Trochę boli serce słuchając tego jaką mamy bogatą historię i tradycję, a jak bardzo jesteśmy zapatrzeni w zachodni świat. Jest to tymbardziej bolesne mieszkając poza PL. Wyczuwam trend, że obecna beka z Podlasia zaraz odwróci się na totalną fascynację. Więcej gości tego typu!
Również pochodzę z Podlasia i pamiętam pare historii od mojej Mamy. Pierwsza z brzegu to o dzieciach które gdy rodziły sie z tak jakby kołtunem włosów na glowie to mówiono ze za wszelka cene nie mozna go samodzielnie ściąć nożyczkami bo dziecko może dostać przykurczu i najlepszą radą jest jechać właśnie do babki , ktory dymem/rytuałem rozplątywała je. W bliskich otoczeniu Mamy nawet niby była taka sytuacja gdzie jednemu z dziecku scieto taki kołtun i je powykręcało i babka starała sie mu pomóc. Co ciekawe nawet ze mna pojechno do babki gdy mialem pare lat bo cierpiałem z powodu astmy i paru uczuleń. To co wywnioskowałem z opowieści rodziców to to że szeptuchy nie byly skupione tylko i wyłącznie na duchowości itd , ale w dużej mierze miały one też bogatą wiedzę zielarską i symptonowa. Ogolnie pra babcie wiedziały niesamowicie wiele o ziołach i ich właściwościach. Z innej beczki kiedyś kolega z klasy opowiadał mi o swoim dzieciństwie i o tym jak prawnego dnia z dnia na dzien tracił czucie w nogach i po słabej konsultacji z lekarzem dopiero szepticha dowiedział sie ze prawdopodobnie dolegliwości te sa powodowane ugryzieniem kleszcza co potwierdziło sie później w szpitalu. Oczywscie podchodzę do powyższych historii z dystansem, tak po prostu myślałem żeby sie nimi podzielić.
Super ciekawa rozmowa. Pochodzę z mazowieckiej wsi, z nad Buga i widzę, że u nas były ślady podobnych wierzeń. Np. "złe oko", nie chwaliło się, a jak już to używając raczej negatywnych słów w pozytywnym znaczeniu. Jako dziecko miałam kompleksy przez to, bo odbierałam to jako krytykę. Teraz widzę, że trochę komplementów dostałam, tylko nie wprost. ;) To bardzo ciekawe aby zrozumieć, że każda kultura ma swój porządek i wierzenia. A jako bardzo młoda osoba oceniałam to przez pryzmat nauki i nie umiałam docenić tego dziedzictwa.
Fantastyczna kobieta! A nieczęsto to mówię, dość powiedzieć, ze to pewnie 3-4 mój komentarz w tym roku. Rozmawialiście w końcówce o wpływie i przekonaniach, a że nie wierzę, iżby miał ktoś ten komentarz czytać, to miast komplement rozwinąć, tylko go powtórzę: fantastyczna 😊
@@zwyklyTVdzięki za dobre słowo! W post scriptum miałem dodać i samego siebie ocenić: "Siadaj, trója" - cytując kolejne nauczycielki od polskiego. A jednak!
Na teledysku Lukasyno - Mój świat jest sfilmowany obrzęd u szeptuchy (kilka scen na których widać szeptuchę uzdrawiającą Lukasyno - widać różne elementy ceremonii, więc niby ciężko przyjść z kamerą ale jednak jemu się udało a klip do tego ma 28 milionów wyświetleń - Wini sprawdź i w ogóle to go zaproś bo na pewno były ciekawym muzycznie jak i światopoglądowo gościem, choć nie wiem czy on w ogóle wywiadów udziela.
Doskonały utwór i teledysk też. Występuje w nim pani Paraskiewa. Ona była wyjątkiem w świecie szeptuch i babek, bo trzymała się tradycji, dużo wiedziała, a jednocześnie dobrze się czuła pokazując się w mediach (była też u Ewy Drzyzgi więcej niż raz) - inaczej, niż większość z nich. Już jej nie ma trochę lat.
Małgosia jest wspaniała , piekna istota z wiedzą ktora jest zamiatana pod dywan . Wini tego typu tematy są dla ciebie , widać teoje zainteresowanie i jak sie jarasz czymś co jest nie do końca potwierdzone , tzn system o tym nie mówi . pozdrawiam
Pani antropolog znakomita i taktownie nie wspina się na wyżyny swojej erudycji. Wiedzę zaprezentowała w filmie oraz innych podcastach. Bardzo ładnie się wysławia dając szansę podmiotowi przed orzeczeniem. Ma talent dziewczyna.
Ciekawy temat, szkoda, że urwana została wypowiedź Małgosi dotycząca zwierząt. Wątek zaczął się od napotkania czarnego kota, ona zaczęła mówić, iż jest kilka takich zwierząt, które w tych wierzeniach są specyficznie postrzegane i chciała to kontynuować, ale Wini zmienił temat. Być może pojawiłby się temat kłobuka, lub jego podlaskiego odpowiednika. Generalnie ta tematyka jest warta większego zgłębienia, przydałby się jeszcze odcinek z Małgosią na ten temat, choć dziewczyna trochę zbyt kurczowo stara się trzymać roli "naukowego autorytetu" i wypowiada się wyłącznie z tej perspektywy, odrzucając jakiekolwiek pogłębione, prywatne reminiscencje i przekonania płynące z osobistych doświadczeń. A myślę, że to one byłyby najciekawsze. PS. Wini, spróbuj na miniaturce dać jakiś bardziej "sensacyjny" podtytuł, bo oglądalność tego odcinka jest niezasłużenie niska. Temat zapewne zainteresowałby większe grono widzów, tylko odstręcza pewnie tytuł, który brzmi dla niektórych zbyt abstrakcyjnie.
Kiedyś byłem z mama u szeptuchy w Orli. Zawozil nas tam mój wójek, kiedy chciał wejść do środka, szeptucha nie pozwoliła mu wejść -uważała go za złego człowieka/ faktycznie to zły człowiek. Ja osobiście do końca w to nie wierze, ale coś w tym jest...
Wini - bardzo fajny ciekawy odcinek. Oglądam wszystko od początku a dziś pod wrażeniem Pani Gosi ❤ i też Twojej pracy oczywiście, pierwszy raz piszę komentarz. Podoba mi się kogo zapraszasz i jak z pracujesz z gośćmi. PS Coś czuję że Pani Gosia podjęła by wyzwanie i dała przykład nie którym do zabawy rapem w aucie 😂😂
Gram właśnie w Diablo 4. Słucham jako podcast... ależ Ona jest urocza i totalnie tajemnicza, inteligentna przecudowna kobieta i niesamowicie piękna, uwielbiam ten klimat i tą energię...🤔
Interesuje się, ale ma swój punkt widzenia, którego potwierdzenia szuka w spojrzeniach innych na duchowość. To nic złego interesować się ale mieć swoje zdanie
@@Gary_KuperI nie pozwala nikomu tego punktu widzenia zmienić, tylko stoi uparcie przy swoim bo ma wiadomość z kilku audiobooków, które usłyszał w samochodzie. To się nie nazywa posiadanie własnego zadania tylko zamknięta głowa
@@abudubwoy byłem dzieckiem słabo pamiętam jednak miło wspominam starszą babuszkę trochę mnie przerażała ale ogólnie z perspektywy czasu było to ciekawe doświadczenie
Widać że Wini dużo schudł bo już nie ma walki o podłokietnik. Kiedyś potrzebował dla siebie całego i była walka z gośćmi a teraz wystarcza mu jego połowa 😃
w okolicach Piły kobieta świadczy takie rzeczy ludziom, ja osobiscie znam faceta ktorego wyleczyla z jakichs bólów potrzaskanych kosci zwiazanych z urazem od sportów walki. temu facetowi zmienil sie charakter, stal sie zlosliwy itp co sam widzialem niejednokrotnie, zresztą sporo osob mowilo ze jak ktoś inny sie zachowuje. on tez bronil tej kobiety strasznie a jak ktos zasugerowal ze mu odjebalo od tego leczenia to w ogole szalu dostawal, a to byl spokojny poukladany czlowiek ktory kilkanascie lat spedzil na salce cwiczac karate
Moja babcia była szeptuchą. Widziałem wiele takich zabiegów. Popiół,wosk,gazety w uszach itd...Ciężko uwierzyć w takie rzeczy,jak ktoś nie widział efektów takich zabiegów. Jak się urodziłem byłem głuchy. Dzięki różnym zabiegom pewnego człowieka słyszę
Mi rok temu szeptucha z centrum Białegostoku uratowała życie i serio nie wierzyłem i myslalem na początku że jest pierdolnięta. Od tamtej pory odesłałem do niej z 10 osób i wszystkim pomogła.
@@polishsausage648Od mentalu po zdrowie fizyczne. Później przez kilka dni się czułem jak nowo narodzony a chłonka z dnia na dzień przestała się zbierać i mozna było odłączyć butle redona i rozpocząć radioterapię.
Moja prababcia była szeptuchą. Kiedyś powiedziała mojemu ojcu, że przekaże mu wiedzę/moc jak ten zostanie księdzem ale nie skorzystał. Ojciec opowiadał, że ciocia miała przestrach i miała przez to oklapnięte włosy czy coś takiego. Babka ją wyleczyła i do dziś ma bardzo bujne i puszyste włosy.
A co do kołtunów to zdarzało się, że występowały u koni. Z jakichś powodów konie miały samoistnie zaplatające się warkocze na grzywach. Babka mówiła, że to diabeł wiatrem je plącze. Wtedy szeptała do nich i je odklinała.
@@ponuryrzeznik1499 mm, fajny wątek. A z jakiego regionu babka była? Każdy region ma swoje przekonania i praktyki. I jaki to był rok, okres? Tzn. ta sytuacja, o której piszesz. Przekonania i praktyki zmieniają się w czasie, dlatego mnie ciekawi.
Trochę boli serce słuchając tego jaką mamy bogatą historię i tradycję, a jak bardzo jesteśmy zapatrzeni w zachodni świat. Jest to tymbardziej bolesne mieszkając poza PL. Wyczuwam trend, że obecna beka z Podlasia zaraz odwróci się na totalną fascynację. Więcej gości tego typu!
przez ćpuńskie pierdolenie i średniowieczne zabobony? żeby tam inwestorzy nie roznieśli tego regionu. Ludzie jacy wy głupi
Oby do tej fascynacji nigdy nie doszło. Bo to miejsce kompletnie straci swój urok.
@@samael8708Zgadzam się niech moja mała ojczyzna zostanie taka jaką jest, najwspanialsze miejsce na ziemi
Major i Konon nadrabiali zawsze
ja już jestem zafascynowany Podlasiem i w ogóle wschodem
Również pochodzę z Podlasia i pamiętam pare historii od mojej Mamy. Pierwsza z brzegu to o dzieciach które gdy rodziły sie z tak jakby kołtunem włosów na glowie to mówiono ze za wszelka cene nie mozna go samodzielnie ściąć nożyczkami bo dziecko może dostać przykurczu i najlepszą radą jest jechać właśnie do babki , ktory dymem/rytuałem rozplątywała je. W bliskich otoczeniu Mamy nawet niby była taka sytuacja gdzie jednemu z dziecku scieto taki kołtun i je powykręcało i babka starała sie mu pomóc. Co ciekawe nawet ze mna pojechno do babki gdy mialem pare lat bo cierpiałem z powodu astmy i paru uczuleń. To co wywnioskowałem z opowieści rodziców to to że szeptuchy nie byly skupione tylko i wyłącznie na duchowości itd , ale w dużej mierze miały one też bogatą wiedzę zielarską i symptonowa. Ogolnie pra babcie wiedziały niesamowicie wiele o ziołach i ich właściwościach. Z innej beczki kiedyś kolega z klasy opowiadał mi o swoim dzieciństwie i o tym jak prawnego dnia z dnia na dzien tracił czucie w nogach i po słabej konsultacji z lekarzem dopiero szepticha dowiedział sie ze prawdopodobnie dolegliwości te sa powodowane ugryzieniem kleszcza co potwierdziło sie później w szpitalu. Oczywscie podchodzę do powyższych historii z dystansem, tak po prostu myślałem żeby sie nimi podzielić.
Bardzo polubiłem tą Panią! Można być mądrym i naturalnie pięknym!
Ale nie ma włosów pod pachami 😢😢😢
Ja to się podświadomie zakochałem w "uroku" Pani Małgorzaty :)
Naprawdę przemiła urocza interesująca osoba A Pani z podlasia też przesympatyczna :)
Super ciekawa rozmowa. Pochodzę z mazowieckiej wsi, z nad Buga i widzę, że u nas były ślady podobnych wierzeń. Np. "złe oko", nie chwaliło się, a jak już to używając raczej negatywnych słów w pozytywnym znaczeniu. Jako dziecko miałam kompleksy przez to, bo odbierałam to jako krytykę. Teraz widzę, że trochę komplementów dostałam, tylko nie wprost. ;) To bardzo ciekawe aby zrozumieć, że każda kultura ma swój porządek i wierzenia. A jako bardzo młoda osoba oceniałam to przez pryzmat nauki i nie umiałam docenić tego dziedzictwa.
Bardzo fajny komentarz .. A mogę Cię zapytać z jakich okolic pochodzisz :) ?
co to jeest to zle oko
Kapitalna rozmówczyni, mnóstwo ciekawych informacji. Zachęciliście mnie by odwiedzić podlasie.
Fantastyczna kobieta! A nieczęsto to mówię, dość powiedzieć, ze to pewnie 3-4 mój komentarz w tym roku.
Rozmawialiście w końcówce o wpływie i przekonaniach, a że nie wierzę, iżby miał ktoś ten komentarz czytać, to miast komplement rozwinąć, tylko go powtórzę: fantastyczna 😊
ładny komentarz, pisz więcej
@@zwyklyTVdzięki za dobre słowo! W post scriptum miałem dodać i samego siebie ocenić: "Siadaj, trója" - cytując kolejne nauczycielki od polskiego. A jednak!
@@lovalu szkoła niszczy ludzi
no czujemy sie zaszczyceni obecnością XDD
Świetny wywiad, a Pani Małgorzata bardzo sympatyczna!
Elegancka rozmowa, teraz czekam na Lukasyna ;]
Na teledysku Lukasyno - Mój świat jest sfilmowany obrzęd u szeptuchy (kilka scen na których widać szeptuchę uzdrawiającą Lukasyno - widać różne elementy ceremonii, więc niby ciężko przyjść z kamerą ale jednak jemu się udało a klip do tego ma 28 milionów wyświetleń - Wini sprawdź i w ogóle to go zaproś bo na pewno były ciekawym muzycznie jak i światopoglądowo gościem, choć nie wiem czy on w ogóle wywiadów udziela.
Doskonały utwór i teledysk też. Występuje w nim pani Paraskiewa. Ona była wyjątkiem w świecie szeptuch i babek, bo trzymała się tradycji, dużo wiedziała, a jednocześnie dobrze się czuła pokazując się w mediach (była też u Ewy Drzyzgi więcej niż raz) - inaczej, niż większość z nich. Już jej nie ma trochę lat.
Piękną Polska nasza całą tylko ludzie już nie Ci sami.
jestem zachwycony ta Panią. Wini szacun
😅😮😮😢😅😮😅😅😅😅@@sensei4873
Podlasie to wspaniali ludzie świetne tradycje. Naprawdę ciekawe miejsca na mapie naszego kraju.
EXCELLENT przemiła, prześliczna Pani jak prawdziwa dama, EXCELLENT Wini (tylko nam za bardzo nie schudnij) 😊
Małgosia jest wspaniała , piekna istota z wiedzą ktora jest zamiatana pod dywan . Wini tego typu tematy są dla ciebie , widać teoje zainteresowanie i jak sie jarasz czymś co jest nie do końca potwierdzone , tzn system o tym nie mówi . pozdrawiam
Fajna rozmowa 🙂 zaproś Lukasyno, on też dużo wie o tematach Podlasia 👍🙂
No właśnie na teledysku do Mój Świat przecież jest Szeptucha
Pani antropolog znakomita i taktownie nie wspina się na wyżyny swojej erudycji. Wiedzę zaprezentowała w filmie oraz innych podcastach. Bardzo ładnie się wysławia dając szansę podmiotowi przed orzeczeniem. Ma talent dziewczyna.
Dobra robota Winicjusz. Więcej materiałów tego typu.
Bardzo ciepły, pogodny i ciekawy odcinek 🌞💛
Ciekawy temat, szkoda, że urwana została wypowiedź Małgosi dotycząca zwierząt. Wątek zaczął się od napotkania czarnego kota, ona zaczęła mówić, iż jest kilka takich zwierząt, które w tych wierzeniach są specyficznie postrzegane i chciała to kontynuować, ale Wini zmienił temat. Być może pojawiłby się temat kłobuka, lub jego podlaskiego odpowiednika. Generalnie ta tematyka jest warta większego zgłębienia, przydałby się jeszcze odcinek z Małgosią na ten temat, choć dziewczyna trochę zbyt kurczowo stara się trzymać roli "naukowego autorytetu" i wypowiada się wyłącznie z tej perspektywy, odrzucając jakiekolwiek pogłębione, prywatne reminiscencje i przekonania płynące z osobistych doświadczeń. A myślę, że to one byłyby najciekawsze. PS. Wini, spróbuj na miniaturce dać jakiś bardziej "sensacyjny" podtytuł, bo oglądalność tego odcinka jest niezasłużenie niska. Temat zapewne zainteresowałby większe grono widzów, tylko odstręcza pewnie tytuł, który brzmi dla niektórych zbyt abstrakcyjnie.
Najważniejsze, żeby była fajna sarna opowiadająca o tych wszystkich odjechanych rzeczach 🎉
Rewelacja, brawo dla Pani Ani.
Kiedyś byłem z mama u szeptuchy w Orli. Zawozil nas tam mój wójek, kiedy chciał wejść do środka, szeptucha nie pozwoliła mu wejść -uważała go za złego człowieka/ faktycznie to zły człowiek. Ja osobiście do końca w to nie wierze, ale coś w tym jest...
Świetny wywiad, oby więcej takich. Pozdrawiam serdecznie 💕🍀😊
Jak byliście już tak blisko trzeba było zajechać do nadleśnictwa Poczopek. Tam jest piknie.
Wini - bardzo fajny ciekawy odcinek. Oglądam wszystko od początku a dziś pod wrażeniem Pani Gosi ❤ i też Twojej pracy oczywiście, pierwszy raz piszę komentarz. Podoba mi się kogo zapraszasz i jak z pracujesz z gośćmi.
PS
Coś czuję że Pani Gosia podjęła by wyzwanie i dała przykład nie którym do zabawy rapem w aucie 😂😂
Gram właśnie w Diablo 4.
Słucham jako podcast...
ależ Ona jest urocza i totalnie tajemnicza, inteligentna przecudowna kobieta i niesamowicie piękna, uwielbiam ten klimat i tą energię...🤔
ciekawe podlaskie klimaty, wiecej! gosc sympatyczny, pani majaca spora wiedze ktora przekazuje w pozytywny sposob. a wroc , zle chwale. niegłupia kobita! a jaka wygadana! 😂😂😂❤
I to jest uważny słuchacz ;) No nieźle ;) Dzięki!
Super wywiad, oby więcej takich gość .
Wini ty wcale nie jesteś "zainteresowany duchowością" tylko szukasz takich odpowiedzi jakie chcesz usłyszeć.
Dobre spostrzeżenie, tak można Winiego określić. I mówię to mimo wielkiej sympatii do niego
Też to zauważyłem, zwłaszcza po rozmowach z ludźmi z którymi się nie zgadza, od razu się robi czerwony
Interesuje się, ale ma swój punkt widzenia, którego potwierdzenia szuka w spojrzeniach innych na duchowość. To nic złego interesować się ale mieć swoje zdanie
@@Gary_KuperI nie pozwala nikomu tego punktu widzenia zmienić, tylko stoi uparcie przy swoim bo ma wiadomość z kilku audiobooków, które usłyszał w samochodzie. To się nie nazywa posiadanie własnego zadania tylko zamknięta głowa
Wszystko tylko pod siebie...
Mega schudłeś .szacun!!
Super temat, świetna rozmówczyni i tak kojący głos, czysta przyjemność. Po drugiej stronie Oliwka Bazyl czy odklejony Rusina.
Czekałem na to od odcinka z Pihem!
Piękna Kobieta
Pamietam jak za młodu babcia ciągała mnie do orli do szeptuchy dostawałem wtedy herbatniki ;))
Chciałem jechać do słynnej babki z Orli, ale niestety zmarło jej się w lutym tego roku. Jak wspominasz odwiedziny u niej?
@@abudubwoy byłem dzieckiem słabo pamiętam jednak miło wspominam starszą babuszkę trochę mnie przerażała ale ogólnie z perspektywy czasu było to ciekawe doświadczenie
Wini, nie przygotowałeś sie do wywiadu, sam nie ogarniam, ale ta piekna istota ma dużo ciekawości do opowiedzenia
Wini to powinna być twoja żona😁 a na pewno dziewczyna ❤
Słuchamy, Dziękuje
Jest taki rosyjski serial Szeptunka który leciał swego czasu na Zoomie
Dzięki, nie widziałam jeszcze. Trochę czytałam o tym, co za wschodnią granicą, tamte szeptunki i szeptuchy z Podlasia trochę się różnią.
Ładnie wyglądasz nie stresuj się.
Wini jest wyluzowany przecież
Bardzo fajny odcinek
Wini dobra robota .duzo zdrówka i rób to dalej
Najgotsze sa te komentarze otoczenia, co mnie obchodzi co wy do cholery widzicie za szyba, chce wysluchac rozmowy a nie ciaglych przerywnikow
Jeden z lepszych odcinków na tym kanale!
Cool bro. A czym jest urok? Naukowo
Serial Kruk sztos 💪💪 każdy z 3 sezonów robi rozpierdol i daje do myślenia.... Wini będziesz zadowolony... Sprawdź to gówno 😉
co do tego antropologicznego podejscia do leczenia na koniec, to nie wydaje mi się, że to racja.
kwestia poprawnej diagnozy jest duzo wazniejsza
Wini. Czekam na rozmowę z Lukasyno. Pozdr z Kamienia Pomorskiego
Na dwoje babka wróżyła. Gubi kierunki. Kocham cie Wini
Wini, wyglądasz coraz lepiej. Ewidentnie będziesz się podobał kobietom.
CZAT rozmowa 👍Wini masz czuja . Barzo mila rozmowczyni👌
Widać że Wini dużo schudł bo już nie ma walki o podłokietnik. Kiedyś potrzebował dla siebie całego i była walka z gośćmi a teraz wystarcza mu jego połowa 😃
Wini nooo... Nie było łatwo ale Pani Małgosia ma to cos
Bardzo ciekawy odcinek i gość. Szkoda, że tak krótko.
wini misiaczku nagraj rozmowe z pikersem/cpaj stajl
A przetokę w tyłku leczy? Jak tak to namiar poproszę.
w okolicach Piły kobieta świadczy takie rzeczy ludziom, ja osobiscie znam faceta ktorego wyleczyla z jakichs bólów potrzaskanych kosci zwiazanych z urazem od sportów walki. temu facetowi zmienil sie charakter, stal sie zlosliwy itp co sam widzialem niejednokrotnie, zresztą sporo osob mowilo ze jak ktoś inny sie zachowuje. on tez bronil tej kobiety strasznie a jak ktos zasugerowal ze mu odjebalo od tego leczenia to w ogole szalu dostawal, a to byl spokojny poukladany czlowiek ktory kilkanascie lat spedzil na salce cwiczac karate
Kurcze mój dziadek z Mazowsza i złe oko też było grane,uroki również z Podlasiem nic nie miał wspólnego
Moja babcia była szeptuchą. Widziałem wiele takich zabiegów. Popiół,wosk,gazety w uszach itd...Ciężko uwierzyć w takie rzeczy,jak ktoś nie widział efektów takich zabiegów. Jak się urodziłem byłem głuchy. Dzięki różnym zabiegom pewnego człowieka słyszę
Zajebisty odcinek 🙃
Dobry odcinek 👍
Fajna kobieta. 👍
Cały czas powtarzam cudze chwalicie,a swojego nie znacie jest tyle fascynujących okolic miejsc warte poznania❤❤❤.
Genialne video.Wowwww.
Wini liczę na to że kiedyś posłucham rozmowy z Lukasyno :))))
Dzięki :)
Bardzo ciekawa rozmowa
Co za mądra i piękna kobieta.
Będzie Lukasyno?
**** Wini , mam dla Ciebie sztosa - Paweł Mąciwoda !!! Mało wywiadów na polskim yt.
Pozdro dla Winiego Błażeja i pani Małgorzaty 😀
Na Podlasiu krążą historie że o ludziach co z nowotworami tym paniom zawierzały zamiast lekarzom i teraz dwa metry pod ziemią mają swoje kwatery...
Mieszkam na Podlasiu i nie slyszalem.
Ale w TV owszem krążą takie historie. Jak wiemy TV klamie😊
Matko jedyna Młoda kobieta bez tatuaży. Dawno takiej nie widziałem.
Panie Wini bardzo fajnie byłoby gdybyś spotkał się z LUKASYNO 😊
Cudowna Kobieta !!!!!
Szeptał byś nie?😂
Wini jak człowiek renesansu sam mógłby dorabiać jako szeptucha, bez dwóch zdań.
Pączusiu nasz kochany dawaj Sokoła w następnym odc.
Dawaj wini pozdro
Lukasyno
dla mnie sie podoba
A jak mi się robią kołtuny z włosów na jajach to lepiej się udać do lekarza czy jednak szeptuchy?
Tylko szeptucha i to pilnie😂
Nie tylko na jajach zrobił ci się kołtun, ale i na mózg przeskoczył, 😂
@@szangala23 Tak też myślałem 😅
Wini, a Błażej to wtarł ci babola w tapicerkę 53:05
😂
XD
Fajna parka by z Was była.
No, ładnie razem wyglądają
Kurde, ale fajna rozmowa(Ja też z Podlasia)
Bardzo fajna Pani.
"Ogladałeś kruka? To ten syn od Brusa Lee?" 😂😂😂
Jak oni nie będą razem to nie wierzę w miłość
No teraz czas na Lukasyno😊
Kiedyś chodzili do szeptuchy, dziś do psychologa i jak ich tam zwał.
Pozdrowienia z Sokółki, miasta cudu, sexu i biznesu 😉
Z chęcią bym obejrzał wywiad z Miodem, z zespołu Jamal ✌🏻
Moze ktoś podpowie co za kamerkę ma gościu z tyłu? 😊
Moja żona pochodzi z Wierzchlasu, ale w łódzkimi 😅
w czasie 2 Wś Nasza Puszcza Białowieska byla eksploatowana przez Niemcy,, a dziś robią na potęgę wszystkie kopleksy leśne, Kto??????
Ej a na Mazowszu były szeptuchy?
Mi rok temu szeptucha z centrum Białegostoku uratowała życie i serio nie wierzyłem i myslalem na początku że jest pierdolnięta. Od tamtej pory odesłałem do niej z 10 osób i wszystkim pomogła.
Możesz podać namiary
Możesz dać namiary
@@dorotadorota9165mogę ale nie publicznie. krzzal20@wp.pl
@@krzysztofeles966a możesz chociaż napisać w jakich sprawach pomaga? Jakichś mentalnych typu depresja czy w jakich?
@@polishsausage648Od mentalu po zdrowie fizyczne. Później przez kilka dni się czułem jak nowo narodzony a chłonka z dnia na dzień przestała się zbierać i mozna było odłączyć butle redona i rozpocząć radioterapię.
" Tak mów do mnie "😅😅
Szeptuchy czary mary srary raczki zlozyć i pomodlić sie do Pana Boga.✝️✝️✝️✝️🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🧯🧯🧯🧯🧯
Zgadza się. 42:00 Klan Uchiha zawsze trzymał się cycka do oporu.
Kiedy Lukasyno na pasażera ?
💕💕💕💕
Moja prababcia była szeptuchą. Kiedyś powiedziała mojemu ojcu, że przekaże mu wiedzę/moc jak ten zostanie księdzem ale nie skorzystał. Ojciec opowiadał, że ciocia miała przestrach i miała przez to oklapnięte włosy czy coś takiego. Babka ją wyleczyła i do dziś ma bardzo bujne i puszyste włosy.
Ciekawe, dzięki za podzielenie się tym.
Head&Shoulders? 😉
A co do kołtunów to zdarzało się, że występowały u koni. Z jakichś powodów konie miały samoistnie zaplatające się warkocze na grzywach. Babka mówiła, że to diabeł wiatrem je plącze. Wtedy szeptała do nich i je odklinała.
@@ponuryrzeznik1499 mm, fajny wątek. A z jakiego regionu babka była? Każdy region ma swoje przekonania i praktyki.
I jaki to był rok, okres? Tzn. ta sytuacja, o której piszesz. Przekonania i praktyki zmieniają się w czasie, dlatego mnie ciekawi.
@@magorzataannacharyton2049 lubelskie lata 60
Rob rozmowe z Lukasyno dzisisj ma premiere plyty
Wini, jak Ci się podobał Supraśl?