Czy waszym zdaniem Karolina nie jest za bardzo ciśnięta przez trenera? Jeśli chcesz wspomóc rozwój mojego kanału, to zostaw subskrypcję i komentarz. Miłego oglądania! 💕
Też jestem zdania że Karolina jest za bardzo ciśnięta, najbardziej o nią się martwię z tych kobiet. Mam nadzieję że nie przeorają jej mózgu w drugą stronę i wyniknie z tego coś bardzo złego
ten trener w ogóle jest okropnym toksykiem - zachowuje się jak wredny sierżant w amerykańskim filmie nie oglądam tv i nie oglądałam odcinków z mężczyznami - czy on też ich tak poniżał?? ma szczęście, że to są Ślązaczki - z natury twardzi ludzie. bo mam wrażenie, że wielu "płatków śniegu" takie podejście odstraszyłoby kompletnie od dietowania ja tam wolę takich trenerów, z którymi CHCE SIĘ spotykać, a nie takich, na widok których trzęsą się ręce
Mam dokładnie to samo odczucie. Nawet już ostatnio skomentowałam pod wcześniejszym odcinkiem, że dopiero w kolejnych odcinkach będzie grubo i że dziewczyny nie będą traktowane fair 😢 jest mi jej strasznie strasznie szkoda
Płakałam dokładnie w tym samym momencie, co Ty, bo w sumie to przechodzę teraz to samo, co Karolina. Z bardzo szczupłej osoby, wysportowanej stałam się osobą otyłą. Wstydzę się wychodzić z domu, jadę do pracy 2 dni w tygodniu a reszta zdalnie. Mam wrażenie, że wszyscy mi się przyglądają. Ale zaczęłam znów walkę o siebie, znalazłam w sobie znów motywację, która kiedyś pozwoliła mi schudnąć 30 kg. Mam nadzieję, że wytrwam
@@vinylovaa532 zaczęła się pandemia i zaczęłam pracować zdalnie. Kompletnie przestałam się ruszać oraz pochłaniałam ogromne ilości słodyczy i ogólnie jedzenia. Na mnie bardzo źle działa siedzienie w domu, zajadam wówczas wszystko, każdy stres.
Jedna z nich schudła 11 kg w miesiąc. Czy to nie za dużo? Realizowałam kiedyś program autorstwa pewnego słynnego pana, którego już na tym świecie nie ma. Schudłam 20 kg w wakacje (czyli dwa miesiące). Byłam cały czas cholernie głodna, również mnie nie słuchano, miałam się "'przyzwyczajać" do mniejszych porcji. Po dwóch latach ważyłam już 40 kg więcej! Do moich wcześniejszych zaburzeń typu zajadanie stresu doszły epizody bulimiczne i strach przed odchudzaniem, gdyż myślałam, że znowu musze się głodzić. Co do zachowania córki jednej z uczestniczek. Wiem, że to dziecko, ale na tyle duże, że mogłaby się zastanowić, co mówi. Zwłaszcza, że widać po małej oznaki dziecięcej nadwagi i jeśli mama, za którą się wstydzi jej nie pomoże, w wieku te mamy może wyglądać gorzej.
Pan nazywał się Konrad Gaca? Bo ja trafiłam do jego programu i przeszłam to, co ty... W dodatku nabawiłam się DNY moczanowej. Spektakularnie schudłam, fatalnie się czułam i do dzisiaj leczę się u reumatologa... i nie tylko.
Póki co to dziewczynom uświadamiane są rzeczy, których-mam wrażenie-one są świadome. To przypomina kopanie leżącego. One są i tak już zdołowanie, a taka krytyka nie motywuje. Zabranianie wszystkiego to też driga donikąd, nie da się całe życie jeść tylko rukolę. Karolina wspominała, że tęskni za strogonowem-przecież tam jest mięso i warzywa, więc co stoi na przeszkodzie, żeby tego strogonowa zjadła? Też mam problem z wahaniem wagi, u mnie to plus minus 15 kg i na redukcji jem wszystko na co mam ochotę, ale klucz tkwi w ilości, zamiast oaczki delicji zjem jedno czy dwa ciastka i zjem je po posiłku, a nie pomiędzy posiłkami. Jednego roku rozbawiła mnie zdrowa wersją pączków z batatow według przepisu Lewandowskiej na tłusty czwartek. Nie wiem, może te pączki są jadalne, ale wolę w tłusty czwartek zjeść jedno pysznego prawdziwego pączka w ramach np. drugiego śniadania, niż kombinować z jakimispieczinymi paczkami z ziemniaka. Tak jak mówisz-nie dajmy się zwariować.
Otóż to! Czemu nie mogą im pokazać, jak zrobić ich ulubione dania w dietetycznych wersjach? Czemu ich nie nauczą zasady 80/20, tylko będą kopać za zjedzenie ciasteczka bez cukru? Nikt nie wytrwa w diecie, która mu nie smakuje ze świadomością, że nigdy już mu nie będzie wolno zjeść niczego, co lubi.
@@warzachew-w-kotle Gdyby ktoś mi powiedział, że czegoś mi nie wolno jeść automatycznie miałabym na to ochotę, a tak wiedząc, że mogę jeść wszystko, tylko w odpowiednich ilościach bywają tygodnie, gdzie w ogóle nie jestem zainteresowana słodyczami czy pizzą. Dużo tkwi w głowie zakazy powodują bunt. Tak jak Paulina zauważyła, dziewczynom by się przydał psycholog, a nie ciągłe ocenianie i jechanie po nich. Nawet jeśli dziewczyny schudnąć to nie na długo, na pewno nie tymi metodami. Po takich restrykcjach efekt jojo murowany, bo kto wytrzyma na liściu sałaty.
Nie oglądam tego programu ale Twoje komentarze już tak . Zgadzam się z uwagami . Nie dajmy się zwariować. Życzę dziewczynom żeby tak zmieniły sposób życia żeby mogły po wyjściu z programu utrzymać lub poprawić swoje wyniki
Ale wzruszający odcinek, nikt nie rozumie osoby otyłej tylko ktoś kto ma takie same problemy. Ja też kibicuję dziewczynom oby wytrwały. Dziękuję Ci Paulinko że prowadzisz ten kanał. Dotykasz takich kwestii mam wrażenie jakbyś opowiadała o moich przeżyciach. Ja najwięcej w życiu schudłam 32 kilo i jak zgubiłam te kilogramy to czułam się świetnie mogłam góry przenosić ale kilogramy wrócił to chciała bym mieć czapkę nie witkę i zniknąć. Otyłość odbiera radość życia. Jedzenie jest uzależnieniem, na otyłość ma wpływ wile czynników. Na pocieszenie łatwo jest zjeść batonik lub czekoladę itp. Trudno jest zacząć zmiany i w nich wytrwać. Życzę powodzenia wszystkim grubaskom w zmianie stylu życia.
Dzień dobry 😃 trafiłam tu bo yt wyświetlił mi propozycję zobaczenia programu Kanapowczynie z Pani komentarzem. Baaardzo polubiłam ten kanał. Mam podobne doświadczenia. Schudłam ze 110 kg do 75 i to już trzymam ponad dwa lata. 💪 przebudowałam się psychicznie i fizycznie i podpisuję się obiema rękami pod wszystkim co Pani mówi. cieszę się jak czytam że Pani chłopak jest takim super wsparciem ❤ ja niestety słyszałam że jestem taranem, gorylem i tym podobne..... nie jestem oczywiście już w tym związku. Ale z kilogramami było łatwiej się uporać niż z tego typu słowami. Przytulam mocno! 💕 i zostaję 🤗
Ten trener jest byłym kulturystą… nie rozumiem jak się mają do siebie te dwie strony: były kulturysta, który katował się podczas redukcji żeby wyjść na scenę, pewnie tez brał jakieś środki wspomagające VS kobiety, które mają nawyki jakie mają, przecież to ciężka praca zmienić swoje przyzwyczajenia i przede wszystkim to trwa! Życzę tym dziewczynom i wszystkim, którzy się zmagają z takimi problemami, aby małymi kroczkami się udało naprawić swoje zdrowie i samopoczucie 💪
No nie, sam sobie obrał taką drogę, ale sam fakt podejścia do tematu diety i ćwiczeń, w kulturystyce to ogromny reżim, a tym dziewczynom taki reżim potrzebny nie jest 🙈
nie chodzi o to że ma być fajne i przyjemne. Odchudzanie to trudny proces, i skoro same kobiety nic nie mogły z tym zrobić - poszły do programu i wiedziały, że będzie "terapia szokowa" - bo to samo było z facetami. Program ma być oglądalny, czasem szokujący - ale najważniejsze- ma pokazać - że da sie schudnąć jeśli się człowiek odpowiednio zmobilizuje. Tutaj był kobiety, które w pół roku zrobiły - coś niemożliwego - i za to wielki szacun. Pokonanie tzw barier nie do przejscia , jak brodzenie w rzecze- tylko pokazało im- że nie ma rzeczy niemożliwych - i o to w tym chodzi. Znam kilka osób, które są otyłe, i co roku słyszę to samo - musze sie za siebie zabrać... i dalej bez zmian - bo to wymaga motywacji, konsekwencji i zmiany leniwego spokojnego życia - na bardziej sportowy tryb
Paula, uwazam ze sama powinnas stworzyc taki program! Mam wrazenie, ze w tym nie ma zadnego dobrego przykladu dla tych kobiet. Szczegolnie ze same jak widac nie posiadaja konkretnej wiedzy w tym temacie i slepo podazaja za trenerem, ktory zamiast pomagac - krzywdzi. Moim zdaniem jestes totalnie odpowiednią osoba do tego, zeby stworzyc tego rodzaju produkcje we wlasnym zakresie!❤️
Oczywiscie! Ale jest mi przykro, bo sa to prawdziwe osoby, z prawdziwymi emocjami i smutno mi sie robi jak widze, ze ich odczucia nie sa poprawnie brane pod uwage. Ale jak najbardziej sie zgadzam co do tego, ze jest to program rozrywkowy, tylko mam nadzieje, ze niezdrowe mechanizmy nie beda rzutowac na ich zycie po programie
@@SylwiaJBytomto okropne, jak ten program stygmatyzuje osoby otyłe nie mogę tego zrozumieć! wiem, że w Polsce nie przyjęłoby się przesadne "body positive" (i wcale nie uważam, żeby takie przesadne było dobre, jak każda przesada) ale ogromnie przykre jest to, że z automatu za narrację przyjmuje się taki hejt zamiast po prostu rzetelnej poważnej analizy
@@Zmiana_Pogody jakoś wcześniej nikt o tym nie mówił ale że kobiety wzięły w tym udział i dlatego i to was boli bo gdyby kobieta była trenerem to byście klaskały jedna przed drugą 🙂że dobrze je ciśnie,że wymagająca ale że facet to ten zły,że te kobiety takie skrzywdzone poprostu wynaleźć lek żeby każdy był szczupły wysportowany szczególnie dla kobiet i nie było by takich komentarzy 🙂
Paulina uwielbiam ta serię gdzie komentujesz program. Zawsze masz oczy ładnie pomalowane. Mam koleżankę która jest dużo większą niż dziewczyny, ale nigdy nie zwróciłam jej uwagi, bo łatwo kogoś urazić. A ona nie jest gotowa by cokolwiek zmienić w swoim życiu 😢
Są tam dobrowolnie, więc akceptują ten schemat produkcji telewizyjnej. Tak bardzo chcą zmiany stylu życia, że godzą się na wszystko, bo prawdopodobnie samodzielnie lub z trenerem "delikatnym" już nie raz próbowały i nie działało. Jednak nie wierzę we wszystko, co pokazuje tv. Cześć to pewnie tylko scenariusz i akcje bulwersujące widzów dla przyciągania uwagi.
Po pierwsze musi być rozrywka dla widza, nawet kosztem uczestników,bo to się ogląda. A TV rządzi się swoimi prawami. Po drugie,czasem potrzebny jest taki kop w cztery litery,wkurzenie kogoś,żeby się w końcu za siebie wziął. Pamiętajmy,że nie widzimy wszystkiego,co się dzieje. One w programie były miesiącami,TV pokazuje jakiś ciekawy urywek z ich funkcjonowania
@@Xene3 tak ale w większości niektóre panie mają rozwolnienie o to że on nie jest delikatny bo gdyby to była kobieta pewne panie cieszyły by się że taka wymagająca jest ale tu chodzi tylko o to że to jest facet żadna filozofia,wczesniej byli faceci i mieli bardziej wymagające treningi i każdy cieszył się jak trener Krzysiek ich ''ora '' .A panie w programie są super
Program igra z emocjami. Ciężko mi się to ogląda. Zwłaszcza że trafiłam na taki fajny kanał do takiej jednej Pauliny i mam już dzięki temu świadomość że odchudzanie nie musi być katorgą. Można chudnąć jedząc smacznie i nie wyciskając siódmych potów na siłowni. Pozdrawiam ❤
Paulina , znam ten ból. Może nie jestem bardzo gruba, ale mialam depresję, z którą się zmagam od 40 lat. Było gorzej było lepiej, ale w tym czasie urodziłam 4 dzieci, wyjechałam do Afryki na emigrację i wróciłam do Polski, ale bywało różnie. Żyję od czasu, gdy zaczęłam menopauzę i zaczęłam brać hormony. Potem nabrałam pewności siebie. Wyszłam z tego. I dlatego zaczęłam dietę, żeby było jeszcze lepiej. Dziękuję Paulinko.
Paula świetnie recenzujesz te odcinki , oglądam tylko u Ciebie na kanale ,bo nie oglądałam wcześniej tego programu.Też walczę z nadprogramowymi kilogramami i jest ciężko bo jestem uzależniona od słodyczy😐🙄 ale nie poddaję się.Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję❤
Tacy trenerzy są cwani, lubią aktywny tryb życia, lubią siłownie. Ja mam alergię na bieganie czy siłownie, lubię chodzić i to tyle. Schudłam dzięki samemu jedzeniu. Jem wszystko tak jak pani. W pracy jest człowiek który prowadzi zajęcia na siłowni zaproponował mi tabletki ale broń Boże dieta keto. Zrobiłam odwrotnie efekt rewelacyjny. Ponad rok stylu jedzenia waga stoi na 68 jest ciężej ale małymi kroczkami, a i jem wszystko co lubię do niczego się nie zmiszam
Muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona reakcjami ludzi wokół mnie. Od 1,5 roku mam otyłość 3 stopnia i ani razu nie usłyszałam jakiejś przykrej uwagi ani nie doświadczyłam gorszego traktowania ze strony innych ludzi - znajomych czy obcych, a mówię tu o bardzo różnych środowiskach. Słyszałam o różnych okropnych rzeczach, których doświadczają osoby otyłe ze strony innych i bałam się, a nawet się ich spodziewałam, a tu nic :) Może mam szczęście, ale te komentarze mężów (oprócz fantastycznego faceta pani fryzjerki, który jako jedyny zachował się jak kochający partner) to dno i 3 metry mułu :/
Kocham Twoj kanal ❤️😂 myslalam, ze to ze mna jest cos nie tak bo mi tez nie smakuja mi rozne "dietetyczne wynalazki". A te "czyste michy" itd 🙈 matko, ile ja sie tego nasluchalam na grupach io itd... ze jak gume do zucia wezme miedzy posilkami to nie schudne. Na dlugi czas zryly mi to glowe
Ta seria jest przerażająca, biedne dziewczyny. Ten trener to powinien zostać na siłowni i jakieś crossfity prowadzić, a nie brać się za odchudzanie ludzi. A Twoje komentarze dodają bardzo dużo i inspirują
Chodziłam na crossfit i nie chciałabym tego Pana. Moje trenerki i trener byli super wspierający i motywujący. Był jeden Pan z duża otyłością i nikt go nie oceniał. Także nie do crossfitu tez nie jak dla mnie (pod względem podejścia psychologicznego, nie neguje innych kompetencji).
Przecież to jest scenariusz i specjalny montaż a wcale niekoniecznie sama prawda. Widzowie lubią tzw. rzeźnię i podglądanie a kontrowersyjne programy takich emocji dostarczajat(20-25 lat temu już były takie produkcje w np. amerykańskich tv).
@@Xene3 wiadomo, że jest reżyserowana, przynajmniej o tyle, że szukane są kontrowersyjne tematy i słabości uczestniczek, a niektóre dramki są sztucznie pompowane. Nie zmienia to faktu, że już te lata temu programy o odchudzaniu były prowadzone dużo lepiej - bez ośmieszania uczestników i zadań polegających na ciągłym udowadnianiu im jedynie negatywnych rzeczy(a trochę tego widziałam z amerykańskich serii). Owszem - czasami kręcono aferki wokół tego, że ktoś nie chce przestrzegać diety albo za mało ćwiczy, ale prowadzący byli chociaż wspierający i dawali też pozytywny feedback. A tutaj dziewczyny miłe słowa słyszą jedynie od lekarza. Moim zdaniem ten program byłby dużo lepszy, gdyby trener jedynie był od treningu, a całość prowadził ktoś z minimalną dawką empatii. Może się dzieją tam pozytywne akcje, a produkcja je wycina - mam nadzieję, że ktoś z nich trafi na ten kanał i coś tam dotrze do tych łepetyn.
Paula, sama się popłakałam, bo znam wszystko o czym mówisz z autopsji. Nie ma za co przepraszać… to Twoja autentyczność i prawdziwa emocjonalność nas tu wszystkie/ wszystkich przyprowadziła i zatrzymała. Ten trener i cała formuła tego programu doprowadza mnie do szewskiej pasji.. Utrwala to, że można do grubych osób mówić w tonie pouczającym i z góry. ( „Karolina to normalna kamizelka a ty się w nią nie mieścisz” gdybym była nią , chyba nie powstrzymałabym się od „ NO SH.T SHERLOCK” Dobrze, ze mi powiedziałeś, bo bym nie zauważyła” ) Rozumiem ze eksperyment miał być szokiem, ale według mnie był nieodpowiedzialny, za duże nagle obciążenie. Program gra na sensacji i emocjach jak każdy program tego typu. Szkoda tylko ze tu, utrwala w mało świadomych widzach różne stereotypy, które powinny być uznane za nieaktualne.
Jeden tylko facet potrafil przytulic i jako tako dac tym wsparcie.. reszta okropna.. najgorszy ten co sam niby na silownie chodzi a palcem w domu nie ruszy zeby pomoc a dziecko bierze przyklad z tatusia. Trzymam kciuki za wszystkie Babeczki!❤
Mnie też ta corka zirytowała i to bardzo... bo widać, że to ustawione teksty (no chyba, że dziecko serio jest w stanie tak zle do Matki się odezwać.. ) a sama nie jest szczuplutką i mogłaby razem z Mama się odchudzać! I powinni o to zadbać... partnerzy tak samo mogliby korzystać z tego programu...
Powiem szczerze ze tez tak w domu mam czasem niestety takie przytyki ze strony męża wiec wiem ze faceci tacy potrafia byc. Mimo ze moj mąż mnie wziął juz jal bylam gruba wiec wiedzial co ma ale jak zaczelam przybierać na wadze to juz sie pojawily a bo tu sie nie miescisz albo za duzy tylek itp a sam tez nie jest szczypiorkiem 🤷♀️
No i to jest właśnie problem ze te kobiety poprostu są gaszone przez tamtych facetów swoich a co do trenera jest bardzo dobry dla nich i właśnie je wspiera
Ja ważąc 85 kg wstydzę się ze spotkam kogoś z czasów szkolnych pomimo ze nigdy chuda nie byłam wiec nie potrafię sobie wyobrazić jak bardzo było Ci ciężko z wcześniejsza wagą poznawać nowych ludzi o czym wspomniałaś…
Dokładnie, ja tez bardzo wstydziłam się spotkać kogoś z przeszłości, nawet jeśli nie miałam z ta osoba kontaktu latami, to czułam niepokój, chyba nadal czuje
24:00 Akurat na psychologii eksperymentalnej robiłem badanie nad ortoreksją i rzeczywiście wtedy też wyszło, że diety wykluczające jakąś grupę pokarmów, szczególnie ze względów zdrowotnych, koreluje z większym prawdopodobieństwem ortoreksji. Oczywiście to była korelacja, więc nie mówię tu o kierunku przyczynowości.
Dobra, ocieram łzy i jadę z tekstem. Sama ważyłam 125 kg na 160 cm wzrostu, przeszłam i przechodzę piekło zdrowotne po operacjach. Psychicznie mam wielkie zjazdy, ale widzę że myślę już o wiele inaczej. No właśnie, co ktoś pomyśli- i tu trzeba by się dobrze zastanowić, czy faktycznie ktoś pomysli negatywnie. Często jest właśnie na odwrót, my myślimy za kogoś a to nie fair. A jednak jeśli się znajdzie ktoś, kto tak o nas pomyśli to niestety jego wielki problem, nie nasz! On nie wie jaką drogę ja w życiu przeszłam, więc nie mogę tak myśleć, że kogoś poglądy o nas mają jakikolwiek wpływ. Trzeba sobie wyobrazić w tym momencie mur- do tąd a nie dalej. Jak już w głowie ta myśl się pojawi " co ktoś o mnie pomyśli " wyobraź sobie ścianę że to już nie twoja "działka do przekopania" . Jest ciężko ale to działa po jakimś czasie. Człowiek wtedy się skupia na sobie i robi tylko super rzeczy dla siebie i też innych. Pozdrawiam i uwagi nad sobą życzę
Odnośnie produktów w diecie, których nie lubimy, pamiętam, że jak jako bardzo młoda nastolatka, bo miałam może 13 lat zaczęłam się odchudzać. Nie byłam otyła, myślę, że nie miałam nawet nadwagi. Po prostu moje ciało znacznie szybciej niż u koleżanek zaczęło dojrzewać. Oczywiście najbardziej moja figura przeszkadzała mojej mamie i babci, a przez to wpędzała się w coraz większą spirale odchudzania. Nie potrafiąc jeszcze gotować, próbowałam jakiś prostych rzeczy, ale oczywiście były obrzydliwe, bo Suchy ryż z surowa Papryka nie może być dobry. Co doprowadziło mnie do jadłowstrętu, a w rezultacie do anoreksji
Moja historia jest bardzo podobna. W rezultacie byłam w stanie zjeść dziennie kromkę chleba z dzemem lub jedno jabłko... Później za to pojawia się u mnie bulimia. Straszne czasy. Mam nadzieję, że poradziłaś sobie z tym:)
Oglądam z Tobą ten sezon jako drugi, najpierw obejrzałam Kanapowców i uważam, że z Twoim komentarzem program zyskuje +100 do atrakcyjności pod względem i rozrywkowym i merytorycznym. Nawet nie będę włączać programu bez Ciebie 😅😊❤
Trafiłam na Twój kanał kilka dni temu. Nigdy nie obejrzałam ani jednego odcinka tego programu, ale z Tobą jest to bardzo wartościowy materiał. Jesteś niesamowicie ciepłą i prawdziwą osobą. Dajesz tyle cennych rad. Przedstawiasz wszystko w takich prawdziwych barwach, nie tylko tych kolorowych. Dzięki Tobie dopiero zaczynam rozumieć siebie i swoje postępowanie. Dzięki regularnemu słuchaniu Ciebie od kilku dni udaje mi się wytrwać w swoich postanowieniach i zaczynam traktować siebie dobrze. Dzięki Tobie wierzę, że wreszcie uda mi się osiągnąć sukces❤
12:30 Otyłość zwykle nie jest dobra, ale myślę, że obecne traktowanie osób z otyłością też jest okropne. I to smutne, bo ludzie z otyłością często rzeczywiście zamykają się w sobie i unikają kontaktów towarzyskich, podczas gdy przecież nadal na nie zasługują. Dodatkowo, to może pogarszać ich sytuację wagową, bo mogę przez to mniej być aktywnym poza domem i zajadać w samotności ten brak akceptacji.
Straszne. Sama borykam się z poczuciem pewności siebie i nadwagą... Ciężko jest. Ostatnio na swoim kanale na UA-cam mówiłam że niby się odchudzam... Prawda jest taka że raz jest tak a raz siak. Ciężko jest 😢 Biedne te dziewczyny 😮
Zgadzam się z Tobą Karolina jest bardziej ciśnietaprzez trenera Jest trochę kozłem ofiarnym pewnie zrobili to dla oglądalności I ma objawy uboczne takie jak przy farmakologicznym leczeniu otyłości Przypomniało mi się że w poprzednim sezonie jeden z uczestników miał chyba atak wyrostka , który też jest czesto powikłaniem po farmakoterapii
Bardzo rozumiem Twoje emocje z kiedyś co do poznawania nowych ludzi, przychodzenia znajomych chłopaka do nas do domu - miałam to samo, a nie ważyłam tyle co Ty. "co oni pomyślą o mnie i o nim, że chodzi z kimś takim?" "jego była nie była taka gruba jak ja". To dochodziło do takiego etapu, że ja się nie przedstawiałam jego znajomym spotkanym na ulicy czy w sklepie.
Jak ja to wszystko rozumiem😞 przy wzroście 162 ważyłam 108 kg, jak ja znam te problemy😢 teraz ważę 78 kg i dalej walczę, ale jest coraz ciężej mam choroby współistniejące i 44 lata, nie jest lekko, ale perspektywa, że córka będzie mi znowu wiązała buty, bo ja nie mam siły się nachylić i mam zadyszkę przeraża mnie. Naprawdę nikt nie jest w stanie tego zrozumieć, kto tej otyłości nie miał i nie przeżył tych wszystkich niekomfortowych sytuacji😢
@@takamonia8204 tak intuicyjnie staram się jeść zdrowsze rzeczy i mniejsze porcje + okno żywieniowe jestem na poście przerywanym. Wcześniej więcej miałam aktywności fizycznej, w tym momencie nie mam na to siły, mam mały kryzys więc czekam na lepszy czas, nie mam zamiaru się cisnąć za wszelką cenę
1:1 to jest 12h jedzenia i 12 godzin niejedzenia? a wciągu tych 12 godzin jedzenia masz też jaies pory posiłków czy jeszcz wtedy,gdy ci się zachce?@@aniam8487
Wzruszyłam się do łez 😭😭😭 Sama kiedyś byłam taką osobą, która nie dopuszczała innych do siebie, a dom był moją twierdzą. Mam bardzo podobne doświadczenia do twoich i koleżanki z programu. W pewnym momencie to przerodziło się w pewnego rodzaju fobię społeczną. Nie akceptowałam siebie ani tego jak wyglądam, nie chciałam, aby moja druga połowa wstydziła się za mnie. Taką trauma zostaje w człowieku na zawsze 😢😢😢 To był mocny odcinek.
Ale, czy one w ogóle mogły odmówić ubrania tego stroju? Chyba nie, jeśli chciały zostać w programie. Brawo za odwagę dla dziewczyn, które się w to ubrały i pokazały. Te dołujące komentarze od męża, przy szopie, to jak się wstydził jej i mówił o swojej odrazie, są tylko dowodem na to, dlaczego takie dziewczyny, mając takich facetów, muszą się pocieszać jedzeniem... 🤦🏻♀️😖 Ten drugi mąż, szedł też kilka kroków z córką, bo nie przyznawał się do swojej żony... 🤦🏻♀️ Współczuję tej kobiecie. A mała wstydzaca się wyglądu matki, w tej chwili jest na podobnej drodze.
Dziękuje Ci za ta serie. Za otwarcie przed nami, za twoje słowa otuchy i dzielenie się doświadczeniem. Sama mam spokojnie 15kg w nadmiarze niestety nie jest to łatwe żeby je zgubić, działam małymi krokami ale słodycze są dla mnie największa zguba..
Ten program jest dla mnie na maksa trudny. Ciężko się na to patrzy. Kibicuje im bardzo! Każdej życzę utraty wymarzonych kilogramów i utrzymania efektu jak najdluzej❤❤❤❤
Bardzo emocjonujacy odcinek. Uswiadomil mi, ze wszyscy oceniaja wyglad. Ja wiem, otylosc nie jeat zdrowa. I te przytyki rodziny, dzieci. Ja nigdy nie doznalam takich uwag od najblizszych. Zawsze wsparcie i stanie murem. Trzeba pomoc tym ludziom, uswiadomic im powage sytuacji ale nigdy nie byc ich wrogiem.
Nie dziwi mnie twoje wzruszenie. Nikt kto nie był w takiej sytuacji tego nie zrozumie, jakie to straszne być uwięzionym w swoim ciele, ale też psychice, kiedy już nawet nie masz sił walczyć z codziennością. Ja też byłam w takim miejscu i mam ogromny szacunek do ludzi którzy zaczynają walkę, bo to jest cholernie trudne. Już nigdy nie chcę tam wracać, ale to też nie jest łatwe, bo zaburzenia odżywiania jednak robią swoje.
Mam wrażenie, że dziewczyny są pozostawione same sobie , szkoda , że nie ma psychodietetyka w programie, a ten gruboskórny trener nie trafia do mnie, ale mimo wszystko bardzo im kibicuję 💪💪💪💪
chciałabym żeby powstał podobny program tylko gdzie nie trakuja odchudznia jako ekstrmalnie trudne wyzwanie tylko faktycznie pokazuja jak sie odchudzac zwiększyć ilosc aktywności fizycznej jak zwiększyć ilosc jedzenia ktore sie je z równoczesnym zmniejszeniem kalorii bo nie trzeba jesc malutkich porcji zeby schudnac i wchodza bardziej w strefe psychiczna poniewaz malo osob ktore maja otylosc maja ja dlatego bo kochaja jedznie najczęściej jest to zwiazne z problenami psychicznymi i odreagowaniem jedzniem ludzie mogliby zobaczyc je nie sa w tym sami i mogloby im to pomoc chciałabym zeby uczestniczki programu mogly obejrzec twoj film mysle ze mogłoby im to pomoc
Po co pokazywać, że zdrowe odżywianie to tanie warzywa i owoce? Przecież żeby żyć zdrowo to trzeba wydawać tonę kasy na ksylitol i amarantus. A jak ci coś nie smakuje to musisz i tak to jeść, bo "jest to po coś". Ręcę opadają czasami jak się oglada jak ten program przedstawia redukcję:(
Jak był ten fragment o tej dziewczynie co wymiotowała to aż mi się przypomniało jak leżałam w szpitalu, właśnie pod kątem otyłości jeszcze jak byłam nastolatką. To jedzenie, którym nas tam karmiono było tak ohydne, że dostałam jadłowstrętu, jadłam tylko rano kanapki, bo to było jedyne co wg mnie dało się zjeść a na koniec pobytu w szpitalu (a leżałam chyba dwa tygodnie) to miałam z tego wszystkiego jeszcze problemy z żołądkiem, do których się oczywiście nie przyznałam 😅 Także jedzenie na siłę rzeczy, których się nie lubi może naprawdę prowadzić do przykrych konsekwencji jak w przypadku tej kobitki tutaj (nie muszę chyba dodawać, że jak wróciłam do domu to niemalże rzuciłam się na "normalne" jedzenie?)
Żeby utrzymać wagę po odchudzaniu też w czasie samej diety powinno się pożywiać tym co lubimy, narobić tak naprawdę nawyki jedzenia mniej, zdrowiej, ale tak żeby nam to pasowało, żeby po całym tym trudzie dalej jeść to samo a nie wrócić do starych zlych nawyków. Przecież jak one dostały dietę, która im kompletnie nie pasuje to po całych staraniach zaczna jeść jak kiedyś bo im też tego będzie brakowało... bez sensu im te diety dali j jeszcze nie chcieli ich zmienić...
Ale co to jest w ogóle za jakieś smętne pitolenie, że jak komuś coś nie smakuje w diecie, to znaczy, że nie jest wystarczająco zmotywowany? Ja mam takie rzeczy, który po prostu fizycznie nie jestem w stanie zjeść, bo mam odruchy wymiotne i nic na to nie poradzę. Dieta to jest sposób żywienia, a nie umartwienie na 3 tygodnie, nie wytrwasz całego życia jedząc rzeczy, które ci nie smakują, ze świadomością, że nigdy w życiu nie będzie ci wolno już zjeść pizzy czy schabowego u babci. Dieta nie musi być paskudna, na szczęście coraz więcej ludzi to rozumie.
Znalazłam się na tym kanale dzisiaj oglądając pierwszy odcinek kanapowczyń i chyba zostanę, odczucia mamy zupełnie takie same. Ja powoli schodzę z wagi przy insulinooporności i przede wszystkim dobranej pod to diety. Sama nie wyobrażam sobie sytuacji jak w kanapowczyniach, że mówię, że posiłki mi nie smakują, a trener je zbywał, prędzej chyba nie zjadłabym nic mając jeść coś, co mi nie smakuje
Jak dla mnie program miałby więcej sensu gdyby był prowadzony przez trenerkę (na pewno uczestniczki czułyby się bardziej komfortowo/pewnie) oraz gdyby od początku uczyły się wyrabiać zdrowsze nawyki żywieniowe, które zostaną na całe życie bo restrykcje za wiele nie dadzą.
Mnie w tym programie przeraża podejście do jedzenia. Dziewczyna mówi że to paskudne, że wymiotuje po tym, bo nie jest w stanie przełknąć, a oni zamiast jej wymienić jadłospis to mówią, że ma jeść i być gotowa na wyrzeczenia. Sytuacja kolejna to zjedzone ciasteczko, zwykle jedno ciasteczko i znowu pretensje, że albo 100% dieta, albo niech rezygnuje. To sposób na zaburzenia odżywiania i w ogóle zakrzywiony pogląd diety. Osoba taka zamiast myśleć, że dieta to po prostu sposób zdrowego żywienia gdzie jest miejsce na wszystko, myśli że musi się odżywiać na 100% zdrowo nawet jak wywołuje to w niej mdłości, że musi się zmuszać i nie może czerpać przyjemności z jedzenia, a po zjedzonym batoniku wpada w poczucie winy i beznadziejności.
19:51 tak bylo u mnie, teraz probuje z tego wyjsc ale dobija mnie to, ze "przy okazji" moich zaburzen rozwalilam sobie tarczyce i gospodarke insulinowa
Otyłością jest coraz większy problem bo ludzie nie mają czasu żyć zdrowo a wszędzie coraz więcej cukrów i tych niezdrowych zamienników. Wszystko idzie z zachodu. Ludzie kupują miłość dzieci cukierkami a komputery zastępują znajomości i soacery
Rozumiem Karolinę. Mam ten problem, że jak jakiegos produktu nie lubię to nie jestem w stanie się zmusić, bo od razu mam odruch wymiotny. I nie chodzi o niechęć do konkretnych produktów, że nie wiem warzyw nie zjem, ale nawet taki banał jak smaki. Powiedzmy nie jestem w stanie jeść obiadu na słodko albo dań wytrawnych ze słodkimi dodatkami. Jak się zmuszę to zwymiotuję. Uwielbiam np.sezam czy paste tahini jako dodatek obiadowy, w hummusie itp. ale na sezamki czy ciasto z sezamem wymiotuję. To samo np. klopsiki warzywne z dżemem borowkowym. Kocham dżem borowkowy i kocham klopsiki, ale razem - przepis na wymioty. I to samo konsystencja - kremowy sos lub pasta do obiadu super, ale zupa krem przyprawia mnie o mdłości. Ta sama zupa niezmiksowana - zajadam się, po zmiksowaniu mam odruchy... Jakby ktoś teraz kazał mi jeść jakies narzucone przepisy to bym sobie nie poradziła, nawet jesli oddzielnie lub w innej formie uwielbiałabym te produkty. KOSZMAR! BIEDNA KAROLINA!
@@paulinagladysz Najprawdopodobniej tak właśnie jest. Dlatego tym bardziej szkoda mi tych dziewczyn i denerwuje mnie to nieelastyczne podejscie do diety i jakiś zmian, bo czasem niewielka zmiana w przepisie czy sposobie przygotowania potrawy może znaczaco wpłynąć na jej odbiór!
@@paulinagladysz Niestety, dlatego aż przykro mi się na to patrzy i coś mnie trafia oglądając. Tak samo jak w poprzednim odcinku z tym przyprawianiem i przedstawianiem tego jakby to było coś złego. Oj okropność! Dobrze, że tk komentujesz, takie toksyczne bzdury o katowaniu się dietą trzeba piętnować!
Strasznie mnie ten program triggeruje. Na serio mam nadzieję, że dziewczyny nie nabawią się jakiejś traumy. I solidaryzuje się jeżeli chodzi o wstyd. Też mi wstyd za siebie chwilami i chce mi się płakać, a nie jestem takiej wagi (chociaż moja tez jest słuszna).
Paulino, zmagam się z insulinoopornością, niedoczynnością tarczy i otyłością. Mając 18 lat ważyłem 120 kg przy 178 cm wzrostu dostałem lek Mysimba od diabetologa (Bupropion/Naltekson) i stosując deficyt kaloryczny z uprawianiem joggingu schudłem 40 kg. Niestety po zaprzestaniu leczenia wróciłem do kompulsywnemu objada się, potem głodówki na wodzie i ugotowanych jajek białka. Dieta kopenhaska, norweska (jajka i grejpfruty), post dąbrowskiej i przeczyszczanie się bisakodylem i senesem. Wystąpił efekt jojo, gdyż nie utrzymałem zdrowego i aktywnego stylu życia. Przytyłem do 100 kg. Obecnie stosuję Rybelsus (Semaglutyd, substancja czynna zawarta również w leku Ozempic) i metforminę i rezultaty są nadspodziewane. Moja ciocia również stosowała Mysimbę bo przy jej schorzeniu neurologicznym z towarzyszącą otyłością groził jej udar. Schudła ze 100 kg do 55 kg.
erytrytol jest lepszy . Zakypy online takicj produktów jest tansze niż w sklepikach z eko . A najleiej robić swoje np przekoski z czym się lubi np cukiniia jest super produktem na słodko i słono
@@paulinagladysz Bolesne? Ja uważam, że uwalniające. No ale każdy człowiek może odebrać to po swojemu. Też mam dokładnie takie obserwacje i doświadczenia.
W tym stroju dostałabym ataku paniki. Spacery środkiem bagnistego jeziorka pełnego pijawek doprowadziły by mnie do ataku serca. Kto normalny w ten sposób się odchudza? No cóż...ale to program i musi mieć oglądalność. Kibicuję dziewczynom i mam ogromny szacunek do ich determinacji i odwagi!
Przy okazji tego odcinka chciałabym zwrócić uwagę na problem, który często zauważam w swoim otoczeniu. Mianowicie na to, że gdy osoby otyłe mają potomstwo, to ich dzieci też często są doprowadzane do otyłości. Tu za przykład może posłużyć choćby córka Pani Agaty, która jak na tak młody wiek już waży za dużo. Pamiętajmy, że dzieci biorą przykład z nas, dorosłych. One nie rozumieją, że przejadając się, czy żywiąc głównie słodyczami za kilka lat będą miały nadwagę, ani jakie konsekwencje będzie ona niosła. Warto zmienić swój styl życia także dla nich, żeby wyniosły z domu jak najwięcej zdrowych nawyków. Pan Trener faktycznie zero empatii. Nie wiem co on w ogóle robi w takim programie. Brakuje tam ewidentnie kogoś, kto by usiadł z dziewczynami, porozmawiał, potrzymał za rękę w trudniejszych momentach. Zwłaszcza, że nie każda z nich może teraz liczyć na wsparcie bliskich. A przecież nie chodzi o to, by je wpędzić w jeszcze większe poczucie winy i kompleksy z powodu tego, jak teraz wyglądają. Sam zamysł programu może i fajny, ale wykonanie nieszczególne.
Niekoniecznie. Ja ważę 75 kg przy 154. Czyli dużo za duzo a ważyłam więcej. A dzieci mam ultra ruchliwe. I chude. Na orbitku łażą więcej ode mnie, mają trampolinę w pokoju, poza tym chodzę z nimi na basen, na łyżwy, na spacery, na rower (mimo że ja nie umiem jeździć), jedno chodzi na karate. Młodszy warzywa wcina jak szalony, ostatnio wypadł mi cały brokuł, więc nie musiałam się męczyć i go popijać wodą:D natomiast zgodzę się że jeżeli ktoś nie robić nic z dzieckiem, ono ma dostęp tylko do śmieciowego jedzenia plus nie ma zachęty do ruchu to na starcie jest na przegranej pozycji.
@@jesientosuperporaroku Super, że dbasz o to, by Twoje dzieci miały ruch i by zdrowo się odżywiały. Zdaję sobie sprawę, że są wyjątki, niemniej pamiętam nawet jeszcze z czasów szkolnych, że te dzieci, które miały grubszych rodziców, zazwyczaj na drugie śniadanie przynosiły o wiele większe porcje jedzenia, do tego niemal zawsze miały coś słodkiego na przekąskę i z biegiem lat coraz mocniej przybierały na wadze. Podobną zależność widywałam nawet w ostatniej pracy. Te dziewczyny, które same miały nadwagę i kiepsko się odżywiały, podobnie karmiły własne dzieci. Oczywiście nie uważam, że tylko ludzie z nadwagą zaniedbują swoje dzieci w kwestii jedzenia. Nie chcę, by ktoś zrozumiał mnie źle. Moi rodzice nie byli otyli, ale nie przykładali zbytnio wagi do tego co i ile jemy, w domu zawsze były słodycze, napoje gazowane, posiłki jadło się nieregularnie. Więc u mnie też skończyło się nadwagą oraz problemami z żołądkiem, które ciągną się za mną do teraz. W każdym razie nie ma co ukrywać, że styl życia rodziców ma duży wpływ na ich dzieci. Zwłaszcza te mniejsze.
@@BloodySundew to prawda u mnie było to samo. Każdy zamiast wody miał 1l butelki coli koło łóżka. Na talerzu 3 kulki ziemniaków, tłusty kotlet. Ktoś nie dojadl? To masz dojedz za niego. Ja do dziś tlumacze mojej babci ze jak moje dziecko mówi dość to niech mu nie wtyka i nie gada "jedz bo babci będzie smutno" bo przez to ja mam zaburzenia odżywiania
Program na pewno ma dużo do poprawy, ale musi być show żeby się oglądało. Co do otyłości dzieci, na pewno często tak jest, ze dzieci otyłych rodziców same są otyłe. Ale jak z ze wszystkim, są wyjątki.
Czy waszym zdaniem Karolina nie jest za bardzo ciśnięta przez trenera?
Jeśli chcesz wspomóc rozwój mojego kanału, to zostaw subskrypcję i komentarz. Miłego oglądania! 💕
Też jestem zdania że Karolina jest za bardzo ciśnięta, najbardziej o nią się martwię z tych kobiet. Mam nadzieję że nie przeorają jej mózgu w drugą stronę i wyniknie z tego coś bardzo złego
ten trener w ogóle jest okropnym toksykiem - zachowuje się jak wredny sierżant w amerykańskim filmie
nie oglądam tv i nie oglądałam odcinków z mężczyznami - czy on też ich tak poniżał??
ma szczęście, że to są Ślązaczki - z natury twardzi ludzie. bo mam wrażenie, że wielu "płatków śniegu" takie podejście odstraszyłoby kompletnie od dietowania
ja tam wolę takich trenerów, z którymi CHCE SIĘ spotykać, a nie takich, na widok których trzęsą się ręce
Mam dokładnie to samo odczucie. Nawet już ostatnio skomentowałam pod wcześniejszym odcinkiem, że dopiero w kolejnych odcinkach będzie grubo i że dziewczyny nie będą traktowane fair 😢 jest mi jej strasznie strasznie szkoda
@@lolakrewetkowa8942 jest to okropne, bo widać, ze Karolina mocno bierze to do siebie. Oby dziewczyny były dla niej wsparciem
❤
Dziewczyny absolutnie powinny byc pod opieką nie tylko lekarza ale i psychoterapeuty. Dziękuję za odcinek
Płakałam dokładnie w tym samym momencie, co Ty, bo w sumie to przechodzę teraz to samo, co Karolina. Z bardzo szczupłej osoby, wysportowanej stałam się osobą otyłą. Wstydzę się wychodzić z domu, jadę do pracy 2 dni w tygodniu a reszta zdalnie. Mam wrażenie, że wszyscy mi się przyglądają. Ale zaczęłam znów walkę o siebie, znalazłam w sobie znów motywację, która kiedyś pozwoliła mi schudnąć 30 kg. Mam nadzieję, że wytrwam
Trzymam za Ciebie kciuki z całej siły! 💕
Hej, chciałam ci tylko powiedzieć, że przechodzę teraz to samo co ty. Damy radę, wierzę w nas głęboko!
Powodzenia i nie poddawaj się! ❤
Dlaczego przytyłaś tak dużo? Może potrzebujesz lekarza??
@@vinylovaa532 zaczęła się pandemia i zaczęłam pracować zdalnie. Kompletnie przestałam się ruszać oraz pochłaniałam ogromne ilości słodyczy i ogólnie jedzenia. Na mnie bardzo źle działa siedzienie w domu, zajadam wówczas wszystko, każdy stres.
Jedna z nich schudła 11 kg w miesiąc. Czy to nie za dużo? Realizowałam kiedyś program autorstwa pewnego słynnego pana, którego już na tym świecie nie ma. Schudłam 20 kg w wakacje (czyli dwa miesiące). Byłam cały czas cholernie głodna, również mnie nie słuchano, miałam się "'przyzwyczajać" do mniejszych porcji. Po dwóch latach ważyłam już 40 kg więcej! Do moich wcześniejszych zaburzeń typu zajadanie stresu doszły epizody bulimiczne i strach przed odchudzaniem, gdyż myślałam, że znowu musze się głodzić.
Co do zachowania córki jednej z uczestniczek. Wiem, że to dziecko, ale na tyle duże, że mogłaby się zastanowić, co mówi. Zwłaszcza, że widać po małej oznaki dziecięcej nadwagi i jeśli mama, za którą się wstydzi jej nie pomoże, w wieku te mamy może wyglądać gorzej.
Pan nazywał się Konrad Gaca? Bo ja trafiłam do jego programu i przeszłam to, co ty... W dodatku nabawiłam się DNY moczanowej. Spektakularnie schudłam, fatalnie się czułam i do dzisiaj leczę się u reumatologa... i nie tylko.
Póki co to dziewczynom uświadamiane są rzeczy, których-mam wrażenie-one są świadome. To przypomina kopanie leżącego. One są i tak już zdołowanie, a taka krytyka nie motywuje. Zabranianie wszystkiego to też driga donikąd, nie da się całe życie jeść tylko rukolę. Karolina wspominała, że tęskni za strogonowem-przecież tam jest mięso i warzywa, więc co stoi na przeszkodzie, żeby tego strogonowa zjadła? Też mam problem z wahaniem wagi, u mnie to plus minus 15 kg i na redukcji jem wszystko na co mam ochotę, ale klucz tkwi w ilości, zamiast oaczki delicji zjem jedno czy dwa ciastka i zjem je po posiłku, a nie pomiędzy posiłkami. Jednego roku rozbawiła mnie zdrowa wersją pączków z batatow według przepisu Lewandowskiej na tłusty czwartek. Nie wiem, może te pączki są jadalne, ale wolę w tłusty czwartek zjeść jedno pysznego prawdziwego pączka w ramach np. drugiego śniadania, niż kombinować z jakimispieczinymi paczkami z ziemniaka. Tak jak mówisz-nie dajmy się zwariować.
Otóż to! Czemu nie mogą im pokazać, jak zrobić ich ulubione dania w dietetycznych wersjach? Czemu ich nie nauczą zasady 80/20, tylko będą kopać za zjedzenie ciasteczka bez cukru? Nikt nie wytrwa w diecie, która mu nie smakuje ze świadomością, że nigdy już mu nie będzie wolno zjeść niczego, co lubi.
@@warzachew-w-kotle Gdyby ktoś mi powiedział, że czegoś mi nie wolno jeść automatycznie miałabym na to ochotę, a tak wiedząc, że mogę jeść wszystko, tylko w odpowiednich ilościach bywają tygodnie, gdzie w ogóle nie jestem zainteresowana słodyczami czy pizzą. Dużo tkwi w głowie zakazy powodują bunt. Tak jak Paulina zauważyła, dziewczynom by się przydał psycholog, a nie ciągłe ocenianie i jechanie po nich. Nawet jeśli dziewczyny schudnąć to nie na długo, na pewno nie tymi metodami. Po takich restrykcjach efekt jojo murowany, bo kto wytrzyma na liściu sałaty.
Nie oglądam tego programu ale Twoje komentarze już tak . Zgadzam się z uwagami . Nie dajmy się zwariować. Życzę dziewczynom żeby tak zmieniły sposób życia żeby mogły po wyjściu z programu utrzymać lub poprawić swoje wyniki
Ale wzruszający odcinek, nikt nie rozumie osoby otyłej tylko ktoś kto ma takie same problemy. Ja też kibicuję dziewczynom oby wytrwały. Dziękuję Ci Paulinko że prowadzisz ten kanał. Dotykasz takich kwestii mam wrażenie jakbyś opowiadała o moich przeżyciach. Ja najwięcej w życiu schudłam 32 kilo i jak zgubiłam te kilogramy to czułam się świetnie mogłam góry przenosić ale kilogramy wrócił to chciała bym mieć czapkę nie witkę i zniknąć. Otyłość odbiera radość życia. Jedzenie jest uzależnieniem, na otyłość ma wpływ wile czynników. Na pocieszenie łatwo jest zjeść batonik lub czekoladę itp. Trudno jest zacząć zmiany i w nich wytrwać. Życzę powodzenia wszystkim grubaskom w zmianie stylu życia.
😢
Paulina, super podejście do sprawy, duża wiedza. Trafiłam na Twój kanał niedawno i jestem zachwycona pozytywnym przekazem, jaki stąd płynie
Dzień dobry 😃 trafiłam tu bo yt wyświetlił mi propozycję zobaczenia programu Kanapowczynie z Pani komentarzem. Baaardzo polubiłam ten kanał. Mam podobne doświadczenia. Schudłam ze 110 kg do 75 i to już trzymam ponad dwa lata. 💪 przebudowałam się psychicznie i fizycznie i podpisuję się obiema rękami pod wszystkim co Pani mówi. cieszę się jak czytam że Pani chłopak jest takim super wsparciem ❤ ja niestety słyszałam że jestem taranem, gorylem i tym podobne..... nie jestem oczywiście już w tym związku. Ale z kilogramami było łatwiej się uporać niż z tego typu słowami. Przytulam mocno! 💕 i zostaję 🤗
Ten trener jest byłym kulturystą… nie rozumiem jak się mają do siebie te dwie strony: były kulturysta, który katował się podczas redukcji żeby wyjść na scenę, pewnie tez brał jakieś środki wspomagające VS kobiety, które mają nawyki jakie mają, przecież to ciężka praca zmienić swoje przyzwyczajenia i przede wszystkim to trwa! Życzę tym dziewczynom i wszystkim, którzy się zmagają z takimi problemami, aby małymi kroczkami się udało naprawić swoje zdrowie i samopoczucie 💪
Kulturystą się nie urodził 🙃
No nie, sam sobie obrał taką drogę, ale sam fakt podejścia do tematu diety i ćwiczeń, w kulturystyce to ogromny reżim, a tym dziewczynom taki reżim potrzebny nie jest 🙈
nie chodzi o to że ma być fajne i przyjemne. Odchudzanie to trudny proces, i skoro same kobiety nic nie mogły z tym zrobić - poszły do programu i wiedziały, że będzie "terapia szokowa" - bo to samo było z facetami. Program ma być oglądalny, czasem szokujący - ale najważniejsze- ma pokazać - że da sie schudnąć jeśli się człowiek odpowiednio zmobilizuje. Tutaj był kobiety, które w pół roku zrobiły - coś niemożliwego - i za to wielki szacun. Pokonanie tzw barier nie do przejscia , jak brodzenie w rzecze- tylko pokazało im- że nie ma rzeczy niemożliwych - i o to w tym chodzi. Znam kilka osób, które są otyłe, i co roku słyszę to samo - musze sie za siebie zabrać... i dalej bez zmian - bo to wymaga motywacji, konsekwencji i zmiany leniwego spokojnego życia - na bardziej sportowy tryb
Paula, uwazam ze sama powinnas stworzyc taki program! Mam wrazenie, ze w tym nie ma zadnego dobrego przykladu dla tych kobiet. Szczegolnie ze same jak widac nie posiadaja konkretnej wiedzy w tym temacie i slepo podazaja za trenerem, ktory zamiast pomagac - krzywdzi. Moim zdaniem jestes totalnie odpowiednią osoba do tego, zeby stworzyc tego rodzaju produkcje we wlasnym zakresie!❤️
@nataliaandrzejczak2849 należy pamiętać, że to program rozrywkowy, który ma przede wszystkim zrobić oglądalność a nie typowy program o odchudzaniu.
Oczywiscie! Ale jest mi przykro, bo sa to prawdziwe osoby, z prawdziwymi emocjami i smutno mi sie robi jak widze, ze ich odczucia nie sa poprawnie brane pod uwage. Ale jak najbardziej sie zgadzam co do tego, ze jest to program rozrywkowy, tylko mam nadzieje, ze niezdrowe mechanizmy nie beda rzutowac na ich zycie po programie
@@SylwiaJBytomto okropne, jak ten program stygmatyzuje osoby otyłe
nie mogę tego zrozumieć!
wiem, że w Polsce nie przyjęłoby się przesadne "body positive" (i wcale nie uważam, żeby takie przesadne było dobre, jak każda przesada)
ale ogromnie przykre jest to, że z automatu za narrację przyjmuje się taki hejt
zamiast po prostu rzetelnej poważnej analizy
@@Zmiana_Pogody jakoś wcześniej nikt o tym nie mówił ale że kobiety wzięły w tym udział i dlatego i to was boli bo gdyby kobieta była trenerem to byście klaskały jedna przed drugą 🙂że dobrze je ciśnie,że wymagająca ale że facet to ten zły,że te kobiety takie skrzywdzone poprostu wynaleźć lek żeby każdy był szczupły wysportowany szczególnie dla kobiet i nie było by takich komentarzy 🙂
Ten trener jest mega antypatyczną osobą. Od razu się odechciewa czegokolwiek.
Ciebie Paulino podziwiam za wysiłek i determinację w odchudzaniu :)
Paulina uwielbiam ta serię gdzie komentujesz program. Zawsze masz oczy ładnie pomalowane. Mam koleżankę która jest dużo większą niż dziewczyny, ale nigdy nie zwróciłam jej uwagi, bo łatwo kogoś urazić. A ona nie jest gotowa by cokolwiek zmienić w swoim życiu 😢
Fajnie ze robisz te filmiki dot Kanapowczyn, za kazdym razem ogladam z zainteresowaniem 😊
cieszę się bardzo 💕
Ja również ❤
Ten trener jest tragiczny! Program opiera się głównie na poniżaniu i upokarzaniu tych dziewczyn. Tylko czego się spodziewać po telewizji....
Niestety.. musi być show
Są tam dobrowolnie, więc akceptują ten schemat produkcji telewizyjnej. Tak bardzo chcą zmiany stylu życia, że godzą się na wszystko, bo prawdopodobnie samodzielnie lub z trenerem "delikatnym" już nie raz próbowały i nie działało. Jednak nie wierzę we wszystko, co pokazuje tv. Cześć to pewnie tylko scenariusz i akcje bulwersujące widzów dla przyciągania uwagi.
Po pierwsze musi być rozrywka dla widza, nawet kosztem uczestników,bo to się ogląda. A TV rządzi się swoimi prawami. Po drugie,czasem potrzebny jest taki kop w cztery litery,wkurzenie kogoś,żeby się w końcu za siebie wziął. Pamiętajmy,że nie widzimy wszystkiego,co się dzieje. One w programie były miesiącami,TV pokazuje jakiś ciekawy urywek z ich funkcjonowania
@@Xene3 tak ale w większości niektóre panie mają rozwolnienie o to że on nie jest delikatny bo gdyby to była kobieta pewne panie cieszyły by się że taka wymagająca jest ale tu chodzi tylko o to że to jest facet żadna filozofia,wczesniej byli faceci i mieli bardziej wymagające treningi i każdy cieszył się jak trener Krzysiek ich ''ora '' .A panie w programie są super
Tak, lepiej, żeby je chwalił za zjedzenie 10 burgerów zamiast 40 XD
Paulinko, jesteś super, dobrze, że wtedy Twój chłopak był z Tobą ❤
Był zawsze i najpiękniejszych i najtrudniejszych momentach, po prostu skarb 🥰
Program igra z emocjami. Ciężko mi się to ogląda. Zwłaszcza że trafiłam na taki fajny kanał do takiej jednej Pauliny i mam już dzięki temu świadomość że odchudzanie nie musi być katorgą. Można chudnąć jedząc smacznie i nie wyciskając siódmych potów na siłowni.
Pozdrawiam ❤
Mi tez bardzo ciężko się to ogląda, ale oglądam, żeby łamać te głupie stereotypy
@@paulinagladysz I za to w Twoją stronę wielkie ukłony
Paulina , znam ten ból. Może nie jestem bardzo gruba, ale mialam depresję, z którą się zmagam od 40 lat. Było gorzej było lepiej, ale w tym czasie urodziłam 4 dzieci, wyjechałam do Afryki na emigrację i wróciłam do Polski, ale bywało różnie. Żyję od czasu, gdy zaczęłam menopauzę i zaczęłam brać hormony. Potem nabrałam pewności siebie. Wyszłam z tego. I dlatego zaczęłam dietę, żeby było jeszcze lepiej. Dziękuję Paulinko.
Oby było już tylko lepiej! 🫶🏻
💜
Paula świetnie recenzujesz te odcinki , oglądam tylko u Ciebie na kanale ,bo nie oglądałam wcześniej tego programu.Też walczę z nadprogramowymi kilogramami i jest ciężko bo jestem uzależniona od słodyczy😐🙄 ale nie poddaję się.Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję❤
Tacy trenerzy są cwani, lubią aktywny tryb życia, lubią siłownie. Ja mam alergię na bieganie czy siłownie, lubię chodzić i to tyle. Schudłam dzięki samemu jedzeniu. Jem wszystko tak jak pani. W pracy jest człowiek który prowadzi zajęcia na siłowni zaproponował mi tabletki ale broń Boże dieta keto. Zrobiłam odwrotnie efekt rewelacyjny. Ponad rok stylu jedzenia waga stoi na 68 jest ciężej ale małymi kroczkami, a i jem wszystko co lubię do niczego się nie zmiszam
Muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona reakcjami ludzi wokół mnie. Od 1,5 roku mam otyłość 3 stopnia i ani razu nie usłyszałam jakiejś przykrej uwagi ani nie doświadczyłam gorszego traktowania ze strony innych ludzi - znajomych czy obcych, a mówię tu o bardzo różnych środowiskach. Słyszałam o różnych okropnych rzeczach, których doświadczają osoby otyłe ze strony innych i bałam się, a nawet się ich spodziewałam, a tu nic :) Może mam szczęście, ale te komentarze mężów (oprócz fantastycznego faceta pani fryzjerki, który jako jedyny zachował się jak kochający partner) to dno i 3 metry mułu :/
Kocham Twoj kanal ❤️😂 myslalam, ze to ze mna jest cos nie tak bo mi tez nie smakuja mi rozne "dietetyczne wynalazki". A te "czyste michy" itd 🙈 matko, ile ja sie tego nasluchalam na grupach io itd... ze jak gume do zucia wezme miedzy posilkami to nie schudne. Na dlugi czas zryly mi to glowe
Ta seria jest przerażająca, biedne dziewczyny. Ten trener to powinien zostać na siłowni i jakieś crossfity prowadzić, a nie brać się za odchudzanie ludzi. A Twoje komentarze dodają bardzo dużo i inspirują
albo o odchudzanie ludzi po 5-10 kilo
Chodziłam na crossfit i nie chciałabym tego Pana.
Moje trenerki i trener byli super wspierający i motywujący. Był jeden Pan z duża otyłością i nikt go nie oceniał.
Także nie do crossfitu tez nie jak dla mnie (pod względem podejścia psychologicznego, nie neguje innych kompetencji).
Przecież to jest scenariusz i specjalny montaż a wcale niekoniecznie sama prawda. Widzowie lubią tzw. rzeźnię i podglądanie a kontrowersyjne programy takich emocji dostarczajat(20-25 lat temu już były takie produkcje w np. amerykańskich tv).
@@Xene3 wiadomo, że jest reżyserowana, przynajmniej o tyle, że szukane są kontrowersyjne tematy i słabości uczestniczek, a niektóre dramki są sztucznie pompowane. Nie zmienia to faktu, że już te lata temu programy o odchudzaniu były prowadzone dużo lepiej - bez ośmieszania uczestników i zadań polegających na ciągłym udowadnianiu im jedynie negatywnych rzeczy(a trochę tego widziałam z amerykańskich serii). Owszem - czasami kręcono aferki wokół tego, że ktoś nie chce przestrzegać diety albo za mało ćwiczy, ale prowadzący byli chociaż wspierający i dawali też pozytywny feedback. A tutaj dziewczyny miłe słowa słyszą jedynie od lekarza. Moim zdaniem ten program byłby dużo lepszy, gdyby trener jedynie był od treningu, a całość prowadził ktoś z minimalną dawką empatii. Może się dzieją tam pozytywne akcje, a produkcja je wycina - mam nadzieję, że ktoś z nich trafi na ten kanał i coś tam dotrze do tych łepetyn.
Przecież ten trener to tylko "prowadzący". Ma napisany scenariusz, i go realizuje.
Paula, sama się popłakałam, bo znam wszystko o czym mówisz z autopsji. Nie ma za co przepraszać… to Twoja autentyczność i prawdziwa emocjonalność nas tu wszystkie/ wszystkich przyprowadziła i zatrzymała. Ten trener i cała formuła tego programu doprowadza mnie do szewskiej pasji.. Utrwala to, że można do grubych osób mówić w tonie pouczającym i z góry. ( „Karolina to normalna kamizelka a ty się w nią nie mieścisz” gdybym była nią , chyba nie powstrzymałabym się od „ NO SH.T SHERLOCK” Dobrze, ze mi powiedziałeś, bo bym nie zauważyła” ) Rozumiem ze eksperyment miał być szokiem, ale według mnie był nieodpowiedzialny, za duże nagle obciążenie. Program gra na sensacji i emocjach jak każdy program tego typu. Szkoda tylko ze tu, utrwala w mało świadomych widzach różne stereotypy, które powinny być uznane za nieaktualne.
Jeden tylko facet potrafil przytulic i jako tako dac tym wsparcie.. reszta okropna.. najgorszy ten co sam niby na silownie chodzi a palcem w domu nie ruszy zeby pomoc a dziecko bierze przyklad z tatusia. Trzymam kciuki za wszystkie Babeczki!❤
Mnie też ta corka zirytowała i to bardzo... bo widać, że to ustawione teksty (no chyba, że dziecko serio jest w stanie tak zle do Matki się odezwać.. ) a sama nie jest szczuplutką i mogłaby razem z Mama się odchudzać! I powinni o to zadbać... partnerzy tak samo mogliby korzystać z tego programu...
Powiem szczerze ze tez tak w domu mam czasem niestety takie przytyki ze strony męża wiec wiem ze faceci tacy potrafia byc. Mimo ze moj mąż mnie wziął juz jal bylam gruba wiec wiedzial co ma ale jak zaczelam przybierać na wadze to juz sie pojawily a bo tu sie nie miescisz albo za duzy tylek itp a sam tez nie jest szczypiorkiem 🤷♀️
Ja myśle że będzie dużo rozstań po tym programie.
@@julia100801wątpię, jak ktoś jest z takim chamem, to widać to akceptuje.
No i to jest właśnie problem ze te kobiety poprostu są gaszone przez tamtych facetów swoich a co do trenera jest bardzo dobry dla nich i właśnie je wspiera
Super seria, czekam na kolejne odcinki ❤ Świetnie się słucha takich mądrych podsumowań na temat tego co pokazują w telewizji co często nie jest dobre
Mama robisz nam wstyd - powiedział na ten moment ( maly otyły człowiek) za którego już teraz powinni się wziąć
Ja ważąc 85 kg wstydzę się ze spotkam kogoś z czasów szkolnych pomimo ze nigdy chuda nie byłam wiec nie potrafię sobie wyobrazić jak bardzo było Ci ciężko z wcześniejsza wagą poznawać nowych ludzi o czym wspomniałaś…
Dokładnie, ja tez bardzo wstydziłam się spotkać kogoś z przeszłości, nawet jeśli nie miałam z ta osoba kontaktu latami, to czułam niepokój, chyba nadal czuje
24:00 Akurat na psychologii eksperymentalnej robiłem badanie nad ortoreksją i rzeczywiście wtedy też wyszło, że diety wykluczające jakąś grupę pokarmów, szczególnie ze względów zdrowotnych, koreluje z większym prawdopodobieństwem ortoreksji. Oczywiście to była korelacja, więc nie mówię tu o kierunku przyczynowości.
Trafiłam na ten kanał przypadkiem, ale na pewno zostanę na dłużej, jesteś bardzo ciepła i mądrą kobietą, pozdrawiam!!
💕💕💕 bardzo się cieszę i miłego oglądania!
Dobra, ocieram łzy i jadę z tekstem. Sama ważyłam 125 kg na 160 cm wzrostu, przeszłam i przechodzę piekło zdrowotne po operacjach. Psychicznie mam wielkie zjazdy, ale widzę że myślę już o wiele inaczej. No właśnie, co ktoś pomyśli- i tu trzeba by się dobrze zastanowić, czy faktycznie ktoś pomysli negatywnie. Często jest właśnie na odwrót, my myślimy za kogoś a to nie fair. A jednak jeśli się znajdzie ktoś, kto tak o nas pomyśli to niestety jego wielki problem, nie nasz! On nie wie jaką drogę ja w życiu przeszłam, więc nie mogę tak myśleć, że kogoś poglądy o nas mają jakikolwiek wpływ. Trzeba sobie wyobrazić w tym momencie mur- do tąd a nie dalej. Jak już w głowie ta myśl się pojawi " co ktoś o mnie pomyśli " wyobraź sobie ścianę że to już nie twoja "działka do przekopania" . Jest ciężko ale to działa po jakimś czasie. Człowiek wtedy się skupia na sobie i robi tylko super rzeczy dla siebie i też innych. Pozdrawiam i uwagi nad sobą życzę
Pięknie się Ciebie słucha, na kanał trafiłam przypadkiem bo lubię ten program w TV. Daje suba i oglądam dalej
PS. Oczywiście płakałam z Tobą 😅
A ja pragnę zauważyć jak pięknie wygląda Agata! Wystarczyło te 9kg i już jest naprawdę super ❤
prawda!!! 😍😍😍
Odnośnie produktów w diecie, których nie lubimy, pamiętam, że jak jako bardzo młoda nastolatka, bo miałam może 13 lat zaczęłam się odchudzać. Nie byłam otyła, myślę, że nie miałam nawet nadwagi. Po prostu moje ciało znacznie szybciej niż u koleżanek zaczęło dojrzewać. Oczywiście najbardziej moja figura przeszkadzała mojej mamie i babci, a przez to wpędzała się w coraz większą spirale odchudzania. Nie potrafiąc jeszcze gotować, próbowałam jakiś prostych rzeczy, ale oczywiście były obrzydliwe, bo Suchy ryż z surowa Papryka nie może być dobry. Co doprowadziło mnie do jadłowstrętu, a w rezultacie do anoreksji
Moja historia jest bardzo podobna. W rezultacie byłam w stanie zjeść dziennie kromkę chleba z dzemem lub jedno jabłko... Później za to pojawia się u mnie bulimia. Straszne czasy. Mam nadzieję, że poradziłaś sobie z tym:)
@@kamilakosmider4375 Tak, na szczęście już mam zdrową relację z jedzeniem i polubiłam się też ze swoim wyglądem.
Jednym z gorszych problemów tych dziewczyn jest brak wsparcia bliskich 😢
Jesteś cudowną osobą i piękną kobietą ❤ dzięki za tę serię, z Tobą to ma wartość edukacyjną, motywacyjną i wszystko 😂
Oglądam z Tobą ten sezon jako drugi, najpierw obejrzałam Kanapowców i uważam, że z Twoim komentarzem program zyskuje +100 do atrakcyjności pod względem i rozrywkowym i merytorycznym. Nawet nie będę włączać programu bez Ciebie 😅😊❤
Ale miło, dziękuje bardzo 🥰🥰🥰
Fantastyczna interpretacja Paulinko, też się popłakałam♥
Trafiłam na Twój kanał kilka dni temu. Nigdy nie obejrzałam ani jednego odcinka tego programu, ale z Tobą jest to bardzo wartościowy materiał. Jesteś niesamowicie ciepłą i prawdziwą osobą. Dajesz tyle cennych rad. Przedstawiasz wszystko w takich prawdziwych barwach, nie tylko tych kolorowych. Dzięki Tobie dopiero zaczynam rozumieć siebie i swoje postępowanie. Dzięki regularnemu słuchaniu Ciebie od kilku dni udaje mi się wytrwać w swoich postanowieniach i zaczynam traktować siebie dobrze. Dzięki Tobie wierzę, że wreszcie uda mi się osiągnąć sukces❤
A dziękuje serdecznie, trzymam za Ciebie kciuki i miłego oglądania! 💕
12:30 Otyłość zwykle nie jest dobra, ale myślę, że obecne traktowanie osób z otyłością też jest okropne. I to smutne, bo ludzie z otyłością często rzeczywiście zamykają się w sobie i unikają kontaktów towarzyskich, podczas gdy przecież nadal na nie zasługują. Dodatkowo, to może pogarszać ich sytuację wagową, bo mogę przez to mniej być aktywnym poza domem i zajadać w samotności ten brak akceptacji.
Trzeba zmienić tego trenera, to sadysta. Paulina jesteś SUPER!
jestes cudowną kobietą, silną i mądra. Twój chlopak jest ogromnym szczęściarzem❤
💕💕💕
Straszne. Sama borykam się z poczuciem pewności siebie i nadwagą... Ciężko jest. Ostatnio na swoim kanale na UA-cam mówiłam że niby się odchudzam... Prawda jest taka że raz jest tak a raz siak. Ciężko jest 😢 Biedne te dziewczyny 😮
Ta córka to miała tupet. Sama nie wygląda jakby miała odpowiednią wagę, a matce wali, że jej wstyd? Bosh…
Zgadzam się z Tobą Karolina jest bardziej ciśnietaprzez trenera
Jest trochę kozłem ofiarnym pewnie zrobili to dla oglądalności
I ma objawy uboczne takie jak przy farmakologicznym leczeniu otyłości
Przypomniało mi się że w poprzednim sezonie jeden z uczestników miał chyba atak wyrostka , który też jest czesto powikłaniem po farmakoterapii
Bardzo rozumiem Twoje emocje z kiedyś co do poznawania nowych ludzi, przychodzenia znajomych chłopaka do nas do domu - miałam to samo, a nie ważyłam tyle co Ty. "co oni pomyślą o mnie i o nim, że chodzi z kimś takim?" "jego była nie była taka gruba jak ja". To dochodziło do takiego etapu, że ja się nie przedstawiałam jego znajomym spotkanym na ulicy czy w sklepie.
Najlepsze treści tylko u Ciebie ❤️
Jak ja to wszystko rozumiem😞 przy wzroście 162 ważyłam 108 kg, jak ja znam te problemy😢 teraz ważę 78 kg i dalej walczę, ale jest coraz ciężej mam choroby współistniejące i 44 lata, nie jest lekko, ale perspektywa, że córka będzie mi znowu wiązała buty, bo ja nie mam siły się nachylić i mam zadyszkę przeraża mnie. Naprawdę nikt nie jest w stanie tego zrozumieć, kto tej otyłości nie miał i nie przeżył tych wszystkich niekomfortowych sytuacji😢
Liczysz kalorie? Czy tak jedzenie intuicyjne?
@@takamonia8204 tak intuicyjnie staram się jeść zdrowsze rzeczy i mniejsze porcje + okno żywieniowe jestem na poście przerywanym. Wcześniej więcej miałam aktywności fizycznej, w tym momencie nie mam na to siły, mam mały kryzys więc czekam na lepszy czas, nie mam zamiaru się cisnąć za wszelką cenę
@@aniam8487 A ile trwa twoje okno żywieniowe i w jakich godzinach?
@@takamonia8204 ja jestem na wersji 1:1
1:1 to jest 12h jedzenia i 12 godzin niejedzenia? a wciągu tych 12 godzin jedzenia masz też jaies pory posiłków czy jeszcz wtedy,gdy ci się zachce?@@aniam8487
Bardzo chętnie posłucham o zabiegach! Super odcinki Paula!
Wzruszyłam się do łez 😭😭😭 Sama kiedyś byłam taką osobą, która nie dopuszczała innych do siebie, a dom był moją twierdzą. Mam bardzo podobne doświadczenia do twoich i koleżanki z programu. W pewnym momencie to przerodziło się w pewnego rodzaju fobię społeczną. Nie akceptowałam siebie ani tego jak wyglądam, nie chciałam, aby moja druga połowa wstydziła się za mnie. Taką trauma zostaje w człowieku na zawsze 😢😢😢 To był mocny odcinek.
Co za straszny program ,kto to wypuścił na ekrany ,aren facet to chyba ma problem z sobą.
Wiekszosc tych babek powinna zostawic tych swoich facetów. To jest tragedia jak oni je traktują...
Miejmy nadzieje, ze panowie stresowali się przed kamerami i dlatego takie teksty rzucali
Ja mam wrażenie, że te komentarze są częścią scenariusza. Zwłaszcza w przypadku męża Pani kierującej taksówką (przepraszam - zapomniałam imienia).
Ale, czy one w ogóle mogły odmówić ubrania tego stroju? Chyba nie, jeśli chciały zostać w programie. Brawo za odwagę dla dziewczyn, które się w to ubrały i pokazały. Te dołujące komentarze od męża, przy szopie, to jak się wstydził jej i mówił o swojej odrazie, są tylko dowodem na to, dlaczego takie dziewczyny, mając takich facetów, muszą się pocieszać jedzeniem... 🤦🏻♀️😖 Ten drugi mąż, szedł też kilka kroków z córką, bo nie przyznawał się do swojej żony... 🤦🏻♀️ Współczuję tej kobiecie. A mała wstydzaca się wyglądu matki, w tej chwili jest na podobnej drodze.
Dziekuje❤ i moc ❤❤❤❤ dla Ciebie Paulinko❤❤❤ i dla dziewczyn z programu.
Dziękuje Ci za ta serie. Za otwarcie przed nami, za twoje słowa otuchy i dzielenie się doświadczeniem.
Sama mam spokojnie 15kg w nadmiarze niestety nie jest to łatwe żeby je zgubić, działam małymi krokami ale słodycze są dla mnie największa zguba..
Trzymam kciuki!
nadrabiam- tak na prawdę, to właśnie w tej chwili masz drugie życie, o które sama zawalczyłaś
Paulino jestes bardzo fajna kobieta i nie tusza jest najwazniejsza wazne ze jestes empatyczna osoba a to ze schudlas to dla mnie jest mega
Ten program jest dla mnie na maksa trudny. Ciężko się na to patrzy. Kibicuje im bardzo! Każdej życzę utraty wymarzonych kilogramów i utrzymania efektu jak najdluzej❤❤❤❤
Bardzo emocjonujacy odcinek. Uswiadomil mi, ze wszyscy oceniaja wyglad. Ja wiem, otylosc nie jeat zdrowa. I te przytyki rodziny, dzieci. Ja nigdy nie doznalam takich uwag od najblizszych. Zawsze wsparcie i stanie murem. Trzeba pomoc tym ludziom, uswiadomic im powage sytuacji ale nigdy nie byc ich wrogiem.
Masz cudowną rodzinę! Wysyłam dla nich uściski! 💕
@@paulinagladysz serdecznie dziękuję 🙏❤️
Nieplacz kochana musimy się zaakceptować i do przodu pozdrawiam ❤
Jak dobrze, że są w tych Internetach tacy ludzie jak nasza Paulina
Nie dziwi mnie twoje wzruszenie. Nikt kto nie był w takiej sytuacji tego nie zrozumie, jakie to straszne być uwięzionym w swoim ciele, ale też psychice, kiedy już nawet nie masz sił walczyć z codziennością. Ja też byłam w takim miejscu i mam ogromny szacunek do ludzi którzy zaczynają walkę, bo to jest cholernie trudne. Już nigdy nie chcę tam wracać, ale to też nie jest łatwe, bo zaburzenia odżywiania jednak robią swoje.
Mam wrażenie, że dziewczyny są pozostawione same sobie , szkoda , że nie ma psychodietetyka w programie, a ten gruboskórny trener nie trafia do mnie, ale mimo wszystko bardzo im kibicuję 💪💪💪💪
chciałabym żeby powstał podobny program tylko gdzie nie trakuja odchudznia jako ekstrmalnie trudne wyzwanie tylko faktycznie pokazuja jak sie odchudzac zwiększyć ilosc aktywności fizycznej jak zwiększyć ilosc jedzenia ktore sie je z równoczesnym zmniejszeniem kalorii bo nie trzeba jesc malutkich porcji zeby schudnac
i wchodza bardziej w strefe psychiczna poniewaz malo osob ktore maja otylosc maja ja dlatego bo kochaja jedznie najczęściej jest to zwiazne z problenami psychicznymi i odreagowaniem jedzniem
ludzie mogliby zobaczyc je nie sa w tym sami i mogloby im to pomoc
chciałabym zeby uczestniczki programu mogly obejrzec twoj film mysle ze mogłoby im to pomoc
to program rozrywkowy, który ma przede wszystkim zrobić oglądalność a nie typowy program o odchudzaniu.
Od kiedy nagrywasz odcinki z tej serii przestałam oglądać ten program i czekam na twoje odcinki bo mam dokładnie takie same odczucia 🥲
Dzięki za kolejny odc, świetnie się ogląda. ❤️
Po co pokazywać, że zdrowe odżywianie to tanie warzywa i owoce? Przecież żeby żyć zdrowo to trzeba wydawać tonę kasy na ksylitol i amarantus. A jak ci coś nie smakuje to musisz i tak to jeść, bo "jest to po coś".
Ręcę opadają czasami jak się oglada jak ten program przedstawia redukcję:(
W punkt!
Jak był ten fragment o tej dziewczynie co wymiotowała to aż mi się przypomniało jak leżałam w szpitalu, właśnie pod kątem otyłości jeszcze jak byłam nastolatką. To jedzenie, którym nas tam karmiono było tak ohydne, że dostałam jadłowstrętu, jadłam tylko rano kanapki, bo to było jedyne co wg mnie dało się zjeść a na koniec pobytu w szpitalu (a leżałam chyba dwa tygodnie) to miałam z tego wszystkiego jeszcze problemy z żołądkiem, do których się oczywiście nie przyznałam 😅 Także jedzenie na siłę rzeczy, których się nie lubi może naprawdę prowadzić do przykrych konsekwencji jak w przypadku tej kobitki tutaj (nie muszę chyba dodawać, że jak wróciłam do domu to niemalże rzuciłam się na "normalne" jedzenie?)
Bardzo cenna uwaga.
A z tym rzuceniem się, to wiadomo.. normalka. Znam to bardzo dobrze 🙈
uwielbiam tą serię, dzięki
Żeby utrzymać wagę po odchudzaniu też w czasie samej diety powinno się pożywiać tym co lubimy, narobić tak naprawdę nawyki jedzenia mniej, zdrowiej, ale tak żeby nam to pasowało, żeby po całym tym trudzie dalej jeść to samo a nie wrócić do starych zlych nawyków. Przecież jak one dostały dietę, która im kompletnie nie pasuje to po całych staraniach zaczna jeść jak kiedyś bo im też tego będzie brakowało... bez sensu im te diety dali j jeszcze nie chcieli ich zmienić...
Ale co to jest w ogóle za jakieś smętne pitolenie, że jak komuś coś nie smakuje w diecie, to znaczy, że nie jest wystarczająco zmotywowany? Ja mam takie rzeczy, który po prostu fizycznie nie jestem w stanie zjeść, bo mam odruchy wymiotne i nic na to nie poradzę. Dieta to jest sposób żywienia, a nie umartwienie na 3 tygodnie, nie wytrwasz całego życia jedząc rzeczy, które ci nie smakują, ze świadomością, że nigdy w życiu nie będzie ci wolno już zjeść pizzy czy schabowego u babci. Dieta nie musi być paskudna, na szczęście coraz więcej ludzi to rozumie.
Znalazłam się na tym kanale dzisiaj oglądając pierwszy odcinek kanapowczyń i chyba zostanę, odczucia mamy zupełnie takie same. Ja powoli schodzę z wagi przy insulinooporności i przede wszystkim dobranej pod to diety. Sama nie wyobrażam sobie sytuacji jak w kanapowczyniach, że mówię, że posiłki mi nie smakują, a trener je zbywał, prędzej chyba nie zjadłabym nic mając jeść coś, co mi nie smakuje
bardzo się cieszę, że tu do nas trafiłaś, będzie mi miło, jeśli zostaniesz na dłużej 💕
Super te Twoje komentarze. Mogłabym się podpisać pod nimi. Dziękuję. 👍👏🖐️🇵🇱
Corka Agaty jest na najlepszej drodze zeby w przyszlosci byc bardziej otyla niz mama
33:40 Ty to Paulina rozważasz pod kontem empatii, a dla programu jest to oświadczenie prawne.
Jak dla mnie program miałby więcej sensu gdyby był prowadzony przez trenerkę (na pewno uczestniczki czułyby się bardziej komfortowo/pewnie) oraz gdyby od początku uczyły się wyrabiać zdrowsze nawyki żywieniowe, które zostaną na całe życie bo restrykcje za wiele nie dadzą.
Wow bardzo emocjonalny odcinek . Super seria 😊
Cześć ❤ Dziękuję Paulina ❤️
A to słowa które dają do myślenia
To ciekawe ...
To brakuje właśnie wsparcia emocjonalnego
Bo przecież to jest zajadanie emocji
Mnie w tym programie przeraża podejście do jedzenia. Dziewczyna mówi że to paskudne, że wymiotuje po tym, bo nie jest w stanie przełknąć, a oni zamiast jej wymienić jadłospis to mówią, że ma jeść i być gotowa na wyrzeczenia. Sytuacja kolejna to zjedzone ciasteczko, zwykle jedno ciasteczko i znowu pretensje, że albo 100% dieta, albo niech rezygnuje.
To sposób na zaburzenia odżywiania i w ogóle zakrzywiony pogląd diety. Osoba taka zamiast myśleć, że dieta to po prostu sposób zdrowego żywienia gdzie jest miejsce na wszystko, myśli że musi się odżywiać na 100% zdrowo nawet jak wywołuje to w niej mdłości, że musi się zmuszać i nie może czerpać przyjemności z jedzenia, a po zjedzonym batoniku wpada w poczucie winy i beznadziejności.
19:51 tak bylo u mnie, teraz probuje z tego wyjsc ale dobija mnie to, ze "przy okazji" moich zaburzen rozwalilam sobie tarczyce i gospodarke insulinowa
Ech te metody yrenera rodem z Prlu. Zastraszyć, udupic, zeby osignac efekt.
Otyłością jest coraz większy problem bo ludzie nie mają czasu żyć zdrowo a wszędzie coraz więcej cukrów i tych niezdrowych zamienników. Wszystko idzie z zachodu. Ludzie kupują miłość dzieci cukierkami a komputery zastępują znajomości i soacery
Rozumiem Karolinę. Mam ten problem, że jak jakiegos produktu nie lubię to nie jestem w stanie się zmusić, bo od razu mam odruch wymiotny. I nie chodzi o niechęć do konkretnych produktów, że nie wiem warzyw nie zjem, ale nawet taki banał jak smaki. Powiedzmy nie jestem w stanie jeść obiadu na słodko albo dań wytrawnych ze słodkimi dodatkami. Jak się zmuszę to zwymiotuję. Uwielbiam np.sezam czy paste tahini jako dodatek obiadowy, w hummusie itp. ale na sezamki czy ciasto z sezamem wymiotuję. To samo np. klopsiki warzywne z dżemem borowkowym. Kocham dżem borowkowy i kocham klopsiki, ale razem - przepis na wymioty. I to samo konsystencja - kremowy sos lub pasta do obiadu super, ale zupa krem przyprawia mnie o mdłości. Ta sama zupa niezmiksowana - zajadam się, po zmiksowaniu mam odruchy... Jakby ktoś teraz kazał mi jeść jakies narzucone przepisy to bym sobie nie poradziła, nawet jesli oddzielnie lub w innej formie uwielbiałabym te produkty. KOSZMAR! BIEDNA KAROLINA!
Ciekawe bardzo, to brzmi jak problem sensoryczny
@@paulinagladysz Najprawdopodobniej tak właśnie jest. Dlatego tym bardziej szkoda mi tych dziewczyn i denerwuje mnie to nieelastyczne podejscie do diety i jakiś zmian, bo czasem niewielka zmiana w przepisie czy sposobie przygotowania potrawy może znaczaco wpłynąć na jej odbiór!
@@skipper462 masz 100% racji, no ale niestety taki problem dla telewizji może być dobrym pretekstem do zrobienia show
@@paulinagladysz Niestety, dlatego aż przykro mi się na to patrzy i coś mnie trafia oglądając. Tak samo jak w poprzednim odcinku z tym przyprawianiem i przedstawianiem tego jakby to było coś złego. Oj okropność! Dobrze, że tk komentujesz, takie toksyczne bzdury o katowaniu się dietą trzeba piętnować!
Strasznie mnie ten program triggeruje. Na serio mam nadzieję, że dziewczyny nie nabawią się jakiejś traumy.
I solidaryzuje się jeżeli chodzi o wstyd. Też mi wstyd za siebie chwilami i chce mi się płakać, a nie jestem takiej wagi (chociaż moja tez jest słuszna).
Ta dziewczyna mowi,ze jej wstyd za mamę, a sama juz zaczyna miec nadwage. Powinna widzieć, co ją samą za chwilę może spotkać.
Najgorsze jest to że bliscy zamiast wspierać i akceptować to tylko dołują czy tak powinna zachowywać się najblizsza rodzina.
Paulino, zmagam się z insulinoopornością, niedoczynnością tarczy i otyłością. Mając 18 lat ważyłem 120 kg przy 178 cm wzrostu dostałem lek Mysimba od diabetologa (Bupropion/Naltekson) i stosując deficyt kaloryczny z uprawianiem joggingu schudłem 40 kg. Niestety po zaprzestaniu leczenia wróciłem do kompulsywnemu objada się, potem głodówki na wodzie i ugotowanych jajek białka. Dieta kopenhaska, norweska (jajka i grejpfruty), post dąbrowskiej i przeczyszczanie się bisakodylem i senesem. Wystąpił efekt jojo, gdyż nie utrzymałem zdrowego i aktywnego stylu życia. Przytyłem do 100 kg. Obecnie stosuję Rybelsus (Semaglutyd, substancja czynna zawarta również w leku Ozempic) i metforminę i rezultaty są nadspodziewane. Moja ciocia również stosowała Mysimbę bo przy jej schorzeniu neurologicznym z towarzyszącą otyłością groził jej udar. Schudła ze 100 kg do 55 kg.
erytrytol jest lepszy . Zakypy online takicj produktów jest tansze niż w sklepikach z eko . A najleiej robić swoje np przekoski z czym się lubi np cukiniia jest super produktem na słodko i słono
Boże, płacze, dziewczyny gratulacje 😭😭😭😭
Super sie ciebie słucha 😊wiele osób piwinno Cię obejrzeć 😊 mogla bys powiedzieć jaki cien masz na piwiekach bardzo ładnie wygląda?😊
dla mnie każda jest piękna i każda wyjątkowa:)
20:50 Zgadzam się z Tobą, Paulinko, w 100% i cieszę się, że to powiedziałaś.
Myślę, że dla wielu osób to mogły być bolesne słowa, ale naprawdę tak uważam, a przynajmniej takie są moje doświadczenia
@@paulinagladysz Bolesne? Ja uważam, że uwalniające. No ale każdy człowiek może odebrać to po swojemu. Też mam dokładnie takie obserwacje i doświadczenia.
@@Flagrantia sama kiedyś byłam bardzo niechętna do przyjmowania faktów i pewnie obraziłabym się słysząc takie słowa
Ludzie słyszą to od innych, co sami o sobie myślą. Ludzie sa naszymi lustrami.
W tym stroju dostałabym ataku paniki. Spacery środkiem bagnistego jeziorka pełnego pijawek doprowadziły by mnie do ataku serca. Kto normalny w ten sposób się odchudza? No cóż...ale to program i musi mieć oglądalność. Kibicuję dziewczynom i mam ogromny szacunek do ich determinacji i odwagi!
Jestem w tym momencie. Dom praca, dom.. popłakałam razem z Tobą
Paulina, jesteś super!🧡
Ten pomysł z wizytą u kosmetyczki mega!
Jesteś super Paula❤stąd te łzy 😊
Przy okazji tego odcinka chciałabym zwrócić uwagę na problem, który często zauważam w swoim otoczeniu. Mianowicie na to, że gdy osoby otyłe mają potomstwo, to ich dzieci też często są doprowadzane do otyłości. Tu za przykład może posłużyć choćby córka Pani Agaty, która jak na tak młody wiek już waży za dużo. Pamiętajmy, że dzieci biorą przykład z nas, dorosłych. One nie rozumieją, że przejadając się, czy żywiąc głównie słodyczami za kilka lat będą miały nadwagę, ani jakie konsekwencje będzie ona niosła. Warto zmienić swój styl życia także dla nich, żeby wyniosły z domu jak najwięcej zdrowych nawyków.
Pan Trener faktycznie zero empatii. Nie wiem co on w ogóle robi w takim programie. Brakuje tam ewidentnie kogoś, kto by usiadł z dziewczynami, porozmawiał, potrzymał za rękę w trudniejszych momentach. Zwłaszcza, że nie każda z nich może teraz liczyć na wsparcie bliskich. A przecież nie chodzi o to, by je wpędzić w jeszcze większe poczucie winy i kompleksy z powodu tego, jak teraz wyglądają. Sam zamysł programu może i fajny, ale wykonanie nieszczególne.
Niekoniecznie. Ja ważę 75 kg przy 154. Czyli dużo za duzo a ważyłam więcej. A dzieci mam ultra ruchliwe. I chude. Na orbitku łażą więcej ode mnie, mają trampolinę w pokoju, poza tym chodzę z nimi na basen, na łyżwy, na spacery, na rower (mimo że ja nie umiem jeździć), jedno chodzi na karate. Młodszy warzywa wcina jak szalony, ostatnio wypadł mi cały brokuł, więc nie musiałam się męczyć i go popijać wodą:D natomiast zgodzę się że jeżeli ktoś nie robić nic z dzieckiem, ono ma dostęp tylko do śmieciowego jedzenia plus nie ma zachęty do ruchu to na starcie jest na przegranej pozycji.
@@jesientosuperporaroku Super, że dbasz o to, by Twoje dzieci miały ruch i by zdrowo się odżywiały.
Zdaję sobie sprawę, że są wyjątki, niemniej pamiętam nawet jeszcze z czasów szkolnych, że te dzieci, które miały grubszych rodziców, zazwyczaj na drugie śniadanie przynosiły o wiele większe porcje jedzenia, do tego niemal zawsze miały coś słodkiego na przekąskę i z biegiem lat coraz mocniej przybierały na wadze.
Podobną zależność widywałam nawet w ostatniej pracy. Te dziewczyny, które same miały nadwagę i kiepsko się odżywiały, podobnie karmiły własne dzieci.
Oczywiście nie uważam, że tylko ludzie z nadwagą zaniedbują swoje dzieci w kwestii jedzenia. Nie chcę, by ktoś zrozumiał mnie źle. Moi rodzice nie byli otyli, ale nie przykładali zbytnio wagi do tego co i ile jemy, w domu zawsze były słodycze, napoje gazowane, posiłki jadło się nieregularnie. Więc u mnie też skończyło się nadwagą oraz problemami z żołądkiem, które ciągną się za mną do teraz. W każdym razie nie ma co ukrywać, że styl życia rodziców ma duży wpływ na ich dzieci. Zwłaszcza te mniejsze.
@@BloodySundew to prawda u mnie było to samo. Każdy zamiast wody miał 1l butelki coli koło łóżka. Na talerzu 3 kulki ziemniaków, tłusty kotlet. Ktoś nie dojadl? To masz dojedz za niego. Ja do dziś tlumacze mojej babci ze jak moje dziecko mówi dość to niech mu nie wtyka i nie gada "jedz bo babci będzie smutno" bo przez to ja mam zaburzenia odżywiania
Program na pewno ma dużo do poprawy, ale musi być show żeby się oglądało.
Co do otyłości dzieci, na pewno często tak jest, ze dzieci otyłych rodziców same są otyłe. Ale jak z ze wszystkim, są wyjątki.
Dla zasiegu