Moja mama opowiadała że kiedyś zostawiła mnie w wózku pod sklepem i jak wyszła, to wózka nie było. Kawałek dalej zobaczyła jak jakaś mała dziewczynka ok 6 letnia pcha wózek ze mną. Tłumaczyła, że chciała mieć żywą dzidzię zamiast lalki... Miałam chyba z pół roku wtedy. Po tym wydarzeniu moja mama już nigdy więcej nie zostawiła wózka przed sklepem.
Zostawianie małych dzieci w wózkach przed sklepem było popularne jeszcze w latach osiemdziesiątych w Polsce. Urodziłam się w 84 i moja świeżo upieczona mama również zostawiała mnie przed sklepem. I tak pewnego dnia, poszła zrobić zakupy w domu handlowym i mnie zostawiła wraz z innymi dziećmi przed sklepem. Mama zrobiła zakupy, wyszła innym wyjściem i poszła do domu. Dopiero po jakimś czasie (będąc w domu) przypomniała sobie o mnie i pędem ruszyła do sklepu, gdzie spokojnie spałam sobie w wózku czekając na jej powrót. Całe szczęście moja historia skończyła się dobrze.
Co za nieodpowiedzialna kobieta ! Takie nigdy nie powinny miec dzieci, nieodpowiedzialne, roztrzepane, a jak sie cos takiego wydarzy, ze dziecko zaginie w takich okolicznosciach to baba powinna isc do wiezienia !
Ja w wieku 4 lat zostawałam sama w domu, rodzice też pozwalali mi chodzić na plac zabaw nawet na kilka godzin i do sklepu obok bloku. Rok 1999/2000. Ale szczerze byłam strasznie ogarniętym dzieckiem Teraz to jest nie do pomyślenia, a 4 letnie dzieci koleżanek bałabym się zostawić same w kuchni na 5 min.
Super przebranie :) Mam nadzieję, że Steven gdzieś żyje i nie zdaje sobie sprawy z tego kim jest. Nie chce myśleć, że może być inaczej. Teraz nasza świadomość jest inna i w życiu bym nie zostawiła wózka z córką na zewnątrz, ale kiedyś nikt nie myślał że może dojść do tragedii. Strasznie współczuję rodzicom
Najgorsze w tego typu nierozwiązanych sprawach jest to, że zdążą umrzeć rodzice zaginionego dziecka, którzy nie doczekali się rozwiązania sprawy przez całe swoje życie. Niewiedza co się stało z dzieckiem jest gorsza niż informacja o jego śmierci. Istny horror.
To ja tylko dopowiem, że takie zostawianie dzieci w wózkach jest cały czas praktykowane w Danii. Człowiek może przeżyć szok kulturowy jak idzie się ulicami i przed sklepami lub w parkach stoją wózki z dziećmi i nie ma w pobliżu rodziców :O
Sytuacja sprzed kilku miesięcy w Polsce byłam świadkiem jak matka zostawiła dwie córki przed warzywniakiem (sklepik po „schodach”), jedna w wózku, druga może 3 letnia, pracowałam w sklepie naprzeciwko. Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie, zwróciłam Pani uwagę, to usłyszałam, że to nie moja sprawa…
@@czarownica123 nie ma sie czyn szokowac, rodzice caly czas maja je na oku, a dzieci spia na swiezym powietrzu co jest w Skandynawii bardzo propagowane ze wzgledu na pozytywny wplyw na zdrowie. Dania to zreszta bardzo bezpieczny kraj
10 minut to wcale nie chwila, dlatego dziwi mnie, że ludzie wówczas coś takiego praktykowali, mimo że było to już dosyć dawno temu. Nawet nie chodzi o to, że ktoś może porwać dziecko, ale małe dzieci nie myślą abstrakcyjnie i nie mają wyobraźni, co się stanie, kiedy wejdzie na ulicę. Zaraz ktoś powie, że wtedy nie jeździło tyle aut, tylko że bez opieki rodzica czyha masa innych niebezpieczeństw.
Kiedyś tego typu sprawy bardzo mną wstrząsały i długo nie mogłam przestać o nich myśleć. Teraz mając własne,malutkie dzieci, ogarnia mnie takie uczucie,którego nawet nie potrafie opisać. Nogi uginają się na samą myśl i ta bezradność.. Nie mam zielonego pojęcia jak okropne uczucie włada rodzicami porwanych dzieci i nigdy nie chciałabym się przekonac. Jak straszne jest to,że istnieją tacy źli ludzie porywające czyjes dzieci :( dokąd ten świat zmierza..
Raz moje, wtedy 2letnie, dziecko dłużej zwlekało z wyjściem ze sklepu i jak się odwróciłam, żeby je zawołać to go nie było. Takiego przerażenia nigdy nie przeżyłam, nogi się pode mną ugięły. Tysiąc myśli na raz. Na szczęście kilka sekund później wyszło ze sklepu.
Jak byłam mała, czyli z 20 lat temu u nas też zostawiało się wózki. Kieś jak byłam chora mama zabrała mnie do lekarza a po tym do apteki. Czekałam pod sklepem bo było dużo ludzi a miałam z 6 lat. Pod sklepem były ze 3 wózki z dziećmi a jedno zaczęło płakać jak się obudziło więc zaczęłam kołysać je. Jak jego mama wyszła to mi podziękowała i poszła. Nic się nikomu nie stało, jednak po prostu wiem jak to wyglądało.
Witam Karolinko! Porywanie małych dzieci to karygodne inaczej wstrzasajace . Odbiera się tożsamość i nie wiemy czy padły ofiarami zabójstw, czy nabycia innej tożsamości. Uważam, że to potworne. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 💞
Okropna historia. Miałam ciarki już od pierwszych minut. Coś potwornego. A tak na marginesie, choć nie wypada mi mówić tego akurat na tego rodzaju kanale, a już zwlaszcza po takim odcinku, ale wyglądasz przepięknie i przeuroczo 🙂❤️.
Pięknie dziś wyglądasz, jak księżniczka. Ciekawa intrygująca sprawa. Aż mi ciarki po t...przeszły bo też tak robiłam.Cale pokolenia mam.i babć tak robiło... Myślę że chłopczyk został uprowadzony przez kogoś kto bardzo chciał.potomstwa, tym bardziej że chłopczyk był śliczny...Niewyobrażalny ból matki i pytanie aż do smierci " dlaczego go zostawiłam"...
Hmmm myślę że raczej nie, bo było mlodsze dziecko w wózku, a ten początkowo również zostal uprowadzony. Ktoś kto chce dziecka a z różnych powodów nie może, wolałby niemowlę. Chociaż teraz myślę, że komuś mógł umrzeć ok. dwuletni syn a Steven był do niego bardzo podobny?
Wow, przepięknie wyglądasz Karolino, może wprowadzisz taki system przy jakichś szczególnych sprawach. Sprawa bardzo smutna i przykra. Miejmy nadzieję, że sąsiadka się myliła w swoich podejrzeniach. A może to ona maczala w tym porwaniu swoje palce ? Może miała coś przeciwko tej rodzinie, ja bym ją prześwietliła. Należy sobie życzyć, aby Steven odnalazł się żywy i szczęśliwy, nawet jeśli trafił do innej rodziny.
Jeżeli Pamela byłaby na tyle duża, żeby coś zapamiętać to pewnie szybko rozwiązano by tą sprawę ale z drugiej strony wtedy ona też zapewne zostałaby uprowadzona
Przerażająca historia. W czasach PRL często zostawiam dziecko przed sklepem, teraz mnie to mrozie ale dzisiaj idąc do sklepu nigdy nie zostawiam dzieckasamego😡
Myślę, że Rodzice mogli znęcać się nad dzieckiem , był chorowitym dzieckiem , może odstawał od ich " ideału dziecka " - mogą świadczyć o tym blizny czy złamanie ręki , jak na 2 latka to całkiem sporo
Opowiesz o sprawie porwania Guo Xinzhena ? Ta sprawa ma swój szczęśliwy finał. Druga propozycja sprawy to morderstwo Elizabeth Platzman i Rona Sismana w Halloween.
Najpiękniejsza, najsympatyczniejsza "truecime'owa" narratorka. I najbardziej kojący głos w branży. Gdyby nie treść, polecałabym dzieciom na wyciszenie. 🙈
Nigdy nie zostawiałam wózka z dzieckiem a tym bardziej dwuletniego dziecka! Po pierwsze dlatego że gdy tylko wózek nie był w ruchu, niemowlę zaczynało wrzask 😁 po drugie dwulatek nie ma kompletnie rozeznania co jest bezpieczne a co nie i mógłby pójść z kimkolwiek. Dzieci należy pilnować!
A może to był nieszczęśliwy wypadek i chłopczyk zginął a matka wymyśliła porwanie? Może faktycznie sąsiadka miała rację i Jego ciało zostało zakopane pod podjazdem?
W takich sprawach chyba najbardziej denerwują mnie ci oszuści i śmieszki, którzy próbują coś wyłudzić na takich tragediach, albo robić po prostu żarty 🙄
Na początku pięknie wyglądasz! Niczym Fiona (przynajmniej tak mi się wydaje, że to jej strój :]) Co do sprawy, tragiczna co innego rzec? Nie mam swoich własnych dzieci i raczej nie będę mieć, ale to nie zmienia faktu, że w życiu nie pomyślałabym by zostawić dwu letnie dziecko z kilku miesięcznych maluchek bez opieki. Zgodzę się, że to były inne czasy, jednak dziwię się, że nikt tego nie uważał za coś niebezpiecznego. Trochę teraz z innej perspektywy, zaciekawiła mnie ta "sąsiadka", która opowiedziała swoje spekulacje. Zagłębiłam się bardziej w temat i wtedy naszła mnie myśl zdrowie chłopca, czyż to trochę nie dziwne, że już w tak młodym wieku miał złamania, blizny? Mogę tylko spekulować, ale jest jakaś szansa, że rodzice (albo sama matka, sam ojciec) mieli "urazę" do syna z powodu jego zdrowia co również wchodziło w wydatki pieniężne, w końcu utrzymanie dziecka które było chorowite, nie było wcale takie tanie jeszcze patrząc na tamte czasy. Jako iż są to tylko teorie mam nadzieję, że nic z stąd się nie sprawdziło na prawdę i chłopiec (już dorosły mężczyzna) żyje gdzieś w innej rodzinie a może ma nawet już swoją własną rodzinę, nie wiedząc o swoim pochodzeniu. Jeszcze raz ślicznie wyglądasz! I oby tak dalej. Jeszcze dodam co do końcówki :] W tym roku miałam jakoś nie obchodzić ale moji znajomi mnie namówili i będziemy wszyscy w czwórkę przebrani za Gru i minionki! (Ja będę minionkiem Bob
Wow, wyglądasz przeuroczo. Ogólnie masz śliczną urodę, ale ta fryzura i korona dodaje Ci jeszcze więcej piękna. Uwielbiam twoje filmy kochana, pozdrawiam
KAROLINKO PIĘKNIE WYGLĄDASZ ! 😀💖 No tak, może i w latach 50 tych były takie praktyki, ale wydaje mi się, że mózgi ludzie mieli tak samo rozwinięte jak dzisiaj. Za brak wyobraźni płaciło się i wtedy i teraz.
Szkoda że historia nie ma szczęśliwego zakończenia. Przenigdy nie zostawiajcie dzieci w wózku lub małych, samych. Teraz czasy są jeszcze gorsze niż parę lat temu. Pozdrawiam
Moja mama opowiadała że kiedyś zostawiła mnie w wózku pod sklepem i jak wyszła, to wózka nie było. Kawałek dalej zobaczyła jak jakaś mała dziewczynka ok 6 letnia pcha wózek ze mną. Tłumaczyła, że chciała mieć żywą dzidzię zamiast lalki... Miałam chyba z pół roku wtedy. Po tym wydarzeniu moja mama już nigdy więcej nie zostawiła wózka przed sklepem.
Wyglądasz zjawiskowo, pierwsza myśl Fiona, oczywiście nie Fiona ogrzyca a Fiona królewna 😉
doslownie, bardzo podobne ale to komplement!! przepiękna jak z bajki
Ja gdy dziś zobaczyłam Annę to pierwsza moja myśl Jadwiga Andegaweńska. Dzięki za uświadomienie. Pozdrawiam.
o boże, jak słodko wyglądasz 😭💕
Na Biotad Plus lecimy?
Moje serce rozpadło się na kilka kawałków. Do końca miałam nadzieje ze się znajdzie.
Zostawianie małych dzieci w wózkach przed sklepem było popularne jeszcze w latach osiemdziesiątych w Polsce. Urodziłam się w 84 i moja świeżo upieczona mama również zostawiała mnie przed sklepem. I tak pewnego dnia, poszła zrobić zakupy w domu handlowym i mnie zostawiła wraz z innymi dziećmi przed sklepem. Mama zrobiła zakupy, wyszła innym wyjściem i poszła do domu. Dopiero po jakimś czasie (będąc w domu) przypomniała sobie o mnie i pędem ruszyła do sklepu, gdzie spokojnie spałam sobie w wózku czekając na jej powrót. Całe szczęście moja historia skończyła się dobrze.
Czaje żeby zapomnieć roweru, ale wózka z dzieckiem I to tak małym?
Grubo. Kochanych rodziców maaaasz.
Co za nieodpowiedzialna
kobieta ! Takie nigdy nie
powinny miec dzieci, nieodpowiedzialne, roztrzepane, a jak sie cos takiego wydarzy, ze dziecko
zaginie w takich okolicznosciach to baba powinna isc do wiezienia !
Ja w wieku 4 lat zostawałam sama w domu, rodzice też pozwalali mi chodzić na plac zabaw nawet na kilka godzin i do sklepu obok bloku. Rok 1999/2000. Ale szczerze byłam strasznie ogarniętym dzieckiem Teraz to jest nie do pomyślenia, a 4 letnie dzieci koleżanek bałabym się zostawić same w kuchni na 5 min.
Super przebranie :)
Mam nadzieję, że Steven gdzieś żyje i nie zdaje sobie sprawy z tego kim jest.
Nie chce myśleć, że może być inaczej.
Teraz nasza świadomość jest inna i w życiu bym nie zostawiła wózka z córką na zewnątrz, ale kiedyś nikt nie myślał że może dojść do tragedii. Strasznie współczuję rodzicom
Najgorsze w tego typu nierozwiązanych sprawach jest to, że zdążą umrzeć rodzice zaginionego dziecka, którzy nie doczekali się rozwiązania sprawy przez całe swoje życie. Niewiedza co się stało z dzieckiem jest gorsza niż informacja o jego śmierci. Istny horror.
To ja tylko dopowiem, że takie zostawianie dzieci w wózkach jest cały czas praktykowane w Danii. Człowiek może przeżyć szok kulturowy jak idzie się ulicami i przed sklepami lub w parkach stoją wózki z dziećmi i nie ma w pobliżu rodziców :O
Sytuacja sprzed kilku miesięcy w Polsce byłam świadkiem jak matka zostawiła dwie córki przed warzywniakiem (sklepik po „schodach”), jedna w wózku, druga może 3 letnia, pracowałam w sklepie naprzeciwko. Sytuacja powtórzyła się kilkukrotnie, zwróciłam Pani uwagę, to usłyszałam, że to nie moja sprawa…
Niemożliwe
Jestem w szoku😳
@@czarownica123 nie ma sie czyn szokowac, rodzice caly czas maja je na oku, a dzieci spia na swiezym powietrzu co jest w Skandynawii bardzo propagowane ze wzgledu na pozytywny wplyw na zdrowie. Dania to zreszta bardzo bezpieczny kraj
Ja mam zawał jak się odwrócę do drugiego dziecka na chwilę
Uwielbiam odcinki ze sprawami z lat 50 i 60.
Pięknie dziś wyglądasz
10 minut to wcale nie chwila, dlatego dziwi mnie, że ludzie wówczas coś takiego praktykowali, mimo że było to już dosyć dawno temu. Nawet nie chodzi o to, że ktoś może porwać dziecko, ale małe dzieci nie myślą abstrakcyjnie i nie mają wyobraźni, co się stanie, kiedy wejdzie na ulicę. Zaraz ktoś powie, że wtedy nie jeździło tyle aut, tylko że bez opieki rodzica czyha masa innych niebezpieczeństw.
Kiedyś tego typu sprawy bardzo mną wstrząsały i długo nie mogłam przestać o nich myśleć. Teraz mając własne,malutkie dzieci, ogarnia mnie takie uczucie,którego nawet nie potrafie opisać. Nogi uginają się na samą myśl i ta bezradność.. Nie mam zielonego pojęcia jak okropne uczucie włada rodzicami porwanych dzieci i nigdy nie chciałabym się przekonac. Jak straszne jest to,że istnieją tacy źli ludzie porywające czyjes dzieci :( dokąd ten świat zmierza..
Raz moje, wtedy 2letnie, dziecko dłużej zwlekało z wyjściem ze sklepu i jak się odwróciłam, żeby je zawołać to go nie było. Takiego przerażenia nigdy nie przeżyłam, nogi się pode mną ugięły. Tysiąc myśli na raz. Na szczęście kilka sekund później wyszło ze sklepu.
Powiedzieć do dwuletniego dziecka żeby pilnował siostry, to bez względu na to jakie lata to były, jest totalną głupotą...
Jak byłam mała, czyli z 20 lat temu u nas też zostawiało się wózki. Kieś jak byłam chora mama zabrała mnie do lekarza a po tym do apteki. Czekałam pod sklepem bo było dużo ludzi a miałam z 6 lat. Pod sklepem były ze 3 wózki z dziećmi a jedno zaczęło płakać jak się obudziło więc zaczęłam kołysać je. Jak jego mama wyszła to mi podziękowała i poszła. Nic się nikomu nie stało, jednak po prostu wiem jak to wyglądało.
Witam Karolinko! Porywanie małych dzieci to karygodne inaczej wstrzasajace . Odbiera się tożsamość i nie wiemy czy padły ofiarami zabójstw, czy nabycia innej tożsamości. Uważam, że to potworne. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 💞
Widzialam wielokrotnie stojace wozki, na szczescie byly puste, poniewaz matki pozabieraly maluchy ze soba. Brawo dla zdrowego rozsadku👍👍👍👍
Okropna historia. Miałam ciarki już od pierwszych minut. Coś potwornego. A tak na marginesie, choć nie wypada mi mówić tego akurat na tego rodzaju kanale, a już zwlaszcza po takim odcinku, ale wyglądasz przepięknie i przeuroczo 🙂❤️.
Karolino -Fiono,ślicznie wyglądasz.Świetne opracowanie tematu,zresztą jak zawsze.Pozdrawiam.
Jak zwykle historie opowiedziane Bardzo zrozumiale i fantastycznie......widać że robisz to co kochasz oby więcej takich filmików Pozdrawiam ciepło 🙂
właśnie weszłam sobie na twoj kanał zeby poogladac stare sprawy które nagrałaś i taka niespodzianka gdy zobaczyłam że wrzuciłaś nowy filmik 🥰
Pięknie dziś wyglądasz, jak księżniczka. Ciekawa intrygująca sprawa. Aż mi ciarki po t...przeszły bo też tak robiłam.Cale pokolenia mam.i babć tak robiło...
Myślę że chłopczyk został uprowadzony przez kogoś kto bardzo chciał.potomstwa, tym bardziej że chłopczyk był śliczny...Niewyobrażalny ból matki i pytanie aż do smierci " dlaczego go zostawiłam"...
Hmmm myślę że raczej nie, bo było mlodsze dziecko w wózku, a ten początkowo również zostal uprowadzony. Ktoś kto chce dziecka a z różnych powodów nie może, wolałby niemowlę.
Chociaż teraz myślę, że komuś mógł umrzeć ok. dwuletni syn a Steven był do niego bardzo podobny?
Ślicznie wyglądasz ❤ i ta tiara/korona 😍
Uwielbiam Cię słuchać
wyglądasz prześlicznie 💚
Rewelacyjna kreacja, jak i film! 🖤
Wow, przepięknie wyglądasz Karolino, może wprowadzisz taki system przy jakichś szczególnych sprawach. Sprawa bardzo smutna i przykra. Miejmy nadzieję, że sąsiadka się myliła w swoich podejrzeniach. A może to ona maczala w tym porwaniu swoje palce ? Może miała coś przeciwko tej rodzinie, ja bym ją prześwietliła. Należy sobie życzyć, aby Steven odnalazł się żywy i szczęśliwy, nawet jeśli trafił do innej rodziny.
Jeżeli Pamela byłaby na tyle duża, żeby coś zapamiętać to pewnie szybko rozwiązano by tą sprawę ale z drugiej strony wtedy ona też zapewne zostałaby uprowadzona
ślicznie wyglądasz
Przerażająca historia. W czasach PRL często zostawiam dziecko przed sklepem, teraz mnie to mrozie ale dzisiaj idąc do sklepu nigdy nie zostawiam dzieckasamego😡
Dziękuję bardzo 💐💐🌷
tez mam taka korone! slicznie. pozdrawiam
miłego wieczoru Karolina, dziękujemy za odcinek!!
Ale piękna! Powinnaś tak chodzić na co dzień:)
Pięknie wyglądasz. Smutna historia.
Świetny strój Fiony! :D
Piekna stylizacja !❤️❤️❤️
Ale pięknie wyglądasz. 😍😁
.... Nie umiem wyrazić mojego zachwytu! Po prostu śliczna!
I ta korona ,co za zaskoczenie ,dopiero po chwili zorientowałam się o co chodzi
Wlaśnie skonczylam oglądać jakiś starszy odcinek. Fajnie wyglądasz w tej koronie
Super jest seria halloweenowa. Oglądam co roku :o
Tradycji stało się zadość 💙
Pięknie Ci w tej koronie, nasza cudowna królowo .
Dzięki za podcast .
Pozdrawiam.
Super kreacja, można wiedzieć czy przebrałaś się za kogoś konkretnego?? Pierwsza myśl to Fiona ze Shreka
Dziękuję! Dokładnie tak 💚
@@KarolinaAnnaYT myślałyśmy z córką, że za sułtankę Hürrem 🤣
W dzisiejszym odcinku wyglądasz jak księżniczka 👸
Prześlicznie wyglądasz Karolino 💗💗
Wow pięknie wyglądasz .pozdrawiam
Myślę, że Rodzice mogli znęcać się nad dzieckiem , był chorowitym dzieckiem , może odstawał od ich " ideału dziecka " - mogą świadczyć o tym blizny czy złamanie ręki , jak na 2 latka to całkiem sporo
Opowiesz o sprawie porwania Guo Xinzhena ? Ta sprawa ma swój szczęśliwy finał. Druga propozycja sprawy to morderstwo Elizabeth Platzman i Rona Sismana w Halloween.
Ajjj myślałam, że przebranie jest tematyczne. Np. zbrodnia na konkursie piękności :D
Aleee nie jestem przebrana za miss 😇
@@KarolinaAnnaYT Nie? Zaskakująca pomyłka 😁
@@KarolinaAnnaYT Fiona? 😇
To straszna tragedia.
Pozdrawiam serdecznie ♥️♥️♥️
Jeszcze w latach 70 wózki stały pod przychodnia, czy pod sklepami
Niesamowita historia, bardzo zagadkowe zaginięcie dziecka, szkoda, że nie rozwiązane
Bardzo Ci do twarzy w tym kostiumie, ja jako że jestem brunetką w tym roku poszłam jako Velma :D
Najpiękniejsza, najsympatyczniejsza "truecime'owa" narratorka. I najbardziej kojący głos w branży. Gdyby nie treść, polecałabym dzieciom na wyciszenie. 🙈
mam czego sluchac do robienia papieru.
Nigdy nie zostawiałam wózka z dzieckiem a tym bardziej dwuletniego dziecka! Po pierwsze dlatego że gdy tylko wózek nie był w ruchu, niemowlę zaczynało wrzask 😁 po drugie dwulatek nie ma kompletnie rozeznania co jest bezpieczne a co nie i mógłby pójść z kimkolwiek. Dzieci należy pilnować!
W tamtych czasach nawet tłuczenie dzieci było ok, więc xd
W szkołach i w domu
Gdy byłam młodsza (mniej więcej 9/10 lat miałam wtedy) to też mama zostawiała mnie przy sklepie z wózkiem gdzie był mój młodszy brat
Już jako dziecko nie rozumiałam dlaczego rodzice zostawiają dzieci przed sklepami.. dramat.
Jesteś cudowna 😊❤
W latach 80 i 90 XX wieku w Polsce zostawianie dzieci przed sklepem też było często praktykowane i nikogo to nie dziwiło.
Ale pięknie wyglądasz
Fiona? A ja pierwsze co, pomyślałam o Annie z Krainy lodu...
A może to był nieszczęśliwy wypadek i chłopczyk zginął a matka wymyśliła porwanie? Może faktycznie sąsiadka miała rację i Jego ciało zostało zakopane pod podjazdem?
Nagraj film o sprawie Libby Squire, to ciekawa sprawa.
🕵️👍🏻 Dzięki 🎃 !!! Pięknie wyglądasz. A teraz "bez ociągania " biorę się za słuchanie. 😉
W takich sprawach chyba najbardziej denerwują mnie ci oszuści i śmieszki, którzy próbują coś wyłudzić na takich tragediach, albo robić po prostu żarty 🙄
Wielka strata dla rodziców.
Wygladasz jak ksiezniczka :)
Ładna Tiara 👸🏻🥰
Ja się boję jak mój syn (8 lat) chce iść sam na przystanek autobusowy a co dopiero zostawić samo przed sklepem choćby "na chwilę"
Super w
Jezu straszne sprawa :(
Z niecierpliwością czekam na Twój jutrzejszy występ w RMF🙂❤️... Pozdrawiam i buziaki dla Ciebie 🙂😘
Na początku pięknie wyglądasz! Niczym Fiona (przynajmniej tak mi się wydaje, że to jej strój :]) Co do sprawy, tragiczna co innego rzec? Nie mam swoich własnych dzieci i raczej nie będę mieć, ale to nie zmienia faktu, że w życiu nie pomyślałabym by zostawić dwu letnie dziecko z kilku miesięcznych maluchek bez opieki. Zgodzę się, że to były inne czasy, jednak dziwię się, że nikt tego nie uważał za coś niebezpiecznego. Trochę teraz z innej perspektywy, zaciekawiła mnie ta "sąsiadka", która opowiedziała swoje spekulacje. Zagłębiłam się bardziej w temat i wtedy naszła mnie myśl zdrowie chłopca, czyż to trochę nie dziwne, że już w tak młodym wieku miał złamania, blizny? Mogę tylko spekulować, ale jest jakaś szansa, że rodzice (albo sama matka, sam ojciec) mieli "urazę" do syna z powodu jego zdrowia co również wchodziło w wydatki pieniężne, w końcu utrzymanie dziecka które było chorowite, nie było wcale takie tanie jeszcze patrząc na tamte czasy. Jako iż są to tylko teorie mam nadzieję, że nic z stąd się nie sprawdziło na prawdę i chłopiec (już dorosły mężczyzna) żyje gdzieś w innej rodzinie a może ma nawet już swoją własną rodzinę, nie wiedząc o swoim pochodzeniu. Jeszcze raz ślicznie wyglądasz! I oby tak dalej.
Jeszcze dodam co do końcówki :] W tym roku miałam jakoś nie obchodzić ale moji znajomi mnie namówili i będziemy wszyscy w czwórkę przebrani za Gru i minionki! (Ja będę minionkiem Bob
Królowa podcastów!
Wygląasz cudnie, korona pasuje jak ulał
Jaka Piękna . Buziaki i podziękowania za wszystkie programy .💋💋💋💋💋💋💋🌹
Wow, wyglądasz przeuroczo. Ogólnie masz śliczną urodę, ale ta fryzura i korona dodaje Ci jeszcze więcej piękna. Uwielbiam twoje filmy kochana, pozdrawiam
💜💚🖤💙
Wyglądasz przepięknie:)
Jak księżniczka lub nawet królowa:)
Zakochałem się:)
Czy to Fiona?
Woow, wyglądasz jak Fiona! Bardzo Ci ta kreacja pasuje 😊 i cieszę się na nowy odcinek
KAROLINKO PIĘKNIE WYGLĄDASZ ! 😀💖 No tak, może i w latach 50 tych były takie praktyki, ale wydaje mi się, że mózgi ludzie mieli tak samo rozwinięte jak dzisiaj. Za brak wyobraźni płaciło się i wtedy i teraz.
To nie kwestia rozwinietego mozgu🤦♀️ ale innych czasow i obyczajow.
@@ewaklekot2787 ale przyznasz, że każdy z tych RODZICÓW MÓGŁ SAMODZIELNIE POMYŚLEĆ NAD KONSEKWENCJAMI, nie ? ( a nie zwalać na obyczaje )
Przykra historia
O też mam na imię Pamela 😅
Jeszcze w Polsce w latach osiemdziesiątych Matki zostawiały wózki z dziećmi przed sklepem.
Nawet w serialu "W labiryncie" był wątek że małego Mateusza porwali spod sklepu
Karolino dziękuję za super odcinek 🤩 a jutro słucham Ciebie w RmfFm 😊powodzenia
Ciężko się słucha tego typu historii a jednak nie mogę przestać
By the way, bardzo ladnie wygladasz w tym stroju.
ślicznie wyglądasz, pozdrawiam i buziaki
Karolinko❤️super odcinek❤️i czekam na jutro 💪❤️ZLOT PODKASTERÓW NA RMF ❤️❤️❤️❤️
Smutne
Też miałam w głowie tą samą teorie co sąsiadka.
Ja też. Nie wiem dlaczego, ale od razu pomyślałam o czymś takim, zanim jeszcze Karolina wspomniała o teorii sąsiadki.
Szkoda że historia nie ma szczęśliwego zakończenia. Przenigdy nie zostawiajcie dzieci w wózku lub małych, samych. Teraz czasy są jeszcze gorsze niż parę lat temu. Pozdrawiam
Wyglądasz jak prawdziwa bajkowa księżniczka
Bella
Gratulacje z okazji 4 odcinka i rozrastajacego się kanału
a dlaczego nie sprawdzili teori sasiadki i nie przekopali podjazdu?
chyba ze cos mi umknelo?
A dlaczego sąsiadka nie powiedziała tego zaraz a dopiero po latach?
Dla mnie tez podejrzane te zlamania u dwulatka
Ale cudownie wyglądasz!!!