kładąc za a b-r, a za c b+r z sumy 27 otrzymujemy natychmiast b=9 równanie drugie opisujące c.g.jest wtedy równaniem st.2 ....i liczenie jest jeszcze prostsze.. Pozdrawiam!!!
a dlaczego w zadaniu 1, w równaniu kwadratowym gdy podstawię 18 - a za c to dostaje wyniki takie same jak na filmie tylko ujemne? jak się uchronić przed takimi rzeczami??
w zad 3 wystarczylo wylaczyc a3 i zapisac a3(q^2-1) = 16680, a3(1+q) = 560 następnie wyznaczyć a3 z drugiego równania czyli a3 = 560/1+q, napisać założenie że q=/=-1 i w ostatniej czesci podstawic a3 do pierwszego: 560/1+q * (q-1)(q+1) = 1680, skracamy rozwiązujemy i wychodzi q=4, z a1 już z górki
liczylam z toba 1 zad i 1 rozwiazanie a5 b9 c13 ale 2 wyszlo mi a8b9c10 tylko liczyłam delte z c i wyszlo prawidłowo jest to ciag arytmetyczny wiec jest to poprawne?
Film z ciągów z poziomu podstawowego: ua-cam.com/video/BeLFf4rsUhM/v-deo.html Playlisty: ua-cam.com/channels/_e3deGmPn0anw9o_kYVqdw.htmlplaylists?view_as=subscriber
należy w głowie rozwiązać układ równań. Brzmi to groźnie ale jest banalne jak się przećwiczy. Np. x^2 -6x+5 = 0. Szukasz dwóch liczb których iloczyn wynosi 5 i suma -6. Są to -1 oraz -5 zatem te liczby wstawiasz do postaci iloczynowej (x-1)(x-5) = 0 i pierwiastki są im przeciwne. To jest łatwe gdy a = 1
@@przemeknowak2320 Nawet bardzo dobrze! Pamiętaj, że znalezione liczy to te które wstawiasz do postaci iloczynowej (czyli przeciwne do miejsc zerowych)
kładąc za a b-r, a za c b+r z sumy 27 otrzymujemy natychmiast b=9 równanie drugie opisujące c.g.jest wtedy równaniem st.2 ....i liczenie jest jeszcze prostsze.. Pozdrawiam!!!
8:41 a gdyby zamiwst r po prostu wyliczyc 5 vzyli q to jest to poprawne?
3min 6sek. (a-2)(-2a+37) = -2a^2 +27a + 4a -74 ? Jeśli się mylę to bardzo przepraszam, ale czy (-2)*(-2a) nie powinno być równe = +4a?
Dalej delta się zgada :) Chciałabym tylko wiedzieć czy czegoś nie pominęłam. :)
Dziękuję za odp.
@@oliwiamarciniak4645 Tak oczywiście. Jedno napisałem, drugie miałem w głowie bo dalej już się zgadza ;)
@@szkoamaturzystowukaszajaro5352 Bardzo dziękuję za Twoje filmy :)
@@oliwiamarciniak4645 Super, że pomagają. Będzie ich więcej. Pozdrawiam :)
Przeklinam się za wybranie rozszerzenia
a dlaczego w zadaniu 1, w równaniu kwadratowym gdy podstawię 18 - a za c to dostaje wyniki takie same jak na filmie tylko ujemne? jak się uchronić przed takimi rzeczami??
w zad 3 wystarczylo wylaczyc a3 i zapisac a3(q^2-1) = 16680, a3(1+q) = 560
następnie wyznaczyć a3 z drugiego równania czyli a3 = 560/1+q, napisać założenie że q=/=-1
i w ostatniej czesci podstawic a3 do pierwszego: 560/1+q * (q-1)(q+1) = 1680, skracamy rozwiązujemy i wychodzi q=4, z a1 już z górki
Masz rację, choć nie zawsze da się wyłączyć ten sam czynnik przed nawias. Ja staram się przedstawić metodę, która działa zawsze :)
W zadaniu pierwszym jedna z odpowiedzi jest bledna poniewaz podstawiajac do ciagu geometrycznego wychodzi sprzecznosc. Poprawcie mnie jesli sie myle
Wszystko jest OK :) Sprawdź raz jeszcze
W 3 nie szybciej wyliczyć z pierwszego a1q^2 i wstawić do drugiego?
12.27 z 3 linijki do 4 nie ma bledu? ma byc q do 4 a wyjdzie po wymnozeniu o jedno za malo bo do 3
Tam przed nawiasem jest q^2 więc wszystko ok :)
07:40 zadania doslownie na jedna linijke i jest ono za 6 pkt ? Czy tak przedstawione zadania bylo by w 100 % zaliczone ?
Nie przedstawiłem całego zadania tylko jego część. Natomiast to co pokazałem byłoby w 100% zaliczone, nie ma tu nic nie poprawnego / kontrowersyjnego
liczylam z toba 1 zad i 1 rozwiazanie a5 b9 c13 ale 2 wyszlo mi a8b9c10 tylko liczyłam delte z c i wyszlo prawidłowo jest to ciag arytmetyczny wiec jest to poprawne?
To drugie rozwiązanie jest niepoprawne- Jak wstawisz go do równań to nie spełnia ich
Film z ciągów z poziomu podstawowego:
ua-cam.com/video/BeLFf4rsUhM/v-deo.html
Playlisty:
ua-cam.com/channels/_e3deGmPn0anw9o_kYVqdw.htmlplaylists?view_as=subscriber
Mam prośbę. Możesz mi powiedzieć jaki jest ten szybki sposób na zamianę postaci funkcji kwadratowej z ogólnej na iloczynową, tak bez liczenia delty?
należy w głowie rozwiązać układ równań. Brzmi to groźnie ale jest banalne jak się przećwiczy. Np. x^2 -6x+5 = 0. Szukasz dwóch liczb których iloczyn wynosi 5 i suma -6. Są to -1 oraz -5 zatem te liczby wstawiasz do postaci iloczynowej (x-1)(x-5) = 0 i pierwiastki są im przeciwne. To jest łatwe gdy a = 1
Czyli tak, patrzymy na c i b, szukamy takich liczb dla których iloczyn jest równy c a suma jest równa b. Dobrze to zrozumiałem?
@@przemeknowak2320 Nawet bardzo dobrze! Pamiętaj, że znalezione liczy to te które wstawiasz do postaci iloczynowej (czyli przeciwne do miejsc zerowych)
W zad 3 należałoby założyć a1 różne od 0...
nie ma go nigdzie w mianowniku, nie ma takiej potrzeby