Dopiero teraz, po 12 latach od zrealizowania miałem wielką przyjemność obejrzeć tej film. Pamiętam z dzieciństwa zakład Foto-Pionier i Pana Edwarda, wszystkie nasze najstarsze zdjęcia rodzinne są z tego warsztatu. A Wiesław robił zdjęcia na uroczystościach mojego syna i przy wielu innych okazjach. Bardzo żałuję, że nie ukazało się żadne wydawnictwo przedstawiające archiwalne widoki naszego miasta sprzed lat z tak przecież bogatych zbiorów Pana Kafla, byłoby to niezwykle cenne dla nas i przyszłych pokoleń. Bardzo też razi zaniedbany budynek pierwszego warsztatu na ul. Spacerowej, wkrótce chyba zamieni się w ruinę w otoczeniu nowego osiedla mieszkaniowego. Dużo zdrowia dla Wiesława, chcemy go jeszcze spotykać w Brzegu!
7 lat ten filmik "istnieje" i nie ma tu komentarzy? Bardzo dziwne. Pana Kafla (Ojca) znałem z widzenia, bo mieszkał na mojej ulicy (Rydla, potem Dzierżyńskiego, a teraz Piłsudskiego) i zdjęcia do legitymacji szkolnych u Niego na ul. Spacerowej robiłem. Z synem Jurkiem grałem w "Orliku" w kosza. Wieśka oczywiście też znałem, ale ponieważ był trochę młodszy ode mnie, nasze wzajemne relacje były dość luźne. Cieszę się, że ten filmik powstał i myślę, że wszyscy brzeżanie winni go oglądnąć. A Wieśka serdecznie pozdrawiam :-)...
Dopiero teraz, po 12 latach od zrealizowania miałem wielką przyjemność obejrzeć tej film. Pamiętam z dzieciństwa zakład Foto-Pionier i Pana Edwarda, wszystkie nasze najstarsze zdjęcia rodzinne są z tego warsztatu. A Wiesław robił zdjęcia na uroczystościach mojego syna i przy wielu innych okazjach. Bardzo żałuję, że nie ukazało się żadne wydawnictwo przedstawiające archiwalne widoki naszego miasta sprzed lat z tak przecież bogatych zbiorów Pana Kafla, byłoby to niezwykle cenne dla nas i przyszłych pokoleń. Bardzo też razi zaniedbany budynek pierwszego warsztatu na ul. Spacerowej, wkrótce chyba zamieni się w ruinę w otoczeniu nowego osiedla mieszkaniowego.
Dużo zdrowia dla Wiesława, chcemy go jeszcze spotykać w Brzegu!
Bardzo cenne
Wieśka znam od ... yyyyy lat. Szkoda, że już zamknął zakład i nie ma już archiwum rodzinnego :(
7 lat ten filmik "istnieje" i nie ma tu komentarzy? Bardzo dziwne. Pana Kafla (Ojca) znałem z widzenia, bo mieszkał na mojej ulicy (Rydla, potem Dzierżyńskiego, a teraz Piłsudskiego) i zdjęcia do legitymacji szkolnych u Niego na ul. Spacerowej robiłem. Z synem Jurkiem grałem w "Orliku" w kosza. Wieśka oczywiście też znałem, ale ponieważ był trochę młodszy ode mnie, nasze wzajemne relacje były dość luźne. Cieszę się, że ten filmik powstał i myślę, że wszyscy brzeżanie winni go oglądnąć. A Wieśka serdecznie pozdrawiam :-)...
Sądzę że wszystko zależy od tagów i tytułu. Ja trafiłem tutaj prze FB. Przez wyszukiwarkę w YT miałem problem znalezienie tego filmu.