Współcześni kondotierzy? Cudzoziemscy ochotnicy na wojnie w Ukrainie. Rozmowa z dr Kacprem Rękawkiem
Вставка
- Опубліковано 3 жов 2024
- Zapraszamy do wsparcia naszej działalności poprzez serwisy:
Patronite.pl/historiabezkitu.pl czy
Buycoffee.to/historiabezkitu
Od ataku w 2014 r. Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, po obu stronach konfliktu, zaczęli pojawiać się ochotnicy z całego świata. Ich motywacje do walki mogą niekiedy zadziwiać. Po stronie tzw. separatystów biło się wiele osób pochodzących ze skrajnie prawicowych i lewicowych środowisk z Europy, których łączyła nienawiść do Stanów Zjednoczonych. Wśród ochotników w Ukrainie takiego wyraźnego łącznika nie było. Kolejny napływ zagranicznych bojowników nastąpił po 24 lutego 2022 r., gdy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał do zgłaszania się do międzynarodowego legionu. O ile po 2014 r. owych bojowników można liczyć w setkach, to po 2022 r. było ich tysiące.
Zapraszamy do wysłuchania i obejrzenia rozmowy z dr. Kacprem Rękawkiem, ekspertem do spraw terroryzmu i jego zwalczania - pracownikiem Centrum Badań nad Ekstremizmem Uniwersytetu w Oslo, autorem książki o zagranicznych bojownikach w wojnie w Ukrainie.
#historiabezkitu
Zajrzyjcie również na naszą stronę internetową: historiabezkit...
serwisy podcastowe:
Spotify: Historia BEZ KITU
Apple Podcats: Historia BEZ KITU
oraz nasze social media:
Facebook / historia-bez-kitu-1037...
Instagram / historiabezkitu
Bardzo ciekawa rozmowa. Dziękuję.
Bardzo interesująca rozmowa. Pozdrawiamy!!!
ekstremalnie ciekawe. chciałbym więcej
super rozmowa, polecam
Komentarz dla statystyk, pozdrawiam
najemnicy ,,złej" strony to świry, podniecają ich emocje itd. Na Ukrainę zaś jadą wzory wszelkich cnót. I tak, są tam odcienie szarości i lokalne uwarunkowania-o czym Pan Doktor raczył mówił w zasadzie przez cały program
A dlaczego azow został przez ussa uznany za organizację terrorystyczną?
Dzisiejsi pracownicy instytucji naukowych są genialnie odizolowani od tkanki społecznej że dziwię się że się oni dziwią. Piaskownica jako przedmiot badań tych naukowców prawdopodobnie jest nie poznawalna tak samo jak wiedzą o tym, że w szaliku Legii nie chodzi się po placu Wolności w stolicy Pyrlandii.