Rozmawiałem z weterynarzem na temat żółtych kropelek, i nadadzą sie po locie jako profilaktyka ale tylko w przypakdu gdy gołębie są po dobrej kuracji roni/metronidazolem, ale i to nie daje gwarancji bo rzęsistek bytuje zawsze, kropelki dzialaja tylko w wolu, a rzesistek potrafi być tez w wątrobie i innych narządach, kropelki tam nie docierają, daja chwilowy efekt w wolu.
I jak przyjacielu uważasz nie były młode w kabinie i dadzą rade jako roczne ? Masz jakieś juz w tej kwestii doświadczenie? Moje młode byly raz tylko w kabinie na próbnym i obawiam sie ze beda ogromne straty na lotach strachy
Witam.ja nie jestem jakimś znawcą ale u mnie: Za młodego były na max 1.5 km Na rocznego z 16 zostało 4 Ale połowa nie widziała samic Po przylocie nie widziały samic Na pełnym korycie energetycznej Bez doświadczenia swojego ale i przede wszystkim ,,hodowcy,, Przeleciały 3 sztuki 3*330 i jeden 4*330 Wiadomo bez konkursu Jakby była wiedzą to i paradoksalnie były by i konkursy a i najdalej były na 36km a i jeszcze nie miały profilaktyki ku drogom oddechowym także brakło tylko i aż 30 min do ostatnich konkursów Niby lipa że bez konkursów i tylko 300 ale inni co lecieli na młode to rzadko który był roczny
Super dobrze dowiedzieć się czegoś nowego
Bardzo mi miło 😊
Ciekawy kanał rówieśniku😊 będę oglądał bo fajnie mówisz i prowadzisz hodowle😊
Dziękuję i pozdrawiam
Witam kolego chydovi Golybki👍👍👍
Rozmawiałem z weterynarzem na temat żółtych kropelek, i nadadzą sie po locie jako profilaktyka ale tylko w przypakdu gdy gołębie są po dobrej kuracji roni/metronidazolem, ale i to nie daje gwarancji bo rzęsistek bytuje zawsze, kropelki dzialaja tylko w wolu, a rzesistek potrafi być tez w wątrobie i innych narządach, kropelki tam nie docierają, daja chwilowy efekt w wolu.
Zgadza się i myślę, że wraz z doświadczeniem hodowlanym można nabyć umiejętność oceny sytuacji i skorzystanie z łagodnego lub mocnego środka
Polecam dezosan lub sandezie fajnie wchłania
Dla mnie to wsio ryba efekt ten sam i dla mnie ich stosowanie to ostateczność
Najlepiej stosować higienizator z firmy volantor
Myślałem o tym i w sumie myślę go wprowadzić
Może zainwestuj w palnik . Tez mam drewniany golebnik i używam . A na kurz dmuchawa do lisci się sprawdza . Pozdrowienia.
Mam palnik i w tym roku będę chciał przedmuchać ten gołębnik
U mnie dmuchawa daje rade z kurzem . A może zrębki sobie wypróbuj. Widziałem na kilku filmach . Myślę że dobre . Sam osobiście nie mam .
I jak przyjacielu uważasz nie były młode w kabinie i dadzą rade jako roczne ? Masz jakieś juz w tej kwestii doświadczenie? Moje młode byly raz tylko w kabinie na próbnym i obawiam sie ze beda ogromne straty na lotach strachy
Trzeba im poświęcić więcej cAu wiosną i dobrze je rozkręcić przed sezonem. Oczywiście odsiew będzie większy ale nie będzie tragedii
Witam.ja nie jestem jakimś znawcą ale u mnie:
Za młodego były na max 1.5 km
Na rocznego z 16 zostało 4
Ale połowa nie widziała samic
Po przylocie nie widziały samic
Na pełnym korycie energetycznej
Bez doświadczenia swojego ale i przede wszystkim ,,hodowcy,,
Przeleciały 3 sztuki 3*330
i jeden 4*330
Wiadomo bez konkursu
Jakby była wiedzą to i paradoksalnie były by i konkursy a i najdalej były na 36km a i jeszcze nie miały profilaktyki ku drogom oddechowym także brakło tylko i aż 30 min do ostatnich konkursów
Niby lipa że bez konkursów i tylko 300 ale inni co lecieli na młode to rzadko który był roczny
teraz gryty typu czrwona cegła ciągnom wilgoć więc trzeba często je zmieniać
Zgadza się tak właśnie czynię
👍🕊️👍🕊️👍🕊️
Witam .Co to za gołąbek ten bialy na ciemnym ogonie
A to już miks różnych ale 50 arden
Zrób dołem wentylację będzie podłoga sucha
Jest zrobiona
Jak nie mają zdrowia to usuwać i tyle.
Bo po chorowitych bendą chorowite niestety
Zgadza się i niestety trzeba podjąć twardą decyzję