@@grzegorzsobocinski4585 Za przeproszeniem, obywatelu, proszę przestać pierdolić bzdury. Wirus jest jak najbardziej prawdziwy, naturalny i niebezpieczny. Nie branie go na poważnie może się skończyć tragicznie. A już na pewno tragicznie skończy się takie sianie dezinformacji.
@@Boss-wh8zw Ja go lekcewaze bo mialem ziomkow co ultra maratony robili , na kopalni do pracy i ich zadekowali na aplikacjj w domu😂 juz z rok temu ponad. Starsi Ludzie prędzej ze strachu wykituja jaki jest im wpajany w tvp niż przez tego swirusa .
Napiszę w obronie obecnej formy LM w opozycji do tego co wczoraj mówiłeś ;) Tak wiem, że UEFA/FIFA jest złodziejska, tak gardzę nimi, ale powstanie nowej Superligi przez grupę teoretycznie największych klubów spowoduję zamknięcie drzwi i szansy dla innych klubów, czy lig które próbują dobić do absolutnego topu. Chciałbym, żebyśmy w pierwszej kolejności spojrzeli z takiego historycznego punktu widzenia na drużyny, które docelowo mają grać w Superlidze. Mianowicie gdybyśmy zakładali Superligę 15 lat temu, czy obecny skład ligi byłby taki sam? Czy znalazłoby się Atletico Madryt, które przez lata bujało się w lidze hiszpańskiej w okolicach 7-11 miejsca? No nie. Wtedy znalazłaby się w takiej Superlidze Valencia. Czy znalazłoby się tam City? No nie. Manchester City nie był nawet średniakiem. Był słabiakiem w Premier League, który wielokrotnie walczył o utrzymanie, albo spadał z ligi. Czy PSG znalazłoby się 15 lat temu? No nie. Znalazłby się Lyon Znalazłby się na pewno wtedy wielki Arsenal, ale czy dzisiaj nie jest tylko wielki na papierku? Czy to nie jest jaskrawy przykład tego jak historia się zmienia i czasami kluby dzięki ciężkiej pracy jak np. Atletco potrafią wskoczyć na absolutny top, albo dzięki nieudolności zarządów podupaść?
Chodzi mi mianowicie, że czasami wiele może się zmienić przez lata. W przypadku Superligi gdzie założyciele zapewniają sobie potężne pieniądze i to, że nigdy, powtarzam NIGDY nie mogą spaść z ligi może spowodować nie tylko to, że odskoczą od innych klubów, a to że inne kluby które chcą się rozwijać, gonić wszystkich, próbować walczyć o trofea, chcą dobijać do topu nie dostaną tej szansy. Oczywiśćie są zakładane jakieś eliminacje do Superligi, ale nawet jak jakaś drużyna awansuje do Superligi i zajmie wysokie miejsce to i tak dostanie mniej pieniędzy od takiej teoretycznie Barcelony(taki przykład z dupy), która zajmie przykładowo ostatnie miejsce. Dodatkowo drużyna, która awansowała będzie musiała w następnym roku znowu bić się w kolejnych eliminacjach, a taka podana za przykład Barcelona, która zajmie teoretycznie ostatnie miejsce już nie będzie grać w tych eliminacjach. Ona po prostu będzie. I teraz. Czy założenie Superligi przez kilkanaście klubów nie jest swego rodzaju cwaniactwem z ich strony? Dostajesz zawsze największą kasę, nigdy nie spadasz, a pozostałe np. 5 drużyn z całej Europy niech się bije wiecznie w eliminacjach. Ktoś powie: "Okej, ale to oni generują największe zyski"'. Jasne, to jest mocny argument, tylko że w takim przypadku nie dajesz innym szansy rywalizować z najlepszymi. Nie dajesz szansy rozwoju. Popatrzmy na Leicaster. Kilka lat temu mistrz Anglii, teraz mają 3 miejsce w lidze - jeśli utrzymają tą regularność i Arsenal utrzyma obecną regularność za kilka lat to im będą kibicować najmłodsi fani z całego świata, a nie Arsenalowi jak było dotychczas. To oni będą powoli generować większą publikę. Już nigdy nie wypłynie na szerokie wody takie "nowe" Atletico Madryt, które jeszcze nie tak dawno było hiszpańskim średniakiem. Co z taką Valencią, która na warunki przynajmniej hiszpańskie jest legendarnym klubem i jestem w stanie uwierzyć, że jak znajdzie się ktoś z pomysłem, albo przynajmniej w przeciwieństwie do obecnego właściciela ktoś normalny, to ten klub odbije się od dna i wróci na należne miejsce. Dlaczego taka Valencia ma nie zająć za jakiś czas miejsca Atletico i nie walczyć o mistrza Hiszpanii? To jest uznana marka. Co ma powiedzieć Napoli, które jakby nie było jest wielkim klubem i nawiązuje walkę z najlepszymi i wielokrotnie walczy o mistrzostwo Seria A. Co z taką Sevilla? Mają obecnie 6pkt straty do lidera bodajże. Dlaczego nie możemy zakładać, że klub będzie się rozwijał i za kilka lat nie będzie takim Atletico Madryt? Co z RB Lipsk? Niby klub, który istnieje dzięki pieniądzom, ale to fantastyczny projekt, który w tym momencie zostaje pogrzebany, bo już nigdy nie będzie w stanie grać razem z tymi najlepszymi, którzy chcą dla własnej wygody odgrodzić się od reszty. Przykłady można mnożyć. Potężnych piłkarskich marek jest wiele. Z perspektywy klubów założycieli to jest oczywiście bajka, bo będą wiecznie na piedestale, ale spójrzmy na innych, szczególnie tych którzy pukają do tej czołówki, a Superliga w takim wypadku betonuje światową czołówkę. Czy my Polacy nie patrzymy z uśmiechem na Superligę przez pryzmat tego, że nasza Ekstraklasa jest na tyle nędzna i nie gra w ogóle w Lidze Mistrzów. W związku z tym robi się nam w sumie wszystko jedno, czy ona będzie, czy też nie. Bo przecież nas tam nie ma. Co za tym idzie wolimy oglądać taką Superligę gdzie meczycha są co tydzień. My nie mamy z patriotycznego/polskiego punktu widzenia komu tam kibicować. Teraz napisze coś abstrakcyjnego. Taka polska ekstraklasa :D Teraz jest nędznie, ale patrząc na szał jaki jest w Polsce na piłkę nożna, patrząc na infrastrukturę jak się zmienia przez lata, szkolenie. Ogólnie na to jak się zmienia nasz kraj i jak goni Europę(Nic nie piję tutaj do polityki i rządów jakichkolwiek partii w Polsce). Czy my jako Polska, duży 38 milionowy kraj nie możemy np. za 15 lat mieć na tyle silnej ligi, która regularnie będziemy mieć 1/2 drużyny w Lidze Mistrzów, czy kogoś w Lidze Europy? Moim zdaniem jeżeli będzie wszystko w dobrym kierunku zmierzało, to możemy. Mamy potencjał gospodarczy, ludnościowy ku temu. Nie mówię, że tak będzie oczywiście, ale to może kiedyś się zdarzyć. Oczywiście to jest takie gdybanie i wróżenie z fusów, ale gdy powstanie Superliga i zniknie obecna forma Ligi Mistrzów pozbawi to kluby, też takie jak polskie szansy na jakiekolwiek granie z najlepszymi. Pozostałe ligi stracą też na tym. Można wymieniać wiele przykładów lig i drużyn, które grają regularnie w Lidze Mistrzów i nie dostają tego za darmo. Muszą przejść eliminacje, albo robić wyniki. Przypominam sobie jak wszyscy emocjonowali się jak grała Legia z Realem, czy Borussią. Teraz takie ligi jak Ekstraklasa i o wiele lepsze jak portugalska Primeira Liga, czy holenderska Eredivisie będą tego praktycznie pozbawione. Mówiąc o lidze holenderskie przypomina mi się projekt połączenia jej z liga belgijska, ale to już inna historia. W każdym razie taki twór mógłby delikatnie namieszać na europejskim rynku. Podkreślam delikatnie. Podsumowując. W Polsce podniecamy się Superligą. Bo będzie meczycho, za meczychem. Usprawiedliwiamy to jak Mati Borek, że to biznes, biznes i biznes, dlatego trzeba zrozumieć te kluby. Jasne, to jest biznes, ale dla tych największych klubów, które zaczęły to forsować w dodatku dając sobie immunitet na wieczne granie w tej Superlidze. Mówienie, że to oni generują największą kasę i im się należy jest błędem, bo oni i tak otrzymują największą kasę od lat, a w przypadku powstania Superligi nie damy szansy rozwoju biznesu innym klubom, bo Superliga będzie zamknięta dla innych. Ciekawe jakie są nastroje w klubach walczących o absolutny top(np. Lille, Marsylia, Monaco, Sevilla, Leicaster, Napoli, RB Lipsk itd itd). W klubach w których są pomysły i marzenia walczyć o największe cele, czy drużynach z lig, które wielokrotnie pokazywały, że są na piłkarskiej mapie Europy(Porto, Benfica, Ajax, Celtic, PSV, Anderlecht, Zenit, Szachtar itd itd). Taka moja lekka dygresja. Sorry za ewentualne literówki.
@@Kuba-os5rp Może się powiększyć, albo i nie. Jeśli się powiększy będzie oznaczało, że będą musieli się podzielić kasą i dopuszczą możliwości stracenia jakieś pozycji w tej lidzę, bo może ktoś wejść do tej ligi i okazać się lepszy. Myślę, że nie będzie im to na rękę. To trochę jaka kilka klanów mafijnych, którzy zakładają swój kartel narkotykowy. Nie będę chcieli dopuścić nikogo do interesu, a jeśli kogoś dopuszczą to nie ze stałą możliwość rezydowania, tylko roczną w drodze eliminacji. Będzie to liga zamknięta jak NBA. Czy NBA daje komuś innemu szanse zagrania wśród nich? Nie. Oczywiśćie to jest inna kultura. Niemniej myślę, że będzie podobnie. Nikt nie będzie chciał dzielić się pokaźnym tortem. Dla reszty mogą pozostać okruszki, albo jakiś kawałeczek raz na jakiś czas ;)
Masz sto 100 % racji . Superliga jeśli przetrwa dłużej niż 3 lata zniszczy cały football. Zostanie 15 dużych klubow i nic poza tym( przykład NBA ).Kultura futbolu w Europie jest zupełnie inna , inne jest szkolenie , brak zaplecza akademickiego. Kluby są oddzielnymi podmiotami. Mniejsze ligi lub kluby zostaną marginesem futbolu. Wewnątrz lig (jeśli przetrwają) wytwarzą się takie różnice , że po przez zarobki , wyniki będą po 10-0 , bo sobie kluby będą wykupować zawodników z danej ligi. Zmieni się zwyczajnie wszystko. Nie będzie dwumeczów Barca- Roma , Real - Ajax , City - Lyon czy walki outsiderów o mistrzostwo w ligach krajowych. Będziemy skazani na superlige , a kluby nie będą bazowały na pomyśle na zespół czy szkoleniu młodzieży , tylko na pieniądzu. I Wtedy będziemy narzekać , że piłka to obrzydliwa instytucja oparta na pieniądzach.
Jedno jest pewne. Będzie ciekawie. A należę do grona, który ani nie jest super optymistą Super League ani też gościem, który wiesza na tym psy. Uważam jednak, że może istnieć konkurencja dla UEFA w myśl wolnego rynku. Taka sama jak jest w boksie czy MMA, gdzie mamy po kilka dużych organizacji.
jak ma istnieć konkurencja, skoro jeden podmiot zjada finansowo drugi, a przy okazji, ten pierwszy będzie klepał w tygodniu po parę meczów, nie zostawiając miejsca dla innych.
A może właśnie nie szkoda. Ogłosili to pod koniec, więc nie ma już sportowych emocji, ale jakby Superligę ogłosili w październiku zeszłego roku, to nie emocjonowalibyśmy się cały sezon.
Superliga sama w sobie to jedno. Ale druga sprawa to to jak ona wpływa na ligi krajowe. Twój kochany Guardiola się o tym wypowiedział. Bo po co my mamy oglądać, a piłkarze starać się na boisku w ostatnich 5-10 kolejkach skoro wygrana czy przegrana nie mają już żadnego znaczenia i czy United skończy na 2 czy na 15 miejscu w lidze nie będzie robić żadnej różnicy. I tak w superlidze sobie zagrają.
Akurat stwierdzenie Pereza że "ratuje futbol" jest słusznie wyśmiewane, patrząc na to, jak Superliga jednocześnie zaszkodzi krajowym rozgrywkom (nawet jeśli czołowe kluby w nich zostaną).
Wrocilem na twoj kanal po jakis 2 latach. I powiem ci, ze zajebiscie umiesz racjonalnie przedstawic temat, a tego bardzo brakuje. Zarówno w futbolu jak i w polityce i milionach innych kwestii tego bardzo brakuje... I sam mowisz widza, ze warto miec wlasne zdanie. MEGA SZACUN!!!
Moim zdaniem w tym całym konflikcie Superliga - UEFA można zastosować pewną wojenno-historyczną analogię. Podczas II wojny światowej III Rzesza napadła na Związek Radziecki. Załóżmy, że rolę Niemców pełnią kluby Superligi, a Rosjanów - UEFA (przykłady dla zobrazowania sytuacji - nie mówię, że UEFA to komuniści, chociaż w pewnych kwestiach pewnie by się to zgadzało...). Jako Aliantów przyjmujemy wszystkie inne kluby, kibiców itd. Co historycznie zrobili Alianci? Wsparli militarnie ZSRR, bo nie chcieli doprowadzić do upadku tego kraju, a co za tym idzie - wzrostu potęgi Niemców, którzy będąc już na tyle silni - mogliby jako następny cel obrać właśnie ich. Czy to oznacza, że zgadzali się z ustrojem i popierali działania, jakie miały miejsce w Związku? Oczywiście, że nie. Przecież, gdy już Rzesza upadła, to głównym wrogiem (patrz: zimna wojna) państw zachodnich stali się właśnie Sowieci. Co więcej, czas pokazał, że ogromny rosyjski kolos ostatecznie upadł (albo inaczej - zmienił formę na bardziej nowoczesną, ale i tak zaszło tam wiele zmian). Jaki zatem wniosek? Żeby UEFA stało się mniej betonowe, potrzebne jest działanie WSZYSTKICH piłkarskich klubów i lig - zarówno najbogatszych, jak i tych nieco mniej zamożnych. Wywieranie nieustannej, stanowczej presji na tę niewątpliwie zepsutą federację, ale przez KAŻDEGO członka europejskiego futbolu! "Ratowanie futbolu" wygłaszane przez twórców Superligi powinno jednak przebiegać we wspólnym interesie, a nie po to, żeby tylko oni nie byli na tym stratni. Ale może ja po prostu podchodzę do tego zbyt logicznie i myślę w oderwaniu od realiów? Pewnie tak...
Mi np. bardzo podoba się sama koncepcja superleague. 20 zespołów, ciągłe emocje i meczycha. Jedynie co mi sie nie podoba to stałe miejsca w tych rozgrywkach. Lepiej gdyby one były wybierane na podstawie lig krajowych. Bogaci sobie poradzą, biedni mają większą szanse na awans :D
Zainteresowanie widowni opiera się tylko w głównej mierze o te najlepsze kluby. Ale czy nie lepiej jest wzbogacić się mniejszym klubom i sprawić żeby weszły na wyższy poziom sportowy a co sprawi że mecze pomiędzy tymi słabszymi klubami będą chętniej oglądane. Sprawi to że cała oglądalność piłki nożnej zwiększy się jeszcze bardziej i każdy na tym zyska. Dlatego sądzę że Superliga jest kiepskim pomysłem. Nie mówię że jakaś tam uefa jest święta, ale gdyby trochę to wszystko zmodyfikować i sprawić żeby te mniejsze kluby się bardziej wzbogaciły to moim zdaniem wyszlo by lepiej.
Ja osobiście jestem sceptycznie nastawiony do super ligi... Fascynowały mnie rozgrywki Ligi Mistrzów i te oczekiwanie na mecz najlepszych drużyn, umawianie się na wspólne oglądanie takiego widowiska które zdarzało się kilka razy do roku. Teraz mecze najlepszych drużyn będziemy mogli oglądać ciągle i myślę że takie rozgrywki jak Liga mistrzów czy Liga Europy nie będzie dawała już takiej frajdy z oglądania jej :(
głównie rozchodzi się o to, że oni tego nie tworzą dla nas jak mówią, tylko po to aby nie zbankrutować, a to wszystko przez to, że sami napędzili tak rynek transferowy, sami płacą ogromne pensje, to właśnie przez te ogromne kluby dzieję się to co się dzieję. Przyszła pandemia *akuku* i sobie te kluby nie radzą, czemu nie wchodzą w to zespoły z Bundesligi hmm? bo są dobrze zarządzane i nie mają gigantycznych problemów finansowych jak ta dwunastka klubików śmiesznych
Tak, zgadza się, że najbogatsze kluby generują największą oglądalność, ale gdyby opłacało by im się stworzyć Superligę, to ona by już była. Popularność Realów BArcelon itp bierze się ogólnie z popularności piłki na świecie, a popularność bierze się z tego, że mamy piłkę blisko. Mamy swój lokalny klub, mamy znajomych, z którymi gadamy o piłce itp. I w długim czasie odcięcie od pieniedzy z Uefy mniejszych klubów wpłynęło by negatywnie na piłkę na świecie. Problem jest jeden - UEFA nie ma konkurencji. Działa niestety jak monoplista. Moim zdaniem powinny być 2-3 federacje równoległe, gdzie co kilka lat federacja narodowa wybierałaby sobie najkorzystniejszą federację w jej opinii. Natomiast liga mistrzów i ligi europy byłyby wspólną platformą z podziałem zysków z praw tv wg liczby klubów z danej federacji... no coś takiego
16:15 Ciągle zapominasz o Chelsea. Czyżby koledzy z redakcji się obraźili. Druga sprawa to Chelsea, City i Atletico rezygnują z tego gówna i twoje stękanie pójdzie na marne.
@@k.zarembiak5511 UEFA i FIFA to nie są dobre organizacje. Jednak SuoerLiga byłaby jeszcze gorsza! Przecież to byłoby kółko wzajemnej adoracji bogatych klubów
Witam, bardzo dobrym odcinek, zgadzam się z Prowadzącym, mimo iż nie chciałbym oglądać El Clasico więcej, niż 2-3 razy w sezonie. Swego czasu tak było i te mecze wychodziły mi już wtedy bokiem, aczkolwiek przynajmniej w Superlidze nie byłoby wyników jednostronnych typu 5-0 w jedną, czy drugą stronę. Nie byłoby przepaści między poszczególnymi klubami i to jest akurat plus.
@@gorniklecznaman3414 Oj nie wiem, wszyscy tak hejtują super ligę, też fanem tego pomysłu nie jestem, ale Perez parę spoko rzeczy wymyślił. A UEFA jest stawiana jako obrońca football, gdzie tak naprawdę to oni to niszczą
@@piesgps4340 tez nie rozumiem tej logiki ludzi. Gdyby te model tych rozgrywek był zmieniony w taki sposób ze można z nich spaść wydaje mi się ze hejt byłby nieuzasadniony
Jak dla mnie to liga mistrzow jest gites. Jesli tak bardzo chcecie wydymac ułefe to po prostu podnieście stawki i założcie swoją lige mistrzów. Taki format jest wiele lepszy, bo taki ajax czy porto moga zaskoczyc
"Gdyby FIFA i UEFA zawsze były uczciwe i czyściutkie moralanie, mogłyby pouczać tych ,którzy stworzyli SuperLigę. Dzisiaj ci, którzy wielokrotnie łamali zasady i robili wszystko dla pieniędzy próbują uczyć uczciwości tych, którzy spotkali się na zapleczu i chcą robić swoje biznesy" - powiedział Mati Borek . A tak wracając Perez bardzo dobrze mówi, zmiany są konieczne tu i teraz a nie w przyszłości, tak jak to sobie zaplanowała "święta UEFA". Ludzie gadają o tym ,że świat piłki dnia wczorajszego się skonczył kiedy na swiat wyszedł pomysł SuperLigi, jakby to nie było wiadome już od dawna xd. Zabawne jak przez lata ludzie narzekali ,że LM to już nie to samo bo grupy były nie do oglądania a system od lat miał zostać jeszcze bardziej powiększony ,nie wspominając tu już o LE na który patrząc można dostać oczopląsu. SuperLiga wiadomo ,że dla hajsu, nikt tego przeciez nie ukrywa , UEFA natomiast nie przyznaje się do tego od lat. No bo przeciez wiadomo ,że chcą powiekszyc rozgrywki o kolejne dryzyny zeby widowisko było "ciekawsze" , zeby była większa rywalizacja, zeby mniejsze dryzyny miały okazje zasmakować wielkiego futbolu xd. Bawią mnie również słowa G. Nevilla który mówi ,że wielkie kluby niszczą coś co kocha od małego, ale jakoś jak brał udział w rozgrywkach to nie przeszkadzały mu wysokiej ilości premier czy ogromna miesięczna pensja która wpadała do jego kieszeni, BO TO PRZIECIEŻ SUPERLIGA OPIERAĆ SIĘ BĘDZIE JEDYNIE NA PIENIĄDZCH :DDD
płacz i histeria a jak rozgrywki SuperLigi wystartują to od razu rekord liczby oglądających , ale teraz jest gadanie "nieee , SuperLiga? nie obejrze , nie ma opcji, nie bede wspierał tego projektu !!"
Następny komentarz- , przychodzą szejki i kluby pogodzą się że będą biedniejsze(oczywiście że razem zepsuli mocne kluby i UEFA rynek)i tu już mogę podać przykłady które tak zrobiły Lille dobra szkolka Hazard Gervinhio Pepe, Davis, Monaco, Fabinho Silva, Lemar itd, Benfica, Porto Sporting(coentrao di maria,Carvalho,Danilo, Sandro, obłąk, Felipe itd , Lyon (Laca fekir, aour) Southampton ( wallcot, bale, Lallana, Mane(wiem wcześniej RB Salzburg)Anderlecht (Lukaku, kompany) wolsburg (de Bruyne,draxler) ale jest ich dużo i nadal są duże zyski i od czasu do czasu te kluby sie pokazują.
Szkoda że się kluby najbogatsze zamykają... Mogli by jakoś się dogadać i udoskonalić to że Superliga to jest najwyższa liga i z niej może każdy spaść i awansować poprzez niższa ligę Europy/mistrzów następnie do tej niższej z jeszcze niższej i każdy by wyszedł na plus w tym I do tego jeszcze rozgrywki u siebie w kraju i każdy wtedy miał by szanse tam awansować ale to tylko moje przypuszczenia chętnie by się takie coś ogaldalo
@@grzegorzsobocinski4585 nie mam potrzeby by szanowac go. Tym bardziej jak gada takie bzdury jak to, ze superliga bylaby dobra dla pilki noznej... Gorszej bzdury nie slyszalem w tym roku. Kazdy kibic ktory kocha pilke nozna wie, ze ta liga zniszczyla by futbol. Ale nie footroll, bo w sumie on nie jest kibicem z krwi i kosci i ma wyjebane na futbol. Dla niego liczy sie tylko biznes i mecze typu Barca-Juve czy City-Interem. To nie o to chodzi w pilce noznej. CREATED BY POOR. STOLEN BY RICH to idealnie pasuje do footrolla i Pereza
@@grzegorzsobocinski4585 co inaczej bede spiewal? Klub ktoremu kibicuje, nie jest w ogole zadluzony. Nie ma problemow z pensja dla zawodnikow, nie musi sie martwic o pandemie bo sytuacja jest opanowana i stabilna. Co prawda stratni sa, tylko na meczach u siebie bez kibicow. Tak samo jak Bayern (ktory dodatkowo duzo zarobil na poprzedniej LM) Nie bede spiewal inaczej, bo wszystko zostaje po staremu. Cale szczescie
W tej sytuacji najbardziej będą mieć przejebane średniaki z tych wszystkich lig, liga mistrzów i liga europy nawet jeśli nie umrą to spadki oglądalności i wpływy z reklam spadną tak bardzo że gra w tych rozgrywkach może się w ogóle nie opłacać, budżety w tych klubach polecą w dół, jakość ich drużyn piłkarsko zapewne też, będzie to największa przepaść finansowa jaka kiedykolwiek istniała w piłce, podział na bardzo bardzo bogate kluby i średnio zamożne.
w Esporcie, a konkretnie w League of Legends jest taki system jak superliga i zanim ktoś zacznie wyzywać że grają w gierki to spokojnie usiądź, oddychaj ja wytłumaczę o co chodzi. Jest sobie system ligi "LEC" w której jest 10 topowych drużyn w Europie, z ligi nie da się spaść a slot jest wykupywany przez organizację, ludzie to oglądają, to się nie nudzi mimo, że cały czas każdy z każdym gra. Jest to ciekawe bo można śledzić najlepszych z najlepszych non stop i widzieć jak wyglądają w formie czy bez. Obok tego mamy ligi regionalne czyli np. Polską ligę, francuską itp z systemem takim jaki występował dotychczas czyli po sezonie drużyny grają w europejskim turnieju niższej rangi itd. i to też się ogląda super, a każdy i tak wie że każda z tych drużyn dostałaby po głowie od tych z LEC. Czy to komuś przeszkadza? Już nie, gdy system się zmieniał były te same głosy co teraz w piłce nożnej, a po 3 latach już nikt nie pamięta jak było wcześniej więc nie rozumiem piany z ust u niektórych ludzi i polecam takim osobom na spokojnie poczekać co czas przyniesie. Jeśli ktoś doczytał do tego momentu to dziękuję i przy ewentualnych pytaniach chętnie odpowiem lub włączę się do dyskusji.
Tylko, że w SuperLidze wcale nie byłyby najlepsze zespoły w Europie. Nie wmowisz mi, że Arsenal, który od lat w Europie mało znaczy, w poprzednim sezonie w lidze skończył na 8 miejscu, w tym obecnie jest na 9 to topowa drużyna Europy. Brak Bayernu, BVB, czy PSG to jak mówimy o najlepszych zespołach Europy...
@@kpt_Yossarian Zgodzę się z tym że Arsenal < Bayern itp. Tylko udział w Superlidze zależy od pieniędzy czy tego zaproszenia, a rywalizacja na takim poziomie non stop może sprawić że z biegiem czasu albo te potęgi typu Bayern dołączą lub Arsenal odskoczy poziomem na tyle że już nie będzie zespołem klepanym po głowie przez ogórki. Czy to przez roszady w składzie czy przez samą rywalizacje i chęć "nie bycia tym najgorszym cały czas"
@@szymonswiderski9252 ale właśnie tu nie będzie roszad. Wstępne zasady zakładając że kluby założycielskie nie spadają i mają zarabiać najwięcej niezależnie od wyników. Taki Arsenal mógłby co roku być na 20 miejscu i zgarniać za to ogromne pieniądze. To bycie najgorszym przecież nie będzie takie złe. Słaba gra, a ogromne pieniądze wpadają na konto! Taki Bayern nie byłby wśród klubów założycielskich, a żeby dołączyć na takich samych zasadach musiałby klubom założycielskim wejść w tyłek. A to kogoś sprzedać klubom założycielskim a to zapłacić. No ogólnie zaczęłoby się kupowanir miejsca w SuperLidze. Gdyby to naprawdę były najlepsze kluby Europy to ok, ale do Arsenalu dołączmy Milan czy Inter, które w Europie naprawdę mało ostatnio znaczą. I co mamy? Ano nie ligę sportową, tylko kółko wzajemnej adoracji klubów założycielskich!
@@kpt_Yossarian ja doskonale rozumiem obiekcje ludzi względem takich zespołów i na papierze wygląda to faktycznie jak po prostu zgarnianie pieniędzy za nic i że nie muszą się starać. Prawda jest taka że nie będzie to wyglądać tak że każda drużyna ma równe szanse na zwycięstwo z każdym. Ta liga zostanie zdominowana przez 2/3 zespoły najprawdopodobniej i to co ludzie nazywają "romantyzmem" będzie fakt wygrania przez arsenal meczu na takiego faworyta do wygrania super ligi. Nie zgodzę się z tym, że taki Arsenal nie będzie robić byleby się nachapać pieniążków, bo w pieniądze wchodzą sponsorzy również drużyn, którzy mogą niezbyt przychylnie patrzeć na fakt że sponsorują "gówno" i Arsenal może nie zarabiać tyle co np. Manchester City (załóżmy że wygrywa non stop), ale jeśli będzie zgarniać więcej niż taki Bayern który jest poza ligą to kwestią czasu jest to że Bayern się zainteresuje udziałem tak jak i inne dobre drużyny i będziemy mieli ligę tych najlepszych, a wierz mi nie będzie tak ze drużyny będą miały wywalone tylko będą starać się wygrywać na każdego, bo tak to po prostu działa
@@szymonswiderski9252 ale taki Bayern by wejść na stałe do SuperLigi będzie musiał wywalczyć awans nie sportowa rywalizacja, a pod stołem u klubów założycielskich. Nie rozumiesz tego? Nie, kluby nie będą się starać, bo rywalizacja. Cała ta liga powstaje dla pieniędzy i one się tylko liczą. To nie będzie zamiana betonowej UEFY na sport. To będzie zamiana betonowej UEFY na jeszcze bardziej betonowe zarządy klubów.
Trochę więcej niż ostatnio powiedziałeś, ale nadal. Biedne kluby są w jeszcze większym kryzysie. Nie kłammy, Real i duże kluby by sobie poradziły, chyba że jesteż Barca, która miała problemy wcześniej. Mówisz że kluby mają pełne prawo zrobić superligę. Nie przeczę. Ale małe kluby też mają pełne prawo, żeby się bronić przed tym i naciskać na UEFA, żeby całkowicie zbojkotowała super ligę, bo mówimy także tutaj o ich przyszłości. Jak nie zrobią tego teraz, to za parę lat nikt nie powstrzyma tych 15 najbogatszych klubów. Zaświeciło się czerwone światło. Albo teraz ich powstrzymamy, albo zostaniemy skazani na wieczne bycie popychadłami. A ja tutaj widzę jakieś święte oburzenie, dlaczego biedaki nie chcą zaakceptować klubu bogaczy? Ja jestem po stronie biedaków i średniaków. Mam nadzieje, że Fifa i Uefa pójdą na wojnę totalną. Że kibice będą naciskać na polityków i kluby. Że będzie jeden wielki bojkot. Zobaczymy czy sobie superliga poradzi. Wydaje mi się, że ten mityczny 99% może pokonać ten top1%. A to są historie, które każdy lubi, gdy biedni oskubali bogacza. Patrz chociażby GME i jaki był szał, że leszcze mogą wyleszczyć grubą rybę.
Co do ekonomii i bogatych klubów, to gdyby hipotetycznie obniżyć podatki klubom lat temu np. 10 to z pewnością przez ten okres kluby te były by bardziej aktywne np. na rynku transferowym, nie musiały by liczyć każdego funta czy euro (nie mówię o klubach z petrodolarami), a co za tym idzie częściej dotowaly by mniejsze kluby. Patrząc dalej częściej decydowały by się na inwestycje w struktury jak Legia Training Center. Ktoś stwierdzi że biedni mieliby by gorzej, ale to nie prawda bo każda inwestycja generuje miejsca pracy, a każde rozdanie gotówki z podatków produkuje lenia.
No to niestety trzeba będzie się pożegnać z oglądaniem rywalizacji w stylu każdy może zagrać z każdym. Tam na murawie wszyscy byli sobie równi nie ważne ile i kto zarabiał. Ten kto był lepszy - ten wygrywał. To jest definitywny koniec piłki nożnej jeśli ta gówno liga przejdzie do skutku.
sluchaj, jak jakis ferencvaros czy legia wejdzie do ligi mistrzow to kibice i pilkarze przezywaja pilkarski orgazm xD chodzi mi o to ze to jest piekno futbolu, ze pilka ma byc nieprzewidywalna
@@jpis0319 Tak bardzo piękne, szkoda że za bardzo to nic im nie dało i to się dzieje raz na ileś sezonów zresztą tak czy inaczej Real zdominował LM jak wcześniej Barca Bayern czyli standardowo najlepsze kluby.
Czy to nie działa też tak że bogatsze kluby kupują piłkarzy z biedniejszych klubów, a następnie te biedne kluby za te pieniądze kupują piłkarzy z jeszcze biedniejszych? Wiec w teorii pieniądze nadal są w obiegu a nie są zabierane przez UEFA i FIFA
Sory, ale disblaster ale mówisz o kopciuszkach w LM które się zdarzają rzadko, jak praktycznie co roku jakiś sprawia niespodziankę na jakimś etapie turnieju. Porto Juventus w tym sezonie w ubiegłym Atalanta w ćwierćfinale czy nawet Lipsk w półfinale. Jeszcze wcześniej Ajax w półfinale i Tottenham w finale, bo nie oszukujmy sie kazdy się spodziewał że odpadnie w 1/8 max w ćwierćfinale z City, jeszcze sezon wcześniej Monaco w półfinale, cofamy się dalej o sezon dwa Benfica dwa razy w ćwierćfinale czy Leicester w Ćwierćfinale , APOEL Nikozja w ćwierćfinale, Leverkusen. I mówimy o ostatnich 7-8 latach a nie wymieniłem wszystkich zespołów. Nawet patrząc na Real przed 2010 rokiem 3 razy ogrywany przez wielki Lyon. Teraz patrząc na rozgrywki grupowe w tym sezonie i drużyny z potencjalnej super ligi, United wypada do ligi Europy, Atletico ledwo wychodzi z grupy, Real czy Inter do ostatniej kolejki mogły wypaść z LM. + Mając Barcelonę i Juventus które dostają drużynę dla której to był pierwszy raz w LM i mogła napisać swoją super historię w historii klubu, a teraz im to superliga w tym formacie zabiera. Będę to powtarzał bo te kluby myślały ze bedzie jak NBA w USA, ale USA to NBA + drużyna z Kanady a Madryt i Barcelona to nie Hiszpania, Mediolan i Turyn to nie Włochy, Liverpool Londyn i Manchester to nie Anglia a Superliga to nie Europa. Różnica umiejętnościowa koszykarzy nie jest taka jak NBA vs Euroliga a znacznie mniejsza co widać w ostatnich latach i tygodniach jak wielkie firmy w ostatnich dwóch kolejkach i to wszystkie poza Barcelona i United akurat w tym momencie z tej dwunastki przegrywają albo remisują mecz.
+ nie mówię już o moim Arsenalu który w tej LM nie gra Tottenhamie czy Milanie, bo na to wychodzi ze równa formę na miarę tej superligi poza Chelsea City i może Realu Atletico i Barcelony(bo zła forma była jednak widoczna na boiskach ligowych)gdzie Real i Atletico ledwo wyszły z grupy, więc jaka super liga jak 2 zespoły jak Arsenal Milan i Inter dostaną tam miejsce za dawne czasy, a Tottenham Atletico za ostanie kilka dobrych sezonow przez co zaczęli generować zyski. Pamiętajmy że jeszcze 10-20 lat temu generowały te zyski Valencia Villareal, Lyon , Newcastle Wolsburg Schalke czy Bayer Leverkusen z a nie Chelsea PSG, Manchester City. To dlaczego teraz do zamkniętej ligi ma wejść Milan Arsenal Tottenham gdzie na to nie zasłużyli . Jaka ma być to Superliga jak nie liga pieniądza i dłużników, nie umiejący zarządzać klubami w odpowiedni sposób chcąc dorównać szejka na kredytach wykraczających poza ich prognozy... Jak ma to zachęcić kibica do sportu jak to pokazuje że będąc słabym pokazuje że możesz grać w elicie bez żadnych ambicji sportowych i że mając właśnie te ambicje sportowe nie ważne jakie masz umiejętności piłkarskie jako młody chłopak i tak grając lepiej będziesz gorszy od wybrańców bez szans udowodnienia że jesteś lepszym od nich , bo nikt nie będzie bral na poważnie umiejętności młodych chłopaków grających w ligach krajowych gdzie wybrane kluby będą grały juniorkami bo w superlidze dla słabych wybrańców są większe pieniadze na start i nie muszą się wysilać xD na szczęście są tacy piłkarze jak Reus Zaha czy Grealish gdzie nie łatwo ich kupić albo jest to praktycznie nie możliwe a mieli wiele propozycji szczegolnie Reus i Zaha.
Mam podobną opinię do ciebie Disu. Chociaż nadal nie jestem wielkim fanem obecnego formatu superligi. Jeżeli stworzono by dwie dywizje, w pierwszej najlepsze zespoły, w drugiej te jeden poziom niżej jak Ajax, Roma, Atalanta itp. Co sezon z pierwszej ligi spadałoby 4 zespoły i 4 z drugiej by awansowały. Bybalby rotacja, więc rozgrywki by się nie znudziły. Co to za sens jeśli taki tottenham bylby ostatni co rok. Taka jest moja opinia. Pozdrawiam!
Błagam ludzie, UEFA i FIFA zabierały kupe kasy, a teraz pieniążki się skrócą, a mydlą oczy gdzie im zależy niby na futbolu, pokazali fair play z PSG i CITY. A zysk i oglądalność meczy będzie mega większa niż w LM bo starcia mega tytanów będzie mega do obejrzenia non stop wysoki poziom piłki. A chodzi o kasę UEFIE i FIFIE więc mydlić będą oczy o pięknie futbolu.
Maćku, a może wypowiedziałbyś się na temat formy Sheffield United? Jakieś dwa lata temu pokonywali Man City a teraz mają tylko 14 punktów w tabeli... Co ciekawe, każda liga z TOP 5 (oprócz La Ligi) ma w tym sezonie taką sytuację: Bundesliga: Schalke 04 - 13 punktów (do 11 kwietnia było ich tylko 10) Serie A: Crotone - 15 punktów Ligue 1: Dijon FCO - 18 punktów (ostatnie zwycięstwo w 2020 roku, matematyczne szanse na awans. Musieliby wygrać wszystkie mecze do końca, a Nantes, Nimes i Lorient musiałyby przegrać wszystkie swoje spotkania. Dijon wyprzedziłoby wtedy Lorient o 1 pkt.)
I jebac, zobaczyvie jak zle bedzie teraz w uefa, beda robic co chca. Przekręty jeszcze wieksze i jeszc3 wieksze wsparcie dla szejkow z Paryza i katarczykow. Zaraz mundial w 30 panstwach potem jakies euro co 2 lata. Nic w tej sytuacji nie jest piekne, sport wcale nie wygral
@@k.zarembiak5511 wole to co jest teraz, niż żeby 15 klubów kąpało się w hajsie, a reszta coraz bardziej odstawała. tak to ligi krajowe nie miałby sensu.
@@k.zarembiak5511 właśnie, że wygrał sport. Bo UEFA dobra organizacją nie jest, ale to co chcieli robić w SuperLidze to było zaprzeczenie jakimkolwiek zasadom sportowym. Kluby założycielskie by nie spadały. W gronie najlepszych klubów byłby Arsenal, który od lat gra piach... Przecież to nie miało nic wspólnego ze sportem.
Dla mnie mnie w pilce liczy sie wynik sportowy jak i finansowy klubu. I te dwie kwestie powinny isc ze soba w parze. Wyzej oceniam klub/zespol ktory nie wydaje kupy pieniedzy na zawodnikow, a w danej lidze sobie swietnie radzi jak na jakosc pilkarzy ktora posiada, nie musza zdobywac mistrza ale nie zadluzaja sie. z pilkarzy ktorych posiada taki klub wycisniety jest potencjal, a nie wyczyny tych klubow co: albo maja za soba ludzi co nie wiedza co z pieniedzmi robic i moga sobie kupic prawie kazdego zawodnika, albo zadluzaja klub na milardy euro. Pozniej powstaja pomysly tj superliga.
O fajnie jak oglądam ten odcinek to Manchester City zapowiedział ze odchodzi z superligi jej Była sobie super liga, nie ma super ligi- jest super wtopa
Jeżeli chodzi o wydatki klubów to z Bayernem? Czy oni maja takie straty jak Barcelona czy Real? Poziom sportowy jest jednak podobny. Nie jest to tez trochę wina zarządzania przez prezesów danych klubów?
@@oskarlisinski8807 ja rozumiem ze Footroll sie cieszy bo jego klub zostanie odratowany i nie popadnie w marazm... jednak fajne w takim rozwianiu jakie było wcześniej ze właśnie taki Milan czy United nie grały w LM bo Atalanta czy Leciester były lepiej prowadzone i robiły wyniki... i mówię to jako fan Milanu 😜
Nie jestem za super ligą ale nie jestem również za dzisiejszą UEFĄ. Wszystko idzie w złą stronę, ale to winna działań w przeszłości. Jeśli którejś z stron naprawdę zależy na społeczności na emocjach i miłości do tego sportu niech to pokażą. Niech zrobią coś z tym co się dzieje teraz. Tak naprawdę to nic jeszcze nie wiadomo a spekulacje są tylko dlatego bo media faszerują nas poglądami na ligę mistrzów i super ligę. Wniosek prosty: niezależnie co powstanie musi to zrewolucjonizować ten bajzel i spodobać się większości pamiętając o zdrowym rozsądku.
Moje zdanie jest takie że aby powiedzieć o mocnym zestawieniu drużyn musi być też słabsze. Tak samo jest z grupami. Gdy ciągle będziemy oglądać niezróżnicowane starcia powiem tak- istnieje szansa że nam się znudzi W lidze mistrzów czekało się na konkretne starcia co dodaje dodatkowe emocje. Przy super lidze może być tak: o dziś kolejny mecz realu z Liverpoolem Dlatego uważam że powinno zostać tak jak było
Nie rozumiesz to ci wytłumaczę. SuperLiga to będzie kółko wzajemnej adoracji klubów założycielskich. Kluby założycielskie nieważne jak będą grały, nie spadną z tej ligi. Nieważne jak będą grały zarobią najwięcej. Nieważny będzie ich poziom sportowy, będą i tak miały duży dochód. Takie kluby jak Inter, Milan, czy Arsenal nie są obecnie najlepszymi klubami Europy. A i tak miały by pewny występ w SuperLidze, bo tak! SuperLiga nie miałaby nic wspólnego ze sportem.
Maciek, powiedz mi tylko na ten moment w którym o tej superlidze prawie nic nie wiadomo jak to bedzie wyglądać Obecna liga, liga mistrzów, puchary krajowe, reprezentacje czy Liga, superliga i chyba tyle ( po nwm jak perez chce zrobić żeby w tygodniu rozgrywać lige, lige mistrzów czasem reprezentacje i jeszcze tą posraną superlige bez której wszyscy normqlnie żyli)
Przypomnij mi, gdzie będzie można obejrzeć Superligę? Hahahaha Mówisz że Perez jak się za coś weźmie.to musi to być sukces. Po sto kroć bardziej wolę posiłkować się doświadczeniem w robieniu biznesu na Bayernie i Niemcach niż na właścicielach zadluzajacych swoje kluby. Dobranoc
Najlepiej wyrobić własną opinie na ten temat i patrzyć na obie strony "obiektywnie" to pozwoli nam choć trochę zrozumieć przyczyny sporu między uefa a "zbuntowanymi klubami"
Projekt SL i tak wróci nawet jak teraz się wysypie... Prędzej jak później. Nie jest natomiast dla mnie dziwne że za tym projektem stoją sztandarowo dwaj najwięksi hipokryci w obecnej piłce - WCIELENIE PALPATINA czyli Perez z Realu ten od Galaktycznych ( choć to podobno tylko PSG psuło piłkę ) i usuwania Krzyża Świętego z herbu klubowego a także jego ANAKIN - Prezes Juve Andrea Agnelli ( ten od przepłaconych gwiazdek na emeryturze i zmiany herbu na literę J ). A już najlepsza jest ich obłuda że SuperLiga musi powstać bo wtedy zarobionym hajsem podzielą się z biednymi klubami. No aż mi łzy wzruszenia poleciały ! Kluby które zarobią miliardy ,, łaskawie '' rzucą reszcie szczurów ogryzek 400 milionów do grupowego podziału... Cóż za postawa samarytańska ! Ale o tym że grając w ligach krajowych dalej sobie by ten ogryzek odbili momentalnie już nie wspomną... tak samo o tym że taki Bayern daje sobie radę bo umie prowadzić klub profesjonalnie a nie na kroplówce od JP Morgan. Prawda jest taka że jedna mafia ( UEFA i FIFA ) z drugą ( SUPERLIGOWCY ) są siebie warte...
Perez mówi że nie mają kasy, bo UFEA zabiera za dużo - bullshit - UEFA zabiera sobie dużo, ale kryzys finansowy jest przez złe dyspownowanie pieniędzmi i wydawanie setek milionów bez zwrotów.
Bayern w tamtym roku pokazał, że można zbudować skład na wygranie LM bez wydawania ogromnych pieniędzy. Tak więc da się, tylko trzeba umieć dobrze zarządzać pieniędzmi i inwestować w skauting.
problem jest w tym ze jak real przegra z interem w LM to odpadnie i jest beka a jak przegra w superlidze z interem to co? gówno ! nie opdpadnie, nic sie nie stanie bo te mecze w supelidze beda jak towarzyskie bez stawki bez adrenaliny ! ile razy morzesz ogladac mecz towarzyski realu z interem?
Dodajmy do tego, że według doniesień medialnych kluby założycielskie miałyby zarabiać i tak najwięcej niezależnie od wyników sportowych. Tak więc naprawdę to byłyby mecze towarzyskie, tylko z dużą stawką, jeśli chodzi o kasę, nie o sport.
Ja jestem pomiędzy. UEFĘ i FIFE trzeba tępić, taki nowy projekt naprawdę fajny, ale nie w takiej formie. Nie chcę tylko, aby pluto na prawdziwych i najbardziej oddanych kibiców, choć ma to miejsce już kolejny rok.
Chwila a czy Perez mówiący o tym że wszystcy na tym skorzystają, nie mówił przypadkiem o transferach, że będą one wyższe i będzie więcej pieniędzy czyli będzie więcej pieniędzy do wydania i ktoś te pieniądze otrzyma, a drużyny Superligi potrzebują nowych piłkarzy z klubów nie koniecznie topowych
12:41 Nie do końca się zgodzę. Wg mnie proporcje 80:20 na kluby Dlaczego? A no dlatego, że jeszcze zanim szejkowie przyszli Europy to Real czy Milan wydawały (na tamte czasy) olbrzymie pieniądze na piłkarzy Real również (o ile się dobrze orientuję) był pierwszym klubem, który kupił zawodnika za ponad 100 mln euro I było to w momencie, kiedy projekty PSG i City dopiero raczkowały tak naprawdę i mało co znaczyły na arenie międzynarodowej. Zgodzę się jednak, że powinno być wprowadzone odgórne salary cap w wysokości jakiegoś sensownego % budżetu klubu (np. 40%) i nie ma zmiłuj Ale niestety, pieniądze. Nie wierzę, że w Superlidze FFP będzie przestrzegane bardziej, niż przez UEFĘ, bo wielkie kluby nie mogą sobie na to pozwolić.
O ALE FAJNIE DISU NAGRAŁ FILMIK, a już prawie miałem własna opinie na ten temat
xD Polecam jednak mieć własną opinię zamiast przyjmować to, co ktokolwiek mówi. Ja tylko przedstawiam swój punkt widzenia.
@@Footroll no właśnie po wczorajszym filmie zauważyłem na Twitterze, że umiejętność posiadania własnej opinii jest rzadka
Tez zauwazylem ze od kiedy disu nagral wczorajszy material od razu widzialem wiecej glosow za tym ze super liga jest dobrym pomyslem
@@dominikfc1747 natomiast są osoby które były od razu za
@@Footroll Boniek został vice prezesem uefa
Wojna pomiędzy uefą a superligą jest ciekawsza niż to co dzieje się na boiskach ligi mistrzów w tym sezonie(oprócz bayern vs psg)
Może plandemia zejdzie na 2 plan ,dobrze niech bedzie wojna w Pilce Noznej na maxa :)
Bo w walce pomiędzy uefą a superligą chodzi o obronie futbolu jaki wszyscy znamy i kochamy dlatego to takie ciekawe 😉
@@grzegorzsobocinski4585 Za przeproszeniem, obywatelu, proszę przestać pierdolić bzdury. Wirus jest jak najbardziej prawdziwy, naturalny i niebezpieczny. Nie branie go na poważnie może się skończyć tragicznie. A już na pewno tragicznie skończy się takie sianie dezinformacji.
@@jakubrejak1114 Nasz rząd to kurwa druga UEFA Piłki nożnej 😂 Widzę pewną analogie. Najwieksze sciery . Obejrzyjcie sobie Spowiedź Ratownika .Polecam
@@Boss-wh8zw Ja go lekcewaze bo mialem ziomkow co ultra maratony robili , na kopalni do pracy i ich zadekowali na aplikacjj w domu😂 juz z rok temu ponad. Starsi Ludzie prędzej ze strachu wykituja jaki jest im wpajany w tvp niż przez tego swirusa .
Ta cała SUPERLIGA, to taki Temat rzeka, że można zrobić miesięczne daily na ten temat
Możliwe, ale po kilku dniach na pewno zrobi się spokojniej.
@@Footroll Zgadza się, wszystko będzie się klarować, a to czego my chcemy i tak nie ma znaczenia!
Chyba jednak się nie uda bo już kluby uciekają z superligi
@@Footroll Po prostu się ten temat znudzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@@dzwigupl3498 no to jutro można zrobić film KLUBY UCIEKAJĄ Z SUPERLIGI W OBRONIE ROMANTYCZNEGO FUTBOLU czy coś
Napiszę w obronie obecnej formy LM w opozycji do tego co wczoraj mówiłeś ;)
Tak wiem, że UEFA/FIFA jest złodziejska, tak gardzę nimi, ale powstanie nowej Superligi przez grupę teoretycznie największych klubów spowoduję zamknięcie drzwi i szansy dla innych klubów, czy lig które próbują dobić do absolutnego topu.
Chciałbym, żebyśmy w pierwszej kolejności spojrzeli z takiego historycznego punktu widzenia na drużyny, które docelowo mają grać w Superlidze. Mianowicie gdybyśmy zakładali Superligę 15 lat temu, czy obecny skład ligi byłby taki sam?
Czy znalazłoby się Atletico Madryt, które przez lata bujało się w lidze hiszpańskiej w okolicach 7-11 miejsca? No nie. Wtedy znalazłaby się w takiej Superlidze Valencia.
Czy znalazłoby się tam City? No nie. Manchester City nie był nawet średniakiem. Był słabiakiem w Premier League, który wielokrotnie walczył o utrzymanie, albo spadał z ligi.
Czy PSG znalazłoby się 15 lat temu? No nie. Znalazłby się Lyon
Znalazłby się na pewno wtedy wielki Arsenal, ale czy dzisiaj nie jest tylko wielki na papierku? Czy to nie jest jaskrawy przykład tego jak historia się zmienia i czasami kluby dzięki ciężkiej pracy jak np. Atletco potrafią wskoczyć na absolutny top, albo dzięki nieudolności zarządów podupaść?
Chodzi mi mianowicie, że czasami wiele może się zmienić przez lata. W przypadku Superligi gdzie założyciele zapewniają sobie potężne pieniądze i to, że nigdy, powtarzam NIGDY nie mogą spaść z ligi może spowodować nie tylko to, że odskoczą od innych klubów, a to że inne kluby które chcą się rozwijać, gonić wszystkich, próbować walczyć o trofea, chcą dobijać do topu nie dostaną tej szansy. Oczywiśćie są zakładane jakieś eliminacje do Superligi, ale nawet jak jakaś drużyna awansuje do Superligi i zajmie wysokie miejsce to i tak dostanie mniej pieniędzy od takiej teoretycznie Barcelony(taki przykład z dupy), która zajmie przykładowo ostatnie miejsce. Dodatkowo drużyna, która awansowała będzie musiała w następnym roku znowu bić się w kolejnych eliminacjach, a taka podana za przykład Barcelona, która zajmie teoretycznie ostatnie miejsce już nie będzie grać w tych eliminacjach. Ona po prostu będzie.
I teraz. Czy założenie Superligi przez kilkanaście klubów nie jest swego rodzaju cwaniactwem z ich strony? Dostajesz zawsze największą kasę, nigdy nie spadasz, a pozostałe np. 5 drużyn z całej Europy niech się bije wiecznie w eliminacjach.
Ktoś powie: "Okej, ale to oni generują największe zyski"'. Jasne, to jest mocny argument, tylko że w takim przypadku nie dajesz innym szansy rywalizować z najlepszymi. Nie dajesz szansy rozwoju. Popatrzmy na Leicaster. Kilka lat temu mistrz Anglii, teraz mają 3 miejsce w lidze - jeśli utrzymają tą regularność i Arsenal utrzyma obecną regularność za kilka lat to im będą kibicować najmłodsi fani z całego świata, a nie Arsenalowi jak było dotychczas. To oni będą powoli generować większą publikę. Już nigdy nie wypłynie na szerokie wody takie "nowe" Atletico Madryt, które jeszcze nie tak dawno było hiszpańskim średniakiem.
Co z taką Valencią, która na warunki przynajmniej hiszpańskie jest legendarnym klubem i jestem w stanie uwierzyć, że jak znajdzie się ktoś z pomysłem, albo przynajmniej w przeciwieństwie do obecnego właściciela ktoś normalny, to ten klub odbije się od dna i wróci na należne miejsce. Dlaczego taka Valencia ma nie zająć za jakiś czas miejsca Atletico i nie walczyć o mistrza Hiszpanii? To jest uznana marka.
Co ma powiedzieć Napoli, które jakby nie było jest wielkim klubem i nawiązuje walkę z najlepszymi i wielokrotnie walczy o mistrzostwo Seria A.
Co z taką Sevilla? Mają obecnie 6pkt straty do lidera bodajże. Dlaczego nie możemy zakładać, że klub będzie się rozwijał i za kilka lat nie będzie takim Atletico Madryt?
Co z RB Lipsk? Niby klub, który istnieje dzięki pieniądzom, ale to fantastyczny projekt, który w tym momencie zostaje pogrzebany, bo już nigdy nie będzie w stanie grać razem z tymi najlepszymi, którzy chcą dla własnej wygody odgrodzić się od reszty.
Przykłady można mnożyć. Potężnych piłkarskich marek jest wiele. Z perspektywy klubów założycieli to jest oczywiście bajka, bo będą wiecznie na piedestale, ale spójrzmy na innych, szczególnie tych którzy pukają do tej czołówki, a Superliga w takim wypadku betonuje światową czołówkę.
Czy my Polacy nie patrzymy z uśmiechem na Superligę przez pryzmat tego, że nasza Ekstraklasa jest na tyle nędzna i nie gra w ogóle w Lidze Mistrzów. W związku z tym robi się nam w sumie wszystko jedno, czy ona będzie, czy też nie. Bo przecież nas tam nie ma. Co za tym idzie wolimy oglądać taką Superligę gdzie meczycha są co tydzień. My nie mamy z patriotycznego/polskiego punktu widzenia komu tam kibicować.
Teraz napisze coś abstrakcyjnego.
Taka polska ekstraklasa :D Teraz jest nędznie, ale patrząc na szał jaki jest w Polsce na piłkę nożna, patrząc na infrastrukturę jak się zmienia przez lata, szkolenie. Ogólnie na to jak się zmienia nasz kraj i jak goni Europę(Nic nie piję tutaj do polityki i rządów jakichkolwiek partii w Polsce).
Czy my jako Polska, duży 38 milionowy kraj nie możemy np. za 15 lat mieć na tyle silnej ligi, która regularnie będziemy mieć 1/2 drużyny w Lidze Mistrzów, czy kogoś w Lidze Europy? Moim zdaniem jeżeli będzie wszystko w dobrym kierunku zmierzało, to możemy. Mamy potencjał gospodarczy, ludnościowy ku temu. Nie mówię, że tak będzie oczywiście, ale to może kiedyś się zdarzyć.
Oczywiście to jest takie gdybanie i wróżenie z fusów, ale gdy powstanie Superliga i zniknie obecna forma Ligi Mistrzów pozbawi to kluby, też takie jak polskie szansy na jakiekolwiek granie z najlepszymi. Pozostałe ligi stracą też na tym. Można wymieniać wiele przykładów lig i drużyn, które grają regularnie w Lidze Mistrzów i nie dostają tego za darmo. Muszą przejść eliminacje, albo robić wyniki. Przypominam sobie jak wszyscy emocjonowali się jak grała Legia z Realem, czy Borussią. Teraz takie ligi jak Ekstraklasa i o wiele lepsze jak portugalska Primeira Liga, czy holenderska Eredivisie będą tego praktycznie pozbawione. Mówiąc o lidze holenderskie przypomina mi się projekt połączenia jej z liga belgijska, ale to już inna historia. W każdym razie taki twór mógłby delikatnie namieszać na europejskim rynku. Podkreślam delikatnie.
Podsumowując.
W Polsce podniecamy się Superligą. Bo będzie meczycho, za meczychem. Usprawiedliwiamy to jak Mati Borek, że to biznes, biznes i biznes, dlatego trzeba zrozumieć te kluby. Jasne, to jest biznes, ale dla tych największych klubów, które zaczęły to forsować w dodatku dając sobie immunitet na wieczne granie w tej Superlidze. Mówienie, że to oni generują największą kasę i im się należy jest błędem, bo oni i tak otrzymują największą kasę od lat, a w przypadku powstania Superligi nie damy szansy rozwoju biznesu innym klubom, bo Superliga będzie zamknięta dla innych.
Ciekawe jakie są nastroje w klubach walczących o absolutny top(np. Lille, Marsylia, Monaco, Sevilla, Leicaster, Napoli, RB Lipsk itd itd). W klubach w których są pomysły i marzenia walczyć o największe cele, czy drużynach z lig, które wielokrotnie pokazywały, że są na piłkarskiej mapie Europy(Porto, Benfica, Ajax, Celtic, PSV, Anderlecht, Zenit, Szachtar itd itd).
Taka moja lekka dygresja. Sorry za ewentualne literówki.
A brałeś pod uwagę to że po jakimś czasie superliga może się powiększyć albo mogą być 2 stopnie superligi i być normalna liga i każdy się przyzwyczai
@@Kuba-os5rp Może się powiększyć, albo i nie. Jeśli się powiększy będzie oznaczało, że będą musieli się podzielić kasą i dopuszczą możliwości stracenia jakieś pozycji w tej lidzę, bo może ktoś wejść do tej ligi i okazać się lepszy.
Myślę, że nie będzie im to na rękę. To trochę jaka kilka klanów mafijnych, którzy zakładają swój kartel narkotykowy. Nie będę chcieli dopuścić nikogo do interesu, a jeśli kogoś dopuszczą to nie ze stałą możliwość rezydowania, tylko roczną w drodze eliminacji.
Będzie to liga zamknięta jak NBA. Czy NBA daje komuś innemu szanse zagrania wśród nich? Nie. Oczywiśćie to jest inna kultura. Niemniej myślę, że będzie podobnie. Nikt nie będzie chciał dzielić się pokaźnym tortem. Dla reszty mogą pozostać okruszki, albo jakiś kawałeczek raz na jakiś czas ;)
Zesrałeś się
Masz sto 100 % racji . Superliga jeśli przetrwa dłużej niż 3 lata zniszczy cały football. Zostanie 15 dużych klubow i nic poza tym( przykład NBA ).Kultura futbolu w Europie jest zupełnie inna , inne jest szkolenie , brak zaplecza akademickiego. Kluby są oddzielnymi podmiotami. Mniejsze ligi lub kluby zostaną marginesem futbolu. Wewnątrz lig (jeśli przetrwają) wytwarzą się takie różnice , że po przez zarobki , wyniki będą po 10-0 , bo sobie kluby będą wykupować zawodników z danej ligi. Zmieni się zwyczajnie wszystko. Nie będzie dwumeczów Barca- Roma , Real - Ajax , City - Lyon czy walki outsiderów o mistrzostwo w ligach krajowych. Będziemy skazani na superlige , a kluby nie będą bazowały na pomyśle na zespół czy szkoleniu młodzieży , tylko na pieniądzu. I Wtedy będziemy narzekać , że piłka to obrzydliwa instytucja oparta na pieniądzach.
chłopie ale mi teraz zaimponowałeś, podpisuję się pod tym w 100%.
Dzień dobry serdecznie. Nie spodziewałem się odcinka drugi dzien pod rząd ,ale oczywiście obejrzę z przyjemnością.
Ależ mi się podoba że wprowadzasz daily :-D
Co nie?
Tylko w czasach mocnych napięć + w czasie wielkich imprez. ;)
Daily Vlogi Maćka > Daily Mocnego Vloga
@@Footroll a teraz ta super Liga a pozniej jeszcze euro wiec bedziesz zmuszany w euro daily robic hahaha
@@Footroll to ja jutro mam wielką imprezę możesz coś nagrać
@@TheOnlyKlucha a później Igrzyska. Maciek mógłby się przebrać za Janusza i nagrać kącik okiem Nosacza
Kto po upadku superligi?
Xdd
Miejmy nadzieje że to faktycznie będzie upadek
*Footroll niepocieszony bo tak zachwalał Superligę w poprzednim odcinku a po jej kuriozalnym upadku Barcelona wciąż z 1,3 mld długu.*
Uwielbiam oglądać twoje odcinki, jesteś w nich bezpośredni i tak interesująco przedstawiasz temat, że czekam na następny odcinek z niecierpliwością.
Kibice nie chcą, piłkarze nie, trenerzy nie. To musi upaść.
No i tak się stało
To jutro odcinek na temat wycofania się klubów i dymisji prezesów Juve, United
Jedno jest pewne. Będzie ciekawie. A należę do grona, który ani nie jest super optymistą Super League ani też gościem, który wiesza na tym psy. Uważam jednak, że może istnieć konkurencja dla UEFA w myśl wolnego rynku. Taka sama jak jest w boksie czy MMA, gdzie mamy po kilka dużych organizacji.
jak ma istnieć konkurencja, skoro jeden podmiot zjada finansowo drugi, a przy okazji, ten pierwszy będzie klepał w tygodniu po parę meczów, nie zostawiając miejsca dla innych.
Szkoda, że ogłosili to pod koniec sezonu... I teraz aspekt sportowy przeszedł zdecydowanie na boczny tor.
A może właśnie nie szkoda. Ogłosili to pod koniec, więc nie ma już sportowych emocji, ale jakby Superligę ogłosili w październiku zeszłego roku, to nie emocjonowalibyśmy się cały sezon.
Szkoda ze nie ogłosili tego w czasie kiedy byli kibice na trybunach 😢
Cytując
Wstaję jak co dzień rano i się okazało że świat poj****
Tymczasem Boniek został wiceprezydentem UEFA XD
Jezu cud 2 odcinki dzien po dniu❤️
11:07 nie pensję tylko BENZJĘ!!!
Superliga sama w sobie to jedno. Ale druga sprawa to to jak ona wpływa na ligi krajowe. Twój kochany Guardiola się o tym wypowiedział. Bo po co my mamy oglądać, a piłkarze starać się na boisku w ostatnich 5-10 kolejkach skoro wygrana czy przegrana nie mają już żadnego znaczenia i czy United skończy na 2 czy na 15 miejscu w lidze nie będzie robić żadnej różnicy. I tak w superlidze sobie zagrają.
Akurat stwierdzenie Pereza że "ratuje futbol" jest słusznie wyśmiewane, patrząc na to, jak Superliga jednocześnie zaszkodzi krajowym rozgrywkom (nawet jeśli czołowe kluby w nich zostaną).
Wrocilem na twoj kanal po jakis 2 latach. I powiem ci, ze zajebiscie umiesz racjonalnie przedstawic temat, a tego bardzo brakuje. Zarówno w futbolu jak i w polityce i milionach innych kwestii tego bardzo brakuje... I sam mowisz widza, ze warto miec wlasne zdanie. MEGA SZACUN!!!
Super że jest odcinek 👍
Ciekawe jak teraz Francuzi będą przyznawać złotą piłkę xD
Kogo obchodzi złota piłka po cyrku z 2020?
Stworzą złotą piłkę SuperLigi😅 normalna ZP będzie dla tych słabszych
@@Zielu1603 co by nie mówić, na pewno byłaby bardziej sprawiedliwa niż ta francuska xD
W końcu Neymar wygra 😂
@@futkaa Żeby to był jedyny cyrk,Ribery pozdrawia swoją Złotą Piłkę
Moim zdaniem w tym całym konflikcie Superliga - UEFA można zastosować pewną wojenno-historyczną analogię. Podczas II wojny światowej III Rzesza napadła na Związek Radziecki. Załóżmy, że rolę Niemców pełnią kluby Superligi, a Rosjanów - UEFA (przykłady dla zobrazowania sytuacji - nie mówię, że UEFA to komuniści, chociaż w pewnych kwestiach pewnie by się to zgadzało...). Jako Aliantów przyjmujemy wszystkie inne kluby, kibiców itd.
Co historycznie zrobili Alianci? Wsparli militarnie ZSRR, bo nie chcieli doprowadzić do upadku tego kraju, a co za tym idzie - wzrostu potęgi Niemców, którzy będąc już na tyle silni - mogliby jako następny cel obrać właśnie ich. Czy to oznacza, że zgadzali się z ustrojem i popierali działania, jakie miały miejsce w Związku? Oczywiście, że nie. Przecież, gdy już Rzesza upadła, to głównym wrogiem (patrz: zimna wojna) państw zachodnich stali się właśnie Sowieci. Co więcej, czas pokazał, że ogromny rosyjski kolos ostatecznie upadł (albo inaczej - zmienił formę na bardziej nowoczesną, ale i tak zaszło tam wiele zmian). Jaki zatem wniosek?
Żeby UEFA stało się mniej betonowe, potrzebne jest działanie WSZYSTKICH piłkarskich klubów i lig - zarówno najbogatszych, jak i tych nieco mniej zamożnych. Wywieranie nieustannej, stanowczej presji na tę niewątpliwie zepsutą federację, ale przez KAŻDEGO członka europejskiego futbolu! "Ratowanie futbolu" wygłaszane przez twórców Superligi powinno jednak przebiegać we wspólnym interesie, a nie po to, żeby tylko oni nie byli na tym stratni.
Ale może ja po prostu podchodzę do tego zbyt logicznie i myślę w oderwaniu od realiów? Pewnie tak...
Mi np. bardzo podoba się sama koncepcja superleague. 20 zespołów, ciągłe emocje i meczycha. Jedynie co mi sie nie podoba to stałe miejsca w tych rozgrywkach. Lepiej gdyby one były wybierane na podstawie lig krajowych. Bogaci sobie poradzą, biedni mają większą szanse na awans :D
"Bogaci sobie poradzą" xd właśnie te 12 klubów którzy są współwłaścicielami maja duże kłopoty finansowe i właśnie dlatego powstała ta liga
Właśnie będzie zero emocji, bo nikt nie spadnie. To jaka różnica czy Manchester United będzie na miejscu 10, 15, czy 20? No żadna!
Zainteresowanie widowni opiera się tylko w głównej mierze o te najlepsze kluby. Ale czy nie lepiej jest wzbogacić się mniejszym klubom i sprawić żeby weszły na wyższy poziom sportowy a co sprawi że mecze pomiędzy tymi słabszymi klubami będą chętniej oglądane. Sprawi to że cała oglądalność piłki nożnej zwiększy się jeszcze bardziej i każdy na tym zyska. Dlatego sądzę że Superliga jest kiepskim pomysłem. Nie mówię że jakaś tam uefa jest święta, ale gdyby trochę to wszystko zmodyfikować i sprawić żeby te mniejsze kluby się bardziej wzbogaciły to moim zdaniem wyszlo by lepiej.
Ja osobiście jestem sceptycznie nastawiony do super ligi... Fascynowały mnie rozgrywki Ligi Mistrzów i te oczekiwanie na mecz najlepszych drużyn, umawianie się na wspólne oglądanie takiego widowiska które zdarzało się kilka razy do roku. Teraz mecze najlepszych drużyn będziemy mogli oglądać ciągle i myślę że takie rozgrywki jak Liga mistrzów czy Liga Europy nie będzie dawała już takiej frajdy z oglądania jej :(
Brawo
głównie rozchodzi się o to, że oni tego nie tworzą dla nas jak mówią, tylko po to aby nie zbankrutować, a to wszystko przez to, że sami napędzili tak rynek transferowy, sami płacą ogromne pensje, to właśnie przez te ogromne kluby dzieję się to co się dzieję. Przyszła pandemia *akuku* i sobie te kluby nie radzą, czemu nie wchodzą w to zespoły z Bundesligi hmm? bo są dobrze zarządzane i nie mają gigantycznych problemów finansowych jak ta dwunastka klubików śmiesznych
Chyba rekord, filmik się zestarzał w 4h
Tak, zgadza się, że najbogatsze kluby generują największą oglądalność, ale gdyby opłacało by im się stworzyć Superligę, to ona by już była. Popularność Realów BArcelon itp bierze się ogólnie z popularności piłki na świecie, a popularność bierze się z tego, że mamy piłkę blisko. Mamy swój lokalny klub, mamy znajomych, z którymi gadamy o piłce itp. I w długim czasie odcięcie od pieniedzy z Uefy mniejszych klubów wpłynęło by negatywnie na piłkę na świecie. Problem jest jeden - UEFA nie ma konkurencji. Działa niestety jak monoplista. Moim zdaniem powinny być 2-3 federacje równoległe, gdzie co kilka lat federacja narodowa wybierałaby sobie najkorzystniejszą federację w jej opinii. Natomiast liga mistrzów i ligi europy byłyby wspólną platformą z podziałem zysków z praw tv wg liczby klubów z danej federacji... no coś takiego
16:15 Ciągle zapominasz o Chelsea. Czyżby koledzy z redakcji się obraźili. Druga sprawa to Chelsea, City i Atletico rezygnują z tego gówna i twoje stękanie pójdzie na marne.
Gratuluje wam slepcy. Sport wygral, teraz beda sie jeszcze wieksze jaja z przekretami w uefa i fifa dzialy
@@k.zarembiak5511 UEFA i FIFA to nie są dobre organizacje. Jednak SuoerLiga byłaby jeszcze gorsza! Przecież to byłoby kółko wzajemnej adoracji bogatych klubów
Witam, bardzo dobrym odcinek, zgadzam się z Prowadzącym, mimo iż nie chciałbym oglądać El Clasico więcej, niż 2-3 razy w sezonie. Swego czasu tak było i te mecze wychodziły mi już wtedy bokiem, aczkolwiek przynajmniej w Superlidze nie byłoby wyników jednostronnych typu 5-0 w jedną, czy drugą stronę. Nie byłoby przepaści między poszczególnymi klubami i to jest akurat plus.
O, żem się miło zaskoczył odcinkiem! Film Footrolla to taki rarytasik wśród wszystkich kanałów które subskrybuję. (razem z karierą Shalke N3jxioma)
Footroll jak zawsze z RiGCzem.
JUŻ PO SUPERLIDZE
Na szczęście.
@@gorniklecznaman3414 Oj nie wiem, wszyscy tak hejtują super ligę, też fanem tego pomysłu nie jestem, ale Perez parę spoko rzeczy wymyślił. A UEFA jest stawiana jako obrońca football, gdzie tak naprawdę to oni to niszczą
@@piesgps4340 tez nie rozumiem tej logiki ludzi. Gdyby te model tych rozgrywek był zmieniony w taki sposób ze można z nich spaść wydaje mi się ze hejt byłby nieuzasadniony
Jak dla mnie to liga mistrzow jest gites. Jesli tak bardzo chcecie wydymac ułefe to po prostu podnieście stawki i założcie swoją lige mistrzów. Taki format jest wiele lepszy, bo taki ajax czy porto moga zaskoczyc
Wojna pomiędzy: Pieniądze vs Pieniądze
"Gdyby FIFA i UEFA zawsze były uczciwe i czyściutkie moralanie, mogłyby pouczać tych ,którzy stworzyli SuperLigę. Dzisiaj ci, którzy wielokrotnie łamali zasady i robili wszystko dla pieniędzy próbują uczyć uczciwości tych, którzy spotkali się na zapleczu i chcą robić swoje biznesy" - powiedział Mati Borek . A tak wracając Perez bardzo dobrze mówi, zmiany są konieczne tu i teraz a nie w przyszłości, tak jak to sobie zaplanowała "święta UEFA". Ludzie gadają o tym ,że świat piłki dnia wczorajszego się skonczył kiedy na swiat wyszedł pomysł SuperLigi, jakby to nie było wiadome już od dawna xd. Zabawne jak przez lata ludzie narzekali ,że LM to już nie to samo bo grupy były nie do oglądania a system od lat miał zostać jeszcze bardziej powiększony ,nie wspominając tu już o LE na który patrząc można dostać oczopląsu. SuperLiga wiadomo ,że dla hajsu, nikt tego przeciez nie ukrywa , UEFA natomiast nie przyznaje się do tego od lat. No bo przeciez wiadomo ,że chcą powiekszyc rozgrywki o kolejne dryzyny zeby widowisko było "ciekawsze" , zeby była większa rywalizacja, zeby mniejsze dryzyny miały okazje zasmakować wielkiego futbolu xd. Bawią mnie również słowa G. Nevilla który mówi ,że wielkie kluby niszczą coś co kocha od małego, ale jakoś jak brał udział w rozgrywkach to nie przeszkadzały mu wysokiej ilości premier czy ogromna miesięczna pensja która wpadała do jego kieszeni, BO TO PRZIECIEŻ SUPERLIGA OPIERAĆ SIĘ BĘDZIE JEDYNIE NA PIENIĄDZCH :DDD
płacz i histeria a jak rozgrywki SuperLigi wystartują to od razu rekord liczby oglądających , ale teraz jest gadanie "nieee , SuperLiga? nie obejrze , nie ma opcji, nie bede wspierał tego projektu !!"
Legia - Ferencvaros? Obejrzałbym, a szczególnie teraz.
Następny komentarz- , przychodzą szejki i kluby pogodzą się że będą biedniejsze(oczywiście że razem zepsuli mocne kluby i UEFA rynek)i tu już mogę podać przykłady które tak zrobiły Lille dobra szkolka Hazard Gervinhio Pepe, Davis, Monaco, Fabinho Silva, Lemar itd, Benfica, Porto Sporting(coentrao di maria,Carvalho,Danilo, Sandro, obłąk, Felipe itd , Lyon (Laca fekir, aour) Southampton ( wallcot, bale, Lallana, Mane(wiem wcześniej RB Salzburg)Anderlecht (Lukaku, kompany) wolsburg (de Bruyne,draxler) ale jest ich dużo i nadal są duże zyski i od czasu do czasu te kluby sie pokazują.
Kurcze, powróciłem do piłki po kilku latach, a tu taka sytuacja że świat piłki ma być podzielony, także nieźle xD
Szkoda że się kluby najbogatsze zamykają...
Mogli by jakoś się dogadać i udoskonalić to że Superliga to jest najwyższa liga i z niej może każdy spaść i awansować poprzez niższa ligę Europy/mistrzów następnie do tej niższej z jeszcze niższej i każdy by wyszedł na plus w tym
I do tego jeszcze rozgrywki u siebie w kraju i każdy wtedy miał by szanse tam awansować ale to tylko moje przypuszczenia chętnie by się takie coś ogaldalo
Janusz z wąsem = Ekspert Jerzy Engel i Zbigniew Boniek dołączył, Vice Prezydent* UEFA 😂
Janusze z wasem maja wieksze pojecie na temat futbolu od Footrola ktory jest straszna choragiewka i ma nikla wiedze.
@@haxballita Footrola to ty szanuj . Ta SL wystartuje i tak ,prędzej czy później. Zobaczysz
@@grzegorzsobocinski4585 nie mam potrzeby by szanowac go. Tym bardziej jak gada takie bzdury jak to, ze superliga bylaby dobra dla pilki noznej... Gorszej bzdury nie slyszalem w tym roku. Kazdy kibic ktory kocha pilke nozna wie, ze ta liga zniszczyla by futbol. Ale nie footroll, bo w sumie on nie jest kibicem z krwi i kosci i ma wyjebane na futbol. Dla niego liczy sie tylko biznes i mecze typu Barca-Juve czy City-Interem. To nie o to chodzi w pilce noznej. CREATED BY POOR. STOLEN BY RICH to idealnie pasuje do footrolla i Pereza
@@haxballita Nie chce mi sie nawet czytać tych twoich..Zobaczymy jak plandemia te kluby dojedzie .Inaczej będziesz spiewal elo
@@grzegorzsobocinski4585 co inaczej bede spiewal? Klub ktoremu kibicuje, nie jest w ogole zadluzony. Nie ma problemow z pensja dla zawodnikow, nie musi sie martwic o pandemie bo sytuacja jest opanowana i stabilna. Co prawda stratni sa, tylko na meczach u siebie bez kibicow. Tak samo jak Bayern (ktory dodatkowo duzo zarobil na poprzedniej LM) Nie bede spiewal inaczej, bo wszystko zostaje po staremu. Cale szczescie
W tej sytuacji najbardziej będą mieć przejebane średniaki z tych wszystkich lig, liga mistrzów i liga europy nawet jeśli nie umrą to spadki oglądalności i wpływy z reklam spadną tak bardzo że gra w tych rozgrywkach może się w ogóle nie opłacać, budżety w tych klubach polecą w dół, jakość ich drużyn piłkarsko zapewne też, będzie to największa przepaść finansowa jaka kiedykolwiek istniała w piłce, podział na bardzo bardzo bogate kluby i średnio zamożne.
w Esporcie, a konkretnie w League of Legends jest taki system jak superliga i zanim ktoś zacznie wyzywać że grają w gierki to spokojnie usiądź, oddychaj ja wytłumaczę o co chodzi. Jest sobie system ligi "LEC" w której jest 10 topowych drużyn w Europie, z ligi nie da się spaść a slot jest wykupywany przez organizację, ludzie to oglądają, to się nie nudzi mimo, że cały czas każdy z każdym gra. Jest to ciekawe bo można śledzić najlepszych z najlepszych non stop i widzieć jak wyglądają w formie czy bez. Obok tego mamy ligi regionalne czyli np. Polską ligę, francuską itp z systemem takim jaki występował dotychczas czyli po sezonie drużyny grają w europejskim turnieju niższej rangi itd. i to też się ogląda super, a każdy i tak wie że każda z tych drużyn dostałaby po głowie od tych z LEC. Czy to komuś przeszkadza? Już nie, gdy system się zmieniał były te same głosy co teraz w piłce nożnej, a po 3 latach już nikt nie pamięta jak było wcześniej więc nie rozumiem piany z ust u niektórych ludzi i polecam takim osobom na spokojnie poczekać co czas przyniesie. Jeśli ktoś doczytał do tego momentu to dziękuję i przy ewentualnych pytaniach chętnie odpowiem lub włączę się do dyskusji.
Tylko, że w SuperLidze wcale nie byłyby najlepsze zespoły w Europie. Nie wmowisz mi, że Arsenal, który od lat w Europie mało znaczy, w poprzednim sezonie w lidze skończył na 8 miejscu, w tym obecnie jest na 9 to topowa drużyna Europy.
Brak Bayernu, BVB, czy PSG to jak mówimy o najlepszych zespołach Europy...
@@kpt_Yossarian Zgodzę się z tym że Arsenal < Bayern itp. Tylko udział w Superlidze zależy od pieniędzy czy tego zaproszenia, a rywalizacja na takim poziomie non stop może sprawić że z biegiem czasu albo te potęgi typu Bayern dołączą lub Arsenal odskoczy poziomem na tyle że już nie będzie zespołem klepanym po głowie przez ogórki. Czy to przez roszady w składzie czy przez samą rywalizacje i chęć "nie bycia tym najgorszym cały czas"
@@szymonswiderski9252 ale właśnie tu nie będzie roszad. Wstępne zasady zakładając że kluby założycielskie nie spadają i mają zarabiać najwięcej niezależnie od wyników. Taki Arsenal mógłby co roku być na 20 miejscu i zgarniać za to ogromne pieniądze. To bycie najgorszym przecież nie będzie takie złe. Słaba gra, a ogromne pieniądze wpadają na konto!
Taki Bayern nie byłby wśród klubów założycielskich, a żeby dołączyć na takich samych zasadach musiałby klubom założycielskim wejść w tyłek. A to kogoś sprzedać klubom założycielskim a to zapłacić. No ogólnie zaczęłoby się kupowanir miejsca w SuperLidze.
Gdyby to naprawdę były najlepsze kluby Europy to ok, ale do Arsenalu dołączmy Milan czy Inter, które w Europie naprawdę mało ostatnio znaczą. I co mamy? Ano nie ligę sportową, tylko kółko wzajemnej adoracji klubów założycielskich!
@@kpt_Yossarian ja doskonale rozumiem obiekcje ludzi względem takich zespołów i na papierze wygląda to faktycznie jak po prostu zgarnianie pieniędzy za nic i że nie muszą się starać. Prawda jest taka że nie będzie to wyglądać tak że każda drużyna ma równe szanse na zwycięstwo z każdym. Ta liga zostanie zdominowana przez 2/3 zespoły najprawdopodobniej i to co ludzie nazywają "romantyzmem" będzie fakt wygrania przez arsenal meczu na takiego faworyta do wygrania super ligi. Nie zgodzę się z tym, że taki Arsenal nie będzie robić byleby się nachapać pieniążków, bo w pieniądze wchodzą sponsorzy również drużyn, którzy mogą niezbyt przychylnie patrzeć na fakt że sponsorują "gówno" i Arsenal może nie zarabiać tyle co np. Manchester City (załóżmy że wygrywa non stop), ale jeśli będzie zgarniać więcej niż taki Bayern który jest poza ligą to kwestią czasu jest to że Bayern się zainteresuje udziałem tak jak i inne dobre drużyny i będziemy mieli ligę tych najlepszych, a wierz mi nie będzie tak ze drużyny będą miały wywalone tylko będą starać się wygrywać na każdego, bo tak to po prostu działa
@@szymonswiderski9252 ale taki Bayern by wejść na stałe do SuperLigi będzie musiał wywalczyć awans nie sportowa rywalizacja, a pod stołem u klubów założycielskich. Nie rozumiesz tego?
Nie, kluby nie będą się starać, bo rywalizacja. Cała ta liga powstaje dla pieniędzy i one się tylko liczą. To nie będzie zamiana betonowej UEFY na sport. To będzie zamiana betonowej UEFY na jeszcze bardziej betonowe zarządy klubów.
Trochę więcej niż ostatnio powiedziałeś, ale nadal. Biedne kluby są w jeszcze większym kryzysie. Nie kłammy, Real i duże kluby by sobie poradziły, chyba że jesteż Barca, która miała problemy wcześniej. Mówisz że kluby mają pełne prawo zrobić superligę. Nie przeczę. Ale małe kluby też mają pełne prawo, żeby się bronić przed tym i naciskać na UEFA, żeby całkowicie zbojkotowała super ligę, bo mówimy także tutaj o ich przyszłości. Jak nie zrobią tego teraz, to za parę lat nikt nie powstrzyma tych 15 najbogatszych klubów. Zaświeciło się czerwone światło. Albo teraz ich powstrzymamy, albo zostaniemy skazani na wieczne bycie popychadłami.
A ja tutaj widzę jakieś święte oburzenie, dlaczego biedaki nie chcą zaakceptować klubu bogaczy?
Ja jestem po stronie biedaków i średniaków. Mam nadzieje, że Fifa i Uefa pójdą na wojnę totalną. Że kibice będą naciskać na polityków i kluby. Że będzie jeden wielki bojkot. Zobaczymy czy sobie superliga poradzi. Wydaje mi się, że ten mityczny 99% może pokonać ten top1%. A to są historie, które każdy lubi, gdy biedni oskubali bogacza. Patrz chociażby GME i jaki był szał, że leszcze mogą wyleszczyć grubą rybę.
Po twoim wczorajszym odcinku totalnie zmieniłem pogląd na cała sytuacje, jak zawsze w punkt ;) zabieram się do oglądania
Co do ekonomii i bogatych klubów, to gdyby hipotetycznie obniżyć podatki klubom lat temu np. 10 to z pewnością przez ten okres kluby te były by bardziej aktywne np. na rynku transferowym, nie musiały by liczyć każdego funta czy euro (nie mówię o klubach z petrodolarami), a co za tym idzie częściej dotowaly by mniejsze kluby. Patrząc dalej częściej decydowały by się na inwestycje w struktury jak Legia Training Center. Ktoś stwierdzi że biedni mieliby by gorzej, ale to nie prawda bo każda inwestycja generuje miejsca pracy, a każde rozdanie gotówki z podatków produkuje lenia.
No to niestety trzeba będzie się pożegnać z oglądaniem rywalizacji w stylu każdy może zagrać z każdym. Tam na murawie wszyscy byli sobie równi nie ważne ile i kto zarabiał. Ten kto był lepszy - ten wygrywał. To jest definitywny koniec piłki nożnej jeśli ta gówno liga przejdzie do skutku.
sluchaj, jak jakis ferencvaros czy legia wejdzie do ligi mistrzow to kibice i pilkarze przezywaja pilkarski orgazm xD chodzi mi o to ze to jest piekno futbolu, ze pilka ma byc nieprzewidywalna
Chelsea i City już rezygnują xDDDD
Atletico też
z tym że u młodych spada zainteresowanie to bardzo prawdziwe i zgadam się z tym, ogółem świetny filmik trzeba wstawić na twittera
Jak kopciuszkowie ligi mistrzów rzadko? 2017-Monaco 2 2018-Roma 2019-Ajax 2020-Lipsk/Atalanta
Zamiast Atalanty Lyon
no to sa kopciuszkowie bo sa raz na x lat rozumiesz? Nie widzisz co roku Monako w polfinale a taki real juz jest standardem
@@majsterczechu4035 Realu teraz nie było 2 lata w półfinale, poz a tym takie historie są piękne
@@jpis0319 Tak bardzo piękne, szkoda że za bardzo to nic im nie dało i to się dzieje raz na ileś sezonów zresztą tak czy inaczej Real zdominował LM jak wcześniej Barca Bayern czyli standardowo najlepsze kluby.
@@majsterczechu4035 Jak raz na ileś, co sezon to się dzieje
Czy to nie działa też tak że bogatsze kluby kupują piłkarzy z biedniejszych klubów, a następnie te biedne kluby za te pieniądze kupują piłkarzy z jeszcze biedniejszych? Wiec w teorii pieniądze nadal są w obiegu a nie są zabierane przez UEFA i FIFA
Sory, ale disblaster ale mówisz o kopciuszkach w LM które się zdarzają rzadko, jak praktycznie co roku jakiś sprawia niespodziankę na jakimś etapie turnieju. Porto Juventus w tym sezonie w ubiegłym Atalanta w ćwierćfinale czy nawet Lipsk w półfinale. Jeszcze wcześniej Ajax w półfinale i Tottenham w finale, bo nie oszukujmy sie kazdy się spodziewał że odpadnie w 1/8 max w ćwierćfinale z City, jeszcze sezon wcześniej Monaco w półfinale, cofamy się dalej o sezon dwa Benfica dwa razy w ćwierćfinale czy Leicester w Ćwierćfinale , APOEL Nikozja w ćwierćfinale, Leverkusen. I mówimy o ostatnich 7-8 latach a nie wymieniłem wszystkich zespołów. Nawet patrząc na Real przed 2010 rokiem 3 razy ogrywany przez wielki Lyon. Teraz patrząc na rozgrywki grupowe w tym sezonie i drużyny z potencjalnej super ligi, United wypada do ligi Europy, Atletico ledwo wychodzi z grupy, Real czy Inter do ostatniej kolejki mogły wypaść z LM. + Mając Barcelonę i Juventus które dostają drużynę dla której to był pierwszy raz w LM i mogła napisać swoją super historię w historii klubu, a teraz im to superliga w tym formacie zabiera. Będę to powtarzał bo te kluby myślały ze bedzie jak NBA w USA, ale USA to NBA + drużyna z Kanady a Madryt i Barcelona to nie Hiszpania, Mediolan i Turyn to nie Włochy, Liverpool Londyn i Manchester to nie Anglia a Superliga to nie Europa. Różnica umiejętnościowa koszykarzy nie jest taka jak NBA vs Euroliga a znacznie mniejsza co widać w ostatnich latach i tygodniach jak wielkie firmy w ostatnich dwóch kolejkach i to wszystkie poza Barcelona i United akurat w tym momencie z tej dwunastki przegrywają albo remisują mecz.
+ nie mówię już o moim Arsenalu który w tej LM nie gra Tottenhamie czy Milanie, bo na to wychodzi ze równa formę na miarę tej superligi poza Chelsea City i może Realu Atletico i Barcelony(bo zła forma była jednak widoczna na boiskach ligowych)gdzie Real i Atletico ledwo wyszły z grupy, więc jaka super liga jak 2 zespoły jak Arsenal Milan i Inter dostaną tam miejsce za dawne czasy, a Tottenham Atletico za ostanie kilka dobrych sezonow przez co zaczęli generować zyski. Pamiętajmy że jeszcze 10-20 lat temu generowały te zyski Valencia Villareal, Lyon , Newcastle Wolsburg Schalke czy Bayer Leverkusen z a nie Chelsea PSG, Manchester City. To dlaczego teraz do zamkniętej ligi ma wejść Milan Arsenal Tottenham gdzie na to nie zasłużyli . Jaka ma być to Superliga jak nie liga pieniądza i dłużników, nie umiejący zarządzać klubami w odpowiedni sposób chcąc dorównać szejka na kredytach wykraczających poza ich prognozy... Jak ma to zachęcić kibica do sportu jak to pokazuje że będąc słabym pokazuje że możesz grać w elicie bez żadnych ambicji sportowych i że mając właśnie te ambicje sportowe nie ważne jakie masz umiejętności piłkarskie jako młody chłopak i tak grając lepiej będziesz gorszy od wybrańców bez szans udowodnienia że jesteś lepszym od nich , bo nikt nie będzie bral na poważnie umiejętności młodych chłopaków grających w ligach krajowych gdzie wybrane kluby będą grały juniorkami bo w superlidze dla słabych wybrańców są większe pieniadze na start i nie muszą się wysilać xD na szczęście są tacy piłkarze jak Reus Zaha czy Grealish gdzie nie łatwo ich kupić albo jest to praktycznie nie możliwe a mieli wiele propozycji szczegolnie Reus i Zaha.
Mam podobną opinię do ciebie Disu. Chociaż nadal nie jestem wielkim fanem obecnego formatu superligi. Jeżeli stworzono by dwie dywizje, w pierwszej najlepsze zespoły, w drugiej te jeden poziom niżej jak Ajax, Roma, Atalanta itp. Co sezon z pierwszej ligi spadałoby 4 zespoły i 4 z drugiej by awansowały. Bybalby rotacja, więc rozgrywki by się nie znudziły. Co to za sens jeśli taki tottenham bylby ostatni co rok. Taka jest moja opinia. Pozdrawiam!
Jedyne czego będzie mi brakowało po tej lidze mistrzów to hymnu
+1
kaszanka
Błagam ludzie, UEFA i FIFA zabierały kupe kasy, a teraz pieniążki się skrócą, a mydlą oczy gdzie im zależy niby na futbolu, pokazali fair play z PSG i CITY. A zysk i oglądalność meczy będzie mega większa niż w LM bo starcia mega tytanów będzie mega do obejrzenia non stop wysoki poziom piłki. A chodzi o kasę UEFIE i FIFIE więc mydlić będą oczy o pięknie futbolu.
Dzień dobry serdecznie od razu polepsza dzień
Maćku, a może wypowiedziałbyś się na temat formy Sheffield United? Jakieś dwa lata temu pokonywali Man City a teraz mają tylko 14 punktów w tabeli... Co ciekawe, każda liga z TOP 5 (oprócz La Ligi) ma w tym sezonie taką sytuację:
Bundesliga: Schalke 04 - 13 punktów (do 11 kwietnia było ich tylko 10)
Serie A: Crotone - 15 punktów
Ligue 1: Dijon FCO - 18 punktów (ostatnie zwycięstwo w 2020 roku, matematyczne szanse na awans. Musieliby wygrać wszystkie mecze do końca, a Nantes, Nimes i Lorient musiałyby przegrać wszystkie swoje spotkania. Dijon wyprzedziłoby wtedy Lorient o 1 pkt.)
Kiedy coś na "życiu pomiędzy " Maćku?
No miało być wczoraj, a od dwóch dni nic nie robię tylko czytam i oglądam o Superlidze. :(
@@Footroll ehhh. No trudno. Poczekamy
Zmiany w Przepisach Gry oraz w Protokole VAR może wprowadzać tylko i wyłącznie IFAB, więc o tych zmianach możemy narazie zapomnieć
Perez pierdoli od rzeczy, nowe, nie znałem
W sporcie piękne jest to, że słabszy potrafi pokonać mocniejszego. I tak to chyba koniec tej SuperLigi, City i Chelsea chcą sie wycofać.
I jebac, zobaczyvie jak zle bedzie teraz w uefa, beda robic co chca. Przekręty jeszcze wieksze i jeszc3 wieksze wsparcie dla szejkow z Paryza i katarczykow. Zaraz mundial w 30 panstwach potem jakies euro co 2 lata. Nic w tej sytuacji nie jest piekne, sport wcale nie wygral
@@k.zarembiak5511 wole to co jest teraz, niż żeby 15 klubów kąpało się w hajsie, a reszta coraz bardziej odstawała. tak to ligi krajowe nie miałby sensu.
@@mati6705 zobaczysz jak PSG bedzie sie teraz kapac w hajsie i wszystkie kluby z katarskimi wlascicelami
@@k.zarembiak5511 właśnie, że wygrał sport. Bo UEFA dobra organizacją nie jest, ale to co chcieli robić w SuperLidze to było zaprzeczenie jakimkolwiek zasadom sportowym. Kluby założycielskie by nie spadały. W gronie najlepszych klubów byłby Arsenal, który od lat gra piach... Przecież to nie miało nic wspólnego ze sportem.
@@kpt_Yossarian to byl wstepny projekt, glownie chodzilo o to zeby odciac sie od jebanej uefa i zmienic korupcje. Ale no okey
Dla mnie mnie w pilce liczy sie wynik sportowy jak i finansowy klubu. I te dwie kwestie powinny isc ze soba w parze. Wyzej oceniam klub/zespol ktory nie wydaje kupy pieniedzy na zawodnikow, a w danej lidze sobie swietnie radzi jak na jakosc pilkarzy ktora posiada, nie musza zdobywac mistrza ale nie zadluzaja sie. z pilkarzy ktorych posiada taki klub wycisniety jest potencjal, a nie wyczyny tych klubow co: albo maja za soba ludzi co nie wiedza co z pieniedzmi robic i moga sobie kupic prawie kazdego zawodnika, albo zadluzaja klub na milardy euro. Pozniej powstaja pomysly tj superliga.
O fajnie jak oglądam ten odcinek to Manchester City zapowiedział ze odchodzi z superligi jej
Była sobie super liga, nie ma super ligi- jest super wtopa
Jeżeli chodzi o wydatki klubów to z Bayernem? Czy oni maja takie straty jak Barcelona czy Real? Poziom sportowy jest jednak podobny. Nie jest to tez trochę wina zarządzania przez prezesów danych klubów?
To jest tylko i wyłącznie ich wina
@@oskarlisinski8807 ja rozumiem ze Footroll sie cieszy bo jego klub zostanie odratowany i nie popadnie w marazm... jednak fajne w takim rozwianiu jakie było wcześniej ze właśnie taki Milan czy United nie grały w LM bo Atalanta czy Leciester były lepiej prowadzone i robiły wyniki... i mówię to jako fan Milanu 😜
@@Sayanin12 Tu nie chodzi o wyniki, to po prostu przekręt
Moim zdaniem superliga powstanie w przeciągu tych 5-10lat albo wcześniej bo nie dowiedzieli byśmy się jakie kluby chcą brać w tym udział
wsumie to nie głupie
Nie jestem za super ligą ale nie jestem również za dzisiejszą UEFĄ. Wszystko idzie w złą stronę, ale to winna działań w przeszłości. Jeśli którejś z stron naprawdę zależy na społeczności na emocjach i miłości do tego sportu niech to pokażą. Niech zrobią coś z tym co się dzieje teraz. Tak naprawdę to nic jeszcze nie wiadomo a spekulacje są tylko dlatego bo media faszerują nas poglądami na ligę mistrzów i super ligę. Wniosek prosty: niezależnie co powstanie musi to zrewolucjonizować ten bajzel i spodobać się większości pamiętając o zdrowym rozsądku.
Już czekam na jutrzejszy materiał o upadku super ligi
Moje zdanie jest takie że aby powiedzieć o mocnym zestawieniu drużyn musi być też słabsze. Tak samo jest z grupami. Gdy ciągle będziemy oglądać niezróżnicowane starcia powiem tak- istnieje szansa że nam się znudzi
W lidze mistrzów czekało się na konkretne starcia co dodaje dodatkowe emocje. Przy super lidze może być tak: o dziś kolejny mecz realu z Liverpoolem
Dlatego uważam że powinno zostać tak jak było
Super Liga już dawno jest w Turcji i ma się świetnie. Nie rozumiem tych co są przeciwko lidze.
zaśmiane
Nie rozumiesz to ci wytłumaczę. SuperLiga to będzie kółko wzajemnej adoracji klubów założycielskich. Kluby założycielskie nieważne jak będą grały, nie spadną z tej ligi. Nieważne jak będą grały zarobią najwięcej. Nieważny będzie ich poziom sportowy, będą i tak miały duży dochód. Takie kluby jak Inter, Milan, czy Arsenal nie są obecnie najlepszymi klubami Europy. A i tak miały by pewny występ w SuperLidze, bo tak! SuperLiga nie miałaby nic wspólnego ze sportem.
Maciek, powiedz mi tylko na ten moment w którym o tej superlidze prawie nic nie wiadomo jak to bedzie wyglądać
Obecna liga, liga mistrzów, puchary krajowe, reprezentacje
czy
Liga, superliga i chyba tyle
( po nwm jak perez chce zrobić żeby w tygodniu rozgrywać lige, lige mistrzów czasem reprezentacje i jeszcze tą posraną superlige bez której wszyscy normqlnie żyli)
Przypomnij mi, gdzie będzie można obejrzeć Superligę?
Hahahaha
Mówisz że Perez jak się za coś weźmie.to musi to być sukces.
Po sto kroć bardziej wolę posiłkować się doświadczeniem w robieniu biznesu na Bayernie i Niemcach niż na właścicielach zadluzajacych swoje kluby.
Dobranoc
Boli to że w tym przepięknym sporcie doszło do takich rzeczy 😢
Dzień dobry serdecznie!!!
Mega odcinek disu! Zgadzam się z twoimi poglądami. Czekam na więcej filmów pozdro JAZDA po 500k!
Ale że 2 odcinki już są nieaktualne XDDDDDDDD
Najlepiej wyrobić własną opinie na ten temat i patrzyć na obie strony "obiektywnie" to pozwoli nam choć trochę zrozumieć przyczyny sporu między uefa a "zbuntowanymi klubami"
10:00 no fajnie, że gdyby drużyna nie zarabiała tych setek milionów to bym nie miał dzieci XD
Projekt SL i tak wróci nawet jak teraz się wysypie...
Prędzej jak później. Nie jest natomiast dla mnie dziwne że za tym projektem stoją sztandarowo dwaj najwięksi hipokryci w obecnej piłce - WCIELENIE PALPATINA czyli Perez z Realu ten od Galaktycznych ( choć to podobno tylko PSG psuło piłkę ) i usuwania Krzyża Świętego z herbu klubowego a także jego ANAKIN - Prezes Juve Andrea Agnelli ( ten od przepłaconych gwiazdek na emeryturze i zmiany herbu na literę J ). A już najlepsza jest ich obłuda że SuperLiga musi powstać bo wtedy zarobionym hajsem podzielą się z biednymi klubami. No aż mi łzy wzruszenia poleciały ! Kluby które zarobią miliardy ,, łaskawie '' rzucą reszcie szczurów ogryzek 400 milionów do grupowego podziału... Cóż za postawa samarytańska ! Ale o tym że grając w ligach krajowych dalej sobie by ten ogryzek odbili momentalnie już nie wspomną... tak samo o tym że taki Bayern daje sobie radę bo umie prowadzić klub profesjonalnie a nie na kroplówce od JP Morgan. Prawda jest taka że jedna mafia ( UEFA i FIFA ) z drugą ( SUPERLIGOWCY ) są siebie warte...
Tu żeś mi zaimponował że odc dzień po dniu
Po prostu kluby które pracowały na swoją pozycje nie chce zbankrutować wiec tworzą swoją ligę ( przy okazji niszczą futbol jeszcze bardziej niż UEFA)
Wydjae mi sie ze najlepiej to dzis podsumował Pep
Zgadzam się
Jak footrool wstawia odcinek dzień po dniu to dzień od razu lepszy
To co, lecisz z Daily? :D
O DKLP
Siema, dasz autograf?
O DKLP! Nie spodziewałem się Ciebie tutaj
Fajnie jakby wrócił futbol z lat 70/80 gdzie pieniądze nie były takie ważne
niestety już te czasy nie wrócą
Dzień dobry serdecznie
Mega dobry i mądry filmik, każdy powinien to obejrzeć !
Perez mówi że nie mają kasy, bo UFEA zabiera za dużo - bullshit - UEFA zabiera sobie dużo, ale kryzys finansowy jest przez złe dyspownowanie pieniędzmi i wydawanie setek milionów bez zwrotów.
Bayern w tamtym roku pokazał, że można zbudować skład na wygranie LM bez wydawania ogromnych pieniędzy. Tak więc da się, tylko trzeba umieć dobrze zarządzać pieniędzmi i inwestować w skauting.
ale że tak szybko kolejny film POG
Yyyyyyhhhhhh i co... rozpierdolilo się
Zgadzam się z tobą @Footroll
problem jest w tym ze jak real przegra z interem w LM to odpadnie i jest beka a jak przegra w superlidze z interem to co? gówno ! nie opdpadnie, nic sie nie stanie bo te mecze w supelidze beda jak towarzyskie bez stawki bez adrenaliny ! ile razy morzesz ogladac mecz towarzyski realu z interem?
Dodajmy do tego, że według doniesień medialnych kluby założycielskie miałyby zarabiać i tak najwięcej niezależnie od wyników sportowych. Tak więc naprawdę to byłyby mecze towarzyskie, tylko z dużą stawką, jeśli chodzi o kasę, nie o sport.
Ja jestem pomiędzy. UEFĘ i FIFE trzeba tępić, taki nowy projekt naprawdę fajny, ale nie w takiej formie. Nie chcę tylko, aby pluto na prawdziwych i najbardziej oddanych kibiców, choć ma to miejsce już kolejny rok.
Na titoku to są tylko filmiki że piłka nożna umarła
Super robota! Zostaje oglądać :)
Na miniaturce powinien być mem ze spidermanem XD
Chwila a czy Perez mówiący o tym że wszystcy na tym skorzystają, nie mówił przypadkiem o transferach, że będą one wyższe i będzie więcej pieniędzy czyli będzie więcej pieniędzy do wydania i ktoś te pieniądze otrzyma, a drużyny Superligi potrzebują nowych piłkarzy z klubów nie koniecznie topowych
Komu się nie podoba superliga?
Wreszcie ktoś kto rozumie o co w tym wszystkim chodzi, a mianowicie o nadchodzący kryzys gospodarczy i widmo bankructwa największych klubów.
Szybko Twój mokry sen dobiegł końca :D
12:41
Nie do końca się zgodzę.
Wg mnie proporcje 80:20 na kluby
Dlaczego?
A no dlatego, że jeszcze zanim szejkowie przyszli Europy to Real czy Milan wydawały (na tamte czasy) olbrzymie pieniądze na piłkarzy
Real również (o ile się dobrze orientuję) był pierwszym klubem, który kupił zawodnika za ponad 100 mln euro
I było to w momencie, kiedy projekty PSG i City dopiero raczkowały tak naprawdę i mało co znaczyły na arenie międzynarodowej.
Zgodzę się jednak, że powinno być wprowadzone odgórne salary cap w wysokości jakiegoś sensownego % budżetu klubu (np. 40%) i nie ma zmiłuj
Ale niestety, pieniądze.
Nie wierzę, że w Superlidze FFP będzie przestrzegane bardziej, niż przez UEFĘ, bo wielkie kluby nie mogą sobie na to pozwolić.