Mam podobne poglądy na powszechne podejście do przestrzeni (wszechobecna symetria też mi jakoś zgrzyta, dziwi mnie fascynacja kulistymi drzewkami na patyku jak lizak) Niech żyje naturalność, nieidealnosc i krzywe drzewa😁🌻🌞
Natura jest piękna , nie znaczy, że musi być poukładana , ogromną pracę wykonał Pan w świadomości naszej miłości do przyrody , kamień i drewno przetrwały wszystkie trendy mody, wartość Pana wiedzy i propagowanie jej jest nieoceniona dziękuję 🌲☘️
Kilka uwag: 1. Nie wiem, jak w innych okolicach, ale na moim ukochanym Śląsku Cieszyńskim też był zwyczaj zbierania kamieni z pól i ukladania ich w kopce na miedzach. Było to dla nas, dzieci, źródło najsmaczniejszych ostrężyn, bo kopce te często porastały ostrężynami. Ciekawe, czy u Ciebie też te murki porosną. 2. Teraz wiadomo, że już to wymarło, ale w młodości zaobserwowałem na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej ciekawą architekturę "hybrydową" - pół domu kamiennego, pół domu drewnianego. Podejrzewam, że był to podział na część zimową i letnią lub życiową i spiżarną. Nie wiem, bo nie miałem wtedy odwagi o takie rzeczy pytać. Czasami część kamiena była wbudowywana w schrony skalne. 3. Nie demonizowałbym tak bardzo leśników. Z moich obserwacji wynika coś zupełnie odwrotnego. Często na wycinkach widuję pozostawione właśnie jakieś stare, poskręcane buki, a wycięte te proste, smukłe.
Urodziłam się i wychowałam na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, do kamiennych murków mam niezwykły sentyment. Zawsze też podobało mi się w UK, że nie stawiają tam wysokich murowanych ogrodzeń, tylko układano z kamieni, właściwie symboliczne, granice na polach, przy drogach, dodatkowo czasem wyrósł jakiś krzak i już - piękne i nieprzeszkadzające naturze. Zawsze też zachwycały mnie ogrody w stylu angielskim - niby człowiek decyduje, ale pozwala przyrodzie na swobodę, tworzenie tajemniczych zakątków. Pamiętam z dzieciństwa (nie było to aż tak dawno🙂) ogródki na polskiej wsi, pełne różnorodnych "zwykłych" kwiatków, z rzędem malw pod oknami chaty. Dla wielu pospolite, dla mnie zachwycające.
Właśnie wróciłam z Roztocza, gdzie miałam okazję popatrzyć na współczesną polską wieś. Nic nie zostało z romantyki, tylko łysy wystrzyżony trawnik i rząd tujek. Kwiecień się nie skończył, a kosiarki huczą na całą okolicę.
Ja mieszkam w okolicy gdzie płytko leży tzw opoka wapienna. Kopanie studni, szamba itp łączy się z wybraniem takich kamieni. Są one płaskie i też sobie taki mini murek zrobiłam. Pieknie wyglada i jest świetnym tlem dla roślin
Proponuję popatrzeć na Hrabstwo Yorkshire ,można się z tamtąd wiele nauczyć jeśli chodzi o kamienne mury ,domy i granice pomiędzy farmami. Zrobię video jak będzie okazja
Brawo jeszcze raz brawo tak wszystko musi gładkie piękne a czy brzydota nie ma w sobie piękna rumowiska zlikwidowane i komu urośnie piękny dostojny dziki bez mały nieśmiały podbiał dostojna pokrzywa wytrwały podagrycznik i jaskółcze ziele......a gdzie owady jaszczureczki zaskrońce...ach wiesz Łukasz gdy kilka dni temu pierwsze słoneczko przygrzało z samego rana wyjechały kosiarki huk hałas niesamowity ciągły do popołudnia a ja zamiast relaksu na działce /sobota/to mnie tak nosiły nerwy na tych przygłupów ile życia pozbawili pod maszynami owady larwy przetrwały zimę a tu wiosenka i musiały zginąć a potem płacz bo nie ma plonów jakich oczekiwali jeszcze jedna sprawa sąsiedzi masowo sypią niebieski granulki na ślimaki i już kolejny rok co nie pokazały się jeże a miałam ich kilka wieczorami wychodziły z młodymi a w nocy było słychać tuptanie w ogrodzie - czy jeż który zje ślimaka nafaszerowanego trutką może zginąć jestem ciekawa Twojego zdania serdecznie pozdrawiam
Kiedyś usiedliśmy w trzech architektów by rozgryźć Feng Shui i odkryliśmy, że rdzeń tej dziedziny to podręcznik norm Neuferta , elementarz architektów na całym świecie, reszta to zabobon i szamanizm który działa jak placebo, czyli jeśli ktoś w to wierzy może mu się to stać, takie myślenie życzeniowe jak w horoskopach, człowiek może się tym zasugerować. W Feng Schui jest np. powiedziane że niedobrze jest siedzieć mając za plecami drzwi, u Neuferta jest to samo bo to oczywisty dyskomfort, ale nie dla każdego, tylko dla lękowca. W Feng Shui niedobrymi są blokady w komunikacji domu, zawalone gratami kąty np. bo jakieś ''energie'' stają się złe, u Neuferta jest ta sama nauka z powodów funkcjonalnych, trudno tam dojść, kurz się zbiera, itd. Niedobre są też ostre kąty ścian, to oczywiste, szafy się tam nie postawi, trydno wejść z miotłą. Trójkąty są niewygodne z innych powodów niż magia ale z powodów funkcjonalnych, konstrukcyjnych, itp, ale dach ma np. przekrój trójkątny z tych samych powodów i nie gryzie.
w fengshui nie ma szamanizmu. 90% to zabobon ale ludowych sensownych mądrości jest tam więcej niz ludzie myślą. Wiele z nich można by odnieść do tzw. psychologii krajobrazu lub jakichś bardzo subtelnych wpływów psychologicznych. To co jest sesnowne w fengshui to tzw. szkoła formy. Potem się to zdegenerowało i poszło w nadmiar zabobonu.
@@luczaj100 Moja przyjaciółka jest specjalistką od Feng-schui, jeździła do Moskwy na warsztaty, i do Chin, ale głównie Moskwa się tym zajmuje i rozprzestrzenia po świecie. Owszem, jest tam szamanizm, i to grożny,np. powiesiła mi nad drzwiami chińskie pieniążki na nitce bo wyliczyła na jakimś kółku z liczbami że będę miała w lutym wypadek. Ja oczywiście w to nie wierzę i zapomniałam o tym co tam przepowiadała. Nadszedł luty a ja miałam wypadek bo był lód i wyjechał z podporządkowanej człowiek mercedes pod moją maskę bo nie wyhamował na lodzie i wjechałam w niego. I teraz jakie koincydencje Znaków. Miałam tego dnia nie jechać nigdzie bo miałam bardzo wyrażny sen co rzadko mi się zdarza, że będę miała wypadek (nie wierzę z sny więc go pominęłam) w dodatku zadzwoniła siostra bym nigdzie nie jechała bo ślisko, ale zadzwoniła inna koleżanka, buddystka bym jej pomogła przewieżć meble z IKEI natychmiast. Jechałam wtedy trochę za szybko wracając do domu bo obiecałam że pożyczę Feng-szuistce auto. Podczas wypadku zrobił się korek, stanęły tramwaje i wysiadła z niego ta koleżanka która jechała do mnie po auto i drze się na mnie, że przecież powiesiła mi pieniążki bym nie miała wypadku i co ja z nimi zrobiłam, ja mówię że zdjęłam je wczoraj bo malowałam ścianę. "Magia chaosu''? Potem to wszystko przemyślałam i jedną mam prostą konkluzję- Bóg mnie ostrzegł i siostra katoliczka, buddystką i Feng-Schistką kierowały złe duchy. Zerwałam z tym towarzystwem szamanów i nie chcę ich widzieć, bo nie pierwszy raz narobiły mi koszmarnych kłopotów. Przy czym obie są kosmicznie głupie, obie wierzą w jakieś energie i wyganiają duchy co się kończy żle przede wszystkim dla innych. Psychologia nie ma tu nic do rzeczy, bo uczucia to sfera graniczna pomiędzy ciałem i duchem czyli intelektem, i uczucia to tylko informacje które należy dobrze rozeznać teologią katolicką, bo różne mogą być żródła intuicji; jak mówi Loyola są trzy żródła inspiracji-ja, Bóg i zły duch. Pozdrawiam.
@@katogoria Fajnie się czyta takie wynurzenia kogoś wierzącego w magię, jakichś bogów i złe duchy. Katolicyzm jest równie sensowny co jakiekolwiek inne zmitologizowane wierzenia, w tym te wschodnie. Czyli generalnie nie jest sensowny, ale ktoś wychowany w naszej kulturze będzie miał bardziej pobłażliwy stosunek do bezsensu tego konkretnego wierzenia, a równie bezsensowne zabobony będzie traktował inaczej. A już w ogóle paradne jest to, gdy ktoś np. horoskopy sprowadza do myślenia życzeniowego, a jednocześnie jego całe życie oparte jest na jednym wielkim życzeniu, zapisanym w Biblii.
@@MaciejuCz Mam sporą wiedzę o Feng-Shui jak i teologii katolickiej, szczególnie mistycyzmu i nie podejmuję dialogu z ignorantem który bazuje na ogólnikach w obu tych dziedzinach.
@@katogoria Gratuluję. Ja posiadam sporą wiedzę np. o twórczości Terry'ego Pratchetta. Nie znaczy to, że świat przez niego stworzony uznaję za prawdziwy. Katolicyzm jest równie absurdalny co Feng Shui (tak się prawidłowo zapisuje tę nazwę, co z pewnością wiedzą eksperci), począwszy od podstaw, czyli oparcia na wierzeniu w magię, duchy i inne nadprzyrodzone zjawiska. Wielu dalekowschodnich mędrców z pewnością potrafi roznieść wszelkie odłamy chrześcijaństwa na strzępy, używając przy tym dość logicznych argumentów, nie dostrzegając równie dobitnego nonsensu ich własnych wierzeń. Tak to niestety jest, gdy się jest wychowanym w danej kulturze, która określoną religię stawia na piedestale, nie pozwalając jednocześnie na jej zdrową krytykę.
Najpiękniejsze jakie dane mi było widzieć to Chorwacja ,okolice sevid i południowa Francja.Ja na Podlasiu mam umowna miedze, z tarnina ,pigwowcem i róża cukrowa,a gdzie grząsko wierzba iwa ,samosiejki i inne występujące na tym terenie .Granicę niestety trzeba określić ale tak ,przynajmniej my ,aby krzywdy innym nie robić.Dzieki temu rano widzisz lanie z młodym, koziołka,nad rzeczka żurawie w tańcu.... No i te odgłosy natury,mgly wieczorne ,pajęczyny rano na nie skoszonej trawie . Magia.
Ja uwielbiam kamienie i murki przy domu mam, ale z powodów sentymentalnych są one poukładane z kamieni raczej płaskich - tak jest w moich stronach rodzinnych, gdzie obramowania wejść do piwniczek ziemnych, podmurówki i murki przydrożne były robione z płaskiego piaskowca. U mnie z braku laku każdy 'trójkątny' kamień w miarę możliwości rozłupywałem na płaskie części. Zbaczając z tematu, także najpiękniejsze dla mnie drogi jakie widziałem, ułożone były z płaskich piaskowców kładzionych na kant (czyli wąskim bokiem u góry). Chorwacja to nie tylko energia ale i walka o życie - tam często żeby odsłonić spod kamieni jakiś metr czerwonej ziemi pod krzak winorośli - trzeba odrzucić na bok i ułożyć metrowy murek.
zesrajcie się teraz ,co krytykowaliście gacie Łukasza .Ciekawe czy macie lepiej?😙czytam ",jaki jest Pan piękny,."..a jak jakaś skaza na wizerunku , to tyllko hejty lecą
@@katogoria zatem wszystko to co" rozgryzie sie" w debacie językowej trzech mistrzów sztuki jakowejś jest jedyną słuszną wiedzą i odkryciem na miarę Nobla❗. Gratuluję geniuszu 🤣
@@mirosawajarzynka4008 Nie sztuki jakowejś tylko wiedzy architektonicznej będącej owocem tysięcy lat doświadczenia i udoskonalania. Ponadto Feng Shui to wiedza wyprodukowana niedawno dla zysku. Znajoma Chinka mi to powiedziała, że po dawnej wiedzy w Chinach nic nie zostało bo oni tam palili za komunizmu księgi, inaczej kara śmierci. Zresztą dawna wiedza jak i u nas przed chrześcijanstwem opierała się w dużej części na magii i zabobonach które potem zweryfikowała nauka.
@@Ja-wd9qd Nie rozumiem dygresji. Faktem jest, że dawna wiedza chińska zniknęła w 99%, Chińczycy jeżdzą do amerykańskich archiwów bo tam coś jeszcze zostało. Zresztą w samych Chinach były różne prądy filozoficzne i setki wyznań i koncepcji świata sprzecznych z sobą. W ostatnich latach Chiny nawracają się na chrześcijaństwo, a kościołów podziemnych jest dziesiątki tysięcy. Szacuje się że ok 100 tys. ludzi rocznie przyjmuje chrzest, a może dużo więcej.
Uwielbiam Pana wiedze pozytywma Energie i zamilowanie do natury.Mily glos Dobry czlowiek.Niech Bog Panu Doktorze blogoslawi . Zdrowka zycze i pozdrawiam z Austrii.
Raczej symetria w naturze nie występuje, dlatego razi. Lepsza dla zdrowia psychicznego jest naturalna układanka... Lepiej oddziałowuje na wtopienie się w naturę... Natomiast krajobraz z przewagą kamieni jest dla mnie za ciężki, wole bujną roślinność z dodatkiem kamieni. U Pana wygląda to idealnie....
Tak przy okazji, dobrze mieszkać na odludziu w latach pokoju, natomiast idą nieciekawe czasy i tam może być bardzo niebezpiecznie. Przemyślałam to, bo sama myślałam o odludziu...
Ciekawe, trójkąt psujące feng shui. Przecież to symbol boski. Im więcej, tym lepiej. Przyjrzyj sie swojemu ciału, więcej znajdziesz trójkątów niż kwadratów.
witam serdecznie mam pytanie nie z tematyką filmu czy szafirek drobnokwiatowy jest jadalny i czy ma jakieś zastosowania lecznicze a mam na ogrodzie tego duzo dziękuję z góry 🥀🌼
No nie wiem czy trudny do ogrzania. W okolicach Sandomierza budowano dawniej z łamanych lub jak ktoś był bogatszy z ciosanych bloczków wapienia. Mur był łączony zaprawą glinianą. Do dzisiaj stoją takie zabudowania izolowane od gruntu polnym kamieniem granitowym w fundamencie, są ciepłe i mają bardzo przyjazny mikroklimat. Wilgotność lepiej się sama reguluje jak w domach z gliny. Super materiał budowlany. Wiele zamków też budowano z tego kamienia np. w Iłży. Mieszkam w domu gdzie fundament piwnic jest z żółtego lekkiego piaskowca, mur ma wprawdzie pół metra ale w piwnicach jest ciepło, bez izolacji od gruntu i sucho przy braku wentylacji. Góra zbudowana z gierkowskiego patentu, siporeks od wewnątrz, cegła silikatowa od zewnątrz, to już porażka lub celowa dywersja. Zimne, wilgotne, trudne do ogrzania, grzyb na ścianach. Pozdrawiam.
Cześć Łukasz Wiesz czasem zaskakujesz i to super te budowle widziałam , wcześniej u ciebie na filmach. Bardzo piękne, myślałam że to jest dom wybudowany , do zamieszkania .Budowle są przepiękne .Pozdrowienia . Beata
Mam podobne poglądy na powszechne podejście do przestrzeni (wszechobecna symetria też mi jakoś zgrzyta, dziwi mnie fascynacja kulistymi drzewkami na patyku jak lizak) Niech żyje naturalność, nieidealnosc i krzywe drzewa😁🌻🌞
Natura jest piękna , nie znaczy, że musi być poukładana , ogromną pracę wykonał Pan w świadomości naszej miłości do przyrody , kamień i drewno przetrwały wszystkie trendy mody, wartość Pana wiedzy i propagowanie jej jest nieoceniona dziękuję 🌲☘️
Kilka uwag:
1. Nie wiem, jak w innych okolicach, ale na moim ukochanym Śląsku Cieszyńskim też był zwyczaj zbierania kamieni z pól i ukladania ich w kopce na miedzach. Było to dla nas, dzieci, źródło najsmaczniejszych ostrężyn, bo kopce te często porastały ostrężynami. Ciekawe, czy u Ciebie też te murki porosną.
2. Teraz wiadomo, że już to wymarło, ale w młodości zaobserwowałem na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej ciekawą architekturę "hybrydową" - pół domu kamiennego, pół domu drewnianego. Podejrzewam, że był to podział na część zimową i letnią lub życiową i spiżarną. Nie wiem, bo nie miałem wtedy odwagi o takie rzeczy pytać. Czasami część kamiena była wbudowywana w schrony skalne.
3. Nie demonizowałbym tak bardzo leśników. Z moich obserwacji wynika coś zupełnie odwrotnego. Często na wycinkach widuję pozostawione właśnie jakieś stare, poskręcane buki, a wycięte te proste, smukłe.
Widziałem coś takiego także w Beskidzie Sądeckim w paśmie Obidzy
Urodziłam się i wychowałam na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, do kamiennych murków mam niezwykły sentyment. Zawsze też podobało mi się w UK, że nie stawiają tam wysokich murowanych ogrodzeń, tylko układano z kamieni, właściwie symboliczne, granice na polach, przy drogach, dodatkowo czasem wyrósł jakiś krzak i już - piękne i nieprzeszkadzające naturze.
Zawsze też zachwycały mnie ogrody w stylu angielskim - niby człowiek decyduje, ale pozwala przyrodzie na swobodę, tworzenie tajemniczych zakątków. Pamiętam z dzieciństwa (nie było to aż tak dawno🙂) ogródki na polskiej wsi, pełne różnorodnych "zwykłych" kwiatków, z rzędem malw pod oknami chaty. Dla wielu pospolite, dla mnie zachwycające.
Właśnie wróciłam z Roztocza, gdzie miałam okazję popatrzyć na współczesną polską wieś. Nic nie zostało z romantyki, tylko łysy wystrzyżony trawnik i rząd tujek. Kwiecień się nie skończył, a kosiarki huczą na całą okolicę.
Z okropieństw, które pan wymieniał to dorzucę jeszcze tuje. Tfu!
Z tym murkiem to Pan tworzy takie ruiny i pewnie kiedyś ktoś będzie się zastanawiał co tu za budowla mogła stać, że ostał się tylko mur. :)
Nie bardzo wierzę w feng shui, ale trójkątne kamienie osłabiłyby wytrzymałość murów, więc ostatecznie miałyby wpływ negatywny.
Dlaczego niby osłabiły? Szczescian jest zbudowany z trójkątów.
@@Ja-wd9qd taa i co jeszcze, że proste równoległe mają punkty wspólne?
Ja mieszkam w okolicy gdzie płytko leży tzw opoka wapienna. Kopanie studni, szamba itp łączy się z wybraniem takich kamieni. Są one płaskie i też sobie taki mini murek zrobiłam. Pieknie wyglada i jest świetnym tlem dla roślin
Tymi gniewoszami i jaszczurkami to mnie Pan ujął. To musi być ekstra, że tyle stworzeń się w tym murku chowa.
. . . a już myślałem, że zaczął Pan jeść nawet kamienie zachwalając ich walory kulinarne ;-)
Proponuję popatrzeć na Hrabstwo Yorkshire ,można się z tamtąd wiele nauczyć jeśli chodzi o kamienne mury ,domy i granice pomiędzy farmami. Zrobię video jak będzie okazja
Brawo jeszcze raz brawo tak wszystko musi gładkie piękne a czy brzydota nie ma w sobie piękna rumowiska zlikwidowane i komu urośnie piękny dostojny dziki bez mały nieśmiały podbiał dostojna pokrzywa wytrwały podagrycznik i jaskółcze ziele......a gdzie owady jaszczureczki zaskrońce...ach wiesz Łukasz gdy kilka dni temu pierwsze słoneczko przygrzało z samego rana wyjechały kosiarki huk hałas niesamowity ciągły do popołudnia a ja zamiast relaksu na działce /sobota/to mnie tak nosiły nerwy na tych przygłupów ile życia pozbawili pod maszynami owady larwy przetrwały zimę a tu wiosenka i musiały zginąć a potem płacz bo nie ma plonów jakich oczekiwali jeszcze jedna sprawa sąsiedzi masowo sypią niebieski granulki na ślimaki i już kolejny rok co nie pokazały się jeże a miałam ich kilka wieczorami wychodziły z młodymi a w nocy było słychać tuptanie w ogrodzie - czy jeż który zje ślimaka nafaszerowanego trutką może zginąć jestem ciekawa Twojego zdania serdecznie pozdrawiam
Kiedyś usiedliśmy w trzech architektów by rozgryźć Feng Shui i odkryliśmy, że rdzeń tej dziedziny to podręcznik norm Neuferta , elementarz architektów na całym świecie, reszta to zabobon i szamanizm który działa jak placebo, czyli jeśli ktoś w to wierzy może mu się to stać, takie myślenie życzeniowe jak w horoskopach, człowiek może się tym zasugerować. W Feng Schui jest np. powiedziane że niedobrze jest siedzieć mając za plecami drzwi, u Neuferta jest to samo bo to oczywisty dyskomfort, ale nie dla każdego, tylko dla lękowca.
W Feng Shui niedobrymi są blokady w komunikacji domu, zawalone gratami kąty np. bo jakieś ''energie'' stają się złe, u Neuferta jest ta sama nauka z powodów funkcjonalnych, trudno tam dojść, kurz się zbiera, itd. Niedobre są też ostre kąty ścian, to oczywiste, szafy się tam nie postawi, trydno wejść z miotłą.
Trójkąty są niewygodne z innych powodów niż magia ale z powodów funkcjonalnych, konstrukcyjnych, itp, ale dach ma np. przekrój trójkątny z tych samych powodów i nie gryzie.
w fengshui nie ma szamanizmu. 90% to zabobon ale ludowych sensownych mądrości jest tam więcej niz ludzie myślą. Wiele z nich można by odnieść do tzw. psychologii krajobrazu lub jakichś bardzo subtelnych wpływów psychologicznych. To co jest sesnowne w fengshui to tzw. szkoła formy. Potem się to zdegenerowało i poszło w nadmiar zabobonu.
@@luczaj100 Moja przyjaciółka jest specjalistką od Feng-schui, jeździła do Moskwy na warsztaty, i do Chin, ale głównie Moskwa się tym zajmuje i rozprzestrzenia po świecie.
Owszem, jest tam szamanizm, i to grożny,np. powiesiła mi nad drzwiami chińskie pieniążki na nitce bo wyliczyła na jakimś kółku z liczbami że będę miała w lutym wypadek. Ja oczywiście w to nie wierzę i zapomniałam o tym co tam przepowiadała. Nadszedł luty a ja miałam wypadek bo był lód i wyjechał z podporządkowanej człowiek mercedes pod moją maskę bo nie wyhamował na lodzie i wjechałam w niego. I teraz jakie koincydencje Znaków. Miałam tego dnia nie jechać nigdzie bo miałam bardzo wyrażny sen co rzadko mi się zdarza, że będę miała wypadek (nie wierzę z sny więc go pominęłam) w dodatku zadzwoniła siostra bym nigdzie nie jechała bo ślisko, ale zadzwoniła inna koleżanka, buddystka bym jej pomogła przewieżć meble z IKEI natychmiast. Jechałam wtedy trochę za szybko wracając do domu bo obiecałam że pożyczę Feng-szuistce auto.
Podczas wypadku zrobił się korek, stanęły tramwaje i wysiadła z niego ta koleżanka która jechała do mnie po auto i drze się na mnie, że przecież powiesiła mi pieniążki bym nie miała wypadku i co ja z nimi zrobiłam, ja mówię że zdjęłam je wczoraj bo malowałam ścianę. "Magia chaosu''?
Potem to wszystko przemyślałam i jedną mam prostą konkluzję- Bóg mnie ostrzegł i siostra katoliczka, buddystką i Feng-Schistką kierowały złe duchy.
Zerwałam z tym towarzystwem szamanów i nie chcę ich widzieć, bo nie pierwszy raz narobiły mi koszmarnych kłopotów.
Przy czym obie są kosmicznie głupie, obie wierzą w jakieś energie i wyganiają duchy co się kończy żle przede wszystkim dla innych.
Psychologia nie ma tu nic do rzeczy, bo uczucia to sfera graniczna pomiędzy ciałem i duchem czyli intelektem, i uczucia to tylko informacje które należy dobrze rozeznać teologią katolicką, bo różne mogą być żródła intuicji; jak mówi Loyola są trzy żródła inspiracji-ja, Bóg i zły duch.
Pozdrawiam.
@@katogoria Fajnie się czyta takie wynurzenia kogoś wierzącego w magię, jakichś bogów i złe duchy. Katolicyzm jest równie sensowny co jakiekolwiek inne zmitologizowane wierzenia, w tym te wschodnie. Czyli generalnie nie jest sensowny, ale ktoś wychowany w naszej kulturze będzie miał bardziej pobłażliwy stosunek do bezsensu tego konkretnego wierzenia, a równie bezsensowne zabobony będzie traktował inaczej. A już w ogóle paradne jest to, gdy ktoś np. horoskopy sprowadza do myślenia życzeniowego, a jednocześnie jego całe życie oparte jest na jednym wielkim życzeniu, zapisanym w Biblii.
@@MaciejuCz Mam sporą wiedzę o Feng-Shui jak i teologii katolickiej, szczególnie mistycyzmu i nie podejmuję dialogu z ignorantem który bazuje na ogólnikach w obu tych dziedzinach.
@@katogoria Gratuluję. Ja posiadam sporą wiedzę np. o twórczości Terry'ego Pratchetta. Nie znaczy to, że świat przez niego stworzony uznaję za prawdziwy. Katolicyzm jest równie absurdalny co Feng Shui (tak się prawidłowo zapisuje tę nazwę, co z pewnością wiedzą eksperci), począwszy od podstaw, czyli oparcia na wierzeniu w magię, duchy i inne nadprzyrodzone zjawiska. Wielu dalekowschodnich mędrców z pewnością potrafi roznieść wszelkie odłamy chrześcijaństwa na strzępy, używając przy tym dość logicznych argumentów, nie dostrzegając równie dobitnego nonsensu ich własnych wierzeń. Tak to niestety jest, gdy się jest wychowanym w danej kulturze, która określoną religię stawia na piedestale, nie pozwalając jednocześnie na jej zdrową krytykę.
Jestem ciekawa wnętrza domku z biblioteką...
zbereźnica😎
Najpiękniejsze jakie dane mi było widzieć to Chorwacja ,okolice sevid i południowa Francja.Ja na Podlasiu mam umowna miedze, z tarnina ,pigwowcem i róża cukrowa,a gdzie grząsko wierzba iwa ,samosiejki i inne występujące na tym terenie .Granicę niestety trzeba określić ale tak ,przynajmniej my ,aby krzywdy innym nie robić.Dzieki temu rano widzisz lanie z młodym, koziołka,nad rzeczka żurawie w tańcu.... No i te odgłosy natury,mgly wieczorne ,pajęczyny rano na nie skoszonej trawie . Magia.
Podobny mur ( zwany wylęgarnią żmij) GPN ułożył w pobliżu obserwatorium na Suhorze,
to u mnie będzie wylęgarnia gniewoszy
Ja uwielbiam kamienie i murki przy domu mam, ale z powodów sentymentalnych są one poukładane z kamieni raczej płaskich - tak jest w moich stronach rodzinnych, gdzie obramowania wejść do piwniczek ziemnych, podmurówki i murki przydrożne były robione z płaskiego piaskowca. U mnie z braku laku każdy 'trójkątny' kamień w miarę możliwości rozłupywałem na płaskie części.
Zbaczając z tematu, także najpiękniejsze dla mnie drogi jakie widziałem, ułożone były z płaskich piaskowców kładzionych na kant (czyli wąskim bokiem u góry).
Chorwacja to nie tylko energia ale i walka o życie - tam często żeby odsłonić spod kamieni jakiś metr czerwonej ziemi pod krzak winorośli - trzeba odrzucić na bok i ułożyć metrowy murek.
zesrajcie się teraz ,co krytykowaliście gacie Łukasza .Ciekawe czy macie lepiej?😙czytam ",jaki jest Pan piękny,."..a jak jakaś skaza na wizerunku , to tyllko hejty lecą
Jest Pan mądrym człowiekiem.Dajmy naturze kształtować nasze otoczenie.
Ma Pan kamienną chatę z kwadratowych kamieni otoczoną murem z kamieni trójkątnych :))
Śliczne te chatki z kamienia
Uwielbiam takie murki są i pożyteczne i bajkowe . Właśnie planuję podobny zbudować:)
W myślach zachwyciłem się wiedzą inżynierską Pana a tu fengsui
Ma Pan wyjątkową duszę... Film z dobrą energią 🌞💚🍀
Ten teren jest magiczny, urokliwy... 🏡🌳
Przestańcie wy z tymi energiami, to niedouctwo i ubóstwo językowe.
@@katogoria zatem wszystko to co" rozgryzie sie" w debacie językowej trzech mistrzów sztuki jakowejś jest jedyną słuszną wiedzą i odkryciem na miarę Nobla❗. Gratuluję geniuszu 🤣
@@mirosawajarzynka4008 Nie sztuki jakowejś tylko wiedzy architektonicznej będącej owocem tysięcy lat doświadczenia i udoskonalania. Ponadto Feng Shui to wiedza wyprodukowana niedawno dla zysku. Znajoma Chinka mi to powiedziała, że po dawnej wiedzy w Chinach nic nie zostało bo oni tam palili za komunizmu księgi, inaczej kara śmierci. Zresztą dawna wiedza jak i u nas przed chrześcijanstwem opierała się w dużej części na magii i zabobonach które potem zweryfikowała nauka.
@@katogoriaZa przemocowego Socjalizmu.
Komunizmu to nigdy nie było w żadnym kraju.
@@Ja-wd9qd Nie rozumiem dygresji. Faktem jest, że dawna wiedza chińska zniknęła w 99%, Chińczycy jeżdzą do amerykańskich archiwów bo tam coś jeszcze zostało.
Zresztą w samych Chinach były różne prądy filozoficzne i setki wyznań i koncepcji świata sprzecznych z sobą. W ostatnich latach Chiny nawracają się na chrześcijaństwo, a kościołów podziemnych jest dziesiątki tysięcy. Szacuje się że ok 100 tys. ludzi rocznie przyjmuje chrzest, a może dużo więcej.
Symetria doprowadza do depresji.
U mnie na Jurze też robili takie płoty z kamieni zebranych z pola.
A co to są te gniewosze, bo mój wnuk ma tak na imię
Dziś 20 stopni kwiatostany wybuchną
Uwielbiam Pana wiedze pozytywma Energie i zamilowanie do natury.Mily glos Dobry czlowiek.Niech Bog Panu Doktorze blogoslawi . Zdrowka zycze i pozdrawiam z Austrii.
Jest pan piękny, dziękuję za ten film :)
Rumosz to idealne miejsce dla żmij i mam pytanie czy czasem tam sie nie gnieżdżą bo też planuje taki murek .Pozdrawiam z Beskidu Makowskiego.
Ooo pozdrawiam również z Beskidu Makowskiego 😊, myślę, że co go żmij to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że tam się pojawią
U mnie w ogrodzie na takim małym murku kamiennym wylegują się jaszczurki.
u mnie we wsi żmij wogóle nie ma, są natomiast za górą, ciekawe dlaczego tak jest
Raczej symetria w naturze nie występuje, dlatego razi. Lepsza dla zdrowia psychicznego jest naturalna układanka... Lepiej oddziałowuje na wtopienie się w naturę... Natomiast krajobraz z przewagą kamieni jest dla mnie za ciężki, wole bujną roślinność z dodatkiem kamieni. U Pana wygląda to idealnie....
Tak przy okazji, dobrze mieszkać na odludziu w latach pokoju, natomiast idą nieciekawe czasy i tam może być bardzo niebezpiecznie. Przemyślałam to, bo sama myślałam o odludziu...
Polewasz mlekiem, żeby mchem zarosły?
Zachwyca oko taki mur 😊
Piaskowiec słaby kamień w komborni pozdrowienia z Jasionowa bracie
W tym czasie dobrzeby mieszkac w jaskini.Basia z lasu
Siema Łukasz
Drugi:)
👍 👏🌳
I dzik nie przejdzie :)
Ciekawe, trójkąt psujące feng shui. Przecież to symbol boski. Im więcej, tym lepiej.
Przyjrzyj sie swojemu ciału, więcej znajdziesz trójkątów niż kwadratów.
Ja też jestem miłosniczką kamieni.
Są cudowne.maja energię.
Mam pełno w swoin azylku.
A w Szkocji to te murki są zachwycające.
Pozdrawiam serdecznie .
Może ktoś doradzi, obok mnie w lesie jest stanowisko rdestowca japońskiego. Wytępić czy korzystać i podjadac?
witam serdecznie mam pytanie nie z tematyką filmu czy szafirek drobnokwiatowy jest jadalny i czy ma jakieś zastosowania lecznicze a mam na ogrodzie tego duzo dziękuję z góry 🥀🌼
No nie wiem czy trudny do ogrzania. W okolicach Sandomierza budowano dawniej z łamanych lub jak ktoś był bogatszy z ciosanych bloczków wapienia. Mur był łączony zaprawą glinianą. Do dzisiaj stoją takie zabudowania izolowane od gruntu polnym kamieniem granitowym w fundamencie, są ciepłe i mają bardzo przyjazny mikroklimat.
Wilgotność lepiej się sama reguluje jak w domach z gliny. Super materiał budowlany. Wiele zamków też budowano z tego kamienia np. w Iłży. Mieszkam w domu gdzie fundament piwnic jest z żółtego lekkiego piaskowca, mur ma wprawdzie pół metra ale w piwnicach jest ciepło, bez izolacji od gruntu i sucho przy braku wentylacji. Góra zbudowana z gierkowskiego patentu, siporeks od wewnątrz, cegła silikatowa od zewnątrz, to już porażka lub celowa dywersja. Zimne, wilgotne, trudne do ogrzania, grzyb na ścianach. Pozdrawiam.
Cześć Łukasz Wiesz czasem zaskakujesz i to super te budowle widziałam , wcześniej u ciebie na filmach. Bardzo piękne, myślałam że to jest dom wybudowany , do zamieszkania .Budowle są przepiękne .Pozdrowienia . Beata
Witam ale piękny domek no i te kamienie pozdrawiam🍀
Nie moj to swiat ale fajnie jest widziec ludzi z pasja . 🤗❤