Co do zasobu słownictwa. Zależy, w sensie bez dwóch zdań poszerzenie zasobu słownictwa jest pozytywną wartością jaką można nabyć, ale zależnie od sytuacji i kontekstu zbyt "przesadnego" słownictwa nie można zastosować aby rozmówca nie gubił się w tym co chcesz mu przekazać. Znaczy się, nie jestem językoznawcą - ale z moich spostrzeżeń jestem wstanie to na pewno przyznać. W sumie zobacz na długość tego komentarza, dało by się to minimalnie uprościć - jednak po co?
Zgadzam się. Oczywiście zależy to od kontekstu i tematu rozmowy jaką się prowadzi. Wiadomo również, że trzeba zwrócić uwagę na to z kim się rozmawia w danej sytuacji żeby zachować jakąś hierarchię, ponieważ w inny sposób rozmawia się ze znajomymi a w inny z potencjalnym pracodawcą lub osobą o wyższym statusie społecznym.
bardzo mądry i inspirujący materiał,odwalasz kawał dobrej roboty 😍
dziękuje bardzo!!🥰
Co do zasobu słownictwa. Zależy, w sensie bez dwóch zdań poszerzenie zasobu słownictwa jest pozytywną wartością jaką można nabyć, ale zależnie od sytuacji i kontekstu zbyt "przesadnego" słownictwa nie można zastosować aby rozmówca nie gubił się w tym co chcesz mu przekazać. Znaczy się, nie jestem językoznawcą - ale z moich spostrzeżeń jestem wstanie to na pewno przyznać.
W sumie zobacz na długość tego komentarza, dało by się to minimalnie uprościć - jednak po co?
Zgadzam się. Oczywiście zależy to od kontekstu i tematu rozmowy jaką się prowadzi. Wiadomo również, że trzeba zwrócić uwagę na to z kim się rozmawia w danej sytuacji żeby zachować jakąś hierarchię, ponieważ w inny sposób rozmawia się ze znajomymi a w inny z potencjalnym pracodawcą lub osobą o wyższym statusie społecznym.