Tak się zastanawiam jak często tam na jednotorach są spotkania "twarzą w twarz", czy istnieje taka opcja że ten super zaawansowany system blokady liniowej się zapsuje albo w idealnie jednym momencie na obu końcach odcinka motorniczowie będą chcieli zgasić tą lampkę?
Ostatni przypadek przewidują przepisy z tego co pamiętam. Było chyba tak że na tych magicznych pudełkach masz trójkąt i kwadrat obrócony o 45°, jeżeli motorniczowie przestawią w tym samym momencie to stan się nie zmieni i bodajże ten z kwadratem na szafce musi przełączyć czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie.
Na skrzynkach, które obsługujemy, są tzw. tarcze. Na jednej jest trójkąt, na drugim jest romb/kwadrat, ten drugi w razie równocześnego obsłużenia sygnału reguluje pierwszeństwo wjazdu na odcinek jednotorowy.
Tak się zastanawiam jak często tam na jednotorach są spotkania "twarzą w twarz", czy istnieje taka opcja że ten super zaawansowany system blokady liniowej się zapsuje albo w idealnie jednym momencie na obu końcach odcinka motorniczowie będą chcieli zgasić tą lampkę?
Ostatni przypadek przewidują przepisy z tego co pamiętam. Było chyba tak że na tych magicznych pudełkach masz trójkąt i kwadrat obrócony o 45°, jeżeli motorniczowie przestawią w tym samym momencie to stan się nie zmieni i bodajże ten z kwadratem na szafce musi przełączyć czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie.
Na skrzynkach, które obsługujemy, są tzw. tarcze. Na jednej jest trójkąt, na drugim jest romb/kwadrat, ten drugi w razie równocześnego obsłużenia sygnału reguluje pierwszeństwo wjazdu na odcinek jednotorowy.
Kuźwa co to za sposób tak masz szyny to tak jedziesz.