Nie wiem jakie doświadczenia mają inne kobiety,ale ja chętnie podzielę się moimi. Jestem w 11 tygodniu ciąży. Mdłości od 3-ciego tygodnia(wtedy jeszcze nie wiedzialam o ciąży) Po prostu budziłam się kolo 1:30 i heja... Taka impreza do 3 czasem 4. Początek 6-tego tygodnia potwierdzenie ciąży 😇 Od 7 tygodnia bylo wręcz bez przerwy, uciążliwe niesamowicie.Mdlosci o kazdej porze dnia i nocy z każdego mozliwego powodu. Teraz krótko o tym jak i co zadziałało -niedopuszczanie do uczucia głodu (regularne posiłki, lekkie, bez smażenia, mała ilość tłuszczu) - spanie na lewym boku z podwyzszoną górną częścią tułowia -herbatka rumiankowa -wietrzenie pokoju, nawet nocą Pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie i dziękuję Panu Doktorowi za kolejny wspaniale przygotowany materiał
Zaczęłam właśnie 9 tydzień 😍. To moja pierwsza, długo wyczekiwana ciąża! Nudności zaczęły się około 8 tygodnia. Nie wymiotuję, ale codziennie jest mi rano bardzo nie dobrze i kręci mi się w głowie. Jestem bardzo słaba, bardzo wrazliwa na zapachy, jakiekolwiek i to trwa do godzin wieczornych, potem ustępuje. Na szczęście mogłam przejść na pracę zdalną, bo nie wyobrażam sobie pójścia do pracy, myślę że mogłoby się to skończyć zasłabnięciem. Jak sobie radzę? Poprostu staram się to przetrwać z nadzieją, że mi się już nie pogorszy 😅 a tak na serio, to piję herbatę z imbirem i noszę te opaski o których wspomniał Pan Doktor. Używam ich od lat na chorobę lokomocyjną oraz morską i na mnie działają! One uspokajaja uklad pokarmowy, serio polecam! Wczesniej nie bylo mowy o rejsie statkiem czy spokojnym locie samolotem a teraz nie jest mi nic!!!Może to właśnie dzięki nim mogę to przetrwać i mi sie nie pogarsza, nie wiem! Nie zaszkodzi spróbować. Zakładam je odrazu po wstaniu z łóżka 🙂 O ciazy dowiedziałam się bardzo wcześnie bo już 3 dni po terminie spodziewanej miesiaczki miałam dwie kreski i odrazu popedzilam na badanie z krwi! Czułam się rewelacyjnie i jadłam wszystko, aż do tego 8go tygodnia. Teraz jak wstaje to odrazu sięgam po banana. Bardzo mi pomaga. Ale taki nie zbyt dojrzały musi być. Zaraz po tym staram się zjeść albo owsiankę lub chleb np. Z serkiem śmietankowym lub dżemem koniecznie truskawkowym 🤤 i do tego słaba herbata właśnie z imbirem. Potem tylko leżę i jakoś do siebie dochodzę. Te rzeczy mogę jeść codziennie a inne, jakieś zupy czy inne obiady to jak zjem np. Dzisiaj spaghetti z sosem bolognese to jutro już mnie od niego odrzuci... Tak jest ze wszystkim 😀 Trzymajcie się kobitki, damy radę! Przecież wiemy po co to robimy 😍😍😍😍 Bardzo współczuję wszystkim, które męczą takie niepowsciągliwe wymioty 😥 to musi być okropne, ale jesteście silne, będzie dobrze !
Ja jestem obecnie w 10 tygodniu ciąży i mdli mnie nawet jak widzę gotowanie na UA-cam... Może nie tyle wymiotuję co niewiele jestem w stanie skutecznie przełknąć i przez to chudnę. Pomaga: - mięta z imbirem - napój (na zimno) mięta+imbir+cytryna+ ew. woda gazowana - zero tłustego jedzenia - zero ze słodyczy - (o dziwo) jak już jest źle to tak jak wspomniał pan doktor: słone krakersy i chrupki Lays'y
Miałam hyperemesis gravidarum czyli niepowściągliwe wymioty ciężarnych - a to nie jest to samo co zwykle mdłości. Najgorsze było lekceważenie i niezrozumienie - zarówno wśród otoczenia jak i niektórego personelu medycznego. Ale nikt kto tego nie przeżył, nie zrozumie jak to jest wymiotować 15 razy na dobę przez około 35 tygodni. Mnie pomógł lek na o, o który poprosiłam w 34tyg, jak już zaczęłam wymiotować nawet wodą, a nie chciałam iść do szpitala. A co do postępowania to - dużo wody (z dodatkami które akurat wchodziły, tolerancja do około tygodnia, np. z miętą, cytryną w małych ilościach) lub innych płynów które akceptował mój organizm (cola, sok pomidorowy), owoce i jedzenie, które smakuje dobrze w dwie strony 😎 kisiel, budyń, jogurt naturalny, zupa krem, chudy rosół. Z dodatków - miękki dywanik łazienkowy, smaczna pasta do zębów i mocna afirmacja że to kiedyś minie i dam radę. Imbir - jeszcze pogarszał sprawę 😉
Dokładnie, mam identycznie. Mi na szczęście lekarz pomaga i nawet podali mi już leki przeciwwymiotne by nie skończyć w szpitalu. Pozdrawiam i tylko my wiemy co to za ból, za uczucie
Witam , może pani rozwinąć nazwę leku który pani pomógł ? Moja partnerka przeżywa teraz koszmar ,leży w szpitalu pod kroplówką nie jest w stanie nic zjeść ani się napić bo od razu wymiotuje. Nic jej nie pomaga ,szukam dla niej jakiejś pomocy , z góry dziękuję .
Witam, jestem aktualnie w 11 tyg ciąży, wymioty zaczęły się około 4-5 tyg. dlWymiotowalam przez pierwsze 3 tygodnie nawet wodą, nic nie pomagało imbir, migdały nic naprawdę. Wymiotowałam wszystkim momentem kulminacyjnym było gdy prawie zasłabłam mając pod opieką 2,5 letnia córeczkę. Wtedy zaczęłam brać lek xonvea 2 tabletki dziennie wieczorem, było znacznie lepiej moglam zjeść napić się wody ale wymioty były jeszcze z 2 razy dziennie i mdłość mniejsze ale były. Zaczęłam brać witaminy z dodatkową Wit. B6 i jest dużo lepiej, mdłości prawie nie ma, nie przeszkadzają mi tak zapachy i wymioty są może raz na parę dni. Więc z tą ciąża czuje się lepiej bo w pierwszej było to samo tylko wtedy lek który dostałam musiałam odstawić bo dostałam uczulenia, i w rezultacie wymiotowałam do 5 msc ciąży. Pozdrawiam
@@tomekmuszynski3000 dopiero teraz zobaczyłam Pana komentarz, jeśli nie jest za pozno to w ciążach (tej o której pisałam wyżej i tej właśnie rozwiązanej) - leczono mnie xonvea (pirydoksyna i doxylamine) ondansetronem i prednisolonem. Można jeszcze stosować metoklopramid, na każdego działa co innego.
Zjedzenie czegos lekkiego faktycznie pomaga, często małe ilosci, herbata z imbirem w plasterkach,cytryną i miodem. Ginger Beer (piwo imbirowe bezalkoholowe) spacery na świeżym powietrzu. 😊
7 tydz. Nudności męczą mnie od 2 tyg,ale teraz to istna kumulacja,bo doszły wymioty :( Dostalam lek Xonvea. Po drugim dniu stosowania zauważyłam poprawę. Co mi pomaga? Wietrzenie pokoju, picie wody, szybkie śniadanie z serka naturalnego/twarogu. Przed ciążą miałam problemy z tarczycą i sporą nadwagę,której część udało mi się zbić silną dietą i dużym wysiłkiem fizycznym. Przesyłam buziaki każdej przyszłej mamusi :* zdrówka!
Herbata, zmniejszenie do minimum białego pieczywa, obecnie jestem w 5 miesiącu ciąży i pomidory bardzo mi pomogly no i oczywiście mało tłustych i ostrych potraw, dużo wody
Mieszkam w UK, to moja druga ciąża. W pierwszej otrzymałam lek omeprazol po 30 tygodniu że względu na bóle brzucha wymioty i utratę wagi z tego powodu.Wymiotowalam całą ciążę, po lekach przeszło. Obecnie 14 tydzień a od 4 tak silne wymioty że mąż musiał wziąć zwolnienie lekarskie by zająć się mną i dzieckiem rocznym. Niestety ale niepowściagliwe wymioty to najgorsze co mnie spotkało i jedynie uśmiech mojego dzieciątka i to że wiem że czekam na taki cud utrzymuje mnie przy codziennym wstawaniu. Wymiotuje nawet w nocy, zawsze po leżeniu czy usypianiu dziecka kiedy się przechyle. Większość ciąży spędzam na podłodze pochylona do przodu z siatką. Na extremalne momenty przepisano mi Cyclizine 50mg. Staram sie brać tylko w momentach silnych wymiotów lub gdy muszę iść na badanie do lekarza gdzie muszę mieć siłę się wyprostować bo ból mi na to nie pozwala. -po obserwacji widzę że szkodzą mi warzywa i owoce-byc może z powodu posiadania dużej ilości wody w sobie co rozrzedza mój kwas i wymioty się nasilają. -obie ciążę są inne w pierwszej zero kłopotów z owocami jednak również wymioty tak silne że 4 krotnie byłam w szpitalu na kontroli czy się nie odwadniam. -z dzieckiem wszystko super wręcz sama ciąża jest wzorowa jedynie problem jest z moim ciałem nie radzeniem sobie z wymiotami i bólem brzucha. -imbir i mocne smaki/zapachy powodują wymioty nasilone -bardzo zimna wodą z lodem przed posiłkiem pozwala mi jeść bez pieczenia -lody wodne stały się moim pomocnikiem po wymiotach lub gdy bardzo piecze mnie przełyk. Do mnie mówią lekarze ze taki mój urok.
Na szczęście nie mam wymiotów, ale straszne poczucie mdłości, 10 tydzień. U mnie pomogły regularne posiłki, nie dopuścić do głodu, picie tylko i wyłącznie wody mineralnej bez gazu i praktycznie całkowite odłożenie cukru. Mdłości się strasznie nasilały po wszystkim co choć trochę słodkie.
Mi pomagała poranna joga przed śniadaniem. Dlatego rano miałam spokój, a mdłości (bez wymiotów) zaczynały się po drugim śniadaniu. Stosowałam imbir (prawie w każdej potrawie + do picia), ale nie pomagał. Jadłam też małe posiłki, ale to dla tego, że większych nie dałam rady zjeść😅 Zaczęły się w 7tc, a skończyły w pod koniec 12.
U mnie od 5 tc niewyobrażalne mdlosci/nudnosci po prostu jakieś ściski w żołądku. Lekarz przepisał mi lek Xonvea, na początku dawał mi ulgę nie wymiotowałam i nudności ustały w 50%, po 6 tyg stosowania mój żołądek odmówił współpracy,boli mnie jak wypije łyk herbaty, wody w ogóle nie daje rady wypić. Przestałam brać suplementy ciazowe bo każda tabletka która wpadała mi do żołądka dosłownie bolała. Odstawiłam stopniowo ten lek po 6tygodniach bo moj żołądek już mnie palił a nudności tak czy owak miałam. Tydzień po całkowitym odstawieniu nudności, bekanie z kwasem żołądkowym, wymioty. Od 5tc jestem na sucharach, waflach i jak mam dobry dzień to jakiś owoc, mam jadlowstret do wszystkiego. Na 7 dni w tyg mecze się 5, ciężko z piciem boli żołądek po każdym łyku wody. Jak wypije 4-5 szklanek dziennie to naprawdę jestem zadowolona. Nikt u mnie w rodzinie nie miał takich przygód. Mama urodziła 4 dzieci bez nudności. Ja do tego całkowicie osłabiona. Cały dzień siedzę, leżeć nie mogę bo żołądek wariuje, chodzić nie mam siły. Jak długo ten kwas żołądkowy może się cofać? Już 12 tydzień...
U mnie wymioty trwały do 26-28 tc. Nawet po 16 razy dziennie. Juz się śmieliśmy z mężem że ja w sumie mieszkam w WC. W nocy również wybudzała mnie wymioty nawet i do 4 razy. Mdlosci nie przechodziły ani na chwilę. Czasami to aż płakać mi się chciało tak źle się czułam. Ale wyniki miałam świetne. W pierwszej ciąży przytyłam nawet 20 kg mimo tego że nic nie mogłam przełknąć, a wymiotowałam nawet na widok jedzenia w reklamie. Pojawiały się u mnie wymioty z krwią, a oczy miałam tak czerwone od popękanych żyłek że piekły niesamowicie.
Ja mam tak że coś jak u mnie działa to tylko jakiś czas. Np herbata z sokiem malinowym. Przez tydzień mogłam pić normalnie. Nic innego z ciepłych posiłków nie wchodzi. Teraz nawet herbata z sokiem malinowym doprowadza do wymiotów. Czasem trochę coli pomaga ale też z umieram. Pół szklanki. Jestem w 14 tygodniu. Od początku dramat. Mam niedoczynność tarczycy.
Xonvea. Jetsem w 12 tc. Na początku mdłości były, ale dało się je opanować. Nie wstawałam gwałtownie z łóżka, na szafce nocnej były sucharki lub biszkopty i stała szklanka wody, jadłam zanim wstałam. Dodatkowo zmniejszyłam wielkość posiłków, a dorzuciłam dodatkowe przekąski między nimi (koktajle, serki wiejskie, jogurty, owoce, orzechy, itp.). Ale przyszedł 10 tc i zaczęłam wymiotować po wszystkim, nawet po wypiciu szklanki wody. W tydzień schudłam z 65,5 kg do 64 kg. Nic nie pomagało, więc moja pani doktor przepisała mi to cudo. Ozłociłabym człowieka, który to wynalazł! Lekkie mdłości są, ale w porównaniu z tym co było to niebo, a ziemia. W końcu mogę jeść!
Mnie pomaga krążek ryżowy, który pochłaniam (pochłaniam w całości niemalże) natychmiast po przebudzeniu, jeszcze zanim moja stopa postawi nogę na podłogę i następnie jogurt Skyr do picia (smak naturalny) w formie czegoś, co nazwałam przed-śniadanie. Ten ostatni doskonale też reguluje mi kwestie związane z zaparciem, które było problemem.
Nic nie działało, cała ciąże wymiotowałam po wszystkim. Najgorzej, że woda powodowała wymioty. Jedynie kisiel płynny, arbuz i napój lemon gazowany ratował przed odwodnieniem. Nie spojrzę na te produkty następne lata 😂
Noszę opaski na nadgarstki, ale chyba niekoniecznie widzę poprawę. Imbir i migdały aktualnie wzmagają nudnosci. Pomaga woda gazowana po kilka łyków, ogółem z piciem mam problem. Jedzenie jakos wchodzi, ale płyny już niekoniecznie.
Ja wymiotowalam cale 9 miesiecy i jeszcze po porodzie. Wymiotowalam nawet przez sen gdzie się topiłam w wymiotach zanim sie zorientowałam co się dzieje. Nie moglam jesc nic. Nic nie pomagało a doktorzy w Niemczech nic nie zaradzili, kazali mi jesc zeby dziecko było zdrowe. Dziecko urodziło sie zdrowe na szczescie. Cieżka ciaża. Teraz jestem w drugiej ciąży. Nie wymiotuję ale mam mdłości. Takze jestem zadowolona
Moja pierwsza ciąża 17 tyg wymiotów dzień i noc.. nic nie działało . Druga ciąża bez wymiotów, silne mdłości ale opaski uratowały sprawę. Dieta lekka i świeża, opaski i spanie na podwyższonej poduszce i przeleciała ciąża bez wymiotów . :)
Niestety wiele kobiet na L4 z powodu nie jest w stanie wykonywać obowiązków domowych z powodu nudności prawie przez całą dobę. To bywa znacznie poważniejszy objaw niż się powszechnie uważa.
W 1 ciązy caly 1 trymestr mialam nudnosci i wymiotowałam doslownie po wszystkim nawet po wodzie schudłam 10kg (pod koniec ciazy wrocilam do swojej wagi z przed ciazy ) z pomocą przyszla cola i kaszka mleczno ryzowa z nestle Teraz jestem na poczatku 2 ciazy i nie wiem jak sobie poradzić bo nawet to juz nie pomaga , opaski tez nic, imbir to juz tragedia
Obecnie 7tc. Mogę jeść tylko jajka na twardo, rosół, kapuśniak, jogurt naturalny, jabłka, biały ser i pomidory. Nudności (bez wymiotów) mam 24/7, też w nocy. Pomaga częste jedzenie małych porcji, guma miętowa, trochę napar z imbiru, cytryny i miodu.
Panie doktorze mam pytanie odnośnie skórczy łydek, jak można sobie z nimi radzić. Niestety łapią mnie nad ranem i wykręcają aż stopę, ból nie do opisania.
O Boże, teraz się wystraszyłam,że moje dolegliwości mogą być związane z tym,ze dziecko może mieć zespół downa? Będę teraz żyła w stresie do 1 badań prenatalnych 🥹
Nie wiem jakie doświadczenia mają inne kobiety,ale ja chętnie podzielę się moimi.
Jestem w 11 tygodniu ciąży. Mdłości od 3-ciego tygodnia(wtedy jeszcze nie wiedzialam o ciąży)
Po prostu budziłam się kolo 1:30 i heja... Taka impreza do 3 czasem 4.
Początek 6-tego tygodnia potwierdzenie ciąży 😇
Od 7 tygodnia bylo wręcz bez przerwy, uciążliwe niesamowicie.Mdlosci o kazdej porze dnia i nocy z każdego mozliwego powodu.
Teraz krótko o tym jak i co zadziałało
-niedopuszczanie do uczucia głodu
(regularne posiłki, lekkie, bez smażenia, mała ilość tłuszczu)
- spanie na lewym boku z podwyzszoną górną częścią tułowia
-herbatka rumiankowa
-wietrzenie pokoju, nawet nocą
Pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie i dziękuję Panu Doktorowi za kolejny wspaniale przygotowany materiał
Zaczęłam właśnie 9 tydzień 😍. To moja pierwsza, długo wyczekiwana ciąża! Nudności zaczęły się około 8 tygodnia. Nie wymiotuję, ale codziennie jest mi rano bardzo nie dobrze i kręci mi się w głowie. Jestem bardzo słaba, bardzo wrazliwa na zapachy, jakiekolwiek i to trwa do godzin wieczornych, potem ustępuje. Na szczęście mogłam przejść na pracę zdalną, bo nie wyobrażam sobie pójścia do pracy, myślę że mogłoby się to skończyć zasłabnięciem. Jak sobie radzę? Poprostu staram się to przetrwać z nadzieją, że mi się już nie pogorszy 😅 a tak na serio, to piję herbatę z imbirem i noszę te opaski o których wspomniał Pan Doktor. Używam ich od lat na chorobę lokomocyjną oraz morską i na mnie działają! One uspokajaja uklad pokarmowy, serio polecam! Wczesniej nie bylo mowy o rejsie statkiem czy spokojnym locie samolotem a teraz nie jest mi nic!!!Może to właśnie dzięki nim mogę to przetrwać i mi sie nie pogarsza, nie wiem! Nie zaszkodzi spróbować. Zakładam je odrazu po wstaniu z łóżka 🙂 O ciazy dowiedziałam się bardzo wcześnie bo już 3 dni po terminie spodziewanej miesiaczki miałam dwie kreski i odrazu popedzilam na badanie z krwi! Czułam się rewelacyjnie i jadłam wszystko, aż do tego 8go tygodnia. Teraz jak wstaje to odrazu sięgam po banana. Bardzo mi pomaga. Ale taki nie zbyt dojrzały musi być. Zaraz po tym staram się zjeść albo owsiankę lub chleb np. Z serkiem śmietankowym lub dżemem koniecznie truskawkowym 🤤 i do tego słaba herbata właśnie z imbirem. Potem tylko leżę i jakoś do siebie dochodzę. Te rzeczy mogę jeść codziennie a inne, jakieś zupy czy inne obiady to jak zjem np. Dzisiaj spaghetti z sosem bolognese to jutro już mnie od niego odrzuci... Tak jest ze wszystkim 😀
Trzymajcie się kobitki, damy radę! Przecież wiemy po co to robimy 😍😍😍😍 Bardzo współczuję wszystkim, które męczą takie niepowsciągliwe wymioty 😥 to musi być okropne, ale jesteście silne, będzie dobrze !
Ja jestem obecnie w 10 tygodniu ciąży i mdli mnie nawet jak widzę gotowanie na UA-cam... Może nie tyle wymiotuję co niewiele jestem w stanie skutecznie przełknąć i przez to chudnę.
Pomaga:
- mięta z imbirem
- napój (na zimno) mięta+imbir+cytryna+ ew. woda gazowana
- zero tłustego jedzenia
- zero ze słodyczy
- (o dziwo) jak już jest źle to tak jak wspomniał pan doktor: słone krakersy i chrupki Lays'y
Miałam hyperemesis gravidarum czyli niepowściągliwe wymioty ciężarnych - a to nie jest to samo co zwykle mdłości. Najgorsze było lekceważenie i niezrozumienie - zarówno wśród otoczenia jak i niektórego personelu medycznego. Ale nikt kto tego nie przeżył, nie zrozumie jak to jest wymiotować 15 razy na dobę przez około 35 tygodni.
Mnie pomógł lek na o, o który poprosiłam w 34tyg, jak już zaczęłam wymiotować nawet wodą, a nie chciałam iść do szpitala.
A co do postępowania to - dużo wody (z dodatkami które akurat wchodziły, tolerancja do około tygodnia, np. z miętą, cytryną w małych ilościach) lub innych płynów które akceptował mój organizm (cola, sok pomidorowy), owoce i jedzenie, które smakuje dobrze w dwie strony 😎 kisiel, budyń, jogurt naturalny, zupa krem, chudy rosół.
Z dodatków - miękki dywanik łazienkowy, smaczna pasta do zębów i mocna afirmacja że to kiedyś minie i dam radę.
Imbir - jeszcze pogarszał sprawę 😉
Dokładnie, mam identycznie. Mi na szczęście lekarz pomaga i nawet podali mi już leki przeciwwymiotne by nie skończyć w szpitalu. Pozdrawiam i tylko my wiemy co to za ból, za uczucie
Witam , może pani rozwinąć nazwę leku który pani pomógł ? Moja partnerka przeżywa teraz koszmar ,leży w szpitalu pod
kroplówką nie jest w stanie nic zjeść ani się napić bo od razu wymiotuje.
Nic jej nie pomaga ,szukam dla niej jakiejś pomocy , z góry dziękuję .
Witam, jestem aktualnie w 11 tyg ciąży, wymioty zaczęły się około 4-5 tyg. dlWymiotowalam przez pierwsze 3 tygodnie nawet wodą, nic nie pomagało imbir, migdały nic naprawdę. Wymiotowałam wszystkim momentem kulminacyjnym było gdy prawie zasłabłam mając pod opieką 2,5 letnia córeczkę. Wtedy zaczęłam brać lek xonvea 2 tabletki dziennie wieczorem, było znacznie lepiej moglam zjeść napić się wody ale wymioty były jeszcze z 2 razy dziennie i mdłość mniejsze ale były. Zaczęłam brać witaminy z dodatkową Wit. B6 i jest dużo lepiej, mdłości prawie nie ma, nie przeszkadzają mi tak zapachy i wymioty są może raz na parę dni. Więc z tą ciąża czuje się lepiej bo w pierwszej było to samo tylko wtedy lek który dostałam musiałam odstawić bo dostałam uczulenia, i w rezultacie wymiotowałam do 5 msc ciąży. Pozdrawiam
@@tomekmuszynski3000 dopiero teraz zobaczyłam Pana komentarz, jeśli nie jest za pozno to w ciążach (tej o której pisałam wyżej i tej właśnie rozwiązanej) - leczono mnie xonvea (pirydoksyna i doxylamine) ondansetronem i prednisolonem. Można jeszcze stosować metoklopramid, na każdego działa co innego.
U mnie niewielka ulgę przynosiły krople Anaketon.Dziekujemy za kolejny super filmik😉
Zjedzenie czegos lekkiego faktycznie pomaga, często małe ilosci, herbata z imbirem w plasterkach,cytryną i miodem. Ginger Beer (piwo imbirowe bezalkoholowe) spacery na świeżym powietrzu. 😊
7 tydz. Nudności męczą mnie od 2 tyg,ale teraz to istna kumulacja,bo doszły wymioty :( Dostalam lek Xonvea. Po drugim dniu stosowania zauważyłam poprawę. Co mi pomaga? Wietrzenie pokoju, picie wody, szybkie śniadanie z serka naturalnego/twarogu. Przed ciążą miałam problemy z tarczycą i sporą nadwagę,której część udało mi się zbić silną dietą i dużym wysiłkiem fizycznym. Przesyłam buziaki każdej przyszłej mamusi :* zdrówka!
Schudłaś w czasie ciąży? Pozdrawiam.
Herbata, zmniejszenie do minimum białego pieczywa, obecnie jestem w 5 miesiącu ciąży i pomidory bardzo mi pomogly no i oczywiście mało tłustych i ostrych potraw, dużo wody
Mieszkam w UK, to moja druga ciąża. W pierwszej otrzymałam lek omeprazol po 30 tygodniu że względu na bóle brzucha wymioty i utratę wagi z tego powodu.Wymiotowalam całą ciążę, po lekach przeszło.
Obecnie 14 tydzień a od 4 tak silne wymioty że mąż musiał wziąć zwolnienie lekarskie by zająć się mną i dzieckiem rocznym.
Niestety ale niepowściagliwe wymioty to najgorsze co mnie spotkało i jedynie uśmiech mojego dzieciątka i to że wiem że czekam na taki cud utrzymuje mnie przy codziennym wstawaniu. Wymiotuje nawet w nocy, zawsze po leżeniu czy usypianiu dziecka kiedy się przechyle. Większość ciąży spędzam na podłodze pochylona do przodu z siatką.
Na extremalne momenty przepisano mi Cyclizine 50mg. Staram sie brać tylko w momentach silnych wymiotów lub gdy muszę iść na badanie do lekarza gdzie muszę mieć siłę się wyprostować bo ból mi na to nie pozwala.
-po obserwacji widzę że szkodzą mi warzywa i owoce-byc może z powodu posiadania dużej ilości wody w sobie co rozrzedza mój kwas i wymioty się nasilają.
-obie ciążę są inne w pierwszej zero kłopotów z owocami jednak również wymioty tak silne że 4 krotnie byłam w szpitalu na kontroli czy się nie odwadniam.
-z dzieckiem wszystko super wręcz sama ciąża jest wzorowa jedynie problem jest z moim ciałem nie radzeniem sobie z wymiotami i bólem brzucha.
-imbir i mocne smaki/zapachy powodują wymioty nasilone
-bardzo zimna wodą z lodem przed posiłkiem pozwala mi jeść bez pieczenia
-lody wodne stały się moim pomocnikiem po wymiotach lub gdy bardzo piecze mnie przełyk.
Do mnie mówią lekarze ze taki mój urok.
Na szczęście nie mam wymiotów, ale straszne poczucie mdłości, 10 tydzień. U mnie pomogły regularne posiłki, nie dopuścić do głodu, picie tylko i wyłącznie wody mineralnej bez gazu i praktycznie całkowite odłożenie cukru. Mdłości się strasznie nasilały po wszystkim co choć trochę słodkie.
polecam, te opaski na nadgarstki, pomagają zmniejszyć mdłości
Mi pomagała poranna joga przed śniadaniem. Dlatego rano miałam spokój, a mdłości (bez wymiotów) zaczynały się po drugim śniadaniu. Stosowałam imbir (prawie w każdej potrawie + do picia), ale nie pomagał. Jadłam też małe posiłki, ale to dla tego, że większych nie dałam rady zjeść😅 Zaczęły się w 7tc, a skończyły w pod koniec 12.
U mnie od 5 tc niewyobrażalne mdlosci/nudnosci po prostu jakieś ściski w żołądku. Lekarz przepisał mi lek Xonvea, na początku dawał mi ulgę nie wymiotowałam i nudności ustały w 50%, po 6 tyg stosowania mój żołądek odmówił współpracy,boli mnie jak wypije łyk herbaty, wody w ogóle nie daje rady wypić. Przestałam brać suplementy ciazowe bo każda tabletka która wpadała mi do żołądka dosłownie bolała. Odstawiłam stopniowo ten lek po 6tygodniach bo moj żołądek już mnie palił a nudności tak czy owak miałam. Tydzień po całkowitym odstawieniu nudności, bekanie z kwasem żołądkowym, wymioty. Od 5tc jestem na sucharach, waflach i jak mam dobry dzień to jakiś owoc, mam jadlowstret do wszystkiego. Na 7 dni w tyg mecze się 5, ciężko z piciem boli żołądek po każdym łyku wody. Jak wypije 4-5 szklanek dziennie to naprawdę jestem zadowolona. Nikt u mnie w rodzinie nie miał takich przygód. Mama urodziła 4 dzieci bez nudności. Ja do tego całkowicie osłabiona. Cały dzień siedzę, leżeć nie mogę bo żołądek wariuje, chodzić nie mam siły. Jak długo ten kwas żołądkowy może się cofać? Już 12 tydzień...
U mnie wymioty trwały do 26-28 tc. Nawet po 16 razy dziennie. Juz się śmieliśmy z mężem że ja w sumie mieszkam w WC. W nocy również wybudzała mnie wymioty nawet i do 4 razy. Mdlosci nie przechodziły ani na chwilę. Czasami to aż płakać mi się chciało tak źle się czułam. Ale wyniki miałam świetne. W pierwszej ciąży przytyłam nawet 20 kg mimo tego że nic nie mogłam przełknąć, a wymiotowałam nawet na widok jedzenia w reklamie. Pojawiały się u mnie wymioty z krwią, a oczy miałam tak czerwone od popękanych żyłek że piekły niesamowicie.
Ja mam tak że coś jak u mnie działa to tylko jakiś czas. Np herbata z sokiem malinowym. Przez tydzień mogłam pić normalnie. Nic innego z ciepłych posiłków nie wchodzi. Teraz nawet herbata z sokiem malinowym doprowadza do wymiotów. Czasem trochę coli pomaga ale też z umieram. Pół szklanki. Jestem w 14 tygodniu. Od początku dramat. Mam niedoczynność tarczycy.
Xonvea. Jetsem w 12 tc. Na początku mdłości były, ale dało się je opanować. Nie wstawałam gwałtownie z łóżka, na szafce nocnej były sucharki lub biszkopty i stała szklanka wody, jadłam zanim wstałam. Dodatkowo zmniejszyłam wielkość posiłków, a dorzuciłam dodatkowe przekąski między nimi (koktajle, serki wiejskie, jogurty, owoce, orzechy, itp.). Ale przyszedł 10 tc i zaczęłam wymiotować po wszystkim, nawet po wypiciu szklanki wody. W tydzień schudłam z 65,5 kg do 64 kg. Nic nie pomagało, więc moja pani doktor przepisała mi to cudo. Ozłociłabym człowieka, który to wynalazł! Lekkie mdłości są, ale w porównaniu z tym co było to niebo, a ziemia. W końcu mogę jeść!
Mnie pomaga krążek ryżowy, który pochłaniam (pochłaniam w całości niemalże) natychmiast po przebudzeniu, jeszcze zanim moja stopa postawi nogę na podłogę i następnie jogurt Skyr do picia (smak naturalny) w formie czegoś, co nazwałam przed-śniadanie. Ten ostatni doskonale też reguluje mi kwestie związane z zaparciem, które było problemem.
Nic nie działało, cała ciąże wymiotowałam po wszystkim. Najgorzej, że woda powodowała wymioty. Jedynie kisiel płynny, arbuz i napój lemon gazowany ratował przed odwodnieniem. Nie spojrzę na te produkty następne lata 😂
Mam to samo, czarna lista produktów których już nigdy w życiu nie zjem 😅
Mi pomagał sok z czarnej porzeczki.nie wypije juz go nigdy bo mam wstręt 😂
W ciąży ulgę podczas mdłości przynosiły mi migdały. To też smaczna przekąska. Polecam!
I na zgagę to tez super pomysl. Aktualnie sie tym ratuje
Noszę opaski na nadgarstki, ale chyba niekoniecznie widzę poprawę.
Imbir i migdały aktualnie wzmagają nudnosci.
Pomaga woda gazowana po kilka łyków, ogółem z piciem mam problem. Jedzenie jakos wchodzi, ale płyny już niekoniecznie.
W moim przypadku mdłości najbardziej dokuczały podczas jazdy samochodem, zawsze wtedy w podróży miałam ze sobą miętowe mentosy 😅🙈
Ja wymiotowalam cale 9 miesiecy i jeszcze po porodzie. Wymiotowalam nawet przez sen gdzie się topiłam w wymiotach zanim sie zorientowałam co się dzieje. Nie moglam jesc nic. Nic nie pomagało a doktorzy w Niemczech nic nie zaradzili, kazali mi jesc zeby dziecko było zdrowe. Dziecko urodziło sie zdrowe na szczescie. Cieżka ciaża. Teraz jestem w drugiej ciąży. Nie wymiotuję ale mam mdłości. Takze jestem zadowolona
Moja pierwsza ciąża 17 tyg wymiotów dzień i noc.. nic nie działało . Druga ciąża bez wymiotów, silne mdłości ale opaski uratowały sprawę. Dieta lekka i świeża, opaski i spanie na podwyższonej poduszce i przeleciała ciąża bez wymiotów . :)
:)
Niestety wiele kobiet na L4 z powodu nie jest w stanie wykonywać obowiązków domowych z powodu nudności prawie przez całą dobę. To bywa znacznie poważniejszy objaw niż się powszechnie uważa.
Poważna przypadłość ciężarnych.
B1 a nie B6? Pierwszego rzutu (zawarte np w xonvea razem z doksylaminą) jest B6 🤔
Panie doktorze gabel ja jestem w ciazy I boli mnie brzuch I bardzo mocno boli mnie.piersi co ja powinnam zrobic alina
W 1 ciązy caly 1 trymestr mialam nudnosci i wymiotowałam doslownie po wszystkim nawet po wodzie schudłam 10kg (pod koniec ciazy wrocilam do swojej wagi z przed ciazy ) z pomocą przyszla cola i kaszka mleczno ryzowa z nestle
Teraz jestem na poczatku 2 ciazy i nie wiem jak sobie poradzić bo nawet to juz nie pomaga , opaski tez nic, imbir to juz tragedia
Nie pomagało niestett nic, tylko przestrzeganie regularności posiłków 🙂
Obecnie 7tc. Mogę jeść tylko jajka na twardo, rosół, kapuśniak, jogurt naturalny, jabłka, biały ser i pomidory. Nudności (bez wymiotów) mam 24/7, też w nocy. Pomaga częste jedzenie małych porcji, guma miętowa, trochę napar z imbiru, cytryny i miodu.
Powodzenia, jeszcze trochę przed Panią ;)
Witam jestem rowniez w 7 tyg. I mam tak samo jak Pani mdlosci 24/7 bez wymiotow. Jak dlugo to u Pani trwalo ?
Panie doktorze mam pytanie odnośnie skórczy łydek, jak można sobie z nimi radzić. Niestety łapią mnie nad ranem i wykręcają aż stopę, ból nie do opisania.
owsianka na mleku na śniadanie :)
A czy normalne są zawroty głowy ,ale takie uczucie karuzeli wymioty .Wystepują przy przekrecaniu to jakas masakra...:(1 trymestr
imbir z Cherbatą
O Boże, teraz się wystraszyłam,że moje dolegliwości mogą być związane z tym,ze dziecko może mieć zespół downa? Będę teraz żyła w stresie do 1 badań prenatalnych 🥹
Spokojnie. Proszę się nie stresować :)
Ja też…
Sok jabłkowy i Coca cola.