Tej konkretnej whisky nie próbowałem, jednak miałem okazję pić 4 sample innych edycji i na tą chwilę najlepiej wspominam wersję Ginger beer cask. Jest to whisky która ma aromat i smak imbiru, eukaliptusowych cukierków oraz czekolady z miętą (a przynajmniej takie miałem skojarzenia pijąc ten trunek). Pozostałe 3 nie zrobiły na mnie większego wrażenia (Left field, Solera, Fortis batch 5). Pozdrawiam 👍🥃
Uczestnicząc w degustacji, z tego co pamiętam, przedstawiciel Starwards Pan Bruce Ritchie, twierdził iż wszystkie ich produkty są ,,naturalnej prezentacji" czyli niefiltrowane na zimno i nie barwione, ale jest to informacja do potwierdzenia. Może jeszcze ktoś się wypowie. Odcinek jak zawsze 👍. Pozdrawiam
Super
👊
Tej konkretnej whisky nie próbowałem, jednak miałem okazję pić 4 sample innych edycji i na tą chwilę najlepiej wspominam wersję Ginger beer cask. Jest to whisky która ma aromat i smak imbiru, eukaliptusowych cukierków oraz czekolady z miętą (a przynajmniej takie miałem skojarzenia pijąc ten trunek). Pozostałe 3 nie zrobiły na mnie większego wrażenia (Left field, Solera, Fortis batch 5).
Pozdrawiam 👍🥃
Dzięki za komentarz. Pozdrawiam
👍😎👋
👊
👋pozdrawiam z Brukseli 👋🤜🤛
Pozdrawiam
Próbowałem. Byłem pod wrażeniem od Starward Tawny, Fortis był też w porządku. Nova bez szału,ale tragedii nie ma
Tragedii nie ma , ale cena trochę nieadekwatna.
Uczestnicząc w degustacji, z tego co pamiętam, przedstawiciel Starwards Pan Bruce Ritchie, twierdził iż wszystkie ich produkty są ,,naturalnej prezentacji" czyli niefiltrowane na zimno i nie barwione, ale jest to informacja do potwierdzenia. Może jeszcze ktoś się wypowie. Odcinek jak zawsze 👍. Pozdrawiam
Dzieki . Ciekawa informacja, szkoda ze nie chwalą się tym na butelkach . Pozdrawiam
slainte ;)
👊
Ty wróciłeś z Polski a w odwrotną stronę wybiera się twórca Bimber Distillery.
No cóż … takie życie …
Z Australii mam tylko Hellyer's Road. Peated
I jak wrażenia ?
Jabłko poddymione, aromat- powiew Islay