Ale że super-zadymiarski gambit duński do garbage? Wiadomo, że obiektywnie jest przegrany, ale szczególnie na niższym poziomie gracze totalnie nie wiedzą co się dzieje, a masz 2 super-aktywne gońce które strzelają przez całą szachownicę i atakują skrzydło królewskie czarnych od samego początku, łatwo się tam pogubić - imo zasługuje co najmniej na tricks only :))
Żaden ze mnie arcymistrz, ale na poziomie ok. 2050-2100 na Lichess, na rapidach 10+5 fajnie dało się go grać, a nawet na tempie 15+10 zdarzało mi się go stosować z powodzeniem. O ile oponent nie jest obkuty z kompem, jak na to grać, to na starcie jest skonfundowany, i się 2-3 minuty zastanawia, co tu się odwala, i cyk przewaga czasu. Jeśli odrzuci go, gramy równą pozycję z przewagą czasu. Jeśli przyjmie, zyskujemy kolejne minuty, bo rywal boi się, czy czegoś nie podstawia. Także osobiście uważam, że do trików jest jednym z najlepszych otwarć. Na poziomie mistrzowskim rzecz jasna nie ma miejsca na takie bajery. Ale rekreacyjnie, fajna rzecz.
Giuoco piano i Italian to nie jest to samo - Italian to Gc4 dla białych, czyli partia włoska, a Giuoco piano to odpowiedź Gc5 na Gc4 dla czarnych, gdyż można też grać Sf6 i wtedy to nie jest Giuoco piano.
Jeżeli nie znasz debiutów po nazwach samemu możesz znaleźć w internecie, ponieważ pokazywanie każdego znacznie wydłużyło by czas trwania tego materiału.
@@Sagittarius_AAA nie byłeś na poniedziałkowym cebularz chess tour nie wiesz o co chodzi nie wypowiadaj się ..... W skrócie ktoś powiedział Dawidowi, że pewna Pani z OnlyFansa (o której Dawid nic nie wiedział) opracowała nowy wariant podobny do smoka xd. Oczywiście banik widz wyłapał
Partię hiszpańską sam wymyśliłem znając tylko podstawowe zasady gry w debiucie. Najbardziej intuicyjny debiut który można samemu wymyślić. Oczywiście mówię o podstawowych ruchach. Dawniej grałem tylko to, teraz się przerzuciłem na partię włoską i zapraszam do smażonej wątróbki. Białymi ją gram, a czarnymi się przed nią bronię 😃
Dawid muszę tutaj zakwestionować twoją opinię na temat gambitu królewskiego, uważam że potraktowałeś go ze szczególną okrutnością. Powiedziałeś że w szachy powinno się grać otwarcia które sprawiają nam frajdę, z gambitu królewskiego wychodzą bardzo ciekawe i ostre pozycje. Stawianie go w kategorii śmietnik moim zdaniem było zbyt surowe, gambit królewski w przeciwieństwie do innych debiutów które są w tej kategorii nie skreśla od razu białego. Poza tym biały ma duże pole aby poddymiać, i odwrócić losy partii. Pozdrawiam XDDD
Nie no Dawid, zamknięta Sycylijka to sztuczki? Przecież to lepsza wersja ataku królewsko-indyjskiego (który też jest pięknym otwarciem), epickie strategiczne partie potrafią z tego powstać.
Obronę Królewsko indyjską przeniósłbym do Unbreakable. Owszem zgoda, że Stockfish pokazuje niekiedy 1,5 dla białych, natomiast na poziomie ludzkim, nawet na najwyższym poziomie jest nie do przełamania. Podobnie Caro cann, pomimo, że nie lubię🙃 Pirca przeniósłbym do Legitnych zdecydowanie. Pomimo, że Stockfish regularnie pokazuje przewagę białych, to czarne jednak w wielu końcówkach utrzymują się na powierzchni na ludzkim poziomie. Brakuje tutaj ciekawego na maxa ostrego Gambitu Belgradzkiego 1 e4 e5 2 Sf3 Sc6 3 Sc3 Sf6 4 d4 ed4 5 Sd5 !? tricks only 😊
Dam łąpkę, ale z wieloma się nie zgadzam :) brakuje kilku otwarć, botez gambit, egg, cow etc. ale wiadomo - garbage. hippo nie znam ale widziałem że Hansen to katował więc dałbym też do trick, groba nienawidzę jak mi ktoś tak gra więc też trick xD no i london do legitnych bo jednak grają i to z powodzeniem. wymienny francuz grany na kandydatach więc też legitny (chyba). Rosyjska dałbym do unbreakable, a no i kings gambit do rly bro. Poza tym fajny luźny materiał, pozdro
Ja osobiście nie rozumiem idei Benoniego. Akurat ostatnio parę razy go dostałem i za każdym razem kończyło się tak samo - szybka wygrana a nigdy go nawet nie analizowałem. Dosłownie nie pamiętam żeby ten debiut mnie choć raz czymś zaskoczył
Zgadzam sie ze wszystkim poza otwarciem Polskim- tylko wygląda głupio a tak naprawde jest tam sporo ciekawej nieznanej teorii, gra może sie potoczyć na bardzo różne sposoby przez co debiut jest bardzo rozwijający. Pozdrawiam.
Czemu dosłownie każdy, kto robi tier listę, nie zamieni tych kolorów? Jakiś dzban ustawił takie domyślnie i nikt tego nie zmienia na potrzeby filmu. Czerwony naturalnie w takiej sytuacji kojarzy się z czymś słabym, te kolory powinny zostać odwrócone, to aż w oczy boli
Cześć jestem początkującym szachistą, konto założone 2tyg temu, Elo 420+. Pierwsze minuty filmu i london ląduje na samym dole, dlaczego? Oglądając tier listę hikaru dla początkujących, london był na samej górze. Grywam londona, gambit evansa, caro kan i francuską. Przegrywam głównie przez niedokładność, nie widząc tych 3-4 ruchów do przodu. Jakieś rady? Podstawy znam, by rozwijać figury, zdobywać centrum, nie ruszać na początku 2x tych samych figur itp. Proszę o rady jak podnieść swój ranking najpierw do poziomu 500 :)
Hej! Dawid jest świadom tego, że London nie jest debiutem ze śmietnika, ale postawienie go w tej kategorii jest efektem inside joke'u, który jest częścią jego społeczności. Gracze systemu londyńskiego bardzo często są uważani za remisowych i wysuszających pozycję, a Dawid jest zwolennikiem założenia, że białe powinny wykorzystać przewagę, którą daje im fakt, iż zaczynają partię (a więc grać na wygraną) z czego wynika jego duża niechęć do Londona. Nie jest więc tak, że debiut jest słaby, czy beznadziejny, ale prowadzący go nie lubi z wyżej wymienionego powodu, stąd też decyzja o mrugnięciu oczkiem w stronę widowni i postawienie go na samym dole listy ;))
Okej dziękuję za odpowiedź. Staram się grać tak by chronić atakowane figury, by żadna nie stała za darmo. Po kilkunastu partiach zwróciłem uwagę, że gra jest do momentu gdy ktoś nie popełni fatalnego błędu. Nie ukrywam, czasem też zbija mnie czas, bo gram 10-minutówki, a chwilami dłużej zastanawiam się na ruchem i na końcu brakuje mi czasu :)
@@benq__701 Na problem z czasem polecam format 15+10 - po każdym ruchu dostajesz dodatkowe 10 sekund na zegarze przez co praktycznie nie ma opcji przegrać na czas :))
Ja robiłem masę puzli, nie tylko z chesskoma, ale i np YT jak chcesz vibes etc. Londona naprawdę większość wariacji. I dobiłem do chyba 990 dosłownie w paręnascie gier. Białymi miałem 75% wygranych a czarnymi chyba 40% xD Potem obczailem że trzeba jakiegoś otwarcia czarnymi się naumieć ale przestałem grać xD
Wyjaśniam londoniarzy Ich argumenty: Londona można zagrać ciekawie To można powiedzieć o każdym debiucie W Londonie nie można szybko podwalić Na najwyższym szczeblu zawodnicy raczej nie podwalają a na niższym to że podwalisz w 10 czy 30 ruchu nie ma znaczenia bo i tak przegrasz London jest najlepszy dla początkujących Jak nie podwalisz to się nie nauczysz London jest spoko dla osób które nie grają w szachy na poważnie Kto chce grać nudne pozycje dla zabawy?
Skoro można zagrać ciekawie w jak każdym debiucie, to w czym problem by go grać? Ja sobie gram w Londonie długą roszadę prawie zawsze, i wychodza fajne dynamiczne pozycje, i to nie jest tak że każda partia jest taka sama i że zawsze remis bądź wygrana w końcówce XD. London to debiut jak debiut, można zagrać nudno, można zagrać ciekawie.
Zrównanie gambitu duńskiego z fredem czy bongcloudem to chyba jakiś żart.
Ale że super-zadymiarski gambit duński do garbage? Wiadomo, że obiektywnie jest przegrany, ale szczególnie na niższym poziomie gracze totalnie nie wiedzą co się dzieje, a masz 2 super-aktywne gońce które strzelają przez całą szachownicę i atakują skrzydło królewskie czarnych od samego początku, łatwo się tam pogubić - imo zasługuje co najmniej na tricks only :))
zwykłe d5 i koniec sztuczek dla białych
16:33 Ja Duński bym dał do Tricków. Pozycje moga wyjść ciekawe, i jak ktoś nie zna to się może pogubić.
Żaden ze mnie arcymistrz, ale na poziomie ok. 2050-2100 na Lichess, na rapidach 10+5 fajnie dało się go grać, a nawet na tempie 15+10 zdarzało mi się go stosować z powodzeniem.
O ile oponent nie jest obkuty z kompem, jak na to grać, to na starcie jest skonfundowany, i się 2-3 minuty zastanawia, co tu się odwala, i cyk przewaga czasu. Jeśli odrzuci go, gramy równą pozycję z przewagą czasu. Jeśli przyjmie, zyskujemy kolejne minuty, bo rywal boi się, czy czegoś nie podstawia. Także osobiście uważam, że do trików jest jednym z najlepszych otwarć. Na poziomie mistrzowskim rzecz jasna nie ma miejsca na takie bajery. Ale rekreacyjnie, fajna rzecz.
Film byłby o wiele lepszy gdybyś pokazywał na szachownicy jak te debiuty wyglądają
Ktoś nie umie pokonać potężnego londona ;)
London jest dla ludzi nie progresujacych i dzieci i leszczy xD żałosne ustawiać domek białymi sic!
Ałapin dobry na poczatek, a Szparu graczy 2700+ typu Dominguez na TT tym miażdży. :))
Nareszcie mój ukochany Benoni został doceniony. Najlepiej to wgl grać c5, żeby stare benoni zagrać to przeciwnik nie wie co się dzieje
Dziś se 2 razy Benoniego zagralem, fajne pozycje wychodzą z niego :D
@@Bzdurek Szczególnie jak przeciwnik nie wie jak grać
@@jopekpl3986 u mnie na 1700 nigdy nie biorą piona, i często ustawiają się pasywnie rywale
Giuoco piano i Italian to nie jest to samo - Italian to Gc4 dla białych, czyli partia włoska, a Giuoco piano to odpowiedź Gc5 na Gc4 dla czarnych, gdyż można też grać Sf6 i wtedy to nie jest Giuoco piano.
London w moim sercu 😎
giuco piano jest jak goniec czarnych pójdzie na c5 jak nie to partia włoska
alapin to solidny debiut a nie sztuczki
Osobiście przeniósł bym Pirca oraz KIA do Legit lub Unbreakable.
Jeszcze lepszy byłby ten film jakbyś na drugiej karcie pokazywał te debiuty bo mało ludzi po samej nazwie wszystko skojarzy
Xd taaa szkoda ,że pokazał jaki mocarny debiucik mu wyskoczył
Jeżeli nie znasz debiutów po nazwach samemu możesz znaleźć w internecie, ponieważ pokazywanie każdego znacznie wydłużyło by czas trwania tego materiału.
@@Sagittarius_AAA nie byłeś na poniedziałkowym cebularz chess tour nie wiesz o co chodzi nie wypowiadaj się ..... W skrócie ktoś powiedział Dawidowi, że pewna Pani z OnlyFansa (o której Dawid nic nie wiedział) opracowała nowy wariant podobny do smoka xd. Oczywiście banik widz wyłapał
Partię hiszpańską sam wymyśliłem znając tylko podstawowe zasady gry w debiucie. Najbardziej intuicyjny debiut który można samemu wymyślić. Oczywiście mówię o podstawowych ruchach. Dawniej grałem tylko to, teraz się przerzuciłem na partię włoską i zapraszam do smażonej wątróbki. Białymi ją gram, a czarnymi się przed nią bronię 😃
Dawid muszę tutaj zakwestionować twoją opinię na temat gambitu królewskiego, uważam że potraktowałeś go ze szczególną okrutnością. Powiedziałeś że w szachy powinno się grać otwarcia które sprawiają nam frajdę, z gambitu królewskiego wychodzą bardzo ciekawe i ostre pozycje. Stawianie go w kategorii śmietnik moim zdaniem było zbyt surowe, gambit królewski w przeciwieństwie do innych debiutów które są w tej kategorii nie skreśla od razu białego. Poza tym biały ma duże pole aby poddymiać, i odwrócić losy partii. Pozdrawiam XDDD
Nie no Dawid, zamknięta Sycylijka to sztuczki? Przecież to lepsza wersja ataku królewsko-indyjskiego (który też jest pięknym otwarciem), epickie strategiczne partie potrafią z tego powstać.
jakim cudem nie znasz gambitu dunskiego?
Właśnie również jestem w szoku że IM nie zna tak popularnego gambitu..
@@nickalayevicgpopularnego na niskim poziomie. Może dlatego?
Brakuje najlepszego otwarcia nimzo-indian defense
Obronę Królewsko indyjską przeniósłbym do Unbreakable. Owszem zgoda, że Stockfish pokazuje niekiedy 1,5 dla białych, natomiast na poziomie ludzkim, nawet na najwyższym poziomie jest nie do przełamania. Podobnie Caro cann, pomimo, że nie lubię🙃 Pirca przeniósłbym do Legitnych zdecydowanie. Pomimo, że Stockfish regularnie pokazuje przewagę białych, to czarne jednak w wielu końcówkach utrzymują się na powierzchni na ludzkim poziomie. Brakuje tutaj ciekawego na maxa ostrego Gambitu Belgradzkiego 1 e4 e5 2 Sf3 Sc6 3 Sc3 Sf6 4 d4 ed4 5 Sd5 !? tricks only 😊
Dam łąpkę, ale z wieloma się nie zgadzam :) brakuje kilku otwarć, botez gambit, egg, cow etc. ale wiadomo - garbage. hippo nie znam ale widziałem że Hansen to katował więc dałbym też do trick, groba nienawidzę jak mi ktoś tak gra więc też trick xD no i london do legitnych bo jednak grają i to z powodzeniem. wymienny francuz grany na kandydatach więc też legitny (chyba). Rosyjska dałbym do unbreakable, a no i kings gambit do rly bro. Poza tym fajny luźny materiał, pozdro
Zabrakło interesującego chyba Debiutu Nimzowitscha 1.e4 Sc6. Elastyczne to jest.
Tylko Londona z przyspieszonym smokiem zamienić a reszta git. Pozdrawiam potężnego CMa ;)
porrtugalski do legendarnych
Ja osobiście nie rozumiem idei Benoniego. Akurat ostatnio parę razy go dostałem i za każdym razem kończyło się tak samo - szybka wygrana a nigdy go nawet nie analizowałem. Dosłownie nie pamiętam żeby ten debiut mnie choć raz czymś zaskoczył
Zgadzam sie ze wszystkim poza otwarciem Polskim- tylko wygląda głupio a tak naprawde jest tam sporo ciekawej nieznanej teorii, gra może sie potoczyć na bardzo różne sposoby przez co debiut jest bardzo rozwijający. Pozdrawiam.
gralem na konkursie szachowym bialymi london system i wygralem kazda partie pozdro
Trochę słabe że dałeś włoską niżej bo ci nie podpasowała a taki ranking powinien być obiektywny
Vienna i modern takie elitarne że nie ma ich na liście
Gdzie partia wiedeńska i wing gambit
fajny odcinek lubie otwarcia ale gambit duński to chyba zapomniales co to było Dawid haha
Szkoda że nie ma wszystkich debiutów.
Czemu dosłownie każdy, kto robi tier listę, nie zamieni tych kolorów? Jakiś dzban ustawił takie domyślnie i nikt tego nie zmienia na potrzeby filmu. Czerwony naturalnie w takiej sytuacji kojarzy się z czymś słabym, te kolory powinny zostać odwrócone, to aż w oczy boli
dodaj montaz z ruchami bo tak to sie nie da oglądać
Cześć jestem początkującym szachistą, konto założone 2tyg temu, Elo 420+. Pierwsze minuty filmu i london ląduje na samym dole, dlaczego? Oglądając tier listę hikaru dla początkujących, london był na samej górze. Grywam londona, gambit evansa, caro kan i francuską. Przegrywam głównie przez niedokładność, nie widząc tych 3-4 ruchów do przodu. Jakieś rady? Podstawy znam, by rozwijać figury, zdobywać centrum, nie ruszać na początku 2x tych samych figur itp. Proszę o rady jak podnieść swój ranking najpierw do poziomu 500 :)
Hej! Dawid jest świadom tego, że London nie jest debiutem ze śmietnika, ale postawienie go w tej kategorii jest efektem inside joke'u, który jest częścią jego społeczności. Gracze systemu londyńskiego bardzo często są uważani za remisowych i wysuszających pozycję, a Dawid jest zwolennikiem założenia, że białe powinny wykorzystać przewagę, którą daje im fakt, iż zaczynają partię (a więc grać na wygraną) z czego wynika jego duża niechęć do Londona. Nie jest więc tak, że debiut jest słaby, czy beznadziejny, ale prowadzący go nie lubi z wyżej wymienionego powodu, stąd też decyzja o mrugnięciu oczkiem w stronę widowni i postawienie go na samym dole listy ;))
na tym poziomie nie ma kompletnie żadnego sensu uczenie się jakichś otwarć, tylko uczy się jak podwalić mniej figur niż przeciwnik :D
Okej dziękuję za odpowiedź. Staram się grać tak by chronić atakowane figury, by żadna nie stała za darmo. Po kilkunastu partiach zwróciłem uwagę, że gra jest do momentu gdy ktoś nie popełni fatalnego błędu. Nie ukrywam, czasem też zbija mnie czas, bo gram 10-minutówki, a chwilami dłużej zastanawiam się na ruchem i na końcu brakuje mi czasu :)
@@benq__701 Na problem z czasem polecam format 15+10 - po każdym ruchu dostajesz dodatkowe 10 sekund na zegarze przez co praktycznie nie ma opcji przegrać na czas :))
Ja robiłem masę puzli, nie tylko z chesskoma, ale i np YT jak chcesz vibes etc.
Londona naprawdę większość wariacji. I dobiłem do chyba 990 dosłownie w paręnascie gier. Białymi miałem 75% wygranych a czarnymi chyba 40% xD
Potem obczailem że trzeba jakiegoś otwarcia czarnymi się naumieć ale przestałem grać xD
A gdzie gambit krowy xd
Wyjaśniam londoniarzy
Ich argumenty:
Londona można zagrać ciekawie
To można powiedzieć o każdym debiucie
W Londonie nie można szybko podwalić
Na najwyższym szczeblu zawodnicy raczej nie podwalają a na niższym to że podwalisz w 10 czy 30 ruchu nie ma znaczenia bo i tak przegrasz
London jest najlepszy dla początkujących
Jak nie podwalisz to się nie nauczysz
London jest spoko dla osób które nie grają w szachy na poważnie
Kto chce grać nudne pozycje dla zabawy?
Skoro można zagrać ciekawie w jak każdym debiucie, to w czym problem by go grać?
Ja sobie gram w Londonie długą roszadę prawie zawsze, i wychodza fajne dynamiczne pozycje, i to nie jest tak że każda partia jest taka sama i że zawsze remis bądź wygrana w końcówce XD.
London to debiut jak debiut, można zagrać nudno, można zagrać ciekawie.
Żenuje to ten materiał, zero obiektywizmu
Caro Kann niżej od Sycyla to jakiś żart