowania, kolektor wydechowy tylko podmienilem bo stary po niemcu pękł, filtry , oleje , zawory regulacja , opony i nic więcej !!! , auto zabezpieczone lata temu na korozję,.drugi civic od 2018 zona jezdzi zero dokladki oprócz zabezpieczenia na rdze i rozrzad oleje filtry. Silniki nie do zdarcia.
ZA GranTurismo masz łapkę :D
celowo ta fota :)
TheAlekke Dokładnie akurat wczoraj grałem w legendarną 5 :)
@@motodoradca aaa wiedziałem, to jest chyba gt5 o ile pamiętam
Miałem, i było cudownie! Problem z nadkolami był, mimo że miałem wersję japońską. Wszystko inne to rewelacja - deska i tapicerka moim zdaniem lepsze niż w focusie z 2007, nie mam pojęcia na co narzekasz. Pozycja za kierownica była genialna, ilość miejsca z tyłu w hatchbacku 3d większa niż w BMW 3 z tego samego czasu, zawieszenie super (mogłem dużo szybciej wjeżdżać na autobahne niż teraz moja corolla która się przechyla). Dla zainteresowanych: 1.4 75 koni i 90 koni różnią się "dławikiem" w dolocie. Wersja 75 koni była na Niemcy, ze względów ubezpieczeniowych. Co ciekawe oprogramowanie się nie różni, wystarczy zmienić uszczelkę metalową na taką z normalnej + zresetować komputer. Komputer dostosuje ilość paliwa do napływającego powietrza, i tyle.
Czarna 3drzwiowka 1.4 z 96 roku a jeździ dalej i nic poważnego się nie psuje. Aż dziwne, ze da się za mniej niż dwa klocki kupić. No i łapie się jeszcze na zielone umweltzone. Mam 190cm i się mieszcze a do garażu wjade przez otwarte do połowy drzwi xD Kilka wypadów każdy ponad 600km trasy bezawaryjnie. Minusem jest, że inni na drodze ślepią światłami mocno na takiej wysokości.
Po każdym twoim filmie z tej serii wchodzę na Allegro :D
Cześć Waldku :)
Miałem takie auto jako pierwsze w życiu. Kupiłem od handlarza z komisu i musze powiedziec ze nie przejechałem się :) Silnik 1.4 i 75 KM. Potem rozblokowałem go na 90 KM z pomącą wymiany uszczelki pod przepustnicą. Auto niezawodne, jezdziłem 3 lata. Nigdy mnie nie zawiodło. Oprócz zwykłego serwisu eksploatacyjnego ( olej, rozrząd itp) auto nie widziało mechanika. Dziś takich aut już sie nie produkuje. Na plus: niezawodność, dość dynamiczny silnik, i dość niskie spalanie( na trasie ponizej 120km/h auto paliło niecałe 5 litrów). Na minus: korozja-szczególnie tylne nadkola, słabe wygłuszenie- powyzej 80km/h strasznie słychac tylne koła( szum), ubytki oleju- faktycznie przy ostrzejszej jezdzie. Co do deski rozdzielczej wiem ze wiele osób narzekało że traci myszką aczkolwiek mi to nie przeszkadzało.
Pozdrawiam :)
Ja posiadam Civica VI ze swapem na VTEC 2.0 i je kocham całym sercem i nigdy nie sprzedam
Dalej go masz?
Od 7 lat angielką jeżdżę właśnie z silnikiem 1.5 (D15Z8 VTEC-E) i fakt, skrzynia biegów z kosmosu, ale w zamian za to mam spalanie na poziomie szklanki benzyny na 100 kilometrów. Nie mniej jednak 2 i 3 bieg są rewelacyjne.
Cześć Waldek!
Umknął Ci silnik 1.8 VTEC 169KM, który był montowany w wersji Fastback( inna nazwa na Liftback wg Hondy) oraz Kombi - czyli tzw Angielkach. Były to wersje VTI oraz VTI-S, które nierzadko w ładnym stanie są wyceniane na grubo ponad 10k.
Zgodzę się co do długiej skrzyni w 1.5 VTEC-E, sam posiadam takie autko w 5D i na 2 biegu spokojnie można osiągnąć około 105-110km/h, na trzecim ponad 150km/h a 4 i 5 to nawet nie sprawdzałem, bo nie mamy gdzie :D Z przestrzenią również trafiłeś w samo sedno, auto jest pakowne, a na przednim fotelu w wersji 5D z szyberdachem mieszczą się osoby o wzroście do 185cm, natomiast w wersji bez szyberdachu bez problemu mieści się dwumetrowiec, z tym, że fotele już wtedy nie zapewniają odpowiedniego podparcia głowy i kręgosłupa.
Do wad można byłoby dopisać zapiekające się zaciski tylnego hamulca(szczególnie Lucas 239mm) oraz korodujące przewody hamulcowe/paliwowe (przynajmniej w 5D dopóki nie wstawi się miedzi) - no ale w tak starym samochodzie jest to jak najbardziej do wybaczenia.
Słyszałem też o problemach z uszczelkami, przez co w samochodzie czasem zbiera się wilgoć, no ale mój egzemplarz jak na razie nie ma tego problemu.
No i ceny są nieco wyższe niż podałeś, za dobrze wyposażony egzemplarz w dobrym stanie blacharskim trzeba zapłacić ponad 6000 PLN. Wersje za 4-6k to przeważnie bieda edition lub egzemplarze do poważnych poprawek blacharskich, a poniżej 3000 zł to raczej nie warto szukać, chyba że przedlifty lub sztuki na dobicie.
Ja dodam też od siebie, że w przypadku hatchback'a problemem jest też kiepska uszczelka tylnych lamp przez co woda lubi dostać się do bagażnika i wewnętrznej części nadkoli dlatego też lubią tam gnić ;/
addictedtoplaying prawda, też borykam się z tym problemem
Hubert eS r
Rowniez to mnie dotknęło
nie jestem sam widze :)
znam ten ból ( sylikon i na przód )nie ma to jak mieć całą dojazdówke w wodzie i jeszcze rybki wpuścić :D
Prawda, tylko sylikon i ogień, do tego te jeb... wewnętrzne nadkola, ja walczyłem barankiem od strony kół i póki co jest git
Jeżdżę tym samochodem od kiedy zrobiłem prawko, 90 tys km zrobione przeze mnie i bardzo dobrze się sprawuje. Naprawdę porządnie wykonany samochód. Autor zapomniał dodać też o niskim spalaniu. Ja mam silnik 1.5 i pali mi 6.5 litra średnio.
W mojej rodzinie były dwie Civic rodzice mieli VI 1.4is byli zadowoleni. Ja sam na pierwsze auto wybrałem V gen 1.3 (D13b2). Auta tanie w serwisie paliwa piły sporo ale i ja jak i rodzice chętnie oddamy nasze niemieckie auta za hondy.
Akurat deska w wersji europejskiej jak na tamte lata była super . Jedna z najładniejszych w tym segmencie, moim zdaniem. Pozdrawiam.
jeżdzę civicami od 12 lat i mam pewne zastrzeżenia:
- ruda wychodziła raczej na liftback przed liftem (taki jak ten w ekstradycji), sedan, liftback po lifcie, 3d aaa na końcu kombi one prawie nie rdzewiały bo były mocno poprawione czasami na tylnej klapie coś sie pojawiało ale widziałem wiele egzemplarzy po przebiegu ponad 300 kkm i wyglądają ok bez napraw blacharskich
- vtec dohc kręci się ponad 8 000 rpm
- deski w japońskich wersjach są twarde i plastikowe ale w EU miękkie i raczej przyjemne w dotyku do tego nie trzeszczą wzór z rovera raczej ponadczasowy zachęcam do obejrzenia,
- co do wnętrza to EU miały też świetne fotele dobrze trzymały w zakrętach i miały wysokie oparcia
- LPG zgoda ale jak jest doba instalacja i wyregulowana w odpowiedni sposób grubo ponad 150 kkm wytrzymują kontrola luzu zaworowego mocno się do tego przyczynia
- miski wcale tak mocno nie korodują i nie ma większej różnicy czy to miska z EU czy Japonia
- luz zaworowy Honda zaleca co 60 kkm na lpg zalecane co 40 kkm
- myślę że na plus zasługują skrzynie biegów może mają tylko 5 biegów ale są praktycznie niezniszczalne o ile zmienia się w nich olej jak zaleca producent
pozdrawiam :)
Mam Honde CIVIC VI is 1.4 (90hp) od dziecka marzyłem o tym aucie i kupiłem za 2,5 tys. bardzo dobrze zachowany egzemplarz, wiadomo nie obyło się na początku bez kilku wizyt u mechanika ale to wszystko w celu wymiany zużytych części, uważam że to jedno z lepszych aut w swojej kategorii. Polecam każdemu jako pierwsze auto :)
W wersji Coupe zwłaszcza w EJ6 najczęstszym silnikiem jest D16Y7 seria 105 KM. Fajne auto polecam. Uwaga tylko ma rudą i olej bo jak wiadomo Honda pije Honda żyje.
Waldku, JDM-y też rdzewieją :) co do ceny, myślę że żeby mieć polifta z dobrym silnikiem D16 (SOHC VTEC) albo B16 (DOHC VTEC) trzeba zapłacić swoje, zwłaszcza że niektórzy sprzedający mają wrażenie, że zwróci im się lakierowanie i inne rzeczy :) co do lpg, to dobrze wyregulowana instalacja nie zrobi szkody... Type R to biały kruk, dużym plusem jest zamienność części i rynek zbytu części, co oznacza że możemy kupić zdrową "budę" 1.4, dołożyć parę groszy i włożyć tam silnik 1.8 albo 1.6 DOHC VTEC (bez większych przeróbek), a kwotowo zmieścimy się poniżej ceny zakupu wychuchanej klubowej sztuki z naklejkami RACEISM :D
Hondy to dziwne auta, niby się ciągle do nich dokłada, ale warto się przejechać jakimś VTECiem żeby wiedzieć jak te auta się prowadzą i jak dużo frajdy można mieć z małej puszki
Miałem 1,5 VTEC-E 90konną, przyspieszenia w niej nie było. ale na baku to się jezdziło jezdzilo i jezdziło :) nie trza bylo żadnego gazu. Była tak zadbana że srodek wyglądal niczym z salonu, spód niemal że idealnie,gorzej z tylnymi nadkolami. Samochód 22 lata a orginalne zawieszenie, amortyzatory i przechodziło to to każde badanie techniczne.
Nalot około 180 k wyceniłem na 3,5, chętnych niebyło bo każdy się rocznikiem sugrował. w koncu do rodziny poszła.
Ale nadwozie miała bardzo wiotkie, wystarczylo że jednym z 4 kół (tylnym) się najechało na nieduży krawężnik i szczeliny się na klapie od bagażnika zmieniały, no i już tak lekko się klapa nieotwierała, ale pomimo że nadwozie wiotkie i bez rozpórki na kielichach to i tak w zakrętach się lepiej trzymała niż A4B5. Miło będę wspominał ten samochód, może jeszcze kiedyś kupie jakąś hondę najlepiej z jakimś K20Z4
1.Nie ma silnika 1.6 vtec o mocy 105hp, są 125-129 sohc, 160-185 dohc (185 tylko typer )
2.lift back i aerodeck były robione w anglii a hb i sedan w europie/japonii , coupe tylko ameryka
3. Silnik 1.5 to vtec-e był stworzony dla ekonomi dlatego długie przełożenia co za tym idzie na trasie da się spalić ok 5-5.5l na 100km
Moja ulubiona seria na Twoim kanale
Wszystko fajnie uczciwie skomentowane ;)
Czekam jeszcze na recenzje piąteczki :)
dzięki tej serii poniedziałek nie taki zły :)
Civic VI hb D14A4 (90km) 1999r 120k-207k km, dwa lata. Wiele tysiecy kilometrow zabawy, cała europa z góry na dół, niezliczona ilosc ludzi ktora przewineła sie przez to auto i moje skradzione serce ktore w nim zostało. Kiedyś wroce do niego, prowadzi sie bajecznie, jedyne co robiłem przy nim ponadprogramowego to przegub, alternator i rdza na tylnych nadkolach. A tak to gumy w zawieszeniu, filtry, opony, zawory, klocki itd. Kiedy widze taką Hanie, zawsze zawisze na niej oko i westchnę. Teraz popylam Civiciem VII, też 1.4, też 90km i też 3d... ale nie powiem żebym to auto obdarzył takim uczuciem jak starą Hanię. Polecę tamtą kazdemu kto szuka auta w ktorym poczuje sie specjalnie, mimo niewielu koników pod maską, ale jak wyzej na filmie: daje rade, naprawde czuc ze to auto chce sie krecic i jechać. w VII czuje sie jak w punto 1.4 :( inna reakcja na gaz, zawieszenie dobre ale nie takie precyzyjne, inna krzywa momentu i mocy, bardziej płaska no i oczywiscie szybsza odcina, a przy niej ten silnik płacze. Nie to co wtedy ;(
Waldku czekam na civica ale ufo ! Czyli o 8 gena ! Piszę ciągle ! Na ten temat proszę ! :D
Mam już drugiego Civi'ca VI. PIerwszy (a zarazem moje pierwsze auto) to HB z 1996 roku z silniczkiem 1.4 z LPG. Nie był wolny, a także był niezwykle ekonomiczny. Trasa Gdańsk-Koszalin....spalanie gazu na poziomie 10zł gazu na 100km przy równej jeździe 80km/h. Nieprawdopodobne! Polecam, ale fakt, faktem chyba każdy silniczek w tej generacji nie lubi LPG. Pamiętam, że w pewnym momencie więcej wydawałem na olej niż na samo tankowanie LPG. Drugi Civic.... (bo się zauroczyłem w pierwszym) to D15Z6, czyli 1.5, również w HB z 1996 roku, którym podróżuje po świecie do dnia dzisiejszego.... również niezwykłe auto, trochę szybsze od 1.4, ale jego głównym atutem jest to, że jest ekonomiczny i ma świetną skrzynie na długie trasy (Pan Moto Doradca zapomniał o trybie ECONOMO, który wyróżnia te silniki). Po zmianie skrzyni biegów na tą z 1.4 lub inną hybrydę, civic 1.5 daje ładnie radę. Mam taką skrzynię z mojej poprzedniej Hani, czeka na przełożenie. :)
Reasumując.... ja dostrzegam dwa minusy, korozja (japończyki też rdzewieją), a także słaba podatność na LPG. Więcej minusów nie ma, jest to samochód niemal doskonały, faktycznie strasznie, ale to strasznie niezawodny. Obecny civic nie padł ani razu. Ten z silnikiem 1.4 miał tylko jedną awarię, padł termostat latem, ale mimo to, dał radę dojechać do celu bez postoju (środki zaradcze w postaci ciepłego nawiewu itd).
Ahhh... szkoda, że dzisiaj takich aut nie produkują. :)
Kłaniam się wszystkim właścicielom Hanek. :)
PS.
Panie Moto Doradca? Może jakiś filmik o nowej odsłonie Civic'a X generacji z silniczkiem 1,5? Niedługo wpadnie mi na test taki jeden, ale nie każdy ma dostęp do takiego auta, a w drodze refleksji i porównania obu aut.... hm... mogłoby to wyjść dosyć sympatycznie. (Taka refleksja na przyszłość).
Pozdrawiam Serdecznie.
Mogłeś w wadach dodać że bieg wsteczny zawsze nie wchodzi tak jak powinien i często lubi zaskrzypieć przy wbijaniu go . Sam posiadam honde civic liftback 1.6 113km(D16y3) i naprawdę jestem z niej zadowolony choć kosztowała mnie dużego wkładu finansowego w remont silnika , zawieszenia i trochę układu kierowniczego ale naprawdę potrafi dać satysfakcje z jazdy :D Bardzo przyjemnie się nią jeździ zarówno przy spokojnej jak i agresywnej jeździe . Bardzo przyjemnie trzyma się w zakrętach przy szybkiej jeździe . Pozdrawiam hondziarzy niech moc będzie z wami xD
Super Materiał Pozdrawiam ;)
Proponuję Honda Prelude 😀
megane 2 czekamy ;3
Miałem taką brytyjkę na pierwszy samochód z silnikiem 1.4is 90km żadne auto nie dało mi tyle frajdy z jazdy i tak comfortowej jazdy jak ta Honda ma bardzo dobry uklad jezdny z całego serca polecam to auto :)
Świetny odcinek! Z ciekawostek starszej generacji civica - dość mocno wyśmiewana jednostka 1.3 sohc. Od kilku lat jest dość dobrą alternatywą dla silników 1.6 dla kogoś z mniej zasobnym portfelem, a mianowicie kosztem raptem 900zł można z niego wycisnąć nieco ponad 110KM i ~120NM zastępując gaźnik wielopunktowym wtryskiem z jednostki 1.5, a idąc dalej można również pokusić się o zmianę głowicy z wspomnianego przez Ciebie silnika 1.6 125KM. Głowica bezproblemowo współpracuje z blokiem 1.3 dając już bardzo przyzwoite osiągi >130KM. Pozdrawiam serdecznie :)
Szkoda Waldku, że nie przyjechałeś do Retro Garaż dostałbyś do testów Honde Civic VI w wersji coupe ;) Pozdrawiam Brzoza
Ogólnie materiał spoko, jednak nie zaznaczyłeś że nie każdy silnik to vtec co może wprowadzać w błąd, silnik 1,5 to vtec Econo wyposażony w aż 3 fazy rozrządu, silniki 1.6 to tez nie wszystkie vtecki ja mam coupe w 1.6 wersja 105KM. Waldku czekałem aż zrobisz odcinek o tym aucie czuję lekki niedosyt ale może dlatego że sam już zjadłem zęby na tym modelu, dzięki i czekam na więcej takich materiałów, mimo kilku niedopowiedzeń to naprawdę dobra robota
Artur Kolejwa w 3 fazy był to d15b, w pl rzadki model, a eko ma 2 fazy
Eco vtec pracuje na 12 zaworach a po przekroczeniu pewnych obrotów dołączają się pozostałe i pracuje na 16. D15B jest to połączenie eco vtec ze zwykłym vtec. Pracuje na 12 zaworach potem na 16 i następnie zawory ssące pracują na ostrzejszych krzywkach.
nie wspomniałeś jeszcze o tym że hatchback jest na tyle pojemny, że raz wannę wiozłem z zamkniętą klapą, nie wiem jak te małe skośnookie skubańce to zrobiły ale jest mega pojemna :D
Jest jeszcze jedna zaleta. Nie trzeba zmieniać oleju. Dolewa sie litr co miesiąc i dzieki temu auto ma cały czas świeży nowy olej. Genialne
Dziadek od nowości, przez 19 lat miał liftbacka 1.4 - nalatane ponad 220 tyś., samochód ani razu nie zawiódł, zawieszenie nigdy nie było naprawiane (choć przy tym przebiegu już lekko było słychać coś z tyłu - jednak nie było to nic pilnego). Blacha niestety lubiła poderdzewieć, auto przez większość swojego życia stało w garażu, mimo to znalazło się kilka ognisk korozji - wciąż były one jednak powierzchowne, bez problemu mozna było je naprawić na własną rękę. Sam zastanawiam się nad tym samochodem za jakiś czas, pokochałem je za charakterystykę silnika, jak i za komfort podróżowania (auto w cenie dobrego roweru, ale wielowahacz naprawdę dawał radę ;)).
Bardzo fajny materiał. Rzeczowo i konkretnie. Co o deski rozdzielczej to mam 1997 rocznik i deska jest prosta ale z drugiej strony ma to też swój plus. Wszystko pod ręka i na miejscu. Fakt dziś są ekrany LCD itd więc sam nadmiar technologi zmusza do zmian desek. Osobiście ja lubiłem te proste deski z Hondy Civic generacji VI :)
Ja posiadam Civica VI w wersji 3- drzwiowej. Korozja zajada się nadkolami z tyłu, ale mechanicznie jest on nie do zdarcia. Uczyłem się na nim jeździć i takie cuda się działy że czasami aż byłem zdziwiony że dalej wszystko działa. Co do wnętrza to szału może nie ma, plastikowe części lubią się połamać, ale chociaż wszystko jest czytelne i dzięki temu nie ogłupia młodego kierowcy.
Bardzo mnie cieszy to, że chciałeś nagrać o Hondzie Civic. To jest naprawdę fajne autko i cieszę się, że tak ciepło powiedziałeś o silniku 1.4, bo osobiście mi się bardzo fajnie jeździło i nie czułem tego, żeby był mułowaty (znacznie bardziej mułowata była dla przykładu Suzuki Vitara 2.0 V6, no ale to już zupełnie inna gałąź samochodów). Jestem ciekaw co byś mógł powiedzieć o Hyundaiu Accent.
Aktualnie na co dzień użytkuję taką jednostkę 1.4 i spisuje się świetnie - co ciekawe - wcześniej miałem CRX z silnikiem 1.6 (d16z5) zużycie oleju było tragiczne a tutaj jest znikome - odkąd go mam jeszcze nie dolałem oleju bo po prostu nie ma takiej potrzeby. Miłe zaskoczenie dla mnie. Wygodnie się podróżuje ale czuć specyfikę Hondy - nisko osadzone siedzenia i charakterystyczna praca pedału sprzęgła :) Pozdrawiam i szczerze polecam jeśli ktoś szuka taniego samochodu
No i to mi się podoba! O to chodzi
Waldku, najważniejsze cechy ująłeś, choć zabrakło silnika b18c4. Nie mogę się jednak zgodzić ze słowami, że wnętrza civic'ów V generacji były "o krok do tyłu". To model wypuszczony w 1991r! Pokaż mi auto dla ludu z tego roku, które ma taką finezję i lekkość. Za wzór tej deski projektant powinien dostać Nobla. Wg mnie wyprzedzili stylem swoją epokę. Podobnie jak deską Prelude z tych lat. O kwestiach inżynierii silników już nie mówię - 100 KM z litra NA w 1990 roku? Kadet, Golf, Toyota? Kto choć się zbliżył do Hondy? Najlepsze lata Hondy.
Jest z nami w rodzinie od 10 lat Civic, właśnie ten Angielski. Przedliftowy 1.5 VTEC-E 90km. Totalnie bezawaryjny, praktycznie bezobsługowy. Gdyby nie rdza byłaby samochodem idealnym. Przy krótkiej skrzyni (s20) przyspiesza naprawdę dobrze, a przy normalnej jeździe koszt przejazdu 100Km jest podobny jak w silnikach 1.8/2.0 z LPG.
Jednak po 10 latach czas na zmiany, szukam kolejnej Angielki, tym razem VTI 169km. :)
Powiem tak najlepsze auto które miałem 2000 rok .Obrotomierz bez przerwy na czerwonym NIE DO ZDARCIA 120 KM NA DRUGIM BIEGU .
Oby mniej takich ludzi
Na czerwony nie wchodził, bo odcina...
Miałem 1.5 z 98r wersja 3D. Do tego co Waldek powiedział, mogę dodać co następuje - w lato, z włączoną klimatyzacją (niezbyt wydajną) auto bardzo słabo się zbierało. Miałem też problemy z imobiliserem, zwłaszcza gdy było wilgotno. Nie znalazłem w Warszawie magika który by to potrafił skutecznie wyciąć. No i auto jest głośne w środku przy większych prędkościch, na trasę tylko ze stoperami do uszu :-)
hej Waldku kolejny zajebisty filmik trzymam za ciebie kciuki żebyś sie wybił jak najwyzej bo masz zajebiscie wielki potencjał Oby tak dalej pozdrawiam
Cześć! wadku odpocznij troche bo widać że przemęczony jesteś... Świetny odcinek B-serie w hondzie robia mega robotę przy 9tys obr/min :D sam mam b16a2 w Coupe VIgen i świetnie się sprawuje 160km i spalanie na trasie 7,5l/100km. Typer-ów VIgeneracji oryginalnych w Polsce jest tyle że na palcach 1 reki można policzyć. pozdrawiam ! ;)
to było nakręcone 3 tygodnie temu, jeszcze przed wypadkiem, więc odpocząłem już :)
Mam Liftbacka i nie ma takich strasznie problemów z rudą, grunt by zabezpieczać wszystkie wykwity na bieżąco, choćby prowizorycznie(zeszlifować, czymś przelecieć antykorozyjnym i lakier pod kolor zawsze można u lakiernika sobie nabić) i na jakiś czas jest spokój. Co do silnika 1.5 vtec-e chodzi też o to, że gdy jedziemy w optymalnym zakresie obrotów(taka zielona lampka 'eco' się zapala) to wyłączają się 4 z 16 zaworów, dzięki temu gdy ktoś nie piłuje auta to w trasie potrafi zejść do śmiesznych wartości rzędu 5.5-6 litrów na setkę. Szkoda, że egzemplarzy z tą jednostką jest mało, pod względem ekonomii auto z tym silnikiem i osiągami było bardzo ekonomicznym jak na tamte, a nawet i dzisiejsze czasy
Ogólnie Civic super auto, posiadam, jestem zadowolony. Silnik D14A3 dla 2 osób jest wystarczająco dynamiczny, i dość fajnie się nim lata. Jednak jak zabieramy na pokład powyżej 2 osób już robi się mułowato. D14A3 czyli 1.4i różni się od D14A4 1.4iS tylko zwężką w przepustnicy, czyli zmieniając zwężkę na uszczelkę zyskujemy te 15 koni, i mamy już ich 90 (geneza tego tworu jest taka, że w Niemczech naliczano OC od mocy auta, i celowo ograniczano moc na tamten rynek). Ogólnie spalanie silników 1.4 zamyka się w okolicach 8-9l/100km, zaś 1.5 VTEC-E jest oszczędniejszy (około 6-7l/100km). Blacha jak to w Hondach, nie jest super, i to raczej nie ma wielkiej zależności czy to tzw. "angielka" czy to egzemplarz wyprodukowany w Japonii, zawsze podczas zakupu warto zwrócić uwagę na to co znajduje się (albo już się nie znajduje) pod nakładką progową, oraz na tylne nadkola. W pieniądzach, które podał Waldek nie należy spodziewać się cudów, za te 5 tysięcy można kupić zdrowe blacharsko auto, ale z najsłabszą wersją silnikową. Najtańsza droga do uzyskania mocy w wersji 1.4 to swap silnika xD najlepiej na D16Z6 VTEC SOHC, lub trochę droższe B18C4 VTEC DOHC.
Czesc. Jestem szczesliwym posiadaczem civica lecz w wersji Vii 1.4 IS lub jak kto woli EP1 z Swindon. Szczerze polecam auto do jazdy miejskiej. Najbardziej trzeba uwazac przy niej na skrzynie biegow, bardzo czesty problem, a raczej blad konstrukcyjny. Pozdrawiam.
Moja pierwsza fura ;) mile wspomnienia pozdrawiam
Witaj Waldku super odcinek gratuluje czy zrobisz odcinek o renault megane I przed i polift ??? a tak z innej beczki ciekawe jakby wygladał odcinek o polonezie < badz innym aucie wywodzacym sie z okresu PRL > to by było ciekawe moze tak na1 kwietnia w formie odcinka na wesoło ... czy czesto jezdzisz z ludzmi ogladac auta ???
Bravo jesteś jednym z nielicznych którzy nie hejtowali tego auta ( tak jak łysy pasztet z M4Kółek) opis bardzo fajny podałeś zalety oraz wady które w 100% się zgadzają . Bardzo fajny materiał pozdrawiam.
Ja mam Civic'a fastback'a (UK) 1,4 90KM i sobie chwale nic sie nie psuje odpukać, tankuje gaz, olej i jeżdzę.
Jak na pierwsze auto polecam, to bardzo fajny wybór na pierwsze auto. Kupiłem je od brata i on również sobie chwali.
POLECAM!
Pozdrawiam Cię Waldku!
Miałem 2003, 2.0 16 v DOHC SI, przy 23K mil padły walki rozrządu - wymienione na gwarancji przez Honde. Potem już nic do 167k mil kiedy się znudziło i pozbyłem się. Jedynym b. Wk...tematem jest przednie zawieszenie na kolumnach Mackphersona jest do bani. Auto nie nadaje się do obniżania w wzwiazku z wyżej wymienionymi kolumnami - które tracą zupełnie ugięcie - co odbija się na kulturze jazdy i czujesz i słyszysz każda koleinie w drodze. Sprężyny Eibacha - wymieniłem na oryginalne bo zawsze coś stukało z przodu. Przez 10 lat exploatacji wymieniłem pasek do alternatora, akumulator, filtry i świece , hamulce, oleje oczywiście oraz kilka kompletów opon - bo kilka razy wizytowałem na torze - auto ma otwarty dyferencjał z przodu - nie "limitted slip" co odbija się na szybkim dobijaniu opon na torze - jak doginasz zdrowo. Ok jeszcze jedno sportowa 5 biegowa przekladnia jest fajna ale ....przy 110 km/h ten silnik się kręci już 4 K rpm- co jest fajne (na początku) ale po kilku latach zaczyna być uciążliwe . Każda obsługę (oprucz wymiany opon) wykonałem sam. Mam do tego narzędzia i wiedzę poza tym lubię kręcić przy moich autach. Jest to auto b.pakowne jak każdy hatchback.
Brawo brawo
w końcu coś na temat na porządnie bez hejtowania
mam civic 1.4 is 90 km benzyna, ruda jak mówisz progi i tylne błotniki uwielbia, jest dynamiczna, przy szybszej jeździe lubi troche spalić ale przy spokojnej zamyka się w 6-7 l na 100km, czy serio te hondy tak lubią ten olej? moim zdaniem to jest albo stereotyp albo zależy jak kto traktował silnik. moja ma już przejechane ponad 230 tyś km i był owszem problem z olejem ale jak się okazało uszczelka pod miską już doczekała swoich dni po jej wymianie olej ciągle na tym samym poziomie. a tak ciągle smiga dziennie robie nią 40-60 km i jeszcze ani razu mnie nie zawiodła od lipca 2016 :)
Odnośnie gazu Waldku, w moim egzemplarzu 1.4 90KM (wersja hatchback 3d) jest już 11 letnia instalacja, sam już posiadam go 3 lata, i gaz nigdy nie sprawiał problemów jeśli chodzi o wypalenie zaworów (generacja o 1 niższa od sekwencji, ta zależna od krokowca) :) 55k km już zrobiłem, i jedyna awaria która unieruchomiła pojazd, to przetarty kabel który robił zwarcie i palił bezpiecznik immobiliser'a. Lać olej i jeździć :) co ciekawe, mi spala 0,5l oleju na 5k km. Mój styl jazdy ? Po prostu nie zamulam i wyprzedzanie zawsze z 5 na 3 bieg ot tyle ode mnie Pozdrawiam ! PS. Gorąco polecam zadbany egzemplarz. Pomimo tego że mój był bity od przodu, i tak się nie psuje.
super to opisałeś .
Posiadam liftbacka o oznaczeniu MB1 z silnikiem 1.6 115 km czyli d16y3 i powiem od siebie, że jeśli chodzi o blacharke to ja osobiście mam problem z lewym blotnikiem, drzwiami kierowcy które dzisiaj nabyłem nowe zdrowe, oraz nadkolami, lecz to są lekkie purchle do ogarnięcia. Powiem szczerze, że auto jest na tyle proste i tanie w naprawach, że praktycznie wszystko można zrobić samemu posiadając podstawowy zestaw kluczy :) osobiście sam wymieniałem sworzeń wahacza i półoś :D a co do LPG to niestety prawda, lecz wiadomo, jak kto dba tak ma :) mój aktualny Civic jest już trzeci i jakbym miał zmieniać go na inne auto to też byłaby to Honda, lecz teraz chciałbym spróbować z Accordem :)
miałem taką coupe si electron blue 99r w latach 2000-2004 wszyscy sie oglądali
Ani słowa o Aerodecku VTI z silnikiem B18C4 .... a warto było nadmienić :)
Piotr Łobuz flagowy silnik VI generacji 😀 i takie przeoczenie 😉
Flagowy ? przecież ich malo było, flagowy to 1,4 bez vateca
Jan Jan nie myl najczęściej spotykany 1.4 z najmocniejszym oferowanym w 6genie... Nie dość że najmocniejszy to najtrudniej zdobyć uszanowane VTI
B18C4 stosunkowo pózno dołączył do gamy silników, poza tym jest ich mało i rzeczywiście trudno jest o zadbaną wersję.
W PL np. nie były dostępne 1,5 VTEC-E Wszystko co znajduje się z tym silnikiem jest sprowadzone, zatem Honda olewała tutejszy rynek ?
Silnik 1,4 jest nijaki, od taka prosta konstrukcja.
Jan Jan konstrukcja prosta, w miarę niezawodna, tania w eksploatacji... dużo nie pali... chyba że pełen but cały czas :D
Waldku , może nagrasz odcinek o Seacie Ibiza II?
Pojadę klasycznie jak pod każdym filmikiem z tej serii Volvo S70 / V70 I generacji. Pozdrawiam :>
Mam Civica VI 1,4 90KM i lubię ten wózek. Nigdy mi się nie rozkraczył. Przy każdej naprawie robię przegląd sworzni, tulei i innych rzeczy przy zawieszeniu, tu stosuję wyłącznie oryginalne części z salonu. Miski olejowej nie wymieniałem nigdy, jedynie uszczelkę pod nią i też na oryginał. Blachy... niestety - progi już wymieniałem, podłogą trzeba się będzie zająć. Ponoć przyczyną są plastikowe listwy ozdobne, które zbierają różne brudy, w tym sól drogową w zimie. Przegrzewanie... chłodnica jest tam maleńka, zajmuje połowę atrapy i sam byłem zdziwiony bo widywałem większe. Spowodowane to było pozostawieniem miejsca na zamontowanie klimatyzacji. Przy 160km/h na pewno się to zagotuje, ale można wymienić na większą i będzie OK. Do wad należy również zaliczyć przeciekające przekładnie kierownicze - słaby punkt we wszystkich Civicach. Były ich dwa rodzaje: pełne i dwuczęściowe. Te pierwsze idzie zregenerować, tych drugich już nie. Te rzeczy wiem od mechanika, który mi ten samochód serwisuje, który pracował kiedyś w ASO i zna te auta lepiej, jak własną kieszeń. Trzeba również uważać na hałasy zawieszenia z przodu - urwany sworzeń może spowodować wyrwanie półosi i skrzyni biegów, gdyż półosie są tylko wsadzone w wieloklin. Silniki bez problemu robią 500.000km i jadą dalej, wspomniany mechanik ma taki egzemplarz. Olej lubią, to fakt, ale ponoć dzięki luźnemu spasowaniu żyje to długo. Krąży też takie powiedzenie, że buda się rozleci a silnik będzie chciał jechać dalej. Ponoć też nie są one drogie - nie psują się więc mało kto ma potrzebę wymiany. Czy to tanie? Golf II był śmiesznie tani, tu już jest drożej ale jeśli się nie oszczędza na jakości to posłuży całe lata.
Double super 8. Jak moźesz to napisz skąd jesteś. Potrzebuję kogoś takiego jak Twój mechanik
Moja hondzia, ma już 20 lat a od nowości niewiele robiłem przy niej
Pozdrawiam Grzesiek
Civic 6 1.4 is najlepsze auto jakie mialem
Lift był z tego co pamiętam w 99 r. Blacha faktycznie jak kubek po jogurcie i dlatego wersje z Japonii też niestety zgnite są często.
Widziałem kiedyś w ogłoszeniu civa 1.4 z gazem i miał przebieg ponad 700 tys. km ( i nie wiadomo czy nie zrzucone kiedyś :)
Najlepsze 6 były w budzie coupe jak wspomniałeś tylko problem to już dostać.
Cześć ! Jesteśmy z Tobą :)
Super są te odcinki :) Liczę również na odcinek o BMW E46, które jest popularne
Fajnie było by zobaczyć Fiata Stilo :) Dlaczego ?
1.Zamierzam taki nabyć :D
2. Rzadko spotykany tak naprawde.
3.Nie każdy o nim słyszał a myślę że warto.
4.Cena a wyposażenie + koszty eksploatacji .
Pozdrawiam.;)
Cześć :) Honda szybsza niż wygląda!
to wszystkiego najlepszego w trasie
Problemy lpg nie dotyczą dobrze wyregulowanej instalacji. Luz zaworowy sprawdza się co 40tys km i spokój. Lubryfikacja potrafi wyrządzić większe szkody :) Największa wada: zbyt lekki tył. Potrafi tył stracić przyczepność na śliskiej drodze ;)
Proponuje Mazdę 626 V generacji. Chętnie bym posłuchał o tym samochodzie na Twoim kanale. :)
Z własnego doświadczenia bardzo polecam na pierwszy samochód. Auto tanie w zakupie, w eksploatacji, można nauczyć się mechaniki, a jak się rozwali to nie szkoda ;)
Najlepszą opcją na co dzień myślę że jest 1.5 vtec ale nie 114 Km, a 90 Km, czyli vtec econo. Na tamte czasy to majstersztyk wśród benzyniaków jeśli chodzi o spalanie, można je porównywać z passatem w tedeju. Mam taką hondę w wersji liftback w domu, w stałym użytku od prawie 5 lat i zawsze była do dyspozycji jak popadały nowsze i ze znacznie wyższej klasy samochody. Jeśli ktoś nie kupi civica od typowego seby to będzie tym jeździł do końca świata... tzn do ostatniego zdrowego kawałka blachy..
Cześć!
Miałem taką Hondę z 1.4. W miasto się nadaje, ale do wyprzedzania na trasie jest problem. Później swap na b16. Silnik dawał radę. Najladnieszy dźwięk vteca:) Wnętrze, hmmm co kto lubi. Fotele kiepskie na dłuższą podróż:( Mi się podobała w odróżnieniu od VW golfa 3-4 czy opla astry. Mówię o samochodach z lat tej samej produkcji co civic. Pozdrawiam
W CIVIC 8 deska rozdzielcza też była krok do tyłu? ;) Moim zdaniem była na tyle krok do przodu, że nawet gdyby dziś wypuszczono w nowym samochodzie deskę tego typu, to nie wyglądałaby na "zacofaną".
Gniazda zawodowe wypalają się bo większość osób zapomina o regulacji zaworów. W przypadku instalacji lpg powinno się to robić co 10 - 20tys
Deska rozdzielcza była taka sama w wersji przed i po lifcie. Miałem obydwie i żadnych różnic nie posiadają. Jedyna różnica we wnętrzu, to faktura materiału użyta na fotelach i "boczkach". W wersji po lifcie, fotele miały dużo gorszą trwałość...
A może teraz o Oplu Calibra i Vectrze A? hę? :) Pancerne Oplowskie Ośmiozaworowe 2.0i o oznaczeniu C20NE może nie miał dużej mocy-115km, ale gdy czasem zainteresujecie się samochodem to silnik jest ''długowieczny'' :) Niestety bardzo łatwo trafić na jednostkę która była upalana przez Sebiksów pod Remizo (Szczególnie w przypadku Calibry ) i uszczelka pod głowicą przepalona albo już kończy żywot, ale gdy znajdziemy przyzwoicie utrzymane C20NE to możemy mieć pewność że posłuży jeszcze długo. Paskiem rozrządu też nie musimy się bardzo martwić :P w 8-io zaworówce bezkolizyjny rozrząd :) Dobry dla młodych kierowców laików motoryzacji a chcących naprawiać samemu swój samochód (a nie stać ich na wizyty u mechanika, poza tym silnik w budowie prosty jak cep. Dziękuję bardzo :)
niektóre Omegi A i Kadetty też chyba miały te silniki
Od 6 lat upalam 1.8 B18c4 i nigdy mi się nie przegrzało :D
Zgadza się, ja już 9 lat. Ah nue, zeszłego lata podskoczyła temperatura bo złączka od wiatraka się poluzowała :))
mialem civica V gen 92' 1.5 90km wersje kanadyjska, nic sie z nia nie dzialo, palila szklanke benzyny na 100km, polecam, poszla niedawno dalej w ludzi :P
Auto w sam raz na pierwsze. Do tego wygląda uroczo. :D
Co do silników diesla to zawsze słyszałem pozytywne opinie. Mój znajomy miał to taksówce przebieg ponad 450tyś i autko śmigało bezawaryjnie. Pozdrawiam !
Witaj Waldku. Z niecierpliwością czekam na astre h gtc :)
skoda felicia? Auto którego nie da się wykończyć :) Zawsze dojedzie do celu :D
dzięki film super
Witaj Waldku, super jak zawsze.
Miło by było gdyby pojawiła się jeszcze jedna Honda
Mianowicie chodzi mi o Honde CRV 2giej generacji , a dodatkowo to SUW .
Chyba suwa jeszcze nie było ?
Może się kiedyś doczekam 😉
Pozdrawiam serdecznie...
Witam uzależniłem się od odcinków zatem lecimy :D
ja też lubię je nagrywać :)
Uwielbiam Cię ;p
Moja hondzina ma już 322000 km przelotu, 170000 na gazie i nic się nie dzieje. poza eksploatacyjnymi naprawami nic się nie robi. Genialna fura. Jak bym mógł kupić taką nową, to bym kupił.
Mam 1.5 liftback 114 koni 98r.. Zrobiłem nim juz prawie 90 tysięcy bez żadnej awarii. Tylko części eksploatacyjne wymieniam. Niestety po tej długiej zimie poleciały mi nadkola. Jakby ktos był zainteresowany to bliżej czerwca/lipca przeglądajcie allegro i otomoto bo planuje sprzedać :P
Cześć Waldku! Mam propozycje na następne auto do listy. Mitsubishi Carisma, tanie i stosunkowe mocne auto. Na youtube nie znalazłem żadnej recenzji/omówienia tego auta więc Twoja myślę była by pierwsza. Sam zamierza w niedalekiej przyszłości kupić ten samochód, ale fakt że znaleźć wiarygodne informacje na jego temat to jak szukanie igły w stogu siana. Niepokoi mnie to bo w końcu ma swoją moc (biorąc pod uwagę suche dane z internetu) a jest bardzo tanie. Jeśli ten model nie bardzo pasuje to prosił bym coś z marki Mitsubishi np.: Galant. Pozdrawiam :)
Cześć Waldku zrobił byś kiedyś materiał o takim dość rzadkim samochodzie, który zaczyna wchodzić w wiek youngtimera a myślę tutaj o moim marzeniu z lat młodości czyli Nissanie 100NX.
Dzięki i pozdrawiam serdecznie!