Jako osoba która straciła w zeszłym roku prawie połowę włosów (nie pierwszy raz niestety), chciałam wam dziewczyny przekazać, że wypadanie zawsze wynika z czynników wewnętrznych - niedobory, zmiany hormonalne, choroba, leki itp. Wspomaganie zewnętrzne zawsze warto spróbować, bo może pomóc, ale szukajcie przyczyny. Coś musiało zadziałać się w waszym organizmie, że tak zareagował. Włosy nie wypadają tak o, bez przyczyny. Trzymajcie się i zdrówka, bo to największy dar! ❤
@@justynab4455 tak, przede wszystkim takie "poważniejsze " wypadanie włosów to szukamy przyczyny w środku. Zanim u mnie wykryto chorobę to tak mi włosy leciały, że naprawdę ja tylko je namaczając przed użyciem szamponu gubiłam dosłownie partiami. One mi nie wypadały tylko po prostu leciały razem z wodą z prysznica. A co dopiero umyć a później rozczesać 😞. Ja się bałam po prostu myć głowę. Z każdego mycia bym zrobiła co najmniej dwa tupeciki. Bardzo, bardzo dużo straciłam włosów - brwi, rzęsy tak samo 🤷♀️.
Masz rację, lepiej niż na wcierki czy niedopasowane suple wydać kasę na badania krwi, sprawdzić co nie gra. Wlosy lecące garściami to nie jest normalne zjawisko chociaż może być to efekt np przebytej operacji czy zastosowanych leków, niedoborów różnych składników, hormonów czy ich nadmiaru. Jak się zna przyczynę to wtedy można ratować te wlosy wcierkami bo wiemy czy to w ogóle ma sens
Niestety nie jest to prawda w przypadku łysienia androgenowego o podłożu genetycznym :( Można opóźnić ten proces za pomocą terapii mikroiglowej, farmakologii, szamponów i diety ale genetyka jest nieubłagana 😢
@@Reniula77 rozumiem Cię doskonale… miałam to samo. Bałam się myć włosy i za każdym razem wylewałam morze łez. Docenia się czuprynę dopiero jak włosy lecą… najważniejsze, że przyczyną została znaleziona i już jest ok! 😁
Swietne propozycje- zamawiam większość rzeczy z Allegro i nie wyobrażam sobie już życia bez opcji smart i tych darmowych dostaw nawet za nieduże zakupy 👏🏻👌 ciesze się, ze masz z nimi współpracę i doceniają i wspierają Twoj kanał 👏🏻💙🎉
Ja to już chyba na drugie mam Allegro 😂😂😂. Co miesiąc, regularnie kupuję "swoje" spożywcze rzeczy i także te nie związane z jedzeniem. Jestem chyba jedną z tych najbardziej aktywnych i regularnych kupujących 😂😂😂. Zrobiłam się bardzo wygodna a i "zaopiekowanie " i dbanie o nas kupujących jest super. Pozdrawiam wszystkich allegrowiczów 😁
Ja na bieżąco - trudno, najwyżej będzie 30 komentarzy😂😂😂...ale ja starszy człowiek i zapomnę więc na bieżąco 😅...bandi masełko - YESSSSSS, cudowne. Dobrze zmywa, nie ściąga twarzy o co u mnie bardzo łatwo, jest przyjemne w stosowaniu. Zużyłam 2 opakowania, teraz dla porównania i odmiany mam coś innego i juz wiem, że do Bandi masełko wrócę na pewno. Ten komfort w trakcie i po użyciu wygrywa. Ja od siebie polecam jak najbardziej 💪😎
U mnie też się nie sprawdziło. Oprócz pieczenia w oczy, to jeszcze mnie przesuszyło a skóra po użyciu była lekko, ale jednak zaczerwieniona. Widocznie ma coś, czego moja skóra nie lubi.
W pomadkach dla mnie królowa jest tylko jedna i to oczywiście Vinylek 👑 ❤. Tusze? Sky High (brązowa i burgund a po niej czarna) oczywiście jak najbardziej (a z ich bazą to w ogóle rzęsy do nieba) ale mam też od Eveline sexy eyes. To są moje sztosy
Odcinek z jesiennym ciepełkiem 🙂 mam masełko bandi i uwielbiam, maseczkę z biolaven też, chociaż tu nie było miłości od pierwszego nałożenia. Z jesiennych zmian to dzisiaj użyłam ciemniejszego różu o takiej zgaszonej brudnorozowej i bardzo dobrze mi się go nosiło 🙂 zdenkowalam właśnie wczoraj podkład w kompakcie który miałam w Pan Projekcie więc zainteresował mnie ten podkład z aa 🙂 a smarta z mężem mamy i używamy 👍 Pozdrawiam ciepło! ❤🍁🍂
Kocham jesień jeśli chodzi o kolorystykę. Ciemne kolory na oku, ustach czy paznokciach to jest to co lubię. 😍💅🏼💄 Uwielbiam obydwie serie pomadek Maybelline a ta 50 to jeden z moich ulubionych kolorów. ❤❤❤
Balsam do demakijażu z bandi robi co ma robić, ale konsystencję ma taką sobie. Używałam wielu takich produktów i bandi wypada słabo, nie wiem skąd tyle jego poleceń. Ten kto poznał podobne produkty z clinique, eeny meeny, polemiki czy wieeeeluu innych nie spojrzy na bandi 😄
@@ul_kulka cóż...każdy ma inne odczucia sensoryczne. Ja nie rozumiem zachwytu nad produktami BasicLab, w których lekkie konsystencje są dla mojej cery nadal za ciężkie i za bogate ale czy to znaczy, że są złe? Nie, nie są dobre dla mnie i tyle. Więc jak widać na tym przykładzie masełko Bandi ma swoich wielbicieli (jestem jedną z nich) bo nam po prostu się sprawdza bardzo dobrze, nie tylko w działaniu ale i cenowo. Nie musi być za miliony żeby działał i się sprawdzał 🤷♀️
Masełka od BANDI używam od lat i nie wyobrażam sobie demakijażu bez niego. Parę razy próbowałam czegoś innego i zawsze do niego wracałam. Używam też maski całonocnej ale od skin79 rose waterful sleeping maski. Jeżeli chodzi o zapachy to jestem również specyficzna, ale wynika to z faktu iż dużo zapachów wywołuj u mnie ból głowy. Latem lubię używać Chanel chance eau fraich lub chloe nomade, a jesienią elie saab La parfum in white. Co ciekawe nie lubię podstawowej wersji La parfum, tak samo jak armani my way. Za to lubię my way w wersji floral.
U mnie w okresie jesienno zimowym dochodzi grzanie się w łazience. W wersji z wanną, to oczywiście siedzenie w gorącej wodzie z solą i mydlinami. Nie łatwo trafić na sól kąpielową o satysfakcjonujacym zapachu, a jeśli chodzi o piankę, to wystarczy mi avon, choć nie jest wydajny. Lubię wkropić też olejki eteryczne, jeśli sól jest w wersji podstawowej. W łazience z prysznicem, rytuał polega na nastawieniu na maxa grzejnika elektrycznego 😅.
Brązowych, metalicznych kredek do oczu miałam kilka i moim ulubieńcem jest zarazem najtańsza opcja, czyli metalic bronze z Mystic Warsaw. I odcień, lekko chłodnawy i formuła, kremowa, ale nie mażąca się odpowiadają mi najbardziej. Są też w innych kolorach a kosztują obecnie ok 5zł! Polecam spróbować. A z balsamów do ciała Mokosha to moim i mojej drugiej połówki ulubionym jest ten o zapachu zielonej kawy i tytoniu. Jest obłędny i bardzo intensywny, ale nie dla każdego. Ten zapach jest ciężki, bardziej męski i mocno tytoniowy.
Osobiście zauważyłam że coraz częściej łapka idzie do allegro bo to jednak wygoda jak nie trzeba jechać i tachać tylko samo obok domku przyjdzie; co do włosów to moje wypały w 1/3 po covidziątku i przy drugim łupła mi kolejna 1/3 więc deczka wyłysiałam, ale starczyło odczekać i po roku widzę że same z siebie jednak odrastają - będzie ładnie ale z drugiej strony miałam tak fajnie lekko i szybko schły więc są + i - 😅
Też mam urodziny w listopadzie - dziesiątego 😊 i na jesień naszło mnie na cięższe, uniseksowe zapachy. Dziś np popsikalam się Chanel egoiste mojego męża 🤭
@@ewamajzner138 8 i 10 listopada, to chyba skorpion 😊 ja jestem z 14. (skorpion) i też uwielbiam cięższe zapachy, Chanel Allure, Opium YSL ... co zrobić, jest jak jest 😅
Hej! Bardzo polecam te pomadki balsamy z Hean, świetnie nawilżają, mają intensywne kolory, w promocji można je kupić za bardzo rozsondną cenę 😁 Przy okazji polecam tej olejki Lip Oil Mask od Hean - używam w domu i poza domem, tylko uwaga na różowy odcień, na bladosinych ustach nie wygląda korzystnie.
Z Mokosh na jesień uwielbiam peeling żurawina -zapach jest bardzo rześki ale i otulający - mniej oczywisty niż korzenne klimaty, a do smarowania ciała jeśli lubi się takie tłuściochy to polecam mus Pomarańcza -konopie z Czterech szpaków. Ten ich mus to ubite na pianę masło shea z dodatkami -coś bardzo wyjątkowego.
Oł yeee szminki, balsamy koloryzujące to moje koniki Uwielbiam... A z Hean koniecznie muszę spr. 😁 No i ten kolor z Maybelline bomba - też mój klimat chociaż jestem rybką z lutego😤💪😁💖
Polecam do demakijażu koreański krem The Face Shop - Rice Water - Bright Cleansing Cream - Krem Myjący z Wodą Ryżową - 200ml. Okrągłe pudełko. Jest bardzo wydajny i rozpuszcza szybko makijaż. Właśnie jest w promocji w sklepie Cosibella. .
Fajne odcinek :). Chętnie skusiła bym się na balsam z Mokosh, ale chyba wybrała bym żurawinę bo ten zapach u nich jest przepiękny. Jeśli lubisz peelingi które zostawiają przyjemną warstwę (olejków pielęgnacyjnych), to bardzo fajne na jesień i zimę są te z vianka z serii czerwonej, który pachnie suszonymi wiśniami i cynamonem oraz z serii pomarańczowej, który pachnie jak morelowe ciasteczka paryskie te takie biszkoptowe ;) . Do smarowania lubię balsamy hagi -fajnie się wchłaniają i super pielęgnują -mają też dwa bardzo jesienno-zimowe zapachy :) , a jeśli mówimy o produktach, które fajnie działają ale i intensywny zapach (taki kwiatowy ale perfumowy- nie jak świeże kwiaty tylko takie ciężkie, lekko duszące z nutą hymmm wody kolońskiej (??)) to świetna jest też Regenerująca nocna maska do ciała Moonbeam ze Stars from the Stars.
Peeling cukrowy do ciała - ja mam ziaja fit mango glicerynowy gruboziarnisty peeling....o matko co to jest za cudo. Skóra pachnie subtelnie ale wyczuwalnie, w dotyku jak aksamit taka mięciutka i milusia...uwielbiam go. A kredki od Eveline do oczu - niezmiennie I niezmiernie kocham i używam codziennie brązowej na górna linię wodną, codziennie i już nie wiem nawet ile ich zużyłam. Mam też turkusową i fioletową i OMG piękne i trwałe. Te kredki to sztosy 💪💪💪
Tommy Girl ❤️ mój ulubiony zapach. Dla mnie to zapach skoszonej trawy. Uwielbiam ❤️ Zapach tego masła i pillingu z Mokosh też uwielbiam. Mam i też teraz wraca do łask 😄
Uwielbiałam to masełko z Bandi, ale chyba zmienili formułę i już mi się nie sprawdza. Przerzuciłam się na balsam do demakijażu AA laab, taki w różowej tubce i jest genialny, plus bardziej higieniczne opakowanie. Polecam 😁
Uwielbiam winogronowy zapach kosmetyków Biolaven 😌😙. Jesień to też dla mnie burgundy i śliwki- taki używam róż I taki olejek z Nyxa. Kiedyś miałam ten odcień Voyager z Maybelline, ale po czasie stwierdziłam, że takie konsystencje/formuły są totalnie nie dla mnie, mimo, że kolor obłędny.
Apropos szminki, mi Pani z Inglota zaproponowala jako makijaż tylko ciemniczerwoną szminkę. Bez rzęs, bez korektora, podkładu itp, SAMA SZMINKA! Czad ❤
Moglabym cie prosic o makijaz dzieny (codzienny😅) taki naturalny do pracy z lekko widocznym okiem. Takim przyciemnionym w zewnetrznym kaciku. Jakby jeszcze odmladzil 😅😅 to byloby super. Dziekuje. Z twoich polecajek zaciekawila mnie maseczka i puder/fluid z aa.
Oj, znam ja aż za dobrze Allegro Smart i to dobieranie do darmowej dostawy, zwłaszcza kiedy brakuje Ci 3 zł, a dostawa za 10 zł xD Ja w tym roku zaszalałam na jesień i kupiłam od 4 Szpaków mydło do mycia rąk o zapachu pieczonego jabłka i krem do rąk Dynia&Kardamon. Cuda, cuda! Balsamów/olejków do ciała mam jeszcze skolko godno, w tym 2 zapachy typowo jesienno-zimowe, także trzeba się dopilnować i pozużywać.
Bardzo dziękuję za wszystkie polecenia, skuszę się na coś z pewnością 😊 Mam prośbę, zwróć proszę uwagę, czy przy stosowaniu wcierki z Bandi nie schodzi Ci farba z włosów (o ile oczywiście farbujesz włosy). Uwielbiam wcierki, bo faktycznie jest to ten rodzaj preparatu, który działa, ale niestety wszystkie wcierki, jakie stosowałam do tej pory, wypłukiwały mi farbę.
Aż żałuję , że niczego nie potrzebuję , akurat wczoraj miałam czerwoną krechę na srebrnej lekko brokatowej powiece , uwielbiam kolorowe kreski :)) zimą i jesienią wracam częściej do pomadek w kolorach nude i brąz a lato i wiosna to raczej błyszczyki :))
Marzy mi sie na jesien jakas ciemna pomadka, niestety mam waskie male usta i ciezko mi sie czyms takim pomalowac zeby nie wygladalo krzywo. Jakies rady na taka sytuacje? Pozdrawiam cieplutko 😊😊
Sysia, dzieciaku, co Ty wiesz o zakupach na Allegro 😂😂😂😂😂😘😘😘😘. Właśnie sprawdziłam i u mnie pokazuje, UWAGA: 5 lat, 11 miesięcy i 29 dni a oszczędności to 5286,69😂😂😂😂😂😂. A nie mówiłam - to moja Biedronka, Lidl i wszystkie inne markety razem wzięte włącznie z butami, ciuchami i wszystkim innym (materace, pościele.....jej no, ze wszystkim innymi 😂😂😂). Tiaaaaa 😂😂😂
Zamieściłaś linka do innego zaoachu. Zdazylam się juz ucieszyc, ze taki tani (54 zl za 30 ml) a tu niespodzianka. Girl nieco droższy. Chyba, że jeszcze nie znalazlam tej najlepszej oferty 😉
Vinyl ink dla spierzchnietych ust? Nieeee. To odpada. Wierzchnia warstwa jest lekko blyszczaca ale pod spodem dalej beda suche usta, to niekomfortowe np dla mnie. Ja bym bardziej celowała w barwione olejki a'la pomadka np z Neonail maja teraz takie cos. Fajne sa tez pomadki w tych kwadratowych opakowaniach z maybelline z serii kremowej. Maja przerozne jesienne odcienie, ja mam wspanialy jagodowy fiolet
Ale ja mówiłam o vinylach w kontekście trwałych rozwiązań :) jeśli komuś nie odpowiadają matowe formuły bo są za suche to vinylek jest dobrą alternatywą :) nie mówiłam, że poradzi sobie z suchością i wypielęgnuje usta jak balsam ;)
Wbiłem tu tylko dlatego że wyświetliło mi się jako głupia reklama, szczerze to bardziej wkurza niż zacheca do wbicia na kanał gdy przez 20 min słyszę o makijażu gdzie mam 100% pewność że nikt z mojego ip nie wyszukuje takich rzeczy więc filtry w targetach ustawione na hura, naprawdę gardzę takimi reklamami
Jako osoba która straciła w zeszłym roku prawie połowę włosów (nie pierwszy raz niestety), chciałam wam dziewczyny przekazać, że wypadanie zawsze wynika z czynników wewnętrznych - niedobory, zmiany hormonalne, choroba, leki itp. Wspomaganie zewnętrzne zawsze warto spróbować, bo może pomóc, ale szukajcie przyczyny. Coś musiało zadziałać się w waszym organizmie, że tak zareagował. Włosy nie wypadają tak o, bez przyczyny.
Trzymajcie się i zdrówka, bo to największy dar! ❤
Kochana mega współczuję, bardzo dobrze, że o tym mówisz! Jeśli wypadanie nie jest chwilowe to zdecydowanie warto poszukać przyczyny od środka!
@@justynab4455 tak, przede wszystkim takie "poważniejsze " wypadanie włosów to szukamy przyczyny w środku. Zanim u mnie wykryto chorobę to tak mi włosy leciały, że naprawdę ja tylko je namaczając przed użyciem szamponu gubiłam dosłownie partiami. One mi nie wypadały tylko po prostu leciały razem z wodą z prysznica. A co dopiero umyć a później rozczesać 😞. Ja się bałam po prostu myć głowę. Z każdego mycia bym zrobiła co najmniej dwa tupeciki. Bardzo, bardzo dużo straciłam włosów - brwi, rzęsy tak samo 🤷♀️.
Masz rację, lepiej niż na wcierki czy niedopasowane suple wydać kasę na badania krwi, sprawdzić co nie gra. Wlosy lecące garściami to nie jest normalne zjawisko chociaż może być to efekt np przebytej operacji czy zastosowanych leków, niedoborów różnych składników, hormonów czy ich nadmiaru. Jak się zna przyczynę to wtedy można ratować te wlosy wcierkami bo wiemy czy to w ogóle ma sens
Niestety nie jest to prawda w przypadku łysienia androgenowego o podłożu genetycznym :(
Można opóźnić ten proces za pomocą terapii mikroiglowej, farmakologii, szamponów i diety ale genetyka jest nieubłagana 😢
@@Reniula77 rozumiem Cię doskonale… miałam to samo. Bałam się myć włosy i za każdym razem wylewałam morze łez. Docenia się czuprynę dopiero jak włosy lecą… najważniejsze, że przyczyną została znaleziona i już jest ok! 😁
Swietne propozycje- zamawiam większość rzeczy z Allegro i nie wyobrażam sobie już życia bez opcji smart i tych darmowych dostaw nawet za nieduże zakupy 👏🏻👌 ciesze się, ze masz z nimi współpracę i doceniają i wspierają Twoj kanał 👏🏻💙🎉
Miło mi to słyszeć, sama od lat zamawiam na Allegro i korzystam ze smarta więc takie współprace są najlepsze 🥰
Ja to już chyba na drugie mam Allegro 😂😂😂. Co miesiąc, regularnie kupuję "swoje" spożywcze rzeczy i także te nie związane z jedzeniem. Jestem chyba jedną z tych najbardziej aktywnych i regularnych kupujących 😂😂😂. Zrobiłam się bardzo wygodna a i "zaopiekowanie " i dbanie o nas kupujących jest super. Pozdrawiam wszystkich allegrowiczów 😁
Tak 😊
Zaciekawił mnie podkład w pudrze AA, więc kupię. Dziękuję za informacje o kosmetykach 🙂
Kłaniam się :)
O mnie też 😍
Uwielbiam tą właśnie pomadkę z Maybelline i tak jak mówisz, bez makijażu oka
Totalnie! Cudny makijaż wychodzi!
Prześliczna łazienka, szosowy look, bardzo fajne propozycje 😊
Dziękuje bardzo :)
Ja na bieżąco - trudno, najwyżej będzie 30 komentarzy😂😂😂...ale ja starszy człowiek i zapomnę więc na bieżąco 😅...bandi masełko - YESSSSSS, cudowne. Dobrze zmywa, nie ściąga twarzy o co u mnie bardzo łatwo, jest przyjemne w stosowaniu. Zużyłam 2 opakowania, teraz dla porównania i odmiany mam coś innego i juz wiem, że do Bandi masełko wrócę na pewno. Ten komfort w trakcie i po użyciu wygrywa. Ja od siebie polecam jak najbardziej 💪😎
Tak, i w przeciwieństwie do olejków nie leci z rąk i nie cieknie z twarzy więc jest mega wygodny do używania :D
Nie cierpię tego masełka z Bandi🤦🏻♀️😂 piecze mnie tak potwornie w oczy,że jeszcze dobre kilka minut po zmyciu czuję dyskomfort.
Mam to samo
Heimish jest cudowne
oo a mnie w ogóle nie piecze :D
Z Bandi są 2 maselka, w podobnych opakowaniach. Może to było to drugie
U mnie też się nie sprawdziło. Oprócz pieczenia w oczy, to jeszcze mnie przesuszyło a skóra po użyciu była lekko, ale jednak zaczerwieniona. Widocznie ma coś, czego moja skóra nie lubi.
W pomadkach dla mnie królowa jest tylko jedna i to oczywiście Vinylek 👑 ❤.
Tusze? Sky High (brązowa i burgund a po niej czarna) oczywiście jak najbardziej (a z ich bazą to w ogóle rzęsy do nieba) ale mam też od Eveline sexy eyes. To są moje sztosy
Tej z eveline nie używałam, muszę spróbować :)
Ojjj tak masełko Bandi to jest game changer ❤❤❤
Totalnie!
Odcinek z jesiennym ciepełkiem 🙂 mam masełko bandi i uwielbiam, maseczkę z biolaven też, chociaż tu nie było miłości od pierwszego nałożenia. Z jesiennych zmian to dzisiaj użyłam ciemniejszego różu o takiej zgaszonej brudnorozowej i bardzo dobrze mi się go nosiło 🙂 zdenkowalam właśnie wczoraj podkład w kompakcie który miałam w Pan Projekcie więc zainteresował mnie ten podkład z aa 🙂 a smarta z mężem mamy i używamy 👍 Pozdrawiam ciepło! ❤🍁🍂
Dziękuję kochana, również pozdrawiam!
Kocham jesień jeśli chodzi o kolorystykę. Ciemne kolory na oku, ustach czy paznokciach to jest to co lubię. 😍💅🏼💄 Uwielbiam obydwie serie pomadek Maybelline a ta 50 to jeden z moich ulubionych kolorów. ❤❤❤
O tak, Maybelline umie w pomadki😃
Dziękuje i serdecznie pozdrawiam 😘🥰🙋♀️
Dziękuję kochana!
Fajne polecajki😊dziękujemy ❤
Również dziękuję :)
Ten roz kremowy z AA to jest sztos sztosów
Tak, ma piękny kolor!
Balsam do demakijażu z bandi robi co ma robić, ale konsystencję ma taką sobie. Używałam wielu takich produktów i bandi wypada słabo, nie wiem skąd tyle jego poleceń. Ten kto poznał podobne produkty z clinique, eeny meeny, polemiki czy wieeeeluu innych nie spojrzy na bandi 😄
@@ul_kulka cóż...każdy ma inne odczucia sensoryczne. Ja nie rozumiem zachwytu nad produktami BasicLab, w których lekkie konsystencje są dla mojej cery nadal za ciężkie i za bogate ale czy to znaczy, że są złe? Nie, nie są dobre dla mnie i tyle. Więc jak widać na tym przykładzie masełko Bandi ma swoich wielbicieli (jestem jedną z nich) bo nam po prostu się sprawdza bardzo dobrze, nie tylko w działaniu ale i cenowo. Nie musi być za miliony żeby działał i się sprawdzał 🤷♀️
ja używałam różnych masełek, z ireny eris czy clinique a bandi i tak bardzo lubię
Masełka od BANDI używam od lat i nie wyobrażam sobie demakijażu bez niego. Parę razy próbowałam czegoś innego i zawsze do niego wracałam. Używam też maski całonocnej ale od skin79 rose waterful sleeping maski. Jeżeli chodzi o zapachy to jestem również specyficzna, ale wynika to z faktu iż dużo zapachów wywołuj u mnie ból głowy. Latem lubię używać Chanel chance eau fraich lub chloe nomade, a jesienią elie saab La parfum in white. Co ciekawe nie lubię podstawowej wersji La parfum, tak samo jak armani my way. Za to lubię my way w wersji floral.
u mnie też niektóre zapachy działają migrenogennie albo mdłościogennie haha więc też jestem trochę wybredna w tym temacie :P
Kolejny ciekawy odcinek.😊
Bardzo mi miło 🙂
U mnie w okresie jesienno zimowym dochodzi grzanie się w łazience. W wersji z wanną, to oczywiście siedzenie w gorącej wodzie z solą i mydlinami. Nie łatwo trafić na sól kąpielową o satysfakcjonujacym zapachu, a jeśli chodzi o piankę, to wystarczy mi avon, choć nie jest wydajny. Lubię wkropić też olejki eteryczne, jeśli sól jest w wersji podstawowej. W łazience z prysznicem, rytuał polega na nastawieniu na maxa grzejnika elektrycznego 😅.
Też bardzo lubię dodawać olejki eteryczne do kąpieli :D szczególnie lawendkę
Brązowych, metalicznych kredek do oczu miałam kilka i moim ulubieńcem jest zarazem najtańsza opcja, czyli metalic bronze z Mystic Warsaw. I odcień, lekko chłodnawy i formuła, kremowa, ale nie mażąca się odpowiadają mi najbardziej. Są też w innych kolorach a kosztują obecnie ok 5zł! Polecam spróbować. A z balsamów do ciała Mokosha to moim i mojej drugiej połówki ulubionym jest ten o zapachu zielonej kawy i tytoniu. Jest obłędny i bardzo intensywny, ale nie dla każdego. Ten zapach jest ciężki, bardziej męski i mocno tytoniowy.
Też bardzo kusił mnie ten zapach! Może spróbuję jak wykończę te 🙂
Świetne kolory, też takie lubię:)
Dziękuję bardzo 🙂
Osobiście zauważyłam że coraz częściej łapka idzie do allegro bo to jednak wygoda jak nie trzeba jechać i tachać tylko samo obok domku przyjdzie; co do włosów to moje wypały w 1/3 po covidziątku i przy drugim łupła mi kolejna 1/3 więc deczka wyłysiałam, ale starczyło odczekać i po roku widzę że same z siebie jednak odrastają - będzie ładnie ale z drugiej strony miałam tak fajnie lekko i szybko schły więc są + i - 😅
Haha faktycznie, im mniej włosów tym mniej problemu 😆
Też mam urodziny w listopadzie - dziesiątego 😊 i na jesień naszło mnie na cięższe, uniseksowe zapachy. Dziś np popsikalam się Chanel egoiste mojego męża 🤭
A ja ósmego 😃 no właśnie ja też bardziej mam mood na unisexy🤩
Ja 28! My Strzelce chyba wszystkie lubimy niszowe i nieco cięższe zapachy i piękny makijaż 😉
@@ewamajzner138 8 i 10 listopada, to chyba skorpion 😊 ja jestem z 14. (skorpion) i też uwielbiam cięższe zapachy, Chanel Allure, Opium YSL ... co zrobić, jest jak jest 😅
@@Anna_Ana_ czyli nie tylko Strzelce ale wszystkie jesieniary 😉
@@ewamajzner138 a ja jeszcze skorpion 😁😁
Dziękuję za polecajki szczególnie zainteres. mnie puder wielofunkcyjny z AA i kredks do oczu wariette .Pozdrawiam😊🎉
kłaniam się i również pozdrawiam! :)
Hej! Bardzo polecam te pomadki balsamy z Hean, świetnie nawilżają, mają intensywne kolory, w promocji można je kupić za bardzo rozsondną cenę 😁 Przy okazji polecam tej olejki Lip Oil Mask od Hean - używam w domu i poza domem, tylko uwaga na różowy odcień, na bladosinych ustach nie wygląda korzystnie.
Dziękuję za polecenie!
Z Mokosh na jesień uwielbiam peeling żurawina -zapach jest bardzo rześki ale i otulający - mniej oczywisty niż korzenne klimaty, a do smarowania ciała jeśli lubi się takie tłuściochy to polecam mus Pomarańcza -konopie z Czterech szpaków. Ten ich mus to ubite na pianę masło shea z dodatkami -coś bardzo wyjątkowego.
Bardzo dziękuję za polecenie!
Ale piękna łazienka :3 😍
Dziękuję 😁
Oł yeee szminki, balsamy koloryzujące to moje koniki Uwielbiam... A z Hean koniecznie muszę spr. 😁
No i ten kolor z Maybelline bomba - też mój klimat chociaż jestem rybką z lutego😤💪😁💖
Ja też uwielbiam takie balsamy koloryzujące, przydają się zawsze i wszędzie!
Polecam do demakijażu koreański krem The Face Shop - Rice Water - Bright Cleansing Cream - Krem Myjący z Wodą Ryżową - 200ml. Okrągłe pudełko. Jest bardzo wydajny i rozpuszcza szybko makijaż. Właśnie jest w promocji w sklepie Cosibella. .
dziękuję za polecenie! :)
Fajne odcinek :). Chętnie skusiła bym się na balsam z Mokosh, ale chyba wybrała bym żurawinę bo ten zapach u nich jest przepiękny. Jeśli lubisz peelingi które zostawiają przyjemną warstwę (olejków pielęgnacyjnych), to bardzo fajne na jesień i zimę są te z vianka z serii czerwonej, który pachnie suszonymi wiśniami i cynamonem oraz z serii pomarańczowej, który pachnie jak morelowe ciasteczka paryskie te takie biszkoptowe ;) . Do smarowania lubię balsamy hagi -fajnie się wchłaniają i super pielęgnują -mają też dwa bardzo jesienno-zimowe zapachy :) , a jeśli mówimy o produktach, które fajnie działają ale i intensywny zapach (taki kwiatowy ale perfumowy- nie jak świeże kwiaty tylko takie ciężkie, lekko duszące z nutą hymmm wody kolońskiej (??)) to świetna jest też Regenerująca nocna maska do ciała Moonbeam ze Stars from the Stars.
Dziękuję za wszystkie polecenia, na pewno się przydadzą!! 💕
Peeling cukrowy do ciała - ja mam ziaja fit mango glicerynowy gruboziarnisty peeling....o matko co to jest za cudo. Skóra pachnie subtelnie ale wyczuwalnie, w dotyku jak aksamit taka mięciutka i milusia...uwielbiam go.
A kredki od Eveline do oczu - niezmiennie I niezmiernie kocham i używam codziennie brązowej na górna linię wodną, codziennie i już nie wiem nawet ile ich zużyłam. Mam też turkusową i fioletową i OMG piękne i trwałe. Te kredki to sztosy 💪💪💪
Zaintrygowałaś mangową ziają. 😅
@@Baska265 serio, spróbuj, samo się zmywa wręcz a skóra po niej - łooooo panie 😎. I ma 90% składników naturalnych o ile dobrze pamiętam.
Mango?! Kocham mango!
@@RedmylipsArt ja też 😁. Masło do tatuażu też mam mango, i ten peeling, i jogurty 😀😀😀
@@Reniula77 Reniu właśnie nabyłam drogą kupna ( na allegro) mango z serii spa, ale galaretkę do kąpieli. Z influowałaś mnie. 😉
Vinyl ink nr 30 uwielbiam ❤ mój hit na wszystkie jesienno-zimowa imprezy czy randki. Chyba przekonałaś mnie żeby wypróbować burgundową kredkę 😁
30 jest cudo! A na kredke warto się odważyć! Pięknie wygląda bez względu na typ urody!
Tommy Girl ❤️ mój ulubiony zapach. Dla mnie to zapach skoszonej trawy. Uwielbiam ❤️
Zapach tego masła i pillingu z Mokosh też uwielbiam. Mam i też teraz wraca do łask 😄
Coś w tym jest z tą skoszoną trawą :D
Uwielbiałam to masełko z Bandi, ale chyba zmienili formułę i już mi się nie sprawdza. Przerzuciłam się na balsam do demakijażu AA laab, taki w różowej tubce i jest genialny, plus bardziej higieniczne opakowanie. Polecam 😁
a widziałam ten balsam , nawet sie nad nim zastanawiałam :)
Wow mam dzisiaj bardzo podobny makijaż do Twojego, tylko nie mam maskary ❤
Ale super 🤩
Uwielbiam winogronowy zapach kosmetyków Biolaven 😌😙. Jesień to też dla mnie burgundy i śliwki- taki używam róż I taki olejek z Nyxa. Kiedyś miałam ten odcień Voyager z Maybelline, ale po czasie stwierdziłam, że takie konsystencje/formuły są totalnie nie dla mnie, mimo, że kolor obłędny.
Fakt, nie są to najbardziej komfortowe formuły ale coś za coś - tu nic się nie rozmazuje 😃
Ja z vinyl ink mam cheeky i właśnie kupilam z myślą o jesieni. Ale nowy najlpeikniejszy kolor to glamshop malinowa kawa- cudo.
też mam tą malinową kawę, piekna! cheeky też jest super, bardzo uniwersalny!
Apropos szminki, mi Pani z Inglota zaproponowala jako makijaż tylko ciemniczerwoną szminkę. Bez rzęs, bez korektora, podkładu itp, SAMA SZMINKA! Czad ❤
Suuuper! To najnowsze trendy!
Jeszcze nie mam odwagi ... 😁
Moglabym cie prosic o makijaz dzieny (codzienny😅) taki naturalny do pracy z lekko widocznym okiem. Takim przyciemnionym w zewnetrznym kaciku. Jakby jeszcze odmladzil 😅😅 to byloby super. Dziekuje.
Z twoich polecajek zaciekawila mnie maseczka i puder/fluid z aa.
Kochana takie makijaże są wszędzie, nic w takim temacie nowego nie wymyślę 🙂
Oj, znam ja aż za dobrze Allegro Smart i to dobieranie do darmowej dostawy, zwłaszcza kiedy brakuje Ci 3 zł, a dostawa za 10 zł xD
Ja w tym roku zaszalałam na jesień i kupiłam od 4 Szpaków mydło do mycia rąk o zapachu pieczonego jabłka i krem do rąk Dynia&Kardamon. Cuda, cuda! Balsamów/olejków do ciała mam jeszcze skolko godno, w tym 2 zapachy typowo jesienno-zimowe, także trzeba się dopilnować i pozużywać.
super zapachy, musze je kiedyś sprawdzić!!
Sysiu jaką miałaś pracę w gabinecie? Wspomniałaś przy toniku do skóry głowy :)
Tak, pracowałam w kilku gabinetach jako kosmetolog 🙂
Hej, hej ❤
Vinyl Ink Lippy to moja miłość na jesień.
o tak!!
Bardzo dziękuję za wszystkie polecenia, skuszę się na coś z pewnością 😊
Mam prośbę, zwróć proszę uwagę, czy przy stosowaniu wcierki z Bandi nie schodzi Ci farba z włosów (o ile oczywiście farbujesz włosy). Uwielbiam wcierki, bo faktycznie jest to ten rodzaj preparatu, który działa, ale niestety wszystkie wcierki, jakie stosowałam do tej pory, wypłukiwały mi farbę.
Niestety nie farbuję włosów więc w tym temacie nie pomogę 🙂
Witam serdecznie ☕
Polecam pomadkę Maybelline Matte Ink 80 - czerwień, ale powiedziałabym, że dzienna.
Dziękuję za polecenie, zerknę z miłą chęcią 🙂
Też polecam, ciekawy kolor. Zużyłam prawie cala
Kocham zapach GIRL
jest super!!!
Aż żałuję , że niczego nie potrzebuję , akurat wczoraj miałam czerwoną krechę na srebrnej lekko brokatowej powiece , uwielbiam kolorowe kreski :)) zimą i jesienią wracam częściej do pomadek w kolorach nude i brąz a lato i wiosna to raczej błyszczyki :))
A mi się właśnie jesienią i zimą chce ciemniejszych pomadek 😃
Sysiu a będzie prezentownik? Już się zaczynają pytania w kontekście szału grudniowego a ty masz najlepsze polecajki.
Dziękuję, pomyślę o takim odcinku :)
Dla mnie idealne kolory pomadek na jesień to vinyl ink Peppy i Lippy oraz Clinique Black honey. Katuje je teraz w kółko 😅
Black Honey totalnie, ka też!!! 😆
Marzy mi sie na jesien jakas ciemna pomadka, niestety mam waskie male usta i ciezko mi sie czyms takim pomalowac zeby nie wygladalo krzywo. Jakies rady na taka sytuacje? Pozdrawiam cieplutko 😊😊
Kochana wąskie usta to żadna przeszkoda, grunt to użyć konturówki po zewnętrznej krawędzi ust aby ciemny kolor optycznie nie zwęził warg 🙂
to serum z retinalem to BasicLab Esteticus Serum Korygujące z Retinalem 0,07% 30ml?
dokładnie tak :) Jest podlinkowane w opisie :)
Sysia, dzieciaku, co Ty wiesz o zakupach na Allegro 😂😂😂😂😂😘😘😘😘. Właśnie sprawdziłam i u mnie pokazuje, UWAGA: 5 lat, 11 miesięcy i 29 dni a oszczędności to 5286,69😂😂😂😂😂😂. A nie mówiłam - to moja Biedronka, Lidl i wszystkie inne markety razem wzięte włącznie z butami, ciuchami i wszystkim innym (materace, pościele.....jej no, ze wszystkim innymi 😂😂😂).
Tiaaaaa 😂😂😂
Hahahaha 😆
W porównaniu z szesnastoma latami Sylwii,to wypada raczej blado 😂😂😂
@@AnAnOffOn czy aby na pewno? 😉...
Zamieściłaś linka do innego zaoachu. Zdazylam się juz ucieszyc, ze taki tani (54 zl za 30 ml) a tu niespodzianka. Girl nieco droższy. Chyba, że jeszcze nie znalazlam tej najlepszej oferty 😉
Tam jest link nie do jednej oferty tylko do wielu 🙂
@@RedmylipsArt ah! 🙂 Nuty kuszą.
@@Baska265 chcesz próbkę? 🙂
@@RedmylipsArt 😁 nie odmówię
Smart juz od lat❤❤❤❤😊
super, ja też :)
8:09 U mnie tej jesieni króluje Tom Ford Lost Cherry❤❤❤
też super na jesień :)
Vinyl ink dla spierzchnietych ust? Nieeee. To odpada. Wierzchnia warstwa jest lekko blyszczaca ale pod spodem dalej beda suche usta, to niekomfortowe np dla mnie. Ja bym bardziej celowała w barwione olejki a'la pomadka np z Neonail maja teraz takie cos. Fajne sa tez pomadki w tych kwadratowych opakowaniach z maybelline z serii kremowej. Maja przerozne jesienne odcienie, ja mam wspanialy jagodowy fiolet
Ale ja mówiłam o vinylach w kontekście trwałych rozwiązań :) jeśli komuś nie odpowiadają matowe formuły bo są za suche to vinylek jest dobrą alternatywą :) nie mówiłam, że poradzi sobie z suchością i wypielęgnuje usta jak balsam ;)
💋💙
🥰
❤❤❤
🥰🥰
my nigdy specjalnie nie zmieniamy makijażu i pielęgnacji do pór roku :D
ja latem zdecydowanie lżej sie maluję jak są upały a jesienią mogę wrócić do konkretniejszego makijażu :P
👍🏼👍🏼👍🏼
😊😊😊
🥰🥰
Wbiłem tu tylko dlatego że wyświetliło mi się jako głupia reklama, szczerze to bardziej wkurza niż zacheca do wbicia na kanał gdy przez 20 min słyszę o makijażu gdzie mam 100% pewność że nikt z mojego ip nie wyszukuje takich rzeczy więc filtry w targetach ustawione na hura, naprawdę gardzę takimi reklamami
Przecież możesz pominąć reklamę 🙂
👻👻👻
@@megimegi2830 😃😃
😅
:D
❤❤❤
❤❤❤