Maras wyluzowany jak nigdy, tak trzymać 👍
Panie Marku test świetny 👍 poczucie humoru tylko pogratulować 😀
Jednak captur z 1.3 tce 130km jest lepszym wyborem, ładniejszy z zewnątrz i wewnątrz.
to fakt. Zwróć jednak uwagę, że wersja skody z silnikiem 1.5 ma przyśpieszenie lepsze o prawie 3 sekundy dodatkowo tarcze oraz wielkość klocków jest także nie porównywalna. Renault to lepsza wersja Dacii...
@@TheFuhrer45 porównywałem captura 1.3 130km do kamiqa 1.0 115km, natomiast kamiqa 1.5 150 porównywałbym do captura 1.3 155km ;)
@@elementh3368 watpie ze kadjar z takim samym wyposażeniem będzie kosztował tyle samo co captur, bo wtedy nikt nie chciałby captura skoro moglby mieć kadjara
@@TheFuhrer45 hamulce w 1.5 tragedia jak na te 150 km nadaja sie tylko do jazdy dla emeryta
Brałem pod uwagę Kamiqa, jednak ostatecznie wybrałem XCeeda. Oczywiście rzecz gustu i potrzeb. Kamiq na początku wydaje się lepszym i tańszym wyborem jednak kiedy zaczniemy dokładnie porównywać XCeed "wygra".
Czekałem na ten test i nie zawiodłem się👌
i skoda kamik nie ma podejścia do KIA XCeed'a... ani z przodu ani z tyłu ani z boku ani z środka ..
@@SonySony-ng5tq xceed w środku jest o wiele gorszy w wykonaniu a po za tym kamiq i xceed to inny segment.
Mamy Kamiqa od kilku miesięcy, wersja 110KM z manualem. Wybieraliśmy spośród C4, Juke'a, Vitary i Captura. Na papierze wygrywał Kamiq bo miał wszystko co sobie zamarzyliśmy ale designem szału nie robi. No i "śmierdzi" VW o którym mam jak najgorsze zdanie (Golf VII). Od Citroena trudno oderwać wzrok, jest piękny. No ale niestety brak tylnej wycieraczki - a jeździliśmy w deszczu - skreślił to auto. Dodatkowo brak fabrycznego haka, stopa zahaczająca o wspornik sprzęgła przy każdym jego użyciu i obcierająca mnie po kolanach kierownica przesądziły o jego skreśleniu z naszej listy. Juke fajny, ładny, większy bagażnik ale niestety brak 2-sterfowej klimy (a to było nasze pierwsze kryterium), fatalny poziom obsługi klienta (nawet nie odesłali symulacji finansowej) i wrażenie siedzenia w ciemnym garażu a nie w aucie również nas odrzuciły od niego. Vitara niezła, świetnie wyposażona ale tu tez brak 2-strefowej klimy i jakas taka nijakość mnie nie przekonały. Captur spoko, piękny, spory bagażnik, wszystko fajnie ale nieco dziwna pozycja za kierownicą, brak 2-strefowej klimy i średnie warunki finansowe przesądziły jego los. No i wsiedliśmy do Kamiqa... Szok! Silnik - niedowierzanie że litr tyle potrafi. Wyposazenie, jak wspomniałem, wszystko co chcemy jest i działa. Nie zgodzę się Marku że ten dziwny sposób kontroli klimy jest zły/niedorobiony - ustawiliśmy go raz i więcej nie po prostu potrzeby tam grzebać. Też się tego trochę obawiałem ale niepotrzebnie, wszytko działa jak trzeba, ewentualnie sobie reguluję pokrętełkiem temperaturę i jest tak jak powinno być - niezauważalnie czyli po prostu dobrze. Urzekła nas cisza w tym aucie, coś niesamowitego, w Skodzie takie wyciszenie? Szok. Za każdym razem mówimy sobie - jaki tu spokój (na na na na :-) ), jaki relaks, jak tu się można odprężyć... Fanatastyczna sprawa. Nie zgodze się też z pracą zawieszenia - pełna kontrola, wręcz komfort. Żadne nasze poprzednie auto nie wytłumiało dziur tak dobrze. A z racji "relaksacyjnego" charakteru auta nie mam w ogóle potrzeby sprawdzania jak się zachowuje w bardziej ekstremalnych sytuacjach. Zresztą do naszego drugiego auta, Swifta, trudno byłoby mu dorównac w kwestii potencjału na zakrętach ale też nie o to w tym aucie chodzi. Kamiq jest od odstresowania :-) Aktywny tempomat po prostu wielbiam, na trasie Śląsk - Poznań (A4 + S5) praktycznie cały czas nic nie robię. Co 20-30 minut ewentulanie jakas mała interwencja i to wszystko. Fantastycznie. Do tego duperele typu schowek na okulary (niewidziany u nas od czasu świetnego Ceeda 1 generacji), samościemniające sie LEWE (!) lusterko, ambientowe oświetlenie obejmujące klamki i schowki w drzwiach (nawet Qashqai tego nie miał aż tak rozbudowanego), spryskiwacz kamery cofania, wysuwane osłony krawędzi drzwi, ledowe lapmy głowne (tylko statyczne ale już o wiele lepsze niż zwykłe H7), automatyczna zmiana świateł z dziennych na mijania jeżeli czujnik deszczu wykryje opady (znowu - pomimo czujnika deszczu Qashqai tego nie potrafił) upewniły nas w przekonaniu, że to najlepiej wydane pieniądze. A jeszcze dorzucę jedną duperelę - oświetlenie kabiny jest tak fajnie umeszczone, że nie oślepia. Żadne dotychczas posiadane przez nas auto tego nie miało. Zawsze waliło po oczach. Do tego najlepsza oferta finansowa i nie mam pytań. Co ciekawe jeżdziliśmy najpierw Karoqiem z dieslem ale nie przekonał nas niczym. Kamiq zmiażdzył wszystkich, wpasował się w nasze potrzeby idealnie. Fantastyczne auto, gorąco polecam :-)
@@johnyzpolski Umów się na jazdę próbną, nie bazuj do końca na opiniach innych ludzi 🙂
super jak zawsze
Świeżo wygląda, dużo miejsca, spoczko. Brać nie narzekać, to nie Fiat 125p, który co jakiś czas po deszczu nie chciał gadać z właścicielem a drzwiami można było dostać po kolanach- czasami odbijaly przy zamykaniu 😀
Mamy takiego od listopada. Super fura. Naprawdę fajnie się prowadzi.
Super test
Fajny test. W sirepniu/wrzensiu 2019 zastanawiałem się z mamą czy nie poczekać na tą Skodę (wtedy zaczynały się pojawiać cenniki) czy wziąć coś co już było. Ale skusiła tutaj cena bo w Skodzie na nowość to raczej nie było co liczyć na rabaty.
Wybór dla mamy padł na Seata Aronę w wersji xCelence z silnikiem 1.0 95KM i manual 5b. Po przesiadce z większej GrandVitary 2.0 benzyna 140KM mama jest bardzo zadowolona (z racji stalych napędów w Vitrarze i wolnossącym silniku, Seat z tym turbo gwizdkiem, jest sporo dynamiczniejszy w mieście). Sam jeździłem kilka razy Seatem na trasie Legionowo - Warszawa (czyli trochę trzypasmówki, trochę mniejszych ulic Warszawy) i nie powiem, spoko sprzęt. Sam jestem też zaskoczony silnikiem. Tak jak mówisz, na zimnym.... dzwiękowo szału nie ma. Potem już lepiej. Wiadomo, nie jest to R6 od BMW, ale na prawdę spodziewałem się gorszej sieczkarni. Do tego mimo tylko 95KM do miasta i na podmiejsiie dukty, na prawdę bardzo fajne auto. A w wersji xCelence wyposażenie też spoko (nam głównie zależało na dobrych światłach (LED) i ogrzewanych lusterkach. Także z placu to tylko najbogatsza opcja, bo podgrzewane lusterka były jakoś dziwnie spakietowane). Ale salon dał upust ponad 10% od cennika. No i mama jest meeega pozytywnie zaskoczona spalaniem w mieście. Po przesiadce z tej GrandVitary benzynowej to spalanie chyba na połowę spadło :)
Z minusów na pewno wyciszenie auta nie powala. Ale tu zawsze można zainwestowac kilka stówek i wrzucić jakieś dodatkowe maty wygłuszające jak ktoś spędza w aucie więcej czasu.
Ogólnie ... zastanawiam sie czy w przyszłym roku nie porzucić jakiś używanych aut starszych (mam 13-to letnie Volvo S60 z którym nic się nie dzieje :) ) i nie kupić czegoś nowego z trzeba cylindrami dla żony do pracy i wożenia dzieciaków. Dynamika na prawdę spoko, spalanie małe. No i trochę już kuszą te nowe systemy, typu martwe pole w lustrkach i światła na LEDach. Stylistycznie, Renault z nowym Clio i Capturem mega robotę zrobiło.
PS. Chyba że ogłosisz sprzedaż MXa to jestem pierwszy w kolejce i porzucam pomysły o trzech cylindrach. Trzeba w końcu wrócić kiedyś do MXa :)
stannnik Mówisz, że spalanie względem Grand Vitary spadło o połowę. Nic dziwnego, w końcu wcześniej jeździła terenówką po mieście. Tak się zawsze zastanawiam, czym kierują się takie osoby przy zakupie samochodu, bo na pewno nie praktycznością. Powiedz proszę szczerze, ile razy tamto Suzuki widziało pod sobą inną nawierzchnię niż asfalt?
Vrasilius96 widziało codziennie bo dojazd do działki droga gruntowa która w zimę zamienia się w grzęzawisko . A podjazd na działce pod górkę . Także tez jak ślisko to było wygodniej . Oczywiście osobówki tam dają radę ale takie 4x4 to szło jak w masło .
Ale.... jakbyśmy wszyscy patrzyli na praktyczność i żeby auto miało tylko to co potrzebujemy to wszyscy jeździlibyśmy Passatem TDi :)
Ja kiedyś mając małe dziecko i potrzebując w sumie rodzinne auto kupiłem na drugie auto Mazdę MX5 . Roadster z dwoma miejscami ..... i powiem tak . Nie miałem lepszego auta rodzinnego :)
Ile pali w mieście (realnie wg dystrybutora)? Mata niewiele da, bo to też szumy opływowe, dach,
Mialem z Kamiqiem problem. Dwie jazdy testowe, każda po 90 minut (prawie), pierwsza - samemu. Bylem autem zachwycony (najwyzsza opcja pakietowa, SEL). Druga - z rodziną.. i to była jedyna jazda próbna z nie wiem, prawie dziesięciu, kiedy żona siedząca z tyły z synem poprosiła o skrócenie trasy, bo miała dość hałasu oraz twardej kanapy.
Tak więc błyskawicznie spadł z shortlisty.
Jeszcze jedna rzecz. do uchwytów wchodzą plastikowe (miękkie) butelki 0,5. Zapomnij o wsadzeniu tam czegokolwiek sztywnego jak dziecięcy bidon czy kubek termiczny (o 'wąskiej' nalgene nawet nie wspominam).
Tak więc dla dwóch osób, które wolą espresso od dużego americano - jak znalazł. Dla rodziny - zdecydowanie wolę Pumę.
Hałas tak, twardości nie zauważyłem, a zwracałem na to uwagę, bo pamiętam Twój komentarz na ten temat pod innym testem.
@@MarekDrives no coz.... moze to wiesz.. znaczy że moja zona jest bardziej koscista ;) dziekuje za pamiec!
Czekam na test Skody octavii rs IV ;) 2.0 TSI 245 km dsg
Świetny materiał :)
Cenowo powariowali, aura paskudna, klapa się nie zamyka - nie, dziękuję.
Test fajny, rozbawił mnie.
Witam. Jeździłem przez rok octavią z tym silnikiem, i wszystkim malkontentom co do jednego litra pojemności mówię, jechać na jazdę próbna i samemu sprawdzić, silnik rewelacja, kultura pracy lepsza niż w 4 cylindrowych spalanie z dystansu 14750 tys 5.1 litra, a jeśli ktoś mówi ze brakuje mu mocy i będzie musiał pchać pod górkę, to nigdy nie miał odczynienia z tym silnikiem, ja bardzo polecam. Pozdrawiam
Kultura pracy lepsza niż w silniku 4 cylindry??? Chyba jesteś sprzedawca w salonie Skody
3:09 - a to nie chodzi o ten guziczek na klapie?
Marek będzie może test nowego Captura? Film jak zawsze świetny. Pozdrawiam
Planuje Pan test Arony i porównanie 3 bliźniaków z koncernu vw?
Skamiq ,dobre ! Wymyślił pan nowy model , skoda powinna odpalić trochę kaski za pomysł !
Marku, jest szansa na test xv hybrydowego? Bardzo ciekawy jestem Twojej oceny. Jeździłem wersja 1,6. Ale to raczej błąd ewolucji.
A jak w tym kamiqu poczucie - czy siedzisz wysoko jak w SUV albo raczej jak w sedanie?
Testowałem 1,0 115 PS i też byłem zaskoczony na plus - naprawdę dziarski wóz ;) W sumie udany, minusem jest brak podłokietnika seryjnego z tyłu i takie tam... Świetna recenzja btw
Halo Skoda kiedy znów będziecie tanią marką a nie trzecim Vw w koncernie VAG zaraz po vw i seacie?
Kolejny fajny test. Proszę o test BMW M550d xdrive sedan rok prod. 2019
Gdzie jest fragment filmu który widać na miniaturze?
Kiedy Pan zrobi test nowego Renault Captur? Pozdrawiam
Marek! Nagraj tą asystentkę Laurę jak gada po czesku....!!!! To może być najlepsza funkcja tego auta!!! A na poważnie - skokowy wzrost cen nowych samochodów oznacza, że już niedługo bez 150 tysięcy w kieszeni nie będzie po co zaglądać do salonów... Smutne to trochę...
W tym samochodzie w ogóle nie działa (próbowałem po angielsku). Nie wykluczam, że auta na rynek polski nie mają aktywowanej tej usługi.
118 tysięcy za takie pudełko z silnikiem litrowym??? Chyba ktoś postradał resztki zmysłów!!! Kiedyś myślałem że cena podobna za audi jest wygórowana. Zmieniam zdanie. Skoda przestała być tanią marką.
Możesz kupić już za 67 tysięcy. Lepszy silnik, automat i dodatkowe wyposażenie robią swoje. Wystarczy wejść w konfigurator danej marki i dodawać różne dodatki a wtedy wychodzi suma. Chyba że ktoś jest mało wybredny i chce standart
@@aimar7737 No nie wiem czy takie Hahaha. Napisałem w komentarzu że "Kiedyś" a to nie było powiedziane dokładnie kiedy. Raczej dawno temu...Hahaha
Za tyle kupiłem właśnie KIA ProCeed GT 1,6 204 KM. Wiem, że to inny rodzaj, ale gorszy ma tylko prześwit, jak to auto usportowione.
Czy ktoś posiadający ten model miał problemy z manualną skrzynią biegów? Zwłaszcza w wersji 1.5 TSI? Czy ktoś wie jaki jest kod skrzyni w tej wersji silnikowej?
Panie Marku w tej cenie to można kupić podobnie wyposażonego i większego Seata Ateca i to z silnikiem 1.5 Może następnym razem właśnie test takiego suv-a dziękuje za kolejny ciekawy test pozdrawiam 👍
13:16 też czekam na wiosnę
Ponad 100 tys. zł za Skodę klasy B? Ich pogięło...?
Już bez porównywanie z bmw, ale za ten sam pieniądz Superb. 1.5 manual . Czy tylko dla mnie te ceny są ostro zawyżone?
W tej cenie nawet bym nie patrzył w kierunku Skody. Wszędzie wciskają ten sam produkt w innym opakowaniu
To jak mawia prowadzący inny kanał "wersja doposażona po kokardy". Z nudów kiedyś złożyłem 150 KM Kamiq z przyzwoitym wyposażeniem (audio/łączność/klima) za 89 tysięcy. Więc bez dramatu jak za takie auto.
Ceny zaczynają się od 67 tysięcy. Lepszy silnik, skrzynia automat i wiele dodatków i tak wychodzi, w innych markach to samo
@@adamsojka6313 Samochody tanieją, policz ile pensji kosztował maluch i co teraz można kupić za te n pensji. Polacy lubią wypas, a to kosztuje.
Łapka w górę za merytorycznosc testu ale muszę teraz pójść napić się wody... Bo coś mnie suszy.
W tej cenie wybralbym captura, ta skoda kompletnie mi się nie podoba, ale ogólnie to nie jest mój segment.
Przy "tip to close" jebłem☺
Ja się nad tym modelem właśnie zastanawiam. Kosztuje tyle samo co scala (no prawie). Zastanawiam się nad modelem z silnikiem 1.5l 150 koni, aby śmigać w korkach na s86. :D
Tak Ciebie lubie że dam lajka, ale sam wolę kupić RAV4 :D
Ja wybralem teraz wersje 1.5l z DSG, z wyposazeniem dla zwyklego zjadacza paliwa na polskich drogach i wyszlo 103.000. Nie wiem co musze dozucic, aby dojsc do 130tys.
Skoda w swoich samochodach oferuje dużo, za dużo. Większość rzeczy jest dodatkowo płatna i o ile w podstawie, autko cennikowo wygląda dobrze to po dodaniu kilku bajerów już tak miło nie jest. Gość z marketingu, który opracował strategię dla Skody powinien dostać Nobla
Samochód super! Jest od miesiąca w domu i sprawuje się bardzo dobrze i nawet bardzo fajny na długie trasy we 2! Ps.4 osoby na siłe mieszczą się na tylnej kanapie
Daniel Lubaszka tylna kanapa jest na 3 osoby wiec nie widzę sensu pakowania tam 4 osób.
sCoreee Różne w życiu sytuacje ale chodziło o pokazanie że tylna kanapa jest dobra na 3 osoby i że jest wygodnie
Marku, AutoHold jest realizowany poprzez moduł ABSu a nie elektrycznego postojowego więc brak EPB nie oznacza automatycznego braku AutoHold.
Das Crossover.😄 Scherzkeks.
Podoba mi się recenzja z humorem.
Aż dziwne ze tyle podstawowych rozwiązań codziennego użytku jest nieporecznych jak na skode.. auto jest ładne ale to by było na tyle jesli chodzi o plusy , i ta cena..
xceed :)
Cześć p. Marku niedawno pisałem że nie mogę się zdecydować od dwóch lat, dziś się zdecydowałem kupiłem Skodę Kamiq półtora litra DSG. Mam nadzieję że nie będę żałował. Dzięki i pozdrawiam.
USB w tylnym rzędzie to USB typu C???
Auto fajnie zaprojektowane ale cena zabija taką konfigurację. Dlaczego te uta są takie drogie? Za 120 tysięcy to jest wypasiony Sportage z turbinką albo XCeed. To jest chore, przeciętne ale ładnie narysowane auto to dziś 100 tysięcy - gdzie jest koniec tych absurdów?
Kolejny crossover na rynku... To już nie moda, a plaga.
Witaj w Europie. Tutaj będą nam wciskać tego typu "samochody", podczas gdy na innych rynkach, sytuacja wygląda dużo ciekawiej.
Ponownie przytoczę przykład marki Subaru. W Polszy od tego roku mamy do wyboru "4" modele, w Japonii 11 - SUVy, Crossovery, średnie sedany, wielkie sedany, hardcorowe sedany (WRX), hatchbacki, kombi, podniesione kombi, subkompakty. Podobnie wygląda sytuacja w U.S.A. Marek nie testuje tej marki, ponieważ wie, że prócz spalania, nie będzie miał się do czego doczepić ;)
@@ferdzix a ile kosztuje Subaru a ile Kamiq? Po co mają Subaru stać w salonie i kurzyć się?
@@infeltk Subaru już na samym starcie są świetnie wyposażone i mają zawsze AWD. Obecnie Subaru XV z polskiego salonu można nabyć za 103 487 zł - 146 787 zł :) Co kto lubi, kogo na co stać :) Pozdro!
@@chriskros8858 tory przeszkód nie mają tu znaczenia, za to znaczenie ma to, że one są wygodniejsze w mieście i pozwalają się bez pardonu wpieprzać na trawnik.
Sąsiad kupił t crossa.. Też pudełko a drogie jak cholera😃
taniej wyjdzie piekna kia xcreed z silnikiem 208 ps a nie tsi 1.5 150 ps za 133 tys zl.
Prawdziwy crossover B może być tylko jeden: VW T Roc R. Byłoby miło obejrzeć jego polską reckę ;)
Za 120tys mamy xceeda z 200 konnym silnikiem i automatem w prawie pełnym wypasie. Ten kamiq fajny jako autko, przestronny jak na segment, ładny i proporcjonalny ale cena lekko przesadzona.
Za te pieniądze to już superba można dostać
Crossovery to sposób producentów na wyciągnięcie większej marży z auta poprzez lekkie go podwyższenie. Nie kupuje tego. Porównajcie sobie ceny chociażby Skody Skali i Kamiqa, albo Kia Rio i Kia Stonic. To są auta podobnej wielkości ale sporo różniące się cena tylko dlatego, że ktoś wymyślił modę na suvy i crossovery :)
Stonic inaczej się siedzi niż w Rio, łatwiej dobrać pozycję, lepiej się wsiada, mniejsze szansa na zahaczanie o krawężki to dla Ciebie wyciąganie kasy?
@@infeltk dokładnie, to dla mnie wyciągnięcie kasy bo podwyższenie auta nie jest warte ponad 10 tysięcy zł dopłaty w aucie segmentu B. A krawężniki to argument typu aby kupujący uzasadnił sam sobie fakt, że przepłacił. Ludzie jeżdżą od kilkudziesięciu lat autami i jakoś do tej pory krawężniki im nie przeszkadzały i raczej dalej nie będą przeszkadzać o ile ktoś nie ma sportowego auta dodatkowo obniżonego. Co do pozycji za kierownicą, jak będę emerytem to może rozważę auto w którym siedzi się wysoko jak na taborecie, póki co wolę auta w których siedzi się nisko i które mają sportowe zacięcie :)
@@infeltk jak znajdę chwilę czasu to poszukam i wkleje artykuł o marżach producentów aut z podziałem na marki i segmenty. Było w nim wyraźnie napisane, że marża na suvy jest wyższa niż na inne auta i to miałoby sens dlaczego producenci tak promują suvy i crossovery.
@@ukaszrozewicz7488 nie każdy lubi szaleć, a samochody naprawdę ze sportowym zacięciem są droższe od zwykłych crossoverów. Ja używam i20 i zapewniam Cię, że musze zwracać uwagę na krawężniki, a to typowo miejski samochód. Wsiadanie nie wynika z bycia emerytem tylko preferencji., poza tym wygodna pozycja w niskim samochodzie oznacza długi samochód, a w krótkim crossover taką pozycję łatwo otrzymasz. Obejrzałem n samochodów i sorry, ale crossover wygrywa wygodą, a wziąłem i20 tylko dlatego, że był od ręki z automatem i turbo.
Sprawdziłam rozwiązanie z pociągnięciem klapy w dół. U mnie działa bardzo delikatnie.
Marku, czy planujesz test 508 SW, czy temat jest raczej wyczerpany ?.
Zastanawiam się na Capture z 1.33 lub Kamiq z 1.5. Oba nowe z salonu. Który lepiej wybrać?
Kamiq ma więcej przestrzeni, ale wygląda zwyczajniej. Wybierasz przestrzen lub wygląd. Może Skoda trochę sztywniejsza.
Renault Captur jest ładniejszy i nie będziesz myślał mam nowe,ale brzydkie auto Skoda. Captur przy porównywalnym wyposażeniu będzie tańszy, lub inaczej będziesz miał 130 KM i 4 cylindry, a Skodzie przy tych samych pieniądzach 3. Części do tych aut produkowane są u tych samych producentów. Wolałbym mieć też hiszpańskie auto,a nie czeskie.
Ciekawe czy drzwi już nie przeciekają podczas deszczu? Moja Fabia z 2002 roku cierpi na ta przypadłość i po deszczu zostaje woda ma dywanikach. Z tyłu sobie uszczelniłem a z przodu mi się nie chce. Ale to wada wszystkich samochodów z grupy VAG, chyba, że to już naprawili...
@@MarekDrives bo to się dzieje po gwarancji, stosują jakieś piankowe uszczelki między blachę a drzwi, które z czasem starzeją się i przeciekają, problem znany na wielu forach. ASO ściąga blachę i daje silikon, w nowych samochodach ta blacha jest nitowana... 🙁
Moim zdaniem jest bardzo ładna i zgrabna 😄
Te cenniki są bez sensu. Obecnie oferta od dealera z OTOMOTO: Kamiq 1.0 TSI 115KM (6-biegowy manual) w wersji Ambition + pakiet Comfort (radio 8 cali, 2x USB-C, dwustrefowy Climatronik, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, Android Auto) jest za 77 500zł. I nic więcej nie trzeba do crossovera segmentu B, który ma GŁÓWNIE służyć do jazdy miejskiej/podmiejskiej. Za 118 tys. to spokojnie można kupić już Tiguana 1.5 TSI 150KM z DSG w wersji Comfortline. Nie wspominając już o autach spoza grupy VAG...
Coś chyba słaba jakość skór bo już brudne😏 to co dopiero będzie po 200+kkm
A co? Skóry się nie brudzą? Raczej słaba jakość firmy czyszczącej samochody przed wydaniem (+ ktoś z poprzednich testujących zrobił syf - dzieciaki chyba mazały długopisem po oparciach).
Mam dwa tygodnie, nawet ta sama skóra co w prezententowanym egzemplarzu. Czekałam 3 miesiące, ogrom zamówień na te auta. Cenowo u dealera zawsze to wygląda inaczej, opcje w pakietach też dużo taniej a każdy dealer ma swoje rabaty. Czy to wada z tym brakiem przycisku dla ogrzewania kierownicy, no nie wiem... wiem że to jest i jak włączyć. Start stop sam odpala samochód, bez sprzęgła, gdy widzi, że ten przed nim rusza. Duży plus to ogrzewana przednia i tylnia szyba, ogrzewane lusterka boczka i kierownice. Po porównaniu do różnych samochodów to dużo skoda daje wyposażenia w niższych pakietach. Sterewonie bagażnikiem to kluczyk, przycisk w dwrzwach lub przycisk na klapie. 115km naprawdę fajnie jedzie, czasem przy ruszaniu wbije mnie w fotel. Do autka od skody było winko, także auto opite. Pozdrawiam.
Witam. Przy masie do 1200 kg. 1.0 TSI . Daje radę. Pozdrawiam
Co dla kogo daje radę
Jeden podnieca się autem co ma 70 kucy inny co ma 100 a inni nie patrzą na nic poniżej 180
@@tytusmalich9898 daje rade sensownie jechac razem z innymi, reszta to fanaberie
@@leszko8632 Od listopada 2019 jestem posiadaczem Skody Kamiq 1.0 115 KM DSG (samochód kupiony dla żony) i na codzień jeżdżę Skodą Octavią RS 245 KM i jeśli wolne są oba auta to jakoś częściej wybieram Kamiqa. Mocy nie brakuje a komfort jazdy dużo wyższy niż w RSie, nawet na ferie do Szklarskiej Poręby z Wawy wybraliśmy Kamiqa zamiast RSa i to był bardzo dobry wybór. W dzisiejszych czasach gdzie kładzie się duży nacisk do przepisowej i bezpiecznej jazdy silnik 1.0 TSI 115 KM w zupełności wystarcza.
może 1.5 litra to nie dużo , ale w tej budzie robi robotę idealnie !!! można zaskoczyć niejeden pseudosportowy wóz :)
Pozdrav iz Hrvatske
dzisiaj miałem kiepski dzień ale ten test mnie rozbawił
Czy będzie test z silnikiem 1,5 ?
@@MarekDrives Dziękuję za informację. Podobno te silniki są głośne przy wyższych obrotach. Na razie sam tego nie sprawdzałem.
Sporo tych crossoverow od skody oby sie nie psuły te małe wyżyłowane silniczki
O małych silnikach które się psują, pisało się kilka lat temu, nie wiem czy kogoś to jeszcze bawi, są już na rynku trochę czasu i jeżdżą.
Panie Marku, a co Pan mysli o kamerach 360 stopni w samochodach? przydatne czy bez sensu?
Kamera to tylko dodatek, to kierowca powinien bez kamer manewrować z pewnością za kierownicą.
„tip-to-close” czy raczej „tap-to-close”, ciężko się domyślić co właściwie Skoda ma na myśli z tak rewolucyjnym rozwiązaniem przy zamykaniu tylnej klapy :)
6:10 Marek Drives jesteś pewien, że Kamiq nie ma funkcji AutoHold ? Testowałeś ? Ja mam Fabie 3 FL z manualną skrzynią biegów, zwykłym ręcznym , a AutoHold posiadam ;) pozdrawiam
@@MultiLucek wystarczy, że sobie wpiszesz w Googla co to autohold. To co jest w akodach z manualem to coś w stylu asystenta podjazdu pod wzniesienie. Po puszczeniu hamulca przytrzyma Ci go jeszcze przez chwilę i puści.
Honda Civic 4d 1.5 cvt czy Skoda Kamiq 1.5 tsi dsg monte carlo jako zakup nowego samochodu w okolicach 100 tys zł, co Pan by wybrał?
@@MarekDrivesjako, że Pan jeździł jednym i drugim obiektywnie którego Pan by kupił jeśli chodzi o jakość wykonania i trwałość silnika skrzyni? Który będzie lepszy na trasę w kwestii wyciszenia i komfortu?
Żaden nie jest jakoś specjalnie dobrze wyciszony. Honda pewnie będzie trochę wygodniejsza. Technicznie oba mogą sprawiać drobne problemy. W trasę sugerowałbym coś z segmentu D, a jeśli już kompakt, to koniecznie proszę zwrócić uwagę na dostępność akustycznych/grubszych szyb czołowej i przednich bocznych. Robią olbrzymią różnicę, jeśli chodzi o wyciszenie. Czasem jest tylko akustyczna czołowa. Podejrzewam, że ani Kamiq ani Civic tego nie mają.
Taaaak ceny idiotyczne naprawdę!!! Szaleństwo:)
Nie chce sie czepiac, ale mowi sie "Der Crossover". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przyczepić jest się do czego w tym samochodzie niestety. Problemy z silnikiem 1.5 a skrzynia manualna to dramat trzeba uzywac sily do zmiany biegów, 3 na 4 proby jazdy do tylu wyskakuje wsteczny.
Na plus przestrzen w srodku jak na te gabaryty auta i jakosc wzgledem tcrossa
Captur chyba jednak lepiej zbilansowany i fajniejszy. Ale ceny kosmos.
Skoda to obecnie jeden wielki syf jak całe vw nie mają nic do zaoferowania...no chyba że serwis do którego trzeba jeździć nadzwyczaj często...
Panie Marku, czy z trojaczków Vaga (t-Cross, Arona, Kamiq) widzi Pan jakieś większe różnice między modelami, czy generalnie można brać ten, który jest ładniejszy lub tańszy?
Nie wiem jak wygląda Arona (pewnie jak zderzenie T-Crossa z Kamiqiem). Brać to, gdzie dadzą najlepszą cenę i gdzie jest najtańszy serwis (najlepiej najbliżej miejsca zamieszkania/pracy, żeby czasu nie tracić na dojazdy). Mnie się wizualnie podoba T-Roc.
Najważniejsze pytanie odnośnie tego auta to : jest ile słoików majonezu ze stolicy województwa świętokrzyskiego zmieści się w schowku przed pasażerem ?
Dlaczego zwykły ręczny = brak auto hold? Ja mam zwykły ręczny a mój samochód posiada tą funkcję
Nie ma. Mylisz automatyczny hamulec postojowy z asystentem wjazdu pod wzniesienie.
8:48 dlaczego tylne światła tak nierówno się zapalają, lewe potem prawe.
Auto hold - przy automacie i hamulcem pomocniczym (tradycyjnym) JEST I FUNKCJONUJE B.DOBRZE.
KONA albo Xceed wydaj ą się ciekawsze ,a i chyba w podobnym ( dobrym ) wyposażeniu odrobinę tańsze .
Skoda podobnie jak Peugot uwierzyła ,że robi jedne z najlepszych samochodów na świecie i ..uwidacznia to w cennikach.
Marku Drajvsie - A WIESZ, że "jingielek muzyczny" z intro masz taki sam jak pewien UA-camr z blisko milionem subskrybentów? Ciekawym ja, czyś świadom (-:
Nie, ale podejrzewam, że taki jingiel z youtubowego stocka ma wiele osób. Akurat w kwestii jingli nie ma dużego wyboru na stockach w ogóle.
gniazdo 12v w bgazniku już nie jest w standardzie. wycofali to niedługo po uruchomieniu produkcji i teraz trzeba dopłacać
Marek Drives podobnie jak w ambition i w style. Usunęli to ze standardowego wyposażenia podobnie jak schowek pod fotelem pasażera
@@MarekDrives Niestety od listopada 2019 dopłacić trzeba w każdym.
Co więcej w Active dopłata jest najniższa bo można dokupić samo gniazdo. W pozostałych wersjach trzeba brać tzw. "pakiet komfortowy" (nie mylić z pakietem Comfort) - czyli schowki pod fotelami, gniazdo 12V i osłony krawędzi drzwi.
Odnośnie grzania kierownicy - włączyć/wyłączyć je można tylko z ekranu dotykowego.
Ale można ustawić system tak, że podgrzewanie kierownicy włącza się razem z grzaniem fotela. Upraszcza to obsługę :)
Czy grzanie działa czy nie to i tak czuć. Bardziej przeszkadza mi brak wskaźnika, że działa ogrzewanie przedniej szyby.
Test bardzo przyjemnie się ogląda.
Brakło mi w nim ewentualnie informacji o jakości świateł (jak sprawa wygląda podczas jazdy po zmroku, jak działa automatyka itp).
Hmm. Z tego testu wynika że Kamiq jest mniejszym Karoqiem (bez kilku rzeczy, którye są w Karoqu - gest do zamykania klapy, zasłonięte progi, dodatkowych 120l bagażnika, auto-hold...). Dlatego tak mnie zdziwiło podsumowanie gdzie Kamiq jest jak ulał a Karoq jest przerostem formy nad treścią. Skoro są tak podobne to dlaczego zdanie o nich tak różne? Czy to tylko kwestia konkurencji z jaką pan dany model porównuje?
Bo Karoq to taki bieda-Tiguan, a Kamiq wychodzi lepiej od T-Crossa (nawet jeśli T-Cross bardziej mi się podoba).
@@MarekDrives Najlepiej byłoby gdybyś porównał bezpośrednio T-Crossa i Kamiq-a, jadąc nimi jeden po drugim oraz Tiquana i Karoqa podobnie.
Podstawowa różnica w mojej ocenie - T-Cross znacznie lepiej wyciszony, lepsza tkanina na siedzeniach nawet w bazowej wersji, lepsze wykończenie bagażnika, brak gąbczastego materiału na kokpicie, bardziej ergonomiczny system audio i i ułożenia funkcyjnych przycisków nie wymagający tak dużego zaangażowania.
Tiguan jest o klasę większym autem od Karoqa, natomiast zawieszenie jest w VW twardsze. Jeśli ktoś lubi auta z zawieszeniem komfortowym, lepiej wybierającym poprzeczne nierówności polecam właśnie Karoqa. Karoq to nie większy Kamiq - to auto znacznie porządniej wykończone, z dużo większym rozstawem osi , z wyższą pozycją za kierownicą. SIedzi się tu jak w prawdziwym Suv.
Kiedy test Suzuki SX4?
@@MarekDrives to uprzedzenia co do modelu czy brak zainteresowania oglądających ?
Dla dobra widzów i swojego staram się unikać testów samochodów, które są nudne i które nic nie wnoszą. S-Cross jest na rynku od 7 lat, robiłem jego test na samym początku i nie czuję potrzeby pokazywać go po raz kolejny, bo znów będę czytał w komentarzach, że jestem zblazowany, nie rozumiem potrzeb prawdziwych ludzi, itp.
ua-cam.com/video/AstFRihyOkc/v-deo.html
Totalne minimum to 100KM na tonę.
Osobiście podbijam stawkę do 150KM+
@@MegaNorwegians ??? W moim aucie mam 130KM na tone i uważam ze to juz troche mało. A to ze spinasz sie jak plandeka na żuku to nie moj problem
Zawsze wydawało mi się, że najważniejsze w aucie to silnik i wszystko z nim powiązane a na końcu bagażnik. Dlatego nie rozumiem dlaczego test auta jest od tyłu a nie od przodu.
W tym segmencie kupujesz bagażnik, a nie silnik. Obiecuję test Ferrari zacząć od silnika.
@@MarekDrives Super.
Trzymam za słowo. Jeśli taki test się odbędzie. 😉
Ale przynajmniej na przyszłość będę wiedzieć jeśli na początku testu zobaczę bagażnik, bedzie to oznaczać, że pod maską jest tyle co w bagażniku. 👍
Ja chciałem mieś auto nieco wyżej zawieszone, żeby nie szargać osłon z przodu o krawężniki oraz o zbrylony śnieg zimą jak się parkuje na/przy chodniku. W dodatku zaświtała mi myśl, że nigdy nie miałem auta 4x4, więc chciałbym spróbować.
Do tego przyzwyczaiłem się do automatu, więc to akurat musiało być. Wskazane też było, żeby auto miało podgrzewaną przednią szybę - mam teraz w fordzie i jest to rewelacyjna sprawa. Ale akurat to nie był warunek, bo mało aut to ma.
Zacząłem więc od samochodów: Suzuki Vitara, Ssangyong XLV, Subaru XV, Skoda Karoq.
Skoda odpadła z powodów finansowych - wersja z oczekiwanym wyposażeniem wychodziła ok. 130 tys. zł.
Subaru - poczytałem jak drogie są części i ile się czeka i stwierdziłem, że to trochę ryzykowne. W dodatku skrzynia CVT to nie do końca to, co mi odpowiada...
Ssangyong - podobnie jak Subaru - trudno dostępne części i serwis. Napisałem do pani od marketingu Ssangyonga, żeby próbowała mnie przekonać do samochodu tej marki - no bo ceny podobne do innych, więc jeśli nie ma jakichś ekstra zalet to wolę wybrać bardziej standardowe. Niestety nie odpisała... W międzyczasie z cennika wypadła możliwość dokupienia automatu i napędu 4x4 w prawie każdej wersji wyposażenia - została ta możliwość tylko w najdroższej, kwota dochodziła zatem pod 110 tys. zł.
Suzuki - Vitara to piękne auto. Ma wiele zalet - głównie napęd AllGrip, wysokie siedzisko, bardzo mi się optycznie podobała. Ponadto - jest to najpopularniejsze auto w Indiach, na Aliexpress jest ponad 4 tys. sklepów, które oferują różne dodatki, pierdółki, części do tego auta i to znacznie taniej niż u dealera (można wyjechać golasem i wszystko sobie dokupić).
Suzuki w oczekiwanej wersji kosztowało ok. 95 tys. zł. Wadą tego było bardzo skromne wyposażenie w środku - nie było nawet fotochromatycznego lusterka ani schowka na okulary (a noszę).
Zadałem też pytanie, na jakie rabaty można liczyć w Suzuki - otrzymałem odpowiedź, że żadne, bo "i tak się dobrze sprzedaje".
Ale zacząłem się zastanawiać, czy poza fanaberią potrzebuję napęd 4x4, no i wyszło, że nie. Mieszkam pod dużym miastem, 95% jazd jest do i z miasta, dłuższe trasy ze 4 razy w roku po 300 km, w tym na wakacje nad morze. No i tu się otworzyły możliwości związane z większą liczbą aut, skoro z napędem na jedną oś.
Zatem wybór poszedł w stronę crossovera - mniejszy od SUV-a, mniej pali, łatwiej się tym poruszać. Dzieci już "sprzedane", więc jeździmy tylko z żoną.
Ale skoro zmiana koncepcji, to wobec dużego wyboru modeli stwierdziłem, że ta grzana szyba przednia musi być no i żona poprosiła o automat do parkowania. I tu już modeli się zrobiło mniej.
Hyundai Kona - fajne auto o dużej mocy, ale pali sporo, bo ma silnik 177 KM.
Bliźniaki z jednej stajni - Opel Crossland, Citroen C3 Aircross oraz Peugeot 2008.
Peugeot odpadł, bo skoro auta niemal identyczne, to wezmę z grzaną szybą, a w nim tego nie ma.
Citroen - tylna kanapa jak ławka w parku, w dodatku wszystko jest w nim regulowane za pomocą dotykowego ekranu, co jest niewygodne i niebezpieczne. Nawet regulacja klimy, w tym - temperatury. Więc zrezygnowałem.
Został Crossland - bardzo fajne auto - wysoko się siedzi, ma klika fajnych gadżetów - panoramiczną kamerę cofania (190 stopni), rozpoznawanie znaków drogowych, ekran 8". Bardzo udane i sprawdzone auto. Jego zaleta to też 130 KM oraz skrzynia hydrokinetyczna - zdecydowanie bardziej trwała od DSG.
Wady - słabiutkie informacje z komputera pokładowego i mały wyświetlacz między zegarami.
W międzyczasie pojawiła się Kia Xceed - ale znów wersja dobrze wyposażona to ok. 106 tys. zł. Ma wszystko, co potrzeba - zegary wirtualne, pamiętnik dwóch ustawień fotela, pokrętła fizyczne. Drobna wada - jest ok. 20 cm dłuższa od Skody, tylna szyba jest mocno ścięta, więc trudno wykorzystać większy bagażnik na przewiezienie czegoś bardziej objętościowego.
No i w tym czasie pokazał się Kamiq, który ma wiele zalet i jest w niższej cenie od Kii. Dla Skody bliźniaczy jest VW T-Cross oraz Seat Arona. Arona nie ma grzanej szyby, a T-Cross jest droższy.
Generalnie piszą o Kamiqu - mały SUV (żeby Skoda mogła się pochwalić pełną gamą aut, w dodatku jak na SUV-a to cena jest bardzo dobra, bo jak na crossovera to już niekoniecznie), ale to de facto crossover. W sumie takiego mniej więcej potrzebuję. Jest to Scala podniesiona o 37 mm i skrócona o 10 cm. Na SUV-a ma zbyt niskie zawieszenie (prześwit), bo to coś ok. 172 mm (różne źródła podają różnie, nawet widziałem wersję, że ma 188 mm, ale to raczej między bajki włożyć. Wygląd ma zwykłego hatchbaka - stojąc z boku na pierwszy rzut oka trudno powiedzieć, czy to Fabia, czy Rapid, czy Scala (o ile te auta nie stoją jedno obok drugiego).
Dla mnie ważną sprawą jest duży wyświetlacz - nie muszę zadzierać na czoło okularów, żeby coś na nim zobaczyć (z bliska widzę lepiej bez nich). Bardzo dobra opcja to składane oparcie przedniego fotela - można coś dłuższego przewieźć.
Kamiq ma trochę wad, ale - jak wspomniałem - jest tańszy i dlatego się zdecydowałem. Nie ma możliwości zmniejszenia nawiewu z poszczególnych kratek, bo można tylko zmienić kierunek bądź ją całkiem zamknąć. Bez sensu jest sterowanie klimą z ekranu dotykowego - powinny być do tego zwykłe pokrętła, jak w Kii. Można tylko ustawić temperaturę. Podobnie włączanie grzania kierownicy.
Nie ma rozpoznawania znaków, chyba że można sobie będzie odblokować (bo może oprogramowanie jest, ale niekatywne w tym modelu, dopiero w Octavii...).
Chora jest cena haka - kosztuje 3200 zł. Poczekam, aż się gwarancja skończy i pewnie zamontuję jakiś za 500 zł. I naprawdę nie będzie mi przeszkadzać, że trzeba go ręcznie odczepić.
Podobnie podwójna podłoga - 650 zł za kawałek plastiku to przesada. W dodatku czasem muszę przewieźć paczki, które sporo ważą - ta podłoga mogłaby nie wytrzymać (kiedyś pytałem ile można położyć na podobną podłogę w Vitarze - usłyszałem, że ze 200 kg, ale podejrzełem raz na wytłoczce - "maks. 60 kg"). Mam już pomysł jak zrobić solidną składaną podłogę za ok. 100-150 zł. I będzie równie estetyczna, ale podparta i bardziej wytrzymała.
Koszt automatycznego przełączania świateł mijania na drogowe i odwrotnie to 1500 zł - a to wyłącznie kwestia oprogramowania (czujnik światła jest i kamera z przodu też).
Do Kamiqa nie ma i pewnie nie będzie żadnych akcesoriów spoza oficjalnej dystrybucji, nie przewiduję, żaby Chińczycy cokolwiek zrobili, zwłaszcza że u nich Kamiq to wersja Karoka (w Europie - Scali). Może z czasem można będzie dywaniki dokupić i to wszystko. Nie będzie żadnych detali, osłon, drobiazgów do wnętrza... (no chyba że uniwersalnych do wszystkich aut).
Wybrałem auto z mniejszym silnikiem - skoro jeżdżę głównie po mieście to bez sensu jest brać większy. Ten mały mniej pali i jest tańszy w eksploatacji i naprawach. Ma 115 KM, więc dokładnie tyle, ile moje obecne auto, ale Kamiq jest o 300 kg lżejszy. Tak dla sportu mam zamiar pojeździć trochę w trybie eko i zobaczymy, ile spali. Liczę na mniej niż 6 l/100 km.
Boże chciało ci się tyle pisac
@@matlew Dla mnie żaden problem - żyję z pisania :-)
Na chodniku z tego co wiem to się nie parkuje
@@dawidjakoniuk6552W wielu miejscach w Warszawie miejsca parkingowe są wyznaczone na chodniku. A koło domu moich rodziców parkuje się prostopadle do chodnika. Już niejeden tam urwał sobie osłonę z przodu, bo krawężnik wysoki... Ci, co znają to miejsce, nie dojeżdżają do końca. www.google.pl/maps/@52.243247,20.9506919,3a,15y,305.87h,77.97t/data=!3m6!1e1!3m4!1sG9ckOMthaQkqk5I3EiXIHw!2e0!7i16384!8i8192?entry=ttu
@@dawidjakoniuk6552 to g... wiesz. Oddaj PJ