W duchu Ajurwedy... Rytm dobowy, stałe pory snu i posiłków, uważność, kontakt z naturą podczas spacerów, medytacja, bycie tu i teraz. I to nam układa życie.
❤ dziękuję Pani za to, że dzieli się Pani tą wiedzą, swoim doświadczeniem z innymi..ogromna w tym siła i trafia to do mnie niesamowicie. WIELKIE dzięki❤
Nie wiem jak Pani to robi Pani Beatko ale zawsze trafia Pani w sedno sprawy :) I jest Pani tak autentyczna i prawdziwa w tym co mówi , że można Panią słuchać godzinami . Dziekuję i pozdrawiam
Bardzo trafne uwagi , mam poczucie że to w 100% dotyczy mnie Skłonność do lenistwa , popadania w marazm , marnowanie czasu i zarywanie nocy na oglądanie głupstw w internecie - zamiast zdrowego snu . Dlatego z uwagą ogladam te filmy i wprowadzam zmiany w swoim życiu. Na szczęście nigdy nie paliłam , alkohol i inne używki były mi obce. Ale i tak mam dużo pracy nad sobą, bardzo trudnej ale też dającej satysfakcję.
Właśnie dokładnie tak się czuję i potrzebuję takich zmian. Dziękuję za pozytywną motywację i rady, mam nadzieję, że wyślę się dziś do łóżka o właściwej porze, bez drugiej kolacji 😅
Dzieki za te piekne słowa. Wczoraj wydazyła sie niemiła sytuacja. A ja sie tak mocno przejałem. Błacha w sumie. Dlaczego bierzemy to tak mocno do siebie. Nie wiem. Wiem jedno. Juz sie tym nie przejmuje. Wstaje i ide pobiegać. Dzięki Beato!😀
Dzień dobry Pani Beatko! Bardzo motywujacy filmik, idealnie wpasował się jako pomoc w odnalezieniu się podczas obecnej sytuacji, kiedy wielu z nas pozostaje w domach i próbuje kreować swoją nową rzeczywistość. Życzę pięknego dnia Pani i wszystkim ❤
Ma pani rację: zaopiekować się sobą, dać sobie szansę, ukołysać lęki, dobrać właściwe argumenty, pomóc sobie... To takie proste, a potrzeba drugiego człowieka, żeby to sobie uświadomić. Dziękuję
Dokładnie wegetuję w takim właśnie stanie, i mimo że jestem świadoma co należy zrobić, nie mogę się przemóc żeby to zmienić,choć bolesna jest dla mnie świadomość straconego czasu, pustki i wszechogarniającego marazmu. Dała mi pani nadzieję, że jednak jest to możliwe.Dziękuję.
@@agnieszkal3063 ale odkrycie.....no własnie o tym mówa w filmie . Po prostu nie pada słowo depresja i bardzo fajnie ze nie pada. bo gdyby padlo jak w twoim kometarzu film mialby inne dzialanie. a tak sluży wielu ludziom poprzez delikatnosc obejscia sie z nimi. twoj komentarz okraszony serduszkiem to moze byc powod jeszcze wiekszego dola dla kogoś. i zareczam obrazek serduszka nie ma zadnej mocy sprawczej .
@@sylwiazien Nazwanie rzeczy po imieniu nie jest zle przecież Pani Beatka na wiele filmów i depresji i niej trzeba mówić bo to jest epidemia nawet dzieci chorują .Samo uświadomienie sobie co mi jest i jak sobie z tym poradzić to już jest 1krok mu zdrowiu co ona na udawać ze co jest ok totalna bzdura
Dobrze tez jest zrobic badania i sprawdzić czy nie mamy jakichs problemów zdrowotnych. Myslalam ze mam syndrom wypalenia, że poradzę sobie z tym wszystkim sama, praca z podświadomościa. Oczywiście, to swoją drogą, ale potem wszystko szlak jasny trafił, bo okazalo sie juz skad brały się moje lęki, zmęczenie, zle samopoczucie. Mimo rozwoju, spadłam strasznie nisko psychicznie i głównie fizycznie z depresją przez chorobę jelitową ktora teraz leczę. I dopóki nie ogarne tego w jakimś stopniu, psychicznie nic nie jest w stanie mi pomóc bo jestem wyczerpana dzień w dzień ze nie mam sily zrobic sobie nawet jesc. Także badajmy sie. Wiadomo nie kazdy musi to miec, ale w dzisiejszym świecie malo kto jest całkiem zdrowy. Zawsze mozna te zdrowie podciągnąć, wtedy wszystko ze sobą współgra :)
Ta porada, adresowana była do mnie. Jestem tzw " nocnym Markiem " i " nie potrafie " ? położyć się przed północną. Pomysł z budzikiem i zaciemnieniem może mi się przydać. Jedno co udało mi się ustalić, to że moja " norma wyspania" to 8 godzin. Wtedy moge "gory przenosic". Dziekuje za pomysł pozdrawiam. Z przyjemnością Pani slucham. 💙
Z tym spaniem to bardzo dobry pomysł 👍 - ustalić sobie regularność chodzenia spać i wstawania... Czasami ( dla niektórych) krótsze spanie jest zdrowsze niż długie... 😉 Ale to działa tylko wtedy, gdy ma się bardzo zdrowy, głęboki, spokojny sen...
Zajebista nimfomanka - doskonale budzisz Beatko ciało bolesne w tym użalaniu się . Tak bardzo ktoś mnie kiedyś zranił , że tylko sama mogę teraz być szczęśliwa , bo zaufałam i zostałam wykorzystana i zraniona .Teraz sama z kotem rozmawiam - to fajny kompan , niczego się nie czepia a ja mam jakieś odbicie siebie w żywej istocie . Super żyć w smutku udając szczęśliwą . Zapraszam wszystkie zranione istoty do współpracy ze zranionym ego .To tak jak kiedyś żaba złapała muchę , która okazała się być pszczołą i żaba zdechła z głodu bo...bała się znowu użądlenia ..... Kocham Cię za to fajne podejście .Super , teraz potrzebuję tylko waszej energii bo żyję w strachu i izolacji od tego świata niedobrych ludzi , ale za to w sieci to mogę wszystko co tylko zechce. Tak właśnie jest w tej sieci pająka .Trzeba wbijać szpile bardzo głęboko i mocno aż do bólu zranionego ego , żeby już więcej nie uciekać przed sobą,- pełną osobą . Tak to tylko jeszcze głębszy sen, znieczulenie ofiary losu działa doskonale
Z technikami ma pani rację ja robię mały plan dnia i cieszę się z każdej rzeczy która wykonam. Robię też coś co sprawi mi radość żeby była równowaga obowiązek, i przyjemność 😌
Pani Beata - moja bratnia dusza. Tylko na bardziej zaawansowanym poziomie ;) PS Dzisiaj zrobiłam chleb jaglano-gryczany na zakwasie z własnego przepisu. Robiłam go już kilka miesięcy, gdy znalazłam taki sam przepis u Pani w książce.
Trzeba mieć zakwas żytni w lodówce ^^ Od znajomych, abo samemu zrobić. Mieszam podane mąki, dodaję sól, przyprawy, ziarna i wody tyle, by "zabrała" całą mąkę. Stoi 8-10 godzin, piecze się 1,5 godziny ^^
Hm, może zaryzykować i spróbować? Na cały duży chleb można dać tylko jedną łyżkę zakwasu. Mąka żytnia ma znacznie mniej glutenu, niż pszenna. Gluten z zakwasu jest też chyba mniej szkodliwy, bo bakterie go "nadtrawiły". Znajomym udało się zakisić też mąką orkiszową (ma gluten, ale jest odporna na modyfikacje. Nie powinna zaszkodzić.) To może i bezglutenowa się zakisi. Ja bym jednak taki bezglutenowy z odrobina zakwasu żytniego spróbowała. Sama nie jem glutenu, a mój chlebek mi nie szkodzi. Te bezglutenowe produkty zafoliowane w sklepach są takie przetworzone :/ Powodzenia :)
Szczera prawda o wielu z nas, niestety zabarwiona goryczą rzeczywistości, o czym sama się przekonałam starając wyrwać się z letargu, mając swój plan B na swoje życie, robiąc przez moment to co kochałam, co dawało mi max satysfakcji, jednak bezwzględna rynkowa konkurencja, bezwzględne działania, doprowadziły do finału mojej działalności. Może to jest przyczyna że nagle człowiek przechodzi w letarg, a ten bardzo szybko przejmuje kontrolę nad życiem i właśnie przystosowuje do opcji zawieszenia. Kolejny świetny film na słuchawki :-)
konkretnie mowiac do takich samych wnioskow co Pani Beata tzn przeciekanie czasu przez palce , doszedl Budda 2500 lat temu i nastepnie udal sie pod drzewo bodhi i tam osiagnal Oswiecenie :) I problem zostal rozwiazany , bo z perspektywy oswiecenia wszystko jest ok i nie ma przeciekania czasu przez palce !:)
Hmmm fajne to wszystko, ale dla mnie niewykonalne, pracuję na zmiany...i czekam na dzień, w którym mogę pochodzić do południa w pidżamie i żeby niczego nie musieć robić... dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😍
tez tak miałam, i wiesz pewnego razu znudziły mi się te poranki w piżamie i poczułam że chcę czegoś więcej, zaczęłam działać, raz nie wyszło, drugi raz tez nie bardzo - szybko wróciłam do piżamki, aż w końcu złapałam takiego bakcyla życia - że mogę pracować na trzy zmiany a i tak znajdę czas na naukę języków, planowanie podróży, edukację, sport, szydełkowanie, książki i nawet kawkę w piżamie od czasu do czasu :) czasem coś w nas się zmienia do czegoś dojrzewamy, ku własnemu zdziwieniu. pozdrawiam serdecznie.
@@zofiakili7216 dzięki za odzew, również uczę się języka, cztery godziny dziennie siedzę na kursie języka, pracuję, czytam książki, bo je kocham i biegam raz w tygodniu 😍, ale za poranki i picie kawy w pidżamie oddalabym wiele 😍, dziękuję i pozdrawiam serdecznie Elu 😍
Wiem po sobie, że zmęczenie pracą i innymi obowiązkami, powoduje, że nic się nie chce, nawet przebrać w ładny domowy strój, uczesać się. Potem głupio drzwi otworzyć listonoszowi. Zapominamy, że każda chwila jest ważna, na ile możliwe, powinna być piękna, a my w niej i z nią. Życie powinno być jak rysunek, na każdym etapie tworzenia go - widać że to dzieło artysty, nawet jeśli niedokończone. Brzmi jak frazes, ale to prawda. Wtedy nie będziemy żałować, gdy jakiś nagły wypadek się trafi, np.niespodziewany gość. I nasze samopoczucie będzie na plus, i zdrowie, i kontakty z rodziną. Bo inaczej się rozmawia przy ciągle nieposcielonym łóżku. Niby od zawsze to wiedziałam, ale dlugo dochodziłam do zmian. Pracuję zwykle w nocy, dzień mi się rozłaził, czy byłam wyspana, czy nie. Dopiero syn nastolatek dał mi bodziec i mnie oduczył, bo wstydził się kolegi, zostawiał go na schodach. Postanowiłam, że po 12 stej, zawsze jestem, ja i mieszkanie, gotowi do ogarnięcia, a po 14 żyję, jak ci, co wstają o 5. Bo dotąd, (najgorszy kryzys trwał z 5,6lat) uciekałam od wszystkiego "bo się zmeczę przed pracą". Jak mam siłę, to jeszcze przed moim snem, właśnie o wczesnym poranku, spaceruję z psem i biegam. Liczę, że za jakiś czas, będzie to stałym zwyczajem przed snem. Dietę zdrową już stosuję, palenie rzucone jakiś czas temu, pora na kolejne dobre zmiany, których też wszystkim potrzebującym, życzę.
Wiem co to praca na zmiany...a najgorsze jest na 3 zmiany....ale nie z własnego doświadczenia. Mój mąż tak ma...i tylko weekendy są dla niego wybawieniem...i robi wtedy to co lubi. Ja chciałabym wprowadzić pewne zmiany...ale... właśnie..lenistwo...? Albo brak czasu... 😉 ( wymówka prawda?) Pozdrawiam Was serdecznie 🙋♀️
Imie Nazwisko tak bardzo przykre ale ważna jest przy tym świadomość ze nie jesteśmy jedyni i to nic dziwnego ze przeżywamy coś takiego i choć tyle jest pozytywne ❤️
Beatko, a jaki komentarz byś dała do sytuacji, w której praca wymaga: 1 miesiąc zmiana nocna, 1 miesiąc zmiana dzienna? Wiem, że jeśli mi nie pasuje praca, to ja kreuję wydarzenia... Ja sobie już wykreowałam dużo- odeszłam, rozwiodłam się i bez planu, lecz z dziką ochotą na nowe wyszłam z tobołkiem na ramieniu i "stało się samo"- tak jak zamierzałam :))) To teraz, po 3 latach trochę opadłam z sił i mam własnie pracę na 2 zmiany- niby nie chciałam, broniłam się od takiego rodzaju pracy- ale jest. Ok, biorę to. Tylko pytam - jak uporządkować sen? Miesiąc na miesiąc? Nocna zmiana mnie wyczerpuje, bo nawet kiedy mam wolne, śpię w dzień i siedzę w nocy, jak teraz :))) Beatko, Twoje słowa od dawna otwierają mi oczy i serce, dlatego pytam Ciebie. Śmiem stwierdzić, że to Ty przyczyniłaś się do wzrostu mej siły przed laty :) Pozdrawiam ciepło.
Pani Beata to znaczy że jak nie mogę znaleźć pracy to się na to zgadzam,na bezrobocie i cierpienie z tego powodu,jak jestem singlem nie z wyboru a nie potrafię znaleźć miłości to znaczy się się na to zgadzam,czy można coś zrobić na siłę jeśli się czegoś nie potrafi albo jak się na to nie ma wpływu,to też się na to zgadzam,nie zawsze ma się wpływ na coś...i co mi Pani na to odpowie.dodam że nigdy tak nie chciałam....
Właśnie wróciłem z 40 minutowego biegu ze słuchawkami na uszach :) A tam, autobiografia Pani Beaty, czytana tym samym, ciepłym głosem :) www.storytel.pl//books/116419-Zycie-jest-wolnoscia-Autobiografia?appRedirect=true Nie mogę się już doczekać jutrzejszej dawki aktywności fizycznej, spotkania ze swoim ciałem i oczywiście, dalszej części życiorysu tej pozytywnej kobiety :) Wszystkiego dobrego wszystkim!
im więcej rzeczy robimy, tym więcej klęsk poniesiemy. Bo wszystko zmierza do klęski. to prawo natury. No ale to jest temat tabu. Lepiej dziewczyny wpędzać w kompleksy, kredyty, urwanie głowy, nerwy, stres, ciągły niepokój, brak czasu, etc.
P.Beata nie mowi o pedzeniu. I kleskach. Branie kredytow to tw. Decyzja. Jesli nie chcesz jedz w podroz. Etc. Clip jest o zacheceniu do zycia nie odbieraniu go
Witam serdecznie.... Poraz kolejny.... Powiem tak... To jest to.... Dobry Program. P. BEATKO..... Jestem w hotelu i choć podróżuje i tak żyje... Dwa wolne zawody.... I często w hotelach jest mi może smutno trochę samotno. .... Tym razem nawet czasu nie mam aby pomyśleć o tym..... Gdyż spędzam czas po pracy i w redakcji i z ludźmi na sali.... (Dwa fachy sportowe).... Ale to jeden z najfajniejszych pobytów aktualnie w krakowie..... Bo nie samotnych..... A z Panią.... 🤗😍😘WARTOŚĆ SAMA W SOBIE👍
Oczywiscie sa to dobre rady ale mozliwe do zrealizowania dla osoby majacej malo obowiazkow tak jak p. Beata. W przypadku kiedy ma sie dzieci chodzace na rozne godziny do szkoly, prace na etat i to w trybie zmianowym (z nocna zmiana!) i mnostwo innych rzeczy na glowie, trudno powrocic do pierwotnego rytmu i isc za swoim instynktem. Bardzo chetnie chodzilabym spac zawsze o tej samej porze i wstawala o swicie ale w moim przypadku jest to niewykonalne.
@@kjaworska9771 a czy ja zwalam wine na kogokolwiek? To jest moja opinia do ktorej mam prawo a Ty moja droga może naucz sie czytac uważnie i ze zrozumieniem
lena 753 musisz poszukac kanalu matki na etacie. o ile jest taka, ktora filozofuje nagrywajac filmiki. decyzja o dzieciach to niestety w wiekszosci poswiecenie siebie i swojego życia dla nich, przynajmniej na grube lata, dopoki nie beda samodzielne. ale przeciez to byl Tywoj wybor?
Słucham Pani codziennie rano gdy zbieram się do pracy , po pracy gdy gotuje obiad , dzięki Pani przestałam pić kawę bo dowiedzialam się jaki ma negatywny wpływ na mój organizm zaczęłam pic mate i czuję się do wiele lepiej , dziękuję :)
Czyli mój pierwszy krok do zmiany.... szukaj pracy i nie bój się zmian. Chociaż zmiany życia nie boję się, ale boję się być szczęśliwą, mam przekonanie że to nie należy mi się.
Ja też wiem ile powinnam spać, aby się zregenerować, szkoda tylko, że tego nie wiedzą pracodawcy, którzy ustalają durne godziny rozpoczęcia pracy typu 6 czy 7 rano.... Tak tak, wiem, można znaleźć pracę od 9,ale u mnie w branży/regionie akurat jest to niezmiernie trudne...
W duchu Ajurwedy... Rytm dobowy, stałe pory snu i posiłków, uważność, kontakt z naturą podczas spacerów, medytacja, bycie tu i teraz. I to nam układa życie.
Wspaniale słowa, kluczowe dla istnienia w dzisiejszym świecie...
,,❤,,
Dziękuję za wszystkie filmy. Bardzo mi pomogły zrozumieć wiele spraw.
Dziekuje za te słowa które podnoszą na duchu
❤ dziękuję Pani za to, że dzieli się Pani tą wiedzą, swoim doświadczeniem z innymi..ogromna w tym siła i trafia to do mnie niesamowicie. WIELKIE dzięki❤
Nie wiem jak Pani to robi Pani Beatko ale zawsze trafia Pani w sedno sprawy :) I jest Pani tak autentyczna i prawdziwa w tym co mówi , że można Panią słuchać godzinami . Dziekuję i pozdrawiam
Pani Beato dobrze że Pani jest . Pozdrawiam cieplutko
Cudowne podziękowanie. Podziękować komuś za to, że JEST to inspirujące. Dziękuję
Beatko.Dziekuje.Pomaga mi Pani wyjść z depresji w naturalny sposób.Jest Pani CUDOWNA!
Pani Beato kiedy oglądam pani filmy od razu robi mi się cieplej na sercu . Pozdrawiam serdecznie !!
Oby jeszcze więcej takich osób, jak Pani na tym świecie! Dziękuję, naprawdę, dziękuję, bo zmienia Pani moje życie na lepsze!
Kocham Panìą..😀....daje Pani wiele wiele cennych uwag i porad...😙
Bardzo trafne uwagi , mam poczucie że to w 100% dotyczy mnie Skłonność do lenistwa , popadania w marazm , marnowanie czasu i zarywanie nocy na oglądanie głupstw w internecie - zamiast zdrowego snu . Dlatego z uwagą ogladam te filmy i wprowadzam zmiany w swoim życiu. Na szczęście nigdy nie paliłam , alkohol i inne używki były mi obce. Ale i tak mam dużo pracy nad sobą, bardzo trudnej ale też dającej satysfakcję.
Tak proste a tak nieoczywiste! Dziekuje Pani Beato za ten film!
Mogę Panią słuchać bez końca,jest Pani mądrą i ciepłą kobietą🙂
dzieki Bogu ze Pani Jest,inspiracja .madrosc poruszenie serca,no Przekochana Kobieta
Dziekuje za informacje i inspiracje.Pozdrawiam serdecznie!
Właśnie dokładnie tak się czuję i potrzebuję takich zmian. Dziękuję za pozytywną motywację i rady, mam nadzieję, że wyślę się dziś do łóżka o właściwej porze, bez drugiej kolacji 😅
Sen... Jest najważniejszy....
BEZ snu.... 😪 Nie ma nic
Dziękuję za te piękne słowa, uwielbiam pani słuchać, to jest jak miód na moje serce ❤️
Pani Beatko niech Pan Bog Pani Błogosławi . Dobrze ze Pani Jest .
Swietny wyklad Pani Beatko. Dziekuje, oby wiecej bylo takich filmikow. Pozdrawiam goraco z Londynu xx
Dziękuję! bardzo dobrze wyjaśnione, Genialne.
Trafia Pani w sedno, a więc to nie jest wiedza ksiązkowa. Stary już jestem a w Pani ksiązkach odnajduję coś nowego dla mnie! Dziękuję
Dzieki za te piekne słowa. Wczoraj wydazyła sie niemiła sytuacja. A ja sie tak mocno przejałem. Błacha w sumie. Dlaczego bierzemy to tak mocno do siebie. Nie wiem. Wiem jedno. Juz sie tym nie przejmuje. Wstaje i ide pobiegać. Dzięki Beato!😀
Dzień dobry Pani Beatko!
Bardzo motywujacy filmik, idealnie wpasował się jako pomoc w odnalezieniu się podczas obecnej sytuacji, kiedy wielu z nas pozostaje w domach i próbuje kreować swoją nową rzeczywistość.
Życzę pięknego dnia Pani i wszystkim ❤
Ma pani rację: zaopiekować się sobą, dać sobie szansę, ukołysać lęki, dobrać właściwe argumenty, pomóc sobie... To takie proste, a potrzeba drugiego człowieka, żeby to sobie uświadomić. Dziękuję
Dzień dobry Pani Beato. Słuchając treści Pani filmów, trudno Pani nie lubić. Serdecznie pozdrawiam
Ale mam ochotę panią przytulić! Dziękuje za te wszystkie książki i filmiki!
Oj Beatko jak ja lubię Cię słuchać.
O zwykłych ludzkich przywarach mowisz tak pięknie.... 🤗🤗🤗
Bardzo dobry przekaz bardzo Dziękuję 😊
Dokładnie wegetuję w takim właśnie stanie, i mimo że jestem świadoma co należy zrobić, nie mogę się przemóc żeby to zmienić,choć bolesna jest dla mnie świadomość straconego czasu, pustki i wszechogarniającego marazmu. Dała mi pani nadzieję, że jednak jest to możliwe.Dziękuję.
Mam podobny problem... próbuje nastawić swoją dobe
może to depresja pozdrawiam 💟
@@agnieszkal3063 ale odkrycie.....no własnie o tym mówa w filmie . Po prostu nie pada słowo depresja i bardzo fajnie ze nie pada. bo gdyby padlo jak w twoim kometarzu film mialby inne dzialanie. a tak sluży wielu ludziom poprzez delikatnosc obejscia sie z nimi. twoj komentarz okraszony serduszkiem to moze byc powod jeszcze wiekszego dola dla kogoś. i zareczam obrazek serduszka nie ma zadnej mocy sprawczej .
@@sylwiazien a ja myślę ze serdeczność ma siłę nawet w postaci serduszka
@@sylwiazien Nazwanie rzeczy po imieniu nie jest zle przecież Pani Beatka na wiele filmów i depresji i niej trzeba mówić bo to jest epidemia nawet dzieci chorują .Samo uświadomienie sobie co mi jest i jak sobie z tym poradzić to już jest 1krok mu zdrowiu co ona na udawać ze co jest ok totalna bzdura
Przekazuje Pani niezbędne wskazówki do życia :) dziękuje ;)
"Do spodu" szczere. Wielkie gratulacje i dziękuję.
Dobrze tez jest zrobic badania i sprawdzić czy nie mamy jakichs problemów zdrowotnych. Myslalam ze mam syndrom wypalenia, że poradzę sobie z tym wszystkim sama, praca z podświadomościa. Oczywiście, to swoją drogą, ale potem wszystko szlak jasny trafił, bo okazalo sie juz skad brały się moje lęki, zmęczenie, zle samopoczucie. Mimo rozwoju, spadłam strasznie nisko psychicznie i głównie fizycznie z depresją przez chorobę jelitową ktora teraz leczę. I dopóki nie ogarne tego w jakimś stopniu, psychicznie nic nie jest w stanie mi pomóc bo jestem wyczerpana dzień w dzień ze nie mam sily zrobic sobie nawet jesc. Także badajmy sie. Wiadomo nie kazdy musi to miec, ale w dzisiejszym świecie malo kto jest całkiem zdrowy. Zawsze mozna te zdrowie podciągnąć, wtedy wszystko ze sobą współgra :)
Ma Pani ciepły serdeczny uśmiech. 🤗
Pani Beatko od niedawna slucham i ogladam pani filmiki moglabym godzinami😘pani sluchac ,prosze o wiecej takich filmikow, pozdrawiam serdecznie😘❤
Jest pani super inspiracją 🙂
Ta porada, adresowana była do mnie. Jestem tzw " nocnym Markiem " i " nie potrafie " ? położyć się przed północną.
Pomysł z budzikiem i zaciemnieniem może mi się przydać. Jedno co udało mi się ustalić, to że moja " norma wyspania" to 8 godzin.
Wtedy moge "gory przenosic".
Dziekuje za pomysł pozdrawiam.
Z przyjemnością Pani slucham.
💙
Z tym spaniem to bardzo dobry pomysł 👍 - ustalić sobie regularność chodzenia spać i wstawania... Czasami ( dla niektórych) krótsze spanie jest zdrowsze niż długie... 😉
Ale to działa tylko wtedy, gdy ma się bardzo zdrowy, głęboki, spokojny sen...
Dziękuję. Czuję, że nagrała Pani ten film dla mnie.
pozdrawiam fajny temat porusza p Beata
Ale pięknie tam w tle ptaszki ćwierkają 💙💚💛
ja też jestem nieszczęśliwa, kiedy jestem niewyspana i nauczyłam się chodzić spać o "mojej" porze :)
Swietny filmik ! Bardzo lubie Pani sluchac. Pozdrawiam bardzo serdecznie ze slonecznej Kalifornii :)
Od razu usłyszałam w sobie odpowiedź na to pytanie... Dziękuję ❤️
Przesyłam pozdrowienia i dziękuję.
uwielbiam Pani filmy, tak bardzo otwierają oczy na rzeczywistość :) pozdrawiam, buziaki
Pani Beatko lubie Pani filmiki bardzo pouczajace pozdrawiam 😊❤❤❤🌹🌹🌹
Zajebista nimfomanka - doskonale budzisz Beatko ciało bolesne w tym użalaniu się . Tak bardzo ktoś mnie kiedyś zranił , że tylko sama mogę teraz być szczęśliwa , bo zaufałam i zostałam wykorzystana i zraniona .Teraz sama z kotem rozmawiam - to fajny kompan , niczego się nie czepia a ja mam jakieś odbicie siebie w żywej istocie . Super żyć w smutku udając szczęśliwą . Zapraszam wszystkie zranione istoty do współpracy ze zranionym ego .To tak jak kiedyś żaba złapała muchę , która okazała się być pszczołą i żaba zdechła z głodu bo...bała się znowu użądlenia ..... Kocham Cię za to fajne podejście .Super , teraz potrzebuję tylko waszej energii bo żyję w strachu i izolacji od tego świata niedobrych ludzi , ale za to w sieci to mogę wszystko co tylko zechce. Tak właśnie jest w tej sieci pająka .Trzeba wbijać szpile bardzo głęboko i mocno aż do bólu zranionego ego , żeby już więcej nie uciekać przed sobą,- pełną osobą . Tak to tylko jeszcze głębszy sen, znieczulenie ofiary losu działa doskonale
Tak, to o mnie... Dziękuję.
Bardzo dziękuje za ten film. Niesamowicie mi pomógł, w końcu mam gotowy pomysł jak zmienić to nocne siedzenie i marnowanie czasu :-)
Jaki ten pomysł;-):-(:-)
@Malgosia Nysztor- Udało się?
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😍
Jest Pani fenomenalna
Z technikami ma pani rację ja robię mały plan dnia i cieszę się z każdej rzeczy która wykonam. Robię też coś co sprawi mi radość żeby była równowaga obowiązek, i przyjemność 😌
1=KOCHAM CIE.PRZEBACZAM CI,,DZIEKUJE... ISTOTO..BEATO JESTES WIELKA...TO CO ROBISZ MA SENS!
Dziękuję
Przepięknie Pani wygląda 🙂 pozdrawiam
Dziękuję Kochana Beatko
Prawda Dzękuję 💕
Pani Beata - moja bratnia dusza. Tylko na bardziej zaawansowanym poziomie ;) PS Dzisiaj zrobiłam chleb jaglano-gryczany na zakwasie z własnego przepisu. Robiłam go już kilka miesięcy, gdy znalazłam taki sam przepis u Pani w książce.
Pani Agatko, bardzo proszę o przepis! :-)
Trzeba mieć zakwas żytni w lodówce ^^ Od znajomych, abo samemu zrobić. Mieszam podane mąki, dodaję sól, przyprawy, ziarna i wody tyle, by "zabrała" całą mąkę. Stoi 8-10 godzin, piecze się 1,5 godziny ^^
kurcze, to nie mogę... Potrzebuję przepis na chleb w 100% bezglutenowy.
Hm, może zaryzykować i spróbować? Na cały duży chleb można dać tylko jedną łyżkę zakwasu. Mąka żytnia ma znacznie mniej glutenu, niż pszenna. Gluten z zakwasu jest też chyba mniej szkodliwy, bo bakterie go "nadtrawiły". Znajomym udało się zakisić też mąką orkiszową (ma gluten, ale jest odporna na modyfikacje. Nie powinna zaszkodzić.) To może i bezglutenowa się zakisi. Ja bym jednak taki bezglutenowy z odrobina zakwasu żytniego spróbowała. Sama nie jem glutenu, a mój chlebek mi nie szkodzi. Te bezglutenowe produkty zafoliowane w sklepach są takie przetworzone :/ Powodzenia :)
uwielbiam Pani książki, uświadomiła mi Pani kiedyś czym jest cukier :)
Będę wracać do tego nagrania- dziękuję
🙏🙏🙏💖
Tego było mi trzeba
Dziękuję za dobre słowo ... koleje dobre słowo w Pani wykonaniu. Takie właśnie słowa są napędem do lepszego jutra. Pozdrawiam!
Szczera prawda o wielu z nas, niestety zabarwiona goryczą rzeczywistości, o czym sama się przekonałam starając wyrwać się z letargu, mając swój plan B na swoje życie, robiąc przez moment to co kochałam, co dawało mi max satysfakcji, jednak bezwzględna rynkowa konkurencja, bezwzględne działania, doprowadziły do finału mojej działalności. Może to jest przyczyna że nagle człowiek przechodzi w letarg, a ten bardzo szybko przejmuje kontrolę nad życiem i właśnie przystosowuje do opcji zawieszenia. Kolejny świetny film na słuchawki :-)
konkretnie mowiac do takich samych wnioskow co Pani Beata tzn przeciekanie czasu przez palce , doszedl Budda 2500 lat temu i nastepnie udal sie pod drzewo bodhi i tam osiagnal Oswiecenie :)
I problem zostal rozwiazany , bo z perspektywy oswiecenia wszystko jest ok i nie ma przeciekania czasu przez palce !:)
Dziękuję Beato!
bardzo dziekuje , dorota .
Hmmm fajne to wszystko, ale dla mnie niewykonalne, pracuję na zmiany...i czekam na dzień, w którym mogę pochodzić do południa w pidżamie i żeby niczego nie musieć robić... dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😍
tez tak miałam, i wiesz pewnego razu znudziły mi się te poranki w piżamie i poczułam że chcę czegoś więcej, zaczęłam działać, raz nie wyszło, drugi raz tez nie bardzo - szybko wróciłam do piżamki, aż w końcu złapałam takiego bakcyla życia - że mogę pracować na trzy zmiany a i tak znajdę czas na naukę języków, planowanie podróży, edukację, sport, szydełkowanie, książki i nawet kawkę w piżamie od czasu do czasu :) czasem coś w nas się zmienia do czegoś dojrzewamy, ku własnemu zdziwieniu. pozdrawiam serdecznie.
@@zofiakili7216 dzięki za odzew, również uczę się języka, cztery godziny dziennie siedzę na kursie języka, pracuję, czytam książki, bo je kocham i biegam raz w tygodniu 😍, ale za poranki i picie kawy w pidżamie oddalabym wiele 😍, dziękuję i pozdrawiam serdecznie Elu 😍
Wiem po sobie, że zmęczenie pracą i innymi obowiązkami, powoduje, że nic się nie chce, nawet przebrać w ładny domowy strój, uczesać się. Potem głupio drzwi otworzyć listonoszowi. Zapominamy, że każda chwila jest ważna, na ile możliwe, powinna być piękna, a my w niej i z nią. Życie powinno być jak rysunek, na każdym etapie tworzenia go - widać że to dzieło artysty, nawet jeśli niedokończone. Brzmi jak frazes, ale to prawda. Wtedy nie będziemy żałować, gdy jakiś nagły wypadek się trafi, np.niespodziewany gość. I nasze samopoczucie będzie na plus, i zdrowie, i kontakty z rodziną. Bo inaczej się rozmawia przy ciągle nieposcielonym łóżku. Niby od zawsze to wiedziałam, ale dlugo dochodziłam do zmian. Pracuję zwykle w nocy, dzień mi się rozłaził, czy byłam wyspana, czy nie. Dopiero syn nastolatek dał mi bodziec i mnie oduczył, bo wstydził się kolegi, zostawiał go na schodach. Postanowiłam, że po 12 stej, zawsze jestem, ja i mieszkanie, gotowi do ogarnięcia, a po 14 żyję, jak ci, co wstają o 5. Bo dotąd, (najgorszy kryzys trwał z 5,6lat) uciekałam od wszystkiego "bo się zmeczę przed pracą". Jak mam siłę, to jeszcze przed moim snem, właśnie o wczesnym poranku, spaceruję z psem i biegam. Liczę, że za jakiś czas, będzie to stałym zwyczajem przed snem. Dietę zdrową już stosuję, palenie rzucone jakiś czas temu, pora na kolejne dobre zmiany, których też wszystkim potrzebującym, życzę.
@@Xene3 Pozdrawiam serdecznie 😍,
Wiem co to praca na zmiany...a najgorsze jest na 3 zmiany....ale nie z własnego doświadczenia. Mój mąż tak ma...i tylko weekendy są dla niego wybawieniem...i robi wtedy to co lubi.
Ja chciałabym wprowadzić pewne zmiany...ale... właśnie..lenistwo...? Albo brak czasu... 😉 ( wymówka prawda?)
Pozdrawiam Was serdecznie 🙋♀️
Dziękuję Dziękuję Dziękuję!
Dziekuje ❤❤❤❤
Proszę o filmik o determinacji i zmiany zycia :D
Uwielbiam Pani słuchać
przykre jest to jak wiele osób odnajduje się w tym co pani mówi
Imie Nazwisko tak bardzo przykre ale ważna jest przy tym świadomość ze nie jesteśmy jedyni i to nic dziwnego ze przeżywamy coś takiego i choć tyle jest pozytywne ❤️
Haha, a ja właśnie dziś kupiłam ukulele i zaczęłam się uczyć. To znak! 😉
Beatko, a jaki komentarz byś dała do sytuacji, w której praca wymaga: 1 miesiąc zmiana nocna, 1 miesiąc zmiana dzienna? Wiem, że jeśli mi nie pasuje praca, to ja kreuję wydarzenia... Ja sobie już wykreowałam dużo- odeszłam, rozwiodłam się i bez planu, lecz z dziką ochotą na nowe wyszłam z tobołkiem na ramieniu i "stało się samo"- tak jak zamierzałam :))) To teraz, po 3 latach trochę opadłam z sił i mam własnie pracę na 2 zmiany- niby nie chciałam, broniłam się od takiego rodzaju pracy- ale jest. Ok, biorę to. Tylko pytam - jak uporządkować sen? Miesiąc na miesiąc? Nocna zmiana mnie wyczerpuje, bo nawet kiedy mam wolne, śpię w dzień i siedzę w nocy, jak teraz :)))
Beatko, Twoje słowa od dawna otwierają mi oczy i serce, dlatego pytam Ciebie.
Śmiem stwierdzić, że to Ty przyczyniłaś się do wzrostu mej siły przed laty :)
Pozdrawiam ciepło.
Ależ ładne siedzisko, takie przytulne
Ale to filmik motywujacy i inspirujacy do zmiany, wiec spoko, jestes na dobrej drodze ;)
Czyli zdechłe ryby płyną z prądem, a żywe - pod prąd.
Pod prąd fal z radarów?? Masztów komórkowych, ruterów, komórek, ledów , telewizorów, powodzenia w tym pływaniu .
👍👍👍
Pani Beata to znaczy że jak nie mogę znaleźć pracy to się na to zgadzam,na bezrobocie i cierpienie z tego powodu,jak jestem singlem nie z wyboru a nie potrafię znaleźć miłości to znaczy się się na to zgadzam,czy można coś zrobić na siłę jeśli się czegoś nie potrafi albo jak się na to nie ma wpływu,to też się na to zgadzam,nie zawsze ma się wpływ na coś...i co mi Pani na to odpowie.dodam że nigdy tak nie chciałam....
💖💖💖🌞🍀💫✨️
Właśnie wróciłem z 40 minutowego biegu ze słuchawkami na uszach :) A tam, autobiografia Pani Beaty, czytana tym samym, ciepłym głosem :)
www.storytel.pl//books/116419-Zycie-jest-wolnoscia-Autobiografia?appRedirect=true
Nie mogę się już doczekać jutrzejszej dawki aktywności fizycznej, spotkania ze swoim ciałem i oczywiście, dalszej części życiorysu tej pozytywnej kobiety :)
Wszystkiego dobrego wszystkim!
Marcin W x
pani jest przepiękna i podobna do pani Zosi z calfeuru
im więcej rzeczy robimy, tym więcej klęsk poniesiemy. Bo wszystko zmierza do klęski. to prawo natury. No ale to jest temat tabu. Lepiej dziewczyny wpędzać w kompleksy, kredyty, urwanie głowy, nerwy, stres, ciągły niepokój, brak czasu, etc.
P.Beata nie mowi o pedzeniu. I kleskach. Branie kredytow to tw. Decyzja. Jesli nie chcesz jedz w podroz. Etc. Clip jest o zacheceniu do zycia nie odbieraniu go
@@MultiKarola w podroz bez pieniedzy bzduey totalne
"Takiego turlania sie" jak pani to ujela, dokladnie tak, jest pani super
FAJNA GITARA LILIPUTKA :)
Witam serdecznie....
Poraz kolejny.... Powiem tak... To jest to.... Dobry Program.
P. BEATKO..... Jestem w hotelu i choć podróżuje i tak żyje... Dwa wolne zawody.... I często w hotelach jest mi może smutno trochę samotno. .... Tym razem nawet czasu nie mam aby pomyśleć o tym..... Gdyż spędzam czas po pracy i w redakcji i z ludźmi na sali.... (Dwa fachy sportowe).... Ale to jeden z najfajniejszych pobytów aktualnie w krakowie..... Bo nie samotnych..... A z Panią.... 🤗😍😘WARTOŚĆ SAMA W SOBIE👍
Oczywiscie sa to dobre rady ale mozliwe do zrealizowania dla osoby majacej malo obowiazkow tak jak p. Beata. W przypadku kiedy ma sie dzieci chodzace na rozne godziny do szkoly, prace na etat i to w trybie zmianowym (z nocna zmiana!) i mnostwo innych rzeczy na glowie, trudno powrocic do pierwotnego rytmu i isc za swoim instynktem. Bardzo chetnie chodzilabym spac zawsze o tej samej porze i wstawala o swicie ale w moim przypadku jest to niewykonalne.
Z przyjemnością Pani słucham .Dziękuję za tą pełną optymizmu mądrą wypowìedź ,która mnie nastroiła do działania.
Zmień prace i ogarnij się ! Nie zwalaj winy na innych... ja mam malutkie dziecko zero pomocy i dwie firmy da się da! Do roboty nad sobą!
@@kjaworska9771 a czy ja zwalam wine na kogokolwiek? To jest moja opinia do ktorej mam prawo a Ty moja droga może naucz sie czytac uważnie i ze zrozumieniem
lena 753 musisz poszukac kanalu matki na etacie.
o ile jest taka, ktora filozofuje nagrywajac filmiki.
decyzja o dzieciach to niestety w wiekszosci poswiecenie siebie i swojego życia dla nich, przynajmniej na grube lata, dopoki nie beda samodzielne. ale przeciez to byl Tywoj wybor?
Nasze życie jest naszym wyborem. Zawsze można coś zmienić. Trzeba tylko zacząć działać. Siły i wiary! Jeżeli chcesz zmian, to działaj!
Świetnie, subskrybcja👍
I jeszcze piękniejsze 💙👍
Pozdrawiam. Pomyślności
Słucham Pani codziennie rano gdy zbieram się do pracy , po pracy gdy gotuje obiad , dzięki Pani przestałam pić kawę bo dowiedzialam
się jaki ma negatywny wpływ na mój organizm zaczęłam pic mate i czuję się do wiele lepiej , dziękuję :)
To wszystko prawda, a co jak ktoś pracuje na zmiany i ma nocki ???? Ja tak pracuję i jestem ciągle zmęczona, żyć się nie chce...
Ja też kiedyś pracowałam na trzy zmiany. Zmieniłam pracę 😀
Czyli mój pierwszy krok do zmiany.... szukaj pracy i nie bój się zmian. Chociaż zmiany życia nie boję się, ale boję się być szczęśliwą, mam przekonanie że to nie należy mi się.
Niech każdy wyrobi W sobie samodyscyplinę 💕
Piekne ❤
ciesze sie ze znalazlam pani kanal na youtubie
Ja też wiem ile powinnam spać, aby się zregenerować, szkoda tylko, że tego nie wiedzą pracodawcy, którzy ustalają durne godziny rozpoczęcia pracy typu 6 czy 7 rano.... Tak tak, wiem, można znaleźć pracę od 9,ale u mnie w branży/regionie akurat jest to niezmiernie trudne...
Ale Pani jest mądra, proszę o więcej filmów.☺
dziękuję...