Moim odkryciem pielęgnacyjnym tego roku jest maska do ust Honey Berry dostępna w Hebe. Nie działało u mnie nic, a próbowałam wielu produktów z różnych półek cenowych (nawet tak zachwalana lanolina), dopóki nie użyłam tej maseczki. Kosztuje jakieś 15zl, jest niezmiernie wydajna 🤌
Moim odkryciem pielęgnacyjnym tego roku jest maska do ust Honey Berry dostępna w Hebe. Nie działało u mnie nic, a próbowałam wielu produktów z różnych półek cenowych (nawet tak zachwalana lanolina), dopóki nie użyłam tej maseczki. Kosztuje jakieś 15zl, jest niezmiernie wydajna 🤌
Uuu, koniecznie muszę spróbować 😍 nazwa sugeruje pyszny smak, producent nie kłamie? 😉