To jest najlepszy okres na połów ryb wszelakich.(Pisze to 23 .09.) I tak będzie do konca października.Znam wasze rewiry jak własną kieszeń,bo mieszkam niedaleko.Nie będę sie wymądrzał co do sposobu i metod lowienia ,bo ilu wędkarz,tylu mądrali😜 Wyrosłem z tego dawno 😉Samemu trzeba dojść do wnioskow i rezultatów.Ja,jesli chodzi o tzw bialoryb,tylko dlugie,kilkudniowe ,uparte i bardzo grube nęcenie.(Makaron,groch,kukurydza,łubin itp)I obserwacja wody. Drapiezniki zaś to tu nie ma żadnej tajemnicy.Czesać wodę do bólu ,nawet w miejscach nieoczywistych i w kazdą pogodę oraz o kazdej porze dnia. Czyli upór.Wyniki będą.Zapewniam.Pozdrawiam was lobuzy. Jestescie super.Ps.Choc milo jest gdy na kiju siadzie cos grubego,to po latach wędkowania,coraz bardziej oczywistym jest,ze ryby schodzą jakby na plan drugi.Wedkarstwo,to duzo więcej .To coś,czego zwykly turysta,czy wędkarz, człowiek wyskakujacy na weekend nad wodę,nigdy nie zazna😎😉🍁
jak ktos sie latami nałowił to sie może i nie dziwie, ale jak ktos ciągle jeżdzi na rzeki, jeziora itpi nic co by 30 cm przekraczało nie złowi to jednak chce sie tej ryby złowic chociaz wymarowej... czesać wode to można,t tylko chyba musiałbym tam mieszkac zeby czesac cały czas o cos złowic. Taki stan polskich wód po latach rybackiej gospodarki.
Często wywołuje zatrucia pokarmowe w najnowszych opracowaniach jest opisywana jako grzyb nierekomendowany do spożycia lub jadalny warunkowo ponieważ kumuluje w sobie toksyny z gleby, na której rośnie. Może trochę nad wyraz użyłem słowa trująca, ale z grzybami lepiej w tą stroną niż w drugą.
Miejsce do życia macie przepiękne , ale jezioro .... Szkoda gadać. Bardzo duży staw hodowlany. Co do tych leszczy, może spróbuj podnęcić ziarnem gotowanym. Bobik, kukurydza, może być lekko podkiśnięta. Jak ją ugotujesz, to nie odlewaj tej wody i pęczak. Można też dodać do tej mieszanki groch ( cały , nie w połówkach) i taką.lekko brejowatą zupą podnęć . Może przyjdą .
Znam przepis nawet w którymś filmie o tym mówiłem. Niestety kuka też nic nie daje póki co. Zobaczymy po zmianie pogody. Dzięki za rzeczowy komentarz. Pozdrawiamy.
@@rybomirjeziorski1499 oj byłem na Omulewie w zeszłym roku na jesieni przez 3 dni na łódce, potem jeszcze raz na 2 dni... na spinning... nic zupełnie nic, żadnego puknięcia.
Pięknie pokazana przyroda!
🎣Super film pozdrawiam 🎣
To jest najlepszy okres na połów ryb wszelakich.(Pisze to 23 .09.) I tak będzie do konca października.Znam wasze rewiry jak własną kieszeń,bo mieszkam niedaleko.Nie będę sie wymądrzał co do sposobu i metod lowienia ,bo ilu wędkarz,tylu mądrali😜 Wyrosłem z tego dawno 😉Samemu trzeba dojść do wnioskow i rezultatów.Ja,jesli chodzi o tzw bialoryb,tylko dlugie,kilkudniowe ,uparte i bardzo grube nęcenie.(Makaron,groch,kukurydza,łubin itp)I obserwacja wody. Drapiezniki zaś to tu nie ma żadnej tajemnicy.Czesać wodę do bólu ,nawet w miejscach nieoczywistych i w kazdą pogodę oraz o kazdej porze dnia. Czyli upór.Wyniki będą.Zapewniam.Pozdrawiam was lobuzy. Jestescie super.Ps.Choc milo jest gdy na kiju siadzie cos grubego,to po latach wędkowania,coraz bardziej oczywistym jest,ze ryby schodzą jakby na plan drugi.Wedkarstwo,to duzo więcej .To coś,czego zwykly turysta,czy wędkarz, człowiek wyskakujacy na weekend nad wodę,nigdy nie zazna😎😉🍁
jak ktos sie latami nałowił to sie może i nie dziwie, ale jak ktos ciągle jeżdzi na rzeki, jeziora itpi nic co by 30 cm przekraczało nie złowi to jednak chce sie tej ryby złowic chociaz wymarowej... czesać wode to można,t tylko chyba musiałbym tam mieszkac zeby czesac cały czas o cos złowic. Taki stan polskich wód po latach rybackiej gospodarki.
Czubajka czerwieniejąca jest trująca?
Często wywołuje zatrucia pokarmowe w najnowszych opracowaniach jest opisywana jako grzyb nierekomendowany do spożycia lub jadalny warunkowo ponieważ kumuluje w sobie toksyny z gleby, na której rośnie. Może trochę nad wyraz użyłem słowa trująca, ale z grzybami lepiej w tą stroną niż w drugą.
Jak wrzuciłeś 4kg pelletu to się nażarły i co będą przynętę brały 😂
Miejsce do życia macie przepiękne , ale jezioro .... Szkoda gadać. Bardzo duży staw hodowlany. Co do tych leszczy, może spróbuj podnęcić ziarnem gotowanym. Bobik, kukurydza, może być lekko podkiśnięta. Jak ją ugotujesz, to nie odlewaj tej wody i pęczak. Można też dodać do tej mieszanki groch ( cały , nie w połówkach) i taką.lekko brejowatą zupą podnęć . Może przyjdą .
Znam przepis nawet w którymś filmie o tym mówiłem. Niestety kuka też nic nie daje póki co. Zobaczymy po zmianie pogody. Dzięki za rzeczowy komentarz. Pozdrawiamy.
Powodzenia. Szkoda jeziora, bo naprawdę z dużym potencjałem,
ale niestety , Szwaderki " rządzą".
@@rybomirjeziorski1499 oj byłem na Omulewie w zeszłym roku na jesieni przez 3 dni na łódce, potem jeszcze raz na 2 dni... na spinning... nic zupełnie nic, żadnego puknięcia.