O tak był zdolny ambitny i pełen pomysłów. Kochał muzykę. W otoczeniu śmietanki muzyków i nie tylko wpasował się idealnie bo doceniono jego kunszt. To był sławny publiczny człowiek świadomy swojej popularności. No i sława pieniądze nic nie dało. Życie napisało własny smutny scenariusz. Żal ogromnego talentu który posiadał. Dziękuję.
To bzdury Sami dokonujemy wyborów sami jesteśmy tkaczami swojego życia. Nie musimy żyć vwedlug scenariusza świat a swojego osobistego . Poddawaniem się światowym systemowi tej planety nie musimy żyć pod dyktando świata a pod dyktando duszy i mamy bardzo duży wpływ na to jak nasze życiem płynie czy to my rządzimy życiem czy życie rządzi nami .....
@@bywaroznie Tak ładnie to Pani napisała. Mimo to jest to tylko nasza filozofia. Żyjemy w cywilizowanym Świeci i a y dostosować swoje pragnienia nie mamy wyjścia. To prawda żyjemy pod dyktando bo jesteśmy stadem ludzkości , a świadoma rezygnacja z dóbr medycyny i techniki cofnie nas. Nie wielu jest tak odważnych aby etap w życiu zamknąć i nie poddać się istniejącym regulom. To trudny temat i myślę że jesteśmy wygodni gonią ciągle do przodu bo nam wszystkiego mało. Nie warto z losem się droczyć bo jednostka nie jest jego kowalem., zawsze przyjmujemy system życia jaki nam ludzią się narzuca. W innym przypadku przegrywamy. Pozdrawiam.
Jest ( była)naprawdę garstka łudzi których strata jest dla wszystkich niepowetowana i Komeda należy do niej. Jakiej muzyki nie usłyszymy? Najlepszej i formatu światowego.
Tego nie wiemy ale zapewne doskonałej. Jego ostatnie dzieła przed śmiercią były coraz lepsze, z typowego jazzu przechodził w inny oryginalny dla siebie styl.
Na tym polega problem z piciem.Gdy wydarzy się coś złego,pijesz żeby zapomnieć.Kiedy wydarzy się coś dobrego,pijesz żeby to uczcić.A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo.
Słusznie. Kiedys szlam i spotkałam na ulicy pijanego krawca( rewelacyjnego), który uszył mojemu mezowi kurtkę skórzana i zapytał mnie i jak kurtka, dobra? Odpowiedzialam, bardzo dobra, maz jest zachwycony. Krawiec odpowiedzial- wobec tego ide się napić......
Krzysztof Komeda = żywa legenda polskiego jazzu tzw. polska szkoła jazzu: Krzysztof Komeda - fortepian Mieczysław Kosz - fortepian Zbigniew Namysłowski - saksofon Jan Wróblewski - saksofon Zbigniew Seifert - skrzypce Tomasz Stańko - trąbka Andrzej Trzaskowski - fortepian Michał Urbaniak - skrzypce, saksofon Andrzej Kurylewicz - Janusz Muniak - Włodzimierz Nahorny - to co mieliśmy w jazzie, to w innych gatunkach możemy sobie tylko pomarzyć. SERIO
@@bozenawalkowicz9435 sa przyklady artystow aktorow piosenkarzy. Ani to czarno biale ani kolorowe. Kazdy przypadek inny. Czy to Himilsbach Osiecka czy zul spod Biedronki. Po prostu nie lubie generalizowac
@@marioczarodziej87alkohol nadawał ich życiu aspekt baśniowy ( na początku), potem był thriller a na końcu horror.Ale w tym przypadku, to dopiero aspekt rekreacyjny był
Cześć Paula miło Ciebie Wiedzieć mega odcinek z HISTORIE WIELKICH POSTACI O KRZYSZTOF KOMEDA to moja ukochana seria i bardzo Tęsknią za tą Serią u ciebie na kanale i bardzo Tęsknią za tobą na UA-cam pozdrawiam serdecznie miłego Czwartku i wieczoru dla ciebie Paula❤❤❤❤❤❤❤
Żona muzyka Zofia prosiła Hłaskę ,aby się nie obwiniał, gdyż Krzysztof miał jedną nogę krótszą krótszą.Dlatego na nierównym terenie stracił równowagę i uległ temu wypadkowi.😮❤
Ależ gdzie tam! Popili sobie chłopcy i Komeda nie miał siły wracać do domu, to go Hłasko, byczek 2.metrowy wziął na barki i tak sobie wracali, poki sam się nie potknął i nie rąbnął z Krzysiem na bruk. Potem miał straszne wyrzuty sumienia i kto wie, czy to nie był powód jego samobójstwa, bo był z Krzysiem bardzo zaprzyjaźniony.
@@--Kwinto-- Mimo to Pani Zofia Komedowa istotnie powiedziała Markowi Hłasce, żeby się nie obwiniał. Napisała o tym w swoich wspomnieniach. Natomiast miała pretensje do Romana Polańskiego za to, że po wypadku nic nie zrobił, żeby mu pomóc.
Pani Paulino chẹtnie obejrzałbym odcinek o wielkiej trójce. Świẹtej pamiẹci panach Gintrowskim, Kaczmarskim i Łapińskim. O Nich razem i jeśli to możliwe, o każdym z wyrzej wymienionych , z osobna. Pozdrawiam.
Nie przypuszczałam że był tak Młody kiedy odszedł z tego świata Ponadczasowy wielki twórca jazzowy Coś jest tragicznego w imieniu Krzysztof Znam wielu Krzyśków którzy mają dziwne ciężkie życie ale też jest wielu takich którzy są wybitni
@@olgachwalczuk1979 Dwóch Krzysztofow, których znam jest alkoholikami, ale też wielu o innych imionach jest alkoholikami, bo to niestety częsty problem w naszym kraju :-(
@@olgachwalczuk1979Szkoda wielka, że Pani mama nie mówiła iż K.Komeda był genialnym artystą,wybornym jazzmanem, znakomicie znał się na malarstwie i był cudownym człowiekiem. Ola Sojka.
O tym wypadku słyszałam coś zgoła innego. Hłasko postanowił nieść pijanego kolegę, a że było ciemno i szli po nierównym terenie to w pewnym momencie Komeda zjechał z plecôw kolegi i akurat trafił głową na skałę. I to ten upadek okazał się tym fatalnym w skutkach :(
Ukończł medycynę na Akademii Medycznej w Poznaniu po konsultacji z prof.prowadzacym katedrę laryngologii zdecydował się pozostac przy muzyce,doskonale pamiętam co się działo w domu gdy uległ wypadkowi.
Ciekawy kometarz. O Ile Pani może to proszę napisać nieco więcej. To był bardzo zdolny młody człowiek. Wiem tyle co po jego śmierci mówili w radio i pisali w gazetach. Oczywiście P. Marzeno jeżeli chce to Pani opublikować
To nie było tak ,że Hłasko zrzucił Komedę ze skały !!! Oboje byli pijani ,Komeda był małym człowiekiem ,a Hłasko miał ponad 180 cm wzrostu więc zarzucił sobie na plecy chwiejącego się na nogach przyjaciela i zaczął iść w stronę domu Polańskiego ! To odbywało się w nocy w Los Angeles w dzielnicy na słynnym wzgórzu gdzie mieszkają do dzisiaj sami Hollywoodzcy kozacy ! W pewnym momencie Hłasko się zatoczył ,czy też się potkną ,bo nie poruszali się po żadnej drodze , czy chodniku tylko po wąskiej ścieżce i Komeda po prostu zsunął się z pleców i stoczył się parę metrów w dòł uderzając się w głowę ! Hłasko i Komeda byli wielkimi przyjaciółmi i jeden drugiego podziwiał - szkoda ich oboje !
W moim domu często się wracało do tego strasznego wypadku. Mówiło się, że Marek Hłasko nie mógł sobie wybaczyć, że doprowadził po pijaku do śmierci przyjaciela. I tak polska kultura i sztuka poniosły niepowetowane straty.
Parę sprostowań i uzupełnień. Najpierw drobne. Żona Dave'a Brubecka miała na imię Iola (pierwsza litera to duże i). Ta pierwsza etiuda Romana Polańskiego z muzyką Komedy to "Dwaj ludzie z szafą". I najważniejsze: Komeda był nie tylko kompozytorem ale i wielkim muzykiem jazzowym, a jego płyta "Astigmatic" przez wielu jest uważana za największe dzieło polskiego jazzu. Wypadałoby powiedzieć również o tym, nie koncentrując się tylko na pudelkowych plotkach.
Brawo Panie Jerzy ! Z tego kanału, Pani Pauli absolutnie nie mogę dowiedzieć się niczego dokładniejszego,bardziej wnikliwego i osobistego. Wiedza Pani Pauli obejmuje ogólnie znane wydarzenia ( acz popełnia ona błędy kardynalne dotyczące faktów ) i " ugrzecznione ", wypomadowane biografie. Pozdrawiam serdecznie Ola Sojka.
Oh, jaki ciekawy odcinek. Tak , wiedzialam o Komedzie wiele, ale nie o zonie...dzieki. Ogldadajac filmy z PRL'u pojawia sie wybitna muzyka Artysty przez Duze A. Czesc Jego Pamieci .Ciekawe czy gdyby zyl Polanski by musial uciekac z Hollywood'u? i czy jego zona Sharon Tate nie zostala zamordowana. Szkoda.Wielka szkoda jak i Andrzeja Munka.
Cytat z Wikipedii: Od 1968 roku Trzciński przebywał w Los Angeles, gdzie pracował z Romanem Polańskim nad muzyką do filmów „Dziecko Rosemary” i Kulika „The Riot”. W grudniu tego samego roku, w Los Angeles, uległ tragicznemu wypadkowi. Gdy wraz z pisarzem Markiem Hłaską wracał do domu, został przez niego nieumyślnie zepchnięty ze skarpy. Komeda upadł i zranił się poważnie w głowę. Przez kilka tygodni skarżył się na migrenę i bóle głowy. *Ostatecznie stwierdzono u niego krwiaka mózgu. Przewieziony przez żonę Zofię do kraju - zmarł w szpitalu w Warszawie.* Spoczywa na cmentarzu Powązkowskim (kwatera 18-6-24). ---------- *Pytanie: Czy w USA nie mógł/nie chciał się leczyć, że wrócił do kraju?...*
Żona przewiozła go do Polski gdy nie było już nadziei na wyzdrowienie. Komeda był ubezpieczony, gdyby trzeba było płacić za leczenie prywatnie, to nie wypłaciłaby się do końca życia.
Komeda kulał, i był pod wpływem alkoholu. Mówienie o pijackim występku świadczy tylko o tym że jego pasierb byli hołotą. W PRLu jazz nie był zabroniony,, w latach 50tych i pocz 60tych był.
Był zabroniony gdzieś tak do połowy lat 50-tych, choć i wcześniej były zespoły grające ten rodzaj muzyki. Punktem zwrotnym był Festiwal Jazzowy w Sopocie w 1956 r., którego gwiazda był właśnie zespół Komedy.
Szanowna Pani. Śmiało mówię,że Pani komentarz kompromituje Panią. Uświadama Pani swoją totalną ignorację, prowincjonalne myślenie i galop ku przepastnym równinom PRZECIĘTNOŚCI. Aleksandra Sojka.
@@Liberyjka no i co z tego? Moze wierzyc w kogo chce i w co chce ale nie jest autorytetem.Klase to trzeba miec wrodzona.To,ze tata gral z Komeda to nie ma znaczenia.
Wypadałoby go przedstawić, skoro już się o nim pisze. Jacek Ostaszewski istotnie grywał z Komeda ale na stałe współpracował z jego konkurentem Andrzejem Trzaskowskim. Swoją drogą, ciekawe, że dzieci ich obu się nie udały. Pan Ostaszewski był jednak przede wszystkim znany jako założyciel zespołu Osjan. Zresztą na początku grał w nim również Marek Jackowski (tak, ten sam) ale trwało to tylko parę lat.
Co się dzieje z językiem polskim? Zamiast poniósł śmierć, mówi się "odniósł śmierć". Pełno teraz takich elementarnych byków, inny to "odniósł porażkę". Na zasadzie symetrii powinno być wtedy "poniósł zwycięstwo"
Dokładnie! Szacunek dla Ciebie za zwracanie na to uwagi. Ja nie mogę uwierzyć jakie trywialne błędy ortograficzne ludzie nagminnie robią pisząc komentarze, coś strasznego.
Te połączenia wyrazów w zwroty - nazywają się związkami frazeologicznymi. Nie można ich zmieniać dowolnie, chyba, że ktoś robi dla osiągnięcia jakiegoś efektu żartobliwego - np. popełnił książkę / artykuł. Niemniej język jest żywym narzędziem , zmienia się, jeśli jest to twórcze ( jak w poezji) to - OK. Ortografia - to piszący popełniają takie błedy, że mi trudno byłoby coś takiego wymyśleć - 2 błędy w jednym wyrazie. 32 lata mieszkam poza Polską. Oprócz polskiego ( najmniej) codziennie używam rosyjski i angielski. W wieku 67 lat miałbym też prawo do demencji. Ja myślę, że w Polsce młode pokolenie jest najmniej - paradoksalnie - wykształcone. Ortografia to jedno, jasne/ poprawne wyrażanie się to drugi aspekt. Żeby jeszcze było bardziej dobitnie, pochodzę ze wsi, mówiliśmy tam miejscowym dialektem, rodzice byli niewykształceni. Książki czytałem pasąc krowy na rowie. Do 17 roku życia nie mieliśmy elektryczności. Pozdrawiam ze środka Australii, spod tej czerwonej skały, Zdzisiek R.
Po co to wszystko!? Jeszcze się rozglądam… jeszcze nasłuchuję… Jeszcze chmury rozganiam… Jeszcze trochę czekam… Nadzieja szarym smutkiem przysiadła, niema… pytająca… W oczy zagląda… nie przysiądzie już kolorowym motylem... Nie uśmiechnie się ciepłym splotem ramion… Życie zamyka swe okna zielone… tylko serce bezradne jak ptak z połamanym skrzydłem żałośnie w niebo spogląda… A niebo coraz wyższe zachodem zamyka oczy nadziei… Może ta noc, co zieleń w krzyk zmienia przyniesie sen słodki… jak miłości zatracenie… na które czekając rozminąłem się z życiem… J.S. Jesteśmy pacynkami w teatrze reżysera bez serca i empatii... ale jak uciec z tego spektaklu... 😰 Jan Studnik, "Mistrz Smutnej Poezji"..... Nie ma.... W krzyku rozpaczy Jest jeszcze... Nadzieja zielona... Gdy milkniesz... Gdy brak ci słów... Kiedy krzyk!!! Zamienia się W ciszę.... Nic już nie ma...
Komedę doceniam jako kompozytora, ale szczerze nie lubię jego muzyki, nie podoba mi sie, wplywa deprymująco i zasmuca... Może to i taki duch tej muzyki. A jazz bardzo lubie w ogóle, szczególnie klasyczne trio, fortepian perkusja i kontrabas.
Uzupełnił bym ten tytuł: "Zmarł przez pijacki wybryk Hłaski, mając 38 lat! " Ten facet, pijany w sztok, uczepił się Komedy jak rzep i postanowił go wtargać na górę, z której pijany Krzysztof się stoczył. Wtargał, ale zrzucił z pleców w miejscu, gdzie parę metrów dalej leżał ten nieszczęsny kamień, przyczyna śmiertelnego krwiaka mózgu. Mógł go nie targać, zawołać pomoc, ale ni, zrobił swoje.
Jak Ci nie wstyd walnąc taki tytuł? Myślałaś o wrazeniach rodziny KK? Rób sobie filmy o paznokciach jak szukasz sensacji, bedą anonimowe a zbierzesz co tam szukasz. Jak chcesz mowić o muzyku, to mów o jego twórczości, bo to było sensem jego życia.
Paulinko bardzo przepraszam ale mój komentarz nie jest na temat. Jestem kibicką naszej drużyny. Oglądałam mecz Polska Austria i jestem zawiedziona..... Można powiedzieć nic się nie stało.... Ale i tak zawsze będę kibicować naszym orłom .
Nieprawda! Nie alkohol! Tylko udający przyjaciela,który kręcił się obok od jakiegoś czasu,wyciagnal go do lokalu,chociaż Krzysztof Komeda nie chciał,napoil,a potem wyprowadził na skarpę.Prawdopodobnie go z tej skarpy zrzucil,tym bardziej,ze jak zleciał,to on zszedł na dol,podniósł Krzysztofa i zrzucił go ponownie! Bardzo podejrzana smierć!
Aż trudno uwierzyć że ta historia miała właśnie taki przebieg. O ile tak to sporo jest do sprostowania. Na wszystko powinny być dowody i myślę że po tylu dekadach jest to już tylko gdybanie. Pozdrawiam.
Pani Ewo, proszę się nie obawiać....Pani - bez spektakularnego talentu bez znajomości artystów i ich świata, swóĵ żywot zakończy spokojnie, w ciszy ,dobiegawszy sędziwiego wieku ,otoczona wiankiem krewnych okrywszy się całunem przeciętności..... Ola Sojka.
O tak był zdolny ambitny i pełen pomysłów. Kochał muzykę. W otoczeniu śmietanki muzyków i nie tylko wpasował się idealnie bo doceniono jego kunszt. To był sławny publiczny człowiek świadomy swojej popularności. No i sława pieniądze nic nie dało. Życie napisało własny smutny scenariusz. Żal ogromnego talentu który posiadał. Dziękuję.
a mendy menele przestępcy pijący ,żyją na szkodę społeczeństwa....j długo
@@cezarybedrykowski1501 To prawda , lecz nie mamy na to wpływu.
To bzdury
Sami dokonujemy wyborów sami jesteśmy tkaczami swojego życia. Nie musimy żyć vwedlug scenariusza świat a swojego osobistego . Poddawaniem się światowym systemowi tej planety nie musimy żyć pod dyktando świata a pod dyktando duszy i mamy bardzo duży wpływ na to jak nasze życiem płynie czy to my rządzimy życiem czy życie rządzi nami .....
@@bywaroznie Tak ładnie to Pani napisała. Mimo to jest to tylko nasza filozofia. Żyjemy w cywilizowanym Świeci i a y dostosować swoje pragnienia nie mamy wyjścia. To prawda żyjemy pod dyktando bo jesteśmy stadem ludzkości , a świadoma rezygnacja z dóbr medycyny i techniki cofnie nas. Nie wielu jest tak odważnych aby etap w życiu zamknąć i nie poddać się istniejącym regulom. To trudny temat i myślę że jesteśmy wygodni gonią ciągle do przodu bo nam wszystkiego mało. Nie warto z losem się droczyć bo jednostka nie jest jego kowalem., zawsze przyjmujemy system życia jaki nam ludzią się narzuca. W innym przypadku przegrywamy. Pozdrawiam.
@@bywaroznieGenialny komentarz👏
Jest ( była)naprawdę garstka łudzi których strata jest dla wszystkich niepowetowana i Komeda należy do niej. Jakiej muzyki nie usłyszymy? Najlepszej i formatu światowego.
Tego nie wiemy ale zapewne doskonałej. Jego ostatnie dzieła przed śmiercią były coraz lepsze, z typowego jazzu przechodził w inny oryginalny dla siebie styl.
Bardzo dziękuję Ci Paula. Uwielbiam Jego muzykę ale nic o Nim nie wiedziałam. Dzięki i pozdrawiam 🤗♥️
Na tym polega problem z piciem.Gdy wydarzy się coś złego,pijesz żeby zapomnieć.Kiedy wydarzy się coś dobrego,pijesz żeby to uczcić.A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo.
Słusznie. Kiedys szlam i spotkałam na ulicy pijanego krawca( rewelacyjnego), który uszył mojemu mezowi kurtkę skórzana i zapytał mnie i jak kurtka, dobra? Odpowiedzialam, bardzo dobra, maz jest zachwycony. Krawiec odpowiedzial- wobec tego ide się napić......
Nie prawda!
@@tabletsamsung3606Prawdziwy artysta😊
@@hannaalloe239
jeśli już to *nieprawda
(pisownia łączna)
Gdyby nie śmierć, to doszło, by do rozwodu! Pozdrawiam!
Krzysztof Komeda = żywa legenda polskiego jazzu
tzw. polska szkoła jazzu:
Krzysztof Komeda - fortepian
Mieczysław Kosz - fortepian
Zbigniew Namysłowski - saksofon
Jan Wróblewski - saksofon
Zbigniew Seifert - skrzypce
Tomasz Stańko - trąbka
Andrzej Trzaskowski - fortepian
Michał Urbaniak - skrzypce, saksofon
Andrzej Kurylewicz -
Janusz Muniak -
Włodzimierz Nahorny -
to co mieliśmy w jazzie, to w innych gatunkach możemy sobie tylko pomarzyć. SERIO
Włodzimierz Nahorny - fortepian, flet, saksofon, klarnet
@@mi_7967 racja. dopiszę zaraz
Ogromny żal, że tak przedwcześnie zakończyło się życie Krzysztofa Komeda.
Był świetnym jezzmenem.
Dziękuję Paula bardzo ciekawy odcinek 👍
Pozdrawiam 🌹
I to potwierdza twierdzenie że alkohol ( używki) rujnują a nie budują. ..
Byc moze bez alkoholu nie zrobilby zadneј kariery
@@marioczarodziej87 może i tak 🤔
@@bozenawalkowicz9435 sa przyklady artystow aktorow piosenkarzy. Ani to czarno biale ani kolorowe. Kazdy przypadek inny. Czy to Himilsbach Osiecka czy zul spod Biedronki. Po prostu nie lubie generalizowac
@@marioczarodziej87alkohol nadawał ich życiu aspekt baśniowy ( na początku), potem był thriller a na końcu horror.Ale w tym przypadku, to dopiero aspekt rekreacyjny był
@@Liberyjka czasem lepieј zyc chyba choc troche w sferze basni niz cale zycie w blokowisku i szareј egzystencјi. Ale coz kazdy ma wybor drogi zycia
Jak miło słucha się Twojego głosu .Balsam na ciało i duszę.Pozdrawiam Maryla z Toronto
Dziękuję Pozdrawiam serdecznie Pania
Ciekawy odcinek, dużo dowiedziałam się o artyście Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🙂❤️😘❤️
Cześć Paula miło Ciebie Wiedzieć mega odcinek z HISTORIE WIELKICH POSTACI O KRZYSZTOF KOMEDA to moja ukochana seria i bardzo Tęsknią za tą Serią u ciebie na kanale i bardzo Tęsknią za tobą na UA-cam pozdrawiam serdecznie miłego Czwartku i wieczoru dla ciebie Paula❤❤❤❤❤❤❤
Super człowiek i wybitny muzyk😊
Żona muzyka Zofia prosiła Hłaskę ,aby się nie obwiniał, gdyż Krzysztof miał jedną nogę krótszą krótszą.Dlatego na nierównym terenie stracił równowagę i uległ temu wypadkowi.😮❤
Ależ gdzie tam! Popili sobie chłopcy i Komeda nie miał siły wracać do domu, to go Hłasko, byczek 2.metrowy wziął na barki i tak sobie wracali, poki sam się nie potknął i nie rąbnął z Krzysiem na bruk. Potem miał straszne wyrzuty sumienia i kto wie, czy to nie był powód jego samobójstwa, bo był z Krzysiem bardzo zaprzyjaźniony.
@@--Kwinto-- Mimo to Pani Zofia Komedowa istotnie powiedziała Markowi Hłasce, żeby się nie obwiniał. Napisała o tym w swoich wspomnieniach. Natomiast miała pretensje do Romana Polańskiego za to, że po wypadku nic nie zrobił, żeby mu pomóc.
@@jerzygondol1480 może to "lepsza" śmierć niż za parę miesięcy z rąk bandy Mansona w sierpniu '69r.?
Zofia mieszkała w Chmielu w Bieszczadach 😊😊
Pani Paulino chẹtnie obejrzałbym odcinek o wielkiej trójce. Świẹtej pamiẹci panach Gintrowskim, Kaczmarskim i Łapińskim. O Nich razem i jeśli to możliwe, o każdym z wyrzej wymienionych , z osobna. Pozdrawiam.
CIEKAWA HISTORIA TO BYŁA
Ty dobre , , to były czasy 🎉.
Nie przypuszczałam że był tak Młody kiedy odszedł z tego świata Ponadczasowy wielki twórca jazzowy Coś jest tragicznego w imieniu Krzysztof Znam wielu Krzyśków którzy mają dziwne ciężkie życie ale też jest wielu takich którzy są wybitni
Dziwne, moja mama też zawsze mówiła, że Krzysztof to często alkoholik
Znam dwóch Krzysztofow, żaden z nich nie jest wybitny ani nie ma tragicznego życia
@@olgachwalczuk1979 Dwóch Krzysztofow, których znam jest alkoholikami, ale też wielu o innych imionach jest alkoholikami, bo to niestety częsty problem w naszym kraju :-(
@@olgachwalczuk1979Szkoda wielka, że Pani mama nie mówiła iż K.Komeda był genialnym artystą,wybornym jazzmanem, znakomicie znał się na malarstwie i był cudownym człowiekiem.
Ola Sojka.
Skąd Pani wie o czym rozmawiam z mamą😁, odniosłam się do tematu.
MIŁEGO DNIA CI ŻYCZĘ PAULA
O tym wypadku słyszałam coś zgoła innego. Hłasko postanowił nieść pijanego kolegę, a że było ciemno i szli po nierównym terenie to w pewnym momencie Komeda zjechał z plecôw kolegi i akurat trafił głową na skałę. I to ten upadek okazał się tym fatalnym w skutkach :(
Proszę o odcinek o Jerzym Milianie.
Ukończł medycynę na Akademii Medycznej w Poznaniu po konsultacji z prof.prowadzacym katedrę laryngologii zdecydował się pozostac przy muzyce,doskonale pamiętam co się działo w domu gdy uległ wypadkowi.
Ciekawy kometarz. O Ile Pani może to proszę napisać nieco więcej. To był bardzo zdolny młody człowiek. Wiem tyle co po jego śmierci mówili w radio i pisali w gazetach. Oczywiście P. Marzeno jeżeli chce to Pani opublikować
To nie było tak ,że Hłasko zrzucił Komedę ze skały !!!
Oboje byli pijani ,Komeda był małym człowiekiem ,a Hłasko miał ponad 180 cm wzrostu więc zarzucił sobie na plecy chwiejącego się na nogach przyjaciela i zaczął iść w stronę domu Polańskiego ! To odbywało się w nocy w Los Angeles w dzielnicy na słynnym wzgórzu gdzie mieszkają do dzisiaj sami Hollywoodzcy kozacy ! W pewnym momencie Hłasko się zatoczył ,czy też się potkną ,bo nie poruszali się po żadnej drodze , czy chodniku tylko po wąskiej ścieżce i Komeda po prostu zsunął się z pleców i stoczył się parę metrów w dòł uderzając się w głowę !
Hłasko i Komeda byli wielkimi przyjaciółmi i jeden drugiego podziwiał - szkoda ich oboje !
Nie wiedziałem , że to Taktik było. Można wiedzieć z kąd ta wiedza?
W moim domu często się wracało do tego strasznego wypadku. Mówiło się, że Marek Hłasko nie mógł sobie wybaczyć, że doprowadził po pijaku do śmierci przyjaciela. I tak polska kultura i sztuka poniosły niepowetowane straty.
@@mariannacendrowska1518 dziękuję.
@@FuhrbetriebLust
*skąd
@@marita3739 pzepraszam za błędy.
Witam miło Paulo i melduje się na kanale😁
WITAJ PAULA
Parę sprostowań i uzupełnień. Najpierw drobne. Żona Dave'a Brubecka miała na imię Iola (pierwsza litera to duże i). Ta pierwsza etiuda Romana Polańskiego z muzyką Komedy to "Dwaj ludzie z szafą". I najważniejsze: Komeda był nie tylko kompozytorem ale i wielkim muzykiem jazzowym, a jego płyta "Astigmatic" przez wielu jest uważana za największe dzieło polskiego jazzu. Wypadałoby powiedzieć również o tym, nie koncentrując się tylko na pudelkowych plotkach.
A ja lubię muzykę Komedy do filmów.
Brawo Panie Jerzy !
Z tego kanału, Pani Pauli absolutnie nie mogę dowiedzieć się niczego dokładniejszego,bardziej wnikliwego i osobistego. Wiedza Pani Pauli obejmuje ogólnie znane wydarzenia ( acz popełnia ona błędy kardynalne dotyczące faktów ) i " ugrzecznione ", wypomadowane biografie.
Pozdrawiam serdecznie
Ola Sojka.
Komeda był geniuszem!
Ciekawsze bylo by jak oni otrzymywaIi pozwolenia podrozowania!
Mieszkał kilka lat w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie zdał mature w I Liceum Ogólnokształcącym.
Oh, jaki ciekawy odcinek. Tak , wiedzialam o Komedzie wiele, ale nie o zonie...dzieki. Ogldadajac filmy z PRL'u pojawia sie wybitna muzyka Artysty przez Duze A. Czesc Jego Pamieci .Ciekawe czy gdyby zyl Polanski by musial uciekac z Hollywood'u? i czy jego zona Sharon Tate nie zostala zamordowana. Szkoda.Wielka szkoda jak i Andrzeja Munka.
Pozdrawiam ze Stuttgartu
CIEKAWA HISTORIA O CIEKAWEJ OSOBIE KTÓRĄ BYŁ KRZYSTOF KOMEDA
Często o życiu decyduje przypadek..
Szkoda że w Polsce nie ma kary śmierci , można by wtedy skazać alkohol.
Cytat z Wikipedii:
Od 1968 roku Trzciński przebywał w Los Angeles, gdzie pracował z Romanem Polańskim nad muzyką do filmów „Dziecko Rosemary” i Kulika „The Riot”. W grudniu tego samego roku, w Los Angeles, uległ tragicznemu wypadkowi. Gdy wraz z pisarzem Markiem Hłaską wracał do domu, został przez niego nieumyślnie zepchnięty ze skarpy. Komeda upadł i zranił się poważnie w głowę. Przez kilka tygodni skarżył się na migrenę i bóle głowy. *Ostatecznie stwierdzono u niego krwiaka mózgu. Przewieziony przez żonę Zofię do kraju - zmarł w szpitalu w Warszawie.* Spoczywa na cmentarzu Powązkowskim (kwatera 18-6-24).
----------
*Pytanie: Czy w USA nie mógł/nie chciał się leczyć, że wrócił do kraju?...*
Za drogo. Kasia Sobczyk też wróciła do Polski aby tu się leczyć.
@@barbarakoscielna2941 - dziękuję za słuszną uwagę.
pryatwna służba zdrowia tam jest... bez ubezpieczenia niewiele można
Żona przewiozła go do Polski gdy nie było już nadziei na wyzdrowienie. Komeda był ubezpieczony, gdyby trzeba było płacić za leczenie prywatnie, to nie wypłaciłaby się do końca życia.
Pewnie nie miał ubezpieczenia a koszty byłyby ogromne :)
Jak przyjedziecie do Ostrowa Wielkopolskiego to przywita was wielki mural z podobizną Komedy🤫
Wielka szkoda.😢
Był najlepszyym jezzmenem
"Rzucić wszystko w cholerę i wyjechać w Bieszczady..." 😃
Łatwo powiedzieć....
Też tak bym chciała....
Komeda kulał, i był pod wpływem alkoholu. Mówienie o pijackim występku świadczy tylko o tym że jego pasierb byli hołotą.
W PRLu jazz nie był zabroniony,, w latach 50tych i pocz 60tych był.
Był zabroniony gdzieś tak do połowy lat 50-tych, choć i wcześniej były zespoły grające ten rodzaj muzyki. Punktem zwrotnym był Festiwal Jazzowy w Sopocie w 1956 r., którego gwiazda był właśnie zespół Komedy.
Zawsze używki ruinowaly zdrowie i życie
Dlatego jestem za abstynencją!
Dziękuję. Nie znalazłam jego historii. Szkoda, że alkohol zniszczył życie utalentowanych i mlodych ludzi.
Nie znałam tej historii jego życia ho ciąż uwielbiałam jego muzykę ..jestem z innego pokolenia smutne ze tak to sie skończyło❤❤❤❤
Kupa pijaków. Co z tego że zdolni i znani. Świetnie wyglądasz 👍
Kupa pijaków , w punkt♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Szanowna Pani.
Śmiało mówię,że Pani komentarz kompromituje Panią. Uświadama Pani swoją totalną ignorację, prowincjonalne myślenie i galop ku przepastnym równinom PRZECIĘTNOŚCI.
Aleksandra Sojka.
@@aleksandrasojka4964 do śmieci 🦶🦵🦿👎
@@aleksandrasojka4964 mów śmiało bo jako anonim to możesz walić co tam chcesz
😘😘😘 super!
Dobry
Proszę o odcinek o Jerzym Milanie.
Niezależnie od (nieprzesadnego) talentu był chyba jedynym polskim jazzmanem, który należał do PZPR.
To był talent na miarę Kilara. Niestety, odszedł dużo wcześniej.
❤❤❤
Dziękuję 🌹 nie słyszałam tej historii
❤
Co za modulacja głosu uffff
Wiedziałam
👍👍👍♥️♥️
Polański jest mistrzem wykorzystywania ludzi.
Jak kazdy Z.d
To samo o nim mówiła Zofia Komedowa i niejaki Kataw Zar, znajomy z czasów młodości.
👋👋😗😗
Tato Maji Ostaszewskiej grał z Komedą 😊
I dlatego.Ostaszewska jest taka zarozumiala!!!🤣
@@ElaB2552i dlatego Ostaszewska jest buddystką😁
@@Liberyjka no i co z tego? Moze wierzyc w kogo chce i w co chce ale nie jest autorytetem.Klase to trzeba miec wrodzona.To,ze tata gral z Komeda to nie ma znaczenia.
@@ElaB2552 przecież to był żart
Wypadałoby go przedstawić, skoro już się o nim pisze. Jacek Ostaszewski istotnie grywał z Komeda ale na stałe współpracował z jego konkurentem Andrzejem Trzaskowskim. Swoją drogą, ciekawe, że dzieci ich obu się nie udały. Pan Ostaszewski był jednak przede wszystkim znany jako założyciel zespołu Osjan. Zresztą na początku grał w nim również Marek Jackowski (tak, ten sam) ale trwało to tylko parę lat.
Sklepy alkoholowe zamknąć na zawsze , precz !
Pić to trzeba umić. Komenda i Hłasko nie umieli ale lubili.
Co się dzieje z językiem polskim? Zamiast poniósł śmierć, mówi się "odniósł śmierć". Pełno teraz takich elementarnych byków, inny to "odniósł porażkę". Na zasadzie symetrii powinno być wtedy "poniósł zwycięstwo"
Dokładnie!
Szacunek dla Ciebie za zwracanie na to uwagi.
Ja nie mogę uwierzyć jakie trywialne błędy ortograficzne ludzie nagminnie robią pisząc komentarze, coś strasznego.
Mówi się jeszcze np. popełnił artykuł. Głupie.
,@@AliBaba-yy6ws, popełnił artykuł itp. to jest żart, bo można popełnić przestępstwo.
Polszczyzna pani Rodak, nie należy do wzorcowych. Przekazuje informacje, czasami trochę mętnie 😉.
Niemniej ma wielu słuchaczy...
Te połączenia wyrazów w zwroty - nazywają się związkami frazeologicznymi.
Nie można ich zmieniać dowolnie, chyba, że ktoś robi dla osiągnięcia jakiegoś efektu żartobliwego - np. popełnił książkę / artykuł.
Niemniej język jest żywym narzędziem , zmienia się, jeśli jest to twórcze ( jak w poezji) to - OK.
Ortografia - to piszący popełniają takie błedy, że mi trudno byłoby coś takiego wymyśleć - 2 błędy w jednym wyrazie.
32 lata mieszkam poza Polską.
Oprócz polskiego ( najmniej) codziennie używam rosyjski i angielski.
W wieku 67 lat miałbym też prawo do demencji.
Ja myślę, że w Polsce młode pokolenie jest najmniej - paradoksalnie - wykształcone.
Ortografia to jedno, jasne/ poprawne wyrażanie się to drugi aspekt.
Żeby jeszcze było bardziej dobitnie, pochodzę ze wsi, mówiliśmy tam miejscowym dialektem, rodzice byli niewykształceni.
Książki czytałem pasąc krowy na rowie.
Do 17 roku życia nie mieliśmy elektryczności.
Pozdrawiam ze środka Australii, spod tej czerwonej skały, Zdzisiek R.
7:16 -Jestem przyzwyczajony do wymawiania nazwiska Morgenstern jako MorgenSztern. Ale nie przesądzam, która forma jest prawidłowa.
Ja również po całym życiu za granica. Ale posłuchać Amerykanów jak wymawiają niemieckie czy hiszpańskie nazwy to dopiero hit😅
Pan Janusz przedstawiał się MorgenSztern
Morgenstern- poranna gwiazda.
Po co to wszystko!?
Jeszcze się rozglądam…
jeszcze nasłuchuję…
Jeszcze chmury rozganiam…
Jeszcze trochę czekam…
Nadzieja szarym smutkiem
przysiadła, niema…
pytająca…
W oczy zagląda…
nie przysiądzie już
kolorowym motylem...
Nie uśmiechnie się
ciepłym splotem ramion…
Życie zamyka swe okna zielone…
tylko serce bezradne
jak ptak
z połamanym skrzydłem
żałośnie w niebo spogląda…
A niebo coraz wyższe
zachodem zamyka
oczy nadziei…
Może ta noc,
co zieleń w krzyk zmienia
przyniesie sen słodki…
jak miłości zatracenie…
na które czekając
rozminąłem się
z życiem…
J.S.
Jesteśmy pacynkami w teatrze reżysera bez serca i empatii... ale jak uciec z tego spektaklu... 😰
Jan Studnik, "Mistrz Smutnej Poezji".....
Nie ma....
W krzyku rozpaczy
Jest jeszcze...
Nadzieja zielona...
Gdy milkniesz...
Gdy brak ci słów...
Kiedy krzyk!!!
Zamienia się
W ciszę....
Nic już nie ma...
To prawda kiedy krzyk rozpaczy zamienia się w ciszę..
Jesteśmy pacynkami w teatrze reżysera bez serca i empatii 👏Marzy mi się ucieczka na Fidżi😏
Pozdrawiam serdecznie Paulo tak znam osobę ale mniej dużo by muwić jeszcze😮
A że w Stanach miał córkę to Pani nie powiedziała...
Proponuję odcinek o Cyndi Lauper 😊
Dlaczego? Coś szokującego?Jakiś skandal? Czy chodzi o ...włosy🤭? ( żartuję oczywiście)
Śmierci się nie odnosi tylko ponosi, pani Paulo. Proszę zapamiętać.
Kazimierzu.. odpuść
@@usen876 Ale dlaczego? Czy nie należy mòwić porządnie? Może nie rozumiesz na czym polega różnica?
❤🙏😍😅 20:37 20:37
Przepiekne 💪za widze... ktore go MUZYKA we mnie wciaz gra... 😍😇🌱🕊️✨
Lubie TWOJ 😍glos.... Polski. tak zadki w bawarii😢🌱
Komeda nie był pijakiem.Gdyby nie nachlany Hłasko być może by żył.Ogromna strata.Umarł na początku wspaniale zapowiadającej się kariery.
Też 38 mam... :/
Ta muzyka w tle za głośna i strasznie irytująca
Nie ,cicha jest muzyka
A bula bawil sie I bawi
Komedę doceniam jako kompozytora, ale szczerze nie lubię jego muzyki, nie podoba mi sie, wplywa deprymująco i zasmuca... Może to i taki duch tej muzyki. A jazz bardzo lubie w ogóle, szczególnie klasyczne trio, fortepian perkusja i kontrabas.
Komeda nagrał sporo muzyki z takim trio. A muzyka pozornie deprymująca potrafi podnieść na duchu. Podobnie działała muzyka Mieczysława Kosza.
Kochanie.Mimo wszystko ploty są fajne.
Co Pani za bzdury gada?Jak porzucił studia?Studia skończył,są nawet zdjęcia z wujostwem Gembickimi!
Rzucił studia muzyczne.
Pijak to dno. Przestałem pić dlatego.!!!!
Ja też nie pije i żyje! I to bardzo dobrze żyje
Popieram abstynencję! Trzymaj dalej ten dobry kierunek...
Także i ja !!! Wszystko lepsze tylko...many brak
@@Zbyszek.Gieron__JEZUS-wraca Powtarzasz się abstynencie.
@@aro6469 - bo nic się nie zmieniło między napisaniem dwóch komentarzy... ;)
...i wydmuchaj nos.
Krzysztof Komeda urodził się jako Trzciński
I IP
w sumie to mocny koszmar
Uzupełnił bym ten tytuł: "Zmarł przez pijacki wybryk Hłaski, mając 38 lat! " Ten facet, pijany w sztok, uczepił się Komedy jak rzep i postanowił go wtargać na górę, z której pijany Krzysztof się stoczył. Wtargał, ale zrzucił z pleców w miejscu, gdzie parę metrów dalej leżał ten nieszczęsny kamień, przyczyna śmiertelnego krwiaka mózgu. Mógł go nie targać, zawołać pomoc, ale ni, zrobił swoje.
Jego muzyka była proroctwem jak skończy - wystarczy się wsłuchać.
Kto to jest? Nie znam
Rozwiałe/aś wszelkie wątpliwości, sensie znanego powiedzenia Marka Twaina.
Jak Ci nie wstyd walnąc taki tytuł? Myślałaś o wrazeniach rodziny KK? Rób sobie filmy o paznokciach jak szukasz sensacji, bedą anonimowe a zbierzesz co tam szukasz. Jak chcesz mowić o muzyku, to mów o jego twórczości, bo to było sensem jego życia.
Hi.Alkoholicy wiec bylo jak zawsze.
Twój tytuł obraza tego człowieka.Powinnaś zmienić i przeprosić bliskich! Szukasz w źródłach ,które nie mówią prawdy i fałszują to,co się stało!
???
Kompozytor samouk.
Wybrańcy Bogów umierają mlodo
Dusza za sławę?
Paulinko bardzo przepraszam ale mój komentarz nie jest na temat.
Jestem kibicką naszej drużyny.
Oglądałam mecz Polska Austria i jestem zawiedziona.....
Można powiedzieć nic się nie stało....
Ale i tak zawsze będę kibicować naszym orłom .
Zawsze z mężem oglądaliśmy mecze ale ja bardzo emocjonalnie to przeżywałam....
Tez oglądałam
@@PaulaRodak cieszę się pozdrawiam 🌹
😂😂dno ,dziadki na emeryturę niech idą,, młodym dać zagrać 😊 pozdrawiam babcia ❤
@@joannabarbara4583 e tam trzeba im dać szansę pozdrawiam też babcia ❤️
Peerelczyki milcza do mojego komentarza - moze nie rozumieja faktu kto przywiozl alkoholizm do Polski ? ...
😂😂😂
Nieprawda! Nie alkohol! Tylko udający przyjaciela,który kręcił się obok od jakiegoś czasu,wyciagnal go do lokalu,chociaż Krzysztof Komeda nie chciał,napoil,a potem wyprowadził na skarpę.Prawdopodobnie go z tej skarpy zrzucil,tym bardziej,ze jak zleciał,to on zszedł na dol,podniósł Krzysztofa i zrzucił go ponownie! Bardzo podejrzana smierć!
Aż trudno uwierzyć że ta historia miała właśnie taki przebieg. O ile tak to sporo jest do sprostowania. Na wszystko powinny być dowody i myślę że po tylu dekadach jest to już tylko gdybanie. Pozdrawiam.
była Pani tam ??? to są naprawdę trudne tematy, każdy z uczestników tych zdarzeń miałby własną, subiektywną ocenę :)
Byłaś tam widziałaś??
,bzdury piszesz
Zrzucił ze skarpy, a potem podniósł i zrzucił ponownie?! 🤔To się chłopina narobił...To trochę się raczej kupy nie trzyma 🤨
Aco to kogo obchodzi
Pan Bóg dał mu talent ale wolał melanż 😮
Respekt dla jego zony 👍👍👍👍
I jaki morał z tego??? Pieniądze, kariera to nie wszystko!!!!
A to biedni i nie sławni nie pija ? Moi sąsiedzi zmarli w podobny sposób a nie byli bogaci i sławni
To nie bajka, wiec jaki morał?
@@alicjagodlewska1059twoi sąsiedzi nie mieli pewnie szans na sukces, w przeciwieństwie do tego zdolnego muzyka.
Pieniądze, kariera to zazwyczaj wszystko dla karierowiczów.Tu nie ma morału.
Czasem mówi Pani trochę 'haotycznie' przytaczjąc wypowiedzi ludzi w wyniku czego nie wiadomo kto co powiedział... czy to Hłasko czy syn Zofii.
Dawno temu spotkalam pania Trzcinska, mame Krzysztofa.
Tak dobrze zaczal, a tak byle jak zakończył swój zywot😅😅😅
I. z tego sie smiejesz 👎🏿
Nie byle jak, ale spektakularnie!
Pani Ewo, proszę się nie obawiać....Pani - bez spektakularnego talentu bez znajomości artystów i ich świata, swóĵ żywot zakończy spokojnie, w ciszy ,dobiegawszy sędziwiego wieku ,otoczona wiankiem krewnych okrywszy się całunem przeciętności.....
Ola Sojka.
RODOWITY POZNANIAK BYL ZWIAZANY Z OSTROWEM WLKP