Q&A odcinek 167 - Czy martwy szczupak wypłynie? Czy pstrąg przeżyje kotwiczkę?
Вставка
- Опубліковано 30 чер 2024
- Co się dzieje z rybą po śmierci?
Czy wyczepiony z kotwiczki pstrąg przeżyje?
Link do materiału o barotraumie - • Q&A odcinek 134 - Jak ...
Witam panie Piotrze dziękuję za odpowiedź piona i połamania 👍🖐️👊
Wypuszczanie ma sens. W zeszłym sezonie mam choćby przykład szczupaka złowionego trzykrotnie w ciągu 12 dni. Najpierw przeze mnie. Potem przez dwóch moich kolegów. Traktowanie naszych wód jak lady w rybolu to relikt i głupota, na którą nas nie stać. Pozdrawiam serdecznie Panie Piotrze.
Brawo!
ja złapałem tego samego szczupak co kolega ok. 40 min poźniej :) co prawda miał 30cm+ :) Obok siebie łapaliśmy.
warto uwalniać wielokrotnie łowiłem np. szczupaka i po krótkiej sesji( rozpoznałem go po zdjęciach ) puszczałem a następnie łowiłem go ponownie nawet kilkanaście minut po uwolnieniu
taka ciekawostka - mój ojciec pokazywał mi zdjęcie z czasów jego młodości, kiedy sam jeszcze chodził na ryby i złowił właśnie pewien ciekawy okaz - pstrąg 62cm, który miał w pysku wrośniętą już, zerwaną wahadłówkę pozostawioną przez kogoś już najpewniej dużo wcześniej, zapewne było to dla tej ryby udręką i cierpieniem, jednakże jak widać udało jej się przeżyć, pozdrawiam i dziękuję za Pana filmy
Zupełnie przypadkowo mam taki tandem, zrobiony samemu właśnie na starym mannsie 😂
Chociaż robiłem z myślą o okoniach, to w tym tygodniu sprawdzę na kropkach. Dam znać co z tego wyszło ;)
Zaczalem moja przygode z wedkarstwem dopiero kilka lat temu tu w Irlandii gdzie mieszkam. Za 2 dni lece do pl i wybieramy sie ze szwagrem na ryby. Juz sie doczekac nie moge aby sprawdzic swoje umiejetnosci na polskich trudniejszych na pewno wodach. Zobaczymy czy cos sie chyci. Jesli nic nie zlowie to ogladam wszystkie odcinki od nowa 😁
Bez przesady z tym powtórnym oglądaniem - po co się katować ... 😆
@@ppprofishingto czysta przyjemnosc 🙃
Od 30 lat szwedam się po wodach i rzekach, tytuł filmu mnie zaintrygował i zdałem sobie sprawę, że przez ten cały czas spotkałem na brzegu tylko jedną mamuśkę 110+ obijającą się od kamienny brzeg( nie miała żadnych ran, wyglądało na naturalną śmierć) od tempero czasu zachodziłem w głowę, gdzie te babcie i dziadki spoczywają … niestety film tej zagadki do końca nie rozwiał :) i tak pozdrawiam serdecznie 😊
Dziadków zwykle nie zauważamy (95% ma maks długość 70c). Babcie rozkładają się na dnie ...
@@ppprofishing trochę smutne a trochę piękne to jest he he he
Ja się właśnie zastanawiam, czy jak łowię klenie i łapią się wtedy małe szczupaki, to czy one dadzą radę przeżyć. Niestety łowiąc na małe woblerki, szczupaki potrafią je dość głęboko połknąć lub zahaczają się na wiele grotów. Kilka razy zauważyłem, że mimo fatalnego zacięcia i długiej operacji wyczepienia jej, ryba początkowo wydawała się konająca, ale gdy ją chwilę przytrzymałem w podbieraku na spokojniejszej wodzie, to ryba sobie odpoczęła i po chwili obróciła się z pozycji "do góry brzuchem" po czym odpłynęła. Więc mam nadzieję, że ryby są trochę bardziej wytrzymałe niż myślimy i jednak dają sobie jakoś radę. Patrząc po tym, że wędkuję w miejscu gdzie wymiarowych szczupaków jest niewiele i to, że te małe ryby takie pomiędzy 25-30 biorą dość regularnie, to mam wrażenie, że nie dzieje im się większa krzywda i po złowieniu wracają do pełni sił.
Dobre podejście! Tak trzymać. Niestety małe szczupaki (oraz ryby innych gatunków) są o wiele bardziej wytrzymałe na wszelkie operacje niż duże. Dlatego właśnie z dużymi trzeba bardzo uważać.
Dzień dobry, mam szybkie pytanie odnośnie głębokości maksymalnej ogólnie dla ryb słodkowodnych. Wędkuje czasami na jeziorze Solińskim, wiem i widziałem na zdjęciach że łowiono tam szczupaki 120cm+ i rekord z tego jeziora to 130cm, sumy po ponad 2 metry są tam widziane. Jezioro jest trudne i ciężkie do wędkowania ze względu na duże głębokości tam 23metry to jest średnia głębokość, górskie położenie a zatem wolno nagrzewająca się woda. Oraz zakaz używania silnika spalinowego. Ja mam szybkie krótki pytanie . Czy jest sens szukać szczupaków w głownej części jeziora gdzie głębokość wacha się między 35metrów -50metrów. Wogóle jak to jest z rybami słodkowodnymi one żyja na głębokościach powyżej 50 metrów. Bo najlepsze wyniki ja osobiście notuję w płytszych partiach jeziora. W Solinie szczupak żeruje na pstrągu często przy ujściu Sanu, ale tam woda znowu tez jest lodowata. Ogólnie dla mnie te duże szczupaki potrafię się odnaleźc wszędzie , ogólnie lansowane zasdy, że lubi spowolnienia nurtu i zakola to nie prawda, te miejsca lubi drobnica i on tam jest. Duże szczupaki naprawdę mają duża tolerancję i zdolonści adptacyjne... i jezioro Solińskie to potwierdza, jak trzeba żerują na pstrągach na ujściu sanu do soliny w silnym nurcie , jak znowu zbliża się jesień koszą wszystko w centralnej części jeziora.
Bez wątpienia jest sens jeśli tylko warunki tlenowe pozwalają rybom na życie na tej głębokości. Najprościej można to stwierdzić obserwując wskazania echosondy. Albo są zapisy na tej głębokości albo ich nie ma ... ? Zasadniczo nie ma maksymalnej głębokości na której mogą żyć ryby słodkowodne. Jeśli jest tlen i ławice białorybu to szczupaki na pewno się na takie głębokości zapuszczają. Na jeziorach alpejskich (np Lac Leman) szczupaki łowione są na głębokościach poniżej 40m. Jestem bardzo ciekaw Pańskich obserwacji. Czekam na informacje!
ostatnio zerwal mi sie szczupak , kolo 75 cm razem z obrotówka , jest szansa zeby przeżył ?
Przykre! Wszystko zależy od tego jak głęboko połknął przynętę. Jeśli była na zewnątrz to jest duża szansa że się jej pozbędzie.
Ja jak w tym roku złapie sandacza to go zabieram bo innej okazji może nie być
prawidłowo jeśli jesz ryby - jak nie ty to rybacy z zezwoleniami PZW i tak wytłuką nawet na tarle
@@szarykroliczek7135 nie przepadam za rybami ale raz na rok zjem że smakiem najlepiej paluszki rybne
@@barthal4182 ale ryby nie maja paluszków