#NIEMAJAKWWINNICY

Ta niedziela rozpoczęła się wcześnie bo o 4:30, na Podlasie trochę się jedzie, a my musiałyśmy z Kingą być na miejscu o 11:00. Udało się i byłyśmy przed czasem :) Dojechałyśmy do jedynej na Ziemi Mielnickiej winnicy - Winnicy Korol, która nazwę zawdzięcza swojemu właścicielowi Mikołajowi Korolowi.
--
Jak zwykle nie wiedziałyśmy co czeka nas na miejscu, poza wiedzy o nagrodach zdobytych przez wina z Winnicy i krótkiej historii czekała na nas niewiadoma. Jak i poprzednio nie zawiodłyśmy się. Pan Mikołaj to przemiły człowiek o bardzo poważnym wykształceniu: jest chemikiem, przetwórcą żywności i studiował Enologię na Uniwersytecie Jagiellońskim- ten człowiek wie co robi! "Dla mnie najważniejsza jest praca w winnicy, jeżeli wyhoduje dobre owoce to nie martwię się o wino."- mówił.
--
Początkowo spróbowaliśmy 3 win: białego Rieslinga oraz czerwonych win Rubin i chluby winnicy wina Regent. Każde wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju (szczegóły na temat tych win przedstawię Wam jak co tydzień w poniedziałek). Niespodzianka czekała nas później- zwiedziłyśmy piwnicę i spróbowałyśmy nowych roczników prosto z beczki i kadzi. Pierwszy raz miałam okazję spróbować półproduktów, przed połączeniem ich w jedno wino.
--
Ta wizyta uświadomiła mi, jak bardzo mylne jest potoczne uznawanie czerwonych win Polskich jako "słabe". Czerwone wina z Winnicy Korol to klasa sama w sobie, niech dowodem na to będzie produkcja Wina Rubin z 3 różnych szczepów Cabernet, którego nie spotyka się zbyt często w Polsce.
--
Winnica Korol ma swój własny mikroklimat dlatego jest świetnym miejscem wypadowym na weekendy i dłuższe pobyty. Można tu odciąć się od miasta, jeździć na rowerze, czy pływać kajakiem. Jest też co zwiedzać, w okolicy znajdują się ruiny zamku, a i okoliczne restauracje mają co pokazać. Jeżeli chcecie spędzić czas w winnicy i zanocować, to znajduje się tu sporo miejsc noclegowych. Atrakcji jest wiele, ale myślę, że największą z nich jest rozmowa z Panem Mikołajem.
--
Więcej o winnicy przeczytacie tutaj: winnicakorol.pl/

[@pkxerof]

Pan to o mało nie zjadł Oli. 😀 (bez obrazy) Świetny pomysł z tymi odwiedzinami polskich winnic. Gratuluję i pozdrawiam.

[@WinoKompas]

:P

[@olegadamchuk4931]

Пану Королю респект!
Обов'язково приїду і покоштую ці віна.