Z Merkatorem to tak nie do końca. Były czasy kiedy maska na twarz kosztowała 10 zł (a nie kilkadziesiąt gr) zaś rękawiczek nie dało się nigdzie kupić tak duży był popyt. W tamtym punkcie spółka była bardzo mocna fundamentalnie. Zaś zmienić realia popytu i podaży mogą się zmienić w każdej branży, np ludzie mogą w pewnym pokoleniu przestać grać w gry co zawali cały sektor spółek gamingowych identycznie jak to było ze spółkami covidowymi. W każdej branży też może się nagle pojawić nowy gracz lub nawet kilku graczy. To są rzeczy nie do przewidzenia i mogą się pojawić w każdym sektorze i skosić akcję każdej małej spółki.
Z Merkatorem to tak nie do końca. Były czasy kiedy maska na twarz kosztowała 10 zł (a nie kilkadziesiąt gr) zaś rękawiczek nie dało się nigdzie kupić tak duży był popyt. W tamtym punkcie spółka była bardzo mocna fundamentalnie. Zaś zmienić realia popytu i podaży mogą się zmienić w każdej branży, np ludzie mogą w pewnym pokoleniu przestać grać w gry co zawali cały sektor spółek gamingowych identycznie jak to było ze spółkami covidowymi. W każdej branży też może się nagle pojawić nowy gracz lub nawet kilku graczy. To są rzeczy nie do przewidzenia i mogą się pojawić w każdym sektorze i skosić akcję każdej małej spółki.