Zimowalem 2 młode maureli, metodą nr 3 dwa lata temu, skuteczność 50%, zeszłej zimy zimowalem w piwnicy z redukcja korzeni i liści temp. około 10-15 ⁰C z doświetlaniem, 100% przeżyło nawet dwarf Cavendish.
Ja zeszłej zimy pozbyłem się swojego maurelli 🤦♂️ zimowałem go w szklarni w temp. około 3° i powiem Ci że do połowy stycznia wyglądał super a w lutym zaczął już gnić 🤦♂️ ale przynajmniej wiem teraz ile może wytrzymać 🤣
3 stopnie to zbyt mało, jako minimum powiedział bym że 8 stopni wystarczy, zbyt niska temperatura powoduje że roślina nie może się bronić bo za zimno żeby wytworzyć jakiekolwiek korzenie które pochłoną wilgoć z ziemi, a jak jest ciągle mokro to proces gnilny jest nie do zahamowania 🙆
Witam mam pytanie. Kiedy takie maurelli można wyciągać juz z piwnicy jesli założymy ze nie bedzie mrozu? Moje juz mocno marnieją zastanawiam się czy juz ich nie wyciągać żeby zaczęły łapać troche światła 😊
Dopóki nie gniją to wszystko jest ok, jeżeli wyglądają słabo to należy ściąć liście i wziąć je do domu najlepiej na południowy parapet i będzie dobrze 💪👍
Ja będę stosować chyba metodę nr 3 z tym że, moje maluchy mają od 1.5 do 2m 🤔 niby młode bo z wiosny aczkolwiek wzrostem jak półtora roczniak. Na parapety sie nie nadają zbyt wielkie są. Sam jestem ciekawy jak i ile mi przetrzyma zimę tą metodą.
Pierwsza metoda sprawdzona, u mnie działała, druga też małe przetrwały w szklarni a trzecia sprawdzę w tym roku, tyle że wezmę kilka sztuk żeby w razie czego za dużo nie zmarnować 😅
Ja mojego jednego tak nie odwrócę bo waży chyba ze 100 kg. A mniejsze do piwnicy daje z jak największą ilością liści i nie podlewam wcale. Temperatura 8-12 stopni 😉
Witam. Ja się nie znam, mój bananowiec ma jasno- zielone duże liście.Kupiony w Auchan za 40zł ok.40cm sporo liści. Nie miałem pojęcia o zimowaniu,od października trzymany w domu aż do połowy grudnia.Wypuścił 2 liście i kolejny w drodze.Wówczas dowiedziałem się o zimowaniu,zaprzestałem podlewać i trafił do pokoju w którym temp.wyn.18°C. Od połowy grudnia obecnie trzymany w piwnicy w temp.14°C bez liści ,raz lekko zroszony i raz podlewałem do podstawki. Pytanie od kiedy(miesiąc) powinno się zimować a w którym miesiącu wybudzać?
Witam, w tym filmie mówię o bananach Ensete Ventricosum Maurelli, z tego co wywnioskowałem z opisu to zapewne ma Pan Musa Akuminata Dwarf Cavendish, którego powinno się zimować w domu na parapecie, podlewać raz na 3-4tyg. I super było by go doświetlać 💪 radził bym go przynieść do domu i wybudzić o ile jeszcze nie zgnił 🙆
Cavendish -e dużo lepiej rosną w ciemnych donniczkach, które się nagrzewają od słońca. To bardzo ciepłolubny banan 🍌. Jednego roku wsadziłem do gruntu to za dużo nie urosły, zdecydowanie lepiej jest w szklarni gdzie rosną jak szalone 💪👍 pozdrawiam
Witam cieszę się że dołączył Pan do naszego grona 😊👍 sytuacja nie jest tak prosta jak się wydaje 😅 zapewne dostał Pan nie dużą roślinkę z rodzaju Musa Dwarf Cavendish ponieważ to one są najbardziej popularne w sklepach 🤔 tych bananowców się nie usypia bo niska temperatura je zabija i gniją. Muszą mieć powyżej 15 stopni. W tym filmie akurat pokazuje bananowca Ensete Ventricosum Maurelli, którego można trzymać w pierwszym roku w domu ale z uwagi że roślina dobrze nawożona i podlewana w drugim roku potrafi osiągnąć 1,5m a w trzecim nawet 3metry to niemożliwe byłoby jej trzymanie z wszystkimi liśćmi w domu. No i Maurelli toleruje spadki temperatur nawet do kilku stopni 😊👍. Pozdrawiam
Dzięki Pana zachętą zakupiłem dwa okazałe Pepino . Jestem bardzo podekscytowany wielkie dzięki.
Będa pyszne owocki 😁💪👍
Bardzo fajny instruktaż 👍😉
Dziękuję 👍
Zimowalem 2 młode maureli, metodą nr 3 dwa lata temu, skuteczność 50%, zeszłej zimy zimowalem w piwnicy z redukcja korzeni i liści temp. około 10-15 ⁰C z doświetlaniem, 100% przeżyło nawet dwarf Cavendish.
Faktycznie takie maluchy mogą wymagać doświetlania, a podlewales coś czy bez podlewania?
Stosowałem dla maluchów 2 pierwsze metody i obie działają😁😁
Przekonamy się czy zupełnie na sucho też dadzą radę te maluchy🤔
Ja zeszłej zimy pozbyłem się swojego maurelli 🤦♂️ zimowałem go w szklarni w temp. około 3° i powiem Ci że do połowy stycznia wyglądał super a w lutym zaczął już gnić 🤦♂️ ale przynajmniej wiem teraz ile może wytrzymać 🤣
3 stopnie to zbyt mało, jako minimum powiedział bym że 8 stopni wystarczy, zbyt niska temperatura powoduje że roślina nie może się bronić bo za zimno żeby wytworzyć jakiekolwiek korzenie które pochłoną wilgoć z ziemi, a jak jest ciągle mokro to proces gnilny jest nie do zahamowania 🙆
@@czarnyheniek przekonałem się to teraz wiem 😁
U mnie było to samo ale szybko przeniosłem do domu i rośnie ładnie :)
Chyba wybieram metodę nr .1 Tylko te przedziory są uciążliwe. 😉
Dla małych bananów ok.😅ale taki dwulatek to ma okno się nie zmieści 🤣🤣
Czyli zimujemy tak jak pelargonie. Pozdrawiam 👍
Witam, moje pelargonie zimują w szklarni gdzie jest 8 stopni 😃👍
Moje przyciete na jasnej werandzie gdzie teraz jest 5. 😐
Witam mam pytanie. Kiedy takie maurelli można wyciągać juz z piwnicy jesli założymy ze nie bedzie mrozu? Moje juz mocno marnieją zastanawiam się czy juz ich nie wyciągać żeby zaczęły łapać troche światła 😊
Dopóki nie gniją to wszystko jest ok, jeżeli wyglądają słabo to należy ściąć liście i wziąć je do domu najlepiej na południowy parapet i będzie dobrze 💪👍
Ja będę stosować chyba metodę nr 3
z tym że, moje maluchy mają od 1.5 do 2m 🤔 niby młode bo z wiosny aczkolwiek wzrostem jak półtora roczniak. Na parapety sie nie nadają zbyt wielkie są.
Sam jestem ciekawy jak i ile mi przetrzyma zimę tą metodą.
Pierwsza metoda sprawdzona, u mnie działała, druga też małe przetrwały w szklarni a trzecia sprawdzę w tym roku, tyle że wezmę kilka sztuk żeby w razie czego za dużo nie zmarnować 😅
Ja mojego jednego tak nie odwrócę bo waży chyba ze 100 kg. A mniejsze do piwnicy daje z jak największą ilością liści i nie podlewam wcale. Temperatura 8-12 stopni 😉
Ja obcinam i zostawiam tylko prowadzący 🤔 no faktycznie takiego 100 kg ciężko obrócić 🤣🤣
Witam. Ja się nie znam, mój bananowiec ma jasno- zielone duże liście.Kupiony w Auchan za 40zł ok.40cm sporo liści.
Nie miałem pojęcia o zimowaniu,od października trzymany w domu aż do połowy grudnia.Wypuścił 2 liście i kolejny w drodze.Wówczas dowiedziałem się o zimowaniu,zaprzestałem podlewać i trafił do pokoju w którym temp.wyn.18°C. Od połowy grudnia obecnie trzymany w piwnicy w temp.14°C bez liści ,raz lekko zroszony i raz podlewałem do podstawki.
Pytanie od kiedy(miesiąc) powinno się zimować a w którym miesiącu wybudzać?
Witam, w tym filmie mówię o bananach Ensete Ventricosum Maurelli, z tego co wywnioskowałem z opisu to zapewne ma Pan Musa Akuminata Dwarf Cavendish, którego powinno się zimować w domu na parapecie, podlewać raz na 3-4tyg. I super było by go doświetlać 💪 radził bym go przynieść do domu i wybudzić o ile jeszcze nie zgnił 🙆
@@czarnyheniek Dziękuję za odpowiedź. Jeszcze żyje.Tak zrobię.
W maju po ,,zmarźlakach" wysadzę do gruntu.Mam super ziemię uzyskaną z obornika.
Cavendish -e dużo lepiej rosną w ciemnych donniczkach, które się nagrzewają od słońca. To bardzo ciepłolubny banan 🍌. Jednego roku wsadziłem do gruntu to za dużo nie urosły, zdecydowanie lepiej jest w szklarni gdzie rosną jak szalone 💪👍 pozdrawiam
Witam , właśnie dostałem w prezencie bananowca i nie bardzo rozumiem po co usypiać roślinę skoro pan mówi że też można ją mieć na parapecie zimą
Witam cieszę się że dołączył Pan do naszego grona 😊👍 sytuacja nie jest tak prosta jak się wydaje 😅 zapewne dostał Pan nie dużą roślinkę z rodzaju Musa Dwarf Cavendish ponieważ to one są najbardziej popularne w sklepach 🤔 tych bananowców się nie usypia bo niska temperatura je zabija i gniją. Muszą mieć powyżej 15 stopni. W tym filmie akurat pokazuje bananowca Ensete Ventricosum Maurelli, którego można trzymać w pierwszym roku w domu ale z uwagi że roślina dobrze nawożona i podlewana w drugim roku potrafi osiągnąć 1,5m a w trzecim nawet 3metry to niemożliwe byłoby jej trzymanie z wszystkimi liśćmi w domu. No i Maurelli toleruje spadki temperatur nawet do kilku stopni 😊👍. Pozdrawiam
@@czarnyheniek no nie taka mała ma jakiś dobry metr
@@leo_polskarc2117 a jaki gatunek?
Piwnica, całkowita ciemność, nie podlewam, temp 8-12 stopni. Jakoś przeżyły.
Tak robię 💪👍