Z mojego pierwszego roku pobytu w Holandii w 2006 roku z całej ekipy został tylko jeden kolega , który nie wpadł w to wielkie G , patologię itd reszta ,albo siedzi albo już nie żyje , zaćpali się , zginęli po alkoholu w wypadkach lub popełnili samobójstwo ,do dzisiaj pamiętam zwłaszcza jednego pajaca, który powiedział na imprezie, że jestem frajerem bo nie ćpam , powiedziałem mu , że to życie zweryfikuje kto tak naprawdę jest frajerem ,po roku był bezdomny spotkałem go pod Albertem jak żebra , potem popełnił podobno samobójstwo ale przypuszczam, że akurat on zaćpał się , ja dzisiaj mieszkam w Polsce mam to co chciałem, rodzinę ,zero kredytów i spokojnie sobie żyje, ich już nie ma , patrząc z perspektywy 10 lat pobytu w Holandii to tylko kilka osób poznałem na które można liczyć i z którymi do dzisiaj utrzymuje kontakt , reszta była bo była , znajomość na sezon 😉 pozdrawiam was chłopaki 💪
Tak jest ,lecz Holandia to troszkę inny kraj i rządzi się innymi prawami.Polakom oczywiście nie wszystkim, bardzo ciężko załapać nawet takim którzy mają dobre serce i są szczerzy.
Mieszkałem i pracowałem w NL 5 lat z przerwami, i ani razu nie skosztowałem ani miękkiego ani twardego narkotyku bo tak sobie postanowiłem, nie pale fajek i co do % pije mniej niż kiedyś i ostatni raz kiedy się upiłem było na ślubie brata 10 lat temu, jestem z rocznika 1982!! Tak więc to wszystko kwestia wyboru i podejścia do życia i ludzi... Pozdrawiam z Opola Yoł 🍺🇳🇱🇵🇱👊
Bardzo dobry temat został poruszony👍 ja jestem w NL od 5 lat i też miałem dużo takich sytuacji a nawet zostałem okradziony przez gościa który naprawdę wydawał się być bardzo spoko ale od tamtej pory przestałem po prostu ufać ludziom.. zero pożyczania pieniędzy zero szacunku dla waśnie takich ćpunów.. mam też paru kolegów tutaj i tak ich dragi wciągnęli że są już skończeni tyle razy chciałem pomoc ale po prostu już jest za późno🤔 najlepiej unikać takich ludzi bo w tych czasach to się nie liczy już szacunek dla drugiej osoby. Mi jak ktoś nie pasuje to mówię prosto wypierdalaj a jak to nie pomaga to wale strzała na pizde i dziękuję wszystko w temacie.. pozdro 👊👊
Mam 21 lat, Mieszkam od lekko ponad roku w UK z dziewczyna w mieszkaniu wynajmowanym, w ciagu roku uzbieralem na Polskie 60tys zloty, jesli ktos mi powie ze sie nie da sie zarobic za granica i odlozyc to jest leniwy albo tak naprawde tego nie chcial, wystarczy chciec i dazyc do celu. Pozdrawiam
@@endriu1978 ja załatwiłam bezpośrednio do pracodawcy niż agencji i pośrednikiem i mi się udało i to sama załatwiłam choć mimo moja niepełnosprawność z wadami słuchu z językiem migowym ale mówię dobrze. Masz rację że nie jest tak prosto ale trzeba mieć szczęścia i dobrze trafić
Nie dostaniesz pracy bez agencji jak ktoś jedzie pierwszy raz, a do prostych prsc zatrudniają tylko przez pośredniaka, ja dalej nie dostałem żadnego kontaktu po roku pracy w Albercie, dostali tylko że dwie osoby a reszta albo do zwolnienia albo zostali po przez biuro
Ja pracowałem w GLS w Niemczech cztery miesiące, tam kolesie wpadają na chatę sprzedają dragi i na luzie ćpasz, chlejesz wolna amerykanka, ja byłem tam kierowcą woziłem ludzi do roboty i pracowałem na magazynie to się trzymałem z dala, ale jak pewnego wieczoru wpadli na chatę zajebali kamery wpadli do kolesia co im hajs za dragi wisiał i robił tam 9 miesięcy to mu wszystko zajebali telewizor, xboxa, nawet skarpetek mu nie zostawili, gdyby nie siostra to by do domu na busa niemiał. Więc jak ktoś nie ćpał to nie ćpa i lepiej iść do roboty wziąć nadgodziny i liczyć hajs
A to nie przez brak edukacji i wieczne tabu jeśli chodzi o dragi? Dostępność i jakość dragów podobna jak w UK tylko, ze ludzie nie mają na ten temat żadnego pojęcia i cpaja na umor. Ja akurat wódkę zaliczam do ciężkiego narkotyku. Sam mam problem z trawskiem (chociaż po powrocie do PL robię sobie gruby detox) Poza patola z pod bramy w centrum (wychowani w biedzie i o średnich wzorcach zachowań) są też normalni ludzie którzy są sami, tęsknią za domem, chcą się jakoś rozerwać, oderwać od monotoni. Przez życie na obczyźnie to jest u wielu ucieczka od tego że musi zapierdalać w holce bo mu w PL ciężko a chętnie by zobaczył rodzinę, znajomych itd) "Don't ask why the addiction, ask why the pain". W towarzystwie serdecznych znajomych i zapewnieniu sobie podstawowego komfortu (prywatny pokój, poduszka finansowa) człowiek się tak nie rozecpa. Gorzej jak przychodzi depresja, brak perspektyw, celu, wtedy po prostu igra się z ogniem. Holendrzy to moim zdaniem mądry naród. Wziąć extasy na imprezie techno to nie jest ćpanie i nikt Ci życia przez to nie zniszczy. Gram koksu do towarzystwa/nasiadowki raz na ruski rok też nikomu chyba nie zaszkodził. Co innego jak się to robi przed i po pracy żeby funkcjonować. Temat długi, szeroki i dla mnie interesujący :)
Przypadkiem trafiłem na wasz kanał i wydajecie się być spoko i ogarnięci. Fajnie że znaleźliście może nie tyle swoje miejsce, ale coś co na obecną chwilę jest dla Was satysfakcjonujace i pozwala się przyzwoicie utrzymać. Ja na szczęście nigdy nie musiałem jechać do Holandii, chociaż po studiach myślałem przez chwilę nad tym. Ale o takich patologiach o których mówicie słyszałem i znałem paru ludzi którzy pojechali się odbić w górę, a stoczyli się na dno. Dobrze że nagrywacie takie filmy dla "swierzaków"- przynajmniej mają szansę nie wpaść w bagno. Swoją drogą...zielona papryka prosto z krzaka jeszcze nagrzana słońcem...poezja.
Dobry temat.Sytuacja niektórych ludzi kręci się tylko między pracą piciem i dragami.Jest bardzo dużo takich sytuacji a szczególnie tam w Holandii.Sam mam kilku takich którym pożyczyłem na wieczne oddanie.
Jamieszkam w holandi 5 lat i mieszkalam kiedys na domkach i byla tam taka dziewczyna ze mna na pokoju co wiecznie chciala zebym jej kupowala jedzenie a gdy nie chcialam jej kupic wsciekala sie ze jestem chytra i zawsze cwana wyczuwała kiedy sobie coś gotuje i przychodziła na dol i pytala co dzisiaj jemy na obiad
Wspaniali jestescie ! Zaczynam wierzyc w was ! Jestescie, szczerzy, no i wychodzi prawda, taka jest wszedzie.... Niech inni, wezma to za przestroge ! Rade ! Dobre porady dajecie ! Wszystko dla luzi, ale w malych ilosciach.....
Bądź nie dostępny A staniesz się wrogiem numer jeden, szef nie chce dać podwyżek bo się zapije zaćpa...A powiedz że zbierasz na ciuchy wakacje spa kosmetyki.. A pioner jest najlepszy najmonrzejszy wysokie miemanie wyższe niż manager firmy
Trafilem raz na patole w Holandii właśnie. Szybko zmienilem miejsce zamieszkania bo nie dalo sie zyc, dziennie libacja, bojki i dragi... niestety trzeba uważać
W Anglii trafiłem w dzielnice patologii i na pracę przez agencję na telefon Współlokatorzy nawet do pracy chodzili na haju Wszystko zdemolowane Awantury codzien. Istny survival. No i dałem sobie spokój bo zdrowie psychiczne jest ważniejsze i jestem w pl
Ja jak kupuję ciuch to patrzę żeby mi służył na lata :) wiadomo czasem sobie myślę że ktoś powie "o, to ten chłop co cały czas w jednej kurtce chodzi" ,bo kiedyś słyszałem jak o jednym typie tak mówiono z mojego towarzystwa, słyszę nieraz jak znajomi napierdalają za plecami o innej osobie a później z tą obgadywaną osobą obgadują osobę która wcześniej obgadywała... wiem, masło maślane ale wiecie ocb. Trzeci rok chodzę w tej samej bluzie i kurtce poza pracą,widać już leciutkie ślady użytkowania ale nie na tyle na ile trzeba by było je zmienić,bo jak już kupię to takie co mi się mega podoba i jest jakościowo bardzo dobre
Imgvar Kamrad załóżyciel IKA przez 30 lat chodził w jednym wełnianym swetrze, bo był ciepły, i po co kupować nowe. I co był praktyczny i oszczędny. Tak jak jego sklep macie tam meble na każdą kieszeń.
A moze zrobicie odcinek wyglada zycie w holandi na minimum zarobkow? kupno domu, oplata ubezpieczenia, raty... koszt utrzymania samochodu(wszystkie oplaty) zakupy, koszty wyjazdu do polski.... dodatkowe oplaty belasting..... to moj pomysl na odcinek. jak sie zyc legalnie w holandii bez dodatcji
Chłopaki ogarniają proste tematy. Takie do filmu. Żyją na wynajmie , pracują i sobie kręcą filmiki. Coś tam mówią, jak żyje się w Holandii. Ale jak ktoś też mieszka w NL, to bierze te filmy z uśmiechem, a nie na poważnie.
Ja byłem w Anglii 8 lat , wróciłem ostatnio i rzeczywiście , jest patologia za granicą , sam byłem w takim towarzystwie i jest tak jak mówicie - pozdrawiam super kanał
Ja też byłem na budowie w Niemczech i w hotelu nie chciałem pić, ale mnie namówili, to się skończyło, tak że wpierdol, spuściłem solenizantowi i jego koledze po wszystkim stwierdzili dobra Filip, ty nie musisz z nami pić 😅 i już mnie nikt nie namawiał. Tak że polecam skuteczny sposób na niemiłą atmosferę w pracy drugiego dnia wszyscy mili i uśmiechnięci.
Może zrobicie w wolnym czasie jakiś live, na którym będziecie odpowiadali na żywo na pytania widzów? Sam pracowałem w Holandii przez krótki czas i zapytanie was o kilka ciekawych rzeczy byłoby interesujące. Pozdro i oby więcej Polaków za granicą byłoby tak samo pomocnych jak wy!
Kiedyś na domek przyjechał do nas typek i mówi a to flaszkę wypijemy na dobry start ja mówię nie pije bo nie po to tu przyjechałem było nas 8 na domku i tylko 2 z nim piło i się rano dowiaduje ze gościu stracił przytomność przy stole zesrał się w gacie i go wynieśli na dwór na kanale rano przyjechał koordynator i mu podziękował nawet umowy nie podpisał dramat tacy ludzie ja nie mówię tam raz w miesiącu się jakaś flaszkę zrobiłem a niektórzy to dzień w dzień a później płacz że pieniędzy nie ma
Jak to sie mówi przyjeżdzaja ludzie od pługa odciągnieci :-) zero prawa jazda jezyka , tylko zarobic opierdolic i dalsza zmiana . Ja te z pracowalem w Nl ale mialem cel itd itd itd pracowalem . zarobilem i spierdolilem .
Siema chłopaki,trafiłem na kanał przypadkiem,bo po raz kolejny życie mnie rzuciło do Holandii.Na waszych filmikach fajnie jest sobie poprzypominać jak to wszystko wygląda,są też bardzo pomocne rady i wskazówki.ostatnio byłem tam w 2010,więc mogło się trochę pozmieniać.Co do tematu filmu,w pełni się zgadzam.Holandia to kraj pokus.Sam w nie wpadłem,jak sie w Polsce kiedyś zarabiało 1500zł,to po pierwszych przelewach w Holi człowiekowi odpierdalało.Najważniejsze to wiedzieć po co się tam jest i trzymać fason.Chociaż nieraz ciężko jak cały patodomek imprezuje chla i ćpa,hehe.Pozdrawiam,fajną robotę robicie.
Niestety prawda. Ja jestem już tu bardzo długo i tak na prawdę nie mam tutaj takiego przyjaciela od serca, wszystko to tylko takie powierzchowne. Mieszkając na domku agencyjnym nie musiałam ja nic palić, wystarczyło , że oddychałam. Okno było cały czas otwarte bo było zadymione.
Witajcie Kochani. Dobrze ze ostrzegacie mlodych ludzic przed zlem, ale nie omieszkam odniesc sie do tego tematu. Jak Swiat dlugi i szeroki, wszyscy wiedza ze dobrego i wiezienie nie zepsuje a zlego i kosciol nie naprawi. Jeseli ktos ma ciagotki do wodki czy narkotykow musi ze liczyc z konsekwencjami.Za granice jedzie sie zeby zarobic a nie tracic. Rozni sa ludzie z roznym podejsciem do wszystkiego. Wodka jest dla madrych ludzi a nie dla idiotow. Wiecie jak to sie robi dlatego zyjecie jak ludzie.Pozdrawiam Was serdecznie i zycze wszelkiego dobra, bo na nie zaslugujecie. Buziaczki 👍🖐🥰💋🌻💔
Jeśli ktoś mówi w wieku 25 lat + ,że ktoś go wciągnął w Alko lub dragi tzn.,że sam próbuje się usprawiedliwić na siłę. Jestem w DE od 4 lat i z takimi "agentami" mogłem się chwilę pośmiać, utrzymywać bierny kontakt (obojętny, niekonfliktowy) ale ,żeby poważnie ich traktować i bratać się z nimi to już na swoje życzenie działanie, chyba ,że masz 15 lat i życia nie widziałeś. Jedna zasada :uważać na rudzielców ,poznałem 3 gości i jedna dziewczynę,każdy fałszywą kurwą się okazał,stare porzekadła nie bez przyczyny przetrwały tysiące lat .Rudy często się strzyże na łyso ,farbuje ale ja już po fałszywym spojrzeniu poznaje .
Witam jestescie super chlopaki pracowici madrzy dajecie rade trzymajcie sie razem bo pasujecie fo sieboe i dogadujecie sie jestescie jak bliska todzina tak trxymajcie i dbajcie o tego najmniejsxego piekna sprawa ze znalezliscie wspolny jezyk pozdrawiam i zycze dlugich lat wspolpracy razem ogladam was jestescie zajebisci joł
Siemka chlopakii takie pytanie, po jakim czasie od zaczęcia pracy na papryce zaproponowali wam pracę bezpośrednio? Zdarza się tak czasami? Czy to bardzo rzadkie przypadki aby komuś to zaproponowali? Sami zapytalyscie czy dostaliście od firmy propozycje?
Pracowałem w Holandii prawie 20 lat temu i ludzie z polski to tragedia. Żyje sobie spokojnie w Szwecji na 1000 osób w mojej firmie tylko ja jestem z polski I to jest piękne a ludzi z polski nie znam nikogo bo tych co spotkałem to tylko wspominam źle
No jest wszystko w porządku,jest dobrze,dobrze robią,dobrze wszystko jest w porządku.Jest git pozdrawiam całą Legnice,dobrych chłopaków i niech sie to trzyma.Dobry przekaz leci.
12 lat temu bylem w NL. Popadłem w kokaine i dropsy. Po roku poprosilem Mamę o 25euro na bilet. Wyleczyłem sie i potwierdzam wszystko co chlopaki mówią. A na hotelach sami zlodzieje.
Pracowałem na pomidorach na północy, tak samo trzymaliśmy nogi na szynach. Zajebiste wspomnienia, zapierdziel, ale po jednym sezonie, wypoceniu toksyn, stakowaniu skrzynek czułem się jak nowo narodzony :D
Taka anegdotka moze nie na temat ale w sumie tez o patoli na NL. Bylem na pare msc w Holce zarobic se na moto. Na miejscu dolaczylem do roznych grup na fb polacy w holandii itd. Na jednej z nich juz po powrocie do kraju zobaczylem posta jakiejs laski w stylu "ej pomuszcie jestesmy z chlopakiem bez dachu nad glowom, agencja oszukala". Pomyslalem - a co tam - poznalem na miejscu sporo bardzo fajnych i pomocnych ludzi, tutaj ludzie w potrzebie, kurwa, trzeba im pomoc... tylko cos mnie tknelo zeby ich jakos sprawdzic - zeby znajomym nie podeslac do domu jakichs zlodziei czy innych pseudogangsta. Profil laski - spoko, normalna dziewczyna 20pare lat. Profil chlopaka... od tygodnia codzienne posty z tytulem "Przerabiamy pokuj agencyjny na pokuj zabaw dla doroslych - odc 1" i zdjecia... Ludzie, to na prawde trzeba bylo zobaczyc. Sciany z zaciekami przemalowane na rozowo, krzywo przylepiona na poxipol rura do tanczenia, do sciany przybite stanowisko wykidajly zbite z desek, na gwozdzie powbijana zaslona do sufitu przez srodek pokoju... kosmos jakis xD a potem ratunku agencja oszukala :D
Nie do końca tak jest. Znam ludzi którzy pjia nie jak żul tylko po pracy piwko, też lubieli wciągnąć czasem... ale do pracy szli i robili dobra robotę, I odkładaj kasę. Poprostu trzeba zdać sobie sprawę że Holandia pochłania ludzi jeśli są słabi. Jedni dadzą radę żeby oddzielić pewne sprawy... Pozdrawiam i trzymajcie się.
Pierdolenie takie,to ty dokonujesz wyboru.Mowienie o tym że ktoś cię wciągnął ma sens jak się ma lat 10-15 a nie 36.Zycie składa się z naszych wyborów,nie koniecznie dobrych ale z naszych własnych.Ktos mu kazał pić czy ćpać?Na siłę mu podawal?To jest usprawiedliwianie siebie,wpadłem w źle towarzystwo wszyscy winni ale nie ja.Slabe to jest.Wiem co mówię bo sam walczę z nałogami
@@bombelbombel7416 dokładnie, na siłę raczej nie każą ci wciągać fetę czy wlewać alkohol. Kwestia psychiki; czy potrafisz odmówić i czy masz jakieś priorytety i zasady w życiu, którymi się kierujesz. Ja też dużo balowałem swego czasu w UK, piłem prawie codziennie ;-) ale i tak ogarniałem. Nawet pijąc można myśleć, a nawet trzeba zerkać na konto; ocenić ile na rachunki, na jedzenie i na potrzeby pierwszego rzędu...Od ponad 6 lat żona już ze mną w UK i dzieci i nałogi ograniczyłem do minimum, ale jak byłem sam zagranicą, to w palnik się dawało i to często.
No jest prawda ale ten kto nie chce nie bierze wiem że koledzy zachęcają mogą się śmiać ale jak ktoś ma rodzinę ma inny rozum a jak ktoś chce ćpać i pić
Wychodzi na to, że bohaterzy filmu , zabiorą się teraz za studia na wydziale botaniki , by uchwycić esencję swojej pracy i wiedzieć coraz więcej o roślinach. Tematy poprawnego zachowania, już opanowali. Kręcą filmy instruktażowe - jak nie przepić wpłaty . He he . Bardzo dobrze. Trzeba być jak harcerz i zbierać punkty dobrego zachowania.
Jeśli tobą będzie rządzić wódka
Twoja sekwencja życiowa okaże się krótka
Utoniesz w niej tak, jak w oceanie łódka
piękne
Molesta - Armagedon... Klasyk!
@@hejtujmyrazem9365 Nie dojdziesz do niczego nawet przez siedmiomilowe buty Zrozum mnie dobrze, niema dróg na skróty, nie ma;)
Swieta prawda 100%
Z mojego pierwszego roku pobytu w Holandii w 2006 roku z całej ekipy został tylko jeden kolega , który nie wpadł w to wielkie G , patologię itd reszta ,albo siedzi albo już nie żyje , zaćpali się , zginęli po alkoholu w wypadkach lub popełnili samobójstwo ,do dzisiaj pamiętam zwłaszcza jednego pajaca, który powiedział na imprezie, że jestem frajerem bo nie ćpam , powiedziałem mu , że to życie zweryfikuje kto tak naprawdę jest frajerem ,po roku był bezdomny spotkałem go pod Albertem jak żebra , potem popełnił podobno samobójstwo ale przypuszczam, że akurat on zaćpał się , ja dzisiaj mieszkam w Polsce mam to co chciałem, rodzinę ,zero kredytów i spokojnie sobie żyje, ich już nie ma , patrząc z perspektywy 10 lat pobytu w Holandii to tylko kilka osób poznałem na które można liczyć i z którymi do dzisiaj utrzymuje kontakt , reszta była bo była , znajomość na sezon 😉 pozdrawiam was chłopaki 💪
Mozna wiedziec ile miales lat jak przyjechales do holandi?
@@asdasdassadasd5194 prawie 21 lat
brawo szacunek ja taka samą drogę przeszedłem zbudowałem dom i trzymałem się zdała od ćpunów wyszło mi to ja dobre pozdrawiam szacun chłopie.
Każdy ma swój rozum.Jesli nie ma to wszędzie "zginie" czy w Polsce czy tutaj czy gdziekolwiek.
Oczywiście to nie tylko od towarzystwa zależy nikt wariatowi tam amfy do nosa nie pchał XD
@@krampus4744 Wszystko zależy od własnego rozumu,niestety nie wszyscy go właściwie używają...
Tak jest ,lecz Holandia to troszkę inny kraj i rządzi się innymi prawami.Polakom oczywiście nie wszystkim, bardzo ciężko załapać nawet takim którzy mają dobre serce i są szczerzy.
@@cezarymikoajek581 Jakimi innymi prawami się rządzi?I co to ma do posiadania i właściwie używania własnego rozumu?Bo nie rozumiem...
@@cionglemao7918 Też nie rozumiem XD Mieszkam w Kolumbii to wina kraju że wpierdalam koks XD
Mieszkałem i pracowałem w NL 5 lat z przerwami, i ani razu nie skosztowałem ani miękkiego ani twardego narkotyku bo tak sobie postanowiłem, nie pale fajek i co do % pije mniej niż kiedyś i ostatni raz kiedy się upiłem było na ślubie brata 10 lat temu, jestem z rocznika 1982!!
Tak więc to wszystko kwestia wyboru i podejścia do życia i ludzi...
Pozdrawiam z Opola
Yoł 🍺🇳🇱🇵🇱👊
Bardzo dobry temat został poruszony👍 ja jestem w NL od 5 lat i też miałem dużo takich sytuacji a nawet zostałem okradziony przez gościa który naprawdę wydawał się być bardzo spoko ale od tamtej pory przestałem po prostu ufać ludziom.. zero pożyczania pieniędzy zero szacunku dla waśnie takich ćpunów.. mam też paru kolegów tutaj i tak ich dragi wciągnęli że są już skończeni tyle razy chciałem pomoc ale po prostu już jest za późno🤔 najlepiej unikać takich ludzi bo w tych czasach to się nie liczy już szacunek dla drugiej osoby. Mi jak ktoś nie pasuje to mówię prosto wypierdalaj a jak to nie pomaga to wale strzała na pizde i dziękuję wszystko w temacie.. pozdro 👊👊
Tak jest, przede wszystkim nie przyzwyczajanie się do ludzi, to tylko znajome twarze
Dobrze zatytuowany film nie daj się WCIĄGNĄĆ 😆
Przykre ale prawdziwe.
Mam 21 lat, Mieszkam od lekko ponad roku w UK z dziewczyna w mieszkaniu wynajmowanym, w ciagu roku uzbieralem na Polskie 60tys zloty, jesli ktos mi powie ze sie nie da sie zarobic za granica i odlozyc to jest leniwy albo tak naprawde tego nie chcial, wystarczy chciec i dazyc do celu. Pozdrawiam
Do holandi NIE WOLNO JECHAC PRZEZ AGENCJĘ PRACY OGOLNIE HOLANDIA TO DOBRY KRAJ ALE POLSKA PATOLOGIA NIE ZNA GRANIC
A jaka jest realnie inna możliwość(jak ktoś jedzie pierwszy raz)?
Bezpośrednio się zgłosić do pracodawcy?
To nie jest takie proste.
@@endriu1978 duzo jest osób co poszukują do pracy (w pary) bo brakuje im no 1 osoby i to często jest bez agencji
@@endriu1978 ja załatwiłam bezpośrednio do pracodawcy niż agencji i pośrednikiem i mi się udało i to sama załatwiłam choć mimo moja niepełnosprawność z wadami słuchu z językiem migowym ale mówię dobrze. Masz rację że nie jest tak prosto ale trzeba mieć szczęścia i dobrze trafić
Bezpośrednio u pracodawcy...kiedyś mój brat dostał prace bez agencji to Polacy którzy byli z agencji nie gadali z nim ...mieli focha :)
Nie dostaniesz pracy bez agencji jak ktoś jedzie pierwszy raz, a do prostych prsc zatrudniają tylko przez pośredniaka, ja dalej nie dostałem żadnego kontaktu po roku pracy w Albercie, dostali tylko że dwie osoby a reszta albo do zwolnienia albo zostali po przez biuro
Ja pracowałem w GLS w Niemczech cztery miesiące, tam kolesie wpadają na chatę sprzedają dragi i na luzie ćpasz, chlejesz wolna amerykanka, ja byłem tam kierowcą woziłem ludzi do roboty i pracowałem na magazynie to się trzymałem z dala, ale jak pewnego wieczoru wpadli na chatę zajebali kamery wpadli do kolesia co im hajs za dragi wisiał i robił tam 9 miesięcy to mu wszystko zajebali telewizor, xboxa, nawet skarpetek mu nie zostawili, gdyby nie siostra to by do domu na busa niemiał. Więc jak ktoś nie ćpał to nie ćpa i lepiej iść do roboty wziąć nadgodziny i liczyć hajs
najgorszemu wrogowi nie zycze tej roboty
@@batonik2489 podobno 500 sztuk na godzinę normy tam kiedyś było
Wszędzie tak jest Panowie w Niemczech to samo , nadrabiam wasze odcinki uwielbiam was oglądać bo jesteście sobą 💪🙃 pozdro Królowie Papryki 🌶️
Dzięki wielkie pozdrawiamy
Pozdrawiam mordeczki 🤜🤛 fajnie że poruszanie takie tematy ...
Dzięki 👊pozdrawiamy
Bardzo życiowe, rozsądne rady. Pozdrawiam 🍻🍻🍻💪😎
Dzięki pozdrawiamy
Junior to rekin biznesu 😂
Dobra szczera bajera o tak mi się zrujnowało ,ale panowie spoko do roboty dziękuję pozdrawiam serdecznie wszystkich..
Dzięki za przestrogę właśnie niedługo do Holandii wyjeżdżam . Pozdrawiam cieplutko
A to nie przez brak edukacji i wieczne tabu jeśli chodzi o dragi? Dostępność i jakość dragów podobna jak w UK tylko, ze ludzie nie mają na ten temat żadnego pojęcia i cpaja na umor. Ja akurat wódkę zaliczam do ciężkiego narkotyku. Sam mam problem z trawskiem (chociaż po powrocie do PL robię sobie gruby detox)
Poza patola z pod bramy w centrum (wychowani w biedzie i o średnich wzorcach zachowań) są też normalni ludzie którzy są sami, tęsknią za domem, chcą się jakoś rozerwać, oderwać od monotoni. Przez życie na obczyźnie to jest u wielu ucieczka od tego że musi zapierdalać w holce bo mu w PL ciężko a chętnie by zobaczył rodzinę, znajomych itd)
"Don't ask why the addiction, ask why the pain".
W towarzystwie serdecznych znajomych i zapewnieniu sobie podstawowego komfortu (prywatny pokój, poduszka finansowa) człowiek się tak nie rozecpa.
Gorzej jak przychodzi depresja, brak perspektyw, celu, wtedy po prostu igra się z ogniem.
Holendrzy to moim zdaniem mądry naród.
Wziąć extasy na imprezie techno to nie jest ćpanie i nikt Ci życia przez to nie zniszczy.
Gram koksu do towarzystwa/nasiadowki raz na ruski rok też nikomu chyba nie zaszkodził. Co innego jak się to robi przed i po pracy żeby funkcjonować.
Temat długi, szeroki i dla mnie interesujący :)
Przypadkiem trafiłem na wasz kanał i wydajecie się być spoko i ogarnięci. Fajnie że znaleźliście może nie tyle swoje miejsce, ale coś co na obecną chwilę jest dla Was satysfakcjonujace i pozwala się przyzwoicie utrzymać. Ja na szczęście nigdy nie musiałem jechać do Holandii, chociaż po studiach myślałem przez chwilę nad tym.
Ale o takich patologiach o których mówicie słyszałem i znałem paru ludzi którzy pojechali się odbić w górę, a stoczyli się na dno. Dobrze że nagrywacie takie filmy dla "swierzaków"- przynajmniej mają szansę nie wpaść w bagno.
Swoją drogą...zielona papryka prosto z krzaka jeszcze nagrzana słońcem...poezja.
Dobry temat.Sytuacja niektórych ludzi kręci się tylko między pracą piciem i dragami.Jest bardzo dużo takich sytuacji a szczególnie tam w Holandii.Sam mam kilku takich którym pożyczyłem na wieczne oddanie.
Też mam takich ale przynajmnie mam spokój już nie dzwonią..
Dzieki ADRIAN za info o sklepie jeszcze raz i pozdrawiam cała ekipe
Nie ma za co polecam się na przyszłość 😊pozdrawiam 👊
Jamieszkam w holandi 5 lat i mieszkalam kiedys na domkach i byla tam taka dziewczyna ze mna na pokoju co wiecznie chciala zebym jej kupowala jedzenie a gdy nie chcialam jej kupic wsciekala sie ze jestem chytra i zawsze cwana wyczuwała kiedy sobie coś gotuje i przychodziła na dol i pytala co dzisiaj jemy na obiad
Tez zywilam przez 7 lat takiego stanislaw Garbacki Ralf pfaller zwaniaki rowne za darmo wszystko pogonilam takie gowno nauczylam sie
Ja na alkohol wydaje mniej niż 20zł i mnie nie ciągnie .Ja widzę jak alkohol niszczy człowieka po sąsiadach.Wole wydać na coś pożytecznego.
Pozdro dla was, przestrogi bardzo na miejscu, pozdro z EOP
Super odcinek z ważnym tematem 🙋pozdro chlopaki 🌶️a juniorowi się chyba pomyliło chciał powiedzieć może 200, lub 2000,w to mogę uwierzyć 🤩😁😅
jestem z Was dumny, z chęcią bym pozbierał z Wami jeden dzień papryki :) pozdro z usa
Dzięki pozdro
Witam i pozdrawiam Panów oczywiście łapka w górę 👍👏🇵🇱🇳🇱
Dzięki pozdro
Dobrze, że ostrzegacie 👍
Nie wiem jak to wygląda i jakie macie do końca relacje ale może u was byłaby miejscówka dla juniora a nie się ciuła ?
Super👍 dobrze że Junior z wami💪
Wspaniali jestescie ! Zaczynam wierzyc w was ! Jestescie, szczerzy, no i wychodzi prawda, taka jest wszedzie.... Niech inni, wezma to za przestroge ! Rade !
Dobre porady dajecie ! Wszystko dla luzi, ale w malych ilosciach.....
Dzięki wielkie pozdrawiamy serdecznie 👊
Fajne przesłanie lubię was oglądać wszystko jest bez sciemy trzymajcie się pozdrawiam
Chodzenie po baganach wciąga
Pozdrawiam z UK
Bądź nie dostępny A staniesz się wrogiem numer jeden, szef nie chce dać podwyżek bo się zapije zaćpa...A powiedz że zbierasz na ciuchy wakacje spa kosmetyki.. A pioner jest najlepszy najmonrzejszy wysokie miemanie wyższe niż manager firmy
Łapka w góre leci. Pozdroo🌶️🌶️🌶️🔥🔥👊🏼👊🏼
Bravi jesteście..mądre chłopaki 👍.jesteście dobrym przykładem dla młodych.
Dzięki
Powinni na granicy takich weryfikować i nie wpuszczać do żadnego kraju.
W jaki sposób
nic nie zrobia,jestesmy w UE i schengen
nie rozumiem dlaczego nie nauczycie sie uprawy by przeniesc najpierw mała a potem coraz wieksza szklarnie w polsce?
Dobry edukacyjny odcinek 👍bravo wy
Trafilem raz na patole w Holandii właśnie. Szybko zmienilem miejsce zamieszkania bo nie dalo sie zyc, dziennie libacja, bojki i dragi... niestety trzeba uważać
Jak jestem za granicą to trzymam się od polaków z daleka.
TAK JEST TRZEBA SIĘ KIEROWAĆ WŁASNYM ROZUMEM A NIE TO CO KOLEDZY CI PODPOWIADAJĄ I RADZĄ.
Bardzo dobry wykład, super lekcja oby niektórzy wyciągnęli wnioski, pozdrawiam z Gdańska
Dzięki wielkie 👊pozdrawiamy
Bardzo dobre słowa, pozdrawiam panowie 💪
zajebisty odcinek wiecej takich historii bo odcinki o robocie nudne sa a takie coś sie ogląda zajebiscie
Nie rozumiem dlaczego jak biuro każe komuś zjechać, to ktoś zjeżdża xD jest multum biur w całej Holandii, w mig idzie znaleźć pracę.
W Anglii trafiłem w dzielnice patologii i na pracę przez agencję na telefon Współlokatorzy nawet do pracy chodzili na haju Wszystko zdemolowane Awantury codzien. Istny survival. No i dałem sobie spokój bo zdrowie psychiczne jest ważniejsze i jestem w pl
W Pl mistrzostwo w nastrzykiwaniu mięsa i z 40g mięsa 100g szynki. W nl wymyślili doniczki i papryki wodą napompowane.
Świetny filmik pozdrawiam serdecznie z Wlkp.
Dzięki 👊pozdrawiamy
Pozdrawiam ,dobry film.xx
Dzięki 👊pozdrawiamy
Dajecie radę ziomki !
Fajnie że ludzi uświadamianie ludzi
Fajny odcinek chłopaki z zycia wziety pozdrawiam
Dzięki
Dobry odcinek. Szacun panowie.
Fajny kanał. Bardzo podobają mi się tematy które poruszacie
Trzymajcie sie wszyscy ;)
Ludzie myślą, ze Junior jedne gacie takie ma od roku, a chłop pewnie firmę otworzył i sobie takich 100 dziennie produkuje, pozdro :D
Haha
Ja mam wszystkie te same skarpetki, oraz koszulki te same po 2/3 sztuki hehe.
A jeśli by nawet to jest robota fizyczna, nie w biurze. Ważne aby pranę były w miarę często.
Ja jak kupuję ciuch to patrzę żeby mi służył na lata :) wiadomo czasem sobie myślę że ktoś powie "o, to ten chłop co cały czas w jednej kurtce chodzi" ,bo kiedyś słyszałem jak o jednym typie tak mówiono z mojego towarzystwa, słyszę nieraz jak znajomi napierdalają za plecami o innej osobie a później z tą obgadywaną osobą obgadują osobę która wcześniej obgadywała... wiem, masło maślane ale wiecie ocb. Trzeci rok chodzę w tej samej bluzie i kurtce poza pracą,widać już leciutkie ślady użytkowania ale nie na tyle na ile trzeba by było je zmienić,bo jak już kupię to takie co mi się mega podoba i jest jakościowo bardzo dobre
Imgvar Kamrad załóżyciel IKA przez 30 lat chodził w jednym wełnianym swetrze, bo był ciepły, i po co kupować nowe. I co był praktyczny i oszczędny. Tak jak jego sklep macie tam meble na każdą kieszeń.
Witam ekipę! 🌶🇳🇱
Witamy 👊
Dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiamy 👊
A moze zrobicie odcinek wyglada zycie w holandi na minimum zarobkow? kupno domu, oplata ubezpieczenia, raty... koszt utrzymania samochodu(wszystkie oplaty) zakupy, koszty wyjazdu do polski.... dodatkowe oplaty belasting..... to moj pomysl na odcinek. jak sie zyc legalnie w holandii bez dodatcji
Chłopaki ogarniają proste tematy. Takie do filmu. Żyją na wynajmie , pracują i sobie kręcą filmiki. Coś tam mówią, jak żyje się w Holandii. Ale jak ktoś też mieszka w NL, to bierze te filmy z uśmiechem, a nie na poważnie.
Ciekawy odcinek pozdrawiam. Sam to przeżyłem w NL .
Dzięki 👊pozdrawiamy
Witam, filmy extra, nie mogę znaleźć filmu ( masz kłopot to do roboty) pozdrawiam
To nie jest patologia. Polacy od dziesiatkow lat tak pracuja za granica. Taka kultura.
To ogladamy 👍
Ja byłem w Anglii 8 lat , wróciłem ostatnio i rzeczywiście , jest patologia za granicą , sam byłem w takim towarzystwie i jest tak jak mówicie - pozdrawiam super kanał
Dzięki pozdrawiamy
Spoko goście jesteście 👍💪 też kiedyś pracowałem w NL miło wspominam 🙂
Ja też byłem na budowie w Niemczech i w hotelu nie chciałem pić, ale mnie namówili, to się skończyło, tak że wpierdol, spuściłem solenizantowi i jego koledze po wszystkim stwierdzili dobra Filip, ty nie musisz z nami pić 😅 i już mnie nikt nie namawiał. Tak że polecam skuteczny sposób na niemiłą atmosferę w pracy drugiego dnia wszyscy mili i uśmiechnięci.
Przestań kłamać. Wszyscy wiedzą że to ty dostałeś wpierdol za frajerskie zachowanie.
Może zrobicie w wolnym czasie jakiś live, na którym będziecie odpowiadali na żywo na pytania widzów? Sam pracowałem w Holandii przez krótki czas i zapytanie was o kilka ciekawych rzeczy byłoby interesujące. Pozdro i oby więcej Polaków za granicą byłoby tak samo pomocnych jak wy!
Dzięki Live napewno zrobimy pozdrawiamy
Kiedyś na domek przyjechał do nas typek i mówi a to flaszkę wypijemy na dobry start ja mówię nie pije bo nie po to tu przyjechałem było nas 8 na domku i tylko 2 z nim piło i się rano dowiaduje ze gościu stracił przytomność przy stole zesrał się w gacie i go wynieśli na dwór na kanale rano przyjechał koordynator i mu podziękował nawet umowy nie podpisał dramat tacy ludzie ja nie mówię tam raz w miesiącu się jakaś flaszkę zrobiłem a niektórzy to dzień w dzień a później płacz że pieniędzy nie ma
Jak to sie mówi przyjeżdzaja ludzie od pługa odciągnieci :-) zero prawa jazda jezyka , tylko zarobic opierdolic i dalsza zmiana . Ja te z pracowalem w Nl ale mialem cel itd itd itd pracowalem . zarobilem i spierdolilem .
Siema chłopaki,trafiłem na kanał przypadkiem,bo po raz kolejny życie mnie rzuciło do Holandii.Na waszych filmikach fajnie jest sobie poprzypominać jak to wszystko wygląda,są też bardzo pomocne rady i wskazówki.ostatnio byłem tam w 2010,więc mogło się trochę pozmieniać.Co do tematu filmu,w pełni się zgadzam.Holandia to kraj pokus.Sam w nie wpadłem,jak sie w Polsce kiedyś zarabiało 1500zł,to po pierwszych przelewach w Holi człowiekowi odpierdalało.Najważniejsze to wiedzieć po co się tam jest i trzymać fason.Chociaż nieraz ciężko jak cały patodomek imprezuje chla i ćpa,hehe.Pozdrawiam,fajną robotę robicie.
RESPECT ZIOMY !!!
A czym są podlewane? Jaki nawóz się stosuje? I czym pryskane?
Mega szacunek za przestroge. Powodzenia Panowie
Dzięki! Pozdrawiam 👍
Pozdrawiamy 👊
Najlepszy odcinek zajebiscie mordy 😉
Niestety prawda. Ja jestem już tu bardzo długo i tak na prawdę nie mam tutaj takiego przyjaciela od serca, wszystko to tylko takie powierzchowne. Mieszkając na domku agencyjnym nie musiałam ja nic palić, wystarczyło , że oddychałam. Okno było cały czas otwarte bo było zadymione.
haha, to niezłe warunki
Za pierwszym razem każdy trochę się bawi ale... Jedni odpuszczają a drudzy dalej się bawią i lipa jest..
Witajcie Kochani. Dobrze ze ostrzegacie mlodych ludzic przed zlem, ale nie omieszkam odniesc sie do tego tematu. Jak Swiat dlugi i szeroki, wszyscy wiedza ze dobrego i wiezienie nie zepsuje a zlego i kosciol nie naprawi. Jeseli ktos ma ciagotki do wodki czy narkotykow musi ze liczyc z konsekwencjami.Za granice jedzie sie zeby zarobic a nie tracic. Rozni sa ludzie z roznym podejsciem do wszystkiego. Wodka jest dla madrych ludzi a nie dla idiotow. Wiecie jak to sie robi dlatego zyjecie jak ludzie.Pozdrawiam Was serdecznie i zycze wszelkiego dobra, bo na nie zaslugujecie. Buziaczki 👍🖐🥰💋🌻💔
Jeden z lepszych odcinków
Jeśli ktoś mówi w wieku 25 lat + ,że ktoś go wciągnął w Alko lub dragi tzn.,że sam próbuje się usprawiedliwić na siłę. Jestem w DE od 4 lat i z takimi "agentami" mogłem się chwilę pośmiać, utrzymywać bierny kontakt (obojętny, niekonfliktowy) ale ,żeby poważnie ich traktować i bratać się z nimi to już na swoje życzenie działanie, chyba ,że masz 15 lat i życia nie widziałeś. Jedna zasada :uważać na rudzielców ,poznałem 3 gości i jedna dziewczynę,każdy fałszywą kurwą się okazał,stare porzekadła nie bez przyczyny przetrwały tysiące lat .Rudy często się strzyże na łyso ,farbuje ale ja już po fałszywym spojrzeniu poznaje .
Witam jestescie super chlopaki pracowici madrzy dajecie rade trzymajcie sie razem bo pasujecie fo sieboe i dogadujecie sie jestescie jak bliska todzina tak trxymajcie i dbajcie o tego najmniejsxego piekna sprawa ze znalezliscie wspolny jezyk pozdrawiam i zycze dlugich lat wspolpracy razem ogladam was jestescie zajebisci joł
Kurde bardzo dobry film!!!!‚
Siemka chlopakii takie pytanie, po jakim czasie od zaczęcia pracy na papryce zaproponowali wam pracę bezpośrednio? Zdarza się tak czasami? Czy to bardzo rzadkie przypadki aby komuś to zaproponowali? Sami zapytalyscie czy dostaliście od firmy propozycje?
Jeden na 100 chociaż się odezwie i podziękuje za pomoc bez wyjebki na odchodne
Do mnie kiedyś z klamką wpadli na domek . Też się napatrzyłem na patole tam :) .Pozdro Chłopaki :)
Ja to samo
zgodze sie.... ale nie do konca... kazdy ma swoj rozum ;)
Pracowałem w Holandii prawie 20 lat temu i ludzie z polski to tragedia. Żyje sobie spokojnie w Szwecji na 1000 osób w mojej firmie tylko ja jestem z polski I to jest piękne a ludzi z polski nie znam nikogo bo tych co spotkałem to tylko wspominam źle
No jest wszystko w porządku,jest dobrze,dobrze robią,dobrze wszystko jest w porządku.Jest git pozdrawiam całą Legnice,dobrych chłopaków i niech sie to trzyma.Dobry przekaz leci.
12 lat temu bylem w NL. Popadłem w kokaine i dropsy. Po roku poprosilem Mamę o 25euro na bilet. Wyleczyłem sie i potwierdzam wszystko co chlopaki mówią. A na hotelach sami zlodzieje.
Pracowałem na pomidorach na północy, tak samo trzymaliśmy nogi na szynach. Zajebiste wspomnienia, zapierdziel, ale po jednym sezonie, wypoceniu toksyn, stakowaniu skrzynek czułem się jak nowo narodzony :D
Ja tak w Polsce pracowalam w szklarniach i po roku sie poddalam ale kasa byla dobra jak dla nastolatka ;)
Ja byłem łącznie 14 lat za granicą 😎 ale teraz jestem w Polsce i jest miodzio
Taka anegdotka moze nie na temat ale w sumie tez o patoli na NL. Bylem na pare msc w Holce zarobic se na moto. Na miejscu dolaczylem do roznych grup na fb polacy w holandii itd. Na jednej z nich juz po powrocie do kraju zobaczylem posta jakiejs laski w stylu "ej pomuszcie jestesmy z chlopakiem bez dachu nad glowom, agencja oszukala". Pomyslalem - a co tam - poznalem na miejscu sporo bardzo fajnych i pomocnych ludzi, tutaj ludzie w potrzebie, kurwa, trzeba im pomoc... tylko cos mnie tknelo zeby ich jakos sprawdzic - zeby znajomym nie podeslac do domu jakichs zlodziei czy innych pseudogangsta. Profil laski - spoko, normalna dziewczyna 20pare lat. Profil chlopaka... od tygodnia codzienne posty z tytulem "Przerabiamy pokuj agencyjny na pokuj zabaw dla doroslych - odc 1" i zdjecia... Ludzie, to na prawde trzeba bylo zobaczyc. Sciany z zaciekami przemalowane na rozowo, krzywo przylepiona na poxipol rura do tanczenia, do sciany przybite stanowisko wykidajly zbite z desek, na gwozdzie powbijana zaslona do sufitu przez srodek pokoju... kosmos jakis xD a potem ratunku agencja oszukala :D
Nie do końca tak jest. Znam ludzi którzy pjia nie jak żul tylko po pracy piwko, też lubieli wciągnąć czasem... ale do pracy szli i robili dobra robotę, I odkładaj kasę. Poprostu trzeba zdać sobie sprawę że Holandia pochłania ludzi jeśli są słabi. Jedni dadzą radę żeby oddzielić pewne sprawy... Pozdrawiam i trzymajcie się.
Najgorsze jest to , że tacy ludzie ciebie wciągną ... bo jest zabawa , bo jest fajnie I Ty zostaniesz a oni poprostu pewnego dnia przestają.
Bywa i tak
Pierdolenie takie,to ty dokonujesz wyboru.Mowienie o tym że ktoś cię wciągnął ma sens jak się ma lat 10-15 a nie 36.Zycie składa się z naszych wyborów,nie koniecznie dobrych ale z naszych własnych.Ktos mu kazał pić czy ćpać?Na siłę mu podawal?To jest usprawiedliwianie siebie,wpadłem w źle towarzystwo wszyscy winni ale nie ja.Slabe to jest.Wiem co mówię bo sam walczę z nałogami
@@bombelbombel7416 dokładnie, na siłę raczej nie każą ci wciągać fetę czy wlewać alkohol. Kwestia psychiki; czy potrafisz odmówić i czy masz jakieś priorytety i zasady w życiu, którymi się kierujesz. Ja też dużo balowałem swego czasu w UK, piłem prawie codziennie ;-) ale i tak ogarniałem. Nawet pijąc można myśleć, a nawet trzeba zerkać na konto; ocenić ile na rachunki, na jedzenie i na potrzeby pierwszego rzędu...Od ponad 6 lat żona już ze mną w UK i dzieci i nałogi ograniczyłem do minimum, ale jak byłem sam zagranicą, to w palnik się dawało i to często.
Czuję że Junior zostanie królem Holandi.Pozdrawiam !
Jeden czuł i się zesrał
Super odcinek
👍
To jest normą, ja też zwariowałem jak przyjechałem i dobry hajs sciagałem co miesiąc, teraz jest git. macie rację 100% pozdro z Italii!
No jest prawda ale ten kto nie chce nie bierze wiem że koledzy zachęcają mogą się śmiać ale jak ktoś ma rodzinę ma inny rozum a jak ktoś chce ćpać i pić
Wychodzi na to, że bohaterzy filmu , zabiorą się teraz za studia na wydziale botaniki , by uchwycić esencję swojej pracy i wiedzieć coraz więcej o roślinach. Tematy poprawnego zachowania, już opanowali. Kręcą filmy instruktażowe - jak nie przepić wpłaty . He he . Bardzo dobrze. Trzeba być jak harcerz i zbierać punkty dobrego zachowania.
Kurde zajebista z was ekipa, Junior was dopelnia ze tak to ujme :D
Dzięki