Genialna kolekcja i doskonale zachowane bądź odrestaurowane sprzęty.Mam 79 lat i od kilku lat zbieram Audio ale takie perełki są już nieosiągalne.Życzę zdrowia i następców ,którzy zajmą się kolekcją a nawet ją powiększą.
Witam Panie Kazimierzu , ja tez zbieralem , plyty i gramofony , mam 69- lat mieszkam w Szczecinie od 24- lat , pochodze z Torunia , moja pasje do plyt zaczolem w wieku 15- lat , gramofonow mam kilka modele , USA , i England , po niewielkiej konserwacji wspaniale odtwarzaja plyty , polskie przedwojenne jak inne zagraniczne , radia mnie nie interesowaly mam jedno angielskie z 1946- roku to pamiatka po ojcu , kupil w Londynie byl korpusie , G Maczka , wrocil do Polski 1947- roku , plyty ktorych uzbieralem bardzo duzo sa w roznym stanie tech , te USA - i Angielskie stan dobry natomiast te polskie przedwojenne sa mocno zuzyte widocznie bardzo sie podobaly bo to tanga o milosci przewaznie odtwarzane setki razy na metalowych iglach taka technika , mialy prawo sie zetrzec , ale wciaz sa dobrze slyszalne i wspaniale okruchy muzyczne historyczne z tamtej Polski ktora niestety przetrwala tylko 20- lat dlatego sa tak bezcenne jako pamiatki historyczne .
Genialna kolekcja i doskonale zachowane bądź odrestaurowane sprzęty.Mam 79 lat i od kilku lat zbieram Audio ale takie perełki są już nieosiągalne.Życzę zdrowia i następców ,którzy zajmą się kolekcją a nawet ją powiększą.
Witam Panie Kazimierzu , ja tez zbieralem , plyty i gramofony , mam 69- lat mieszkam w Szczecinie od 24- lat , pochodze z Torunia , moja pasje do plyt zaczolem w wieku 15- lat , gramofonow mam kilka modele , USA , i England , po niewielkiej konserwacji wspaniale odtwarzaja plyty , polskie przedwojenne jak inne zagraniczne , radia mnie nie interesowaly mam jedno angielskie z 1946- roku to pamiatka po ojcu , kupil w Londynie byl korpusie , G Maczka , wrocil do Polski 1947- roku , plyty ktorych uzbieralem bardzo duzo sa w roznym stanie tech , te USA - i Angielskie stan dobry natomiast te polskie przedwojenne sa mocno zuzyte widocznie bardzo sie podobaly bo to tanga o milosci przewaznie odtwarzane setki razy na metalowych iglach taka technika , mialy prawo sie zetrzec , ale wciaz sa dobrze slyszalne i wspaniale okruchy muzyczne historyczne z tamtej Polski ktora niestety przetrwala tylko 20- lat dlatego sa tak bezcenne jako pamiatki historyczne .
Dużo zdrowia dla pana Kazimierza
niesamowita pasja, podziwiam i pozdrawiam
Pozazdrościć wspaniałego hobby . Pozdrawiam
Ale super
klawe ustrojstwa. W studjo takich nie mam. Mądrze Pan mowe zakłada. W deche!
👍
Czy w kolekcji pana Kazimierza jest przedwojenny gramofon Warszawskiej firmy Syrena?
Planowane są kolejne odcinki tego cyklu i Rozmów niekontrolowanych? 😏🤔
@@AS-im7dy tak. Mam nadzieję, że w tym roku uda się oba formaty zacząć realizować cyklicznie. Pozdrawiam.
Fajny dziadek.