Panowie, zasłużyliśmy sobie na to... - Kia Sportage - BEZ CENZURY
Вставка
- Опубліковано 6 жов 2024
- ✅ Link aktualny w 2024✅
mubi.pl/zachar
Najtańsze OC +150 zł cashback
Moja żona twierdzi, że faceci bardzo płytko postrzegają motoryzację.... i chyba ma rację.
Subskrybuj kanał Zachar OFF, jeśli nie chcesz niczego przegapić! - www.youtube.com...
Facebook - / zacharoffpl
Instagram - / zachar_off
,, Jeśli po zaparkowaniu nie patrzysz na samochód, zanim odejdziesz, to znaczy że kupiłeś sobie zły samochód'' i to jest prawdą :)
Z samochodem jest jak z kobietą, jeśli się nam nie podoba wszystkie inne cechy są bez znaczenia
Jacek Jam
Jak idealnie wpisujesz się w to o czym mówi Zachar
ale jakek ma racje i uważam że to nie oznacza że ktoś płytko myśli . No sorry ale kobiety kupuja szpilki by ładnie wyglądac i kompleks wzrostu zniwelować i co mamy odrazu krzyczeć że kobiety płytko patrzą na buty ??
Wygodni jesteście co? a potem Pupcie tyją i jest się grubym :)
Ale samochód to jednak nie kobieta. Można jeździć nijakim autem bo tanie, mało pali, ale co by przeszkadzało gdyby miało te zalety i się właścicielowi również podobało.
Coś w tym jest:D
Mi właśnie przód najbardziej się podoba taki masywny i agresywny, ale każdy ma inny gust i trzeba to szanować
Zastanawia mnie gdzie komentujacy pochowali te swe piekne fury. Bo jak popatrzec na ulicy to same astry 2 , 3 . Stare focusy, skody. Wszystko szrot za max 10 kola. Kia jest jednym z ładniejszych w swojej klasie i w najlepszej cenie. To ze ktos wybiera sportage a, nie cx5 ma uzasadnienie w cenie. Tak jak wy wybieracie te swoje meganki z niemiec, zamiast czegos lepszego.
Jan Kowalski mieszkasz na jakiejs wiosce to co sie kurwa dziwisz
to co się komuś podoba to kwestia gustu ;) ja miałem poliftowe e39 i bardzo mi się podobał ten samochód zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz mimo iż rok produkcji to 2003. jeżeli masz jakieś wymagania od auta a ono ich nie spełnia to bd kombinował jak je zmienić
W momencie premiery najnowszy Sportage również mi nie podchodził, natomiast teraz... naprawdę mi się podoba!
witam.jestem szczęśliwym posiadaczem tej kia od 2 mc. zawieszenie, prowadzenie super. jedna fajna rzecz inni kierowcy, piesi oglądają się za autem. komentarze od osób, że fajna oryginalna fura. zaglądają do środka i nie mogą uwierzyć, że to kia. powiem szczerze, że wybierałem pomiędzy sportage a tusconem i jakość wykonania środka w kia jest lepsza. pamiętasz swój test Hyundaia jakie twarde plastiki w kii jest lepiej. zresztą dużo można gadać. ogólnie jestem zadowolonym użytkownikiem nowego sportage.
plebanmar moi rodzice też mają te auto od paru miesięcy i na nic nie narzekają. Jak przejdziesz się przez 10 min albo więcej to aż wysiadać się nie chce :)
oryginalna fura? przeciez tego jezdzi od zajebania XD
Szanowny Panie Zacharze... Ten model Kia bardzo mnie się podoba. Od początku bylem w nim zakochany .Za to w Priusa nigdy nie lubiłem i to za wszystko. Jednak i tak dla mnie jest ładniejszy o Espace .Pisze to jako miłośnik Toyoty nawet tych brzydkich (RAV4 I).
Pozdrawiam
Wygląd to rzecz gustu. Dziś jechałem sportage z tym silnikiem i wydaje mi się że jest jeden z lepszych aut w tym segmencie.
Zachar, podoba mi się Twój punkt widzenia i podejście, ale niestety nie przetestowałeś od podstaw KIA Sportage, ten samochód naprawdę dobrze się sprzedaje a masa osób chętnie poznała by jak oceniasz różnice tego auta z innymi SUV-ami jak Tucson, Ateca itd, przełam się, czekamy z niecierpliwością!
Myślę, że nie ma co sobie narzucać, że liczą się osiągi a nie wygląd. Jeżeli coś nam się nie podoba to jazda automatycznie będzie dla nas mniej satysfakcjonująca. Podobnie jest z rowerami; znajdujesz idealny rower, ale malowanie ma nie to co byś sobie wymarzył i od razu tracisz nim zainteresowanie. Samo wrażenie, że jedzie się piękną maszyną może dać nam więcej niż dużo lepsze parametry :)
Z drugiej strony - biorać pod uwagę Kraków - czy nie lepiej kupić sobie auto które się średnio podoba? Bo jak ktoś przerysuje na parkingu (a prędzej czy później tak będzie), spojrzy się tylko i pomyśli "pffff, i tak mi się nie podoba". Będzie bolało nas mniej, a chama który zwiał zaboli bardziej ;)
AkarZaephyr Nie ma na to reguły. Ma zarysować to zarysuje i Cactusa i S-klasę
AkarZaephyr Nie ma na to reguły. Ma zarysować to zarysuje i Cactusa i S-klasę
Konrad Ługowski Dokładnie, czy nie lepiej więc kupić auto którego nie będzie szkoda? :)
Musze przyznać, że faktycznie wygląd to nie wszystko. Miałem ostatnio okazje użytkować nowego sportage-a przez 2 tygodnie i o ile pierwszego dnia bardzo mi sie podobało, to po tygodniu już stwierdziłem, że jednak vw polo z '98 daje więcej frajdy z jazdy. I w tym momencie wygląd, gabaryty i rocznik przestały mieć jakiekolwiek znaczenie. Zapomniałem dodać, że miałem akurat wersje 1.6 gdi 133km i manual.
dla mnie akurat ta kia jest śliczna więc to kwestia gustu
Tiguan bije na łeb jego silnikiemi srodkiem ma lepszy ekran dotykowy
KX 5 KIA lepsze Srodku wyglada jak BMW X7 anie jak sportage 4 zrobiona na odpierdol szybkiego
Hmm, ale to logiczne że patrzymy (wszyscy! bo ja akurat jestem kobietą) na wygląd samochodu.
Ja mam tak:
1. Określam budżet i typ samochodu
2. Wybieram który samochód (lub kilka) podoba mi się z wyglądu
3. Sprawdzam dostępne silniki
4. Biorę pod uwagę praktyczność: pojemność bagażnika, wyposażenie, mulitmedia, gadżety
5. Sprawdzam czy Zachar testował już ten samochód
6. Udaję się do salonu na jazdę próbną.
P.S. Inna sprawa to fakt, że kobietom często podobają się inne auta niż facetom
Naprawdę Zachar jest wyznacznikiem twojego gustu motoryzacyjnego? Z całym szacunkiem, ale miejmy nieco szersze horyzonty - Zachar nie jest bogiem motoryzacji.
Po drugie - dzięki bogu że kobietom się podobają inne samochody, ale często zdarzają się też mające bardzo podobny gust. Sorry - patrzę powierzchownie... i bardzo dobrze zresztą - kobieta wysiadająca z samochodu terenowego podoba mi się znacznie mniej niż ta wychodząca z jakiegoś małego, ładnego, miejskiego samochodu.
Samochód to dla mężczyzny przedłużenie penisa (coś w tym jest) natomiast kobieta przedłużająca sobie penisa samochodem?.... coś mi tu nie gra :)
Acha, ciekawe. Nie wiem po czym wnosisz, że Zachar jest wyznacznikiem mojego motoryzacyjnego gustu - chyba "lekko" nadinterpretujesz moją wypowiedź, ale to w sumie nieistotne.
Natomiast istotne jest, że kobiety nie muszą sobie nic przedłużać :D tzn. kupując SUVa czy jakiekolwiek inne auto po prostu kierują się najczęściej innymi pobudkami niż mężczyźni.
Zwykle uważają że SUV lepiej zachowa się w trakcie wypadku, bo jest większy, lub chcą mieć lepsze pole widzenia. Następnym kryterium są (lub nie) dzieci.
Doceniam rozsądek, ale nie. Po prostu moja odpowiedź brzmi "nie".
Jako osoba młoda jestem wrogo nastawiony do pojęcia "rozsądek". Dla mnie jest to synonim słowa "nuda", "powtarzalność", "schematyczność"... Samochód to także biżuteria. Moim zdaniem powinno się je wybierać sercem, nie umysłem :)
Mojej dziewczynie podobały sie same espasy S-maxy i inne c8, 807. Ostatnio mówi mi, że znalazła ładne auto. W mojej głowie wyobrażały się kolejne vany szarany i inne gówno :p A ona mi pokazuje saaba 9-3 :D jednak nie ma takiego złego gustu :)
Miałam kiedyś 100nx, który do najpiękniejszych nie należał za to był oryginalny i niepozorny, a na światłach odstawiał mocniejsze auta (taka mała próżność). Fakt ciężko się całkowicie uniezależnić od oceniania po wyglądzie, ale przy odrobinę bliższym poznaniu zalet człowieka czy "głupiego" auta można się do niego przekonać. Jednak fakt faktem, że teraz mamy tak duży wybór, że wygląd czasem decyduje.
Nie powiedziałbym że my jako faceci patrzymy płytko na motoryzację. Zwracamy uwagę na wygląd? A czemu mamy nie zwracać? Wydajemy często oszczędności ostatnich kilku lat na kawał mechaniki który między innymi ma pełnić funkcję reprezentacyjną, samochód jest wizytówką swojego właściciela. Idealnym przykładem jest Multipla pierwszej generacji- co z tego że w środku samochód jest duży, wygodny czy pakowny jeśli z zewnątrz wygląda jak potworek? Co innego w przypadku gdy kupujemy samochód mający być wołem roboczym, czyli wszystkie minivany, pickupy (tu znienawidzone przeze mnie właśnie przez wygląd L200) czy wszelkiej maści dostawczaki. Tu się nikt nie patyczkuje bo samochód ma zadanie i często się na nim zarabia lub jest drugim autem w rodzinie. Poza tym, w przeciwieństwie do kobiet my patrzymy na mechanikę- jaki silnik, skrzynia czy układ przeniesienia napędu. Kiedy każda kobieta skreśli Priusa, to część facetów zwróci uwagę na techniczne smaczki które siedzą w samochodzie i o ile samego wyglądu nie pochwalą, tak zachwycą się nad tym co jest przykryte nadwoziem. Także uważam że w tym przypadku Pani Wiola totalnie nie trafiła tym spostrzeżeniem ;) To że części z nas nie obchodzi jaką koszulkę założymy nie oznacza że będziemy jeździć byle pudełkiem na kółkach.
Ale masz świadomość tego, że właśnie takie podejście jest bardzo, ale to bardzo polskie? :) Tak.. wydajemy oszczędności naszego życia i ma być to dla nas "wizytówka" w stylu "patrzcie ile mam kasy". Mnie zaskoczyło jak wyjechałem z Polski, że mało kto się przejmuje tym, czym jeździsz. Tak.. szefowie jeżdżą BMW, prezesi jeżdżą Lexusami, ale nie dlatego żeby się "pokazać" ale po prostu ich na to stać. A u nas robi się z samochodu normalnie "dobytek życia" przez co też i taka agresja na drodze. A już nie chcę nawet wspominać że często w Polsce, auto nie może być tylko środkiem lokomocji. Musi być czymś więcej. Nie gonię na Ciebie Hansiasty, bo w żadnym wypadku nie pieje do Ciebie, ale to jak w Polsce spogląda się na samochody, to normalnie przypomina się jak za małego byłem na cmentarzu jak mi zmarł dziadek i mimo że wszyscy stoją w ciszy, to jedna ciotka nie wytrzymała i się po cichu wszystkich pytała czy zauważyli że mają "nowe" auto (Passata)... Dobrze napisałeś, że części z nas nie obchodzi co na siebie zakładają. Ja tam lubię swoje auto. Zarówno za osiągi, kolor, wygląd itp. Lubię też służbowe, bo nie muszę go tankować (BMW 520d tourer z 2016 roku m-pakiet), ale przestałem już się zachwycać tym, czy u sąsiada stoi Huinday, Kia, Ford czy Mercedes. A przestajesz zauważać wtedy, kiedy zauważasz że jesteś w tej grupie/klasie społeczeństwa, gdzie kupując auta nie patrzysz na to że wydajesz oszczędności życia, tylko zastanawiasz się czy auto w taki ma nie innym kolorze będzie się szybciej brudziło i czy wzór felgi odpowiada małżonce. A już całkowicie przestajesz się tym przejmować, kiedy wiesz że pomimo wydania 80-120 tyś złotych na auto - to jest jednym z najtańszych aut na osiedlu/ w rejonie w którym mieszkasz.
Stąd przestałem się "przejmować" czym jeżdżę, ale zwracam uwagę na to - co kupuję, bo mam też świadomość, że Multiplę czy Yeti czy Buicka nie sprzedaje się łatwo właśnie ze względu na wygląd.
Kia Sportage 1.6 177 KM, wersja M+ ma w sumie wszystko co potrzebuje, a i nadto. Kupuję nową w automacie [napęd 2WD] za 92 koła. Źle? Dobrze? Nie wiem. Co za to wiem? Wiem, że Tucson, którego miałem kupić i czekałem na początek roku - wyprzedaże rocznika 2019 zrobił jakiś manewr ucieczki do przodu i wywalił ceny w kosmos, jednocześnie nie obniżając modeli z 2019, tylko dając kontrast, że Tucson N-line [piękne auto, nie przeczę] to 140 koła, a zwykły to jakieś 120 koła... z tym, że Tucsona można w sumie optymalnie kupić tylko w manualu, bo za automaty są jakieś niemożliwe dopłaty. Skoro te samochody są takie same technicznie i mechanicznie, różnią się główne nadwoziem i ustawieniami w środku to czemu za Tucsona jest taka kasa?? Ponad 15 000 zł tylko po to by mieć to samo auto i co? No z przodu wygląda mniej więcej jak Demi Moore, a Kia wygląda bardziej jak żona Tadzia Norka, ale wiecie co? Demi Moore to kurewskie drogie babsko, a żonę Norka pewnie można zadowolić winem za 12 złotych. Więc serio, niech się pierdolą wszyscy znawcy motoryzacji, że auto jest brzydkie... widzieliście Rav4, CHR i inne? Koszmar! CRV z tyłu wygląda jakby ten samochód osa użądliła w dupę. VW jest piękny i ma super silnik? Fajnie, ale czemu jest 2x droższy :D? Jakoś nie mam potrzeby kupować auta w cenie małego mieszkania. Kia jest fajna, a zapewniam, że na żywo znacznie bardziej się podoba
Właśnie z przodu podoba mi się najbardziej a tył ma taki trochę zachowawczy ale jest OK.
A czy będzie test tej Kii na kanale? Były już testy III, ale jednak IV to coś więcej niż tylko lifting...
masz rację Zachar - wygląd to nie wszystko, ale w tym przypadku wygląd jest pięknym uzupełnieniem naprawdę dobrej konstrukcji, a że posiadam takową i w dodatku z tym krytykowanym za brak mocy ale za to trwałym silnikiem 1.6GDI - nie mam na co narzekać
Jak z awaryjnoscia po tych 4 latach? Właśnie kupiłem z tym samym silnikiem i czekam na odbiór 💪
@@adasko123123 Mam ten silnik w KiA Vendze i jest nie do zajechania.Z całą pewnością auto posłuży tobie długie lata.
Mi się ten Sportage bardzo podoba, nawet bardziej z przodu niż z tyłu.
Jeżdżę od tygodnia tą kijanką i póki co faktycznie jest całkiem spoko. Napewno przedtem nie docenialem jej za bardzo
Czekamy w takim razie na test Zachar. Może niech zona tez się wypowie :-) Osobiscie Sportage brałbym jednak w dieselu... I tu jest dylemat stara konstrukcja 2.0CRDI, czy tez nowsza, ale wystarczająca jedynie do spokojnej jazdy 1.7CRDI, która jest bezzawaryjna i tania w eksploatacji...
Żeby zawsze była taka czysta jak na zdjęciach, to urody jej nie brakuję. Kiedy możemy liczyć na test Niro?
Według mnie przód wygląda bardzo fajnie. Nowocześnie, charakternie, ale nie przesadzony - swoista klasa
A moim zdaniem - nie bardzo. Tzn. podoba mi się przód, ale nijak nie pasuje do tyłu. Tył jest bardzo stonowany, nowoczesny, natomiast przód to taka emo laska, miłośniczka anime.
Co nie oznacza że nie kupiłbym - rozglądam się po rynku SUV i ciężko jest wybrać między Foresterem, Outlanderem i Sportage'em - wszystkie są w podobnych cenach, podobnej wielkości, podobnie wyposażone i tak naprawdę to wygląd w tak bliskim konkursie może przesądzić.
Pozdro!
AkarZaephyr z tym że średnio pasuje też się zgodzę :p w stosunku do przodu narysowany zbyt statycznie/"nudno". Lexus to fajnie zbalansował
@@AkarZaephyr ma brzydki ekran dotykowy tiguan ma ladniejszy ekran
Wygląd jest z pazurem. Jeśli zawiech zmieniony to miodzio. Poprzednia wersja to była taczka.
Nie wiem co w tej Kiance kontrowersyjnego, wyróżnia się? Wyróżnia! I o to chodzi:)Ze skrzynia masz rację, bez Sportu jest ospała, gdy wiem że będę musiał szybko zmienić pas, lub gdzieś się wslizgnac...zawsze zmieniam wcześniej na tryb Sport. Czekam na cały test:)))
całego nie będzie, pogoda nie pozwoliła. Ja tym autem jeździłem zresztą dość krótko
No nie świruj Zachar...pożyczę Ci swoją na weekend do nakręcenia materiału!:)
No to powtórzyć w czym problem chyba że koncern Kia robi problemy
Wszystko pięknie. Tylko co w tym przypadku myśleć o Multipli?
Samochód musi się nam podobać . Nie wyobrażam sobie wsiadać i wysiadać z auta, które nam się nie podoba. Choćby palił mniej, miał więcej miejsca i był szybszy. Jedynie niezawodność można postawić równie wysoko co wygląd.
Kupiłem. Przed zakupem spodziewałem się typowego azjatyckiego auta, które w dalszym ciągu jest dalekie od europejskich gustów. Po tym jak salon przed zakupem dał mi auto na godzinę w 90% zmieniłem zdanie. Auto ma 177km i jak wszystkie dąży do tego aby jeździć na Max niskich obrotach, ale nie tarpie i nie szarpie wiec jest ok. Jako, ze mam manual to utrzymuję obroty na ok 2 tys. Autem jeździ się bardzo przyjemnie bo słucha się kierowcy, w środku panuje ład o ergonomia. A te 10%? O ile tapicerka i kokpit są bardzo przyjemne w dotyku o tyle dolne plastiki są twarde i nieprzyjemne. Auto mam 3 dzień więc na razie nic nie trzeszczy, a jak będzie dalej zobaczymy. Kia jest w limitowanej wersji black edition plus wiec bajerów ma dużo. Ale np przednie klamki zewnętrzne są podświetlane, a tylne już nie- w nocy wyglada to śmiesznie. Obsługa tempomatu mało intuicyjna. Ergonomia przycisków na kierownicy słaba. Nagłośnienie bardzo słabe. Silnik podczas jazdy nie meczy i na niskich obrotach go nie słychać, ale auto jest słabo wyciszone wiec słychać opony i wiatr. Kierownica grzeje na całym obwodzie koła, ale siedzenia maja zbyt mała powierzchnie grzania. Jest kilka innych drobnych mankamentów, ale za 120 tysięcy nie ma co wymagać żeby zrobić z auta klasę premium. No i mogłoby trochę mniej palić. Jeżdżę bardzo spokojnie wiec 8,5 l po trasie uważam za duże spalanie. A automat? Zachar dobrze mówi- tryb sport mocno podnosi walory auta i wyprzedzanie po trasie nie stanowi problemu- miałem wrażenie, ze auto ma przynajmniej 50 koni więcej. Niestety przy spokojnej jeździe 110-120 automat przy lekkim podmuchu wiatru lub np przy wyprzedzaniu tira na autostradzie gubi się i nie wie czy ma jechać na 6 czy 7 biegu zmieniając biegi kilkukrotnie raz w jedna raz w druga. Łopatki zdejmowały biegi szybko, ale pewnie dlatego, ze nie oczekiwałem od tego auta sportowego charakteru. Generalnie mi pasuje. Wygląd to rzecz gustu. Z przodu wyglada trochę jak żaba, a z tylu jak sportowy hb. Plus za koła 17. Jak się patrzy to 19 wyglądają lepiej, ale trzeba myśleć o cenie opon. Myśle, ze z cena eksploatacji można nie liczyć się gdy się kupuje porachunki lub Ferrari. W aucie budżetowym+ koszty eksploatacji maja znaczenie.
Nooo.. bardzo ciekawy punkt widzenia. To ja proponuję abyś kupił żonie kiecke wieczorową, z dobrego materiału i dobrej jakości, ale brzydką i zaproponuj wyjście gdzieś, gdzie będą kamery i dużo aparatów fotograficznych. Ciekawe czy przekona ją do założenia i wyjścia jakość jej wykonania :P
Czy będzie szerszy test tego modelu na drugim kanale? Interesuje mnie szczególnie jak KIA plasuje się na tle Seata Ateca, który w wersji 1.4 TSI ma bardzo podobne osiągi. KIA wydaje się trochę większa. Wyposażenie chyba też na plus dla Sportage (skórzana tapicerka vs Alcantara w seacie), pomimo ceny niższej o kilka tysięcy. A jak wrażenia z jazdy? - w teście Ateca wypadła pod tym względem bardzo mocno, czy KIA dotrzymuje kroku?
+TheCLater była fatalna pogoda i nie mieliśmy szans na test. Zrobiliśmy pomiary i kiedyś pokażemy
Dzięki za odpowiedź. Naprawdę przydałby się odcinek omawiający ogólnie konkurencję w tym segmencie bo ostatnio zrobiło się tłoczno a niedługo dojdzie jeszcze Kodiaq. I co tu wybrać?...
Mam taką kijanke GT LINE i bardzo sobie chwale . Jedyny minus to brakuje mi mocy , no ale to mozna wytłumaczyc bo przesiadłem sie z E60 530d . Ogólnie autko świetne i z wyglądu bardzo mi się podoba .
Można się katować porównywaniem suchych wytycznych -ile
który spala, jaka jest opinia o marce, ile auto straci za 5 lat, żyć według tabel
i wykresów. Ale w motoryzacji liczy się coś więcej. Można traktowa auto jako
środek lokomocji, do przemieszczania się z punktu a do b, ale wtedy większość
ludzi jeździła by wtedy Dacią Sandero( serdeczne pozdrowienia dla James-a May),
która z resztą całkiem mi się podoba, ale dla pasjonatów liczy się też przyjemność
z jazdy, radość z obcowania z pojazdem. Co z tego ze kupimy rozsądne auto skoro
będziemy w nim cierpieć. Wygląd to nie wszystko, ale to dużo i przykładanie do
niego szczególnej uwagi nie czyni nas płytkimi. Amen
No dobrze , a kto nie patrzy na wygląd , a kto nie patrzy na cenę ? , a kto nie patrzy na materiały ? , a kto nie patrzy na moc /moment obrotowy? , a kto nie patrzy na komfort jazdy , lub na luksus? , a kto nie patrzy na spalanie/ trwałość materiałów ?
Są to główne czynniki decydujące o tym czy samochodowi dajemy światło zielone lub czerwone .
A ponieważ większość ludzi jest wzrokowcami wygląd jest jednym z podstawowych czynników kiedy oceniamy samochód.
Dlaczego dużo osób wybrałoby Porsche 911 turbo s zamiast lamborghini huracana? Przecież lambo jest szybsze przegoni 911 bez większych problemów , ostatnio w gt3 rs trzeba było wymieniać silniki z powodu usterki. Większość dzisiejszych aut z Niemiec psuje się na potegę
A to dlatego, że
1. Jest po prostu doskonale: proporcje, wygląd, charakterystyczna deska rozdzielcza
2. Dla większości 911 jest po prostu ikona motoryzacji i wzorem do naśladowania
3.Dzwiek jest rozpoznawalny wszędzie i trudno go pomylić godła prawdziwego fana
4. Osoby które wybrały by Porsche zakochały się w nim (przynajmniej w większości) kiedy były dzieckiem, kiedy nie zwracało sie uwagi na takie rzeczy jak prowadzenie czy to ze sie psuło
Uważało sie ze : Po prostu Porsche i koniec !
I miłość ta przetrwała do dorosłości kiedy zaczęło sie dostrzegać wady i niedociągnięcia.Poza tym przy takich autach nie ma znaczenia to, czy jest szybsze o 2km/h szybsze od lambo czy nie . Wtedy decyduje w większości gust i własna opinia a nie jakieś niuanse jak chociażby wspomniana wcześniej przysłowiowa większa prędkość o 2km/h i o 0.1 s lepszy start do setki
Oczywiście przy autach użytkowych wiele innych czynników decyduje o wyborze np wielkość , pakownosc , ilośc miejsc itp itd co nie zmienia faktu ze tak czy siak wygląd i gust odgrywa tu ważna role
nie wiem czy ogladac.. bo moze jakies reklamy w trakcje wyskocza ?
Większość kijanek o wiele bardziej mi się podoba niż prawie wszystkie lewarki(renault) i paralwy(peugeot).
Dodaj jeszcze VAGa to cie zlinczują ;-)
CZARNYEU Oczywiście bo co takiego jest super w passeratti quatroporte czy w golfie, golf to nosi mój dziadek jak się robi zimno i nim na ręcznym nie "driftuje" :D
czy ja wiem czy od razu zlinczują.... o gustach się nie dyskutuje, a VAG robi samochody o wyglądzie typowym dla samochodu, mają konserwatywne podejście, dlatego tak wielu ludziom VAG się podoba. Eksperymentalne światła, wielkie wytłoczenia niewielu przypadną do gustu.
Każdy ma inny gust więc zachowaj to jak by dla siebie :)
Bardzo słaby test. Albo Pan zrobi test samochodu Kia Sportage rzetelnie tak jak w przypadku Hyundai Tucson albo wcale.
das auto nie pozwolił xD
Gościu o czym ty gadasz? To była kpina nie test
Jak Zachar nie przyklada sie do testu samochodu to znaczy, ze auto jest dobre.
Kia Sportage zresztą tak jak kilka innych pojazdów z ostatnich lat ma w swojej stylistyce coś takiego, że za każdym razem jak na nią spojrzę to jest ładniejsza. Podobnie miałem z Citroënem C4 Cactusem. Ogólnie teraz uważam, że to ładny samochód. Chyba nawet najładniejszy w segmencie chociaż konkurencja duża. Ale jak za pierwszym razem ją widziałem to zbierało mi się na wymioty.
Mnie wyglad sie podoba. Ale za duza (takim szerokim samochodem ciezko sie parkuje i trzeba miec duzy garaz) i za droga.
Gdyby patrzeć przez pryzmat jak samochód jeździ i jaką daje frajdę to w większości jeździlibyśmy Subaru
Bardzo sensowne spostrzeżenia. Niejeden tuning może być tu dobrym przykładem. Zastanawiam się po co ludzie kupują te wszystkie auta z serii S, z pakietem ( optycznym )AMG lub M. Z zewnątrz obiecują wiele, a przy starcie spod świateł wielkie rozczarowanie.
auto przywodzi na myśl Tribece która budziła mieszane uczucia odnośnie stylistyki ale widać na wszystko musi być czas, a Tribeca jest nie brzydkim autem i chyba niezłym
Selekcję jakoś trzeba zacząć.
I dlatego nie mogę wybrać odpowiedniego samochodu dla siebie.
Coś mi zawsze nie pasuje ... :/
I jeszcze jedna dziwna rzecz. Zamykanie i otwieranie auta. Logicznym jest przycisk na klamce gdy chce się zamknąć. Ale po co go wciskać gdy chce się je otworzyć. Kia powinna iść za przykładem renaulta. W scenicu z 2008 roku miałem lepsze rozwiązanie: żeby zamknąć był przycisk. Żeby otworzyć wystarczyło dotknąć którejś z 4 klamek ręka i auto się otwierało.
Pewnie sporo racji w tym jest, ale kto wybiera samochód, którego wygląd odrzuca, kierując się tylko tym że jest on zaawansowany technologicznie? Dla wielu osób samochód jest swojego rodzaju wizytówką. Gdyby nie kwestie wizualne, wszystkie samochody byłyby tworzone na jedno kopyto, pod aerodynamiczną sylwetkę
Generalizujesz czy np. Subaru w porównaniu do Alfy jest pionierem designu chyba nie ? A Subaru kupujesz dla tego co jest "dalej", takie przykłady można mnożyć . Szukasz głębi tam gdzie jej brak .
nie wyobrażam kupić samochodu który nie podoba mi się z wyglądu, oferta jest tak szeroka, że wygląd to sprawa pierwszorzędna, a komfort w większości nowych samochodów segmentu C i D stoi na wysokim poziomie więc nie trzeba się o to martwić, reszta to detale które wpływają na naszą końcową ocenę. Trudno się kierować przy zakupie rodzajem zawieszenia czy układem kierownicy bo często nasza decyzja zależy od jednej jazdy testowej, dlatego wszystko sprowadza się do wyglądu i cena-jakość.
kiedy teścik tego autka? :)
Święte słowa Zachar, ja osobiście jeżdżę mazdą 626 iv gen w hatchbacku, która dużej ilości osób wydaje się przeciętnym z urody samochodem, ze względu na to, że nie przypomina zbytnio auta z 91 roku. Ba często widzę zdanie, że jak auto nie jest podobne do auta niemieckiego... to jest brzydkie, to tyczy się również mojego auta, bo przez to, że ma ładne moim zdaniem zaokrąglone kształty ani w cm nie przypomina kanciatego passata b3 czy dosyć ostro narysowanego bmw e36. Powód durny, a w końcu jak by zobaczyć pod walory techniczne moja mazda jest bardziej rozwinięta technologicznie, niż taki passat : -tylko konstrukcje z 4 zaworami na cylinder, z dwoma wałkami rozrządu, zmienną geometrią dolotu powietrza, zmiennymi fazami rozrządu czy nawet w wersji v6 z zmiennym czasem otwarcia zaworów. Tak samo inne elementy jak np. możliwość dokupienia pakietu sportowego z szperą do wersji 2.0 i 2.5. Skrzynie biegów mazdy do dziś są nazywane najlepszymi na świecie, a ja przesiadając się z ojca 9 letniej toyoty czy innych aut widzę różnicę wykonania i technologi tych elementów. Jednak przez znajomych często jestem po prostu nazywany fanem japońskiej motoryzacji, bo przecież nie mogę mieć racji. :( Żeby, zaraz też jakiś fan niemieckiej motoryzacji mi nie napisał, że napisałem zdanie, że nie występują takie elementy w niemickich autach z tego okresu, owszem występują ale zazwyczaj tylko w najlepszych wersjach, patrząc przez pryzmat tamtego okresu, nie możliwych do otrzymania w tamtym czasie w Polsce. P.s. mi osobiście kia przypomina citroena C4.
Może tak czas na test Sportage GT Line 2.0 CRDi SCR po face liftingu z 8 biegową skrzynią biegów ?
Zachar a jak byś nie podobal się żonie to była by z tobą???jak idziesz z żoną na zakupy i mierzycie np.spodnie lub bluzke to kierujecie sie wygladem tzw.estetyką produktu czy funkcjonalnością???zdrówka życzę
Czy można się spodziewać pełnego testu w najbliższym czasie?
Ale to, że karoseria to chyba jeden z najważniejszych elementów samochodu, obok silnika i wnętrza, to chyba jest po prostu normalne? Przynajmniej dla mnie. Jednak nie powiedziałbym, że to źle. Samochód to jakaś całość. Twoja żona Zacharze nie kupi chyba brzydkiej sukienki na wyjścia, która jest uszyta z najlepszego materiału i jest wygodna. To wszystko musi współgrać, a z racji, że jesteśmy wzrokowcami, to akuratnie design odgrywa tu (często, choć nie zawsze) kluczową rolę.
O dziwo koreańcy ostatnimi czasy odwalają kawał dobrej roboty, jesli chodzi o samochody ;) jestem fanem Mercedesa, ale rynku niemiecki (VW, Opel, Ford itd.) drżyj!
Twój test 208 GTI dobitnie pokazuje, że nie jesteś wrogiem francuskiej motoryzacji :D Więc mów swobodnie co myślisz
naprawdę Zachar byłbyś w stanie kupić auto na które nie mógłbyś patrzeć??? coś nie chce mi się wierzyć ;) a co do facetów, to myślę że bardziej mają bzika na punkcie marek i ich ugruntowanych opinii (czasami nie mających nic wspólnego z rzeczywistością....)
Zachar OFF "do urodziwych nie wygląda" - my jako użytkownicy jesteśmy przyzwyczajeni do tradycyjności. Auto ma mieć tradycyjny wygląd, bez udziwnień, tradycyjne lampy - no może niewiele zmienione. Natomiast jak już coś odrobinę futurystycznego, to jest niedobre. Patrząc ogólnie na to auto, jestem pozytywnie zaskoczony, dla mnie takie koncepcja / produkcja i wygląd przemawiają "za" . Osobiście lubię się wyróżniać na drodze i ten przód bardzo mi się podoba.
Z nową Sportage mam podobnie. Po tych paru miesiącach już nie widzę w niej brzydoty. Piękna też nie widzę, powiedziałbym że przód jest nieco intrygujący.
zgadzam się że troszkę płytko faceci na to patrzą (zresztą komenty poniżej to potwierdzaja ) ale kobiety tez patrzą płytko na pewne rzeczy no bo np szpilki , tylko po to kupuja by ładnie wyglądac i swoje kompleksy wzrostu podbudować . Ani to wygodne anie praktyczne ...
akurat szpilki mi nie przeszkadzają :)
Zachar OFF Nie muszą przeszkadzać. Ale fakt niezaprzeczalny, że to tylko wygląda, ale już wygodne nie jest.
Jak ja lubię te komentarze z cyklu "ALE KOBIETY TEŻ" pod filmikami o przywarach facetów...
Tak, też wtapiamy kasę albo uczucia bo nam się coś / ktoś spodobał, a po tygodniu przychodzi smutne otrzeźwienie. No, ale na tym polega życie, że wyciągamy wnioski z błędów. Ja osobiście mam auto, które jest szpetne w środku, ale za to ma kanciastą sylwetkę i lepi się do drogi niczym otosek do szyby. Trzeba czasem isć na kompromis.
Nie kumam... To co, nie można zrobić ładnego priusa? Na początek proponuję wymienić koła... Te obecne są trochę większe od kerfurowych wózkowych...
czy ja wiem, biorąc pod uwagę popularność Audi, Skody, VW w Polsce wcale nie mam wrażenia, że faceci wybierają samochód po wyglądzie. Określiłbym te samochody jako niebrzydkie ale absolutnie przeciętne (pomijam wersje specjalne takie jak A3 Cabrio)
powiem tak trochę w tym racji i trochę nie bo najpierw paczymy na to jak dany samochód jednak wygląda a jeśli się podoba to jednak paczymy się dalej jak to jeździ i jak się jeździ ale w kraju 1.9 tdi to tez nie ma się co dziwić - PS a co do Renault i francuskich samochodów i tez posypie się hejt bo uważam że Francuzi budują w innej filozofii niż Niemcy czy Japończycy sam miał Peugeota 405 i 406 , mam Citroena C5 i jest wygodnie i dynamicznie fakt 2.0 hdi ale skrzenia biegów magla by działać precyzyjniej ma tez Hondę Civic i w niej jest bardziej sportowo a co do Niemców się nie wypowiadam bo nie prowadziłem :)
Witam serdecznie, mam pytanie odnośnie filtrów cząsteczek stałych w silnikach benzynowych Kia. Czy to te same zło co dieslach? Pozdrawiam
Zachar co byś wybrał Kia Sportage 1,6 T-GDI automat RAV4 2.0 CVT. Wiem ze to zupełnie różne auta ale cenowo Kia zbliża się do Toyoty. Nie jeździłem jeszcze Sportagem a toyota z CVT miałem okazję i powiem że nie taki diabeł straszny.
RAV4 po FL miałem tylko z hybrydą przez kilka h. 2.0 CVT nie jeździłem. Z powodu wyglądu i w szczególności wnętrza wybrałbym sportage. Wrażenia z jazdy też sportage. RAV - przestrzeń i niska utrata wartości
Zahar kiedy zademonstrujesz nowa Alfe Gulia z tym poteznym motorem 500hp
Nie wszyscy mają możliwość przejechania się każdym wybranym samochodem, ocenienia jego plastików we wnętrzu czy zawieszenia dlatego moim zdaniem w wielu przypadkach wygląd jest głównym kryterium. Tak samo jest z kobietami - oceniamy po wyglądzie, bo na co dzień często tylko to mamy szansę ocenić. Staram się jednak w obydwu tych kwestiach swoje przekonania popierać również innymi argumentami.
Warto jednak dodać, że niejednokrotnie najwięcej do powiedzenia mają osobiste sympatie do danych marek. Czasem zupełnie niesłusznie zamykamy się na dany pojazd, bo jest akurat produkowany przez nielubiany koncern lub uważamy, że każde auto z danego kraju to szrot. Nie da się tego w 100% wyzbyć, ale mimo to trochę rozwagi się przydaje.
popieram. zgadzam się z tobą, alfy się nie sprzedają choć ładne a skody idą jak świeże bułeczki
A ja zadam takie pytanie: Zachar - czy jeździłbyś "multiplą", wiedząc, że idealnie się prowadzi i ma wystarczająco mocy pod maską? Wygląd jest jedną z najważniejszych rzeczy w aucie (dla większości z nas ważniejsza jest cena ;) także nie ma o czym mówić. Był już kiedyś ranking najważniejszych cech, na które zwracamy uwagę w aucie - znajdź to, wklej do excela i pokaż wyniki.
Pamiętaj o ostatnich słowach w filmie: Wygląd to nie wszystko. Nie powiedziałem "wygląd nie jest ważny".....Nie, nie jeździłbym multiplą, bo siebie zaliczam też do osób, dla których wygląd jest ważny. Bo zapewne są auta które też idealnie się prowadzą i mają wystarczająco mocy, a jednocześnie mnie nie rażą wyglądem. Wkurzają mnie jednak komentarze typu "auto do d***, bo brzydkie". Brzydkie? W porządku. Ale nie jest przez to do du**. Po prostu sobie go nie kupisz bo Ci się nie podoba i tyle.
Dokładnie tak - nie oceniajmy książki po okładce. Dodam może jeszcze, że wygląd to jest kwestia gustu. Niestety "gustów" jest więcej niż wszystkich modeli aut (których jest przecież tak dużo, żeby zaspokoić gusta właśnie), dlatego zawsze wybieramy pewien kompromis. Aczkolwiek skoro 90% ludzi twierdzi, że jakieś auto jest brzydkie, to chyba coś jest na rzeczy. Ale może producent celowo skonstruował auto niszowe dla tych 10%???
Czekam na Kia Sportage GT Line 2.0 Diesel z 8 biegową skrzynią automatyczną ,bo obecne 6 biegów w tej wersji Sportage ssie na trasie o litra więcej niż powinno
Wg. mnie Wiola nie ma racji. Przykład? Ostatnio szukaliśmy z mamą aut dla siebie. Mama dyskryminowała nawet perfekcyjnie zachowany egzemplarz jeżeli nie miał białej skóry w środku. Wolała by gorszy technicznie aniżeli brzydszy. Ja z kolei jeźdźe nadwoziem kombi. Kombi! A mam 19 lat i nie mam planów na założenie rodziny na kilka następnych lat! Ale kupiłem to auto pomimo, że nigdy nie wyobraźałem siebie w tym nadwoziu. Dlaczego? Bo technicznie odpowiadał mi w 100%. Nie zakochałem się w tym aucie z wyglądu... I choć zawsze byłem zagorzałym przeciwnikiem kombi, nie wyobrażam sobie bym miał zamienić ten model na sedana.
Moją konkluzją jest to, że wszyscy jesteśmy wzrokowcami bez względu na płeć i wiek. I DOBRZE! Bo auta nie kupujemy jak bułek co dzień. Miejmy przyjemność z tej motoryzacji. Kupujmy to co nam w pełni odpowiada!
Zachar się starzeje ☺.
Kacper A&K Ty też. Wszyscy to robimy.
No jak się o siebie nie dba to tak już jest :)
Jawuś Jawecki Nie masz do czego się przypierdolić na kanale motoryzacyjnym jak do tego jak prowadzący dba o swoje oznaki starzenia się? xD
Zahar jak można zrobić test tego auta w 8 minut skoro dla innych poświęcasz conajmnej 30 minut, lipa nie test
+Portal Pożyczkowy a gdzie napisałem, że to był test?
A ile ma Pan miejsca za samym sobą? Osoba z nogami sie zmieści?
To jak z kobietami, większość wybiera po wyglądzie. Jednak jest część która interesuje się tylko wnętrzem kobiety(motoryzacyjny silnik, skrzynia biegów i układ prowadzenia). Także dopóki auto nie jest wyjątkowo szybkie, głównym aspektem jest wygląd auta :)
Czy facet ,czy kobieta każdy patrzy na wygląd auta ...ok tylko całkowici ignoranci motoryzacyjni którzy po prostu potrzebują najtańszego i najprostszego w naprawach "dupo wozu" nie patrzą na wygląd auta . Tak samo jak kupno kurtki , butów itp.
Generalnie dla mnie najważniejsze jest wnętrze auta bo tam kierowca spędza swój czas.
A z drugiej strony ...jak facet wygląda w fordzie ka albo nissanie micra?
A ile znacie kobiet które jeżdżą jaguarem s-type czy hondą accord?
Każdej kobiecie podoba się alfa ...zwłaszcza 147 , gulietta albo gt , podobnie wśród płci pięknej popularne są corolla, auris , yaris , małe peugeoty i cytryny , clio , micra, ka , a z większych to fluence ( takie małżeństwo z rozsądku bo to prawie limuzyna a kosztuje jak kompakt ) a w niektórych krajach szczytem marzeń nie jest x3 czy tylko best seller nissana - qashqai. Bo to jest podstawowe kryterium kobiet przy wyborze auta , ma być ładny i łatwy do parkowania i żeby się nie psuł ( czyli nowy ) . Dlatego kobiety wolą auto małe , słabiej wyposażone ale za to nowe z salonu....przepraszam wolałyby ..gdyby polska była normalnym krajem z normalnymi zarobkami.
Jakoś nigdy nie usłyszałem z ust kobiety "no zobacz auto jest brzydkie ale ma fajne wnętrze , dobry silnik , świetne zawieszenie więc go kupiłam.."
Nie zgadzam się z teorią że my faceci płytko postrzegamy motoryzację.
Po co zajmować się czymś co wygląda jak lodówka pierdyknięta transformersem (yaris)? Po co mam wypytywać się z jakiego materiału jest zrobiona kurtka skoro mi się nie podoba i jej i tak nie kupię?
Co do nowej Sportage, stary model uwielbiam za wygląd z zewnątrz , nowy jest fajny wewnątrz natomiast przód delikatnie mówiąc ...przekombinowali .
Nie zgadzam się Ten samochód jest bardzo ładny !!!
Jestem odmieńcem bo kupiłem Priusa(poprzedni model) po mimo tego że z wyglądu mi się w ogóle nie podoba, nawet w srodku, ale nie żałuję bo to auto do pracy.
poprzedni był ok :)
Tu się nie zgodzę z twoją żoną, że faceci płytko spostrzegają motoryzację. Faceci po prostu są wzrokowcami. Najpierw muszą na czymś zawiesić oko, żeby później zagłębić się w temat :-) Wygląd zewnętrzny to nie wszystko, ale ma bardzo duże znaczenie. Kobiety brzydkiej też nie weźmiesz za żonę prawda? najpierw musi ci się spodobać, a dopiero później poznajesz jej charakter itp...
raczej odwrotnie. To kobiety są wzrokowcami . Kolor, kształt a faceci parametry .
w monecie cięcia wrzucasz zdjęcie. dobry sposób na zaślepienie :)
lubie samochody
baa kocham je
moja żona kocha moje samochody
i dlatego jesteśmy razem
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Toyota Supra i Mazda RX-7 są piękne i szybkie czyli idealne.
Twe słowa potwierdzają tezę, że faceci patrzą płytko na motoryzacje :D
Porsche i Tribecca. To mój text 😀
Czytam komentarze. Zgadzam się z Twoim
czyli będzie test tej Kijanki?
Kiedy Nowy Ford Kuga, Kia Niro ?
Konrad Kaźmierczak Niro będzie niedługo u DetailedLookAtCars (polski kanał)
Fajne zdjęcia w przebitkach.
Autorem jest Mateusz Raczyński znany z filmów na AC
Hihi, odezwało się sporo obrońców męskiego punktu widzenia samochodów :)
Panowie, nikt nie krytykuje naszego podejścia - Wiola poczyniła jedynie celną obserwację i zgadzam się z Nią. Faceci tak właśnie patrzą na samochody.
Tak się kręci świat - i dalej będzie się tak samo kręcił :D
AkarZaephyr To jest błędne myślenie. Bo kobiety tak samo patrzą wyłącznie na wygląd.
Konrad Ługowski Nie o tym pisałem ;)
Wygląd to nie wszystko ale wszystko bez wyglądu to...
Auto nie musi być piękne, może być nudne, praktyczne, stare i zmęczone czy nieciekawe ale niech chociaż nie powoduje grymasu niezadowolenia za każdym razem kiedy musimy na nie spojrzeć.
Myslalem ze Zachar bedzie przeklinal jak bez cenzury
lafuna2 po lifcie z silnikiem 2.0t chyba nie złe auto?
Witam, mam nietypowe pytanie. W ilu językach potrafi Pan mówić? :) Pozdrawiam
w sumie ze 4 by się nazbierały :)
Zachar OFF to już fajny wynik 👍🏻
piękne miejsce na zdjęcia! Gdzież to?
Witam,
Proszę o pomoc w rozwiązaniu zagadki. Byłem dziś w salonie KIA w Rybniku i sprzedawca mnie kilkakrotnie zapewniał, że Kia Sportage w ogóle nie jest oferowana z elektronicznym hamulcem ręcznym i tempomatem adaptacyjnym. Proszę o info.
Jest. I nie ma.
Bo z samochodem jest jak z dziewczyną - najpierw musi ci wpaść w oko ;)
piekna kijana, szkoda ze nie biała.
Zachar kiedy pełny test tego samochodu
Zdjęcia lepsze niż AutoGaleria!
Kobiety też oceniamy przez pryzmat wyglądu :D
..gdyby to była prawda, Skoda nie byłaby tak popularna.
Fotelik powinien być w zablokowanej pozycji podczas jazdy.