Kocham was za ten fragment o tym co WYBIERAJĄ absolwenci lingwistyki. Pięknie sprzedajecie kit, bo większość z nich i tak zostanie nauczycielami w podrzędnych szkołach, albo pójdzie na zasiłek. No chyba, że znajdą sobie robotę jeszcze przed dyplomem.
@@mattreggie4481 Nie wiedziałam,że tam też jest. Mi się studia podobały.Ale warto się na nie wybrać naprawdę tylko wtedy, kiedy potem zostanie się na doktoracie. (nie mówię niestety o sobie)
@@christinaderecki4229 Warto się na nie wybrać zawsze, gdy chce się w przyszłości robić coś związanego z językami. Mimo wszystko jest to dużo lepsze rozwiązanie od samodzielnej nauki (na bieżąco korygowane są błędy i złe przyzwyczajenia), a poza tym - po lingwistyce masz dyplom, zaś po nauce w domowym zaciszu może zdobywasz jakieś umiejętności językowe, ale niestety niepoparte niczym. Jeśli chodzi o doktorat, to przynajmniej u mnie na takie studia nie zostawało się z własnej woli, tylko było się zostawianym, na podstawie wyników w nauce i aktywności studenta. Chcenie nie miało tam nic do rzeczy.
Jednak nawiązując do mojej wcześniejszej wypowiedzi, prędzej czy później następuje nasycenie rynku absolwentami każdego kierunku, także lingwistyki. Kilka lat temu była ona czymś nowym i atrakcyjnym, bo była słabo dostępna. Teraz instytutów lingwistyki pootwierali na potęgę i w efekcie jest ona uważana za "filologię plus".
czy na LS w UW najpierw jest język polski (język A), język obcy 1. (B), język obcy 2. (C)? dużo jest wykładów z polskiego czy nie?
Kocham was za ten fragment o tym co WYBIERAJĄ absolwenci lingwistyki. Pięknie sprzedajecie kit, bo większość z nich i tak zostanie nauczycielami w podrzędnych szkołach, albo pójdzie na zasiłek. No chyba, że znajdą sobie robotę jeszcze przed dyplomem.
A gdzie studiowales? W Warszawie czy w Poznaniu? Bo za moich czasow tylko tam byla LS.
@@christinaderecki4229 W żadnym z wymienionych. W Lublinie.
@@mattreggie4481 Nie wiedziałam,że tam też jest. Mi się studia podobały.Ale warto się na nie wybrać naprawdę tylko wtedy, kiedy potem zostanie się na doktoracie. (nie mówię niestety o sobie)
@@christinaderecki4229 Warto się na nie wybrać zawsze, gdy chce się w przyszłości robić coś związanego z językami. Mimo wszystko jest to dużo lepsze rozwiązanie od samodzielnej nauki (na bieżąco korygowane są błędy i złe przyzwyczajenia), a poza tym - po lingwistyce masz dyplom, zaś po nauce w domowym zaciszu może zdobywasz jakieś umiejętności językowe, ale niestety niepoparte niczym. Jeśli chodzi o doktorat, to przynajmniej u mnie na takie studia nie zostawało się z własnej woli, tylko było się zostawianym, na podstawie wyników w nauce i aktywności studenta. Chcenie nie miało tam nic do rzeczy.
Jednak nawiązując do mojej wcześniejszej wypowiedzi, prędzej czy później następuje nasycenie rynku absolwentami każdego kierunku, także lingwistyki. Kilka lat temu była ona czymś nowym i atrakcyjnym, bo była słabo dostępna. Teraz instytutów lingwistyki pootwierali na potęgę i w efekcie jest ona uważana za "filologię plus".