Dla mnie absolutne must have. Z lat 90tych mam jeszcze anglojęzyczne 2 tomy LEGENDS OF THE DARK KNIGHT NORM BREYFOGLE i tm-semici. Chciałbym żeby Egmont wydał tomy BATMAN THE CAPED CRUSADER, a sam Knightfall byłby bardzo dobrym wprowadzeniem galerii łotrów dla nowych czytelników. Batman z przełomu lat 80/90 to mój Batman dlatego tak bardzo się cieszę z decyzji Egmont i tego że prolog zawiera również to czego nie myło w omnibusach.
Czy kupię? na pewno, ale kiedy? to jest pytanie. Posiadam całość batmana z TM-Semic łącznie z mieczem i Venomem. ale fajnie będzie uzupełnić i odświeżyć sobie tę historię czytaną osstatni raz ponad 20 lat temu
Jestem już starym capem, pamiętam tamte czasy i prolog już zamówiony. Czytam nowego gacka, czasami trafią się ciekawe historie jak Biały Rycerz czy Impostor, ale są też te wszystkie metale i inne takie. W Knightfall mam esencję Batmana w starym stylu, blisko ulicy, w trzewiach brudnego miasta, pękają szczęki i kręgosłupy, siada psychika, a nie jakieś pękające multiwersa i pierdyliard wariantów danej postaci wylatuje z międzywymiarowej dziury tylko po to, by puścić przy okazji nową linię figurek 🙂
Mam 14 lat od 10 roku życia jestem fanem komiksów o batmanie. Zawsze najbardziej mnie interesowały te KULTOWE histiorie o batmanie, które były przełomowe dla dzisiejszych komiksów o mrocznym rycerzu, a jakoż iż nie byłem w stanie przeczytać starych wydań to możliwość zakupienie tomu zbiorowego tej historii jest dla mnie super sprawą! Dziękuję za ten film Pozdrawiam
Właśnie czytam. Bardzo dobrze było wrócić do starych czasów (lata świetności tm-semic nie są mi obce). Nostalgia uderza mocno kiedy czytam kolejne strony, a sama historia się broni, nawet biorąc pod uwagę narrację rodem z przełomu lat 80/90.
Mam 36 lat i ta historia mnie okrutnie grzeje bo od Knightfall zaczęła się moja przygoda z komiksem. Szarpię jak reksio szynkę mimo minusów które nie przesłaniają plusów ;) Dawać mnie już tom 2 :D
Jestem jednym z tych prawie 40 latków i moim zdaniem historia całkiem dobrze się zestarzała. Słyszałem też sporo pozytywnych opinii od ludzi, którzy czytali tą historię po raz pierwszy. Co do sukcesu finansowego, to TK, gdzieś mówił, że pierwszy tom Knightfall sprzedaje się bardzo dobrze.
Akurat zeszyty z TM-Semic z Knightfall były moimi pierwszymi komiksami z Batmanem i tak się właśnie zastanawiałem nad kupnem wszystkich 5 tomów. Wiadomo, że w partiach, bo budżet domowy tego nie udźwignie na raz. A potem jeszcze Egmont planuje Contagion, Legacy i No Man's Land... Szykuje się sporo wydatków w tym roku... Fun fact: Mam 38 lat, a wciąż mam starą figurkę Batmana Knightsend z serii "Legends of Batman" od Kennera. Jedyny Batman, który mi się zachował z czasów dzieciństwa.
Oj definitywnie sięgnę po to jak i całą serią knightfall pragnę przeczytać wszystko o batmanie nie ważne czy dobre czy złe. I jak za dzieciaka dowiedziałem się o Bane który złamał kręgosłup batmana to myślałem czy nie w przyszłości przeczytać tego komiksu i w końcu mam okazję.
Oczywiście że warto przeczytać. Ja już przeczytałem prolog a drugi tom zamówiłem. Ta historia jest lepsza od większości tego co wydają teraz. To był Batman który walczył ze zwykłymi przestępcami sam nie raz obrywając. To był Batman który był zwykłym człowiekiem który też miał swoje gorsze dni,tak jak my męczył,miał czasami dosyć wszystkiego itd. A nie Batman który razem z Supermanem lata w kosmos i rozwala szczęki bogom i nie wiadomo komu jeszcze
Zdecydowanie warto. Dla mnie komiks sztosiwo, i pomijam fakt że czasy TM-Semicowe nie były mi obce. Dziś to się czyta równie dobrze, świetnie wydany i super wciągający tytuł. Przeczytałem go na pniu 🤘😁😉
Trochę późno to piszę, ale jak usłyszałem o tym komiksie to zakochałem się w idei i wolę te stare rzeczy, gdzie jest większa możliwość zmiany status quo Batmana. (Mam 19 lat a komiks dopiero do mnie idzie)
Ja jestem na chwilę przed 20, także chyba jeden z młodszych jak patrzę po komentarzach. Jak tylko pojawiła się możliwość to zamówiłem, jeszcze przedpremierowo, ale usiadłem do lektury dopiero ostatnio. Dla mnie przede wszystkim była to możliwość do uzupełnienia luki chronologicznej w polskich wydaniach. Nie mam problemu z angielskim, ale jestem dosyć świeżym czytelnikiem komiksów i jak tylko jest taka możliwość to sięgam raczej po wydania polskie. Słyszałem sporo opinii, że seria Knightfall jest doskonałym przykładem tego jak historie się starzeją, jednak zdań tych nie podzielam. Tom zaskoczył mnie niezwykle pozytywnie i już zamówiłem kolejny. Nie odniosłem wrażenia, że czytam jedną długą męczącą historię, jak w przypadku Wiecznego Batmana. Był to dla mnie raczej zbiór kilku niezwiązanych ze sobą opowiadań, które łączył jedynie ten motyw powolnego upadku. Venom i origin story Bane'a czytało mi się genialnie. Dalej, podobało mi się to stopniowe dorzucanie choćby drobnych cegiełek do hasła upadek, te kilka kadrów na koniec każdego z zeszytów: telefon do lekarza, ciągłe obwinianie się, jakieś pierwsze objawy depresji, Alfred zastający Bruce'a w kostiumie, śpiącego na fotelu. Postać tak kultowa jak Batman nie mogłaby "upaść" w długiej na 200 stron historyjce. Czuję, że to potrzebowało czasu, aby stało się bardziej wiarygodne. Na ten moment jestem zachwycony, zarówno narracją jak i kreską. Czekam z zaciekawieniem na rozwój i kolejne tomy 😊
Ja mam 23 lata i w sumie dopiero zapoznaje się z komiksami o Batmanie. Ciekawi mnie to tomiszcze, chociaż nie wiem do końca czy przypadnie mi do gustu, bo ,,Batman. Rok pierwszy" był bardzo męczący do czytania dla mnie. Bardziej mi wchodzą te nowsze historie, chociaż nie wszystkie.
Dla mnie ten komiks jest kapitalny i pokazuje, że współczesne ukazywanie Batmana w komiksach zabrnęło w ślepy zaułek. Mamy gościa, który się męczy i zwykli przeciwnicy są w stanie stanowić dla niego wyzwanie. Wolę to niż pojedynki na pięści z Darksaidem.
Bane był poddawany eksperymentom z venomem, jako najsilniejszy więzień w Pena Duro, gdzie się urodził. Tam poznał gościa z Gotham który opowiedział mu o Batmanie. Bane uciekł z więzienia by rzucić wyzwanie Batmanowi. Tak to pamiętam.
To co? Sięgniecie po to nowe wydanie, czy macie gdzieś historię Batmana z początku lat 90.?
Subujcie Brody 👉🏻 bit.ly/BrodyYT
Dla mnie absolutne must have. Z lat 90tych mam jeszcze anglojęzyczne 2 tomy LEGENDS OF THE DARK KNIGHT NORM BREYFOGLE i tm-semici. Chciałbym żeby Egmont wydał tomy BATMAN THE CAPED CRUSADER, a sam Knightfall byłby bardzo dobrym wprowadzeniem galerii łotrów dla nowych czytelników. Batman z przełomu lat 80/90 to mój Batman dlatego tak bardzo się cieszę z decyzji Egmont i tego że prolog zawiera również to czego nie myło w omnibusach.
Czy kupię? na pewno, ale kiedy? to jest pytanie. Posiadam całość batmana z TM-Semic łącznie z mieczem i Venomem. ale fajnie będzie uzupełnić i odświeżyć sobie tę historię czytaną osstatni raz ponad 20 lat temu
@@Serrrrrrnik A przeczytałeś chociaż opis filmiku? Albo któregokolwiek? Bo Discord jest od kilku miesięcy już 👉🏻 bit.ly/BrodyDiscord
Sięgnę po tom na bank. Miejsce na regale zrobione :D
Ja nie jestem dziadem po czterdziestce a strasznie czekałem na jakieś wydanie zbiorcze tego po polsku.
Jestem już starym capem, pamiętam tamte czasy i prolog już zamówiony. Czytam nowego gacka, czasami trafią się ciekawe historie jak Biały Rycerz czy Impostor, ale są też te wszystkie metale i inne takie. W Knightfall mam esencję Batmana w starym stylu, blisko ulicy, w trzewiach brudnego miasta, pękają szczęki i kręgosłupy, siada psychika, a nie jakieś pękające multiwersa i pierdyliard wariantów danej postaci wylatuje z międzywymiarowej dziury tylko po to, by puścić przy okazji nową linię figurek 🙂
Mam 14 lat od 10 roku życia jestem fanem komiksów o batmanie. Zawsze najbardziej mnie interesowały te KULTOWE histiorie o batmanie,
które były przełomowe dla dzisiejszych komiksów o mrocznym rycerzu, a jakoż iż nie byłem w stanie przeczytać starych wydań to możliwość zakupienie tomu zbiorowego tej historii jest dla mnie super sprawą! Dziękuję za ten film
Pozdrawiam
Właśnie czytam. Bardzo dobrze było wrócić do starych czasów (lata świetności tm-semic nie są mi obce). Nostalgia uderza mocno kiedy czytam kolejne strony, a sama historia się broni, nawet biorąc pod uwagę narrację rodem z przełomu lat 80/90.
Mam 36 lat i ta historia mnie okrutnie grzeje bo od Knightfall zaczęła się moja przygoda z komiksem. Szarpię jak reksio szynkę mimo minusów które nie przesłaniają plusów ;) Dawać mnie już tom 2 :D
Jestem jednym z tych prawie 40 latków i moim zdaniem historia całkiem dobrze się zestarzała. Słyszałem też sporo pozytywnych opinii od ludzi, którzy czytali tą historię po raz pierwszy. Co do sukcesu finansowego, to TK, gdzieś mówił, że pierwszy tom Knightfall sprzedaje się bardzo dobrze.
Akurat zeszyty z TM-Semic z Knightfall były moimi pierwszymi komiksami z Batmanem i tak się właśnie zastanawiałem nad kupnem wszystkich 5 tomów. Wiadomo, że w partiach, bo budżet domowy tego nie udźwignie na raz. A potem jeszcze Egmont planuje Contagion, Legacy i No Man's Land... Szykuje się sporo wydatków w tym roku...
Fun fact: Mam 38 lat, a wciąż mam starą figurkę Batmana Knightsend z serii "Legends of Batman" od Kennera. Jedyny Batman, który mi się zachował z czasów dzieciństwa.
Oj definitywnie sięgnę po to jak i całą serią knightfall pragnę przeczytać wszystko o batmanie nie ważne czy dobre czy złe. I jak za dzieciaka dowiedziałem się o Bane który złamał kręgosłup batmana to myślałem czy nie w przyszłości przeczytać tego komiksu i w końcu mam okazję.
Mi się podobał a nie mam 30 lat. Kilka świetnych historyjek, kilka słabych. Dla mnie o wiele lepsze co teraz wychodzi z batman w miekkej oprawie.
Już kupione, cieszy mnie że w końcu zostanie to tak potężnie wydane, 44 w tym roku
Oczywiście że warto przeczytać. Ja już przeczytałem prolog a drugi tom zamówiłem. Ta historia jest lepsza od większości tego co wydają teraz. To był Batman który walczył ze zwykłymi przestępcami sam nie raz obrywając. To był Batman który był zwykłym człowiekiem który też miał swoje gorsze dni,tak jak my męczył,miał czasami dosyć wszystkiego itd. A nie Batman który razem z Supermanem lata w kosmos i rozwala szczęki bogom i nie wiadomo komu jeszcze
Zdecydowanie warto. Dla mnie komiks sztosiwo, i pomijam fakt że czasy TM-Semicowe nie były mi obce. Dziś to się czyta równie dobrze, świetnie wydany i super wciągający tytuł. Przeczytałem go na pniu 🤘😁😉
Komiks legenda komiks od którego zaczynałem swoją przygodę z komiksami ,mógłbym pisać i pisać o tym wyjątkowym dzieńe. Pozdrawiam👍
Trochę późno to piszę, ale jak usłyszałem o tym komiksie to zakochałem się w idei i wolę te stare rzeczy, gdzie jest większa możliwość zmiany status quo Batmana. (Mam 19 lat a komiks dopiero do mnie idzie)
Ja jestem na chwilę przed 20, także chyba jeden z młodszych jak patrzę po komentarzach. Jak tylko pojawiła się możliwość to zamówiłem, jeszcze przedpremierowo, ale usiadłem do lektury dopiero ostatnio. Dla mnie przede wszystkim była to możliwość do uzupełnienia luki chronologicznej w polskich wydaniach. Nie mam problemu z angielskim, ale jestem dosyć świeżym czytelnikiem komiksów i jak tylko jest taka możliwość to sięgam raczej po wydania polskie. Słyszałem sporo opinii, że seria Knightfall jest doskonałym przykładem tego jak historie się starzeją, jednak zdań tych nie podzielam. Tom zaskoczył mnie niezwykle pozytywnie i już zamówiłem kolejny. Nie odniosłem wrażenia, że czytam jedną długą męczącą historię, jak w przypadku Wiecznego Batmana. Był to dla mnie raczej zbiór kilku niezwiązanych ze sobą opowiadań, które łączył jedynie ten motyw powolnego upadku. Venom i origin story Bane'a czytało mi się genialnie. Dalej, podobało mi się to stopniowe dorzucanie choćby drobnych cegiełek do hasła upadek, te kilka kadrów na koniec każdego z zeszytów: telefon do lekarza, ciągłe obwinianie się, jakieś pierwsze objawy depresji, Alfred zastający Bruce'a w kostiumie, śpiącego na fotelu. Postać tak kultowa jak Batman nie mogłaby "upaść" w długiej na 200 stron historyjce. Czuję, że to potrzebowało czasu, aby stało się bardziej wiarygodne. Na ten moment jestem zachwycony, zarówno narracją jak i kreską. Czekam z zaciekawieniem na rozwój i kolejne tomy 😊
Cóż już wiem co chcę dostać na urodziny xD
Bardzo mi się podoba jak narysowany jest Joker z okładki.
Mam 19 lat i chętnie poznam tą historię :D
Ja zaraz będę miał 20 lat i też chętnie poznam. :)
A ja 15 i też się dobrze czyta
@@Walter89012 świetny komiks
"Łysy brodaczu" Starasz się ze wszystkich sił, niwelować jedną z najważniejszych historii o Batmanie. Szacun 🤘😈
Właśnie zamówiłem.
Pamiętam jak za dzieciaka nie miałem możliwości zdobycia wszystkich komiksów, z Knightfall... teraz nadrobię ;)
Ja mam 23 lata i w sumie dopiero zapoznaje się z komiksami o Batmanie. Ciekawi mnie to tomiszcze, chociaż nie wiem do końca czy przypadnie mi do gustu, bo ,,Batman. Rok pierwszy" był bardzo męczący do czytania dla mnie. Bardziej mi wchodzą te nowsze historie, chociaż nie wszystkie.
W tym tomie oprócz samej historii głównej jest np. Miecz Azraela, który wchodzi bardzo dobrze, Batman Venom też jest bardzo ciekawy. Polecam ;-)
A może zrobisz discorda bród z kosmosu? Myślę że by się przyjęło takie miejsce dla najwierniejszych fanów ^^
Dla mnie ten komiks jest kapitalny i pokazuje, że współczesne ukazywanie Batmana w komiksach zabrnęło w ślepy zaułek. Mamy gościa, który się męczy i zwykli przeciwnicy są w stanie stanowić dla niego wyzwanie. Wolę to niż pojedynki na pięści z Darksaidem.
Dzuęki za doradzenie xzy mam czytać czy nie bo nie wiedziałem czy zamawiać
to jest to samo co w tm semicach?
Czy jest ktoś tutaj kto nie czytal tego za dzieciaka jak ja i sie zastanawia czy kupić?🤔
Zrobisz recenzję Helluva boss?
Poprawka Liczba stron:684
Masz rację! w głowie utkwił mi początek historii i tak powtarzałem w kółko. Dzięki za zwrócenie uwagi
Co to za firma koszulki?
Batman zażywał "Jad" w Gotham, a Bane, urodził się na "Los Lesbos" Gdzie tu powiązanie 🤔
Bane był poddawany eksperymentom z venomem, jako najsilniejszy więzień w Pena Duro, gdzie się urodził. Tam poznał gościa z Gotham który opowiedział mu o Batmanie. Bane uciekł z więzienia by rzucić wyzwanie Batmanowi. Tak to pamiętam.
Ja bym chciała przeczytać.
I dzielisz czytelników, na tych obecnych i tych z lat dziewięćdziesiątych 😔
k... komiks myślałem że pokazujesz książkę
kiedy jakaś bajka ?
"Czy warto przeczytać?" 🤬 Pewnie, że nie. Batman był chory, a później mu przeszło 😈
Kurwa co za błazenada, proszę zlikwidować ten kanał 😢
Fajnie jakby wydali w Polsce Death of Superman i Reign of the Superman w takim wydaniu jak Batman Knightfall
ŚW. Dumasa. Zakon religijno fanatyczny🤔 Trochę jak Watykan 😈