płukałem silnik tdi ktory palił 3-4 litry oleju na 10kkm - płukałem nie 15min ale 3h , efekt super - oczysciło zapieczone pierscienie i auto spala 1l na 10kkm.
Wypowiem się jako ten który rzeczywiście użył ( i własnym oczom nie uwierzył ) przed wymianą oleju. Silnik 2,5 V6 TDI 180 KM ( BAU 24 zawory ) rok 2004 Audi A6 Allroad przebieg 232 437 km. Do silnika wchodzi 5,5 litra oleju. Wypompowałem około 1 litr starego Castrola 10W/40 Turbo Diesel . Wlałem 2 puszki !!! ( ryzyk - fizyk ) i na wolnych obrotach silnik pracował 3 x po 15 min. - (5 min. przerwy) Ponieważ dostęp do filtra oleju jest bajecznie wygodny ( filtr w obudowie na górze silnika zamontowany pionowo ) Po płukaniu Odkręciłem pokrywę filtra i po wyjęciu czas około 3 min. zobaczyłem ( obudowa filtra wygląda jak stojąca szklanka wymienia się tylko papierowy wkład ) - idealnie czyste wnętrze. Dobra - , zlałem stary olej wytarłem dokładnie - żeby zobaczyć wewnątrz obudowę filtra - było tak czysto , że metal aż lśnił. Opiszę całe moje "zdziwienie" , olej który zlałem to po prostu syf i śmierdzący spalenizną. Wymieniłem filtr na nowy zalałem Olej FUCHS Titan GT1 PRO C-3 5W-30. wiem , że zalecają 1 puszkę na 5 l oleju i pracę na wolnych 10-15 min. - uparłem się przetestować j/w. Odpaliłem i poczekałem aby uzupełnić stan. Silnik popracował na wolnych obrotach około 30 min potem pojechałem na przejażdżkę ( tylko 138 km ) - wróciłem i podłączyłem kamerkę endoskopową do Galaxy s7 edge aby przez korek wlewu zobaczyć ( na wyłączonym silniku ) co się tam porobiło :) Nagrałem to co można było zobaczyć pod korkiem wlewu , wałki rozrządu i wszystko na około. Podchodziłem do tego bardzo sceptyczne ! ( bo różnie piszą o płukankach ) wszystko co zobaczyłem było idealnie czyste, nawet na śrubach było widać ocechowaną malutkimi cyframi twardość ! zobaczyłem stan na bagnecie - pierwsze wrażenie to musiałem się 3 razy przekonać jaki jest poziom oleju - bo miał kolor słomkowy prawie przezroczysty , czegoś takiego po wymianie w Dieslu nigdy w życiu na oczy nie widziałem. Płukanka zrobiła taką robotę ,że szok ! + olej FUCHS j/w. który ma bardzo mało siarki i choć nie mam DPF to już nigdy nie wleję innego oleju. Po zrobieniu 1478 km olej nadal jest na bagnecie czysty ! -szok. Polecam i płukankę i olej - nie jestem jakimś marketingowcem a zwykłym cholernie miło zaskoczonym kierowcą.
Witam. Myślę że firma tec 2000 to naciągacze .Kupiłem plukankę do silnika. Ich tajny opatentowany skład to 3 składniki tanie i dostepne. Nawet tego nie ukrywają wszystko jest w karcie charakterystyki. Cena trochę wysoka ale ok .Problemem jest metylobenzen który rozpuszcza wszystko łącznie z wszystkimi gumowymi uszczelkami origami itp. Do testu użyłem oringow i uszczelek które występują w silniku i zostawiłem je na 30 minut w tec 2000 i toluenie. Wynik uszczelki spuchły strasznie w obu preparatach.Powiekszyły się od 40 do 300% zależnie od grubości. Chętnych lania tec a polecam kupić toluen 0.5l ok 7 zł.
Są testy tego tec2000. Między innymi robił je RBT , i to na różnych autach. Mierzył kompresję przed i po . I w każdym przypadku po płukaniu wyniki były lepsze. Także więcej dowodów już nie jest potrzebne
Panie Piotrze chciałbym aby została przetestowania także płukanka do silnika firmy K2.Czy jest warta zainteresowania (koszt niecałe 10 zł) aby nie przeplacac z bardziej markowe produkty.
Ulala, ktoś tu dostał szmal za taki "test" inne testy widać ewidentnie, że tego twojego wyrobu szlamo podobnego jest sporo. A tutaj nałożone tyle co nic, z łatwością wypłukane by zostało nawet wodą.. A co to dla takiego produktu..
Będę musiał "ulepszyć" mieszaninę zanieczyszczonego oleju, aby była (trudniej zmywalna) bardziej odporna na płukanki... Jeśli ma Ktoś jakiś pomysł, proszę pisać. Dzięki
Myśle ze syf z oleju powstaje poprzez jego spalanie się i odkładanie na ściankach trzeba by go jakoś przypalić w probówce i wówczas spróbować płukać ps świetny utwór skomponowałes
Jaka plukanka według ciebie najlepsza? Druga sprawa mam do ciebie sprawę (ocena oleju po 500km czy był wymieniony czy nie możesz podać jakiś namiar bym zdjęcie co mógł wysłać?) myślę że odpowiedź jest prosta ale chce się upewnić
a nie lepiej by bylo odzworować warunki realne tj. miec zapas np oleju po 10kkm i do niego dolac plukanke w odpowiedniej proporcji i wtedy plukac taka mieszaniną? Bo przecież tak robimy dodajemy plukanke do starego oleju przed wymiana.
To właśnie jest prawdziwy przepracowany olej mineralny + moje dodatki, żeby było trudniej płukance, a okazuje się że "mieszanka" i tak jest za słaba...
@@Milutki Ja trzymam tyle ile napisał producent czyli 15-20minut, ale znam przypadki gdzie ludzie trzymali tę płukankę nawet cały dzień, normalnie używając samochód. Ja osobiście bym się na to nie odważył:-)
Dzięki za koncepcje... wydaję mi się że nie zda ona egzaminu, ponieważ nawet jeśli płukanka jest w temp. pokojowej, to w przeciągu kilku sekund ociepli probówkę z "mieszanką".
A gdybyś Piotrze tą szklaną rurkę napelnił olejem i ja przypalił palnikiem? Tak żeby wytworzył się miękki świeży nagar? Tak mała ilość oleju bez problemu i ciepła woda usunie pod ciśnieniem tej pompki. Żeby testowane produkty nie miały tak łatwo. Jak zawsze łapka w górę
Wczoraj w ramach "oszczędności" zalałem wcześniej zakupioną płukankę K2 Motor Flush i powiem wam jedno. Jedzie rozpuszczalnikiem nitro na maxa... Bałem się wlewać w obawie o gumy. Dla porównania Liquid Moly ma zupełnie inny zapach i nie jest to tez zapach czystej nafty ani żadnego znanego mi specyfiku. Wracając do K2 faktycznie trochę szlamu zeszło ale zdecydowanie jest to płukanka na rozpuszczalniku a nie detergencie i zapewne więcej jej nie kupię.
Ja przerobiłem płukankę K2 na paru autach kilkukrotnie i do tej pory nie odczułem negatywnych jej skutków. Z tańszych produktów mogę polecić Xeramic engine flush, która jest bezkwasowa i też daje radę, ma o wiele bardziej gęstą konsystencję (jak olej) niż inne płukanki.
płukałem silnik tdi ktory palił 3-4 litry oleju na 10kkm - płukałem nie 15min ale 3h , efekt super - oczysciło zapieczone pierscienie i auto spala 1l na 10kkm.
moja ulubiona płukanka do silnika
Wypowiem się jako ten który rzeczywiście użył ( i własnym oczom nie uwierzył ) przed wymianą oleju. Silnik 2,5 V6 TDI 180 KM ( BAU 24 zawory ) rok 2004 Audi A6 Allroad przebieg 232 437 km. Do silnika wchodzi 5,5 litra oleju. Wypompowałem około 1 litr starego Castrola 10W/40 Turbo Diesel . Wlałem 2 puszki !!! ( ryzyk - fizyk ) i na wolnych obrotach silnik pracował 3 x po 15 min. - (5 min. przerwy) Ponieważ dostęp do filtra oleju jest bajecznie wygodny ( filtr w obudowie na górze silnika zamontowany pionowo ) Po płukaniu Odkręciłem pokrywę filtra i po wyjęciu czas około 3 min. zobaczyłem ( obudowa filtra wygląda jak stojąca szklanka wymienia się tylko papierowy wkład ) - idealnie czyste wnętrze. Dobra - , zlałem stary olej wytarłem dokładnie - żeby zobaczyć wewnątrz obudowę filtra - było tak czysto , że metal aż lśnił. Opiszę całe moje "zdziwienie" , olej który zlałem to po prostu syf i śmierdzący spalenizną. Wymieniłem filtr na nowy zalałem Olej FUCHS Titan GT1 PRO C-3 5W-30. wiem , że zalecają 1 puszkę na 5 l oleju i pracę na wolnych 10-15 min. - uparłem się przetestować j/w. Odpaliłem i poczekałem aby uzupełnić stan. Silnik popracował na wolnych obrotach około 30 min potem pojechałem na przejażdżkę ( tylko 138 km ) - wróciłem i podłączyłem kamerkę endoskopową do Galaxy s7 edge aby przez korek wlewu zobaczyć ( na wyłączonym silniku ) co się tam porobiło :) Nagrałem to co można było zobaczyć pod korkiem wlewu , wałki rozrządu i wszystko na około. Podchodziłem do tego bardzo sceptyczne ! ( bo różnie piszą o płukankach )
wszystko co zobaczyłem było idealnie czyste, nawet na śrubach było widać ocechowaną malutkimi cyframi twardość ! zobaczyłem stan na bagnecie - pierwsze wrażenie to musiałem się 3 razy przekonać jaki jest poziom oleju - bo miał kolor słomkowy prawie przezroczysty , czegoś takiego po wymianie w Dieslu nigdy w życiu na oczy nie widziałem. Płukanka zrobiła taką robotę ,że szok ! + olej FUCHS j/w. który ma bardzo mało siarki i choć nie mam DPF to już nigdy nie wleję innego oleju. Po zrobieniu 1478 km olej nadal jest na bagnecie czysty ! -szok. Polecam i płukankę i olej - nie jestem jakimś marketingowcem a zwykłym cholernie miło zaskoczonym kierowcą.
Dziękuje za informacje:-)
płukanka tec 2000 ? czy jakaś inna
@@MalklawTEC 2000 Engine Flush
Dzieki nastepnym razem zastosuje twojo metode, a i może olej😉
Tak z ciekawości? Dlaczego jeździłeś na oleju 10W-40?przecież to polsyntetyk
i am using motul but after watching your videos with the motul oils i not so sure anymore...the 5w3o motul vs the bmw oil was disconcerting...
W miarę możliwości prosiłbym test oleju Oil Rock Synthesis 4 Sports 5w40
Witam. Myślę że firma tec 2000 to naciągacze .Kupiłem plukankę do silnika. Ich tajny opatentowany skład to 3 składniki tanie i dostepne. Nawet tego nie ukrywają wszystko jest w karcie charakterystyki. Cena trochę wysoka ale ok .Problemem jest metylobenzen który rozpuszcza wszystko łącznie z wszystkimi gumowymi uszczelkami origami itp. Do testu użyłem oringow i uszczelek które występują w silniku i zostawiłem je na 30 minut w tec 2000 i toluenie. Wynik uszczelki spuchły strasznie w obu preparatach.Powiekszyły się od 40 do 300% zależnie od grubości. Chętnych lania tec a polecam kupić toluen 0.5l ok 7 zł.
Jak moczyles w samym preparacie to nic dziwnego,trzeba było wymieszać w proporcjach z olejem
@@tomaszke4378 zmieszałem z olejem wg proporcji.
Są testy tego tec2000. Między innymi robił je RBT , i to na różnych autach. Mierzył kompresję przed i po . I w każdym przypadku po płukaniu wyniki były lepsze. Także więcej dowodów już nie jest potrzebne
Co za jaja z tymi płukankami niedługo w silnikach będzie miód i coca cola do picia ściema i tyle.
test z chuja.
w takich warunkach to woda z płynem do podłóg wypucuje tą rurkę.
Panie Piotrze chciałbym aby została przetestowania także płukanka do silnika firmy K2.Czy jest warta zainteresowania (koszt niecałe 10 zł) aby nie przeplacac z bardziej markowe produkty.
Ulala, ktoś tu dostał szmal za taki "test" inne testy widać ewidentnie, że tego twojego wyrobu szlamo podobnego jest sporo. A tutaj nałożone tyle co nic, z łatwością wypłukane by zostało nawet wodą.. A co to dla takiego produktu..
Będę musiał "ulepszyć" mieszaninę zanieczyszczonego oleju, aby była (trudniej zmywalna) bardziej odporna na płukanki... Jeśli ma Ktoś jakiś pomysł, proszę pisać. Dzięki
Piotr Tester ja myślę że asfalt będzie najgorszy
Myśle ze syf z oleju powstaje poprzez jego spalanie się i odkładanie na ściankach trzeba by go jakoś przypalić w probówce i wówczas spróbować płukać ps świetny utwór skomponowałes
Jaka plukanka według ciebie najlepsza? Druga sprawa mam do ciebie sprawę (ocena oleju po 500km czy był wymieniony czy nie możesz podać jakiś namiar bym zdjęcie co mógł wysłać?) myślę że odpowiedź jest prosta ale chce się upewnić
Postawił raczej na TEC2000, chociaż wszystkich płukanek jeszcze nie przerobiłem... Mój mail: uszlachetniacze@gmail.com
Piotr Tester a jest sens plukanki jeśli olej jest po wymianie czysty? Czy niezależnie od tego od czasu do czasu warto
a nie lepiej by bylo odzworować warunki realne tj. miec zapas np oleju po 10kkm i do niego dolac plukanke w odpowiedniej proporcji i wtedy plukac taka mieszaniną? Bo przecież tak robimy dodajemy plukanke do starego oleju przed wymiana.
To właśnie jest prawdziwy przepracowany olej mineralny + moje dodatki, żeby było trudniej płukance, a okazuje się że "mieszanka" i tak jest za słaba...
Zdecydowanie warto, trochę się szczypalem za pierwszym razem, ale teraz już regularnie używam tec2000 flush engine
Używamy w swoim serwisie VAG tylko Tec 2000 rewelacja.
tec jest bezpieczną płukanką i przy tym silną więc rozpuści nagar tak jak trzeba
Fajnie jakbyś zrobil taki test z porownaniem kilku plukanek np tec2000 liqui i k2 i jeszcze nafta
Używam od jakiegoś czasu tej płukanki i nie zamieniłbym jej na żadną inną!! Działa, działa, działa i nie wyrządza żadnych szkód!
Ile czasu Pan trzymał płukankę na pracującym silniku?
@@PiotrTester Ile czasu najlepiej trzymać mieszankę na pracującym silniku?
@@Milutki Ja trzymam tyle ile napisał producent czyli 15-20minut, ale znam przypadki gdzie ludzie trzymali tę płukankę nawet cały dzień, normalnie używając samochód. Ja osobiście bym się na to nie odważył:-)
Waar heb je dit spul vandaan? Zoek me al tijden rot
a jak by tak poddać niskiej temperaturze tą mieszakę ? Myślę że ciężej będzie taki olej zmyć.
Dzięki za koncepcje... wydaję mi się że nie zda ona egzaminu, ponieważ nawet jeśli płukanka jest w temp. pokojowej, to w przeciągu kilku sekund ociepli probówkę z "mieszanką".
Lepszy LM proline engine flush czy ten tec? Mam oba środki na półce i nie wiem co zastosować a jutro wymiana oleju....
Większe "pozytywne spustoszenie" w silniku zauważyliśmy (ja i 3 inne osoby) po Tec2000 - postępować zgodnie z instrukcją.
@@PiotrTester spustoszenie czyli lepszą skuteczność tak?
@@paweabedzki2404 Tak.
@@PiotrTester dziękuję za odpowiedź
tech ma mocniejszą chemie - mi poluzował zapieczone pierscienie
A gdybyś Piotrze tą szklaną rurkę napelnił olejem i ja przypalił palnikiem? Tak żeby wytworzył się miękki świeży nagar? Tak mała ilość oleju bez problemu i ciepła woda usunie pod ciśnieniem tej pompki.
Żeby testowane produkty nie miały tak łatwo.
Jak zawsze łapka w górę
Przypalanie szklanej probóki nie pomogło... testowałem poza kamerami. Jestem w fazie poszukiwań czegoś co będzie bardzo trudno zmywalne? Farba:-)
tomasz ma troche racji
daj spokuj bo te testy niczego nie dowodzą może tylko poza jednym że masz pasje do kręcenia filmików
Wczoraj w ramach "oszczędności" zalałem wcześniej zakupioną płukankę K2 Motor Flush i powiem wam jedno. Jedzie rozpuszczalnikiem nitro na maxa... Bałem się wlewać w obawie o gumy. Dla porównania Liquid Moly ma zupełnie inny zapach i nie jest to tez zapach czystej nafty ani żadnego znanego mi specyfiku. Wracając do K2 faktycznie trochę szlamu zeszło ale zdecydowanie jest to płukanka na rozpuszczalniku a nie detergencie i zapewne więcej jej nie kupię.
Ja przerobiłem płukankę K2 na paru autach kilkukrotnie i do tej pory nie odczułem negatywnych jej skutków. Z tańszych produktów mogę polecić Xeramic engine flush, która jest bezkwasowa i też daje radę, ma o wiele bardziej gęstą konsystencję (jak olej) niż inne płukanki.
Problem w tym ze jak to wleje to auto bedzie mi palic 3x tyle oleju co teraz
jak masz szrot to tak bedzie xd
możesz to jakoś wytłumaczyć?
Jak 3 razy więcej jak innym zmniejsza się spalanie