KUCHENNE REWOLUCJE I NAJGORSZA WLAŚCICIELKA
Вставка
- Опубліковано 31 гру 2023
- Mój sklep: www.kochampieski.pl/
WSZYSTKIE PIOSENKI - • WSZYSTKIE PIOSENKI Z K...
INSTAGRAM: / naruciak
ŹRÓDŁO - player.pl/playerplus/programy...
♦ Kontakt:
|► Mail: naruciakbiznes@gmail.com
|► Fragmenty utworów należą do ich prawnych właścicieli i zostały wykorzystane wg prawa cytatu (art.29 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych) - Розваги
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANI Film ten miał pojawić się wczoraj ,dlatego mówię, że to ostatni film w roku, ale niestety TVN nam go nie sprawdzil ;(
Kiedy koszulki z Jack Russell
Kiedy więcej szkoły
Możesz chcoiaż robić coś innego na przemian z makaronowym łbem? Coś niedawno wspominałeś o słuchaniu fanów jak dobrze pamiętam
Cudownego Nowego Roku!
Wszystkiego najlepszego z okazji nowego rokuuuu!!!
Ciekawostka: pan Sebastian po odejściu z tej knajpy założył własną, która po latach... też wylądowała w Kuchennych Rewolucjach xD I tam się okazało, że on też takim super ogarniaczem nie jest, bo popadł w olbrzymie długi.
W którym odcinku kuchennych rewolucji jest restauracja pana Sebastiana?
@@Idk_6218 nie pamiętam numeru odcinka, ale to 27 sezon, restauracja się nazywała "Sebastian Hebel Cooking&Events" a po rewolucji "Kaszubski polot". Był z tego odcinek u innego youtubera nagrywającego KR (wyszukaj "Madzia w domu pogrzebowym").
Który odcinek
omatko jaki najgorszy scenariusz XD
@@Mivvlobeauty patrz moją odpowiedź wyżej
Młodsi pracownicy mają odwagę mówić, bo jeżeli stracą pracę to nie będzie tragedii, a te starsze osoby często mają kredyty, dzieci itd., które muszą utrzymać. Ot, taka smutna rzeczywistość.
Mialam praktyki w technikum "Technik Usług Hotelarskich", do moich obowiazków należało przygotowywanie skladników do potraw, mycie starych zasyfionych lodówek (tył i boki byly aż czarne), mieszanie starych sałatek i sosów z nowymi, obieranie spleśniałych ziemniaków do zup z proszku. A także sprzatanie pokoi hotelowych i motelowych. ZA DARMO! A wiec dziekuje bardzo. I cóż nie dalo sie poskarżyć skoro wszedzie tak było
Jeśli praktyki załatwiła ci szkoła to tak wychodzi okrągłe 0 jeśli na własną rękę to masz prawo do wynagrodzia od 8-10% wynagrodzenia zasadniczego
W technikum masz tylko dwa razy po miesiącu a w zawodówce chyba cały czas ileś razy w tygodniu
@@Nikaa1516 U mnie było inaczej, a teraz na tym samym kierunku jest jeszcze inaczej.
@@uczek9444 Pierwsze praktyki odgórnie załatwiała szkoła, dopiero po skargach na warunki teoretycznie można było załatwiać sobie samemu ale szkoła o tak nie chciała się zgadzać.
Złoty odcinek, stawiam na podium razem z "Blue moon", "Pod złotym ziemniakiem" i "Schwarze Schmetterling". Top of the tops.
Ja się najbardziej boję o to co tam się dzieje, kiedy Magda wychodzi z restauracji po wyrzuceniu wszystkich brudów
Rozkmina
I ciekawe, czy po emisji dalej pracują tam pracownicy, którzy najwięcej powiedzieli.
@@Magda.L jacy pracownicy? Jak tam. Sami praktykanci i szef kuchni który się zwolnił już w programie
Może ktoś w Was wie, jak wygląda ten temat w innych "rewolucyjnych" restauracjach? Gdybym była szefem, zwłaszcza takim "złym", i zobaczyła w TV o czym pracownicy mówią, to bym im nie dziękowała za szczerość ;) @@MarkusDeLoj
Ludzie kerzy do nos na Górny Ślonsk przyjechali od Magdy zanim ona sie pojawiła to chcieli obadać wszystko, by wymyślić reżyserka jednak nie każdy sie na to w 100% godzi i tyle. Nawet sami mówili tego nie sprzatajcie niech jest brud xd I pytania o szefostwo od razu czy skąpy czy płaci na czas i w niesmak była odpowiedz pozytywna, bo inaczej już by był scenariusz gotowy, że szefa wina, bo nie płaci bla bla bla. Myśle, że to standard i wiekszosc odcinkow rezyserka w minimum 50%
A ja jestem ciekawa, co teraz po latach porabia Natalia.
Mam nadzieję, że jej się powiodło, fajna dziewczyna 😊
Oo dziękuję pięknie za taki komentarz.🥰 u mnie wszystko dobrze 😊!
Bardzo pani fajna:* wszystkiego dobrego pani życzę bo mało teraz takich szczerych osób
@@nataliamalc8689 a w którym roku były przeprowadzone te rewolucje bo patrzę się że uczeń na pierwszym roku w tym roku ma mieć 500 zł z groszem
@@nataliamalc8689 super jesteś kobietą. Miło się oglądało. :)
@@nataliamalc8689 Powiem szczerze, że podziwiam Cię młoda kobieto za ODWAGĘ I TO, ŻE UMIESZ BIĆ SIĘ O SWOJE BO TO PRZECIEŻ JEST TWOJA PRZYSZŁOŚĆ! Mam nadzieję, że ułożyło Ci się wszystko szczęśliwie i, że NIGDY JUŻ W ŻYCIU NIE SPOTKASZ TAKICH LUDZI JAK TA SZEFOWA CZY JEJ CÓRKA A ONE POWINNY DOSTAĆ NAUCZKĘ I TRAFIĆ NA TAKICH SAMYCH NIEDOBRYCH LUDZI ŻEBY POCZUŁY SIE TAK JAK WY WSZYSCY W TEJ KUCHNI! Jeszcze raz życzę Ci powodzenia i samych wspaniałych ludzi w Twoim życiu! Trzymam za to kciuki...nawet te u nóg! A tak z innej beczki to tej szefowej powinien przyjrzeć się jakiś mądry prokurator, który przeanalizuje jej haniebne praktyki bo jak znam życie to pewnie do dzisiaj wykorzystuje młodych ciężko pracujących ludzi.
Baba siedziała nad menu. Wymyślała dania. Przyniosła kucharzowi, żeby zrobił!
Ale ma zaćmienie i nie pamięta, że siedziała nad nową kartą i ją wymyślała i to chyba w dużym pośpiechu.
Kobieta zgodziła się z panią Magdą, po czym poszła się pienić na uczennice, że odpowiedziały pani Magdzie na pytania zadane przez panią Magdę. "wszystko dla dzieci" ale nie cudzych.
Piękny odcinek. Polecam jeszcze z Katowic sezon 11 odc. 9 "Bar Urlop". Pochodzą stamtąd słowa Magdy "To miejsce jest chore, takich uzależnień międzyludzkich jeszcze nie widziałam, pachnie patologią! I to nie jest smaczne." Naruciak, musisz!
Takkkkk
Było u Przemka Kucyka
Z mojego miasta jest kolejny cudowny tekst "dlaczego wy trujecie ludzi" xD
@@headshotx3588 A z mojego "Skąd pochodzi pizza? Ze Francji?"
Zgadzam się
Ja, jak zaczynalam praktyki na kuchni, dostawalam miesiecznie 115 zł, w drugiej klasie zaś ok. 250 zł, w trzeciej 330 zł. I rownież byliśmy tanią siłą roboczą, bo zamiast faktycznie uczyć sie gotowania, sprzątaliśmy pokoje hotelowe, samochod szefostwa, sadziliśmy kwiaty, kelnerowaliśmy, sprzataliśmy ogolnie hotel, zamiataliśmy dookoła budynku, jak i nawet wyrywaliśmy chwasty z chodników. Nie wspominając o wysyłanie na zakupy, a chłopaków nawet brano do wynoszenia gruzów. Przychodzenie na weekendy było dla nich obowiązkiem, gdzie w umowie jest przychodzenie tylko w tygodniu i to w okreslone dni praktyk. Za nadgodziny nie płacili dodatkowych pieniędzy, trzeba bylo brac wtedy wolne. No i na nocki brali, za ktora oczywiście jedynie wolne mozna bylo dostac, zamiast pieniedzy
Mam nadzieję, że Natalii dobrze się wiedzie i życzę jej jak najlepiej, bo jest bohaterką odcinka
Dziękuję. U mnie wszystko dobrze 🥰!
@@nataliamalc8689 Dziewczyno uciekaj jak najdalej od tego miejsca. Gratki za CIERPLIOWŚĆ w tym kołchozie. I masz bardzo ładne oczka
Takie były stawki na praktykach Adamie. Jak ja miałam praktyki to nie dostałam nic, bo to były tylko miesięczne praktyki w 3-ciej klasie technikum w zawodzie kucharz. Co lepsze, ja nawet tam nie pracowałam na kuchni, bo mój pracodawca udawał, że nie wiedział, że ja jestem tam po to, aby uczyć się gotować. Myślał, że jesteśmy z koleżanką kelnerkami. Pytałyśmy go, od początku, kiedy zaczniemy robić cokolwiek na kuchni, ale on nas olewał, a potem udawał zdziwienie. Przynajmniej ładne miejsce zwiedziłam, piękny zamek :)
Znajomi na gastronomii podobnie mieli tylko płacenie praktykantom nie jest teraz obowiązkowe
Zgadzam się takie są stawki około 200 zł. Ale od pracodawcy zależy czy dopłaci czy nie bo nie ma obowiązku dopłacać więcej niż jest wymagane. A dziewczyny nie powinny się żalić że tyle kasy dostają bo same poszły do takiej szkoły. To jest po części wykorzystywanie programu do woekszego zarobku.
"Płacą nam 200 zł za praktyki."
Naruciak: **oburzenie** Co to za praca za psie pieniądze?!
Ja: **szok** To im płacą za praktyki?!
XD
rEL
Bez kitu xd
Dosłownie
za praktyki w szkole zawodowej dostaje się normalnie pieniądze, bo uczeń ma normalnie umowę o pracę jako pracownik młodociany
@@Smallka21w zawodówce tak ale tam robisz 2 razy w tygodniu a w technikum nie płacą
Już to kiedyś pisałam, ale z praktykami jest ciężko, bardzo ciężko. Szczególnie w małych miastach. Właściciele wykorzystują uczniów na potęgę, nierzadko stosują wobec nich również mobbing. I czy uczeń może zgłosić to do szkoły? Teoretycznie tak, ale praktycznie - szkoła albo to olewa, bo uczeń "wymyśla", albo nie mają gdzie go przenieść, bo istnieje jedna restauracja na krzyż w mieścinie. Także rozumiem, że pomimo giga kijowej sytuacji ta dziewczyna została na tych praktykach aż 3 lata.
praktyki w technikum to zazwyczaj około 8-12 tygodni rozlozone na 3 lata, fakt można być cały okres w jednej restauracji, ale nie ma takiego wymogu co roku można zmieniać, w małych miejscowościach faktycznie może być jedna restauracja etc. ale nikt cię nie zmusi, w razie "W" można praktyki "odbyć" w dowolnej miejscowości i restauracji za dodatkową opłatą...
@@lamerekeklerek Tak, czysto teoretycznie tak. Ale praktycznie różnie bywa. Sama chodziłam do technikum i moje praktyki były w wybranym przeze mnie miejscu i wszystko było w porządku. Natomiast znajomi z innych klas, szczególnie z gastronomicznych, oraz ci z zawodówki, mieli różne doświadczenia. Szkołę skończyłam prawie 3 lata temu, ale znając życie w tym temacie nic się nie zmieniło :/
Tak i nie. Bo praktyki można sobie samemu ogarnąć gdzie się chce o ile jest tam ktoś z tytułem magistra i weźmie pod opiekę takiego ucznia. Ja byłem na praktykach gdzie menadżerka miała magistra i ona była wpisana z tych praktyk, a widziałem ją na dzień dobry i na do widzenia, więc nawet nikt takowych papierów nie musi mieć na kuchni.
@@Mikolaj91 U mnie nie było nawet wymagania tytułu, byle się branża zgadzała.
@@lamerekeklerek ale może był tam ktoś z tytułem czeladnika, bo z tego co wiem to trzeba podać numer dyplomu lub czegoś aby móc przyjąć ucznia
@NaruciakGaming powinieneś odnaleźć praktykantkę Natalię z tego odcinka i wraz z Dezym zabrać ją na testowanie tej knajpy, to dopiero byłby plot twist dla właścicielki
Dobry pomysł
@@nataliamalc8689 lajkujcie żeby zobaczył 👍
Ja usłyszałam od swojej szefowej, że uczyć się to mogę po godzinach praktyk, także no...
Jeśli chodzi o stawki to są niskie, ale tak płacą wszędzie za praktyki. Dla mnie większym problemem było to, że nie było komu nas uczyć zawodu. Do dzisiaj mam poczucie, że zmarnowałam conajmniej 3 lata. Sobie świadectwem czekadniczym mogę conajwyżej tyłek podetrzeć.
Ten odcinek pod każdym względem rozwala mi mózg. Córka właścicielki widać nie ma szacunku do jakiegokolwiek pracownika ( nauczona od matki ) tekst " ja tu nie jestem od gotowania " pokazuje z kim mamy doczynienia jakiego typu jest to osoba. Powiedziała to w sposób jak by co najmniej kucharz był godnym pogardy pracownikiem i nie potrzebnym meblem w kuchni , no ciemnogród...
Szczerze, to bardziej, że się nie zna na gotowaniu, i nie jest w tej kwestii przeszkolona mając inne obowiązki i tyle, a to co napisałaś/-eś jest twoją nadinterpretacja.
@@kropla2575 amen.
Czy ta właścicielka wierzy w to co opowiada ?
@@bulaaa89 Heh 😆
Właściciel restauracji musi znać każdy poziom pracy w niej
Budzisz się po mocnym sylwestrze pizza jedzie i widzisz Naruciak wrzuca kuchenne rewolucje 😍
😸👌
Litości nie ma! Dopiero com wstał, a teraz muszę kiełbasę smażyć.
Ja odbieram dominosa i oglądam juz
Adaś mam propozycję zrób odcinek Kuchenne rewolucje ale do odcinka zaproś Magdy Gessler 😂😁 ciekawie by było jak byś z nią był w jednym pokoju 😂
Kilka lat temu ogladalam ten odcinek. Jeden z najlepszych. Najlepsze bylo jak Ilona dostala objazd za Carpaccio z dzika(Ilona- killerka😂😂😂) i miala taki wzrok teskniacy za rozumem😂😂😂. Generalnie to ona i jej corka caly czas taki wzrok maja ale przy Carpaccio miala wyjatkowy😂
aktorki
Odcinek jest z 2016 roku. Kiedyś gastro to był złoty biznes. Siła robocza za darmo, ew. za 4 zł za godzinę, zwykle na czarno albo na śmieciówce. A kotlet 150 g miał 35 g mięsa i 115 g panierki. Do tego jeszcze 8 tys. zł jak darmowa siła robocza zdała egzamin końcowy.
Pracuje w gastro. Generalnie niewiele się zmieniło, szczególnie w małych rodzinnych knajpkach, bistrach itp. Najlepiej jakby wszyscy pracowali na czarno za 15 zł za godzinę.
Za praktyki dostaje się jakaś cześć wynagrodzenia ktora jest liczona w procentach. Aktualnie wychodzi gdzieś ok.500zl a przynajmiej jest tak w zawodówce
W 2016 za praktyki było coś około 160 zł. w pierwszym roku. Potem co rok trochę wyżej. To by się zgadzało w sumie 🤔
Mechanika robiłem to 200 miesiecznie
Takie stawki chyba na jakiejś wsi. W 2002 dostałem 5 zł na początek.
Naruciak jeśli chciałbyś zobaczyć niestety wyzysk to zobacz sobie odcinki "ostrego cięcia" spokojnie co 2-3 odcinek właściciele salonów fryzjerskich zarabiają na "uczeniu" młodych uczniów/uczennic. Był odcinek gdzie specjalnie właścicielka miała z 8 uczennic by "zmaksymalizować" zyski z "uczenia" ich.
Taaak!
tak to bywa, każdy był kiedyś na stażu czy na praktykach i chociaż każdy woła o pieniądze to zapomina że na tym stażu jego wkład w interes był zerowy a najczęściej ujemny, za co przy normalnym zatrudnieniu dostaliby wypowiedzenie po umowie próbnej albo i wcześniej.
Szczęście że UE chce się za to zabrać 😅 uczeń będzie musiał zarabiać połowę stawki, stanowiska
@@MrKrzywyBananzależy 😅 na kuchni, średnio ogarnięty uczeń, po miesiącu wykonuje pełne obowiązki pomocy kuchennej 😅
@@neativ13 tak, czuję te pełne obowiązki za każdym razem gdy przemogę się pójść na obiad do restauracji.
Dla sprostowania, takie stawki były dla uczniów na praktycznej nauce zawodu; oznaczało to że np. 1 dzień w tygodniu w ramach nauki (czyli zamiast szkoła w ławkach i przy tablicy była szkoła praktyczna w zakładzie pracy) uczeń przychodził do umówionego- wybranego na początku roku zakładu pracy i odbywał tam praktyki. Takie praktyki były ze szkoły i z OHP (hufce pracy). Z takimi uczniami podpisywana jest umowa trójstronna (szkola/hufiec, miejsce odbywania praktyk i uczeń). Rozpatrywanie tych stawek jako godzina pracownicza nie będzie miało przełożenia - tym bardziej że uczniowie wymagają nauki (nie potrafią pracować na stanowisku i dlatego w ramach zajęć szkolnych przychodzą uczyć się zawodu w praktyce) a nie wypełniają oczekiwań jak względem pracownika. Także potrzebne jest w tym przypadku poznanie szerszego kontekstu i że te stawki nie były narzucone/wymuszone przez pracodawcę. Gdyby zajrzeli w inne miejsca gdzie przyjmowani są uczniowie - byłaby ta sama sytuacja :) bo to nie odosobnione zasady
Ale dlaczego jedna dziewczyna mówi, że tak już pracuje od 3 lat - to normalne? Ja na studiach miałam bezpłatne praktyki chyba przez maksymalnie miesiąc, ale może to inna branża 🙄
@@ZosiaSamosiaOo nie wiem. Wiem tylko tyle że to co ktoś mówi często należy" podzielić na 4", liczą się fakty- umowa i zasady - w takich umowach są 3 strony, nie ma miejsca na nieprawodlowosc.
stawki w każdym roku nauki były inne. Mówię na podstawie doświadczenia z pracy z uczniami przyuczającymi się do zawodu mechanik samochodowy, w latach 2014-2020.
@@ZosiaSamosiaOoDlatego, że wtedy była w 3 klasie. Praktyczna nauka zawodu w szkole branżowej (dawnej zawodowej) odbywa się od klasy 1, egzamin czeladniczy po 3 latach.
Dziękuję Wam, wszystko jasne. Dziwne, że trochę inaczej to było przekazane w programie, no ale show must go on. ;)
Gastro to jeden wielki cyrk. Można opowiadać godzinami. Ja też miałam placone 800 zł miesięcznie bo wiecznie kasy szef nie miał. Wkurzyłam się, bo jak kazdy, chciałam godnie zarabiać. zainwestowałam w język i zaczęłam pracę w Norwegii. Teraz zostałam w tym kraju na stałe, zostałam pomocnikiem szefa kuchni w hotelu scandic w Stavanger. Trzymam kciuki za każdą ambitną osobę w gastro. To ciężka praca dająca wiele satysfakcji. Leci subik za odcinki kuchennych.
czesc Nika.A kojarzysz moze First Hotel Alstor? niestety zrownany z ziemia pare lat temu. pracowalam, pozdrawiam :)
Dlatego trzeba uciekać z Polski jeżeli chce się dobrze zarabiać w tej branży, jak i wielu innych. W naszym kraju niestety- nie ma przyszłości.
@@edytahalikowska6117 A jak się pracowało w krainie fiordów? Nadal pracujesz tutaj czy tylko jako przygoda i wpisanie do cv?
@@Nikaa645 Dobrze sie tu pracuje. O wiele lepiej niz w Polsce :) ja rowniez zainwestowalam w jezyk i dalsza edukacje. dzieki NOKUTowi mam uznany zawod z polskiej szkoly, ktory musialam tylko uaktualnic o roznice programowe i pracuje w moim zawodzie od 13 lat, nie latam na miotle jak wiele innych naszych rodaczek. w sumie pracuje w zawodzie dzieki niekompetencji urzednikom w NAV, ktorzy najpierw zaproponowali mi, zebym poszla do szkoly, a potem powiedzieli, ze za nia nie zaplaca. dobrze sie stalo, bo szkoda mi bylo tych pieniedzy i jakby mnie nie wprowadzili w blad, do dzis bym pewnie myslala, ze sobie nie poradze finansowo i jezykowo ze studiowaniem ksiegowosci po norwesku :)
Ta kobieta to książkowy przykład zjawiska krokodylich łez.
Z tego co wiem to szef kuchni odszedł i założył swoją restaurację, która też była w kuchennych rewolucjach jakoś w ostatnich sezonach 😃😃😃
Przynajmniej spróbował iść własną drogą.
A do tego widać tutaj, że chciał się dogadać i pracować uczciwie oraz, że ma pasję do gotowania
A mnie zastanawia jedno.. skoro jest kontrola kuchni na samym początku, dlaczego nie sprawdzają porządku po drugiej wizycie 🤔🤔 Chciałabym zobaczyć czy to gadanie, rzucanie garami coś daje i jest jakaś poprawa
Tak trzeba z polskimi "Januszami"
No grubo pojechałeś po tej babce, więc się trochę nie dziwię, że jej syn tak zareagował, jak pojechaliście do tej restauracji.
Znam tą knajpę od dawna jeszcze z przed rewolucji...mam wrażenie ,że tam nadal jest "siwy dym". Jedzenie baaaardzo średnie, brak tam takiej kropki nad i.Pozdro i śmiało możesz tam jechać i ...czekam na filmik ;)
❓"...a pani też nic nie umie❓" - do córki właścicielki
MAGDA GESSLER ROKU ‼
poryczałam się ze śmiechu 🤣 ta kobieta jest MEGA ‼
Też mnie to wkuhwiło. Wyzysk totalny. Ja też miałam praktyki na początku lat 90 za psie pieniądze ale... myśmy tam praktycznie nic nie robili, a jeśli to jakieś niemęczące bzdury. Tu jest zupełnie inna sytuacja. Te dziewczyny zasuwają jak starzy pracownicy.
Ja miałam praktyki w cukierni 2016-2019. 15km od domu z jednym autobusem (jedna firma, która niekoniecznie dbała o pasażerów). Gdy było ciepło to rowerem jeździłam. W pierwszej klasie dostawałam 130zł przy 2 dniach w tygodniu, w drugiej klasie 160zł przy 3 dniach w tygodniu, a w trzeciej 180zł przy 3 dniach w tygodniu. Gdy chodziłam wszystkie soboty to te 10-20zł było więcej.
100zł kosztował mnie bilet miesięczny. Nic się nie nauczyłam, było tylko podaj, przynieś, pozamiataj. Oczywiście kaskę ładną szef dostawał. Chciałam się czegoś nauczyć. Dzięki moim jakimś umiejętnościom manualnym robiłam figurki i ozdoby na tort...
Morał z tego taki, że pensja praktykantów w Polsce to kpina...
Na temat praktykantów którym sama jestem teraz w trzeciej klasie i kiedyś były takie śmieszne stawki fakt ja w pierwszej klasie miałam około 240zł a teraz w trzeciej klasie z powodu podwyżek mam 600zł ,więc to prawa ze jest stawka wystawiana przez księgową co miesiąc, ale to zależy od pracodawcy czy będzie chciał on dać więcej czy nie. Pozdrawiam mam nadzieje że pomogłam
To nie zależy od pracodawcy, jest to narzucane odgórnie, chyba że pod stołem.
Wy teraz macie i tak dobrze..ja w 1 klasie za darmo praktyki ,2 klasa dostawalismy 50 zl a w 3 100 zl 😂😂😂
Np inten odc jest sprzed 10 lat 😂
@@malaczarna1411 to trza było iść do liceum/technikum a nie do zawodówki na jakiś najtańszy zawód
@@AdrianNowak-uy2gp nie dzieki xd moje roczniki po liceum i technikum robia wlasnie w maku albo jako sprzataczki blokow xD
haha mocne! Idą sie przywitać obie uśmiechnięte - dzień dobry - dzień dobry - i z czego się pani tak cieszy? xDDDDDD
😅😅😅😂😅😂😅 LOL 😂😆
To bylaby zajebista seria, odwiedzanie restauracji po kuchemnych rewolucjach XD
nigdy jakoś bardzo Ciebie nie oglądałem , ale ten wyzysk na miniaturce mnie zainteresował XD. Fajny odcinek i bardzo fajne oryginalne życzenia
Miałam praktyki sprzedawcy. Bywało, że dostawałam TYLKO 8 dych i musiałam o każdy grosz walczyć, ale grunt że szefostwo miało za mnie 6 k a za zdany egzamin 12.
A wiedzy żadnej, bo tylko sprzątałam.
za praktyki takie są stawki, fakt jest taki że praktykant jeśli umię coś robić i można go zostawić samodzielnie to zarabia normalną stawkę
A słyszałeś o takiej instytucji jak Inspekcja Pracy
@@pyton775 raczej nie "normalną", ale z mojego doświadczenia wiem, że "coś" więcej.
Dokładnie były i są takie stawki
@@pyton775nie XD to nie zależy od praktykanta i tego co potrafi, tyle po prostu się płaci
29:50 może zmienić praktyki na luzie, po prostu złożyć papiery do innego zakładu i zwolnić się ze swojego (informując szkołę itd) ale jeśli chce zmienić dwa razy w roku to musi powtarzać klase jeśli się dobrze orientuję (koleżanka się do nas przeniosła i tak mówiła). Problemem tej dziewczyny z odcinka może być tylko to że w okolicy nie ma innych zakładów lub mają komplet personelu i nie potrzebują dodatkowych osób
praktykanci mają takie stawki,
@@pyton775 nie xddd
Do 18 roku życia można zmienić praktyki, po 18 roku życia już nie można
@@pyton775 Dokładnie trochę robi się z tego dziwny proces,pani Magda nie zna realiów i jak to wygląda na praktykach ten typ nie zna realiów,inna sprawa że od kogo one mają się uczyć? jeden kucharz i to młody stażem.Właścicielka niemająca pojęcia o gotowaniu i o prowadzeniu restauracji w tym gronie jedynie pani Gessler może być jakimś autorytetem dla tych dziewczyn.
Po prostu pierdolish te praktyki idziesz na kelnera do normalnej restauracji na umowę i zarabiasz. Tego typu stawki za praktyki to śmieszny żart.
Oczywiśćie że jedź do Żukowa i zdaj relację jak tam :) super odcinek, dzięki i pozdrawiam!
Od 3 lat nie nagrałeś zdrad😢 A ja znalazłam odcinek, gdzie Damian Petrow nie ma na głowie czapki 😮 Dodatkowo polewa wód*ę zdradzonemu po konfrontacji 😅 Sezon 1 odcinek 2, musisz to zobaczyć 😂
pewnie przez ograniczenia youtuba
Witam Panie Adamie. Jeżeli chodzi o stawki dla praktykantów to rozumiem Pana złość, bo tak samo zareagowałem, gdy moja corka poszła do tzw zawodówki. Córka jest na cukierniku i dwa razy tygodniu ma praktyki po 6 godzin, co daje 9-10 dni w miesiącu. W kodeksie jest, że za taka praktyke pracodawca jest zobowiazany zapłacić MINIMALNIE 290-300 zl, daje Nam ok 5-6 zl za godzine. Moze wiecej, ale nie musi i wykorzystuja taka sytuację. Swoja droga pracodawcy za kazdego praktykanta dostaja jakieś pieniadze co miesiac, a po zdanym egzaminie czeladniczym również jakąś nazwijmy to "nagrode".
Sumując jest to legalny wyzysk w świetle prawa.
Pozdrawiam
Ja za praktyki po studiach muszę zapłacić! Aplikanci na aplikacji prawniczej TEZ PŁACĄ . Filmik przekłamuje rzeczywistość, takie jest prawo i ta kobieta nie robi nic nielegalnego.
@@mag0rzataol452 nie uważasz, że jest różnica między praktykami prawniczymi albo medycznymi, jeśli do gastro przyjmują dosłownie ludzi z ulicy? Sama pamiętam pracę z praktykantami z technikum hotelarstwa- ja BEZ DOŚWIADCZENIA zarabiałam najniższą krajową, a koleżanki robiące dziennie po 12-14 godzin robiąc to samo dostawały grosze. Powiedz mi proszę czego uczy się pracownik sprzątając lodówki, myjąc okna i siedząc na zmywaku? W praktykach w gastro nauka to może 5% całej pracy jak nie zero- cała reszta to czysty wyzysk.
BLAGAM WAS LUDZIE ZOSTAWCIE 30K LAPEK MUSIMY ZOBACZYC JAK ADAM IDZIE DO TEJ RESTAURACJI !!!!
😁 już są 💪
@@dorotazawada1817nie ma xd
@@dorotazawada1817 na razie jest tylko 30k wyświetleń i 7k łapek :)
@@K-a-i. 🙈🙈🙈 Wiem...oglądałam jeden za drugim...i pomyłkowo...wpisałam.. Szczęśliwego Nowego Roku 🥂
RELLL
Żukowo.. mimo nie mieszkam tam to jednak spędzałem tam sporo czasu jedząc hotdogi na stacji bo jednak bardzo często jeździłem na lotnisko z mamą po tatę albo gdzieś zagranice.
Aż miło sie patrzy na restauracje w takim miejscu
Córka KARINA? Synek Seba. 😁 Mąż Janusz 😁
I właścicielka Grażyna.
jak masz praktyki zawiązujesz umowę z pracodawcą, jak zrezygnujesz z praktyk musisz od razu szukać kolejne żeby pracodawca wystawił Ci na koniec semestru i roku ocenę która trafia na świadectwo, prowadzisz także dzienniczek praktyk i piszesz co tam robiłeś tego i tego dnia mniej więcej.
Jak upolujesz dzika musisz oddać próbkę do badania żebyś się nie otruł
Cóż, na praktykach w zawodówce na stolarstwie też miałem 150 zik ona miesiąc bo takie fajne przepisy polskie xD
To jest normą więc nie wiem o co ta burza w odcinku, dodatkowo Adam sam researchu widać nie robi i na praktyki nie chodził
@@miosz.k4599ale przeciez powiedzial, ze nie byl na praktykach i zeby ktos mu to wyjasnil w komentarzach.
@@Czikorita świetnie, jakby jeszcze nie reagował i hiperbolizował tego "oszustwa" przez cały odcinek to byłoby spoko 😉
@@miosz.k4599 nie wiem jak na kucharzu ale na budowlance w drugiej klasie mój brat miał 500zł XDD
@@shiperkaa_dxd1826Ja w trzeciej mam 600.
Rok temu miałem 320, potem 350.
Koledzy z rocznika 2004 w pierwszej klasie mii koło 200.
To się bardzo często zmienia.
Dziękujemy za te odcinki ❤❤
7:31 intro jest wspaniałe, z resztą jak zawsze
29:53
Edit: [zapomniałam wspomnieć że opowiadam historie z perspektywy osoby uczącej się w technikum!! Dzięki za uwagę 💗]
Z praktykami jest tak że jak dostaniesz za nie jakie kolwiek pieniądze to jest cud albo masz szczęście. Ja miałam 2 miesiące praktyk, w maju a później we wrześniu. Jestem na techniku żywności - cukiernik. Wysłali nas do restauracji. Najśmieszniejsze jest to, ze gdy ja i moje koleżanki z klasy czegoś nie umiałyśmy W KUCHNII, nie na cukiernii, NA KUCHNII to strasznie się na nas denerwowano. Przypominam, powinnam być na/w cukiernii, a nie w restauracji, ale to jest tak powalone, gdyż dowiedziałam się że wysłano nas do restauracji bo;
1. Nie mieli nas gdzie wysłać, a jest mało cukiernii w okolicy, zostają nam hotele ale to też słabo bo tyle praktykantów chyba nie chcą.
2. Wysłali nas we trójkę do jednej restauracji byśmy później mieli w dokumentach dobrą restaurację i że uczyliśmy się od "profesjonalisty" (mamy później łatwo z znalezieniem pracy).
Ja gdy skończyłam praktyki nie dostałam nic, pamiętam nawet jak dziewczyny z pracy mówiły mi że tak na prawdę ze wszystkich praktykantów robiłam najwięcej i gdyby nie ja, to one serio momentami by nie dały rady się wyrobić. Bywało momentami słabiej, ale w większości wspominały że dobrze robiłam swoją robotę. Pytały mnie czy coś za to dostanę od szefa, a ja na to że nie. Pamiętam jak były zawiedzione i złe że za moją pracę powinnam chociaż te 200 zł dostać, bym mogła gdzieś wyjść z koleżankami.
Z praktykami jest też tak (u mnie bynajmniej) że gdy nie było Cię powiedzmy 2-3 dni to musiałeś albo dać zwolnienie lekarskie lub nadrobić później. U mnie na szczęście szef nam to po prostu darował. Niestety jako praktykanci często jesteśmy olewani, nic nas nikt nie uczy, jesteśmy wykorzystywani i nie mamy nic za swoją robotę, nawet jako praktykanci myślę że powinnyśmy mieć chociaż ten jakiś mały pieniądz jako gest lub i mieć normalnie zapłacone za naszą robotę. Oczywiście pewnie nie u wszystkich tak jest i za to chociaż plus, ale praktykanci w restauracjach serio mają okropnie.
Nawet momentami udawało mi się być na cukiernii, właśnie przez kobietę która tam robiła znienawidziłam cukiernictwo jeszcze bardziej jak nie wiem co. Była okropna, nie traktowała mnie jak człowieka, Czepiała się tak na prawdę o wszystko. Nawet inni pracownicy za plecami mówili że ma specyficzny charakter czy śmiali się z jej zachowań co po niektórych. Pamiętam jak nawet naskakiwala na moją szkołę i nauczycieli, że czego oni nas tak uczą. Na przykład, masz jabłka, chcesz zrobić jakieś ciasto z nadziemiem z jabłek. Musisz najpierw je obrać a potem wiadomo, zostają Ci obierki. U mnie z tych obierek i innych tam przypraw robiliśmy w szkole kompot by to się nie zmarnowało. Do obiadu mieliśmy też jakiś napój. Pamiętam jak powiedziałam o tym tej babce z tej cukiernii, spojrzała się na mnie z taką pogardą..tragedia.
Ogólnie praktyki wspominam różnie, bywało dobrze i gorzej, nie zapomnę pewnych sytuacji, ale na szczęście będę wciąż pamiętała dobre osoby jakie spotkałam na swojej drodze. I dziękuję im za to, że to przetrwałam z nimi. Była ta jedna zmiana, która była cudowna, nie ważne co się działo, zawsze traktowały mnie na równi i jakbym była jedną z nich. Dbały również o mnie niemiłosiernie dobrze, nawet momentami w tajemincy bym poczuła się lepiej ale szef nie widział.
Trochę się rozpisałam ale mam nadzieję że lekko rozjaśniłam.
Dziękuję za ten odcinek Kuchennych Rewolucji i za wszystkie jakie do tej pory zrobiłeś. Oglądam Cię z tatą i uwielbiamy Twoje odcinki z tej konkretnie serii, nie jednokrotnie doprowadziłeś nas do łez ze śmiechu.
Pozdrawiam wszystkich i życzę Szczęśliwego Nowego Roku!! 💖💗🌟
Jezus maria to żeś się rozpisał/rozpisała
@@I_like_youtube rozpisałam się bo chciałam dokładnie wyjaśnić miej więcej jak jest na praktykach
@@Mrs_Amrita Prawda, 10% stawki średniej to stawka normalna dla praktykanta, jeśli byłoby inaczej to restauracje, salony, fryzjerzy, kosmetyczki bankrutowały by jak szalone
problem z praktykami jest taki, że chyba w większości przypadków nie płacą ci gdy praktyki zapewnia ci szkoła. ja na przykład byłem w zawodówce na kierunku sprzedawca i z racji, że miałem umowę podpisaną z pracodawcą jako młodociany pracownik dostawałem początkowo 200 zł, a później trochę ponad 300 zł. za to moje koleżanki, które były właśnie na gastro i miały praktyki załatwiane przez szkołę nie dostawały nic.
@@leeknowskitten Zgodzę się, dodam tylko fakt, że mam znajomych którzy są również w technikum czy właśnie są odemnie z klasy i wybierali sami sobie praktyki, nikt im nie zapłacił po wszystkim. Nawet więcej, były problemy momentami z pracodawcami, ale to bym musiała się bardziej rozpisać. Może tak jest ze względu na różnice jakie są w technikum a w zawodówce. W każdym razie dzięki za odpowiedź 🧡
Ło matko, znałem osobiście właścicielkę tzn. Była klientką w sklepie w którym pracowałem. Bardzo specyficzna osoba 😁. Jeszcze brakuję odcinka z wioski w pobliżu w której mieszkałem, Babi Dół 😁
Odpowiedz coś o niej
@@mateuszmazjy3846nie lubię krytykować ludzi, musiałbyś na żywo rozmawiac z tą Panią to byś wiedział o co mi chodzi. Jedyne co mogę napisać z moich doświadczeń to dosyć rozkojarzoną osobą była. Nie wiem jak jest teraz, bo już od kilku lat nie pracuję w tym miejscu do którego przychodziła na zakupy.
Jesteś świetny, oglądałem dawno i wróciłem niedawno. Trzymaj poziom😊 zostanę
Oglądałam ten odcinek na pleyerze jak wyszły loczki ❤️
Polecam też Kielce "jadłodajnia Bartosz" s13o 12 to co się tam dzieje to szopeczka na kółkach. Szefowa to ciekawy przypadek xd
Na 100% nikt w szkole nie lubił córki i syna właścicielki 😂😂😂
ale co to ma z tym wszystkim wspólnego xD
@@AndromedaApokalipsywszystko i nic
Przez osiem lat dzień w dzień widziałam jej wnuka, wszyscy wiedzieli o tym odcinku i nikt nic do niego nie miał. Nie wiem jak z jego rodzicem
Znów świetny odcinek Loczków, tyle że ciężko wyło słuchać "szefowej" tej restauracji :( Tyle fałszu w jednej osobie dawno nie zaobserwowałem. Najlepszego w Nowym roku dla Autora i rodzinki :D
22:08 będe panem marudą, młodociani pracownicy, którzy podpisali umowę przez cech rzemiosł lub ogólnie płatne praktyki otrzymują wynagrodzenie do 6% (serio) najniższej krajowej a pracodawca, jeżeli uczeń zda egzaminy otrzymuje zwrot podatków do 30000zł. Sam to przerabiałem ale na szczęście szefo nie był sknerą i miesięcznie w 3 klasie wlatywała miesięcznie sumka pokroju 3k zł. Pozdrawiam serdecznie
Jak o Kaszubach mowa - to byłam zawsze sezonowcem z przymusu, ale! Co roku jest organizowany jarmark Wdzydzki gdzie na niefirmowym stoisku serwowany jest zajebisty chleb ze smalcem. Dodatkowo ręcznie robione rzeźby czy witraże też można tam wynaleźć - a całość jest organizowana na terenie skansenu. Wystarczy jeden calutki dzień + kolejny można zawsze spędzić pływając łódką wycieczkową po jeziorze w pobliżu. Polecam!
Jeśli chodzi i praktyki w szkole to faktycznie stawki są niskie i uczniowie nie są strikte pracownikami. Więc ta właścicielka mogla by im coś więcej dawać ale co do zasady nie musiała płacić im wynagrodzenia.
Dokładnie, ale nie 125zł, tak z 300 chociaż
300 brutto 1 klasa, od września 2023 ok 560 zł brutto 1 klasa, 3 klasa ok 700 brutto
To też zależy kiedy był kręcony odcinek bo jeżeli pare lat temu to faktycznie tyle mogło być bo z biegiem lat rośnie ta stawka.
Pewnie chłopie. Wbijaj tam. Ja aż dałam subskrypcje. 😊
I tak przy okazji, szczęśliwego Nowego Roku 🎉🌲💪🔥🥰🥳🥂🍾
kto juz po filmie z odwiedzeniem irl
JA XDD szukałam tego i myślałam że usunął ale po prostu dawniej to wstawił
Kolega prosił o link
Ogólnie zgadzam się, że jest tam wyzysk i szefowa jest nieźle odklejona, ale weź pod uwagę, że osoby, które tam pracują, oprócz szefa kuchni, nie są zatrudnione. Podczas gdy program był nagrywany, one miały po 18 lat, skoro pracowały tam od 3 lat to znaczy, że zaczynały jak miały lat 15, więc są pewnie w technikum lub zawodówce, gdzie praktyki są obowiązkowe i stawka w każdym roku jest określona w ustawie. Dla przykładu w 2016 roku było to od ok. 160zł do ok. 250zł. A właścicielka chciała przycwaniaczyć i zamiast zatrudnić pracowników, to wzięła sobie uczniów prawie za darmo.
One są z rocznika 97 mialy rocznikowo 19 lat wiec gdy odcinek był nagrywany to praktycznie kończyły szkole bo były w 3 klasie
Praktyki trwają 3 lata i jak ja chodziłam, to w pierwszym roku chodziło się 2 dni w tygodniu po 8h i dostawaliśmy 180 zł na miesiąc w drugim roku 3 dni w tygodniu i dostawaliśmy 230 zł a w 3 roku też 3 dni i dostawaliśmy 270 zł, na koniec jest egzamin, który się zdaje i za to szef dostaje 8-10k. U mnie na praktykach było około 11 osób, musieliśmy chodzić na 2 zmiany, bo wszystkie osoby się nie mieściły XD, a szef kazał nam obierać warzywa lub sprzątać i przez 3 lata nic się nie nauczyłam.
Współczuję, jakiś chory system! Ja jako nauczyciel miałam praktyki w ramach studiów po prostu...
Ja w 3 klasie musiałam chodzić codziennie na praktyki i też nie wiele się tam nauczyłam,bo zmywało się gary i skrobało kartofle.Albo nakładało jedzenie na talerze.Nie dopuszczali nas do gotowania,to chore.Żałuję że wybrałam ten zawód.
zgodze sie i u ksiegowej jest ile ma wypłacać i to nie szef daje pieniadze z własnej reki tylko daje urzad wiec szef ma praktykanta za free
Standard 😖
Hej :) w latach 2008-2011 również miałam praktyki w salonie fryzjerskim, stawki takie same jak te dziewczyny z tym że nie pracujesz cały tydzień tylko zależy która klasa- dwa lub trzy dni w tygodniu, reszta szkoła :)
czasami w odcinkach mówisz o tym jakim cudem w tych małych miasteczkach restauratorzy znajdują osoby chętne do degustacji.. z tego co zauważyłam po rewolucji w mojej okolicy są to członkowie rodziny lub znajomi :D
Jeżeli chodzi o praktyki to akurat 200 zł jest normalną stawką, w tygodniu chodzą trzy dni do szkoły dwa/trzy do pracy, ale to jest tak śmieszne, że zakłady biorące pod swoją rękę praktykantów korzystają z nich jak ze swojej własności i niczego ich nie uczą tylko byle dostać pieniądze jeżeli zdadzą, a jeżeli nie to, to wina tych dzieci, że się nie przykładają do nauki chociaż ich szefowie mają to w dupie (oczywiście nie wszędzie tak jest i nie mówię tutaj o wszystkich zakładach)
Idealne wejście w nowy rok to odcinek z kuchennych rewolucji
Mieszkam w pobliżu tej restauracji i po latach nie ma tam już śladu po tej Rewolucji. Kiedyś były banery w stylu "Jesteśmy po Kuchennych Rewolucjach", ale teraz wrócili na stare tory. Nazwa, wystrój i pewnie stawki za roboczogodzinę też. Ale lokal funkcjonuje. I to właśnie jest dziwne...
Po tym odcinku tutaj znowu im się w opiniach oberwało 😅
Z tymi praktykami to i tak spoko, na kierunkach medycznych jest jeszcze fajniej. Fizjo, pielęgniarki, położne mają 1700-2000h praktyk do zrobienia całkowicie pro publico bono. Kierunek lekarski chyba też.
Proszę i wychodzo szydło z worka praktykanci wielu zawodów harują za darmo,więc skąd biorą się stawki na wszystkich stanowiskach w tym przede wszystkim praca w urzędach,na które to haruje reszta czyli po prostu niewolnicy!!!
Miłego oglądanka wszystkim🤗Najbardziejj mi sie podoba ta piosenka z Dezym o Panciu haha tak samo jak i odcinek z którego pochodzi☺
potwierdzam ta piosenka jest super :)
Który to był odcinek?
@@wyfragmentowana Najgorszy kebab w Pl czy cos takiego
Tak, najlepsza❤
Prawdę mówiąc szkoda mi tych dziewczyn pracujących za tak śmieszne pieniądze, wydają się być sympatyczne
Odcinek z 2016r. Mniej więcej w tym okresie byłam w technikum i takie były stawki. W zależności od klasy do której się chodziło dostawało się coś między 100 a 250zł miesięcznie, jeśli ktoś dostawał więcej to była dobra wola pracodawcy i w tym przypadku piętnować należałoby ustawodawcę. W przypadku zawodówki. W technikum nie płacili złamanego grosza.
Niech Pani sie przejdzie i sobie przypomni - i wszystko :)
Po moich 3 letnich praktykach do zawodu cukiernik i zdobyciu czeladnika dzięki mojej szefowej a także jednej z pracownic nienawidzę już tego zawodu xd
Dosłownie!
Myślę, że starsze kobiety mają trudniejszą sytuację na rynku pracy, dlatego częściej siedzą cicho i godzą się na gorsze warunki pracy... 🙁
@@Icy-be5vlmają gorzej, bo muszą pozwalać by przeżyć
Dopiero wstałam i patrzę o film wstawiony 11s temu, to się nazywa dobry timing 😎😎
Boże sikam ze śmiechu.... dziekuje naruciak!
10 lat temu odbywałam praktykę na piekarni jako jedyna z klasy miałam nocki 2 x w tygodniu. Zarabiałam 200 zł na miesiąc. Osoby z mojej klasy miały płacone za praktyki 125 zł, osoby które uczyły się na piekarza nie mieli nocek a zarabiali 125 zł. Szefowa mi więcej płaciła bo chodziłam na nocki. Dobrze prawie wspominam praktyki oprócz takiej jednej Pani która uwzięła się na mnie.... bo jej kawę posłodziłam i wymieszałam to powiedziała, że krótko mieszałam i kazała mi przez 5 minut mieszać tą kawę.... Oczywiście tonem nie miłym.
Pani Magda, lektor i kelnerka są mega😂😂😂😂
Ta właścicielka daje vibe jak jedną z profesorek, która wiedziała, że ma wszystkich w garści i nasz po prostu udupczy pod koniec semestru. :(
Kocham❤ Chyba najlepszy odcinek w tym roku🥰
Odnośnie praktyk w zawodówce czy też obecnie nazywanej szkole branżowej, praktykant jest zatrudniony na umowę o pracę jako pracownik młodociany, a wysokość wynagrodzenia zależy od stosunku procentowego do przeciętnego wynagrodzenia w danym kwartale, co regulują przepisy prawne. Obecnie jest to 575,60 zł brutto dla 1 kl, 647,55 br dla 2 kl, 719,5 br dla 3 kl oraz 503,65 br dla osób, które się przyuczają do zawodu. Pracodawca może wypłacić więcej (to jego dobra wola), ale nigdy mniej. Nie wiem z jakiego roku jest ten odcinek, jeśli z ładnych paru lat wstecz to jestem w stanie uwierzyć, że były takie stawki i takie wynagrodzenie faktycznie podał księgowy. Ja osobiście chodziłam do technikum ekonomicznego i w przeciągu 4 lat praktyki miałam tylko 1,5 miesiąca, bez żadnego wynagrodzenia, na studiach też nie są płatne. Od kolegów ze szkoły średniej wiem, że jeśli pratyki mieli w przyszkolnym budynku ckp (centrum kształcenia praktycznego), a nie w zakładzie pracy to wynagrodzenia też nie otrzymywali - tak w kwestii wyjaśnienia
Ostatnio Księżulo zaorał świąteczny catering Gessler na wynos, Gessler sama wymaga rewolucji.
Dzięki za film o tej godzinie. Wszyscy śpią ,nikt nic nie wrzuca ,potrzebowałam czegoś do kawy i ciasta 😂❤️
Praktyki uczennic z zawodówki odbywają się 3 dni w tygodniu. Całe wakacje i każdy dzień wolny od szkoły. Stawki wynagrodzenia są ustalone z góry przez rzemiosło pracy dla każdego zawodu. Pracodawcy mogą ewentualnie im dopłacić do wypłaty od rzemiosła pracy... So, max.400-500 jest za miesiąc. Bez różnicy czy pracujesz cały miesiąc czy 12 dni w miesiącu... Takowe praktyki odbywają się przez 3 lata. Natomiast praktyki w technikum: 2 tygodnie na semestr, 4 tygodnie na rok szkolny ZA DARMO.
Piosenka ze wspólnikiem w czapce zdecydowanie najlepsza😉
Wesołego nowego roku wszystkim!!!❤❤❤🎉🎉🎉
wzajemnie
Dziękuję I Nawzajem 🎉
W tym zaśmierdziałym Żukowie do szkoły chodzę, i to tam stoi do dzisiaj i trzyma się dobrze.
Ta wariatka nadal to prowadzi?
@@ewast1926Dalej, a dyrektor pobliskiej podstawówki zabiera tam gości z zagranicy na obiad jak są na wymianę
Powiem tak odnośnie praktyk - w niektórych szkołach, np. technikum praktyki są kompletnie "za darmo" tzn. praktykant odbywa pracę miesiąc-dwa i nie dostaje za to nic, poza papierem, że praktyki odbył. Co gorsza, czasem na takowych praktykach nie robi się czegoś, co się powinno robić w danym zawodzie, pt. praktykant sprząta, robi brudną robotę, kiedy jest się na kierunku który wymaga wiedzy z obsługi recepcji i programów.
Magda Gessler jest super. Niech dalej prowadzi kuchenne rewolucje w tym nowym roku.
Miłego oglądania ❤
taaak błagam więcej kuchennych rewolucji❣ miłego oglądania kochani 💗
Wszystkie już filmiki twoje obejrzałam nie mam co oglądać 😂 jestem zmuszona oglądać po 2 raz to samo ❤
4 lata w technikum gastronomicznym i nikt mi nigdy za praktyki nie zapłacił nawet złotówki xDD
Szczęśliwego nowego roku dla wszystkich ❤🎉
Widzisz naruciaku takie realia chodzenia na praktyki w gastronomii. Takie cos sie dzieje w wielu miejsach po dzisiaj, skonczylen 3 lata szkoły i czuje najwieksze wyzwolenie w życiu
Nie tylko w gastronomi niestety 😢
Niestety to się dzieje z praktykantami w każdym zawodzie pieniążki za ucznia są cacy ale żeby nauczyć kogoś rzetelnie pracy w danym zawodzie to tragedia wiem bo sama ukończyłam praktyki w kierunku fryzjer
@@wampajerstock2449 ja również kierunek fryzjer 😟
Trafić na dobre praktyki to szczescie
Jeśli chodzi o stawki dla praktykantek to prawda tak się płaci,ja na fryzjerstwie w zawodówce w pierwszej klasie zarabiałam 130 w drugiej klasie 200 a w trzeciej 300 miesięcznie,to się nazywa tania siła robocza.
Robisz wszystko to co fryzjerzy a dostajesz marne grosze. 😢 za zdanie egzaminu czeladniczego szef dostajesz 8-10 tysięcy
Kurcze , obejrzałam wszystkie odcinki kuchennych rewolucji, znam je dosłownie na pamięć a nigdy nie byłam w żadnej restauracji po rewolucjach 🙈 jeśli będziesz odwiedzać restauracje w okolicach Sosnowca /Katowic to czuje się zaproszona XD
Pan Sebastian ma swoja kanjpe ktora tez hyla w kuchennyxh rewolucjach w którymś z tych nowszych sezonów. Ogólnie uwielbiam twoje komentarze przy oglądaniu Kuchennych Rewolucji
Ja w szkole zawodowej miałam praktyki w cukierni i tak samo co miesiąc dostawaliśmy 200zł . Każda cukiernia miała inne stawki ale nie wyższe niż 200
No ja 10lat temu na praktykach w piekarni od 1 klasy zarabiałem nie mniej niż 500, a w 3 klasie 1300zl ( najnizsza wtedy była 1700 z hakiem, dość wysokie bezrobocie i dużo ludzi pracowało za ta najniższą )
21:56 Co do praktyk trwają one 3 lata tak jak szkoła, wypłaty dostają odgórnie i szefostwo ma już wyliczoną kwote dla praktykantów i nie ważne czy uczeń czegoś sie nauczy czy nie wypłate dostaje taką samą, odcinek jest dość stary więc wypłaty też były niskie (teraz uczniowie dostają ok. 500 zł wypłaty)
kocham twoje filmy i miłego golądania :D
Genialna odsłona tego odcinka w Twoim wydaniu👏
Wesołego nowego roku wszystkim! 💫
Nauruciak na początku w życzeniach mówił o spokoju 1:08
Naruciak w polowie odcinka: 28:51
Trzymaj sie Adam mamy nadzieje ze wytzrzymasz do następnego 🤣🥰